[Victoria 2] MiniAARy

Temat na forum 'Victoria II - AARy' rozpoczęty przez Maciej, 26 Sierpień 2010.

  1. Maciej

    Maciej Guest

    Temat służy do pokazywania screenów i opisywania swoich gier, z których nie ma się zamiaru pisać AAR-a. Jeśli zastanawiasz się, czy 3 screeny na krzyż i 200 liter tekstu nadaje się na osobny, lepiej napisz tutaj.
     
  2. Marco

    Marco Ten, o Którym mówią Księgi

    Ok. To będzie pierwszy post Marco w tym temacie.

    Poniżej screen z Imperium Niemieckim zbudowanym po kilku długich wojnach z Austrią, Danią, Hanowerem i Francją.

    [​IMG]

    Problemy jakie miał Marco na początku rozgrywki to kiepski przemysł i słaba armia, którą, o dziwo, udało się zawalczyć o hegemonię w Niemczech.

    Zjednoczenie północnych Niemiec po wojnie z Danią i Hanowerem umożliwiło rozbudowę przemysłu i znaczny wzrost gospodarczy, ale bez fajerwerków. Nie mniej utrzymywał się Marco standardowo na 4-5 miejscu jeśli chodzi o przemysł, zaś na 6-7 jeśli chodzi o militaria. Dobry wynik całkiem.

    Wojna z Francją, potem z Austrią o strefy wpływów i również o Czechy przypieczętowała ostatecznie zjednoczenie Niemiec. Austriacy kilka lat później strzelili sobie gola samobójczego wypowiadając wojnę Czechom przed końcem rozejmu - skorzystał i tu Marco. Uderzył na Austrię i rozbił ją na kolejne państwa. Krwawa była to wojna, dlatego pokój musiał być odpowiednio proporcjonalny do poniesionych strat. Prestiż państwa Marco wzrósł, zaś zjednoczone Niemcy zbliżyły się do trzeciego miejsca na świecie pod względem przemysłu. Czasem też udawało się być na drugim, na przemian z potęgą USA - do wyścigu przemysł/militaria potem dołączyła Rosja. Wcześniej zaś bił się Marco z Francją w rankingu.

    Po wchłonięciu Austrii po jeszcze kilku starciach ostatecznie uplasował Niemcy na drugim w przemyśle. Armia zaś stała się czwartą a w niedługim czasie trzecią na świecie.

    Od początku gry w Niemczech rządzą konserwatyści. Kanclerz Marco jedynie dokonał niewielkiej reformy (możliwość głosowania dla klasy wyższej), gdy liberałowie zdobyli sporą ilość poparcia w Izbie. Aktualnie jednak liberałowie już zrównali się poparciem z konserwatystami i sukcesywnie im to poparcie nieustannie wzrasta - następne wybory będą należały do nich.

    Kanclerz stara się subsydiować niektóre upadające fabryki, chociaż najlepiej by tego nie robił, a najlepiej oddał sprawy gospodarcze w ręce liberałów, heheh, ale jako, że konserwatyści niemieccy są umiarkowanymi szowinistami (co ceni sobie Marco), to kanclerz jest w stanie przeboleć interwencjonizm państwowy w sferę gospodarki, który po następnych wyborach raczej zostanie zapomniany na jakiś czas...

    Bunty raczej nie dokuczają stabilności państwa. Głównie jednak dokuczają administracji rządowej jakobini (którzy byli na tyle silni w WB ażeby obalić monarchię) i różni nacjonaliści z poszczególnych państewek niemieckich, którzy tu i ówdzie lubią się zbuntować. Szkoda, że nigdy się nie zdarzył bunt polaków w rozgrywce Marco, ale to z pewnością zostanie dopracowane w następnych patchach.

    Ogólnie: bardzo ciekawa, chociaż może nie wymagająca szczególnych umiejętności rozgrywka (Marco gra dopiero czwartą rozgrywkę w V2). Poprzednie nie zdążyły przetrwać nawet 15 lat po czym przerzucał się na inny kraj.

    Plany Marco: przyłączyć jakieś kolonie w Afryce i w Azji po czym dalej uczestniczyć w wyścigu gospodarczym i zbrojeń. Być może pod koniec rozgrywki zmodyfikuje Marco sejwa w taki sposób, po to, by doprowadzić do sojuszów pomiędzy głównymi potęgami (komputer raczej nie chętnie tworzy sojusze między "ósemką") i "zrobić" coś na wzór I WŚ.

    Ps. Marco radzi "przypiąć" temat.
     
  3. Marco

    Marco Ten, o Którym mówią Księgi

    W spoilerze kilka dodatkowych screenów z rozgrywki w latach 1836-1861.
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Ciąg dalszy rozgrywki. Marco gra nadal Niemcami.

    Tak jak się spodziewał, władzę w państwie rychło przejęli liberałowie. Ich początkowe reformy gospodarcze spowodowały chwilowe problemy z przemysłem; parę fabryk upadło, a w ich miejsce kapitaliści wybudowali nowe, bardziej dochodowe. Przemysł podźwignął się po kilku latach "recesji". Rozbudowano infrastrukturę. Za rządów (ponoć anty-militarnej partii) przyłączono pierwszą kolonię - Madagaskar. Niemcy wkraczają do grona państw kolonizatorskich.


    [​IMG]

    Dwa lata później, jako, że w strefie wpływów posiadał Kolumbię i Szlezwik-Holsztyn, oraz technologię "machine tools", kanclerz wydał decyzję o budowie dwóch ważnych ze strategicznego punktu widzenia kanałów. Prestiż w konsekwencji tego wzrósł znacznie, zaś strefę wpływów umocniono.

    [​IMG]

    Końcówka lat sześćdziesiątych to okres znacznego wzrostu poparcia dla ruchu socjalistycznego w całej Europie. Pierwszym państwem w którym uzyskali wpływy i nawet przejęli władzę, były Czechy. Drugim państwem (również z grona sojuszników) Lombardia. Marco zaczął się niepokoić tym stanem rzeczy.

    [​IMG]

    Szukał od dawna pretekstu do ataku na Czechy, niestety strefa wpływów nie pozwalała mu na wypowiedzenie wojny. Stosunki pomiędzy oba krajami zaczęły podupadać i paradoksalnie poszczęściło się i tym razem dla Marco. Ostatecznym pretekstem do ataku stało się w końcu ostateczne wyrwanie się ze strefy wpływów tegoż kraju, bowiem zaniedbano tę strefę. Marco użył tu swojego moda likwidując państewko w kilka miesięcy.

    [​IMG]

    Również w Niemczech notowano znaczny wzrost wpływów socjalistycznych osiągających niekiedy nawet do 25% poparcia społeczeństwa. Nie mniej, większe zagrożenie przedstawiali jakobini, którzy zbrojnie buntowali się zazwyczaj licznie i regularnie. Także regularnie ich powstania kończyły się klęską - niezwyciężona Armia Marco lubiła je tłumić z nieukrywaną satysfakcją.

    Kanał Sueski wybudowano po ciężkiej wojnie dyplomatycznej z Turkami o wpływy w Egipcie. Prestiż państwa niemieckiego ponownie wzrósł.

    [​IMG]

    Poszerzenie terytoriów kolonialnych Marco rozpoczął realizować od przyłączenia ziem Omanu w Afryce i Jemenu przekształconego w protektorat pod nadzorem niemieckim.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Lata siedemdziesiąte zapowiadają się bardzo burzliwie w całej Europie. Francję nękają bunty jakobinów. Również Rosjanie borykają się rewolucjonistami, pomimo, że już jedną (anarcho-liberalną) mają już za sobą. Zainspirowani tym rewolucjoniści niemieccy próbują nie pozostać "w tyle" i również podnoszą broń na władzę. Kanclerz dotychczasowo daje sobie z nimi radę, ale nie jest wstanie przewidzieć jak długo może się nim opierać.
     
  4. El Presidente

    El Presidente Znany Wszystkim

    Grane na Victorii II 1.1 z naprawionym znakiem nawiasu w pliku rebel_types.txt

    Korea

    Po kilku rozgrywkach rożnymi krajami, nabrałem ochoty na grę państwem niecywilizowanym. Wybrałem Koreę, gdyż nie jest zbyt wielka do ogarnięcia (4 stany), nie jest zagrożona inwazją z zewnątrz, ma prowincje z węglem i żelazem (dobre do eksportu i przemysłu), jej ludność jest w 100% tej samej narodowości i religii (brak problemu z wojowniczością mniejszości).

    Cel najważniejszy: ucywilizować się. Trzeba m.in. rozwinąć odpowiednie technologie. Najlepiej zacząć od Wolności handlu, gdyż jak sobie zdajecie doskonale sprawę, daję wielki bonus do produkcji w prowincjach. Dopóki nie odkryje się tej technologii, będą problemy z deficytem budżetowym. I lepiej niech AI codziennie pożycza kilka funtów, niż ręcznie pożyczyć większą kwotę naraz. Chyba są przez to mniejsze odsetki...

    Polityka: w 1836 roku izba wyższa koreańskiego parlamentu jest w większości reakcyjna - to dobrze. Na przełomie listopada i grudnia należy zreformować senat na: Ruling Party Only i zaraz potem postawić partię liberalną u władzy. 1 stycznia 1837 będzie się miało 100% liberalną izbę wyższą. Doskonale: można znieść niewolnictwo. Wkrótce potem pojawi się event o liberalnej reformie senatu.

    Swój national focus należy poświęcać na awans biurokratów (by zwiększyć dochody z ceł) i clergymanów (dla zwiększenia liczby research points).

    Jeżeli się rozsądnie ustawi suwaki budżetowe tak, aby ludność miała zaspokojone potrzeby życiowe i codziennie, to nie powinno być większych problemów z buntami. Nawet jak dostanie się event pn. "Western Presence" dający +0,1 miesięcznie do wojowniczości POPów i bonus do odkrywania technologii. O dziwo, mi się ten event w tej rozgrywce nie pojawił.

    Jak się pojawi nadwyżka budżetowa i długi się spłaci, można rozwiązać swoje nieregularne oddziały i powołać mniejszą armię zbudowaną z brygad piechoty i kawalerii. Odkrywamy tech pozwalający na budowę żaglowców transportowych, budujemy flotyllę i wyprawiamy ekspedycyjny oddział wojska na morze. Żeby zdobyć odpowiednią ilość prestiżu do ucywilizowania się, wypowiada się wojny o upokorzenie (+5 do prestiżu, +~1,7 badboya) małym krajom w Azji Południowo-Wschodniej jak Brunei, Atjeh lub Johore, jeśli tylko nie są w strefie wpływów mocarstw. Po zakończeniu okresu rozejmu można atakować te same kraje. Uważać na przekroczenie limitu badboya.

    Punkty za wojsko osiągnie się dzięki odpowiedniej ilości żołnierskich POPów w kraju i kreowanych dowódców.

    Gdy Korea się wreszcie ucywilizuje (u mnie nastąpiło to ok. 1870, ale pewnie da się szybciej), trafiłem do grona drugorzędnych potęg. I na pewno będzie kusić, żeby pod rządami konserwatywnej partii budować fabryki w państwowym kapitalizmie.

    Postanowiłem dokonać wielkiej rzeczy: pokonać Chiny na wojnie. W tym celu należy rozwinąć technologie wojsk lądowych (wystarczy z nawiązką drugi poziom rozwoju, czyli odkrytych 10 podstawowych techów) oraz umożliwić budowę parowców. Zbudować ich tyle, by każda morska prowincja granicząca z Chinami mogła być obstawiona 1 parowcem (do blokady portów) plus 1 flota okrętów do bitew morskich. Na lądowej granicy chińsko-koreańskiej zbudować forty, ponieważ dadzą bonus do obrony w pierwszej, defensywnej fazie wojny.

    Rozmieściłem więc na granicy moją 32-brygadową armię (4 razy 2kaw-1art-5piech). Flota czeka na całej linii brzegowej Chin. Wypowiedziałem wojnę o upokorzenie blisko 10-krotnie większej armii chińskiej. Czekałem przy granicy na przybycie wojsk cesarskich, odrzucając pokusę, by rozpocząć okupację niebronionych prowincji Mandżurii.

    Wreszcie przybyli. Jeśli zaczynali marsz na jedną z moich prowincji, gdzie stacjonowała któraś z armii, pozostałe moje wojska szły w tą samą stronę. To zatrzymywało Chińczyków. Gromadzili wtedy armię u siebie w jednej prowincji w liczebności podobnej jak całe moje wojsko. Następna ich ofensywa się nie zatrzymywała, jak poprzednio i jedna z czterech armii koreańskich przyjmowała atak. Gdy pozostałe moje oddziały szły z odsieczą, rozpętywała się wielka bitwa. Zwyciężam, tracąc kilka tysięcy żołnierzy, a Chińczycy kilkadziesiąt tysięcy. Wysyłam armię w pościg, by w szybkiej potyczce zlikwidować chińskie brygady pozbawione żołnierzy, po czym powracam na swoje pozycje. Dalszy opis wojny: przeczytaj jeszcze kilka razy ten akapit.

    W porządku - gdy armia chińska znacząco zmniejszyła swoje rozmiary, a bunty w Państwie Środka zajęły część sił wroga ich tłumieniem, rozpocząłem inwazję na Mandżurię. Okupowałem po kolei prowincje małymi oddziałami, większość sił lokowałem, żeby stawał murem między brzegiem Morza Żółtego a granicą chińsko-rosyjską (trzeba odnotować, że Rosjanie podbili Mongolię Zewnętrzną, więc ten odstęp nie był zbyt duży). Wysłałem też oddział do okupacji Tajwanu. Po zajęciu mandżurskich przestrzeni, można całe swoje wojsko skierować w stronę Pekinu.

    W dniu, kiedy zająłem Pekin i wojsko podeszło pod mury Zakazanego Miasta, zaproponowałem traktat pokojowy wieńczący ponad dwu i pół letnią wojnę. W czasie całej kampanii, wraz z powiększaniem się War Score, eskalowałem swoje żądania wobec chińskiego cesarza. Zostały zaspokojone wszystkie: Korea bierze w posiadanie Mandżurię, Tajwan i Hongkong, a Chiny zostają upokorzone. W międzyczasie buntownicy z Sinciangu i Birmy ogłosili niepodległość.

    Wielkie zwycięstwo to duży przyrost prestiżu i stałem się Wielkim Mocarstwem.
    Jako mocarstwo mogłem przejmować państwa do swojej strefy wpływów. A nic nie jest tak opłacalne jak przejęcie Chin w swoją orbitę. Fabryki otrzymały wielkiego kopa do zysków, państwo do dochodu z podatków.

    Od tamtej pory cały czas tylko budowałem i rozbudowywałem fabryki, 4 national foci zostawiłem na stale przypisane do awansu clerków w rdzennej Korei.

    Prestiż rósł dzięki non stop pojawiającym się eventom o targach światowych, lokalnych, olimpiadach itp. (zdobyłem biegun południowy!) Udało mi się skolonizować parę rzeczy (mam bazę marynarki w Pusan), tzn. Sachalin, Kuryle, wyspy Mikronezji niezajęte przez Hiszpanię i wyspy Indonezji w pobliżu portugalskiego Timoru Wschodniego, które nie zdążyły być skolonizowane przez Holendrów.

    Ludność podbita chętnie przyjmuje narodowość koreańską. Przybywają także do kraju imigranci, zwłaszcza z Wielkiej Brytanii, którzy nie przejmują się, że czeka ich na miejscu bezrobocie.

    Jeszcze tylko trochę o polityce. Moi socjalistycznie zorientowani wyborcy przez ostatnie parę lat chcieli, żebym wprowadzał reformy socjalne. Ukrócało to ryzyko wybuchu buntów, które i tak wcześniej wcale nie przyprawiały mnie o ból głowy swoją częstotliwością i siłą.

    Mam poniżej parę screenów zrobionych po 95 latach gry, 1 stycznia 1931 r. Przedstawiają one mapę polityczną Dalekiego Wschodu, potężne fabryki, budżet, odkryte techy przemysłowe, ekran polityki.

    http://img831.imageshack.us/g/v25b.png/
     
  5. tjord

    tjord Nowy

    Moja druga powazna rozgrywka ("krajoznawcza", Hiszpanią, skończyła sie zalaniem mojego kraju przez Francuskie hordy)
    Tym razem spróbowałem zagrać czymś mniejszym. Sardynia-Piemont nadawały sie idealnie.

    Na podstawie doświadczeń z poprzedniej rozgrywki (a późjniej i oamwianej) zdecydowałem sie wprowadzić kilka poprawek do plików
    A) Zainstalowałem GAGA mod 0.8 - ale nie wiem czy to była dobra decyzja, bo po ~1870 wojny panstw na mniej więcej równym poziomie technologii niesłychanie się dłużyły - więcej później)
    B) Zmodyfikowałem konwersje pop-ów. Przede wszystkim pozwoliłem artisanom konwertowac sie na celrków, tym zaś spowolniłem tempo promocji do innych zawodów, szczególie capi. Efektem była znośna populacja clerks już około 1900 (jakieś 1.5-2%), i to bez ich intensywnego promowania (w Hiszpanii z ciągłym focusem na nich miałem ich w 1880 roku ledwo 0.3%)
    C) Drobne poprawki związane z rebeliantami - przede wszystkim zmniejszyłem przyrost MIL z pragnienia reform, zwiększyłem też jego obniżkę za posiadanie dóbr luksusowych. W zamian za to, dopakowałem wzorst militancy za brak dóbr podstawowych. To + małe tweak'i w rebels.txt dały 2x mniejszą ilośc rebelii u siebie i za granicą.
    D) Delikatnie podrasowałem przyrost literacy - jednak to chyba był błąd, bo część panstw już w XIX wieku osiągneła wartości powyżej 90%

    No ale do rzeczy

    Rozgrywkę zacząłem zajęciem Modeny, zanim ta zdązyła wejść do czyjejś strefy wpływów. 20bb tak nie bolało, bo nasteopne lata to były starania się o wejście do grona GP, a nastepnie wyrywanie włoskich panstewek z SoI Francji i Austrii.
    Od początku promowałem celrgymanów w Piemoncie, co pozwoliło mi na szybki przyrost literacy i punktów badań. Te początkowo pakowałemw techy dające plurality, a nastepnie przemysłowe. Gdy udało mi się wjeść do grona GP, zacząłem wreszcie rozwijać wojsko. Tak czy siak w ok. 1855 roku, gdy Austria uwikłała się w kolejną bezsensowna wojnę z prusami wbiłem im nóżw plecy i zająłem Lombardię. Nie miałem jednak odpowiedniego prestizu by utworzyć Włochy i musiałem z tym zaczekać do ~1860 roku.
    Ogólnie rzecz biorać, cały półwysep to był jeden wielki burdel. W Neapolu-Sycylii istniały same stratne fabryki kliprów. U papieża było niewiele lepiej. Tylko Emilia oraz Lombardia pezentowały jako taki poziom. Dodatkowo, kilka lat później oderwałem Austrii Veneto, a to okazało się byc prawdziwą żyła zlota; 4 wypełnione craftsmanami febryki z dochodem 50+

    Od tego momentu skupiłem się an chwilę na rozwoju wenwętrznym. na południu poszły wszystkie moje dwa focusy (mała populacja North Italian) na craftsmanów, wkrótce też wyrosły tam bardzo dochdowe fabrki cementu, stali i ubrań. W międzyczasie rozpoczął się rozkład Austrii, której w trzech kolejnych wojnach oderwałem Istrię, Tyrol i Dalmacje. Wiecej nie zdołałem, bo AUS wpadła w SoI Rosji, z która nie zamierzałem na razie zadzierać.

    Lata 1870-1890 to było piekło. Co chwila jakas rewolucja Jakobińska/Anarchistyczna/Nacjonalistyczna. Juz myślałem, żeby zakończyć rozgrywkę, ale zmiany wprowadzone w plikach w owym czasie + dojście wreszcie w senacie do władzy Socjalistów (za to rzad od poczatku do końca tworzyli Reakcjoniści :]) pozwoliły mi opanowac sytuacje. Jak najszybciej też wprowadziłem maksymalną ochronę zdrowia.

    W międzyczasie wziąłem sie za kolonizacje. już w latach 60-tych zająłem Madagaskar, a nastepnie w 70-tych - Hedjaz i Nejd. Jako pierwszy uzyskałem zdolnośc kolonizowania Afryki, toteż skupiłem się na blokowaniu dostepu innym mocastwom - tylko GB zdołała cos uszczknąć, alednak i ja udało mi sie przyblkować i dzis jestem an dobrej drodze do opanowania wiekszości czarnego koontynentu.

    Od 1900 roku zaczęła się wojacza w Europie - zajpierw wojny z Ausria, która zapragneła odzyskać ziemie, które weszły w skąłd mojej SoI - Czechy, Węgry, Siedmiogród i Ruś. Szybko okazało sie, ze nie tylko wojska Austriackie, ale i Rosyjskie nie stanowią wyzwania dla moich nowoczesnych wojsk i byłem w stanie walczyc z nimi bez mobilizacji. Jak wygląda stan mapy po kilku takich wojnach mozna zobaczyć na screenach. W kazdym razie zamiast powiekszać swe własne panstwo skupiłem sie na dłubaniu RUS i AUS na rzecz moich sojuszników - nie pasjonuje mnie gra molochem, a takie wojny kosztują tez mniej BB :}

    Gorzej sprawa miała się z Francją. Skubance postanowiły poznęcac sie nad Hiszpanią, która, co chwile zmieniajac SoI. stala sie dla nich łatwym kąskiem. gdy postanowili opanowac Granade sjuż się wkurzyłem i poszłem na pomoc Gonzalezom. Niestety, wojska Francuskie okazały się byc godnym rywalem dla moich zawadiaków, a tych pieronów po mobilizacji jest wiecej niz zergów. Skuteczną strategie okazało się blokowanie 200-300 tysięcznych armii Francuskich korpusikami zawodowców po 20-30 tysięcy, a zajmowanie innych ziem zmobilizowaną watahą. Rezultatem trzech wojen z Francją są: Katalonia, Tunis (ucywilizował sie) i wschodnia Szwajcaria w moich granicach.

    Co na swiecie? Prusakom skonczyli się partnerzy do wojen braterskich, więc postanowili się pobawić z Holendrami, ale ci nie zrozumieli zasad i na chwilę zabrali im Hanower. Francja jak widać - pręzy sie i kozaczy, acz wojny ze mna chyba trochę ostudziły jej zapał. GB skubie USA i bezskutecznie próbóje podbić Chiny - do społki z Rosjanami. USA zas z kolei chyba usilnie stara sie pogrązyc w splendid isolation, ale John Bull & co. spokoju im nie daje. Rosje musi mocno bolec tyłek po wojnach ze mna - stracili już Kongresówke i zajęta Rumunię (na rzecz Węgier), dodatkowo po każdej klęsce wybucha im rewolucja. Austria jest juz tak słaba ze nawet moje marionetki ją trzepią jak chcą.

    Wnioski z gry (gier):
    -Hiszpania jest zdecydowanie za słaba, łatwo stajac się żerem dla French Hordes. Nalezy jaj troche podrasować literacy, by wystapiła wiosna ludów, inaczej zostaną zaściankiem do końca gry.
    -W przeciwieństwie do Vicky1, demokracja to twój wróg, a monarchia najlepszy przyjaciel. Reformy senatu to najgorsza rzecz jaką mozna zrobic.
    -Przydałoby się więcej powiadomień w dyplomacji np. wkrócte jakiś inny GP wywali ci ten a ten kraj z SoI

    Well, to by było na tyle. Na koniec rzecz obowiazkowa czyli skriny:
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
     
  6. El Presidente

    El Presidente Znany Wszystkim

    Grane na Victorii II 1.1 z naprawionym znakiem nawiasu w pliku rebel_types.txt oraz modem graficznym Untransparent Map 1.0.

    W oczekiwaniu na patch 1.2, nie rozpoczynałem od parunastu dni żadnych nowych kampanii, więc czas został poświęcony dokończeniu uruchomionych rozgrywek. Obok wyżej omówionej Korei, najciekawszymi państwami, jakimi kierowałem, były Hamburg i Serbia.

    Poniżej obowiązkowy w AARach link do screenów ilustrujący obydwie kampanie:
    http://img375.imageshack.us/g/han1.png/

    Hamburg

    Może niektórzy pamiętają, jak w Victorii Revolutions stworzyłem małe hamburskie imperium kolonialne. Chciałem się przekonać, ile zdołam osiągnąć w sequelu.
    Hamburg to jednoprowincjonalne państwo niemieckie z 50 tysiącami mieszkańców. Łatwo swoim national focusem osiągnąć pożądane ilości clerków i biurokratów, zatem rozwój technologiczny będzie od początku bardzo szybki. Inwestowałem przede wszystkim w dające prestiż i pluralizm techy kulturalne oraz te prowadzące do uruchomienia kolonizacji.
    Dzięki reformie senatu na "Two per state" oraz mającej głos liberalnej klasie średniej i łatwo było przeprowadzać dowolne liberalne reformy polityczne w dowolnym czasie tak długo, dopóki nie zażądali prawa głosu dla wszystkich.
    Wpadłem w sferę wpływów Prus. Gdy nastała jedna z jej wojen z Austrią, protektor poprosił mnie o dostęp militarny, na co chętnie udzieliłem zgody. Gdy stałem się Wielkim Mocarstwem, ten dostęp chronił mnie przed konfliktem z Prusami (a potem z Niemcami) o hegemonię, który bym niechybnie sromotnie przegrał. Austria jednak wypowiadała mi wojnę kilka razy w tej sprawie. Pozbawiony sojuszów, od razu godziłem się na każdorazową utratę 30 punktów prestiżu. W końcu Habsburgowie zaprzestali tej działalności, kiedy powiększyłem swój potencjał militarny.
    Kolonizację można rozpocząć, podbijając wpierw omańskie kolonie w Afryce (lub niepodległy Zanzibar, jak w moim przypadku) oraz Sokoto. Trzeba zacząć kolonizować Afrykę jako pierwszy, od razu po wynalezieniu karabinów maszynowych, jeszcze w 1870 roku. Ma się kilka lat przewagi nad pozostałymi uczestnikami wyścigu po Afrykę, co jest ważne w kontekście, że mogłem korzystać tylko z jednego national focusa.
    Niemieccy imigranci, zjeżdżający się do moich kolonii, zamieniali się chętnie w żołnierzy, jak to mają w swoim zwyczaju. W tym przypadku było to korzystne, bo w metropolii mogłem powołać tylko jedną brygadę. Marynarka składała się w całości z transportowców parowych i krążowników.
    Dzięki wciągnięciu Kolumbii i Egiptu w swoją SoI, pobudowałem kanały panamski i sueski. Niekończące się zastępy eventów o targach i safari oraz kolonizacja pozwoliły mi zostać liderem prestiżu.
    Królestwo Obojga Sycylii kolonizująca Somalię i Etiopię masochistycznie kilka razy wypowiadała wojnę mojemu protektoratowi Egiptowi tylko po to, by zostać upokorzonym.

    Serbia

    Kampania serbska była bardzo wojenna. To był mój sposób na stworzenie Jugosławii. Największy nacisk w czasie całej gry był skupiony na wojsku. Ekspansja zaczęła się od sojuszu z Imperium Ottomańskim i ciosem w plecy zadanemu Austrii oczywiście zajętej wojną z Prusami. Na pomoc Rosji nie można liczyć.
    Pokrótce przedstawię spis wojen, w kolejności i liczbie takiej jak zapamiętałem, mniej-więcej prawidłowej:
    1. Serbia i Turcja kontra Austria - zdobyta Slawonia;
    2. Serbia i Turcja kontra Austria - zdobyta Chorwacja;
    3. Serbia kontra Austria - zdobyta Dalmacja i Słowenia;
    4. Serbia kontra Turcja - zdobyta Południowa Serbia;
    5. Austria kontra Serbia - zdobyta Istria;
    6. Serbia kontra Turcja - Bośnia i Północna Macedonia;
    Objęcie strefą wpływów Turcję, Wenecję i Czarnogórę. Utworzenie Jugosławii i aneksja Czarnogóry.
    7. Austria kontra Jugosławia - status quo;
    Austria wpada do mojej SoI - zażegnanie poważnego zagrożenia. Samodzielnie wyzwolona Albania poprosiła o dołączenie do Jugosławii. Upragnione wyjście Turcji po wielu latach z mojej strefy wpływów.
    8. Serbia kontra Turcja i Portugalia - zdobyta ottomańska Czarnogóra, oddanie Tesalii i Zachodniej Macedonii Grecji;
    9. Serbia kontra Turcja - uwolnienie Mołdawii i Wołoszczyzny, utworzenie Bułgarii i Cypru, oddanie Wschodniej Macedonii i ottomańskich Wysp Egejskich Grecji, a Dobrudży Wołoszczyźnie.
     
  7. Cynamon

    Cynamon Nowy

    Austria/patch 1.2/very hard

    Austria w 1867 roku
    [​IMG]


    W 36 zdobyłem przemarsz przez Prusy jako pierwszy uderzyłem na Danie, zdobyłem Szlezwik i Jutlandie.Międzyczasie zawarłem sojusz z Prusami i chyba z Rosją.
    Po 2 latach wyzysku, tfu oszczędzania kaski (przy 65% podatkach i 50% cłach nikt się nie buntował, wszyscy byli happy.Na szczęście podatki mają teraz większy wpływ na ideologie ludzi, taki krok w stronę realizmu.
    Następnie jako partie rządzącą wybrałem reakcjonistów i pobudowałem po kilka fabryk w każdej prowincji starałem się aby surowce były produkowane na miejscu ale...chyba to i tak nie ma żadnej różnicy:D.I tak rozwój przemysłu trwał do ok 45, w międzyczasie podbiłem wschodnią Szwajcarię i włączyłem do strefy wpływów z 2-3 państwa w Niemczech.
    Po opracowaniu medycyny, i jakieś tam technologi lądowej+romantyzmu
    zaatakowałem Francję....miałem jakieś 60-70 dywizji, liczyłem na szybkie zajęcie AI ale komp na nowym patchu jakoś sprawniej mobilizacje przeprowadza i jest ona większa:Drunk:.Francuzi zajęli Badenie,Winterbergię i zmusili te kraje do podpisania rozejmu.Zatrzymałem ich swoimi siłami z mobilizacji (60 dywizji, w sumie 120 przeciwko 150 francusko-włoskim).Po kolei anihilowałem ich armie, w 48 zdobyłem Alzację-Lotaryrgie i Franche-Comte.Dostałem eventa o wiośnie ludów, od razu się zaczęły "organizować frakcje buntowicze" ale żadna do broni jeszcze nie chwyciła a mam już 67 rok:D.Po 2 latach zatakowałem Prusy, zmusiłem ich tylko do zakceptowania przewodnictwa w Niemczech (90 WS) stracili wszelkie wpływy w Cesarstwie.W 55 Francja się zdenerwowała i wraz z Turcją i Włochami mnie najechali, znowu 2-3 męki.Szczególnie gorąco było gdy wylądowało 36 tysięcy Brazylijczyków i 36 Francuzów we Włoszech i w tym samym momencie mobilizacje zarządzili Kebaby.
    Jakoś jednak ich wyniszczyłem, zdobyłem Bośnię.Do 66 miałem 2, albo 3:D wojny z Prusakami-za każdym razem tracili wpływy w Niemczech i prowincję-jak dotąd zdobyłem od nich:
    Magdemburgie, Sląsk i Pomorze.Narazie mi to starczy:mrgreen:

    Są już secondary power, do utworzenia Niemiec brakuje mi tylko nich i jednego małego państwa niemieckiego w strefie wpływów.
    Gdy utworzę Cesarstwo Wyzwolę Polskę i ruszę na Moskali:geek:

    Kilka screenów:

    Austria na tle innych krajów w 67 roku.
    [​IMG]
    na 9,10 miejscu jest Szwecja, Piemont a zaraz za nimi Prusy i Gotha która ma z 200 prestiżu...w sumie w pewnym momencie była nawet na 7 miejscu ale dostała 2 razy humilate i się skończył bonus do badań:D
    Tabelki
    Fajnie się popy cywilizują....tj asymilują, na początku gry Niemców było tylko 19%...

    [​IMG]

    A o to najbogatsza prowincja...nadal nie rozumiem zależności pomiędzy regionem a zatrudnieniem w Wenecji i Rumuni to by każdy by chciał pracować w fabryce, w innych regionach ciężko zapełnić jedną...
    [​IMG]

    W latach 40 miałem 1 przemysł na świecie, cóż teraz spadłem za GB, Francję a nawet Rosję...ale na szczęscię IC rośnie mi teraz po kilkanaście pkt na rok a jeszcze u władzy nie są liberałowie...no i trzeba zjednoczyć te Niemcy...
    aha infamy mam na poziomie 40, jako ciekawostkę dodam że przez jakiś czas nie mogłem zbudować guardów:D ilość trunków na 1 zbierałbym kilka lat....musiałem wyjść z gry, włączyć inne państwo i dopiero komp mi to kupił...strasznie irytujące to jest.
     
  8. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    Bardzo zacny plan jednak w patchu 1.2 Naszej Ojczyzny nie można wyzwolić innym państwem. Jedyny sposób to zjednoczenie grając Krakowem
     
  9. El Presidente

    El Presidente Znany Wszystkim

    Patch 1.2 wprowadził możliwość wyzwolenia Polski pod warunkiem, że państwo krakowskie nie istnieje.
    Z readme: "You can now release union tag countries if nobody with this tag exists (crush krakow->release poland->victory)"
     
  10. Elaith

    Elaith Nowy

    To zależy, grając Niemcami wyzwoliłem Polskę jako wargoal wojny z Rosją (Free people), mimo iż Kraków istniał.
     
  11. Cynamon

    Cynamon Nowy

    Wszyscy maci rację, Polskę można utworzyć:
    a) grając Krakowem
    b) wyzwalając ją (ale Kraków nie może już istnieć)
    c)wybierając jako wargoal "free people" (i wtedy będzie i Polska i Kraków-jeżeli nie został wcześniej zaneaktowany)
     
  12. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozgrywka USA 1890

    Tak prezentuje się moje państwo w 1890 roku.
    Jak dotychczas nie prowadziłem wiele wojen (jedna z Meksykiem z żądaniami na core'y oraz druga - nieunikniona - wojna secesyjna). Bardziej skupiam się na gospodarce i przemyśle.

    [​IMG]



    Oprócz tego posiadam jeszcze Hawaje. Migracja jest tak duża że stanowią najludniejszą prowincję w państwie:

    [​IMG]



    Wybudowałem również kanał panamski:

    [​IMG]


    Jeśli chodzi o państwa w strefie wpływów to są to wszystkie kraje Ameryki Pd (oprócz Chile i Wenezueli-nie mogę wyrwać jej spod władzy GB) oraz Meksyk, Haiti i Liberia.


    Przegląd największych mocarstw (jak zwykle prowadzi GB i trudno będzie ją doścignąć):

    [​IMG]



    Zmiany w populacji na przestrzeni lat:

    [​IMG]



    A oto kilka fotek ze świata:

    EUROPA
    [​IMG]
    Większych konfliktów nie było oprócz wojny Francja-Hiszpania oraz ciągłych wojenek Austria-Prusy(NGF)


    AZJA POŁUDNIOWA
    [​IMG]


    AFRYKA WSCHODNIA I PÓŁWYSEP ARABSKI
    [​IMG]


    AFRYKA ZACHODNIA
    [​IMG]


    AFRYKA POŁUDNIOWA
    [​IMG]
     
  13. yaey

    yaey User

    Grę rozpocząłem Krakowem. Ustawienia standardowe. Bez modów. Patch 1.2

    Link z ostatniego dnia rozgrywki:
    http://w650.wrzuta.pl/obraz/462fPWMIooY/poland

    Udało mi się z Krakowa utworzyć Polskę. Uważam, że to dokonanie. Wyznam, że w pewnym momencie zwątpiłem, że mi to się uda. Dokładnie w chwili gdy Prusy proklamowały Imperium Niemieckie -to przez moje zaniedbanie. A rozpocząłem bodajże od wypowiedzenia wojny Prusom, która skończyła się stratą terenów mego sojusznika (Austria). Specjalnie chciałem by te narody były w konflikcie, a Austria osłabiona. Następnie przeszedłem do wojen (trzy) z Austrią -miałem sojusz z Rosją -pomogła mi przyłączyć dodatkowe tereny z Zach. Galicji, a po powstaniu Austro-Węgier doprowadziłem ich do takiego wyniszczenia, że wypadły z listy głównych potęg, a Prusy wzięły ich do swej strefy wpływów. Następnie dwie wojny z Rosją. Przy pierwszej zaatakowałem ją w sojuszu z Niemcami. W drugiej zająłem ją już sam w większości, dochodząc aż do jej krańca - to było dość zajmujące. Jednak najtrudniejsze było przede mną. Zagarnąć prowincje Niemcom. Chciałem wykorzystać okazję, gdy walczyli z Francją - wypowiedziałem wojnę, którą szybko przegrałem. Do następnej przygotowałem się dużo staranniej. Kolejna z nimi wojna też przy ich walce z Francją -która kolejny raz im uległa tracąc następny regiony. Dodam, że jedna z moich głównych bitew trwała przez wiele lat. Przy kresie bitwy walczyło jeszcze ok 800 tyś wojska. Zająłem w większości Niemcy doprowadzając ich do wyniszczenia - na screenie są już w buntach.

    Gdyby mi czas pozwolił - zająłbym Koreę (akurat trwa wojna), jako moje kolonie. Jako jedyną kolonie miałem Suez, z przeszło milionem Polaków. :)
    Techy, to na maks kulturowe i z armią. Przemysł też świetnie rozwinięty. Komercyjne zaniedbane, a z flotą tragicznie.

    W ostatnim dwóch latach kapitaliści przestali budować mi fabryki -na rynku większość rzeczy bardzo tanie. Najbardziej opłacalne fabryki mam w Regionie Zachodniej Galicji - niesamowicie wysoko rozbudowane, no i chwilami zmaksowana ilość clerków -wiele dają do efektywności (chociaż focus na nich miałem bardziej dla bonusu do techów).

    Link pokazujący rozbudowę przemysłu:
    http://w437.wrzuta.pl/obraz/1z6zoJFvTA9/zachodnia_galicia

    Ciekawski, to że miałem w Galicji tereny rolnicze zamienione na wydobycie ropy. Gra niestety się skończyła w chwili, gdy najbardziej zaczęła mi się podobać. Po prostu nie było już stresu, pełna potęga, kwestia czasu, by rzucić na kolana inne potęgi.

    Uważam, że to było jedna z najtrudniejszych moich rozgrywek. Grałem czysto. Mój główny cel to właśnie utworzenie Polski. Aż mi samemu trudno uwierzyć, że mogłem tego dokonać takim malutkim Krakowem, a jednak udało się. Polska od morza do morza. :)
     
  14. Andrzej2

    Andrzej2 Znany Wszystkim

    Pasquale dlaczego nie opowiedziałeś się po stronie konfederacji? Ja jak gram dowolnym państwem z dostępem do morza, ilekroć wybucha wojna secesyjna to pomagam Konfederacji. God save the South!!!
     
  15. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja też często ingeruje w wojnę secesyjną grając innym państwem ale grając USA byłem zwolennikiem zjednoczonej Ameryki i opowiedziałem się za Jankesami :)
     
  16. Adamos45

    Adamos45 Znany Wszystkim

    1.A tobie pasquale Wielka Brytania sama dała caribou?

    2.Oto moje małe państewko:

    [​IMG]
     
  17. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak, udało mi się bez wojny. Utrzymywałem dobre stosunki z Brytyjczykami i nigdy nie wchodziłem z nimi w konflikty.
    Ale zdarza się to bardzo rzadko. Rozgrywając kampanie innymi państwami nie zauważyłem by kiedykolwiek WB podjęło tą decyzje.
     
  18. sir Raleigh

    sir Raleigh Ten, o Którym mówią Księgi

    Paskudna południowa granica :p
     
  19. Adamos45

    Adamos45 Znany Wszystkim

    Grałem USA. Mam podstawkę, Alaskę, Hawaje i kilka wysepek na Pacyfiku, no i zdjęcie poniżej:

    [​IMG]
     
  20. tjord

    tjord Nowy

    PopDemandMod FTW! Mod z wersji an wersję staje się coraz lepszy, aż zmusiłem się by dociągnąc jakąś rozgrywkę do ońca.

    1936, Austrio-Węgry-(Polska). Strefa wpływów: Dwie federacje niemieckie, Włochy, Serbia, Grecja, Litwa, Bułgaria, Rumunia, Szlezwik, Holsztyn, Palestyna, Trypolis, Panama, Argentyna, Syjam, Irlandia. Postep technologii: Lądowe 30/30 Morskie 22/30, Handlowe 26/30 Kulturowe i Przemysłowe po 29/30. Populacja 200 mln, jeszcze 10 lat i bym przegonił 300-milionowe Chiny :)
    Resztę da się odczytać ze skrinów
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
     
  21. tjord

    tjord Nowy

    Screeny z mojej ostatniej gry Sokoto-> Mali na PDM 4.4.7

    Ż lenistwa zacytuję mój post z Paradoxu:

    "Its was basically run for westernisation (achived in 1880, but i seriously think that military power requirement is silly, forced me to conquer most populated but undeveloped neighbours instead of pursuing Europe technologically :( ) , afterwards technological build-up, and at the last - in 1910-1925 two great wars between Mali-German Alliance and French/British Emires, which allowed me to kick tricoleurs out of Africa and gain my cores from British; France got dismantled by Germany in the process :)"

    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
     
  22. Prusak

    Prusak Znany Wszystkim

    Jak Sokoto przemianować na Mali?
     
  23. moskal

    moskal Опричник

    Ładnie Ci to wszystko wyszło. Zwłaszcza krajem dzikim.

    Chiny mało ekspansywne chyba były, bo widzę cały Tybet, Afganistan i Pendżab. Widzę, że Niemcy rozwinęły się na zachód, a na południu Francji coś odpadło. A UK spadło na łeb na szyję, względem native. Na jakim grasz modzie?
     
  24. tjord

    tjord Nowy

    Gram na PopDemandMod, tam tez tylko można utworzyć Mali

    Chiny nawet się nie zwesternizowały, zbyt długo podzielone były na Tajpingów i Mandżurów. Z kolei Brytanię i Francję rozebrałem do spółki z Niemcami w czasie Wielkiej Wojny.
     
  25. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja w końcu powrzucam trochę screenów z mojej pierwszej rozgrywki :p
    Chile, patch 1.3, poziom normal.
    Pomogłem sobie tylko przy pierwszej wojnie z Argentyną ręcznym wywołaniem eventów i kodem yesman na przyjęcie pokoju, po nie rozumiałem jeszcze do końca systemu i sobie wrzuciłem trzy żądania i było za dużo warscore, żeby można było przyjąć pokój, a nie chciałem tracić punktów prestiżu, za niespełnione :p
    A sposób gry był dość ekspansywny ;P

    [​IMG]

    [​IMG]
    Dużą część gry Francja była na pierwszym miejscu, z dość dużą przewagą, nie zauważyłem kiedy tak spadli, chyba przez dużą ilość buntów.

    [​IMG]
    Najludniejsza prowincja, niespodziewanie, Lima z podbitego Peru :p

    No i mapa:
    [​IMG]
    Argentynę i Peru sukcesywnie podbijałem, po regionie, bądź po dwa, w zależności ile chciało mi się czekać na zbicie Infamy, do tego, trzymałem z nimi cały czas stosunki poniżej -195, więc raz na jakiś czas, wyskakiwał event o incydencie na granicy i dostawałem Casus, więc wypowiadałem wojnę bez Infamy ;p
    Boliwii na samym początku odbiłem region, w którym miałem Cory na dwie dzielnice. Potem co parę lat Brazylia wypowiadała im wojnę, jedna skończyła się białym pokojem, a w pozostałych okrajali po jednym regionie. Jak im został ostatni, to ja dokonałem aneksji.
    Potem wybuchła duża wojna, po incydencie na granicy z Brazylią, gdzie po mojej stronie był Paragwaj i Urugwaj, więc dodałem w trakcie żądanie uwolnienia Paragwajczyków z Mato Grosso(ten duży region na północy) i Alto Paraguay(który Brazylia zabrała Boliwii), bo miałem za dużo Infamy, żeby zgarnąć region dla siebie, a do Brazylii przyłączyła się Francja, w której strefie wpływów była Brazylia, i Holandia. I w trakcie wojny Holendrzy najpierw przysłali armię 50 tys. ludzi, z którą miałem duże problemy, ale z wielkimi stratami ją rozbiłem w Urugwaju(który po tym podpisał biały pokój), to jeszcze dosłali 30 tys. ale po jednej bitwie ta armia stała w Paramaribo i się nie ruszyła już do końca wojny. Francja nic nie przysłała i zaproponowała biały pokój, zaraz jak im Cayenne zająłem. I mając całą Brazylię zajętą, nagiąłem też trochę, przełączyłem się na Paragwaj i dodałem do wojny żądanie Parany i Rio Grande do Sul, żeby wzmocnić to państwo ;p. I po tej wojnie, była jeszcze jedna, Brazylia wypowiedziała Paragwajowi o Mato Grosso, ja się dołączyłem i zabrałem im La Paz ;p Urugwaj, który był w mojej strefie wpływów, zbankrutował dwa razy w między czasie i wypadł z tej strefy.

    [​IMG]
    Wojna USA z Meksykiem się nie rozkręciła, Kanada nie powstała, parę zamieszań w Ameryce Środkowej było, w Nikaragui rządzą komuniści, w Gwatemali faszyści, Kuba w rękach Hiszpanii.

    [​IMG]
    Jeden region Danii w rękach Austrii, śmiesznie wygląda... Niemcy i Włosi powstali, Dania okrojona, w Holandii jeden region jest w rękach Francji, a raczej buntowników ;P Grenlandia i Islandia Hiszpańska.

    [​IMG]
    Chiny mocno okrojone:p Na screenie słabo widać, prawie cała azjatycka Roska w rękach buntowników.

    [​IMG]
    Parę kolonii amerykańskich, Filipiny należą do Hiszpanii, Australia nie powstała..

    [​IMG]
    Ale Kongo powstało.

    [​IMG]
    Egipt przez całą grę prowadził chyba z 6 wojen! A blisko końca, przejęli tam władzę faszyści. Ale i tak został rozebrany przez Turków, Włochów i Portugalczyków. Część Maroka należy do Holandii.

    I jeszcze screeny, z największą liczbą zatrudnionych w prowincji i w fabrykach:
    [​IMG]

    [​IMG]

    Ostatni screen:
    [​IMG]
    Mapa dyplomatyczna - taka ciekawostka, po 1908 roku, zaczęły mi często wyskakiwać eventy, gdzie dostawałem losowe cory na podbite prowincje. Trochę to bezsensu, że tak zupełnie losowo, nieważne czy to były prowincje które podbiłem w 1837, czy też pod koniec gry podbite... Te zielone, zakreskowane, to te, na które corów "nie zdążyłem" dostać.

    W polityce, reformy rzadko mogłem przeprowadzać, za mały procent zazwyczaj był, a po Konserwatystach, przez większość gry rządziła partia radykałów.
    Z przemysłu, największe zyski miałem na winie, tak mi się trafiło, że przez bardzo długi czas gry fabryka wina z Potosi przynosiła bardzo duże zyski, w porównaniu z innymi.

    Chętnie sobie spróbuję skończyć tą grę na HoI 3, jeśli sobie kiedyś kupię i będzie save działać.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie