Wielkie Państwo Mameluków

Grając w EU 2, w scenariusz "Fantazja" postanowiłem grać Mamelukami. Stwierdziłem, że stworze mityczne, olbrzymie państwo. Po rozwinięciu terenów Pł. Afryki, "Żyznego Półksiężyca", Itali, Turcji, Grecji postanowiłem powalczyć z Ukrainą, która posiadała Konstantynopol co brzydko wyglądało na mapie politycznej. Prowincja tego dzikiego kraju oddzielała moją Grecje i Turcje co powiem szczerze mnie denerwowało. Po nieudanej próbie aneksji Ukrainy, która rozciągała się od prowincji morza Czarnego po Morze Bałtyckie postanowiłem zabrać im dostęp do Morza Czarnego. Po 100% kontrybucji nie chcieli się zgodzić na wszystkie tereny przy Morzu Czarnym, więc postanowiłem zabrać im jak najwięcej portów przy tym morzu. Wasalizacja i zabranie wszelkich portów M. Czarnego nie usatysfakcjonowała mnie... Postanowiłem ruszyć na Wschód. Dobre stosunki z Państwem Wlk. Mogoła (potrzebowałem ich odkryć) pomogły mi w 25%, więc postanowiłem na dobry początek skolonizować narazie tereny Persji. Nacierałem punktami handlowymi coraz bardziej na zachód, przeszedłem "przełęczą" gdzie jest w normalnym scenariuszu Chanat Czagataja i doszedłem do Chin. Uzbierałem sobie ok 100.000 ludzi (2 armie po ok. 50.000 ) i ruszeł na Wschód. Szybkie zdobycie Chin ( co mnie bardzo zdziwiło ) i ich aneksja (jeszcze bardziej) pogłębiły moje fantazje. W duchu sobie wymyślałem "Kalifat Chin", "Kalifat Persji", "Szejkanat Gracji" itd., w końcu pomyślałem, że tereny Persji są najsłabsze. Postanowiłem skolonizować do statusu miast wszystkie już "zkupcowane" prowincje. Było to też bardzo dobre posunięcie, ponieważ w niedługim czasie po sfortyfikowaniu granicznych terenów(z Państwem Wlk. Mogoła) moje stosunki dyplomatyczne bardzo się oziębiły. Wojna wisiała w powietrzu, postanowiłem zgromadzić trochę wojska i ukryć je kilka prowincji w głębi kraju. Stwierdziłem, że komputer stał się przewidywalny, nawet zabawiłem się z nim, stał się moją marionetką. Czekałem tylko na dogodną sytuację by miał powód do wojny. Wkońcu wybuchła wojna. Shołdowałem ten kolejny dziki kraj. Teraz przyszła kolej na Hiszpanię zajętą przez Katalonie. Zgromadziłem wojska, poczekałem na wzrost mojej reputacji i wypowiedziałem wojne. Zdobyłem ją w ciągu kilku lat, nie mogłem jej zanektować więc postanowiłem doprowadzić do upadku rządu co mi trochę nie wychodziło (miałem doświadczenie w padaniu mojego rządu ;p ) Przyokazji wybuchł bunt w Chinach. Szybko stłumiony, jednak na moje nieszczęście kilka prowinicji przeszło na Mandżurię ( powstałej w wyniku dyplomacji chińskich władz ) co mnie zaniepokoiło... Nie miałem czasu na wojne na wsochie, prowadziłem już jedną, bezsensowną na zachodzie. Ja nie chciałem się ugiąc pod katalońskim pokojem, oni pod moim też. W końcu nistyczne państwo upadło przez buntowników tworzących nowe państwa. Smutny koniec mistycznego kraju...
______________________________________

|A tak z drugiej mańki to wie ktoś jak te sejwy do EU 2 z EU:MW zrobić, bo ja robie ba! nawet skopiowałem i mi się pojawiło w EU 2 ale potem wyskakuje error i gra się wyłącza :/

 

Tak więc dodam screeny ;]
nie zawsze mi sie udaje ale sprobuje

EUROPA​

PERSJA​

CHINY​

nom i jakos to wyglada ;p
Długa przerwa=>Zamykam=> W celu kontynuowania PW
Serek