Supreme Ruler Ultimate - recenzja

Od prawie dziesięciu lat twórcy ze studia BattleGoat usiłują stworzyć grywalny symulator geopolityki. Po średnio udanych Supreme Ruler 2020, Cold...

Kliknij tutaj aby zobaczyć artykuł.

 

Mam kilka pytań. Czy ekonomia jest poprawiona?
Kiedyś grając SR 2020 grając Etiopią bodajże szybko postawiłem gospodarkę na nogi robiąc prosty myk inwestując w dobra militarne i konsumpcyjne, zamykając jednocześnie wszystkie farmy czy tartaki, stawiając na eksport drogich produktów a import tanich surowców. Czy wciąż jest to możliwe? Dodam że kuleje tu stosunek ceny inwestycji wobec zysków, jak i kuleje światowy rynek, który pozwala na takie bzdury.

Czy rynek pracy wciąż jest taki małoelastyczny? W sensie postawienie kilku zakładów szybko drenuje zasoby ludzkie a napływ emigrantów ma nikły wpływ na nie.

 

Finker, to o czym piszesz to znana, acz raczej średnio efektywna strategia. Tak, na krótką metę zapewnia kolosalne ilości piniedzy (w słabszych ekonomicznie panstwach), jednak na dłuższą zadusza ci ekonomię inflacją. W pewnym momencie skończą się tanio dostępne zasoby (już w SR1936 wodę pitną zastąpiono trudno dostępnym kauczukiem) i możliwość stawiania kolejnych fabryk dóbr konsumpcyjnych, a wydatki na socjał/badania bedą ciągle rosły.

Ale tak, poprawiono ten element, choć zależy to od scenariusza. Np. w 1936 roku braki są wszechobecne i na dobrach militarnych możną zbić fortune*, ale już np. w 1949 tylko dobra konsumpcyjne i (naturalna) guma przynoszą zauważalny profit. Osłabiono tez techy dające premie do produkcji dóbr zaawansowanych Niemniej, model ekonomiczny jest właściwie ten sam i jeśli nastawiony jesteś na krótsza rozgrywkę to ta strategia będzie mniej, ale wciąz skuteczna.




*Ale dla równowagi kapitału też jest duzo mniej i nie można zacząć gry Etiopia stawiając od razu kilka kompleksów fabryk.

 

A jak wygląda sprawa zakresu czasowego rozgrywki?
Czy to są 3 oddzielne kampanie? Czy łączy się je w mega kampanię?

I jak się ma sprawa z intuicyjnością interfejsu. Na screenach wygląda niemal identycznie jak w pierwszych SP. Czy nic w tej kwestii nie poprawiono?

 

Teoretycznie nie ma ograniczenia czasowego - więc mega-kampania, acz twórcy ciągle pracują nad lepszym przejściem z okresu 2WŚ do Zimnej Wojny

Interfejs moim zdaniem DUŻO lepszy niż w SR2020, ale już w stosunku do Cold War wielu zmian nie ma.

 

No dzięki. Sprawdzę grę. Zachęciłeś mnie. Swego czasu SP 2020 mi imponował drzewkiem technologicznym i mnogością jednostek. Dopóki baboli nie wykryłem grało mi się dobrze. Spróbuje jeszcze raz.