Na starcie notatka, iż ficzer ten dotyczyć będzie patcha a równolegle toczyć będą się prace nad „nieznanym dodatkiem”. Przejdźmy jednak do rzeczy.

System plądrowania oraz spalonej ziemi w EU4 miał do tej pory status zero-jedynkowy – efekty splądrowania prowincji odczuwasz tak samo nieważne czy złupiono 1% czy 100% bogactwa tej ziemi. Różnica szła jedynie w rozpiętości czasowej. Teraz te systemy te połączone będą w system Dewastacji.

Dewastacja prowincji może osiągnąć stan od 0% do 100%. Wpływać będzie na autonomię, limity zaopatrzenia oraz ilość produkowanych dóbr. Dodatkowo spowolni ekspansję instytucji a także zwiększy koszty podnoszenia developmentu prowincji. Kary te będą skalowane wraz z poziomem dewastacji.

Efektem będzie niższa uciążliwość niewielkich zniszczeń w krótkim czasie oraz wolniejszy rozwój stref konfliktowych.

Kolejnym elementem jest kwestia dobrobytu, który dotknie już całych stanów (state – region z pełną adaptacją) a nie pojedynczych prowincji. Każdy kraj, który nie ma spustoszonych prowincji oraz posiada dodatnią stabilność, ma szansę na wzrost punktów prosperity. Po osiągnięciu 100 punktów państwo uzyska stan Dobrobytu. Zmniejszy od koszty podnoszenia developmentu o 10% i zwiększy produkcję dóbr o 25%.