Tonga - AAR jakiego świat nie widział

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Karas-scc, 8 Sierpień 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User

    Tonga - AAR jakiego świat nie widział!

    Nie sztuka napisać AAR z gry Francją czy Moskwą. Uświadomił mi to pewien user naszego forum :>​



    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek pierwszy
    Very Hard/Furious

    Dawno dawno temu, za siedmioma morzami... na kilku małych wysepkach istniało niewielkie państwo.
    Mieszkańców miało ledwie dwa tysiące, jednak rola jaką mieli oni odegrać w historii świata była... no dobra, nie mieli żadnej roli :p Kto by się tam z nimi liczył, ba kto kiedykolwiek dowie się, że istnieją...

    I tak w 1337 roku najznamienitsi mieszkańcy kraju zebrali się aby obmyślić plan, jak przepłynąć bezkresne morze. Posiadali oni co prawda 3 tratwy, jednak nie miały one stałej załogi. Marynarzom trzeba zapłacić. Jako, że na owych wyspach nie wymyślono jeszcze pieniądza w formie jaką znamy dzisiaj, panował tam handel wymienny. Jeśli doszukiwać się tam czegokolwiek co mogło służyć za odpowiednik złotych monet, można uznać ewentualnie, że ich funkcję spełniało zboże, jedyna rzecz której mieszkańcom wyspy nie brakowało. Właściwie po co na wyspach marynarze? Prosta sprawa. Okoliczne wyspy dawały spore możliwości rozwoju dla ludu Tonga.


    [​IMG]

    możliwości kolonizacji, taa chciałoby się mieć złoto z Fidżi? Pech, że w AoI na Watku jest bug, na owe wyspy nie mogę się zdesantować z przyległych akwenów :crazy: więc nie pokonam agresywnych tubylców. Zostają mi Samoa...

    W końcu udało się wymyślić jak zdobyć więcej zboża, które w zamian za wyprawę będzie można zapłacić marynarzom...
    Wspaniały wynalazek... Podatki!


    [​IMG]
    Podatki​


    Mieszkańcom nie spodobało się to, i obalili poprzednią władzę.

    [​IMG]
    ehh... random event z buntownikami i moja potężna forteca na poziomie 0
    w efekcie spadły mi skille monarchy...​


    Jednak niepokoje w kraju znacznie obniżyły jego potencjał naukowy...

    [​IMG]

    I tak pomimo braku szans na odkrycie czegokolwiek, aby nie nabijać inflacji cały budżet (1$ miesięcznie) inwestuję w infrastrukturę...

    Po latach udało się zmusić Tongijczyków do masowego płodzenia dzieci, dzieci zrodzone dzięki prorodzinnej polityce z 2000 tysięcy wyspiarzy utworzyły sześciotysięczną armię! Wysłano ich na podbój Samoa... Bitwę z Tubylcami wygrano, a mieszkańców tych dwóch pacyficznych wysepek rzucono na pożarcie krokodylom. Droga do "potęgi" została otwarta... Szkoda tylko, że bestialsko wymordowano wszystkich tubylców... Jedyni ludzie na świecie poza Tonga, wszak świat według Tongijczyków to kilkaset malutkich wysp rozrzuconych po bezkresnym oceanie. Jeszcze nie wpadli na to, że Ziemia jest kulą :p


    [​IMG]
    Zwycięstwo nad Samoańczykami, niewielkie straty. Armię i tak rozwiązałem bo pochłaniałaby mój cały dochód.

    Po wojnie, zdecydowano się zasiedlić te wyspy. Fundusze (zboże) zbierano wiele lat. W końcu stu śmiałków wyruszyło założyć tam nową osadę, zostawiając swoich przyjaciół i rodziny.

    [​IMG]
    Koloniści próbujący zdobyć wyspy, aż 28% szans :jupi:

    Czy koloniści nie zatoną po drodze na Samoa?
    Czy dochód Tonga pokona magiczną barierę jednej tony zboża?
    Czy ciągłe zmiany w kierunku wolnego handlu dadzą szansę na powstanie CoTa?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!
     
  2. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek drugi


    W marcu 1387 roku... koloniści nie dopłynęli do Samoa. No kto by się spodziewał :p Całe pokolenie zbierało zboże na ich wyprawę, a oni zawiedli. Kolejna wyprawa wyruszyła 22 lata później i ku zdumieniu wszystkich mieszkańców Tonga... Również im się nie udało. Na pocieszenie pozostało mieszkańcom to, że mnożą się jak króliki. W roku 1415 było ich już pięć tysięcy!

    [​IMG]

    Szybki wzrost liczby ludności = dodatkowe dochody z produkcji

    Roku pańskiego tysiąc czterysta trzydziestego drugiego stał się cud! Samoa... znowu nie została skolonizowana, lecz w końcu, po kolejnych 23 latach, gdy pierwsze próby kolonizacji wyspy były znane tylko z opowiadań starców. Stu mężów postanowiło, że warto wziąć ze sobą wiosła! Jakże to było odkrywcze! I w tym szczególe właśnie leżały poprzednie porażki Tongijczyków. Rok 1455... to był chyba piąty dzień marca. Do dziś jest świętem narodowym Tonga.

    [​IMG]

    Nie macie pojęcia jak bardzo się ucieszyłem.
    Już się bałem, że zanim mi się uda to Europejczycy je skolonizują :p

    100 lat po zaklepaniu sobie wysp Samoa, osada znajdująca się na owych wyspach wraz z przekroczeniem progu tysiąca(!) ludności również została opodatkowana :twisted:

    [​IMG]
    To była prawdziwa rewolucja

    Skutkiem tego było powiększenie miesięcznego dochodu do 1 tony zboża!

    [​IMG]
    Za kilkadziesiąt lat dochód będzie w okolicach 2.4$ - więcej niż Śląsk :D

    Dodatkowe środki uzyskane dzięki rozwojowi potęgi kolonialnej wysp Tonga pozwoliły na wzniesienie falochronu dookoła wyspy stołecznej.


    [​IMG]
    Wspaniała inwestycja. Przynajmniej rząd mi nie upadnie od jednego random eventu. Tonga ma na całą grę jednego monarchę "Tonga" - więc każdy upadek rządu to katastrofa ;)

    Gdy mieszkańcy zorientowali się jak świetną inwestycją był falochron, jeden z nich wpadł na pomysł uczynienia go trochę wyższym. Przez istniejący fale i tak się przedzierały :p

    [​IMG]
    Późne lata 80-te XVI wieku, rozwój gospodarczy przyspieszył wymyślenie drugolevelowej fortecy o ok. 60 lat
    w stosunku do pierwotnych planów :D

    Jako, że nie przewiduję aby coś miało się stać przez najbliższe 150-200 lat następny odcinek będzie o sytuacji na świecie gdy ai zostaje pozostawione samo sobie. Leżałem na ziemi ze śmiechu, jak zobaczyłem co dzieje się w Europie :D

    Kto odkrył Amerykę?
    Kto jest największą potęgą handlową w Europie?
    Jaką religie wybrali Litwini?
    Co się dzieje w państwie duńskim?
    I co porabiają Chinole?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!
     
  3. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User

    Gdy gracza nie ma ai harcuje! :crazy:
    Odcinek specjalny
    Screeny uszeregowane od najmniej kontrowersyjnych do tych w które sam nie mogę uwierzyć...

    [​IMG]
    Najbogatsze Kraje

    [​IMG]
    Genua - największa potęga handlowa

    [​IMG]
    Angole pobici przez Szkotów

    [​IMG]
    Zatrzymanie ekspansji Tureckiej w Afryce północnej przez Genuę,
    zajęcie Delty Nilu przez Francję...

    [​IMG]
    Indie zdominowane przez Hyderabad

    [​IMG]
    Chiny? Nie! Potomkowie Czyngis Chana...

    [​IMG]
    Moskwa za słaba na podbicie Tatarów...

    [​IMG]
    Zakon walczący z Litwinami w 1620 roku...

    [​IMG]
    Norwegia zdominowała północną Europę...


    Ludzie o słabych nerwach niechaj nie czytają dalej...


    [​IMG]
    Luther i Kalwin do końca życia byli gorliwymi katolikami (to możliwe?!?!?!)
    Litwa pozostała pogańska i nieźle sobie radzi.

    [​IMG]
    Kastylijczycy mają gdzieś odkrywanie świata, Portugalia nie istnieje...

    [​IMG]
    Ameryka nigdy nie odkryta o_O

    [​IMG]
    Jedyna kolonia Europejczyków...

    Nie pytajcie mnie jak do tego doszło... Nie mam pojęcia... Jeśli ktoś uważa, że to manipulacja to mogę wysłać sejwa i inne pliki, dodam tylko że Tonga w 1620 roku ma już ponad 20 tysięcy mieszkańców ;)
     
  4. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User



    Może nim zacznę odcinek parę słów wyjaśnień. Przed powstaniem tego odcinka zostałem zmuszony do edycji pliku save. Wynikło to na skutek błędu powodującego usunięcie z gry WSZYSTKICH eventów. Z tego powodu nie miałem szans aby kiedykolwiek spotkać się z innymi krajami, a po doprowadzeniu DP do idealnego stanu, moja obecność przy klawiaturze byłaby zbędna, po prostu nie miał bym po co używać myszki... Ze względu na to, iż gra Imperium Tongijskim bardzo mi się spodobała, jak i dużego zainteresowania AAR-em postanowiłem zrobić kilka zmian by móc kontynuować. Dziękuje wszystkim którzy oddając głosy w ankiecie pomogli tej opowieści przetrwać trudny moment... Teraz do rzeczy ;]

    -------------------------------------------------------------------------------


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek trzeci

    Po ukończeniu kształtowania się państwa tongijskiego, mędrcy i filozofowie tego kraju zaczęli zmieniać swoje poglądy na temat otaczającego świata. W umysłach mieszkańców wysp zrodziła się ciekawość, chęć odkryć, pragnienie poszerzania swojej wiedzy... Zaczęto konstruować okręty większe, szybsze i wytrzymalsze niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki nim lud Tonga na zawsze zapisze się w historii świata...

    [​IMG]

    Moje DP, koniec z reformami wewnętrznymi :D

    [​IMG]

    Postęp! Teraz to już nie odkryje nic więcej chyba :p

    I tak, odważni Tongijczycy wypłynęli w daleki rejs. Z początku bali się wypływać daleko od swojego domu. Strach przed upadkiem z krawędzi świata znacznie spowalniał ich dążenie do potęgi. Odkryli archipelag dzisiaj znany jako Tahiti, po czym szybko go zasiedlili.

    [​IMG]

    Kosztowało nie mało, ale miałem spore oszczędności na szczęście

    Niedługo potem wypłynęli dalej. Na Hawajach założyli osadę rybacką,
    która w przyszłości miała posłużyć za bazę wypadową do... Sam jeszcze nie wiedziałem dokąd.
    Czysty spontan :p

    Wyprawa w kierunku wschodnim zaowocowała odkryciem nowego lądu. O ile do tej pory odkrywano tylko małe wysepki, teraz dobito do brzegu, z którego widać było wysokie góry... Po powrocie zdecydowano się na ekspedycje w drugim kierunku (pech chciał, że u wybrzeży Japonii natrafiłem na piratów, ale przynajmniej się nie zagalopowałem za bardzo). Wszelki ślad po dzielnych odkrywcach zaginął. Nigdy nie wrócili już na wyspy z których pochodzili.

    [​IMG]


    Nowy ląd - Kalifornia :king:

    W Ameryce, bo tak Tongijczycy nazwali kontynent przez siebie odkryty (Wiem, że pomysłowa nazwa :p) założyli miasto.
    Stamtąd mogli wyruszyć w głąb ziemi nieznanej.

    [​IMG]


    Prow ze złotem ;)

    Na ziemi przez nich eksplorowanej spotykali ludzi którzy byli do nich podobni. Zachwiało to światopoglądem Polinezyjczyków. Jednak prawdziwy szok miał dopiero nadejść. Roku szatańskiego 1666 :twisted: natknęli się oni na Imperium Azteków. Meksykanie nie byli przyjaźnie nastawieni wobec przybyszów, jednak mimo to z kontaktu wynikły jakieś pozytywy. Tongijczycy zaczerpnęli od Indian pomysł pieniędzy. Odtąd Imperium Tonga dzięki zaletom gospodarki towarowo-pieniężnej mogło rozwijać się znacznie szybciej. W amerykańskiej kolonii założono wzorem Azteków kopalnię złota. Zaczęto wybijać monety Tongijskie. Cywilizacja Pacyfiku wkroczyła w swój złoty wiek.

    [​IMG]

    Kontakt z Aztekami, póki co będę trzymał się od nich z daleka. Są znacznie silniejsi.

    [​IMG]
    Założenie kopalni i pojawienie się inflacji

    [​IMG]
    Podsumowanie pierwszej części procesu kolonizacji



    Jak rozwiną się relacje Tonga z Aztekami?
    Czy nastąpi spotkanie z Europejczykami?
    Czy rosnąca inflacja zagrozi tongijskiej gospodarce?


    Dowiemy się już w następnym odcinku!
     
  5. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek czwarty


    Lata odkryć geograficznych pozwoliły Tongijczykom na znacznie szybszy rozwój. Jednak każdy kij ma dwa końce. Spotkanie z cywilizacjami wschodu, zakończyło erę pokojowego rozwoju ludności Pacyfiku. Aztekowie poczuli się zagrożeni przez Imperium Tongijskie. W 1716 roku w odpowiedzi na założenie osady przez przybyszy, zaatakowali ogromną armią. Znacznie mniej liczni Tongijczycy obronili się bez większych problemów (niewielka kontrybucja na plus). Meksykanie nie posiadali jeszcze umiejętności jazdy konnej. Po kilku latach to się zmieniło... Zwaśnione nacje nawiązały kontakt z potomkami wikingów. Rozpoczęto z handel z Norwegami. I gdy wydawało się, że wojna już nie powróci... Konflikt wybuchł na nowo z siłą jakiej wcześniej żaden z jego uczestników nie widział. Eskalacja działań zbrojnych zrujnowała oba kraje (30% inflacji grrrr... Co by nie powiedzieć nie miałem wyjścia, to była walka Dawida z Goliatem, a porażka uniemożliwiłaby rozwój terytorialny ). Wojna miała wiele punktów zwrotnych. Wielokrotnie podpisywano tymczasowe rozejmy, a sporne tereny na północy Meksyku przechodziły z rąk do rąk (Takiej agresji ze strony ai dawno nie widziałem :p).
    Do roku 1758 stroną przeważającą są Tongijczycy, jednak wojna, choć z przerwami, trwa nadal...


    [​IMG]

    Handel, nowi znajomi, koszt techów nareszcie spada :D:D:D

    [​IMG]

    Stan wojny Aztecko-Tongijskiej w roku 1758.
    Białym kolorem zaznaczona południowa granica kolonii Tonga w 1716 roku,
    niebieskim zaś północna granica Imperium Azteków w tym samym czasie.
    W Chichimaca forteca minimalna, we wszystkich prowincjach zdobytych w okresie wojny mała.
    Oj dużo kosztowało... I tak nikt mi nie wmówi, że nie było warto

    W międzyczasie Tongijczykom udało się nawiązać stosunki dyplomatyczne z krajami wschodniej Azji. Początkowo z Japonią, później wymiana map. Podobnie sprawa ma się z Europą, jednak tutaj kontakty są tylko pośrednie, poprzez handlarzy przy ogromnej pomocy norweskiej. Dzięki temu Tonga przejmuje ichnie wynalazki :D Już powoli widać tego efekty, z czasem może nawet pacyficzny lud nie będzie odstępował innym mieszkańcom świata pod tym względem
    (Data zrównania się techami z Europą wypadnie raczej w piątym/szóstym tysiącleciu, wszyscy będą mieli 60/60/10/10 i zapanuje równość :p Tak czy inaczej jestem na dobrej drodze, bo mam już 3 lvl LT :king:).


    Kto wygra spór o panowanie w Meksyku?
    Jak na wojnę zareagują Norwegowie?
    Kiedy wojska Tonga wpadną na pomysł szturmowania fortec?
    Kto sfinansuje wyprawę tongijskich kupców do Azji?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!
     
  6. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek piąty


    Wojna Tongijsko-Aztecka trwała już dziesięciolecia. Wyspiarzom dopisało jednak szczęście. Meksykańskie państwo uległo podziałowi. Buntownicy utworzyli własne państwo na Jukatanie. Osłabione Imperium Azteków nie mogło już dłużej skutecznie walczyć z Tongijczykami.

    [​IMG]


    Jeden problem z głowy :cool:

    Przez kolejne lata panował pokój, jedynie jedna niewielka wyprawa wojenna floty Tonga na zachód ukradła Chińczykom mapy. Odpowiedź Chin była prosta:

    [​IMG]

    Co w wolnym tłumaczeniu oznaczało zakaz handlu dla Tongijskich kupców na chińskiej ziemi.

    Był to poważny cios dla handlu pacyficznego. Dwa centra handlu należące do Cesarstwa Chin razem miały ponad 2200 obrotów! Mimo to opłacało się utracić w nich wpływy. Rozpoczęto handel w Indiach. Próba założenia kolonii w tamtym regionie niestety okazała się porażką

    [​IMG]

    Jak widać - reakcja tubylców nie była przyjazna.

    W tym czasie małe państwo na Jukatanie bogaciło się (CoT!). Tongijczycy chcąc powetować sobie straty w Azji zaatakowali to co pozostało po Aztekach. Po dwóch krótkich wojnach cały Meksyk należał do Imperium Tongijskiego. W odpowiedzi Norwegia wprowadziła embargo handlowe dla Polinezyjczyków

    [​IMG]

    Meksyk

    Z okazji zwycięstwa w stolicy państwa postawiono pomniki mające je upamiętniać.

    [​IMG]

    Tak naprawdę to postawiłem ASP z okazji odkrycia 2 levelu infrastruktury,
    ale kto by się takim szczegółami przejmował. Ważne, że do fabuły się wpasowało ;)

    Później przez wiele lat rozwijano infrastrukturę w imperium. Pojawiły się plany reformy sądownictwa. U progu XX wieku wybudowane zostało pięć ogromnych zakładów produkujących tak szalenie popularny na Tonga "Napój Bogów", znany był on również w Europie pod nazwą "Tanie Wino" :D

    [​IMG]

    Reformy sądownictwa na razie nie prowadzę, nie mam żadnego prowa z podstawowym podatkiem ponad 4, a zbieram mamonę na gubernatorów. W końcu kiedyś będzie ten 5 level :D


    Czy reforma sądownictwa dojdzie do skutku?
    Czy Chiny i Norwegia zniosą Embarga?
    Jak długo ten AAR będzie jeszcze trwał? :p
    Gdzie Tonga będzie prowadzić ekspansję?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!



    ------------------------------------------


    PS: Mała ciekawostka na zakończenie ;) Jako alternatywę dla Nowego Jorku mamy:

    [​IMG]

    New Vasterbotten xD ​
     
  7. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek szósty


    Pierwsze dekady XX wieku to dla Tonga czas przemian. Wewnętrznych reform, jak i zmian sytuacji zewnętrznej.
    W 1912 roku nowy wynalazek (Genua) zmienił na zawsze cały świat. Samolot - tak został on nazwany - stał się początkiem rewolucji
    (Alternatywny rozwój Europy nieznacznie spowolnił rozwój ogółu ludzkości).

    [​IMG]

    To ci dopiero news! :D

    Nowe możliwości zmieniły mentalność społeczeństwa. Jako, że to społeczeństwo tworzy państwo, imperium musiało zostać zreformowane. Zresztą inne państwa na świecie również dokonały podobnych zmian. W 1917 roku została wprowadzona reforma administracyjna, a 5 lat później ujednolicono przepisy prawne w całym Tonga.


    [​IMG]

    Reformy, reformy :)

    Jednak zmiany na świecie w tym okresie nie były pozytywne. W Europie kończył się czas względnego pokoju. W 1924 roku Norwegowie i Duńczycy, nacje dominujące w kolonizacji, obłożyły się nawzajem embargiem handlowym. Szczególnie dla mieszkańców Danii był to cios. W tym samym czasie, rozpoczęła się wojna pomiędzy Francuzami i Austriakami o hegemonie na kontynencie. Austria i Dania zawiązały sojusz, duńska flota blokowała Francuskie porty, powodując braki żywności we Francji. Norwegia musiała zainterweniować. Wraz ze swoimi wasalami (Anglia, Polska) wypowiedziała wojnę Danii i Austrii. Do konfliktu dołączały kolejne państwa, aż do momentu gdy niemal cały kontynent zapłonął marsowym ogniem... Wojna trwa już 5 lat, pochłonęła miliony ofiar, walk na taką skalę jeszcze do tej pory nie było. Kolejne państwa dołączają do wzajemnie zwalczających się stron. Końca zmagań nie widać, a cywile giną... Imperium Tongijskie nie zamierza włączać się do wojny, ale kto wie co przyniosą następne miesiące...

    [​IMG]

    Najbogatsze państwa, kolor kropki w ostatniej kolumnie oznacza przynależność do sojuszu w czasie Wielkiej Wojny.

    Kto wygra Wielką Wojnę?
    Co zrobią Tongijczycy?
    W którą stronę zmierza ludzkość?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!


    Edit: "Przedwojenna" mapa Europy, teraz dopiero pomyślałem, że może się przydać ;)

    [​IMG]
     
  8. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek siódmy


    Wielka Wojna, która rozpoczęła się w 1924 roku, była najstraszliwszym konfliktem w dziejach. Zasięgiem swym obejmowała cały świat, jednak najważniejsze walki toczyły się w Europie. Nowe uzbrojenie, nigdy wcześniej nie używane, również dodało swoją cegiełkę do horroru jaki dział się w tym czasie. W pierwszym roku wojny działo się niewiele. Choć umierały setki tysięcy żołnierzy i cywili, to linia frontu nie przesuwała się znacząco w żadną ze stron. Na żadnym z Frontów. W późniejszym okresie przewagę zdobyli Francuzi wraz ze swoimi sojusznikami. Coraz częściej to oni prowadzili udane ofensywy, sojusz duńsko-habsburski mógł się już właściwie tylko bronić. Wojna trwała dalej. W kwietniu 1928 roku w Królestwie Norwegii rozpoczęły się protesty ludności cywilnej, kilka miesięcy później przerodziły się w wojnę domową. Norwegia wycofała się z Wielkiej Wojny, a niedługo potem rozpadła się. Powstały Stany Zjednoczone, Kanada, Szkocja i Finlandia. Nowe państwa zachowały neutralność. Francuzi jednak pomimo znacznego osłabienia, jakim była utrata najsilniejszego z sojuszników, wygrywali dalej. Parli na przód, a ludzie ginęli. 18 stycznia 1930 roku zajęli Kopenhagę, Dania skapitulowała. Rozpoczęli marsz na Wiedeń. Po rozpoczęciu oblężenia stolicy Austrii wojna wydawała się być skończona. Naddunajskie miasto mogło bronić się długo, ale z uwagi na bezsensowność walk 27 lipca poddało się. Cztery dni później podpisano pokój. Kraje zwycięskiego sojuszu mogły od tej pory dyktować układ sił w Europie. Dwa miesiące po wojnie, nazwanej zresztą później I Wojną Światową, w Warszawie przywódcy zwycięskich państw ustalili nowe granice...

    [​IMG]
    Czołg :p

    Gdy Kontynent zaczął się odbudowywać we Francji wybuchła rewolucja. Komuniści szybko pokonali Rojalistów, pomimo wsparcia dla tych drugich z zagranicy, którego głównym organizatorem było Imperium Tongisjkie, silnie rozwinięte gospodarczo, gdyż w Wielkiej wojnie udziału nie wzięło. Tak powstała Francuska Republika Ludowa. Jej przywódca, Joseph Staliniou, był obłąkańcem. Prowadził w państwie politykę terroru, masowo mordowano wrogów rewolucji. Na zamieszaniu w kraju spadkobierców Karola Wielkiego skorzystały państwa, które na mocy Pokoju Warszawskiego zostały od niego uzależnione. Jedynie Północna Italia pozostała wierna Francji.

    [​IMG]
    Mapa Europy w 1933 roku, po Wielkiej Wojnie i rewolucji komunistycznej we Francji.
    Duńskie Kolonie w Afryce przejęła Portugalia. USA i Kanada na mapie wyglądają tak samo jak w rzeczywistości.
    Poza wyżej wymienionymi nie było większych zmian terytorialnych.

    W Imperium Tongijskim żyło się w tych czasach spokojnie, a lud Tonga po wojnie, był największym pożyczkodawcą dla Europy. Widząc nowe uzbrojenie jakie wprowadzono w czasie konfliktu, Tongijczycy rozpoczęli reformę armii. Tak na wszelki wypadek.


    Czy ogień rewolucji ogarnie stary kontynent?
    Jak długo uda się utrzymać pokój?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!


    temat zamknięty, upłynął miesiąc od ostatniego postu, w razie kontynuacji pw

    Aux Teergois
     
  9. Karas-scc

    Karas-scc Aktywny User


    Tonga - kraj niegrywalny
    Odcinek ósmy

    Krótka przedmowa do odcinka:
    Pewien user przekonał mnie, bym jednak zrezygnował z dalszego prowadzenia AAR-a bez gry, tak więc w życie zostaje wcielony pomysł, dzięki któremu będę mógł kontynuować grę (na razie krótki odcinek przejściowy)... Jeśli ten króciutki odcinek się nie spodoba, to się nie zdziwię, niestety takie wymogi fabularne sprawiły, że nie mogę dać suchej opowieści o grze. Na przyszłość mam nauczkę, że trzeba rozważniej prowadzić AAR, mając od pierwszego odcinka w głowie jego zakończenie, by nie wpaść w ślepą uliczkę na piśmienniczej drodze życia.

    Po wielkiej wojnie, nieoczekiwanie w Europie zapanował pokój. Żadnych wojen, powołano, początkowo luźne, stowarzyszenie państw kontynentu, które z czasem przerodziło się w jednego z największych graczy na arenie międzynarodowej w dobie globalizacji. W okolicach roku 2000 na świecie liczyło się już tylko kilka potęg: Zjednoczona Europa, Stany Zjednoczone, Mongolska Republika Chin, Unia Muzułmańska oraz Imperium Tongijskie. Pozostawało oczywiście wiele niepodległych państw, jednak w praktyce były one zależne od woli mocarstw.

    Wypadało by coś chyba napisać o tych państwach, więc zacznę w kolejności niealfabetycznej :p

    Zjednoczona Europa

    Kraj którego opisywać w zasadzie nie muszę. Dlaczego? Każdy z was czytał chyba książkę, "Rzeczywistość alternatywna" - Jana Kowalskiego. Dla tych co nie czytali: LINK do dzieła internautów, którzy opisują świat z owego dzieła. Zjednoczona Europa powstała w podobny sposób do Unii Europejskiej, z roku na rok idąc w kierunku integracji między narodami tego kontynentu. W roku 1996 zerwano z fikcją tej organizacji i na jej miejsce powołano istniejące dziś państwo.

    Unia Muzułmańska
    Silne tendencje zjednoczeniowe wykazywał również islamski krąg kulturowy. W przeciwieństwie do Europy, państwo to zostało zjednoczone siłą. Wybitny władca Abdullah Al Abdullah w 1974 roku stworzył monarchię, rozciągającą się od Atlantyku po Indie i Syberię. Prawo koraniczne obowiązujące w tym kraju jest niezwykle restrykcyjne. Na dzień dzisiejszy jest to największa potęga na świecie, gdyż posiada większość światowych zasobów paliwa.

    Imperium Tongijskie
    Kraina dobrobytu, pacyfiści więksi od Szwajcarów. Dominują na obszarze Pacyfiku, oraz Ameryki Tongijskiej, zwanej przez Europejczyków Ameryką Łacińską. Ostatnie sondaże wskazują, że 97,6% mieszkańców kraju, uważa się za szczęśliwych, a pozostałe 2,4% obywateli pracuje za granicą. Potęga ekonomiczna, kraj jednak przejawia silne tendencje izolacjonistyczne.

    Mongolska Republika Chin
    Żółtki, jak to żółtki. Monarchia despotyczna, a jej gospodarka opiera się na sklejaniu butów i handlu podrobionym Tamagotchi. Ostatnio coraz większe zainteresowanie Anime, znanymi również pod nazwą "Chińskie Bajki", wywołuje niepokoje społeczne.

    Stany Zjednoczone
    Oaza zepsucia. Statystycznie posiada najgłupszych obywateli, a przy tym skupia w sobie potężny arsenał jądrowy. Do tego szerzy się tam coraz bardziej murzyński dialekt języka norweskiego.

    [​IMG]
    Prezydent Stanów Zjednoczonych ze swoim małżonkiem podczas konferencji na temat globalnego ocieplenia

    Ostatnimi czasy pomiędzy wyżej wymienionymi krajami rośnie napięcie.
    :Devil:



    Jaki pomysł znalazł Karaś na powrót do gry?
    Jak długo utrzyma się obecny układ sił na świecie?
    Jaką rolę w całym, zbliżającym się, zamieszaniu spełni prezydent USA?

    Dowiemy się już w następnym odcinku!

     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie