Garść wieści o tym, co przynieść ma patch 1.2 „Asimov”.
Renowacja systemu granic
Coś, co już przewijało się na twitterach, facebookach i innych takich – granice domyślnie są otwarte. Będzie można zablokować wybranemy państwu granice. Ma to docelowo ograniczyć nudę w czasie średniej gry. Poza tym floty będą mogły mieć status „zaginiony w akcji” – kiedy zaginie lub nie może znaleźć drogi powrotnej do domu. Jest niewidoczna dla graczy, nie można wydawać rozkazów, ale po jakimś czasie pojawi się w obrębie swojej ojczyzny.
Koszt ekspansji
Aby ograniczyć exploity oraz dziwactwa, jakie może przynieść otwartość granic, devsi uznali że trzeba wprowadzić zmianę w kosztorysie utraty wpływów poprzez kolonizację i budowę posterunków granicznych. Przestanie być on stały, a uzależniony głównie od dystansu względem najbliższego posiadanego układu.
Ambasady i ufność
Bolesnym dla niektóych może okazać się likwidacja systemu ambasad oraz pasywnego systemu opinii. „Asimov” nałoży za to parametr ufności, który będzie zdobywany poprzez współpracę z innymi krajami.
Drobne dyplomatyczne
Część rzeczy z handlu zostaje przeniesiona do głównego ekranu dyplomatycznego. Dodatkowo będzie nowa opcja dyplomatyczna „pakt obronny”, w ramach którego sojusz pojawia się tylko na czas odparcia agresora. Na koniec AI będzie mniej chęne do tworzenia sojuszy i najpierw trzeba będzie zdobyć zaufanie poprzez umowy badawcze, pakty o nieagresji itd.
Zaproszenie do wojny
W trakcie trwania wojny strony będą mogły spróbować wciągnąć w nią inne mocarstwa. AI nie będzie chciało się dołączyć, o ile stosunek nie jest co najmniej neutralny do oponenta i nie mają jakiś roszczeń co do proszącego.