A verbis ad verbera - MP AAR

​

Nadworny prorok Króla Polskiego miał tego dnia wizję.
Śnił o przyszłości, o czasach niepokoju dla Polski które miały nastąpić za kilka stuleci. W czasach tamtych, tak jak i w obecnych, Polska miała być nękana przez agresywnych sąsiadów z zachodu.
Jednak wizja naszego proroka, miała także pozytywne przesłanie.
Otóż to w tamtych czasach istnieją władcy, którzy nie boją się przeciwstawić tyranicznym rządom w Germanii i nie będą brali udziału w rzezi narodu polskiego, która ma nastąpić ...
Wizja ta została ogłoszona całemu narodowi, daje nadzieje wszystkim że jeszcze Polska nie zginęła !, że na świecie są władcy prawi, którzy nie tolerują imperialistycznych rządów i rozbiorów innych krajów.

Całe wydarzenie, wraz z dokładnym opisem i słowami cytowanymi przez Proroka, zostało uwiecznione przez nadwornego portecistę:

​

 

​

Zadziwia wielce Stolicę Apostolską upór z jakim Polska prze do konfliktu z Cesarstwem i samym Cesarzem, a także z samą Stolicą Piotrową.
Wielkim niepokojem napawa mnie także fakt, że na dworze króla Polski jest ktoś taki, jak "nadworny prorok". Zakrawa się to na herezję i bluźnierstwo.
Ktoś postronny mógłby pomyśleć, że strata Gdańska i Krakowa powinna raczej pchnąć Polaków do negocjacji, zwłaszcza z Cesarzem, że harde karki Polaków i Litwinów wreszcie zegną się w akcie pokory, że głowy ostygną, że ktoś w Unii pragnie pokoju. Tymczasem Rzeczypospolita woli słać groźby do Cesarstwa i prośby do całego świata o pomoc w walce.
Szalonym jest ten, który wszystkie problemy chce rozwiązać ogniem i mieczem.
To Polacy są winni wojennej pożodze, jaka zawitała na wschodnie rubieże Cesarstwa. To oni rozpoczęli bezpardonową walkę z Księciem-Elektorem Brandenburgii, chcąc wykorzystać gigantyczną przewagę, jaką ma, a raczej miała, nad każdym pojedynczym Księciem Rzeszy. To agresywna polityka Polski, w której brak miejsca na porozumienie, zmusiła całe Imperium do interwencji. To oni, mimo ostrzeżeń Cesarza, dokonali agresji na Królestwo Św Stefana.
Miast się puszyć i obnosić ze swoją porażką, król Polski powinien przyjść do Wiednia i ukorzyć się przed Cesarzem, zawrzeć ugodę, która przyniosłaby pokój i jemu i jego poddanym.

 

​

Skandaliczne jest jak Papiestwo może życz w takiej obłudzie i jeszcze kłamstwa propagować na świat.
Totalny upadek wszelkich wartości, jakimi Papież powinien świecić !!
Aż w oczy kole ten stek bzdur i ciężko się do tego odnieść.

Polska nigdy nie była agresywną wobec Cesarstwa, Polska próbuje (nie udolnie) się obronić przed agresją całego cesarstwa, niczemu nie zawiniwszy.
Po pierwszym rozbiorze Polska wysłała dyplomatów, ale dowiedziała się tylko że nie ma opcji negocjacji i będą kolejne rozbiory. (Bohemia chce anektować całą Polskę)

Przesłanie Polskie nie jest agresywne, wykazuje jedynie nadzieje że nie wszystkie kraje mają zapędy imperialistyczne jak Bohemia i nie przyłączą się do kolejnych rozbiorów Polski

Niestety wygląda na to że fałszywy Papież wciąż popiera rozbiory Polski co jest totalnie nie zrozumiałe. Wygląda na to że nie dane będzie Polsce doczekać czasów z wizji proroczych ...

 

​

W imię Pana Amen.



Nasi bracia i kuzyni zasypywali nas licznymi prośbami abyśmy wreszcie wystosowali list, który naprowadziłby chrześcijańskich monarchów na ścieżkę prawości, z której wielu ostatnimi laty zboczyło. Rady i polecenia wydawane przez przywódcę świata chrześcijańskiego są dla naszych wasali niczym chłodna woda dla wędrujących przez paloną słońcem pustynię. Odmawianie pomocy ludziom tak spragnionym mądrości boskiego Augusta byłoby zbrodnią przeciw miłości bliźniego.


W całej Europie rozkwitły heretyckie sekty, fałszywie używające imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa. Pomni więc na nasz obowiązek jako Świętego Cesarza Rzymskiego, który jest prawowitym przywódcą wszystkich chrześcijan, uroczyście potępiamy wszelkich heretyków, religijnych nowatorów i wszystkich tych, którzy godzą w jedność chrześcijaństwa i odrzucają Święty Kościół Rzymski i najszlachetniejszą religię katolicką.

List elektora Kolonii przeczytaliśmy roniąc jednocześnie nad nim łzy rozpaczy. Serce nam krwawi widząc jak zbłądzili niektórzy, niegdyś chrześcijańscy książęta. Jak mawiał św. Augustyn: "Gałązka z winnicy odcięta swój kształt zachowuje, ale cóż jej po kształcie jeżeli nie czerpie życia z korzenia?", niech elektor Koloński porzuci złudzenia - zerwawszy z Kościołem Rzymskim nie jest godzien nazywać się chrześcijaninem. Każda heretycka sekta odrzucająca władzę następcy św. Piotra jest niczym innym jak tworem szatańskim, prowadzącym swoich wiernych prosto w ognie piekielne i skazująca ich na potępienie wieczne. Obrzydza nas fakt, że elektor Koloński zasłania się ewangelią by uzasadnić swoje plugawe postępowanie. Dobrze wiemy, że nie chodzi mu o ewangelię, gdyż ta jest doskonale nauczana przez Kościół Katolicki. Książętom protestanckim chodzi o zagarnięcie majątków kościelnych i wzmocnienie swojej władzy. Dla korzyści materialnych gotowi są zaprzedać swoje dusze!

Żadnego paktu z heretykami nie będziemy podpisywali. Elektor Koloński widocznie słabuje na umyśle skoro odważył się coś takiego nam zaproponować. Nie godzi się by prawda i błąd stawiane były na równi. Religia katolicka ma być jedyną oficjalną religią w Imperium i jedynie ona będzie osłaniana tarczą naszych praw. Sekty heretyckie możemy jedynie, z niechęcią, tolerować by uniknąć wyniszczającej wojny domowej. Heretyccy książęta nie mają się czego obawiać jeśli sami nie wejdą z nami w konflikt.

Królowi Polskiemu jasno przedstawialiśmy naszą politykę - Węgry są dziedzicznym dobrem dynastii Habsburgów a książąt Imperium będziemy wspierać jedynie w wojnach obronnych. Po bezczelnej propozycji króla Polskiego byśmy oddali mu całe Węgry objęliśmy honorowym patronatem wojnę książąt Rzeszy z Polską, w której jednak sami nie uczestniczyliśmy. Mogliśmy mieć dobre relacje jeśliby tylko król Polski uszanował nasze słuszne warunki. Ten jednak wyraźnie oszalał i utraciwszy Kraków i Gdańsk zamiast zbierać siły przed ewentualnym atakiem Brandenburgii i Czech dokonał agresji na Węgry zabierając im Siedmiogród. Mało tego - w dyplomacji nazywa nas "fałszywym Cesarzem" a Ojca Świętego "fałszywym papieżem". To już jest zachowanie całkowicie haniebne, które budzi w nas wstręt. Nie ważne jak bardzo byśmy byli z kimś skonfliktowani nie posunęlibyśmy się do odmawiania mu jego prawowitych tytułów. Prawdziwi rycerze szanują swoich przeciwników i odróżniają przeciwnika politycznego od osobistego wroga. Widać król Polski to barbarzyńca, nie godny nawet byśmy wysyłali do niego posłów. Jesteśmy powszechnie znani z naszego miłosierdzia - nie odprawimy posłów króla Polskiego jeśliby ten chciał prosić Cesarza o przebaczenie.

Wyrażamy oburzenie nazwaniem nas przez króla Francji "tyranem", "wariatem", "chorym człowiekiem" i posługiwaniem się przez niego wulgaryzmami, których przez przyzwoitość nie przytoczymy. Tego typu język właściwy jest nawet nie chłopu ale rzezimieszkowi z portowej speluny. Żeby syn św. Ludwika tak nisko upadł? Doprawdy dziwne to czasy. Ufamy, że to jest wina jedynie jakiejś chwilowej niemocy umysłowej.

Serdecznie pozdrawiamy papieża Kaliksta III i zapewniamy go o naszej dozgonnej wierności. W pełni popieramy jego ostatni list potępiający heretyków. Padamy u stóp wikariusza Chrystusa widząc w nim naszego jedynego duchowego przywódcę.

Pozdrawiamy króla Czeskiego, którego oddanie naszej osobie nie budzi wątpliwości. Wzruszył nas jego ostatni list, w którym tak stanowczo deklarował wierność Imperium Rzymskiemu. Liczymy, że pozostanie ona niezachwiana nawet w tych niespokojnych czasach.

Wyrażamy naszą wdzięczność dla Sułtana Porty Osmańskiej. W dyplomacji wykazuje należyty szacunek a nasze relacje można wręcz określić mianem przyjacielskich. Nie spodziewaliśmy się, że będą możliwe tak dobre stosunki z muzułmańskim sąsiadem.

Wzywamy naszego najpowolniejszego sługę - margrabiego Brandenburgii do zakończenia wasalizacji Saksonii. Powinien ją szybko wcielić do swojego państwa lub zwolnić z układu wasalnego. Utrzymywanie go godzi w autorytet imperialny.


Oby te kilka słów, które wyżej nakreśliliśmy pomogło wam w podjęciu właściwych decyzji.


Władysław Habsburg z łaski Bożej uświęcony cesarz rzymski, po wieki August, król Niemiec i Wenecji, imperator i samowładca wszystkich Rzymian, arcyksiążę Austrii, książę elektor Świętego Cesarstwa Rzymskiego, książę Palatynatu, Styrii, Karyntii, Bawarii i Bośni, hrabia Habsburga, uksiążęcony hrabia Tyrolu i Gorycji, margrabia Świętego Cesarstwa Rzymskiego etc.


Dan w Wiedniu, roku Pańskiego 1515

Spoiler

 

Do Króla Polskiego , Sulejman II z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan bałkanów :
Królu Polski nie idźcie tą drogą !
Twój syn spiskował przeciwko nam próbując zorganizować koalicje anty osmańską czym zraził sobie przyjaźń osmańską. Wprawdzie ja Sulejman II nie będę rozliczał grzechów naszych dziadów. I Relacje polsko -ottomańskie czas budować na nowo.
Przegraliście rywalizację z Cesarstwem - czas zgiąć karku, uchylić głowę w pokłonie.
Czas Ugiąć się przed potęgą Cesarstwa Jeśli jest zjednoczona i niezachwiana.
Przyjąć roszczenia jeśli to uratuje niepodległość Polski.
Dyplomacja jest bowiem czasem silniejsza niż tysiące doborowych chorągwi polskiej husarii.
Czas na dyplomatów Polskich.
Pragniemy tez spłacić drugą ratę 500 dukatów za prowincje tatarów krymskich które nam odsprzedaliście.
Apelujemy raz jeszcze. Nie wywołujcie wojen samobójczych albowiem znowu fala uchodźców polskich zaleje pogranicze osmańskie.

Spoiler

atak polski na węgry po przegranej 1 wojnie - (Węgry to było oficjalne dominium neutralnej dla Polski Austrii) - wobec wrogiej bra i boh - stratedzy ottomańscy uznali za szaleństwo i samobójstwo które spowodowało kolejnego wroga i tylko umocniło jedność HRE)
oby to była ostania taka samobójcza polityczna decyzja - bo szkoda Polski

Do Cesarza Rzymskiego , Sulejman II z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan bałkanów :

Cieszą nas te dobre słowa od Cesarza Rzymskiego albowiem mamy nadzieje że jest sprawiedliwym przewodnikiem Cywilizacji zachodniej i całego zachodniego świata.
Dzięki wam Cesarstwo przeżywa swój złoty okres zjednoczenia i dobrobytu. Zaskoczyło nas jak przed wiekami sam Cesarz obalił Mistrza Zakonu krzyżackiego grożąc mu że przepuści hordy osmanów przez swoje ziemie w celu przywrócenia prawdziwego papiestwa. To już przeszłość i Historia - w Rzymie włada prawowity papież którego uznajemy jako przwodnika kościoła katolickiego. I katolicy zamieszkujący imperium Wielkiej Porty mają prawo do pielgrzymek do Wiecznego Miasta stolicy Piotrowej.

do Sułana Mameluckiego , Sulejman II z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan bałkanów :
Drogi Przyjacielu , Drogi bracie ! Cieszymy się że nasza współpraca gospodarczo-polityczna kwitnie. Przyjacielu Jeśli będziecie potrzebować pomocy udzielimy jej. Oby nasza współpraca i przyjaźń trwała wiecznie.

do Szacha Perskiego , Sulejman II z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan bałkanów :
Rywalu,najgodniejszy z godnych ! Wojowniku najwaleczniejszy z walecznych - jesteśmy zaskoczeni waszą bitnością, organizacją wojenną i wytrwałą walką jaka toczycie z nami już prawie 10 lat. Niedługo rada Wielkiego Dywanu. Prawdopodobnie pashowie docenią waszą wojowniczą i bohaterską postawę i zaproponujemy negocjacje pokojowe.
Bez względu na ich wynik - macie nasz wielki szacunek albowiem Wielkim wojownikom jest on zawsze dany. I poselstwo Perskie będzie przyjmowane z największymi honorami.

Do wszystkich władców Europy zachodniej , Sulejman II z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan Bałkanów :
Cieszy nas, że wszystkie kraje są neutralne dla Wielkiej Porty - i póki to nie będzie zachwiane my odpłacamy tym samym. Wasze wojny są waszymi sprawami.



W imię Wielkiej Porty , bowiem to jej Służę

 

Król Elektor Vaclav V z Podebrad, Król Czech i Polski, Książe Silesii, Diuk Wuttenbergu ogłasza:
Na tronie polski zasiada uzurpator wybrany przez nielegalny sejm składający się z przekupnej i buntowniczej szlachty, której jedynym celem jest zachowanie swoich przywilejów, które niszczą ten piękny Kraj.
Król Czech Wacław II w 1300 został ukoronowany Królem Polski i tytuł ten należy się jego następcom po wsze czasy, a więc i obecnemu Królowi Czech Vaclavowi V z Podebradów.

Niech o poziomie korupcji polskiej szlachty i słabości jej uzurpatora-Króla świadczy fakt że Polska zaatakowała Węgry łamiąc wszystkie umowy i ustalone granice tylko po to, żeby zdobyć kopalnię złota! Które to złoto zostaje zmarnowane w rękach tak nielicznej i tak zepsutej grupy u władzy.

 

​

Do pseudo Władcy Bohemii, uzurpującego stanowisko Króla:
Jakie to niby umowa i z kim Polska złamała ?, możecie zacytować choć jedną ?

Taką tanią propagandę to możecie sobie wciskać waszej ciemnej ludności ale nie pozwolimy by łgać na nas Polskę na arenie międzynarodowej.
Nie będzie Czech pluł Nam w twarz !!!

Gdy już łgarz i kłamca zwany Królem Czech nie znajdzie dowodów na poparcie swoich oszczerstw (a znaleźć może tylko sfabrykowane) żądamy przeprosin na Arenie międzynarodowej !
W przypadku braku takich przeprosin, zwracamy się do Monarchów o zignorowanie tych bujd i nie traktowanie więcej poważnie dyplomacji tego pseudo władcy bez honoru !

 

​

Papież Callistus III nie widzi powodu, aby dawać wiarę słowom siedzącego w Warszawie krnąbrnego króla.
Z dawien dawna to do Krakowa słano posłów. Jego utrata nosi znamiona symbolu.

Warszawski król obrzuca innych obelgami, posuwając się do podważania autorytetu i pozycji Ojca Świętego i Cesarza, czyli dwóch najważniejszych postaci w świecie chrześcijańskim, nazywając ich "fałszywymi".
Król z Warszawy rzuca się niby we wściekliźnie, bluzgając i klnąc, obrażając i bluźniąc. Niech więc lepiej powściągnie swój język, bo spotka go kara.

 

​

Nie będzie nam rozkazywał ktoś kto się mieni rangą Papieską, a zamiast chronić Chrześcijan to ich atakuje, czym m.in. doprowadził do rozrostu nowego wyłomu protestanckiego.

 

Do Wielkiego Szacha Perskiego a także do władców całego świata, Hyrem z dynasti osmańskiej padyszach, protektor Wołowszczyzny , Serbi, Gruzji i Abchazji , pan bałkanów , protektor handlu perskiego pierwsza sułtana w dziejach muzułmańskiej tradycji

Tak przyznajemy Wielka Porta była brutalna wobec Persji - tak jak i brutalne były państwa podpisujące akty o nieagresji z ottomanami martwiąc się jedynie o swój interes i swój rozwój . Oczywiście to nasza jest infamia i bierzemy za nią odpowiedzialność. Nic nie rozgrzeszy spalonych Perskich wiosek.

Jednak tu i Teraz deklarujemy - Nie chcieliśmy i nie chcemy upadku Persji - zrealizowaliśmy tylko swoje roszczenia terytorialne i na tym poprzestajemy
dlatego:
deklarujemy że Ottomanie Nie zaatakują Persji w najbliższych latach (całej następnej sesji) choćby deklarowali zostać otwartymi wrogami Ottomanów.
To jest okazanie szacunku za 10 letnią wyczerpującą pierwszą wojne- szacunek należny prawdziwym wojownikom
Oczywiście jeśli Persowie sami zaatakują bądź w jakiejś koalicji wtedy nie będą mogli liczyć na litość

A zapraszamy też Persów na negocjacje rozejmowe wiemy że Cieżko się pogodzić z tak dużymi stratami terytorialnymi - ale każdemu chcemy dać szansę tym bardziej tak walecznemu rywalowi jakim okazał się Pers

Ogłaszamy tą będąc Silni, Potężni, ogłaszamy to w pokorze albowiem grzech pychy nie godny jest sułtanów a tym bardziej Sułtance Hyrem.

Ogłaszam tez nabór do mojego męskiego Haremu - pierwsza Sułtana świata arabskiego

Spoiler

Persja ma od OE Akt o nieagresji (naP) na całą sesją - pod warunkiem że nie będzie uczestniczyć w wojnach ofensywnych na oe - bez względu czy persja będzie chciała wrogości czy przyjaźni z oe

 

Z mojej strony chyba jeszcze nie miałem tyle szczęścia na jednej sesji.
Zacząłem sesje z władcą 4/1/2, a po jakichś 15 latach zacząłem dostawać kozaków 5/5/5
Później dostałem event o Gwardii Szwajcarskiej, który byłem pewny, że nie wyskoczy.
Sytuacja międzynarodowa po prostu była dla mnie cudem - junior Neapol i Aragonia wyzwoliły się od Kastylii i pozwoliło mi to na zajęcie Sycylii i rozpoczęcie podboju Neapolu, co wcześniej było niemożliwe.
Na północy Włoch ostała się już tylko Korsyka.

Jedynym minusem jest to, że dzięki pazerności Szwajcarii nabija mi się aktualnie wojna religijna w państwie, bo przecież centra reformacji wolą spreadować do Włoch (gdzie we Włoszech i Iberii teoretycznie reformacja rozwija się wolniej), niż gdzieś w Niemczech -.-

Międzynarodowo:
Duża wojna bloku eng i bloku spa. Ogólnie mimo dominacji Anglii na morzu Iberyjczycy zdesantowali się na Wyspach i rozpoczęli okupacje. Do wojny dołączyły jeszcze Francja (po stronie eng) i Burgundia (po stronie spa). Duża impreza. Dodatkowo na północy Den (po stronie eng) było gwałcone przez Moskwe (po stronie spa)
Ogromna wojna Pol vs Boh,Bra. Tłuką się już 20 lat i końca nie widać. Raz widać Polaków pod Pragą, a raz Czechów pod Warszawą. Takie wahadło.
Na północy Skandynawia utworzona z Danii nie jest już w HRE i rucha ją Moskwa.
Na wschodzie Turcja dojechała Persje. Wobec deklaracji nie bicia już Persji przez Turcję wielu zastanawia się, kogo Fall będzie bił teraz.

 

No super, ale na obiecaną pomoc przeciw Pol albo obrony Danii przed Mos możliwości nie było. Egoizm >> dane słowo honoru. Lepiej się zasłaniać koalicją

Jedności w HRE nie ma. Papież wysyła swojemu niedawnemu wrogowi Polsce dukaty, żeby ten pokonał katolickie Czechy.
Wojna Aus - Kolonia, w której Kolonia musiała wyzwolić Nassau i Bremę udowadnia iż w Cesarstwie nie ma zgody.

Plus to długa epicka wojna z wieloma twistami. Przynajmniej coś się działo. \
Szkoda, że byłem źle przygotowany do wojny (zły config startowy armii, za mało merców,za dużo piechoty, zły cel wojny). Dużo błędów z mojej strony szczególnie pod koniec. Kolejnym minusem była niegotowość mojego sojusznika do wojny - słabe finanse, pół MP, nadchodzące bunty, oraz ZERO fortów.
Polska była przygotowana o wiele lepiej.

DO tego dodajmy:
AI - Czechy posiadały 4 sojusze z silnymi AI każdy średnio po 10k wojska, niestety Cesarz w swojej mądrości zaatakował je bo ośmieliły się sprzeciwić jego pazerności i wejść w koalicję przeciw niemu. Straciłem wszystkich sojuszników jednocześnie ( Aus wysprtykał sięz MP, a AI przestało istnieć). Polska walczy z Mołdawią i Litwą, której gospodarka pracuje na pełnych obrotach niezagrożona. Brand nie miał sojuszników.

Złoto - dzięki jedności w HRE, Polska dostała co najmniej 3000 złota podczas gdy ja nie dostałem nawet dukata od moich rzekomych sojuszników.

Jeżeli chodzi o ilość wojsk to Pol_Lit przez całą 25 letnią kampanię mają przewagę liczebną i to znaczną.
NIE JEST TO WYRÓWNANA I HONOROWA WOJNA gdy jedna ze stron ma przewagę liczebną, technologiczną oraz dostaje wsparcie finansowe od całego świata.
Z Bra trzymamy się w tej wojnie tylko dzięki mojemu generałowi(5-2-2) oraz temu, że Król Polski uwielbia atakować przez rzeki i na wzgórza, a także, że jego AI nie zawsze robi co by chciał.

 

Nigdy nie straciłem panowania na wodach. Po prostu zbyt późno przerzuciłem połowę moich BSów z Ameryki a te 20 co zostało na wyspach nie zdołało wygrać z flotą portugalską hiszpańską i burgundzką. Potem z dwukrotną przewagą zniszczyłem prawie wszystkie BSy wroga i uwięziłem zdecydowaną większość armii na wyspach, podpisałem WP z Aragonią i Neapolem i razem z Francją miałem już zacząć podbijać Kastylię i Burgundię, ale Chidori zaczął mnie stabhitować i straciłem na tej wojnie 2 kolonie na Karaibach oraz Calais. A warto jeszcze zauważyć, że mój jedyny morski sojusznik został zaatakowany przez Moskwę.

No rzeczywiście Andrzej bardzo udana gra Dopuściłeś do tego, żeby Kastylia zniszczyła Francję i wyhodowałeś sobie potworka A z drugiej strony Polska wygrywa wojnę z Brandą i Czechami. Ciekawe czym się będzie zajmować Hiszpania jak już Francja upadnie, a Anglię będzie stać tylko na statki. W tym momencie nie ma nawet takiej opcji, żeby FRA+ENG wygrała z sojuszem SPA+POR+HOL i to już jest koniec Francji. Jak Niah chciał opóźnić trochę Kastylię i nie dopuścić do ponownego zawarcia Unii, to Ty jeszcze pomogłeś Kastylii mimo tego, że i tak ja z Niahem mieliśmy praktycznie zerowe szanse na wygraną w tej wojnie po tym jak Aragonia straciła swoją armię i jeszcze Szwajcaria nie wiadomo po co dołaczyła po stronie Kastylii. Gratuluję Ci udanej sesji

 

Moskwa mająca cztery razy więcej deva atakuje Danię. Austria mająca 4 raz więcej deva atakuje Kolonię. Burgundia, Portugalia, Kastylia mające 5 razy więcej deva atakują Francję.

Europa patrzy:







Polska walczy. Tyle bólu, tyle niesprawiedliwości, tyle cierpienia.

Europa patrzy:






Carom moskiewskim serce bije szybciej na wieści z Warszawy, gotowi rzucić się walki na jedno słowo Polski.






Polska Walcząca:

 

Biednemu wiatr w oczy - czyli historia wojny którą pozwolono nam stoczyć​

Odkąd Ottomani złamali swoje obietnice, zostawiając Polskę na pożarcie, ta nie liczy się na arenie międzynarodowej.
O zgodę na wszystko musimy pytać rządzących światem Habsburgów i Papieża.
Nie inaczej było i tym razem. Za oddanie Habsburgom Transylwanii uzyskaliśmy zgodę od Władców Świata na stoczenie wojny 1v2.
Wielkich szans powodzenia nie było (560 dev vs 280 dev) , jednak była to najlepsza szansa jaką otrzymaliśmy by wrócić do gry, więc skorzystano.

Oczywiście znajdą się niektórzy którzy stwierdzą że wojna jest wyrównan, Ba! , że to Polska ma przewagę, bo wspiera ją Litwa, a wliczając Litwę stosunek wielkości potencjału przechyla się lekko na stronę Polski. Jednak nic bardziej złudnego !
Litwa walczy w tej wojnie sporadycznie. A jej zacofane wojsko, złożone głównie z miernej piechoty, nie stanowi wyzwania dla doborowego wojska Koalicji.
Kolejnym faktem jest to że zarówno Berlińskie i Praskie tradycje wojenne sięgają dekad i obie akademie wyszkoliły świetnych dowódców (5-2-2 i 4-2-2).
Polsce nie pozwolono szkolić generałów, efektem czego były nagłe poszukiwania wśród rezerwistów kogoś kto może stać się generałem wojska Polskiego. Najlepszy kandydat wykazał się chociaż podstawowymi umiejętnościami dowódczymi (1-3-1) i to nam musiało wystarczyć na lata, do czasu aż Akademia Warszawska na nowo zacznie sprawnie działać.
Dopiero od kilku lat, po śmierci dotychczasowego Króla, dowodzenie nad wojskiem objął nowy władca, uczony strategii na dworze Pomorskim. (3-3-1)

Stosunek sił średnio przedstawia się tak:
Bra: 25k wojska w porywach do 30k
Boh: 25k wojska w porywach do 30k
Pol: 30-35k wojska
Litwa: 15-20k wojska (od czasu do czasu)
Mołdawia: sporadycznie 5k wojska.

Przebieg wojny:

I Faza. Obrona Poznania.
Bohemia wypowiedziała wojnę. Polskie oddziały graniczne były przygotowane na taką ewentualność. Spalono ziemię w Poznaniu, Sandomierzu i Malborku, po czym wojsko przegrupowano w Warszawie, czekając na posiłki z Litwy.
Wojska Koalicji rozpoczęły obleganie Poznania i Sandomierza.
Po udanym przegrupowaniu rozpoczęto walkę partyzanką, mającą na celu opóźnić oblężenia. Po kilku przegranych bitwach, doszło do walnej bitwy w okolicy Łęczycy, gdzie po raz pierwszy starły się wszystkie wojska stron. Bitwa została wygrana, a wojska wroga wycofały się wgłąb kraju. Poznań uratowany !
Był to zarazem pierwszy sygnał ostrzegawczy dla Koalicji, że Polska się bez walki nie podda !. Zmusiło to najeźdźców do dobudowania dodatkowego wojska.

II Faza. Kontrofensywa i Interwencja duńska.
Jeszcze przed zwycięstwem w Łęczycy do Warszawy przybyli posłowie duńscy, oferujący wsparcie w wojnie. Duńska armia zawędrowała także na nasze tereny (przy okazji pustosząc je i doprowadzając do śmierci głodowej sporej części naszej armii ...).
Interwencja ta być może doprowadziłaby do szybkiego zycięstwa, ale Polska odmówiła. Polacy mają swój honor !!. Wysłano depesze do Kopenhagii z podziękowaniem za chęć pomocy, jednak Polska będzie walczyła sama. W odpowiedzi dostaliśmy zapewnienie, że Dania pomoże tylko w przypadku przegranej (co byłoby ostateczną klęską Polski).

Polska przechodziła do kontrataku, zaczęto oblegać twierdze czeskie, a próba rozbicia oblężenia doprowadziła do kolejnej walnej bitwy, srogo przegranej przez koalicję. Praktycznie połowa armii wroga zginęła pod naporem naszej kawalerii.

W tym momencie stało się coś nieoczekiwanego. Szalony władca duński ponownie zdradził nas i bez żadnego ostrzeżenia dołączył do wojny po stronie Koalicji.
15 karawel zostało zatopionych, armia litewska przetrzebiona, armia Polska wycofująca w popłochu.
Na szczęście Moskwa szybko interweniowała i pomogła zatrzymać marsz duński, co znowu spotkało się z interwencją Habsburgów.
Ostatecznie wszystkie trzy kraje podpisały pokój, ale efekt tej interwencji może okazać się dla Polski śmiertelnym.
Koszty straconej floty i wojska to ok. 500 dukatów. Dodatkowym kosztem było przełamanie frontu i powrót do walk na terenach Polski.

Jeśli Dania nie zapłaci kontrybucje za straty wojenne (500 dukatów), ambasada w Danii zostanie na stałe zamknięta.

III Faza. Wojna stacjonarna i Druga interwencja Habsburska. Pogrom Litwinów.
Zaczęto leczyć rany po interwencji duńskiej. Pomogły w tym dukaty z zagranicy, za co wszystkim ofiarodawcom jesteśmy ogromnie wdzięczni !
Ponownie odbudowano armię 30k i zaczęto prowadzić walkę partyzancką z wrogimi oddziałami oblegającymi nasze forty w Poznaniu i Sandomierzu. Po serii wielu przegranych bitew w końcu udało się zebrać całe wojsko sojusznicze na walną bitwę w Sandomierzu, gdzie doborowa kawaleria ponownie dziesiątkowała siły wroga.
Bitwę wygrano i rozpoczęto ponownie kontrnatarcie. Padły 3 forty czeskie: w Sieradzu, Raciborzu i 1 w Saksonii.
Udało się także doprowadzić do powstania chłopskiego na północy Brandenburgii. Ponownie zaczęło pokazywać się światełko w tunelu.

Jednak nie mogło być za pięknie. Habsburgowie ponownie interweniowali, gasząc powstanie chłopskie W Brandenburgii (25k wojska), a wojska Koalicji zebrały nowe siły (blisko 60k) i przełamały front w Czechach. Rozbita armia Polska wycofała się daleko. Wróg odbijał prowincje, ustawił oblężenia w okolicy Sieradza.
Gdy ponownie zreorganizowano wojska i wydano kilka bitew partyzanckich, doszło do ogromnego błędu taktycznego sztabu Litewskiego a później Polskiego.
Częściowo rozbita armia Litewska znalazła się w Łęczycy. Została tam zaatakowana przez pełną armię Brandenburgii. Polskie wojska ruszyły z pomocą, ale było za późno. Cała armia Litewska została rozbita w pył. Na domiar złego polskich posiłków nie udało się powstrzymać i wpadły w zasadzkę. Udało się uciec ledwie połowie armii. Był to ostry cios, niemal przekreślający szanse w wojnie.

IV Faza. Oblężenia Koalicji, wojna partyzancka.
Po pogromie w Łęczycy stosunek wojsk wynosił 2:1 dla Koalicji. Rozpoczęły się masowe oblężenia naszych twierdz.
Polska ponownie przystąpiła do walki partyzanckiej, uderzając w słabsze punkty, niszcząc sporo wojska wroga i uciekając. Jednak niewiele to dawało wobec przewagi wroga.
Padła twierdza w Sieradzu i Poznaniu. Padały w Raciborzu i Sandomierzu.
Wtedy jednak przyszła kolejna zapomoga od przyjaciół i udało się zorganizować 30tys. wojska, dołączyło też 10tys. Litwinów. Dzięki czemu udało się ostatecznie przełamać oblężenia Sandomierza i przegonić wojska daleko do swoich stolic.
Było to chwilowe zwycięstwo gdyż wrócili przegrupowani i w sile ponad 50tys. obecnie oblegają Racibórz i Sandomierz.
Polskie 30tys. wojska oblega Poznań.

Końca nie widać.
Wojna trwa 20 lat, stoczono blisko 70 bitew, z czego w wielu brało udział ponad 50 tys. wojska.
Obecnie przewagę ma Koalicja, której szansę na zwycięstwo szacuje się na 70-80%.
Ale póki jest jakaś szansa, to Polska będzie walczyć, gdyż przegrana oznacza totalny upadek kraju.
Warto nadmienić iż dotacje przyjaciół przedłużają istnienie Polski, więc póki one trwają jest szansa że Polska nie upadnie !

 

Moskwa mająca cztery razy więcej deva atakuje Danię. Austria mająca cztery razy więcej deva atakuje Kolonię. Burgundia, Portugalia, Kastylia mające 5 razy więcej deva atakują Francję.

Europa patrzy:







Polska walczy. Tyle bólu, tyle niesprawiedliwości, tyle cierpienia.

Europa patrzy:






Carom moskiewskim serce bije szybciej na wieści z Warszawy, gotowi rzucić się do walki na jedno skinienie Polski.






Polska Walcząca:

 

Do króla polski , hyrem z dynasti osmańskiej padyszach, pan świata islamskiego :

Po raz kolejny król Polski na arenie międzynarodowej probuje oczernic honorową dynastie osmanska ! Ze zlamalismy jakieś obietnice! Dla nas to gorsze niż przegrana wojna ! Jeśli król Polski nie przestanie deskredytowac osmanow to przelejemy na konto boh i brandeburgi 2000 dukatow i skończy się ta chora propaganda. A sprawa polski zostanie raz na zawsze rozwiązana.

dla wszytkich władców świata przedstawiamy kodeks honorowy dyplomacji osmańskiej który nigdy nie został złamany (także w innych kampaniach)
.1) umowy spisane w punktach (napy np) są zawsze przestrzegane i są ważne z pokolenia na pokolenie. I przestrzegane przez kolejnych następców aż do wygaśnięciaumowy
2) wszystko inne jest elastyczne w myśl zasady umarł sułtana niech żyje sułtana . Z prawem do wszelkiej elastyczności politycznej

i mój pradziad szkicowal jakaś tam wizję współpracy (oe pol )zależna od sytuacji miedzynarodowej. patrz punkt 2 to nie znaczy ze jego syn musi ją kontynuować tym bardziej ze pierwsza sesja całkowicie nie wyszła ottomanom i szkice okazały się nierealne do zrealizowania. A w umowie nie mieliśmy spisanego sojuszu.

to ostatni raz kiedy wyjaśniamy ta kwestie dalsze oczernianie nas przez Polskę zostanie potraktowane jako wrogie działania króla polskiego

 

​

Król Polski może potwierdzić że Sułtanat nie łamie umów spisanych na papierze !

Jest to nauczka dla nas, że nie każde słowo się liczy. Polska ma honor i słów nie rzuca na wiatr, każde słowo coś znaczy. Jednak są na świecie władcy, których słowo niewiele znaczy.
Zapamiętując tą lekcję, od teraz ja Król Polski nakażę w sali królewskiej powiesić wielkie płutno z napisem przypominającym kolejnym królom, by nie wierzyli w dane słowo, a wymagali wszystkiego na piśmie.
Czasy gdy honor coś znaczył dawno minęły !

 

Do króla polski , hyrem z dynasti osmańskiej padyszach, pan świata islamskiego :

Z kronik osmaskich pradziada sulejmana l: "rozważamy współpracę oe-pol lacznie z sojuszami królu polski jednak szaleństwem było by zawierać określone sojusze przed pierwszą sesja bo mogą nas przecież rozebrać dlatego o powaznych zobowiązaniach porozmawiamy po 1 sesji" - to dla polskich kronikarzy. Bo bajki opowiadaja

Sulejman jakby to wykrakal. Genialny władca zmarł .państwo się zacofalo a inwazja na Mameluk ów okazała się nierealna. Zdobyto 30% tego co planowano. Wiec zaproponowano Polsce to co uznano za słuszne . Polska wolała to odrzucić i spiskowa przeciwko oe.

Polska dalej igra z ogniem po ostatniej nocie politycznej. Rada wielkiego dywanu postanowi czy polska odpowie za swe słowa.

 

​

Polska sprostowała, że umowy z Sułtanem są zawsze egzekwowane !
Polska jedynie przestrzega siebie i innych władców by nie powtarzali naszych błędów z przeszłości i zawierali tylko i wyłącznie umowy pisemne, z obustronną pieczęcią.

 

W 1525 Król Elektor Vaclav V z Podebrad, Król Czech i Polski, Książe Silesii, Diuk Wuttenbergu razem ze swoim najwierniejszym sojusznikiem królem Tejkiem z Branderburgii zaatakował Unię Polsko-Litewską w celu odzyskania korony.

Polski uzurpator Król Maciuś był dobrze przygotowany do wojny mimo to wojna zaczęła się od wygranej bitwy pod Łęćzycą i przejęcia nad nią kontroli a trzeba zaznaczyć iż to ŁĘCZYCA JEST CELEM WOJNY.


PAPIEŻ W KONFLIKCIE BOH/BRA – POL

Spoiler

Papież wysłał dyplomatę z depeszą iż prosi o dołączenie do wojny. Jak się ucieszyłem na tą informację, dzięki wsparciu papieża. Jakież było moje zaskoczenie gdy od razu podpisano między papiestwem a Polską pokój! Oszustwo, zdrada. Wykorzystał naszą wojnę , wktórej waża się losy Czech i Branderburgii do swoich zakulisowych zagrywek. Nawet nie poinformował, nie przeprosił, nic potraktował nas chłopów, którzy umierają w biedzie byle tylko kolejny pałac kościołowi postawić..

Spoiler

Dodatkowo szpiedzy donieśli nam iż Papież przekazał złoto (conajmniej 500 dukatów) śmiertelnemu wrogowi HRE Polsce!
NINIEJSZYM WZYWAM DO UKARANIA NA SEJMIE ŚWIETEGO CESARSTWA RZYMSKIEGO KRÓLESTWA PAPIESKIEGO! Mamy nadzieje (Brand i Czechy), że Cesarz okaże się równie stanowczy jak wobec Kolonii. Proponuje karę w wysokości 3krotnego zadoścuczynienia (czyli 1500 dukatów) do podziału między Bra i Czechy. Przypominam iż po poprzedniej wojnie z Polską Papiez od Czech dostał 300 dukatów, ale chyba zapomniał o szczodrości Bohemii.

Na zdjęciach satelitarnych widać różnicę w kompozycji armi. Polska stawia na kawalerię i uważa, że działa są tylko do pomagania przy obleżeniach, podczas gdy dotkryna Czeska <jak widać po skillu generałów> stawia na moc ogniową. „Piechota i działa to klucz do zwycięstwa!” jak mawiał generał Joachim Ernst zanim 2 lata później zginął od szabli kawalerzysty. Chyba Czesi i Niemcy pomylili się o conajmniej 100 lat.

Spoiler

Przez te różnice w kompozycji nawet przy przewadze liczebnej oraz umiejętności dowódcy starty prawie zawzse były większe po stronie Czeskiej nawet w wygranych bitwach! W przypadku porażek nawet dwukrotnie większe!
W jakiś czas po pierwszych zwycięstwach sił dobra ruszyła ofensywa Polska, która już wspierana przez Mołdawię I Litwę (które rzekomo rzadko kiedy dołączały do bitew) zadawała 2x większe straty niż sama ponosiła.

Spoiler

Branderburdzka rada żydowska stwierdziła, że Forty są za drogie w utrzymaniu więc jedyny fort stoi w stolicy (oczywiście z połową załogi), przez co Gdańsk i okolice(łącznie 1/3 terytoriów Brand) znalazły się pod okupacją w niedługim czasie po ofensywie polskiej.
Ofensywa polska mogła być tak skuteczna ze względu na rozdzielnie armi Branderburdzkiej do walki z rebeliantami, także atak Pomorza po stronie polski zaskoczył siły sojusznicze.
Mimo tych trudności udało się przeprowadzić w 1931 roku kontrofensywę:

Spoiler

UDZIAŁ DANII, MOS I AUS W WOJNIE

Spoiler

Wezwałem na pomoc honorową Danie, która mimo iż niepomogliśmy jej walczyć z ciągłymi najazdami Moskali to i tak przyjęła wezwanie. Jej udział w wojnie był zaskoczeniem dla przeciwnika, kilkanaście tysięcy wojsk Litewskich zostało anihilowanych(podobno, Czechy niepotwierdzają). Wtedy do wojny dołączym Moskal, który pogonił nasze wojska i zadał dotkliwe straty głównie Czechom.
Cesarz uznał, żę musi zadziałać i włączył sie do wojny, już myślałem, że znowu mamy szansę ale Cesarz wymusił WP na Moskiwe i Danii i sam podpisał WP z Polską, ciesząc się ze swojego wielkiego sukcesu dyplomatycnego. Niestety nie podzielam tej radości chociaż dziękuje Cesarzowi za pomoc nawet taką.

Niestety z powodu braku fortów w Gdanśku I okolicach I przewadze liczebnej wroga tereny te wraz z przesunięciem działań wojennych w inne miejsce w padały w ręce wroga. Znaczna przewaga w liczbie żołnierz przeciwnika pozwalała mu na operowanie w 2 miejscach jednocześnie, przez co padły południowe wschodnie Czeskie twierdze. W latach 1532-1534 to tutaj odbywały się walne bitwy.

Spoiler

POMOC CESARZA W WOJNIE:
Podczas gdy Czesi i Branderburdczycy wykrwawiają się na śmiertelnym wrogu HRE, Cesarz postanawia pokazał swoją siłe na jednym z najsłabszych członków HRE – Kolonii zmuszając ją do wyzwolenia 2 wolnych miast. Czesi nadal czekali z nadzieją na obiecane wsparcie przeciw Polsce.

Spoiler

PUNKT ZWROTNY – MASAKRA POD ŁĘCZYCĄ:

Spoiler

Szczęśliwy event dla Czech w 1539

Spoiler

W latach 1539-1542 odzyskaliśmy Twierdzę w Sieradziu ale utraciliśmy kontrolę nad Sandomierzem. Pod koniec seria wygranych bitew przez Pol. Jesteśmy w odwrocie.

Spoiler

Spoiler

Sytuacja na froncie w Styczniu 1542:
Wojska Czeskie po skutecznej kontrofensywie polaków w 32 nigdy nieodbudowały swojej potęgi, przez większośc czasu utrzymując koło 20-max 25k.
Czechy i Brand toną w długach, mając okupowane 1/3 kraju. Armia Branderburdzka jest najsłabsza jakościowo i nigdy nieprzekroczyła ilości 30k. Polska gospodarka pracuje na 100% efektywności, Litewska tak samo. Same zapomogi dla Polski wynoszą więcej niż złoto znajdujące się w skarbcach Pol-Bra napoczatku + pomoc od Aus + wszystkie pożyczki Brand. Żarty.
Szacuje się, że Polacy mają 70% szans na zwycięstwo.

Spoiler

 

Związek Kantonów który zawsze podejmuje decyzje demokratycznie pragnie zwrócić się do narodów tego świata.
Do Króla Polski, prawowitego dziedzica ziem Polskich, Białoruskich, Litewskich i Ukraińskich
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wojny obronnej, lecz sugerujemy negocjowanie warunków pokoju z Królestwem Branderburgii i Czech w celu unormowania sytuacji na wschodzie Cesarstwa.

Do Króla Czech, prawowitego dziedzica ziem Czeskich i Śląskich
Wojna którą prowadzisz zmierza donikąd, i choć na obradach wielu docenia mężność Twojego wspaniałego ludu, uważamy że wschód Cesarstwa nie może być wyniszczony wojną

Do Króla Branderburgii, prawowitego dziedzica ziem Branderburskich, Saksonii i Pomorza Bałtyckiego
Bracie w wierze, czy biedne ziemie spoza cesarstwa warte są przelewania krwi dwóch pokoleń? Zwłaszcza gdy obecnie to Wasze wspaniałe państwo stanowi główną granicę na północy Cesarstwa

Do Arcybiskupa Kolonii który dba o ziemie nadreńskie i Westfalskie
Wierzymy iż interwencja Cesarza nie wpłynie na wspaniały rozwój Twych Ziem, choć sprzeciwienie się i zaatakowanie wolnego miasta uważamy za głupotę i sugeruję aby doradców którzy to bluźnierstwo wymyślili wygnać do pracy w kopalniach miedzi w Nassau, na czym skorzysta całe cesarstwo przy produkcji armat

Do Cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego od wieków i na wieki, Habsburga z Austrii, prawowitego dziedzica ziem Austryjackich, Węgierskich, Serbskich i Bawarskich
Wielki Cesarzu, trudne czasy przed Tobą i prosimy Boga aby dopomógł Ci podejmować słusznych i prawych decyzji. Interwencje u naszego brata w wierze Arcybiskupa Kolonii w pełni popieramy, gdyż jasnym jest iż Wolne Miasta mają pozostać wolne ku chwale Cesarstwa, lecz prosimy o konsekwentność, gdyż inne państwo HRE także podbiło Wolne Miasto wykorzystując niemoc cesarza w jego obronie z uwagi na wojny koalicyjne, gdyż jak każdy wie, każde Wolne Miasto przybliża państwa HRE do rozwoju gospodarczego. Chcielibyśmy także przypomnieć, iż Ziemie Szwabskie zostały przyznane jako spadek kulturowy Związku Kantonów i mamy do nich prawo nie były wchłanianie przez inne państwa, także samego Cesarza, gdyż ugadza to w naszą umowę i honor.

Do Papieża, Głowy kościoła Katolickiego na świecie, który dba o ziemie Umbriańskie i Emilia-Romania
Papiezu, Twój poprzednik bardzo brutalnie potraktował naród Szwajcarski który na swój własny koszt wynajął doborową gwardię i wysłał do Stolicy Apostolskiej jako najwierniejsze oddziały Papieskie, a odwdzięczył się publicznym upokorzeniem Związku Kantonów, nazwał nasz naród Wrogiem Katolicyzmu, tj. wrogiem Głowy Kościoła, zerwał nasze blisko stuletnie umowy a także otwarcie upokorzył nas na arenie Katolickiej. Żądza pieniądza i nowych terenów jeszcze nigdy nie była tak silna w Państwie Papieskim, a oskarżenie Szwajcarskiego narodu o bunty w północy Papiestwa jest nieprawdziwe, gdyż bunty wynikły w związku z podważaniem właśnie tak agresywnych podbojów drogą militarną, a nie dyplomatyczną. Pierwszy raz od 1291roku, kiedy nasz Związak Kantonów powstał decyzja w głosowaniu demokratycznym została podjęta pełną liczbą głosów - nikt nie wstrzymał się od głosowania, nikt nie głosował przeciwko - Szwajcaria przyjęła religię protestancką, podobnie jak już 3 innych elektorów Cesarstwa, gdyż jeśli sam Papież uznaje nasz naród za wroga, to jakże mój naród mógłby zostać katolicki? Demokratyczne wybory nie są obce i na dworze Papieża, gdzie biały dym zwiastuje Największego Katolika, stąd liczymy iż Papież zrozumie błędy swoich decyzji i zaprzestanie jakichkolwiek działań militarnych aby skupić się na przywracaniu wiary w prawe intencje głowy kościoła katolickiego i oczekiwał zbłąkanych owieczek które uwierzą w szczere intencje.

Do Króla Francji, prawowitego dziedzica ziem Francuskich, Bretońskich, Occitańskich, Aquitańskich i Gaskońskich
Wiedz że Szwajcaria nigdy nie chciała być Twoim wrogiem, natomiast nasz udział w wojnie miał doprowadzić tylko i wyłącznie do odzyskania panowania Króla Kastylii w Aragonii. Nasze wojska nie wzięły udziału w żadnej bitwie przeciwko Twoim wojskom, jedynie oblegaliśmy Prowancje, aby przyspieszyć nieunikniony biały pokój między narodem Francuskim a Hiszpańskim

Do Króla Kastylii, prawowitego dziedzica ziem Kastyliańskich, Katalońskich, Aragońskich, Andaluziańskich i Leońskich
Cieszymy się z naszego sojuszu i życzymy jak najszybszego zjednoczenia się jako Hiszpania, gdyż zjednoczony naród Hiszpański oraz Portugalski powinny jak najszybciej dostarczyć informacji nam o nowej drodze morskiej do Indii i odkrytych tam nowych, nieznanych nam dotąd terenów. Wbrew twierdzeniom Papieża okazuje się że można opłynąć więc Ziemie dookoła, a słyszeliśmy o wybitnym Polskim naukowców który twierdzi że to Ziemia krąży wokół Słońca. Czy może to być prawda? Czy poślecie załogę która spróbuje opłynąć świat szeroki dookoła?

Do Króla Burgundii, prawowitego dziedzica ziem Burgundzkich, Holenderskich, Flandrskich iWalońskich
Cieszy nas niezmiernie iż nasze narody współpracują handlowo, zamierzamy także zapewnić że ziemie Lotaryngii zostaną zwrócone prawowitym władcom kiedy się po nie zgłoszą do nas osobiście.

Do Króla Duńskiego, prawowitego dziedzica ziem Duńskich, Szweckich, Norweskich i Finlandzkich
Głupotą było opuszczenie cesarstwa, wtrącanie się do wojny Polskiej. Niech Bóg ma w opiece Wasz naród, gdyż ciemne czasy nadchodzą nad ziemie Duńskie. Na nawrócenie nigdy nie jest za późno, niech Król o tym pomyśli.

Do Króla Moskiewskiego, prawowitego dziedzica ziem Rosyjskich
Kontakty naszych ambasad były jak dotąd niezwykle miłe, choć bezowocne. Dziękujemy za słowa wsparcia i traktujemy naród Rosyjski z poważaniem.

Do Sułtana Ottomańskiego, władcy Imperium Osmańskiego, prawowitego dziedzica ziem Tureckich, Greckich, Bułgarskich
Choć naród Twój w wielu rejonach budzi strach, w Europie Twe państwo i poczynania postrzegamy neutralnie. Choć poprzedni Sułtani podbijali przelewając krew wielu państw, obecnie tereny Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego są niepodważalnie Twoje i wygląda na to że ostatni uchodźcy z Bizancjum już na dobre zadomowili się w państwach zachodnich, nabierając naszych zwyczajów, religii czy kultury.
Liczymy iż pokojowa egzystencja pozostanie nienaruszona i sprawy Europejskie nie będą dotyczyć Sułtana. Słyszeliśmy wieści o wielkiej wojnie na wschodzie, życzymy uzyskania swoim celów i rozwoju państwa. Nasza ambasada będzie dla Imperium otwarta w razie chęci porozmawiania, tym razem zapamiętamy jakiego jadła Sułtan nie jada, aby nie zaszła niezręczna sytuacja z ostatniej wizyty, gdzie Sułtan jadł zaledwie "korzonki".

Do Króla Portugalii, prawowitego dziedzica ziem Portugalskich i Marokańskich
Póki co nie mieliśmy okazji nawet spotkać się na dworze, liczymy iż sytuacja dyplomatyczna pomiędzy naszymi krajami będzie się rozwijała pozytywnie.

 

Mapy:

Spoiler

Europa 1541

Kropka Falla już zmierza w kierunku Aleksandrii :hmm:

Azja 1541

Spoiler

[table="width: 500, align: left"]
[tr]
[td]Kraj[/td]
[td]Początek[/td]
[td]Sesja1[/td]
[td]Sesja2[/td]
[td]Sesja3[/td]

[/tr]
[tr]
[td]Kastylia[/td]
[td]240[/td]
[td]349[/td]
[td]800[/td]
[td]660(620)[/td]
[/tr]

[tr]
[td]Portugalia[/td]
[td]120[/td]
[td]233[/td]
[td]350[/td]
[td]410(360) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Francja[/td]
[td]340[/td]
[td]525[/td]
[td]480[/td]
[td]480 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Anglia[/td]
[td]290[/td]
[td]356[/td]
[td]370[/td]
[td]380(360) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Burgundia[/td]
[td]290[/td]
[td]356[/td]
[td]370[/td]
[td]490 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Państwo kościelne[/td]
[td]90[/td]
[td]204[/td]
[td]320[/td]
[td]530 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Austria[/td]
[td]170[/td]
[td]267[/td]
[td]470[/td]
[td]760(435) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Brandenburgia[/td]
[td]60[/td]
[td]163[/td]
[td]270[/td]
[td]280 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Polska[/td]
[td]600[/td]
[td]859[/td]
[td]780[/td]
[td]730(280) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Turcja[/td]
[td]290[/td]
[td]799[/td]
[td]890[/td]
[td]1060(900) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Mamelucy[/td]
[td]290[/td]
[td]508[/td]
[td]700[/td]
[td]810(700) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Skandynawia[/td]
[td]280[/td]
[td]321[/td]
[td]330[/td]
[td]340 [/td]
[/tr]
[tr]
[td]Moskwa[/td]
[td]270[/td]
[td]693[/td]
[td]750[/td]
[td]840(770) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Czechy[/td]
[td]110[/td]
[td]184[/td]
[td]260[/td]
[td]290 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Kolonia[/td]
[td]30[/td]
[td]119[/td]
[td]180[/td]
[td]300(260) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Szwajcaria[/td]
[td]50[/td]
[td]70[/td]
[td]70[/td]
[td]160(140) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Persja[/td]
[td]?[/td]
[td]517[/td]
[td]640[/td]
[td]500(400) [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Jaunpur[/td]
[td]?[/td]
[td]?[/td]
[td]300[/td]
[td]480 [/td]
[/tr]

[tr]
[td]Bahmanis[/td]
[td]?[/td]
[td]?[/td]
[td]300[/td]
[td]480 [/td]
[/tr]
[/table]

W nawiasach jest podawana liczba deva bez wasali.

 

Sytuacja była dość dziwna, dostałem propozycję Sabaudii, sam zausgerowałem Szwajcarie. Bachu się zgodził, Andrzej sie zgodził i powiedział mi żebym poszedł negocjować z Tulevem. Moje wymagania wyglądały tak
Cała Sabaudia + prowincje Milan, Nowara i Alcacośtam (to małe od Genui nad morzem). Podczas negocjacji z Tulevem który bardzo chciał mieć tamtą linię brzegową nagle przyszedł Andrzej i powiedział że sam dogadał się z Papalem, dla mnie będą 2 prowki od Sabaudii oraz kontrola nad kulturą Szwabską. Pierwsze dostałem po półtorej sesji, drugie jest w połowie podbite przez Andrzeja, jakby nigdy nic... Szkoda trochę, bo sądziłem że przy tak kulturalnej grze, przy tak niesamowicie wysokim poziomie aarów/dyplomacji, czy nawet przy głupim pisaniu do siebie na steamie używanie tytułów uznałem że takie ustalenia zostaną spełnione (miałbym wtedy po tych ustaleniach jakieś ~260deva, tj. mógłbym coś znaczyć, obecnie mam 140 i brak szans na jakiekolwiek rozwoje terytorialne).
Sam Szwajcarią nie mam jak upomnieć się o swoje obietnice, mam pewnien pomysł jak to zrobić, ale to napiszę później w temacie o dyskusji, bo Bachu niezbyt do tego podszedł, choć uważam że ma sens.

 

"A VERBIS AS VERBERA - AAR" - Taki jest tytuł tego tematu. Także prosiłbym, żeby nie pisać tutaj o jakichś pierdołach

Jak chcecie dyskutować na temat AARow, to po prostu zacytujcie coś z tego wątku i piszcie w "dyskusji".