Zakon Krzyżacki - Pomagać, bronić, leczyć

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Boget, 14 Lipiec 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Boget

    Boget User

    [​IMG]

    Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie

    ~~PROLOG~~


    Na fali krucjat w XII wieku powstawały zakony rycerskie, jednym z największych obok zakonu Joannitów i Templariuszy był Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie inaczej nazywany Zakonem Krzyżackim.
    Początki zakonu sięgają 1191 roku pańskiego, w którym to miało miejsce oblężenie Akki. Właściwe ziemię Zakon uzyskał w 1226 roku kiedy to Konrad Mazowiecki za namową Jadwigi Sląskiej wydzierżawił zakonnikom ziemię chełmińską.
    Głównym zadaniem Zakonu było szerzenie chrześcijaństwa i nawrócenie pogańskich Prus. Wyprawy na Prusy, dzięki wsparciu papieża otrzymały rangę krucjat, w których udział brali także polscy książęta. Zakon rozrastał się a w roku 1237 Zakon Kawalerów Mieczowych podpisał z Krzyżakami sojusz polityczno-militarny, będący właściwie unią tych dwóch zakonów.

    Zakonnicy szybko rośli w siłę, a gdy w pełni spacyfikowali pogańskie Prusy postanowili poszerzyć granice swojego państwa. Ekspansja na Litwę, a następnie na Polskę przyniosła wyraźne rezultaty. Już w 1308 roku Zakon Krzyżacki własnymi siłami podbił bezprawnie Pomorze Gdańskie. Protesty i skargi Władysława Łokietka nie wystarczyły, więc konflikt zbrojny był nieunikniony.

    Do 1337 roku Zakon Krzyżacki kontrolował znaczne tereny, między innymi:
    Pomorze Gdańskie z miastem Gdańsk
    Warmię z miastem Toruń
    Prusy Wschodnie ze stolicą w Królewcu
    Kurlandię z miastem Ryga
    Łotwę z miastem Dorpat
    oraz wyspę Osel

    [​IMG]
    Terytorium Zakonu Krzyżackiego na początku roku 1337

    ______________________________________________________________________________________

    I od tego właśnie momentu chciałbym rozpocząć swój pierwszy AAR (równocześnie jest to mój pierwszy post).
    Może i nie mam największego doświadczenia i jestem nowy na forum, ale od dawna czytałem różne tematy na forum i myślę, że mogę ciekawie poprowadzić tego AAR'a.
    Postaram się jak najlepiej i najprzyjemniej pisać kolejne odcinki. Myślę, że będą dosyć długie, bo i ja takie preferuję :)

    W pierwszym odcinku opisze także ustawienia gry, itp.
    Mam pomysł na grę, dlatego przedstawię tez początkowe cele zakonu. Czy uda mi się je zrealizować? Hymm... Czas pokaże. :)
    Prolog może nie najlepszy, ale lecę już spać, obiecuję, że pierwszym odcinkiem wszystko nadrobię :)
    Pozdrawiam
     
  2. Boget

    Boget User

    Jest to na tyle fajny kraj, że można obrać różne drogi "rozwoju". Mając jedno centro handlowe będę wysyłał kopców tylko do niego, na razie nastawiam się na militaria, a nie handel. Trzeba mieć silną armię, żeby nawracać pogan :p
    Wszystko opisze w pierwszym odcinku, który ukaże się dzisiaj :)

    ---------- Post added at 12:13 ---------- Previous post was at 07:46 ----------

    Ustawienia gry:
    mapa - ElioMap
    scenariusz - Wielka Kampania 1337 - 1914
    patch - 1.09
    mody - WATKABAOI_PL
    poziom trudności - Bardzo trudny
    agresywność - normalny

    ODCINEK I

    "Mój Panie, te zepsute świnie..."


    Wchodząc w nowy rok Wielki Mistrz Krzyżacki postanowił wprowadzić kilka reform, które miały usprawnić armię oraz administrację państwa. Zdobyte na poganach pieniądze postanowił inwestować w poborców podatkowych, których nakazał zwerbować w stolicy - Królewcu oraz w bogatym mieście Dorpat, które było stolicą prowincji posiadającej centrum handlowe.
    Wydatek 100 denarów, czyli połowy pieniędzy z kasy Zakonu, mimo, że był spory to miał się opłacić. Zakon Krzyżacki jako pierwszy na terenach słowiańskich zaczął wprowadzać reformy podatkowe. Jaki był tego cel? Wielki Mistrz wiedział, że wojny będą nieuniknione, a żeby zyskać silną armię, trzeba mieć czym płacić żołd.

    [​IMG]

    Równocześnie Wielki Mistrz Krzyżacki Dietrich von Altrenburg postanowił wprowadzić reformę armii. Niska siła ludzka i brak połączenia lądowego dwóch części państwa nie pozwalała na posiadanie dużej ilości wojska. Dla Wielkiego Mistrza ważniejsza była jakość, a nie ilość, dlatego już na początku roku wprowadził za zgodą kapituły reformę usprawniającą armię. Jak się później okazało był to kluczowy ruch w początkach burzliwego roku 1337.


    [​IMG]

    Mimo, iż nowy rok rozpoczął się dosyć spokojnie, to początek kwietnia zwiastował rozpoczęcie wojny. Na granicach Zakonu z Polską, Litwą oraz Księstwem Mazowsze widać było manewry wojsk tych państw. Wielki Mistrz Krzyżacki czuł, że wojna zbliża się nieuchronnie. Nie mylił się, 26 kwietnia Polska wraz ze swoimi sojusznikami wypowiedziała wojnę Zakonowi. Czyżby chcieli zemścić się za utratę Pomorza Gdańskiego? Bardzo możliwe, lecz pewne było, że zakonnicy tak łatwo zdobytych ziem nie oddadzą.


    [​IMG]

    Wojska koalicji ant krzyżackiej Zaatakowały niemal równocześnie. Największe oddziały ruszyły już 28 kwietnia i dotarły 25 maja pod Toruń, który zaczęły oblegać. 20 tysięczna armia, jaką wysłała Polska na podbój ziem Zakonu była siłą z którą trzeba było się liczyć. Wielki Mistrz Krzyżacki postanowił wysłać 14 tysięczną armię dowodzoną przez znakomitego dowódcę - Eberhard'a Monheim'a. Wojska Zakonu wyruszyły 8 czerwca na odsiecz Torunia. W tym samym momencie Litwini przeszli do ofensywy i zaatakowali prowincję Łatgalie. Mimo, że garnizon Dyneburga nie był wielki to dzielnie bronił się przed atakiem pogańskich Litwinów. 3 tysięczna armia odparła atak 5 tysięcznej armii Litwy. Mimo, że Pierwszy atak udało się odeprzeć należało zaciągnąć nowe oddziały, na co poszło 3/4 ilości złota. Wielki Mistrz Krzyżacki zmuszony był zaciągnąć pożyczkę na 5 lat w wysokości 200 denarów.


    [​IMG]

    27 czerwca oddziały Monheim'a dotarły na Warmię pod Toruń. Mimo przewagi liczebnej wojska Polskie musiały uznać wyższość zakonników. Niestety straty były ogromne po obydwu stronach. Z oddziału liczącego 14 tysięcy ludzi ocalało zaledwie 6 tysięcy. Armia polska wycofała się na Mazowsze, a wszyscy z oddziału Eberhard'a Monheim'a, którzy byli zdolni do walki wrócili pod stolice. Oddziały Mazowsza już ruszały pod Królewiec. Jak się okazało, Mazowsze mimo niewielkich ziem posiadało liczną armię. Jednak ilość to nie wszystko. Teraz właśnie okazało się, że reforma armii wprowadzona przez Wielkiego Mistrza Krzyżackiego przyniosła wyraźne rezultaty. 16 tysięczna armia Księstwa Mazowsze poległa w walce o Królewiec. Generał Monheim odniósł kolejne, tym razem na prawdę zaskakujące zwycięstwo. Niedobitki armii Mazowsza uciekły na własne ziemie, a załamany Książę wysunął propozycję pokojową.
    Po ponad roku walk zaproponował on 164 denary co było bardzo korzystną sumą. Wielki Mistrz Krzyżacki przyjął propozycję pokojową, a za uzyskaną kontrybucję zaciągnął kolejne oddziały w Dyneburgu oraz w Królewcu w celu uzupełnienia strat.

    [​IMG]

    Teraz Zakon był już w lepszej sytuacji. Mimo, że wojna dalej toczyła się na 2 frontach to cały czas inicjatywa była po stronie Zakonu. Nieudolna Litwa nie mogła przebić się przez Łatgalię, tracąc z każdym atakiem kolejnych wojowników.
    Zakon Krzyżacki przeszedł do ofensywy w myśl - najlepszą obroną jest atak. 26 sierpnia 1338 roku oddział Monhem'a wyruszył na Litwę pod twierdze Memel. Niestety w tym samym momencie Polska ponowiła ofensywę na Warmii i zaatakowała Toruń. Wielki Mistrz Krzyżacki licząc na to, że Toruń będzie się długo bronił zezwolił na dalszy marsz Monheim'owi, który w 2 października dotarł pod Memel gdzie czekał 3 tysięczny oddział pochodzące z Rygi.
    Wspólnie po 3 miesiącach udało się zdobyć Memel, niestety w trakcie oblężenia 14 listopada poddał się Toruń. Mimo to, Wielki Mistrz Krzyżacki Dietrich von Altrenburg rozkazał atak na stolice Litwy. Litwini którzy przez cały czas czuli się pewnie poczuli potęgę zakonu. 7 lutego 1339 roku wojska zakonu dotarły pod Wilno, które dysponowało jedynie garnizonem miasta. Szybko Krzyżowcy przeszli do oblężenia, a w marcu odparli odsiecz litewską. Polacy, którzy zauważyli, że niewielki mają pożytek z Litwinów rozpoczęli marsz ku Gdańskowi. Król Polski rozkazał zostawić 5 tysięczny garnizon w zdobytym Toruniu, a resztę oddziałów wysłać na Gdańsk. 8 marca Polacy rozpoczęli obleganie Gdańska, miasta które posiadało znakomite fortyfikacje. Wielki Mistrz Krzyżacki postanowił kontynuować oblężenie Wilna, a w Królewcu zaciągnął kolejne oddziały. Udało się, 20 czerwca padło Wilno. Teraz należało jak najszybciej wesprzeć walczących Gdańszczan oraz odbić Toruń z rąk polskich. Zmęczona wojną Litwa przyjęła propozycję pokojową i oddała Prusy wraz z miastem Memel Zakonowi Krzyżackiemu.
    Był to ogromny sukces dyplomacji krzyżackiej. Dzięki temu dwie części Zakonu zostały połączone. Przynieść to miało ogromne korzyści państwu.

    [​IMG]

    Oddziały krzyżackie czym prędzej wyruszyły na Pomorze Gdańskie, pod Gdańsk który bronił się już 3 miesiące. Zaraz po podpisaniu pokoju z Litwą Krzyżacy wyruszyli przez nowo zdobyte ziemie, a 2 miesiące później połączone oddziały pod dowództwem doskonałego i zasłużonego Eberhard'a Monheim'a dotarły pod Toruń, gdzie szybko rozgromiły garnizon obronny. Wielki Mistrz widząc, że Gdańsk doskonale się broni rozkazał odbić Toruń. 3 września rozpoczęto oblężenie, które trwało do 1 sierpnia 1390 roku. W między czasie nowo zaciągnięte wojska krzyżackie wyruszyły ku Gdańskowi. Zaledwie 2 dni po odbiciu Torunia udało się przegonić Polaków spod Gdańska. Ziemie Zakonu były wyzwolone, a oba państwa zmęczone już wojną, która ciągnęła się przez ponad 3 lata. 10 sierpnia polski król postanowił rozpocząć pertraktacje pokojowe z Wielkim Mistrzem Krzyżackim. Zaoferował 103 denary w zamian za zawieszenie broni.
    Mimo, że suma nie była wielka Krzyżacy przyjęli propozycję.


    [​IMG]

    Wojna, która trwała 3 lata i 4 miesiące przyniosła spore korzyści Zakonowi Krzyżackiemu. Kosztem Litwy zdobyto kluczową dla państwa krzyżackiego prowincję z miastem Memel, która łączyła dwie części zakonu.
    Po wygranej wojnie na zamku w Królewcu odznaczono i nadano na własność ziemię osobie, która najbardziej zasłużyła się podczas kampanii polsko-litewskiej, a mianowicie generała Eberhard'a Monheim'a, który razem ze swoimi oddziałami odbił 2 krotnie Toruń, ocalił stolicę przed najazdem Mazowszan, zdobył Memel i Wilno na Litwie. Monheim'owi został nadany między innymi tytuł Krajowego Mistrza Inflant Zakonu Krzyżackiego.

    [​IMG]
    Zamek na Królewcu - miejsce uroczystości odznaczenia Generała Monheim'a

    Po uroczystości Mistrzowie zasiedli do obrad. Starano się podsumować wojnę i przedstawić nowe cele dla Zakonu Krzyżackiego.
    Po obradach przedstawiono kapitule wynik wojny, straty oraz zyski.
    Oto raport z zebrania Mistrzów Krzyżackich.


    [​IMG]
    Zmiany terytorialne po zakończeniu wojny.

    ________________________________________________________________________________________________
    Kolejny odcinek już niedługo, mam nadzieję, ze się spodoba. Proszę o szczere komentarze, co zmienić co dodać co źle, a co dobrze. Pozdrawiam i czekam na komentarze.
     
  3. Boget

    Boget User

    ODCINEK II

    "Czas się nawrócić, pogańska hołoto!!!"


    Od ostatniej wojny minął już rok. Wielki Mistrz Krzyżacki dalej musiał męczyć się z odsetkami z zaciągniętego kredytu, które coraz to mocniej uszczuplały skarb państwa. Postanowiono, za zaoszczędzone pieniądze wprowadzić w kolejnych miastach reformy podatkowe, i tak pod koniec roku 1340 mianowano 2 kolejnych poborców podatkowych w miastach: Gdańsk oraz Toruń. Wydatki były konieczne ponieważ inflacja w państwie z roku na rok rosła o 0,1%, a wojna z Polską i Litwą jeszcze bardziej przyspieszyła jej wzrost. Sytuacja stabilizowała się, przez ponad pół roku, nic się nie działo, skupiano się głównie na naprawach powojennych.
    Wielki Mistrz Krzyżacki widząc, że kolejne wojny będą nieuniknione, a Polacy tak łatwo nie odpuszczą i dalej będą planować odbicie Pomorza Gdańskiego postanowił wstąpić w sojusz z kilkoma niedużymi, ale za to silnymi państewkami niemieckimi.

    9 maja 1341 roku Wielki Mistrz wysłał prośbę do króla Brandenburgi o zgodę na przystąpienie do sojuszu Brandenburgia - Magdeburgia - Pomorze. Przywódca sojuszu zgodził się, bez żadnych problemów. Możliwe, ze zależało mu na pozyskania sojusznika z dostępem do morza bałtyckiego, a może miał inny plan?

    [​IMG]
    Przystąpienie do sojuszu z państwami niemieckimi

    Sojusz z państwami niemieckimi dawał Krzyżowcom szanse na stworzenie koalicji, która mogła przeciwstawić się sojuszowi Polsko - Litewskiemu.

    Tak prezentowała się mapa dyplomatyczna:

    [​IMG]

    Krzyżacy czuli się od teraz pewnie, potencjał wojskowy był po stronie sojuszu, mimo, że terytorialnie to Polska z Litwą przeważała nad Niemcami.

    Czas leciał, kolejni poborcy podatkowi byli mianowani w największych miastach Zakonu. Państwo krzyżackie wkraczało na drogę rozwoju gospodarczego, kupcy zaczynali działać na terenach państw niemieckich co przynosiło kolejne dochody do kasy państwa. Niestety... 6 października 1341 roku zmarł Wielki Mistrz Krzyżacki. Jego eminencja Dietrich von Altrenburg zmarł nagle. Lekarze stwierdzili zgon na skutek zawału serca. Cały kraj był pogrążony w żałobie, Pierwszego Wielkiego Mistrza pochowano w kaplicy św. Anny na zamku w Malborku.
    Mimo, że smutek ogarnął zakonników, należało wybrać następce, który poprowadzi Zakon ku chwale. Kogoś kto będzie głosił wiarę i nawracał pogańskie ludy.
    Po kilku miesiącach obrad udało się wybrać następce, był nim Ludolf König von Wattzau.

    [​IMG]

    Ludolf Konig von Wattzau miał bardzo dobra przeszłość w strukturach zakonu, byl między innymi Wielkim Podskarbim, czyli jednym z najważniejszych urzędników w Zakonie. w 1338 roku został Wielkim Komturem i Komturem miasta Malbork.

    Nowy Wielki Mistrz Krzyżacki przysięgał na zamku w Malborku, że będzie wiernie służył Bogu i postara się kontynuować dzieło swojego poprzednika. Za główny cel postawił sobie nawracanie pogan oraz centralizację władzy.

    Pierwszą zmianą jaką dokonał było przeniesienie stolicy Zakonu z Królewca do Malborka. Chciał jak najszybciej stworzyć w Malborku twierdzę, która będzie przewyższała w znacznym stopniu europejskie zamki.

    Minęły 2 miesiące. Do Malborka przyszła wiadomość prosto ze Stolicy Chrześcijaństwa. Sam papież Benedykt XII poprosił Wielkiego Mistrza Krzyżackiego, aby ten nawrócił mieczem pobliskie hrabstwo Podlasia. Papieża zdenerwowała informacja, że w chrześcijańskim państwie całe ziemie opanowane są przez pogan, którzy nie mają zamiaru przyjąć jedynej słusznej i prawdziwej wiary.

    [​IMG]
    Katolickie - pogańskie Podlasie​


    Ludolf Konig bez namysłu rozpoczął przygotowania do ataku na pogan. Podbój i nawrócenie pogańskiego narodu przyniosło by mu wielkie zaszczyty, a jego reputacja u papieża znacznie by wzrosła. Bez namysłów, w połowie lutego wyruszył wraz z generałem Monheim'em i 10 tysięcznym oddziałem na Podlasie. Plan był prosty. Dotrzeć przed 20 marca pod Białystok, oblężyć i zdobyć miasto, a następnie zmusić władcę hrabstwa do przyłączenia Podlasia do ziem krzyżackich.


    [​IMG]
    Marsz na Białystok


    Wojska krzyżackie dotarły pod stolice Podlasia zgodnie z planem i rozpoczęły oblężenie miasta. Wbrew oczekiwaniom, Litwa nie ruszyła na pomoc swojemu wasalowi. Teraz było już pewne, że Podlasie zostanie zdobyte, nawet sam Papież przed zakończeniem oblężenia usłyszawszy o dotarciu wojsk krzyżackich pod Białystok wysłał gratulację Wielkiemu Mistrzowi oraz dar w wysokości 150 denarów.

    [​IMG]

    Możliwe, że pogańska Litwa czuła się zagrożona i nie chciała narazić się papieżowi wspomagając Podlasian.

    Po jak się później okazało dosyć długim oblężeniu, 16 stycznia Podlasie zostało włączone do ziem Zakonu Krzyżackiego. Aneksja przebiegła szybko, a władca Podlasia musiał przystać na warunki Wielkiego Mistrza.

    [​IMG]
    Wchłonięcie Podlasia przez Zakon Krzyżacki



    Był to jak na razie największy sukces Ludolf'a Konig'a von Wattzau. Ponadto Krzyżacy otrzymali złoto, które mogło pomóc w problemach skarbowi państwa. Podbijając pogańską prowincję, Wielki Mistrz Krzyżacki podlizał się papieżowi, który w razie kolejnych sporów z katolicką Polską stanąłby po stronie Zakonu. Zakonnicy rozradowani takim obrotem spraw oczekiwali kolejnych dobrych wieści...

    [​IMG]
    Zmiany terytorialne - maj 1343 rok

    ________________________________________________________________________________________________
    No i mamy kolejny odcinek, mam nadzieję, że Wam się spodoba. Staram się grać, tak aby ta gra była interesująca. Szkoda, tylko, ze tak mało komentarzy... :( no ale trudno, będę pisał dalej.

    Teraz odpowiedzi i komentarze:
    1) 1995 możliwe :) już zmieniłem, w dziale download było inaczej napisane. Nazwa mapy już zmieniona.
    2) Laveris de Navarro jak byś czytał w moich myślach :D (najpierw wojna z Polską teraz Podlasie :) )
    3) Medievista nie mam innych core. Jak masz to coś zapodaj, albo pokieruj gdzie szukać :)

    Pozdrawiam i życzę miłej lektury na kolejne odcinki.
     
  4. Boget

    Boget User

    ODCINEK III

    "Nowi władcy, nowe ziemie, nowe plany."


    Minęły 3 lata od wyboru nowego Mistrza Krzyżackiego. Mimo sukcesu jakim było przyłączenie Podlasia do Zakonu Ludolf Konig von Wattzau zrzekł się swojej funkcji po czym wyjechał do Rzymu. Wśród zakonników chodziły pogłoski, że Ludolf Konig wyjechał na rozkaz papieża, który miał dla niego ważne zadanie polegające na zorganizowaniu kolejnej krucjaty, tym razem w celu uzyskania nowych ziem dla Państwa Kościelnego. Pomysł może i szalony, ale papież widząc zdolności Wielkiego Mistrza mógł wpaść na taki pomysł.
    Po odejściu Wielkiego Mistrza zebrano najważniejszych braci, którzy mieli wybrać nowego przywódcę. 5 stycznia nowym Wielkim Mistrzem Krzyżackim został Heinrich IV Dusemer von Arfberg.

    [​IMG]

    Henryk Dusemer pochodził ze Szwabii. Do zakonu wstąpił w 1311 roku i jako młody brat rycerz brał udział w walkach z Litwinami. Legenda zakonna głosiła, że wielokrotnie stawał w pojedynku z wielkim księciem litewskim Witenesem. Męstwu wojennemu, a nie umiejętnościom intelektu zawdzięczał szybki awans w hierarchii. W 1318 roku został członkiem konwentu zamku w Labiawie. Od 1329 był komturem Ragnety, a w 1333 roku został wójtem Sambii. W 1334 został wybrany na komtura Pokarmina. Rok później był już wielkim marszałkiem i komturem Królewca.

    Mając tak wielkie doświadczenie i będąc bardzo zaprawionym w bojach bracia zakonni nie mieli wątpliwości, że będzie dobrym przywódcą. Henryk na zamku w Malborku przedstawił swoje przyszłe plany.
    Nowy Wielki Mistrz Krzyżacki opowiedział się za wystąpieniem zbrojnym przeciwko pogańskiej Litwie, postanowił zagarnąć znaczną część ziem litewskich, na których chciał wprowadzić w przyszłości katolicyzm. Kolejnym jego planem było scentralizowanie władzy wewnątrz Zakonu Krzyżackiego. Henryk Dusemer planował także, wyciągnąć Zakon z długów finansowych oraz rozpocząć z Danią rozmowy dotyczące Estonii. Planował on albo ją wykupić, albo zagarnąć siłą. Celem Wielkiego Mistrza było przejęcie całych Inflant i rozpoczęcie działalności ekonomiczno - gospodarczych. Mając pod swoją władzą całe Inflanty mógł liczyć na znaczne sumy z rozwoju handlu, a posiadanie centra handlowego na tych terenach było dobrym argumentem przemawiającym za tym posunięciem.
    Po przemówieniu nowego Wielkiego Mistrza Krzyżackiego, bracia udali się na kolację, aby omówić nowe wydarzenia...

    Rozmowy z Danią zostały rozpoczęte już miesiąc po wyborze Henryka. Dobre zdolności dyplomatyczne Wielkiego Mistrza zaowocowały rok później propozycją ze strony Danii, która zaoferowała ziemie estońskie za kwotę 250 denarów. Mimo, że była to ogromna suma, Wielki Mistrz zgodził się na takie rozwiązanie. Ze skarbca wypłynęła znaczna suma pieniężna, ale stosunki z silną Danią uległy znacznemu polepszeniu. 8 stycznia Dania oficjalnie przekazała Estonię Zakonowi Krzyżackiemu.


    [​IMG]


    Od początku roku 1346 terytorium Zakonu wyglądało już bardzo pokaźnie.


    [​IMG]

    Henrich odniósł sukces dyplomatyczny. Udało mu się zdobyć Estonię bez wypowiadania wojny Danii. Ponad to stosunki z nią uległy polepszeniu. Teraz mógł skupić się na kolejnych zadaniach, które sobie postawił. W następnej kolejności chciał wzmocnić pozycję Wielkiego Mistrza.
    Rok później udało mu się wprowadzić reformę, która centralizowała władzę. Jednak w między czasie banki upomniały się o spłatę pożyczki... Nie było to możliwe ze względu na wydanie ogromnej sumy na zakup Estonii. Henrich Dusemer zmuszony był przedłużyć okres spłaty.

    [​IMG]

    [​IMG]


    Mimo, że pożyczka nie była spłacona a odsetki cały czas wyciągał pieniądze ze skarbca to dochody Zakonu rosły. Zakup Estonii dawał o sobie znać, gdyż handel na terenie Inflant zaczynał kwitnąć. Wielki Mistrz mógł przejść do kolejnych zadań.
    W planach miał podbój pogańskiej Litwy, która niestety, na nieszczęście Henryka poszerzyła swoje ziemie o 2 nowe prowincje na południo kraju.

    [​IMG]

    Krzyżacy postanowili odciągnąć w czasie podbój Litwy, obawiając się, ze wzmocniona może przysporzyć duże problemy wraz z Polską i Mazowszem. Postanowiono zjednoczyć religijnie państwo i zacząć akcję nawracania ludności Żmudzi oraz Podlasia.

    [​IMG]
    Pogańskie Podlasie i Żmudź

    Henrich w kwietniu postanowił wysłać misjonarzy na Podlasie, gdyż była to pogańska prowincja o której wiedział papież i to właśnie z jego ust padł rozkaz nawrócenia Podlasia. Mimo, że szanse były spore to koszty związane z nawróceniem Podlasian ogromne. Wielki Mistrz postanowił jednak wysłać zakonników, którym dał 6 lat na nawrócenie pogan.


    Minęło już 5 lat od wyboru nowego Wielkiego Mistrza. Jak do tej pory udało się Henrykowi scentralizować władze oraz zdobyć Estonię. Akcje nawrócenia pogan miały przynieść kolejne zaszczyty władcy. Wszystko zapowiadało się dobrze, aż do lipca 1350 roku, kiedy to na ziemiach pruskich wybuchła zaraza. Ludzie masowo umierali, a niezadowolenie wśród chłopów i mieszczan wzrastało. Pozycja Henryka osłabła, ludność chciała nowego władcy. Henryk Dusemer dla, którego dobro Zakonu Krzyżackiego było najważniejsze zrzekł się swojej funkcji i wskazał według niego godnego następce.

    W grudniu 1350 roku Wielki Mistrz Krzyżacki Heinrich IV Dusemer von Arfberg oddał funkcję Wielkiego Mistrza w ręce kapituły, która miała miesiąc na wybór następcy. Mimo, że Henryk musiał oddać władzę, to został bardzo dobrze zapamiętany wśród zakonników. Udało u się wzmocnić kraj, mimo, że nie wywiązał się ze wszystkich obietnic.

    Po miesiącu obrad wybrano następce. Wielkim Mistrzem Krzyżackim został Winrich von Kniprode.

    [​IMG]

    Winrich von Kniprode pochodził z okolic Monheim. Tak samo jak znany nam generał z czasów wojny z Polską i Litwą. W 1334 roku był kompanem prokuratora pasłęckiego, a w 1338 roku został komturem Gdańska. Od 1342 roku pełnił funkcje komtura Bałgi i wójta Natangii. W 1344 roku został mianowany wielkim marszałkiem zakonu krzyżackiego, a od 1346 roku był wielkim komturem.


    [​IMG]
    Postać Winrich'a von Kniprode

    Nowy Wielki Mistrz postanowił przedłużyć politykę swojego poprzednika, z którym był bardzo blisko związany. Był on osobą którą wskazał Henryk oddając swój urząd w ręce braci. Już po roku za zebrane pieniądze postanowił wysłać misjonarzy na Żmudź, tak jak planował poprzedni Wielki Mistrz. w 1352 roku na terenach Żmudzi i Podlasia działali misjonarze próbując nawrócić pogan na katolicyzm. Tego samego roku, w sierpniu udało mu sie spłacić zaciągniętą 10 lat temu pożyczkę.

    [​IMG]
    Misjonarze na terenach Podlasia i Żmudzi


    [​IMG]
    Spłata pożyczki przez Winrich'a​


    Wielki Mistrz Krzyżacki dążył także do poszerzenia terenów nadających się pod uprawę oraz zamieszkanie. Postanowił wykarczować lasy na Podlasiu, co dało miejsce dla napływającej z Niemiec ludności, oraz zapasy drewna niezbędne dla funkcjonowania państwa.


    [​IMG]

    Zaledwie w rok nowy Wielki Mistrz osiągnął już bardzo dużo. Widać było, że był uczniem Henryka Dusemer'a. Podobnie jak jego poprzednik kierował Zakon na drogę dobrobytu i rozwoju.

    Z początkiem roku 1353 dyplomaci zawiadomili Wielkiego Mistrza o końcu sojuszu, do którego Zakon Krzyżacki wstąpił za czasów Dietrich'a von Altenburg'a.

    [​IMG]

    Winrich von Kniprode postanowił przedłużyć dotychczasowy sojusz, ale na własnych zasadach... Miał bowiem plan, który mógł teraz zrealizować...

    _________________________________________________________________________________________________
    No i tak kończy się 3 już odcinek. Widzę, że przybywa trochę komentarzy, no ale to jeszcze nie to na co liczyłem :) Szkoda, ale dziękuję tym którzy zachęcają mnie swoimi komentarzami do dalszego pisania.

    Jak Wam się podoba 3 odcinek? Piszcie.
    Pozdrawiam

    Kolejny AAR zakończony formatem. W przypadku odtworzenia danych z dysku proszę o PW.
    Maciej
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie