Tant Que Dieu

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Basileios, 19 Styczeń 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    [​IMG]


    [​IMG]

    Rozdział IX – Amadeusz VIII Łagodny.

    Tak właśnie brzmiała przysięga naszego dawnego księcia, o którym jednak do dziś nie wiadomo wiele. Biedak ponoć bardzo chorowity był, jednak choćby miał się udusić, to na swoim postawił i nie pozwalał arystokracji stanowić prawa za niego. Żoną jego była Anna z Langwedocji*, zostawił troje dzieci, oraz jednego bękarta, który zmarł w kilka dni po urodzeniu. Nie trzymaly się domu Sabaudii piekielne zachcianki. Amadeusz VIII Łagodny zasiadł na tronie w dziewiątym roku dziewiątego dziesięciolecia wieku czternastego. Ojcem jego był Wiktor Emanuel I** o którym pisane było w poprzednim rozdziale. W roku dwudziestym rządzenia popadł w konflikt z Delfinem Francji, Karolem VI Szalonym. Najechał on razem z Księstwem Burgundii, Lotaryngii i Brabancji na państwo Delfina. Pierwszym pojedynkiem była bitwa stoczona na przedpolu Lyonu, pomiędzy wszystkimi siłami Sabaudczyka, a skromnym odziałem*** Karola. Jednak trwała ona aż trzy dni, ze względu na rzęsisty deszcz, który nie pozwalał na jakiekolwiek ruchy konnicą, z której w świetności składały się obie armie. Piechota była znacznie mniej liczna, pikinierzy stanowili jedynie zabezpieczenie sabaudzkich flanek(?). Gdy ziemia była jeszcze mokra, a Francuzi bali się ruszyć, dowódca Amadeuszowy podjął szalenie ryzykowną decyzję – ruszył na pozycje francuskie. Sabaudzka kawaleria przegnała po podmokłych, acz odpowiednio już, na szczęście suchych, ziemiach, zaraz za nią biegła piechota. Pierwsze uderzenie sabaudów było istnym horrorem. Wszędzie dało się słyszeć krzyki rannych, rżenie mordowanych koni, a co jakiś czas padało przygłuszone zawołanie rodowe. Po kilku godzinach, gdy wyrżnięto pierwszą zaporę francuzów do walki wkroczyła piechota. Zniszczyła ona obóz wroga, zagarniając prowiant oraz paląc namioty. W tym ataku zginął dowódca wojsk Karolowych. Po tym incydencie wojska znad Loary stanęły przed śmiertelnym niebezpieczeństwem, o którym nic nie wiedziały. Ich władca był martwy, zaś oni nie mieli już sił się bronić. Kolejny atak sabaudzkiej kawalerii zniszczył doszczętnie wojska, stanął pod murami Lyonu, a spóźniona piechota zamknęła oblężenie zamku. Sprowadzone machiny oblężnicze pozwoliły na wlam do miasta od strony pustych już koszar. Wtedy to stała się rzecz haniebna. Wojowie rozpoczęli rzeź niewinątek. Mordowali każdego Francuzka, Francuzkę oraz każde Francuziątko jakie przewinęło im się przez wzrok, a nie miało na sobie tarczy Amadeusza VIII. Lyon został zdobyty bardzo szybko, kupcy, którzy akurat zjechali na targ zostali internowani w miejskich lochach, do czasu, aż wycofano wojska Sabaudii. Wtedy to zostali puszczeni swobodnie. Rozpowiedzieli oni po całej Galii o rzezi na mieszkańcach Lyonu. Wielu z możnych nie chciało takiego obrotu sprawy. Zażądali od króla wyjaśnień. Jego książęca mość Amadeusz odpowiedział wtedy tak:
    Jednak w całym problemie ucierpiało tylko kilku szeregowych żołnierzy, którzy nawet nie dopuścili się gwałtu na mieszkańcach miasta. Jednak przysłane ich ciała uspokoiły możnych. Zapomnieli oni szybko o całym zajściu i zaczęli dalej szerzyć korupcję w miastach i siać zniszczenie na wsiach.

    Przy zdobyciu Tuluzy i Awinionu nie spotkano już żadnych zorganizowanych oddziałów przeciwnika. Zdobyto te miasta także bez większego problemu. Dowódcy tym razem nie pozwolili już na ataki na mieszkańców, każde miasto miało pozostać opuszczone w praktycznie nie naruszonym stanie. W tym samym czasie, jak armie niszczyły kolejne budowle wroga, w kraju przeprowadzona była reforma administracji.

    W tym czasie jak na południu francuzi tracili swoje, tak i tracili na północy. Wojna stuletnia wkraczała wtedy w, jeśli patrząc na jej długość, końcową fazę. Anglicy zajęli Normandię, a zjednoczeni później z Sabaudią i Burgundią w sojuszu miasto Le Mans z okolicami od Prowansalskich możnych.

    W dniu jedenastego czerwca zawarto w Awinione pokój, na mocy którego w skład księstwa Sabaudii wchodził Lyon z okolicznymi terenami, oraz Awinion z całym okręgiem. Jednak nie zadowoliło to możnych, którzy domagali się odzyskania pieniędzy, gdyż spodziewali się dużo większych zdobyczy. W dodatku większa część ziem zdobytych weszła do majątku królewskiego. Gdy nie zadowoliły ich łupy pieniężne, zawiązali oni konfederację Nicejską. Wszystkie siły królewskie ruszyły spod Turynu wprost na hołotę stojącą pod miastem. Jednak świetnie zabarykadowani i znający teren weterani nie dali się szybko wytrzebić. Wojska wycofały się, w celu przegrupowania****. Wtedy to z ust króla padły słowa:
    Następne natarcie przyniosło pożądany już skutek. Wszyscy butnownicy z Nicei byli wieszani po pokazowych „procesach” sądowych, lub od razu ścinani, na placu boju.

    Choć nie wojowanie leżało w naturze władcy domu Turyńskiego, to jednak wezwanie od towarzyszy broni z Anglii zmusiło naszego pana na kolejną wyprawę, ledwo kilka lat po zakończeniu jednej kampanii w południowej Francji. Burgundom nie podobał się ten obrót sprawy i wyszli z sojuszu.Tym razem ze znacznie lepszych pozycji startowych ruszono na Tuluzę, której szybko sklecona obrona już padała, gdy posłaniec przyniósł straszną wieść. Wojska lombardzkie ruszają na zachód! Po kilku krótkich potyczkach Mediolańczycy doszli do wniosku, że nie warto wojować o jakieś tam góry. Wystosowali do księcia Sabaudii posłańca, w którym żądali szesnastu i pół tysiąca francuskich liwrów******.
    Tymczasem wciąż trwało oblężeni Marsylii. Markiz Prowansji, Ludwik III zbiegł wtedy z miasta, a pozostawieni sami sobie mieszczanie nie byli w stanie zorganizować sensownej obrony. Miasto padło w kilka miesięcy po ucieczce Markiza, którego od tamtego czasu zwano tchórzliwym. Został on zobowiązany płacić Amadeuszowi i jego następcom daniny co roku, równowarte połowie jego budżetu rocznego. Jednak wojna w Galii nie wygasła. Wciąż trwały walki pod La Rochelle, gdzie delfin przysyłał swoje wojska, acz w niewielkiej ilości. Zazwyczaj nikt nie wracał zameldować swojemu władcy, co ich spotkało. Choć La Rochelle nigdy nie zostało zdobyte, to jednak Szampania, która została zdobyta przez wojaków Karola VI owszem. Kilka tygodni wolności miasta wystarczyło, aby szaleniec koronował się królem Francji. Jednak niedługo po jego wyjeździe z miasta pod murami Reims stanęli górale z Alp. Szampania przeszła w ręce Amadeusza VII równe pół roku później. W pokoju podpisanym w pamiętnym La Rochelle, pod którego murami zginęły tysiące Francuzów, Karol VI oddawał księciu(?) z Turynu Langwedocję z Montpellier, Tuluzę i okolicę, Gujanę z Cahors oraz Szampanię z Reims. Amadèè wracał do domu, niczym cesarz Rzymski. Możni zbudowali łuk tryumfalny, pomnik oraz wzięli udział w królewskiej uczcie. Po zakończonej wojnie czas jednak wziąść się do roboty. W drugiej połowie stycznia dwudziestego roku wieku piętnastego Amadeusz zwołał, jak się okazało – po raz ostatni, zgromadzenie ogólne księstwa. Nie wzięli w nim udziału możni, ze świeżo zdobytych terenów. Jedynie arystokratyczna śmietanka państwa. Książe jasno przedstawił swoje plany. Zamierzał ograniczyć władzę arystokracji, poprzez zlikwidowanie zgromadzenia „narodowego”, zwiększeniu podatków w okolicach Turynu, oraz powiększenie wpływu władcy na handel*******. Wielu z możnych przedstawiało swój sprzeciw, zwłaszcza Ci z przedpola Turynu, którzy musieli płacić teraz więcej do skarbca książęcego. Oczywiście nikt nie poparł tego rozporządzenia, jednak Ci najbardziej zatwardziali zostali ścięci na miejscu. Wszystkie postanowienia ostatniego zgromadzenia Sabaudii zostaly zapisane w dokumencie nazwanym „Główny statut domu Turyńskiego”. Po całym zajściu znów zbuntowała się Nicea, jednak tym razem do spółki z nią wystąpienia przeciw władzy księcia miały miejsce na północy kraju, w Genewie. Szwajcarskim mieszczanom marzył się „powrót” pod skrzydła „Tagsatzung”. O ile tym razem nie było większych problemów z Niceą, o tyle ukryci w górach Szwajcarzy stanowili dużo większe zagrożenie. Ostatnie niedobitki były wykańczane jeszcze w kolejnym roku. I tu się kończy historia mistrza Sabaudii, Amadeusza. Zmarł on w 1435 roku.

    [​IMG]
    Książe Sabaudii Amadeusz VIII Łagodny (Amadèè VIII Paisible)​


    * i ** - postacie fikcyjne
    *** - 7000
    **** - dostały sromotnie po dupie i się wycofały.
    ***** - (fr.) Nicea, albo śmierć!
    ****** - 1 liwra = 3 talary, 16.(6) = 50 talarów.
    ******* - merkantylizm + 1
     
  2. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział X – Ludwik (I)​


    Młody Ludwik nie był łaskawie traktowany przez sąsiadów. Już na samym początku rządów Anglicy ruszyli przeciw Burgundczykom, którzy zdecydowanie mieli chrapkę na Sabaudzki Lyon. Ogromna przewaga liczebna, oraz skromność wsparcia przysyłanego z włości angielskich wytworzył ciężką sytuację. Sabaudia była zmuszona praktycznie samotnie walczyć przeciw Burgundii i Lotaryngii. Będące pod zarządem księcia Karola III Limoges padło stosunkowo szybko, o tyle Filip Dobry nie zamierzał oddawać skóry łatwo. Wsparcie z Prowansji pozwoliło co prawda zdobyć Franche Comte, jednak burgundzkie wojska zajęły w tym czasie Szampanię i Lyon. Póki wróg nie przeszedł do dużej ofensywy zawarto pokój w Cahors. Sabaudczycy tracili tak upragnioną i zdobytą ledwo dwa lata wcześniej Szampanię. Ludwik był pewien, że nie może nawet się równać ojcu. Mimo to, pilnie strzegł on sytuacji u swoich sąsiadów. Na chwilę obecną równowaga w Galii nie została zachwiana. Silną Burgundię temperowali Anglicy, zaś Francję i Bretanię państwo Turyńskie. Jeśli idzie o sojusze, to Sabaudia była w zdecydowanie dobrym położeniu. Jej sojusznikami była Prowansja i Anglia, co pozwalało na trzymanie króla Francji w szachu. Burgundczykom też raczej nie śpieszno było walczyć z dwoma silnymi państwami. Poza tym nie wolno zapominać o Prowansji, która choć niewielka, była w stanie wystawić do dwudziestu tysięcy(!) wojowników. To właśnie wojska prowansalskie pozwoliły szybko zająć Franche Comte i oddalić zagrożenie całkowitego upadku Sabaudii. Myśląc o sąsiadach natomiast, nie pozwolały [Ludwikowi] zasnąć państwa północnych Włoch. Milan, Modena i Genua zjednoczone w sojuszu ze Szwajcarią. Wojna z tym molochem byłaby zgubna dla całej Francji. Nie tylko dla Sabaudii. Dodatkowo Genua przejęła Korsykę, więc było coraz mniej wesoło. Turyn znajdował się w wyjątkowo ciężkiej sytuacji. Z północnej strony antagonistycznie nastawiona Burgundia, ze wschodu bardzo silny, neutralny, acz skłaniający się ku przeciwnemu, sojusz włoski. Jedynie południe i część zachodniej granicy były zabezpieczone przed jakąkolwiek agresją. Pozwolił na to ślub córki Ludwika, Katarzyny z królem Aragonii, Alfonsem V. *

    Wiele znaków na niebie i ziemi zapowiadało w tysiąc czterysta trzydziestym dziewiątym roku o zakończeniu wielkiej schizmy wschodniej. Przynajmniej na najwyższym szczeblu. Metropolita Izydor zgodził się na „powrót” Cesarstwa Rzymskiego na łono papiestwa. Jednak państwa Rusi nie były tak chętne na zmianę wyznania. Pozostały one wciąż prawosławne. Mimo powrotu na „prawdziwie słuszną drogę” Cesarstwo nie dało rady oprzeć się naporowi Turków, którzy wdarli się w mury Konstantynopola czternaście lat później. Przemianowali oni Konstantynopol na Stambuł, zamienili wszystkie katedry na meczety oraz przegrabili wszystkie bogactwa miasta. Jednak pod rządami Ottomanów miasto szybko się rozrastało i już w pięć lat odzyskało swoją dawną potęgę.

    Największe zagrożenie Sabaudii w tamtym czasie zaczęło coraz bardziej rosnąć. Burgundia wchłonęła Lotaryngię, a w krótko później także Luksemburg. W tej sytuacji już nawet ciężko było liczyć na pomoc Anglii. Wojna z takim molochem mogła grozić naprawdę poważnymi konsekwencjami. Nic nie było w tamtym czasie Ludwikowi na rękę. Wszystko stawało przeciw niemu. Nawet głupi Burgundczycy. Próbą wyjścia z tej opresji było włączenie do sojuszu z Anglią i Prowansją Królestwa Nawarry. Niewielka Nawarra siłą dorównywała Luksemburgowi. Sytuacja w związku z przejęciem Lotaryngii wciąż była niepokojąca. Wtedy to nadeszła kolejna zła wiadomość. Burgundczycy, podbudowani dyplomatycznymi zdobyczami, postawnowili ruszyć na Anglików.Mocno powiązane od blisko piętnastu lat kraje i dwaj młodsi stażem sojusznicy stanęli naprzeciw zarazie z północy która była w stanie zdobyć supremację w całej Galii.I znów wojna rozwiązała się praktycznie we Franche Comte i Limoges. Jednak po zdobyciu Limoges, Franche Comte i Dijon przeciwnik poddał się i zobowiązał zapłacić dwadzieścia cztery tysiące liwrów Francuskich.

    Przynajmniej w jednym Ludwik dorastał ojcu, Amadeuszowi Wspaniałemu. Tak samo jak ojciec nie dawal szlachcie pomiatać sobą. Sam stanowił prawo i coraz bardziej ograniczał rolę możnowładców w państwie. Oczywiste, że nie podobało im się to, gdyż chcieliby mieć wpływ na wszystko co władca robił, to jednak nie było mowy o podnoszeniu podatków, ceł bądź obniżaniu pomocy dla tych, którym wojna zniszczyła majtki.
    Jedyne co się zmieniło, to to, że od tysiąc czterysta czterdziestego dziewiątego roku nikt spoza mianowanych przez króla ministrów nie miał żadnego już wpływu na politykę tak zagraniczną, jak i wewnętrzną.

    Jednak Francja nie mogła wciąż spać spokojnie. Król Francuski uznał, że wyspiarze złamali zawarte wcześniej traktaty i wypowiedział Anglikom otwartą wojnę. Wszystko stanęło na szali być, albo nie być, tak dla Francji, jak i Anglii w Galii. Wojna trwała długo, zaangażowane były w nią równo wszystkie państwa obu stron. Wojska Ludwika zdobyły Normandię, Poitou oraz stolicę „królestwa” Francji, Berri. Francuzi stanęli przed faktem dokonanym, odnośnie Bretanii. Wojska Nawarry zniosły w pył całą armię celtów oraz zdobyły oba główne miasta tego państwa, Brest i Renne. Niewielkie wojska francuskie nie były w stanie stawić czoła wielkim armiom, które kroczyły nań z trzech stron. Pokój został zawarty już cztery lata później. Król Francji oddał ten tytuł władcy domu Turyńskiego, oraz został jego wasalem. Anglicy zajęli Wandeę wraz z przyległymi terenami. Załamany „książę Francji” pozostał nim tylko tytularnie. Mianował swojego następcę, oraz wycofał się z życia publicznego. Wreszcie Ludwik mógł pokazać swoją siłę. Niektórzy nawet uważali go za lepszego, niż jego ojciec. Jednak poza shołdowaniem Bourbonów oraz królestwa Francji nic większego nie zyskał. Przynajmniej na razie.

    Historia Ludwika w 1460 powoli chyliła się ku końcowi, o czym on sam był już pewien. Serce powoli zaczynało niedomagać, nie był on już tak żwawy jak kiedyś, a i stany przytępienia umysłu się zdarzać zaczęły. Mimo to jego świetny zmysł dyplomaty pozostawał nietknięty. Dowodem tego niech będzie aneksja Prowansji w ostatnim roku jego życia. Gdy powrócił z uczty po podpisaniu traktatu zasnął snem kamiennym... Złożony został w katedrze Turyńskiej, w katakumbie książąt.

    [​IMG]
    Ludwik (Louis Ier)

    Uzupełnie wszystko o screeny, jak tylko fotosik zacznie działać : - /

    * zdarzenie takie w rzeczywistości nie miało miejsca.
     
  3. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział XI - Amadeusz IX Błogosławiony

    Kolejny z władców Sabaudii tak samo jak jego poprzednik odziedziczył państwo w stanie wojny z Burgundią. Mimo to, nie stanowiło to większego zagrożenia dla Sabaudii. Silna, duża armia już dawno stała pod murami Besançon oraz Metz, oraz już zdobytym było Dijon. Jednak wrogowie z północy wciąż i wciąż atakowali. Zdążyli odbić Dijon, jednak minimalnie później, niż wojska Amadeusza IX zdobyły Metz. Zostało to wykorzystane podczas podpisywania traktatu pokojowego, znów w Cahors. Drugi pokój z Cahors został zawarty dwudziestego czwartego lutego tysiąc czterysta sześćdziesiątego szóstego roku. Burgundczycy oddali w ręce dynastii Sabaudzkiej Franche Comte i Lotaryngię. Żadne źródła nie mówią nic o pomocy Anglików w tamtej wojnie, jednak sam kraj pozostał członkiem sojuszu, tylko po to, żeby odstraszać inne kraje od atakowania tak dużego sojuszu.

    Mimo zawarcia sojuszu i obruszenia fundamentów Burgundii stosunki między Anglią, a Sabaudią nie były wcale świetne. Anglicy cały czas zgłaszali pretensje do dużych terenów Galii, w tym tych należących do Sabaudii. To też, gdy fanatyczny Amadeusz IX Błogosławiony zaatakował muzułmańskie królestwo Tlemsenu nie wezwał na pomoc swoich sojuszników. Odniósł on wspaniałe zwycięstwo niszcząc całe królestwo w przeciągu zaledwie pięciu lat. Pierwszą bitwą stoczoną w tej wojnie, była bitwa pod murami Oranu, na samym wybrzeżu. Wojska Amadeusza wygrały tą bitwę, jednak ruszyły dalej, pod Biskrę – stolicę sułtanatu*. Tymczasem na morzu siatki Tlemsenu nie były w stanie stawić czoła w równorzędnej walce i wciąż przegrywały. Mimo to były dużym niebezpieczeństwem. Amadeusz stracił dwa okręty wojenne w bitwie u wybrzeży Prowansji. Po zajęciu Biskry dowódca skierował wojska pod Al- Djazair. Samo miasto oraz wszystkie mniejsze fortece umieszczone na wyspach w pobliżu miasta zostały zdobyte w pół roku. Zdecydowanie najdłużej trwały próby zdobycia fortecy berberskich piratów, na wysepce nazwanej przez naszych Marsylią. Gdyby nie odległość całego morza, oraz praktycznie niemożliwi do znalezienia tłumacze językowi, Tlemsen z pewnością zostałby zobowiązany do płacenia corocznej kontrybucji, jednak w tym wypadku nie miało to większego sensu.** Same okręgi dostały status posiadłości zamorskich Sabaudii. Były to pierwsze Europejskie kolonie.

    Amadeusz IX Błogosławiony zapisał się w pamięci poddanych jako władca wspaniały, który zdołał rozbić siły Burgundii, a w kilka miesięcy później, siły niewiernych. Mimo to, możni nie chcieli płacić zwiększonych podatków. Dla Amadeusza nie było z tym żadnych problemów. Poprosił o pomoc w krucjacie przeciw niewiernym kościół. Obiecał za to kilka przywilejów dla stanu duchownego. Jednak zaraz po tym kilka arystokratycznych głów zostało podanych mu na talerzu. Taka przestroga na przyszłość, dla skorych do buntów.
    Został on pochowany, tak jak jego poprzednik w krypcie książęcej katedry w Turynie. Następcą został Filibert I Myśliwy.

    [​IMG]
    Amadeusz IX Błogosławiony (Amadèè le Bèni)

    * - dostali wpiernicz i pojechali pod Biskrę, zamiast wrócić na statki.
    ** - Tlemcen był już shołdowany przez Tunezję.
    Wybaczcie mierność odcinka. Władca rządził tylko 7 lat. Następny będzie 10 lat, więc też zbyt dużo nie będzie. Potem może się rozwinę.
     
  4. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział XII – Filibert I Myśliwy​


    Filibert I był typowym nieudacznikiem, do tego będącym władcą dużego państwa. Zasiadł on na tronie Sabaudii w tysiąc czterysta siedemdziesiątym drugim roku. Ożeniony z Beatrycze z Bage początkowo traktowany jako godny następca swojego poprzednika, Amadeusza Błogosławionego. Pomimo początkowego „zachwytu” osobą władcy, całe państwo zaczęło sobie zdawać sprawę, kim tak naprawdę jest Filibert I. Wciąż urządzał uczty, polowania i zabawy, stąd między innymi wziął się jego przydomek. W Szwajcarii matki straszyły dzieci „żarłocznym sabaudzkim księciem”, gdy te nie chciały pracować. Każdy dzień jego władzy był coraz większym cierniem w oku dla chłopstwa i mieszczaństwa. To też ledwo po pół roku rządów w kraju wybuchła wojna domowa. Wspierany przez niższe stany oraz Burgundię Charles VIII (jej władca – Charles le Téméraire) próbował przejąć władzę w Sabaudii. Rozpoczęły się mniejsze, czy większe wystąpienia przeciw władzy Filiberta na terenie całego kraju, jak i w koloniach. Kupcy z Turynu przestali być poważani, oraz byli siłą usuwani z centrów handlu na południu Europy. Mimo to, Filibert nie reagował, a jedność państwa utrzymywała jedynie jego gwardia przyboczna i dowodzący armiami. Gdyby oni zdradzili, nastałby kres Sabaudii. Kolejne dni Filiberta umykały na zabawach, swawolach i ucztowaniu. Król zmarł na biegunkę w tysiąc czterysta osiemdziesiątym drugim roku.

    [​IMG]
    Filibert I Myśliwy (Philibert I)

    Dodatek do rozdziału X.
    Sytuacja w Europie A.D 1482.

    Iberia:

    Lokalnym imperium na Płw. Iberyjskim była zdecydowanie Hiszpania. Państwo to zajmowało zdecydowaną większość terytoriów na tym terenie. Jego supremacja w tym rejonie rozpoczęła się od połączenia Królestwa Kastylii z Królestwem Aragonii. Regina Espana kontynuowała rozpoczętą pięć więków wcześniej rekonkwistę przeciw niewiernym Maurom. Wsparcie udzielane z Galii objawiało się w zajęciu portów północno afrykańskich.

    Galia:

    Aż do kresów wieku piętnastego nie wykształciło się państwo będące zdecydowaną siłą. Po utracie terenów we wschoniej Galii i zhołdowaniu przez Austrię Burgundia nie znaczyła tyle, co kiedyś. Jednak Francja również nie jest najmocniejszym państwem w regionie. Pobite przez Anglię utraciła część terenów. Poza tym wciąż zostawała w zależności lennej od Księstwa Sabaudii. Pozostałymi państwami na kontynencie były: Niewielka celtycka Bretania, hrabstwo Bourbon oraz targane wewnętrznymi niepokojami Księstwo Sabaudii.

    Święte Cesarstwo Niemieckie:

    Region ten składał się z istnej mozaiki księstw, hrabstw oraz małych królestw poprzetykanych gdzie-niegdzie posiadłościami większych państw spoza Niemiec.Najsilniejszym państwem w Niemczech jest położone na południu, rządzone przez Habsburgów Arcyksięstwo Austrii.

    Europa Środkowa:

    Pełny status quo na linii Czechy – Polska. Obra kraje rządzone były przez władców z tej samej dynastii – Jagiellonów. Dodatkowo Kazimierz IV zasiadał na tronie litewskim jako Wielki Książe. Niewielkie śląskie księstwa były zdane na łaskę i niełaskę Jagiellonów. Tereny nad morzem Bałtyckim, aż do samego Mazowsza oraz Kujaw zarządzane były przez Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie.

    Panonia i Bałkany:

    Tutaj hegemoniły dwa kraje. Węgry oraz Turcja. Pomiędzy nimi znajdowały się niewielkie księstwo Bośni oraz Hospodarstwo Wołoszczyzny, oraz polska Mołdawia. Jednak Węgry chyliły się powoli ku upadkowi pod butem Turków. Królem Węgierskim w tamtym czasie był Maciej Korwin. Dodatkowo na Bałkanach znajdowały się głęboko w cieniu i wystraszone potęgą Turcji królestwo Grecji oraz Albanii.

    Europa Wschodnia:

    O tym rejonie niewiele wiadomo, poza tym, że największym, acz prawdopodobnie nie najsilniejszym państwem była Litwa. W Europie południowo wschodniej wciąż stały państwa tatarskie, zaś na północy mieszkali rusini.

    Skandynawia:

    Najmocniejszym krajem była Szwecja, acz Dania i wasalna Norwegia były wrogami, których nie można było ignorować.

    Wyspy Brytyjskie:

    Sama Wielka Brytania podzielona była pomiędzy Szkocję oraz Anglię, która dodatkowo okupowała tereny Waliijske. Na Irlandii bawiły cztery państwa. Desmond, Ulster, Leinster oraz Anglia zajmująca Dublin.

    Italia:

    - Państwem, które stawiało reguły we Włoszech tamtego okresu były włości papieskie. Państwem Papieskim w tamtym czasie, jak i całym kościołem dowodził Sykstus IV. Jeśli interesuje was dyplomacja, to sojusznikiem Sabaudii była Toskania, zaś całość była podzielona pomiędzy wymienioną Toskanię, Milan, Modenę, Papiestwo, szczątkowy Neapol oraz Wenecję.
     
  5. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział XIV - Karol I Wojownik (Charles Ier le Guerrier)

    Charles le Guerrier został królem Sabaudii wiosną tysiąc czterysta osiemdziesiątego drugiego roku. Jego państwo nie stanowiło wtedy jakiejś wielkiej siły w Europie, jednak to pod jego rządami miało się całkowicie zmienić. Miało...
    Jednym ze swoich ministrów mianował Disiza. Prawdopodobnie tylko to utrzymało kraj w całości. Karol I był całkowitym i potęgowanym nieudacznikiem. Nie potrafił zarządzać samą stolicą, nie mówiąc już o państwie z koloniami za morzem. Jego zastępca był za to geniuszem w zarządzaniu. W czasie swojej ośmioletniej kadencji zdziałał dla Sabaudii dobrego, jak żaden inny z krótkiego pocztu ministrów. Ułagodził członków konfederacji Nicejskiej, zniechęcił do separacji szwajcarskich mieszczan w Genewie. Jednak nikt nie potrafi działać cudów i wszelkie związki z koroną Turynu zerwało Anjou z miastem stołecznym Le Mans. Z inicjatywy ministra zaczęto wymianę map z państwami Europy zachodniej, jak i północnej, w wyniku czego Sabaudia poznała drogę do mitycznej* Islandii, do zimnych krańców świata na wschodzie, a nawet do samych Indii!
    Ubodzy, chorzy i niedołężni w stolicy zostali przeniesieni do specjalnie wybudowanych budynków na północnym skraju miasta. Od tamtego czasu po kraju chodziło powiedzenie „głupi, jakby był z północy”. Walczył on ze wszystkimi zabobonami, nadmierną władzą papieża oraz wpływami obcych państw. W wyniku czego nie dożył już dziewiątego roku swojej kadencji. Został zamordowany dwa tygodnie po śmierci Karol Wojownika.

    [​IMG]
    Karol I Wojownik


    od autora:
    Co jest z tymi książątkami? Wszystkie wyglądają jak dzieci ;/
    wybaczcie długość, ale nie mam o czym pisać. Zdarzają się trzy bunty na 10 lat, jedna wojna na 30 lat i tyle. Po prostu koszmar dla pisAARza...
     
  6. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział XV – Karol II

    Rządy Karola II nastąpiły zaledwie w dwa dni po śmierci jego poprzednika, Filipa. Koronację udało się przeprowadzić wyjątkowo szybko, dzięki wysokim dostojnikom duchownym, którzy wiedzieli, że im dłuższe będzie bezkrólewie po okresie rządów władcy szalonego, tym większa możliwość rozpadu kraju. Do końca ich życia miał on dziękować tym właśnie biskupom, arcybiskupom i kardynałom za wspomożenie w walce o tron. Gdy umierał, większość osób którym zawdzięczał zostanie księciem już umarło. Od długiego już czasu siła cesarstwa była fikcyjna. Rozdrobnione na dziesiątki malutkich organizmów których granice czasem kończyły się za zasięgiem dział z zamku nie były w stanie stanąć w jednym szeregu przeciw wspólnemu wrogowi. A wplątanie Sabaudii w intrygi władców niemieckich nie musiało się wcale kończyć zbyt dobrze. W czasie kiedy Karol II zaczynał swoje rządy, państwo stało w ogniu. Trwały walki z Francuzami z północy. Mówiący w langue d'oil dzielnie bronili swoich granic. Państwo ich zostało zaatakowane Za kadencji ułomnego Filipa, gdyż żądający jak najwięcej szlachcie zmusili go do podpisania aktu wojny. Sytuacja zaczynała wymykać się spod kontroli. Wojska książęce stały pod Paryżem, gdy Burgundczycy razem z Francuzami wykrwawiali się na murach Lotaryngii. Fortece francuskie padały jedna za drugą. Upragniony pokój nadszedł w tysiąc czterysta dziewięćdziesiątym trzecim roku. Pan na Paryżu złożył hołd wierności domu Turyńskiemu. Zdawało się, że zjednoczenie Galii nastąpiło. Jednak nie każdemu podobała się szybka koronacja Karola II. Wielu było zwolenników króla Hiszpanii Ferdynanda. W czwartym roku rządów, w poniedziałke, 15 września pod mury Turynu podeszły wojska buntownicze uzbrojone w hiszpańskie lekkie działa i kilka sztuk broni palnej. Równocześnie rozpoczęły się działania buntowników pod Rousillon. Wszyscy zostali wymordowani przez nadciągające wojska książęce. Jednak te dwie bitwy obiły się szerokim echem po całym kraju. W mniejszych miasteczkach, jak i wielkich miastach następowały raz po raz występki przeciw prawowitej władzy. Wszystko zakończyło się raptem trzy lata później. Państwo ostało się całe, a łapy Ferdynanda bezpiecznie oddaliły się od Turynu. Tymczasem kolonie w państwie Berberów zaczynały być coraz mniej spokojne. Miejscowa ludność nie chciała porzucać swoich wierzeń na rzecz jedynej i prawdziwej wiary, zaś książę wolał nie ryzykować ze zbrojnym nawracaniem takich mas. Wydarte dzikusom prowincje zostały opuszczone przez ostatniego europejskiego kolonizatora w 1497 roku. Prędzej czy później wrócą tam okcytańscy misjonarze. Rządy Karola II skończyły się właśnie poddaniem kolonii w Algierze. Zmarł śmiercią naturalną po upadku z otrutego konia.

    [​IMG]
    Karol II

    Jego następcą był Filibert II Piękny.

    Na razie tylko Karol II. Jestem w skrobaniu Filiberta II.
     
  7. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]*[​IMG]*[​IMG]

    Tant Que Dieu – Savoie AAR

    Rozdział XVII – Karol III Dobry

    Wielu było chętnych na przejęcie władzy w państwie, przy każdym wyborze króla. Jednak zawsze na tronie zasiadała dynastia Sabaudzka, gdyż Izba Wyższa parlamentu rozumiała ważkość decyzji wyboru króla. Nieodpowiednia osoba mogłaby zniszczyć królestwo w rok, może dwa. Wszyscy synowie poprzedniego króla zawsze stawali w szaranki, aby udowodnić to, że to akurat on, a nie inni zasługują na władzę. Często do boju stawali także kandydaci niezależni, jednak często nie byli nawet dopuszczani do "konkursu". I zawsze werdykt Izby Wyższej był tym jedynym, niepodważalnym. Żaden z braci nie chciał przejąć władzy siłą. Dostawali oni duże ziemie w centralnej części kraju, gdzie gospodarzyli do śmierci swojej, lub króla. Wtedy to któryś z pokonanych zostawał władcą. Gdy na tronie zasiadł Karol III Dobry wyrok także był niepodważalny. Okazało się, że syn Filiberta III był jednym z władców, którym nadaje się przydomki „Wielki”, „Wspaniały” czy „Sprawiedliwy”. I to nawet gdy za jego rządów utracono część państwa. Jednak w starciu z dużą częścią władców europejskich utrata zaledwie trzech okręgów była niczym. Gdyby okazał się nieudacznikiem, bądź gdyby był psychicznie chory, dynastia Sabaudzka mogłaby na zawsze zniknąć z kart historii. Za czasów jego władztwa państwo przeżyło upadek, jak i niesamowite wzmocnienie. Pokazało się na arenie międzynarodowej jako to państwo, które jest w stanie praktycznie bez szwanku wyjść ze starcia Dawida z trzema Goliatami i kilkoma innymi Dawidami. Cała część wczesnych rządów jest niczym. To właśnie ta wojna, nazwana „Wojną Egzekucyjną” spowodowała, że Karol III stał się władcą legendarnym. Niby miało się wszystko zakończyć jednym wielkim rajdem wrogów, to jednak geniusz strategiczny króla, jak i umiejętne gospodarowanie pieniędzmi (a w późniejszym czasie lawirowanie pomiędzy lichwiarzami, utrzymując niski procent podczas przedłużającego się okresu spłaty pożyczki) doprowadziły do wielkiej chwały dynastię Sabaudzką. Choć nie podpisano pokoju do jego śmierci, to wyprowadził królestwo na prostą w starciu. Jego następca musiał na dobrą sprawę tylko stawić się tu i tam i podpisać kilka papierów. Sprawy tragiczny bieg zaczęły przybierać w roku 1549. Gdy wypowiedziawszy wojnę Milanowi stawiły się za nim Austria, Bawaria i Wirtembergia. Naturalną koleją rzeczy za jedną linią Habsburgów stawiła się druga, hiszpańska. Razem z sojusznikami we Włoszech i Portugalią ruszyli oni wszyscy na Sabaudię. Tymczasem porażka w wojnie z Francją zaledwie kilkanaście lat temu, powodująca utratę Lotaryngii, Alzacji i Franche Comte nie nastrajała pozytywnie. Wojsko sabaudzkie było dość zacofane, do tego mało liczebne. Widząc słabość Sabaudii swój przyczółek w zachodniej Europie spróbowali zdobyć Ottomani. Niewierni Turcy korzystający z hinduskich, perskich i arabskich wynalazków siali postrach wśród ludności miast i miasteczek portowych. Nicea, Angouleme czy Bordeaux żyły w wiecznym strachu przed zastępami pogan wypadających wręcz z wody niczym straszliwa Atena. Tymczasem na górskie przełęcze Alp padał blady strach przed najazdem Włochów, którzy wspierani przez Hiszpanów i często ich inkwizycje, doszukującą się wszędzie herezji. Włosi łupili, mordowali i gwałcili, natomiast Hiszpanie dodatkowo torturowali większe ilości mieszkańców wsi i miast, włącznie z księżami. Torturowany był nawet biskup Turyński, Giovani Bertone. Gdy sprawa wyszła na jaw inkwizycja straciła poparcie papieża we Włoszech i w południowej Galii. Wykorzystując kampanie oczerniającą wszystkich agresorów, oraz próbując dogadać się z papieżem oficjalnie wspierającym Hiszpanów wojna miała się ku końcowi. Udało się wyprzeć wszystkie siły niewiernych z terenów Sabaudii, oraz podpisać pokój, na warunkach powrotu do stanu sprzed wojny. Jest to jeden z najczęściej wytykanych błędów Karola III. Morale muzułmanów spadało, a tym samym można było wygrać kilka bitew i zażądać odszkodowania. Jednak szybkie zakończenie wojny z niewiernymi być może uratowało państwo przed zależnością lenną od Madrytu. Gdy wojska hiszpańskie dochodziły już pod mury Turynu, oraz stały pod Lyonem i Marsylią Karol III zmarł. Wręcz natychmiastowo, w przeciągu dwóch godzin wyznaczono jego następcę. Jedynego syna – Emanuela Filiberta. Rządy przedwojenne Karola III cechowała w dużej mierze stanowczość i niezależność od papieża. Dwór Turyński już od dłuższego czasu stał okoniem w stosunku do nakazów papieskich. Nieraz król Sabaudzki ocierał się o ekskomunikę. Jednak zawsze udawało się udobruchać papieża, czy to sowitą kwotą, czy nawet niewielkimi ustępstwami w stosunku do żądań. E. F. był znakomitym dyplomatą i niezłym zarządcą, jednak strategicznie nie zasługiwał nawet na przydomek „Przeciętniak”. Nie miał większego pojęcia o wojowaniu, poza tym, że miecz trzyma się za rękojeść. Jego doradcą wojskowym został Holender, Jan van Nassau. Mimo wielu sprzeciwów ze strony rodziny, oraz wysoko postawionych wojskowych decyzja została podjęta.

    [​IMG]
    Sytuacja w chwili śmierci Karola III.

    ***LEGENDA***
    Żółty - Hiszpania
    Zielony - Portugalia
    Niebieski - Francja
    Biały - Austria
    Czerwony - Genua
    Różowy - Toskania
    Szary - Papiestwo
    Bordowy - Milan
    Ciemnozielony - Szwajcaria
    Ciemnoszary - państwa nie biorące udziału w konflikcie
    Jasnofioletowy - tereny zdobyte, lub okupowane przez wojska hiszpańskie
    Ciemnofioletowy - tereny utracone w wyniku pokoju Weneckiego (Emanuel Filibert)

    [​IMG]
    Karol III Dobry

    _______________
    od autora:
    - przerobiłem wszystkie nagłówki na taki jak ten. Nie są takie krowiaste i brzydkie.


    Długa przerwa=>Zamykam=> W celu kontynuowania PW
    Serek
     
  8. Basileios

    Basileios Ten, o Którym mówią Księgi

    I po śmierci Karola III Dobrego kończy się historia Sabaudii. Jego następca, Emanuel Filbert II zrezygnował z dotychczasowych rządów nad Sabaudią, przeistaczając kraj w państwo narodowe - Okcytanię. Stolicę przeniesiono do Marsylii, Sabaudią rządziła boczna linia rodu, zaś nowym celem kraju było zjednoczenie wszystkich ziem okcytańskich pod berłem jednego władcy.

    ____
    od autora:

    może przedstawię pokrótce historię Okcytanii, może nie. Się obaczy w przyszłości.

    Całość można zakłódkować za równo tydzień. Dziękuje czytelnikom ;-) (na 70% oczekujcie na kontynuację, acz w trochę innym formacie)
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie