"Sudetske historie"

Jutro w tym miejscu pojawi się pierwsza część AARa z gry Czechosłowacją w scenariuszu bitewnym "Fall Grun". Postanowiłem na chwilę przerwać pracę nad moim AARem z Vic i zająć się czymś nowym. Do Królestwa Obojga Sycylii powrócę za kilka dni. Obecny AAR będzie składał się z czterech części o różnej długości. Jest napisany od początku do końca wierszem, jako dramat, nadający się do wystawienia na scenie. Postanowiłem się nie skupiać za bardzo na szczegółach przebiegu kampanii, ale pokazać pewne sytuacje mniej lub bardziej luźno powiązane z tematem. Poprzedni mój AAR jest pisany całkowicie poważnie, więc ten będzie nieco żartobliwy. Znajdziecie tu elementy satyry, groteski, karykatury. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Już jutro zapraszam do lektury.
_____________________________

OSOBY:​

Vaclav Rohovka – rolnik z Liberca
Jiri Rohovka – brat Vaclava
Jakub Okraj – Słowak z Koszyc, przyjaciel rodziny Rohovka
Naziści – Niemcy Sudeccy
Chór Dziadów Sudeckich – kilku starych mężczyzn z brodami, popijających piwo, zawsze stojących w tle i komentujących wydarzenia
Fuehrer – Adolf Hitler
Duce – Benito Mussolini
Anglik – Neville Chamberlain
Francuz – Edouard Daladier
Benes – prezydent Czechosłowacji
Keitel – głównodowodzący Wehrmachtem podczas uderzenia na Czechosłowację
Goebbels – minister propagandy III Rzeszy, doradca fuehrera
Krejci – feldmarszałek, głównodowodzący siłami czechosłowackimi
Matka Adolfa – matka fuehrera
Ewa – towarzyszka i kochanka fuehrera
SS-mani – funkcjonariusze SS
Juliusz Cezar – duch Rzymianina
Pijany autor – autor poniższego AARa w stanie upojenia alkoholowego

Rzecz się dzieje od września do listopada roku 1938


Czechosłowacja w 1938 roku.​

[ Dodano: Sro 21 Gru, 2005 ]

OD AUTORA

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że celem AARa nie jest propagowanie ani rasizmu, ani nazizmu, ani tym bardziej alkoholizmu. Słowa obrażające niektóre narody, osoby, grupy społeczne, a także groteskowe i karykaturalne wyobrażenia o niektórych postaciach historycznych, zostały użyte jedynie w celach artystycznych. Poglądów wypowiadanych przez bohaterów nie należy utożsamiać z poglądami autora. Jeśli ktoś czytając ten AAR, poczuje się urażony, z góry przepraszam – nie było to moim celem.

AKT I
SCENA 1
Liberec, karczma regionalna. Siedzą Vaclav, Jiri i Jakub.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH

Siedzą w karczmie, popijają,
O Ojczyźnie rozprawiają,
Z jednej krwi, z jednego bractwa,
Jakub, Jiri, oraz Vaclav

VACLAV
Dużo u nas cudzoziemców,
Zwłaszcza Żydów, zwłaszcza Niemców,
Czech i Słowak, człek spokojny,
Nie chce kłótni, nie chce wojny,
Jednak Niemcy coś ostatnio,
Nie chcą być nam duszą bratnią,
Znowu wielka jest afera,
Chcą Sudetów dla Hitlera!

JIRI
(pijany)
Wiwat Czechy i Słowacja!
Wiwat śpiew! Wiwat libacja!

Karczma regionalna w Libercu

Na scenę wchodzi trzech młodych ludzi w brunatnych koszulach. Na lewej ręce każdego czerwona opaska ze swastyką




JAKUB
Do przyjaciół
Oto idą jacyś obcy,
To naziści! Hitlerowcy!
Do Niemców
Nazi won! Nazi wynocha!
Hitlerowi w kołnierz szlochać!
No szybciutko! Do widzenia!
Bo Sudety czeska ziemia!

NAZISTA 1
Wyraźnie zdenerwowany
No szczekajcie kundle czeskie!
A Sudety są niemieckie!
Do widzenia, pokój z wami,
Powrócimy tu z czołgami!

Nazista 1 wychodzi.

JAKUB
Co się stanie, zobaczymy,
Będzie wojna? Zwyciężymy!

NAZISTA 2
Roześmiany
Chyba w fussball z Sowietami,
Bo nie w wojnie i nie z nami!

Scena kończy się bójką. Kurtyna opada.

SCENA 2
Monachium. Sala konferencyjna. Siedzą Fuehrer, Duce, Anglik i Francuz.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Było czterech świata władców,
Anglik, Niemiec, Włoch i Francuz,
Raz w Monachium się zebrali,
O nas bez nas rozmawiali.

DUCE

No panowie politycy,
Rozmawiajmy o granicy,
Do Sudetów Niemiec wejdzie,
I na wieki pokój będzie.

FUEHRER

No dokładnie tak Benito,
Chcę Sudety i finito.

ANGLIK

Tak nie może być panowie,
Co w Londynie swoim powiem?
Niemcy naród ekspansywny,
Wojowniczy, agresywny,
Nie uwierzą w słowa moje,
Że to koniec wszystkich wojen.

FUEHRER
Zrozum w końcu, mój Angliku,
Ja chcę tępić bolszewików!
A Brytanii los spokojny,
Żadnych sprzeczek, żadnej wojny.

FRANCUZ
Podpiszemy ten cyrograf.
Gdzie mam złożyć swój autograf?

FUEHRER
Tu podpisać, tutaj krecha.
No! Zawołać tego Czecha!

Kurtyna opada.

SCENA 3
Monachium. Sala konferencyjna. Fuehrer i Benes.

BENES

W życiu! W życiu! Nie podpiszę!

FUEHRER
Czy ja pana dobrze słyszę?
Czy pan wie, co to oznacza?
Adolf Hitler nie przebacza!

BENES
Pańska groźba nic nie zmieni,
Ja nie sprzedam czeskiej ziemi,
Do widzenia. Czas ucieka.
Jak przyjdziecie – będziem czekać.

Kurtyna opada.

SCENA 4
W tle góry i wyżyny. Sam chór dziadów sudeckich.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Zagrożona ziemia nasza!
Mobilizację ogłaszać!
Walczmy, walczmy! Szable wznieśmy!
Niemców spalmy i powieśmy!
Wytłuczemy ich jak kaczki!
Wiwat czeski i słowacki!
I zwycięży czeska brać!
Bijmy Niemca k**** mać!



Kurtyna opada.

KONIEC AKTU I​

 

Wraz ze świątecznymi życzeniami przedstawiam kolejną część AARa. Wesołych Świąt i miłej lektury.
--------

AKT II
SCENA 1
Berlin. Kwatera Fuehrera. On, Keitel i Goebbels.

KEITEL

Wojna będzie trwała tydzień,
Naszym chłopcom dobrze idzie,
Przekroczyliśmy granice,
Już zdobyte Strakonice,
Potem Pilzno, potem Praga,
Zatrzepoce nasza flaga,
Niemiec będzie w roli pana,
Padną Czesi na kolana!

FUEHRER
Palić, gwałcić, niszczyć, grabić!
Żywej duszy nie zostawić!

GOEBBELS

A najnowsza fama niesie,
Że się Czesi kryją w lesie,
I po cichu kombinują,
Kontruderzenie planują,

FUEHRER
To nieprawda, pan źle prawi,
Oni na to są za słabi...

Kurtyna opada.

SCENA 2
Brno. Inna karczma regionalna. Krejci, Benes.



CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Ziemia płonie, kraj się pali!
Lecz dowódcy to olali!
Feldmarszałek z prezydentem,
Opili się Absolwentem...

BENES
uroczyście
Hej! Poproszę dwa Bażanty!

KREJCI

Są działania dwa warianty,
Albo tylko się bronimy,
I do Boga się modlimy,
Żeby Niemcy sk****syny,
Pogubili karabiny,
Bo to tylko nas ocali,
Jak będziemy się cofali.

BENES
No a co z tą drugą opcją?

KREJCI
Damy wycisk hitlerowcom,
Trzeba zrobić ofensywę,
By nie rozwinęli skrzydeł,
Uderzymy na południu,
Nie staniemy! Choćby w grudniu!



CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
I tak obaj po pijaku,
Zbawili Czechosłowaków...

Kurtyna opada.

SCENA 3
Front południowy. Okolice Wiednia. Na wzgórzu pali się ognisko. Słychać śpiew karabinów maszynowych, do dźwięku których potańcuje Luftwaffe. Vaclav, Jiri oraz Jakub.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Słońce, wiatr, czy niepogoda,
Mknie przez pola czeska Skoda,
A że duży zasięg miała,
To pod Wiedeń zajechała.



VACLAV
Widzisz Jiri, miasto w dole?
Oto Wiedeń - szwabskie pole.

JAKUB
Jutro z rana tam ruszamy,
Niech się boją szwabskie chamy!
Wszystkie domy podpalimy,
Wszystkich Niemców powiesimy,
W Wiedniu walca zatańczymy,
Jeśli tylko zwyciężymy!

JIRI
Pijany
Jutro w domu u Mozarta,
Wypijemy litr Bażanta!



CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Zakończyli te toasty,
Nadszedł październik dwunasty,
Poprzez obszar austriacki,
Żołnierz szedł czechosłowacki.
Bitwa długa i męcząca,
Zdawała się nie mieć końca.
Niemcy walczyli zawzięcie,
Lecz zapadło rozstrzygnięcie:
Czternastego przed dwunastą,
Zdobył Czech habsburskie miasto!
Słowak z Czechem tańcowali,
I zwycięstwo oblewali,
Aż w Berlinie było słychać!
Przestał Hitler w nocy sypiać...



Kurtyna opada.

SCENA 4
Fuehrer ma koszmary. Wnętrze drewnianego domku w Alpach austriackich. Matka Adolfa i Mały Fuehrer.

MATKA ADOLFA
Zanim uśniesz mój fuehrerze,
Muszę tobie wyznać szczerze,
Pradziad, dziad, ojciec twój i ja,
Nam w Germanii życie mija,
Lecz mój synku, my nie Niemcy,
My są jacyś cudzoziemcy!
Wiem, że prawda boli nieraz,
Lecz my wszyscy z Izraela!
Usiłuje włożyć na rękę Małemu Fuehrerowi opaskę z gwiazdą Dawida. Mały Fuehrer się miota, płacze...

MAŁY FUEHRER
Mamo dosyć! Mamo nie chcę!

MATKA ADOLFA
Z diabelskim chichotem
Żydem Adolf, Żydem jesteś!

Kurtyna opada.

SCENA 5
Sypialnia Fuehrera. On i Ewa śpią.

FUEHRER
Budzi się z płaczem
Mamo dosyć! Mamo nie chcę!

EWA
Głaszcze Fuehrera
Oj, Adolfie, przestań wreszcie!
Całą noc się wiercisz, wrzeszczysz,
Chodź tu, ciało moje pieścić...

FUEHRER
Odpycha Ewę
Jak mam myśleć o twym łonie,
Gdy germańska ziemia płonie?!
Cały świat już ze mnie szydzi;
Szydzą ludzie, szydzą Żydzi!

EWA
Tobie tylko wojna w głowie!
A gdzie miłość? A gdzie człowiek?
Wszystkich chciałbyś wymordować,
Zniszczyć, spalić, poturbować,
Czasem myślę, wtedy szlocham,
Czy ty Adolf umiesz kochać?

FUEHRER
Czule

Będę kochał Ciebie bosko,
Będę tulił Ciebie mocno,
Będziesz wielka i dostojna,
Nieczule
Tylko najpierw k**** wojna!

Kurtyna opada.

KONIEC AKTU II
​

 

AKT III
SCENA 1
Regensburg. Mały pokoik. Dwóch SS-manów gra w karty.

SS-MAN 1
To dla Rzeszy ciężki czas,
Trzeba tyłek brać za pas,
Uciekajmy szybko stąd,
Nim przyjedzie czeski czołg.

SS-MAN 2
Spieprzył sprawę Adolf złoty,
Miał być tryumf, są kłopoty.



SS-MAN 1
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy,
Wkrótce Francuz Ren przekroczy,
Tej okazji nie przepuści,
Niemcom trzeba rewolucji!

SS-MAN 2
Rewolucja zmieni wszystko,
Do Berlina! Byle szybko!

Na scenę wpada wielka bomba z napisem: „Auf wiedersehen!” Kurtyna opada. Słychać wybuch.

SCENA 2
Brno. Karczma regionalna (ta co wcześniej). Benes i Krejci.



CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Czas upłynął, miesiąc minął,
A ci dwaj tu ciągle piją,
Żołnierz czeski świat podbija,
A im w knajpie życie mija.
Już porządnie narąbani,
Dyskutują o kampanii.

BENES
Wojna nie może trwać wiecznie,
Czas uderzyć ostatecznie,
Drugą fazę czas ustalić,
Aby Niemcy już nie wstali.

KREJCI
Sprawa wielka, lecz nie prosta,
Drugi front: Atak na Wrocław.
Uderzenie na północy,
Całkowicie ich zaskoczy,
Zwyciężymy, na to liczę,
Będą Niemcy leżeć, kwiczeć.



BENES
Dobry pomysł, muszę przyznać,
Czekaj chwilę, ja do kibla...
Wychodzi za scenę. Słychać odgłosy rzygania. Po chwili wraca.
No, od razu bracie lepiej,

KREJCI
Idź się zdrzemnij trochę, szefie.

BENES
Powolutku, nie tak prędko,
Najpierw toast za zwycięstwo!

Piją.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Pomysł ten był znakomity,
Kilka dni – Wrocław zdobyty.

Czeski żołnierz zap*****la,
Hitler z nerwów już oszalał,
Leży w gruzach Wielka Rzesza,
SS-manów będą wieszać.
Armageddon się zaczyna,
Wkrótce dojdą do Berlina!

Kurtyna opada.

SCENA 3
Bunkier Fuehrera. On sam.


FUEHRER
Czy ja źle coś obmyśliłem?
Czy złe plany nakreśliłem?
Praga, Paryż, potem Moskwa,
Miały armii mej nie sprostać.
A tymczasem klęska blisko,
Cyrk, tragedia, pośmiewisko...

Nagle niewiadomo skąd pojawia się postać w rzymskiej tunice. Fuehrerowi wydaje się, że widzi Juliusza Cezara.

JULIUSZ CEZAR

Miałeś chamie czołgi złote,
Artylerię i piechotę.
Miałeś chamie wielką armię,
Lecz wypadła ona marnie.
Chciałeś być wielkim zdobywcą,
Lecz przegrałeś prawie wszystko.
Chciałeś świata być fuehrerem,
Ale dziś jesteś frajerem.

FUEHRER
Co mam robić, co mam czynić?
Czy mam siebie za to winić?
To mój żołnierz, wina jego,
Przegrał z Czechem... Jak? Dlaczego?

JULIUSZ CEZAR
Nie poddawaj się ludziku,
Jeszcze staniesz na pomniku...
Trzeba odkryć wszystkie karty,
Byle szybko, to nie żarty...
To ostatnia szansa jest,
Brońże Cottbus, aż po kres...
Znika

Kurtyna opada.

SCENA 4
Okolice Cottbus. Front północny. Ognisko, kiełbaski, piwko... z oddali dobiegają dźwięki walki. Jiri, Vaclav, Jakub.



JAKUB
Padnie Cottbus, to i Berlin,
Zwyciężą czescy pancerni.

JIRI
Pijany
Gdy do Pragi powrócimy,
Wszystkie panny przelecimy!
Wszystkie knedliczki wyjemy,
Wszystkie piwa wypijemy!

VACLAV
Stop panowie, nie tak szybko,
Jeszcze przyjdzie czas na piwko.
Póki co, walczmy rozumnie,
By do Czech nie wrócić w trumnie...

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Wszystkim trzem szczęście sprzyjało,
I nic złego się nie stało,
Cottbus nie wiedzieć dlaczego,
Do naboju ostatniego,
Bronił dzielnie wrót do Rzeszy,
Lecz Czech zbytnio się nie spieszył.
Walki były długie, żmudne,
Było Niemcom coraz trudniej.
Którejś nocy się to stało,
Miasto skapitulowało!
Żołnierz czeski mógł świętować,
Do Berlina wolna droga!

Kurtyna opada.

KONIEC AKTU III​

 

AKT IV
SCENA 1
Berlin. Kwatera Fuehrera. On i Goebbels.

GOEBBELS
Mój fuehrerze, Armageddon!
Niemcy słowom twym nie wierzą!
Tłum już wyszedł na ulice,
Starzy, młodzi, zakonnice!
Manifestacja uliczna,
Dla nas chyba jest zbyt liczna.
Padły wszystkie instytucje,
Ludzie robią rewolucje!

FUEHRER
Bić! Zabijać! Palić! Niszczyć!

GOEBBELS
Mówię przecież: tłum zbyt liczny...

FUEHRER
To co robić? Co doradzisz?
Bo nie można tak zostawić,
Tego tłumu niewdzięczników,
Komunistów, buntowników!

GOEBBELS
Nie obrażaj się fuehrerze,
Gdy ci powiem wszystko szczerze:
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy,
Rozwój spraw ciebie zaskoczył;
Wszystkie wizje twoje wieczne,
Dzisiaj są bezużyteczne...
Czas już skończyć krajem rządzić,
Niech historia nas rozsądzi...

FUEHRER
Co ty gadasz za głupoty?
Coś ty? z nimi? Józek! Co ty?

GOEBBELS
Nie doczekasz się korony,
Mój fuehrerze, tyś skończony.
Wbija nóż w plecy fuehrera. Tamten upada nieżywy. Kurtyna opada.

SCENA 2
Brno. Znowu karczma regionalna. Vaclav, Jiri, Jakub, Benes, Krejci.

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Nasi dzielni wojownicy,
Zjawili się w okolicy.
Wojna z Rzeszą się skończyła,
Nasza chwała, nasza siła!
Tak jak sobie obiecali,
Wszystkie piwa już wychlali,
Odtańczyli Poloneza
I zaczęła się impreza!


Najdalszy zasięg okupacji czechosłowackiej w porównaniu z sytuacją początkową

JIRI
Pijany
Wiwat Czechy i Słowacja!
Wiwat śpiew! Wiwat libacja!

KREJCI
Pijany
Wiwat nasze siły zbrojne!
Teraz Ruskom zróbmy wojnę!

BENES
Pijany
Wiwat Praga, Bratysława!
Wiwat taniec i zabawa!

JAKUB
Pijany
Wznieście swe kielichy w górę,
I krzyknijmy wszyscy chórem,
Niechaj każdy zapamięta:
Zdrowie pana prezydenta!

VACLAV
Pijany
Czeskie! Czeskie są Sudety!
Wie to mądry, wie to kretyn!

CHÓR DZIADÓW SUDECKICH
Też pijany
No i tak to, królu złoty,
Kończy się wojenny motyw.
To historia jest zmyślona,
Bo Czech Niemca nie pokonał...
A z tej bajki morał taki:
Jak się chce, to się potrafi...

Kurtyna opada.

SCENA 3
Ta sama sceneria, ci sami bohaterowie. Na scenę wbiega pijany autor AARa.

PIJANY AUTOR
No i koniec, no i bomba,
Kto przeczytał ten jest trąba.
Tak to fama w miasto poszła,
Czech zwyciężył hitlerowca.
Oczywiście też tam byłem,
I z Czechami piwo piłem.
A com widział, co usłyszał,
Pięknie w posty umieściłem.
Chce się ukłonić nisko, ale potyka się o własne nogi i upada na scenę. Pośród owacji na stojąco, kurtyna opada.

KONIEC AKTU IV



KONIEC AAR-A
​

---------------
I w ten sposób AAR zakończony. Dziękuję pięknie za uwagę. Dla nadal niepocieszonych mam dobre wieści. Kolejne cześci AAR Sycylią pojawią się szybciej niż się spodziewacie.

 

Może kiedyś. Na razie chcę doprowadzić Sycylię do końca.




AAR zakończony, zamknięty oraz oczyszczony.

Tomo55