AAR Niemcy 1.06

Temat na forum 'HoI - AARy' rozpoczęty przez WCKaczka, 12 Kwiecień 2004.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    OPERACJA MAGDEBURG, niech przemówią działa, dobre złego początki, gwiazdy na niebie, cała ropa na front, ostatkiem sił.

    Zgodnie z planem pierwszego dnia wiosny ruszyła nowa niemiecka ofensywa na froncie wschodnim - kryptonim Operacja Magdeburg. Podobnie jak w poprzednim roku siły szybkie podzielono na dwie grupy - Grupę Uderzeniową Północ (dowódca Erwin Rommel) wskład której wchodziło 30 dywizji (5 Pancernych, 10 zmechanizowanych, 15 Piechoty zmotoryzowanej) i Grupe Uderzenową Południe (dowódca Hans Guderian) wskład której wchodziło 35 dywizji (15 Pancernych, 10 Zmechanizowanych i 10 Piechoty zmotoryzowanej). Plan zakładał uderzenia z północy i południa w kierunku na Moskwę celem odciecia sił rosyjskich umieszczonych w srodkowej cześci frontu.

    Pierwsza do boju ruszyła grupa Południe - zdecydowanym atakiem odbijajac z rak rosyjskich Kirovonograd po czym przegrupowała sie do ataku na Kijów. W tym czasie grupa Północ opanowała po długotrwałej walce znaczacy wezeł komunikacyjny (ta prowincja swoja długościa pozwala na atak na głebokie tyły) w Witebsku - rosjanie bronili sie tam twardo, odnoszac dotklwie straty - ostatecznie jednak nie byli w stanie sprostać koncentrycznemu uderzeniu czołgów i piechoty zmotoryzowanej.
    Po tym sukcesie przegrupowano sie i szybko opanowano Mochylew. Po ciężkich walkach grupa Południe opanowała Kijów - do tej pory wszystko szło jak po maśle.

    18 marca zanim jeszce ruszyła operacja Magdeburg okazało się że lotnictwo sowieckie jest znów gotowe do walki - wyprodukowane za Uralem nowe eskadry myśliwców zaobserwowano na przyfrontowych lotniskach. Natychmiast z Rzeszy odwołano jeden korpus lotniczy (Richtchoffena) w składzie 12 eskadr wysłużonych Me-109 pamietajacych jeszcze czasy walk we Francji (rozwój lotnictwa miał dość niski priorytet dlatego nic lepszego poza basic interceptor do 43 nie wynalazłem) - spodziewano sie że podobnie jak na początku 42 odniesione zostani decydujace zwycięstwo. O godzinie 4 rano 12 eskadr Me-109 pojawiło sie nad lotniskami sowieckich myśliwców, jakie było ździwienie niemieckich asów gdy okazało się że rosjanie posiadaja nowe samoloty (mig-3) dorównujace w osiagach ich maszynom. Na nic zdało sie doświadczenie Richtchoffena, przewaga liczebna rosjan (16 eskadr) wzieła górę i niemieckie lotnictwo została pokonane. Gdy nasze samoloty powróciły na lotniska gdzie mechanicy goraczkowo uzupelniali straty nadleciały sowieckie maszyny - ponownie rosjanie byli górą a nasze mysliwce chroniąc je przed zniszceniem przebazowano z dala od pierwszej linii frontu - od tej pory gwiazdy na niebie nad niemieckimi kolumnami mialy czerowny kolor.
    Mimo porażki naszych myśliwców aktywnie działały dwie nasze floty bombowe, jednak i ich uzbrojenie (He-111 i Ju-87) okazywało sie przestarzałe przez co używano ich rzadziej niz zwykle. Dodatkowym problemem stała sie ropa której zapasy zaczeły sie błyskawicznie skórczać (właściwie wegla przerabianego na ropę).

    Juz po miesiacu od rozpoczecia operacji Magdeburg duże zuzycie ropy przez czołgi, ciężarówki, transportery opancerzone a także przez lotnictwo dało o sobie znać - zapasy ęgla z 22 tys ton spadły do 10 tys. Aby zachowac zdolność manewrowa jednostek i uratowac przemysł przed "czkawką" podobną jak w roku 41 zwiekszono program prac interwencyjnych i zaczeto chłodzic gospodarkę. Częściowo zażegnało to kryzys jednak zapasy wegla dalej się kurczą i obecnie ta kwestia jest najważniejszym problemem do rozwiązania - w innym przypadku ofensywa stanie.

    Po poczatkowych sukcesach Grupa Północ uderzyła na Smoleńsk, grupa Południe na Charków. Na południu trudnościa był teren wojska pancerne przez 2 tygodnie forsowały Dniepr jednak gdy juz dotarły do celu obrona rosyjska nie miała szans. Gorzej było na odcinku grupy uderzeniowej Północ - wprawdzie dotarła ona sprawnie na przedpole Smoleńska, lecz gdy przystąpiła do ataku rozpętała się gwałtowna burza. Czołgi grzęzły po wieze w błocie stając sie łatwym celem dla obronców, lotnictwa nie mozna było użyc a 14 sowieckich dywizji z łatwościa powstrzymywało 30 dywizyjna armię. Gdy po dwóch dniach rosjanie dostali posiłki i liczba ich dywizji wzrosła do 32 wydawało sie że nie uda sie przełamac frontu lecz gdy marszałek Rommel zaproponował Hitlerowi zarządzenie taktycznego odwrotu - Hitler wpadł we sćiekłość i zapytał - Czy Pan wie panie marszałku co znaczy każda godzina, każdy dzień zwłoki w zamknięciu kleszcy za rosyjskimi wojskami? Jeżeli tak to niech Pan wydusi ze swoich ludzi najlepsze co maja i przełamie ta pie......ną obronę. Rommel wrócił do swoich wojsk które ponosząc duże straty posuwały sie jednak z kazda godziną do przodu (mniej więcej straty były równe moje i rosjan).
    Burza szalała ponad tydzień gdy pogoda się poprawiła osłabione wojska Niemieckie ostatecznie przełamały obronę sowietów którzy w wielu przyoadkach bronili się do ostatniego człowieka (zniszcono kilka dywizji może nawe 10). Straty Rosjan w tej bitwie wyniosły ponad 200 tys żolnierzy jednak i nasze straty nie były małe i wynosiły około 50% stanu (100-150 tys żołnierzy).
    Po tym sukcesie wykrwawione dywizje grupy północ zaatakowały Kaługę (w atkau uczestniczyło juz tylko 25 dywizji gdyz jeden z korpusów zmotoryzowanych był tak poharatany że nie nadawał się do walki). W kałudze Rosjanie stwili zacięty opór jednak ponownie góre wzieła siła wojsk pancernych.
    W tym czasie grupa Południe zdobyła wreście Charków i nacierala na Kursk. W sztabie zapanowało chwilowe zamieszanie: Czy należy rzucic wykrwawione dywizjie grupy Północ do ataku na Briańsk i zamknać kocioł czy tez czekac az grupa Południe zajmie Kursk i to jej (silnymi) dywizjami zajac Briańsk pózniej?
    Zdecydowano się że każda chwila jest cenna i do ataku rzucono jednostki grupy Północ. Gdy jednostki te dotarły do Briańska Kursk był juz w naszych rekach - obrona Briańska okazała sie na szcęście dość słaba gdyz w głownej mierze stanowiły ja wykrwawieni obrońcy Witebska i Smoleńska, tylko dzięki temu Grupa Północ odniosła szybkie zwyciestwo.
    Kocioł został zamknięty dokladnie 22 maja - w środku okrązonych zostało około 80 dywizji sowieckich.

    Inne fronty:
    - alianci zdobyli Neapol, słowacy nie interweniowali gdyż w obliczu ciagłych desantów bronią Rzymu.
    - cigle trwaja walki na Atlantyku, ubooty powoli ale systematycznie zwiększają swoja liczbę, okrety amerykańskie po stratach we wcześniejszych bitwach sa mniej liczne.
    - wojska w Skandynawi cofneły się na Linie Północną, Ścigajacy ich Rosjanie zalegli przed fortyfikacjiami nie mając najwyraźniej sił do ich zdobycia (zauważono że dużo liczbę dywizji odwołano na front pod Moskwę)
    - kolejny zmasowane naloty rakiet V1 dosięgły ponownie Cardiff, a także po raz pierwszy Sheffield (straty w fabrykach i kopalniach tych prowincji wyniosły 100%)
    - Chorwaci odparli kolejny desant na Tiranę, alianckie bombowce które go wspierały zostały przegonione przez myśliwce bułgarsko - chorwacko - rumuńskie.
    - reszta z Hiszpanów broniących w Dakarze zmarła z chorób i wycieńczenia (dywizjia znikła - nie było żadnego komunikatu że przegrali bitwę).
     
  2. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Operacja Magdeburg 43'

    niebieski - linia frontu marzec 43
    zółty - kierunki natarcia Grup Uderzeniowych Północ i Południe
    zielony - największy problem III Rzeszy :(
     
  3. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Od 42 kiedy ukazały sie screeny wyprodukowałem jedynie jedna dywizje pancerna reszta manpowera poszła na uzupełnienie strat i ubooty. W pewnym momencie na poczatku zimy gdy uzupełniłem stany jednostek na wschodzie manpower spadł do 150. Przypuszcam ze gdy teraz uzupelnie straty będzie jeszcze gorzej.
     
  4. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Juz od dwóch (chyba) lat mam Man of People - nie pisałem o tym bo niektóre wątki mi umykają. Czekam ąz będzie mozna zatrudnic Guderiana (manpowerx2) i trochę boje sie o zachodnie granice - Całą Francję i Niemcy broni nie więcej niz 25 dywizji piechoty - pozostaje mi chyba chłodzic gospodarkę. Jak się dywizjie pancerne nie ruszaja to nawet węgiel idzie w górę (tak było zima) ale każda miesiąc ofensywy to ponad 10 tys ton wegla w plecy. Za to jest ciekawiej, czuję sie prawie jak Niemcy w 42 :D
     
  5. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    OPERACJA RITTER, 380 tys. jeńców, drugi i ostatni raz, ubooty górą, Boris III i jego armia, najkrwawsza bitwa Rommla, kleszce zamknięte, krwawy koniec ofensywy na południu, uwaga inwazja - pantery na plaże, koniec mitu słowaków, ofensywa w Afryce, wielka eksplozja.

    Oj działo sie działo :D :D ale po kolei.

    Po szcęśliwym zakończeniu Operacji Magdeburg wojska grupy uderzeniowej Południe skierowano do likwidacji kotła - ze względu na brak czasu sztab generalny postanowił nie czekac aż Rosjanie "zmiękna" pod wpływem braku zaopatrzenie ale uderzyć natychmiast. Grupa Południe w odróznieniu od grupy Północ nie poniosła w operacji Magdeburg zbyt dużych strat i jej ataki szybko przełamywały rosyjską obronę, duży udział miała równiez Lufftwaffe która torowała droge czołgom i piechocie atakujacej z zachodu. Ponosząc niewielkie straty zepchnięto Rosjan do Bojbruska - na tym bagnistym terenie brak zaopatzrenia dawał się żołnierzom wroga jeszce bardziej we znaki i gdy czołgi Guderiana dotarły do pozycji rosyjskich - dowodzący na tym odcinku marszałek sowiecki poddał swoje wojska prawie bez walki.
    Wynik operacji Magdeburg był imponujący - w ciągu 6 tygodni (21 marzec - 8 czerwiec) rozbito ponad 80 dywizji sowieckich - natomiast straty całościowe sovietów były oceniane na milion żołnierzy. Do niewoli trafiło 380 tyś Rosjan którzy skapitulowali w Bojbrusku, straty nasze były kilkakrotnie niższe - droga na Moskwe STANEŁA OTWOREM.

    W tym czaise doszło do zmiany ma stanowisku ministra gospodarki, za powtórne doprowadzenie gospodarki w poblize stanu kryzysu minister Szlacht został zdymisionowany i osadzony w więzieniu gdzie zajęlo sie nim Gestapo, na jego miejsce wybrano Kurta Daluege zwolennika rozwoju lotnictwa. (chodziło o to że Szlacht dawał +15 % do IC które i tak z braku surowców musiałem przeznaczac na budowę umocnień, plot itp. - więc zamiast to tak robic zmiana ministra zmniejszyła zużycie a dodatkowo zmniejszyła koszt technologi która obecnie mam na priorytecie - lotnictwo). Zaowocowalo to szybkim wzrostem rezerw materiałowych, dodatkowo 15 tys ton ropy z Rumuni chwilowo rozwiązało ten problem. Oburzeni jednak przemysłowcy zbrojeniowi którzy mieli dzięki Szlachtowi lukratywne kontrakty zbuntowali się i musiało sie nimi zajac Gestapo, spowodawało to jednak spadek produkcji.

    Gdy jeszce wojska grupy Południe likwidowały kociał na bagnach Prypeci sztab opracował nowy plan - Operacja Ritter. Zakładał on okrążenie stolicy Kraju Rad i zdobycie jej atakiem ze wszystkich stron, wiedziano bowiem ,że Rosjanie zamienili Moskwę w fortecę (fortyfikacjie 5) a ponadto walki w mieście oceniano jako bardzo trudne (teren miejski) dlatego chciano wywalczyc jak najlepsze pozycje wyjściowe do ataku tak aby można było użyć jak najwięcej dywizji.
    Pierwszym krokiem do tego był atak uzupełnionych i lekko wypoczetych wojsk grupy Północ na Tułe którą opanowano po krótkiej walce, plan zakładał że wojska grupy Północ okrążą Moskwę od południa podczas gdy wojska grupy Południe zrobią to samo od Północy (malutki paradoks). W tym celu rozpoczęto odpowiednie przegrupowanie dywizji.

    Podczas gdy wojska szybkie przegrupowywały sie do ataku na Moskwę na południu frontu swoja ofensywę rozpoczął car Boris III. Na czele wojsk bułgarskich, rumuńskich i nielicznych słowackich zdobył dość łatwo Dniepropietrowsk - w tym momencie okazało się że rosyjska obrona w całym pasie między Kurskiem a Krymem była tylko symboliczna (20-30 dywizji) wykorzystując swoja przewagę nasi sojusznicy ruszyli dalej - przekroczyli Dniepr i zajeli Maripor gdzie obrona rosyjska była symboliczna, następnie gros sił przegrupował sie do ataku w kierunku Rostowa, jeden korpus rumuński w tym czasie zajal niebroniony Krym. Walki o Stary Ostrokół i Rostów wygrano dośc gładko chociaz rosjanie stawiali juz bardziej zacięty opór. Następnym celem ataku miało byc Milerowo (tam rosjan było więcej i car skoncentrował do ataku 40 dywizji). Bój o Milerowo rozgrywał sie mniej więcej w tym samym czasie co bitwy operacji Ritter (o tym niżej) - początkowo wszytko szlo w miare dobrze: na 14 sovieckich dywizji uderzyło 39 dywizji osi (wśród nich bułgarzy, słowacy, Rumuni i jeden pięciodywizyjny korpus Niemiecki) pod dowódzctwem cara Borisa - mimo że rosjanie bronili sie dzielnie przewaga liczebna robiła swoje i metr za metrem nasze wojska posuwały sie do przodu. Jednak gdy wszystko wydawało sie juz ułożone obrońcy dostali posiłki - 8 dywizji. Walka sie wyrównała, walczono o kazdy metr ziemi a żadna ze stron nie chciała odpuścic. Natarcie próbowała wspomóc Lufftwafe jednak rosjanie umieścili na lotniskach w tym rejonie trzy eskadry myśliwców które mimo że przegrywały z bombowcami to zmuszały je do wcześniejszego zrzucenia bomb (jak wrogie samoloty sa na bombardowanym polu to nijak nie można go zbombardować, nawet jak wygramy walke powietrzna - IMO bład gry). Ostatecznie po tygodniowej walce z bólem serca zarzadzono odwrót - straty naszych sojuszników były ogromne i nie nadawali się oni do dalszej walki. W tej bitwie poległo ponad 200 tys Rumunów, Bułgarów, Slowaków i Niemców, całkowicie zniszczonych było kilka dywizji bułgarskich, straty Rosjan też były ogromne - ponad 100 tys jednak to oni wyszli zwycięsko z tej bitwy - ofensywa na południu zamarła.

    W miedzyczasie nabrała rozbedu operacjia Ritter (15 lipca czołgi grup Północ i Południe były już na pozycjach wyjściowych do ataku. Grupa Północ szybko zaatakowała na połnoc od Tuły (Razań) i po krótkiej walce opanowala tą prowincję - kolejnym jej celem miał być Vladimir. Rowniez grupa Południe odniosła łatwe zwycięstwo w dwudniowej bitwie o Kalinin i ruszyła na Rybińsk. Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem - lepiej niz w szwajcarskim zegarku, ale to miało sie zmienić.

    Gdy wojska Rommla (tak przeciez srogo doświadczone w bitwie o Smoleńsk) dotarły do Vladimira obrona rosyjska w tym rejonie nie przedstwiała się imponująco i z marszu ruszono do jej przełamywania, jednak gdy atak rozwijał sie bardzo dobrze z sasiednich prowincji rosjanie podesłałi posiłki - walka zamieniła sie w obustronna rzeź, próby Lufftwafe podobnie jak na południu spełzły na niczym gdyż sovieckie myśliwce broniły nieba nad Vladimirem. Rommel tym razem nie zwrócił się do Hitlera - znał jego odpowiedź, liczył na to że jak pod Smoleńskiem uda mu się w końcu przełamaac Rosyjską obronę. Stało się jednak inaczej - dzień w dzień straty oddziałów rosły a Rosjanie nie chcieli się poddac woleli ginąć na swych pozycjiach niz dopuścic do okrążenia stolicy (pewnie za pierwszymi szeregami stali komisarze z ckm :D ) - gdy wreście jedna a potem druga dywizjia grenadierów pancernych (zmotoryzowana) przestały istniec Rommel nie pytając głownego wodza sam zarządził odwrót - bitwa była przegrana straty sięgały w niektórych dywizjach 90% stanów (sic!), rosjanie tez mieli porównywalne straty ale wytrzymali.
    Podobnie jak we wcześniejszych operacjach grupa Guderiana (Południe) miała więcej szczęścia (ach ten Guderian - chlopak w czepku urodzony :D ) i gdy Rommel wykrwawiał sie na południu wojska grupy Południe zgrabnym manewrem zajeły Rybińsk ponosząc minimalne straty. W tym momencie wojska Rommla były juz w odwrocie i zadanie zamkniecia kotła spadło na Guderiana - gdy przybył on do Vladimira wszędzie jescze poniewierały się wraki niemieckich czołgów i transporterów opancerzonych, koło nich widac było ciał poległych żołnierzy zarówno tych z gwiazda na czapkach jak i swastką na ramieniu. Obrona rosyjska była już tylko symboliczna i 13 dywizji sowieckich szybko opuściło pobojowisko uchodząc do Moskwy. Operacja Ritter dobiegła końca (5 sierpień) - kosztowała życie wielu niemieckich żołnierzy jednak dzięki ich poświeceniu Moskwa została okrązona.
    Teraz w kierunku sowieckiej stolicy maszerowały z całego frontu niemieckie korpusy piechoty luzowane na swoich pozycjach przez wycofywane spod Moskwy czołgi oraz dywizjie naszych sojuszników, operacje koncentracji sil zakończono 20 sierpnia, podobnie jak we wczesniejszych bitwach rosjanie uniemozliwiaja użycie Lufftwafe - bitwa zapowiada się niezwykle krwawo - do ataku na 210 tys obrońców(21 dywiizji) ruszyło 790 tys Niemców (79 DP, częśc z artylerią , brygadami saperów itp).

    Walki na południu Europy i na Atlantyku.

    Na Atlantyku ubooty z każdym dniem zyskiwały przewagę, amerykańskie niszczyciele pojawiały się coraz rzadziej, rzadko też przepływały jakies konwoje z zaopatrzeniem dla WB (wojna morska przynosiła skutki) powodowalo to że częśc okrętów bezproduktywnie szukała jakiegoś celu na Atlantyku. Tym czasem na morzu Śródziemnych konwoje dla amerykanów w Itali dochodziły dośc regularnie, sztab marynarki postanowil więc przerzucic jeszce jedno wilcze stado na Morze Śródziemne - udało sie to bez kontrakcji ze strony nieprzyjaciela i ubooty znalazły od razu wiele łupów.

    Walki w Italii nie układały sie dobrze, rozpoczęta w lecie amerykańska ofensywa doprowadziła do zajęcia przez wroga Rzymu (po raz trzeci) tym razem słowacy nie wytrzymali naporu wroga i musieli się wycofać. Największa zasługę w zwycięstwie amerykanów miało ich lotnictwo które skutecznie zdezorganizowało obrone słowaków, próby przyjścia z pomoca myśliwców bułgarsko-chorwacko-rumuńskich zakończyły się fiaskiem gdyz amerykanie mieli lepsze samoloty i nie udał się przerzut naszych myśliwców do Italii. W takim przypadku z Rzeszy odwołano jeden korpus myśliwski (11 eskadr) - gdy przybył do Włoch od razu uwikłał się w walke z myśliwcami wroga i niestety przegrał (ach ta noc - cos tu w gołym 1.06 jest do kitu na atakującego ma wpływ ale na broniącego już nie :evil: w CORE to podobno poprawiono) lotnictwo wycofano do Bolonii gdzie zrezygnowano z przechwytwyania samolotów wroga koncentrując się na obronie obszaru powietrznego tej prowincji (póżniej rozbito jeden atak bombowców amerykańskich). Włosi walczyli jeszce gorzej i słowacy ostatecznie wycofali się do Bolonii gdzie w górach pod skrzydłami własnych smolotów zorganizowali obronę.

    W Afryce skończył się zastój który trwał tam od 40 roku, armie brytyjskie przypuściły gwałtowny szturm na pozycje włochów którzy mimo iz dość liczni byli tak słabo wyekwipowani że po cięzkiej walce rozpoczeli bezwładny odwrót na zachód.

    W tym mniej więcej czasie doszło do olbrzymiej eksplozji która zniszczyła całe zapasy ropy Niemieckiej. Angielscy komandosi wysadzili 90% rafinerii niemieckich w jednym czasie co spowodowało gwałtowny wzrost zużycia węgla gdzyż Niemcom pozostały tylko rafinerie syntetyczne. Przez trzy dni przemysł całkowicie stanął - całe zapasy węgla ok45 tys ton zostały zuzyte. Od tego momentuu składy ropy zaczęto rozpraszać po całej Rzeszy a rafinerie były ściślej strzeżone (nie wiesz o co chodzi zajrzyj do topiku kwiatki w 1.06 - ale byłem :evil: :evil: :evil: :evil: ).

    Doszło tez do pierwszej inwazji na Francję - pojedyncza dywizja piechoty brytyjskiej desantowała sie Lille - prawdopodobnie celem tej operacji było zbadanie stanu umocnień Wału Atlantyckiego. Zaalarmowany o tym marszałek Schmidt dowódca korpusu rezerwowego SS stacjonującego w Paryżu (korpus to szumnie brzmi na razie jest to jedna dywizja - jedyna jaka zbudowałem od 41) błyskawiczne skierował swoje Pantery w zagrożony rejon. Anglicy którzy i tak przegrywali z obrońcami Wału (też jedna dywizjia piechoty) na widok czołgów rzucili sie do panicznej ucieczki jednak nikt z plaży nie wrócił cało :D .
     
  6. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Walki na froncie wschodnim marzec - sierpień 43

    niebieski - linia frontu marzec 43
    zółty - działania grupy Południe (Guderian)
    różowy - dzialania grupy Północ (Rommel)
    czarny - atak piechoty na kocioł (marzec 43)
    zielony - ofensywa cara Barisa III
    czarne krzyżyki - dwie najkrwawsze bitwy (Vladimir, Millerowo)
     
  7. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Front Południowy (wiosna - lato 43)

    czarny - linia frontu marzec 43
    zółty - ofensywa amerykańska w Italii
    niebieski - ofensywa brytyjska w Afryce
     
  8. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    SWASTYKA NA KREMLU (wrzesień - październik 43), Stalin ucieka do Kujbiszewa, krwawa bitwa Rommla, klęska na południu, nieudana szarża
    generała Zeitlera, dziura we froncie - Guderian ratuje sytuacje, niezwycięzone Pantery Schmidta, pomór uboootów, drugi kontratak na Razań - Lufftwaffe ratuje sytuacje, swastyka nad Kremlem, odrodzenie Włochów, podsumowanie strategiczne.

    Finałem operacji Ritter było zamknięcie pierścienia okrążenia wokół radzieckiej stolicy. W przeddzień podania sobie rąk przez wojska Guderiana i Rommla naczelne dowódzctwo rosyjskie ewakułowało się do Kujbiszewa, Stalin wraz ze swoją osobistą eskortą zdołał się przedrzeć niezauważony tuz przed nosem niemieckich czołgistów - obrońcy Moskwy zostali pozostawieni samym sobie (tego chyba we wcześniejszych wersjach nie było gdy okrążyłem Moskwę stolica sama się przeniosła - super).

    Gdy zakończono koncentracje dywizji piechoty 790 tys żołnierzy niemieckich uderzyło do szturmu, jednak Rosjanie nie zamierzali obrońców do końca pozostawic samym sobie i wyszli z silnym kontratakiem na Razań broniony przez Rommla - bitwa która się wtedy rozegrała miała decydujące znaczenie Rommel nie mógł się wycofac bo cały efekt operacji Ritter by prysł (a przecież to jego wojska poniosły największe straty - i na sama myśl o ponownym zamykaniu pierścienia okrążenia weterani spod Vladimira siwieli). Rosjanie mieli jednak przewagę (blisko 40 dywizji przeciw 25) i też byli zdesperowani wiedzieli bowiem że jeżeli pokonaja Rommla to uwolnią obrońców Moskwy i złamia kręgosłup niemieckim planom.

    Walka trwała wiele dni walczono bez litości całe lasy Razania pokryte były po walce ciałami zabitych, Rommel wezwał do pomocy Lufftwafe - jej osłabione eskadry (w niektórych było poniżej 50% samolotów) dzień w dzień atakowały rosjan wspierając niemiecką obronę. Po kilku dniach
    wykrwawieni rosjanie zrezygnowali chociaż w każdej chwili szala zwycięstwa mogła sie przechylić na ich korzyść - straty rosyjskie przekroczyły 200 tys. nasze były wyższe niz 100 tys a dwie dywizje piechoty przestały istniec, jednak tym razem Rommel nie zawiódł i utrzymał sie.
    Kontaratak rosyjski na Razań spowodował jednak wstrzymanie ataku na Moskwę gdyż z wielu kierunków dochodziły informacjie o próbach
    rosyjskich kontrataków i dywizjie głownie przegrupowywały się na zagrożone rejony (rosjanie wtedy rezygnowali).

    W tym mniejwięcej czasie doszło do masakry wojsk rumuńsko - bułgarskich na południu frontu - rosjanie zaatakowali Krsnodar z kilku stron i mimo iż nie mieli zdecydowanej przewagi liczebnej to wypsażenie i wyszkolenie dało o sobie znać, wojska naszych sojuszników poniosły sromotna klęskę - kilka dywizji bułgarskich rozniesiono w pył, w pozostałych stan osobowy nieraz wynosi 100-500 żołnierzy (1-5 strenght), bułgarzy juz nie moga dosłac posiłków gdyż nie posiadają mężczyzn zdolnych do walki (prawdopodobnie skończył im sie manpower), spowodowało to że dywizjie bułgarskie sa juz tylko dywizjami widmo. Lepiej wywkwipowani Rumuni ponieśli duże ale mniejsze straty które na dodatek systematycznie uzupełniają.

    W tydzień po kontrataku na Razań rosjanie ruszyli do ofensywy na Witebsk broniony jedynie przez 5 dywizji słowackich i 5 dywizji węgierskich (wszystkie piechoty). Tym razem postanowiono wciągnać Rosjan w pułapkę, gdy dojda do Witebska z sąsiedniej prowincji miał byc przerzucony korpus pancerny SS generała Zeitlera (uzbrojony w czołgi Pz IIIN każda dywizja z brygadą wsparcia - jako ciekawostke dodam że korpus ten ma nazwe "Czech" gdyż głownym jego trzonem były dywizje pancerne przejete po zajęciu czechosłowacji). Rosjanie nie atakowali dużymi siłami (17 dywizji) więc liczono na łatwe zwycięstwo (gdy korpus Zeitlera dotarłby do Witebska mielibyśmy 15 dywizji przeciwko 17, przy czy to że się broniliśmy i wsparcie Lufftwaffe miał dac nam zwycięstwo). Gdy rosjanie dotarli do pozycji wojsk sojuszniczych plan wcielono w życie - czołgi ruszyły na pomoc. Okazało się jednak że pod uwage nie wzięto słabej infrastruktury drogowej w tym rejonie i czołgi Zeitlera starciły dwa dni na dotarcie do miejsca bitwy. Gdy tam dotarły ich oczom ukazał sie koszmarny krajobraz słowacy i węgrzy byli w calkowitym odwrocie, ich straty były koszmarne - wytrzymali do nadejscia korpusu Zeitlera lecz w tyym momencie ich siła bojowa była w praktyce równa zero - okazało się że z 17 dywizjiami sowieckimi musza walczyć jedynie te 5 dywizji pancernych. Mimo wsparcia Lufftwafe generał Zeitler nie był w stanie utzrymac pozycji i po stracie 50% stanów rozpoczął odwrót, w tym momencie wojska słowacko-wegierski juz nie istniały wszyscy (100 tys) zostali wybici do nogi - gdy Geobels dowiedział sie o tym w prasie niemieckiej ukazał się artykół pokazujący naszych połudnoiwych sojuszników jako wzór bohaterstwa i poświecenia, nie zmienilo to faktu że w Slowacji i na Węgrzech ogłoszono żałobe narodową.
    Nieudana szarża Zeitlera miała większe skutki niz się wydawało, utrata Witebska otworzyła rosjanom możliwość ataku na niebronione tyły wojsk
    niemieckich i odciecie ich od zaopatrzenia. Chcąc do tego nie dopuścić rozpoczeto gorączkowe przegrupowania wojsk spod Moskwy w zagrożony rejon. Rosjanie nie czekali długo i juz na zajutrz po zajęciu Witebska rozpoczeli marsz na Mińsk - do Mińska błyskawicznie przerzucono 5 dywizji zmotoryzowanych, podobnie jak do Mochylewa co spowodowało wstrzymanie radzieckiego natarcia. Jednak utrata Witebska tak niebezpiecznie wydłużyła front że generał Guderian otrzymał rozkaz odbicia go. Na czele 18 dywiazji szybkich (10 pancernych i 8 Zmechanizowanych) dotarł w ciągu kilku dni do pozycji radzieckich i śmiałym atakiem szybko je przełamał - sutuacjia na tym odcinku była chwilowo zabezpieczona.
    W końcu września (dopiero wtedy to zauważyłem) zdano sobie sprawę że rosjanie ewakuowali swoja stolicę na wschód a obrońcy moskwy
    pozbawieni zapasów trwali na pozycjiach tylko po to aby odciągac nasze siły. Jako zwiad ruszyła Lufftwafe (wcześniej niemieckie myśliwce
    ściagnięte ze skandynawi - zniszcyły mysliwce sowieckie), okazalo się zę ogień z ziemi jest silny jednak wyrażny tylko w kilku punktach (tylko
    kilka dywizji miało organizacje powyżej zera). Na ten sygnal postanowiono wreście zdobyć radziecką stolice i do ataku tym razem skierowano tylko cześc sił (39 dywizji).
    Zanim to jednak nastąpiło rosjanie ponownie spróbowali przełamac nasza obronę w Razaniu. Marszałek Kulig rozpoczął ofensywe na czele 47 dywizji. Gdy tylko zobaczono ruch nieprzyjaciela na maszerujące dywizjie sowieckie spadł grad bomb Lufftwaffe, szyki wojsk atakujacych zostaly rozluźnione (spadła oraganizacjia w około 20 dywizjach). Rosjanie jednak nie zamierzali rezygnować i ponownie wojska Rommla musiąly stawić im opór. Tym razem przewaga rosyjska była większa i tylko wcześniejsze dzialanie Lufftwaffe uratowało wojska Rommla od klęski, sowieckie dywizjie mimo że liczne szybko bowiem wypadały z walki (organizacja zero) co spowodowało że ich przewago po kilku dniach, a szcególnie nocach była już tylko iluzoryczna (posiadali dużo dywizji ale walczyło niewiele). W rezultacie bitwa zamieniła się w rzeź atakujacych i gdyby nie przytomnośc umysłu Kuliga straty rosjan byłyby przeogromne. Tak skończyło się na ogromnych ok 200-250 tys, Rommel stracił nie więcej niz 100 tys żołnierzy ale co najważniejsze - wytrzymał po raz drugi.

    Dzięki tak heroicznej postawie Rommla na południe od Moskwy, atak na dawną stolice ZSRR mógł byc kontynuowany - gdy 39 dywizji Niemieckich dotarło do pozycji rosyjskich, żołnierze wroga prosili o wodę i jedzenie, w większości wypadków nie posiadali amunicji, a stany osobowe dywizji były żenująco niskie. Moskwa padła po dwoch zaledwie godzinach walki - poddało sie 90 tys. rosjan (zaledwie 90 tys z początkowych 210 tys), reszta zmarła z głodu i wycieńczenia. Dnia 9 Października swastyka zawisła nad Kremlem.
     
  9. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    SWASTYKA NAD KREMLEM

    PS. Dla niedowidzących :D - tam jest krzyzyk
     
  10. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Swastyka nad Kremlem

    niebieski - linia frontu wrzesień
    zółty - kontrataki rosjan
    zielony - odpowiedź Guderiana
    czarny - zawieszanie flagi :D
     
  11. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Dzialania na innych frontach:

    OCEANY:
    Admirał Donitz uważal na początku września 43 że bitwa o Atlantyk jest juz przez niego wygrana - sugerowal to zmniejszony ruch konwojów na
    wyspy brytyjskie i mała liczba transportowców w tych konwojach. Hipoteze tą potwierzdzioło starcie z 23 sierpnia gdy wilcze stado pod
    dowództwem admirała Saalwachtera zaatakowało amerykański konwój chroniony przrz lotniskowiec Hancok. Po krótkiej bitwie lotniskowiec i
    transportowce spoczeły na dnie.
    Jednak z biegiem czasu na Atlantyku zaczeły pojawiać się grożniejsze siły przeciwnika, ciagle dochodziło do starć z niszcycielami amerykańskimi i straty wsród uboot - waffe zaczeły szybko rosnąc, jeżeli dodac do tego boje na morzu śródziemnym (o tym niżej) i zmniejszona produkcje ubootów (większość PP przeznaczano na zapasy które niebezpiecznie się skurczyły) to wykrystalizowała się nieciekawa sytuacja na morzach.

    Dwa przerzucone na M.Sródziemne stada ubootów długo bezkarnie odnosiły znaczace sukcesy jednak do czasu, cios wyszedł z najmniej oczekiwanego miejsca. W połowie sierpnia stado Alberta jak zwykle polowało na konwoje na północ od Algieru, wtem zauważono duży konwój transportowców wojskowych - stado znalazło swój łup. Jakie było ździwienie niemieckich podwodniaków gdy przez okular peryskopów rozpoznano zapomniana już flagę - tak to flota Wolnych Francuzów powracała na ojczyste wody. Ruszono do bitwy, jednak konwój był chroniiony przez 10 francuskich niszcycieli - ubotty zaczeły szybko ponosić straty (straty Francózów nie zostały oszacowane - napewno kilka jednostek), w rezultacie po stracie 9 ubootów stado zaniechało ataku, a flota francuska skierowała się w okolice Marsylii w prwdopodobnym celu wysadzenia desantu. Zemsta za porażkę stada Alberta spadła na Francuzów jak błyskawica - rekiny z lotnictwa morskiego, dorwały ich jak tylko zaczeli wyładowywac wojska - wszystkie transportowce i niszczyciele francuskie zostały zatopione (trwalo to około trzech dni) zanim jeden żołnierz francuski ponownie stanął na ojczystej ziemi.

    FRONT ZACHODNI:

    Już 15 Sierpnia odparto pierwsza inwazję amerykańska w północnej Francji. W kilka dni przed inwazją samotna eskadra bombowców taktycznych zbombardowała dotkliwie obrońców Rouen, zaalarmowany tym marszałek Shmidt postanowił przsunac swój korpus pancerny (1 dywizja panter z artylerią) w poblize Rouen - do Amiens. Tylko to wyczucie marszałka uratowało garnizon Rouen gdyz, w chwili gdy czolgi dotarły do Amiens amerykanie desantowali się na plażach (1 DP). Pantery nawet nie zatrzymały sie w Amiens i ruszyły natychmiast do przeciwnatarcia, na plaże dotarły juz po kilku godzinach, w tym czasie obrońcy wprawdzie ochłoneli z pierwszego zaskoczenia i toczyli wyrównana walkę jednak czołgi bardzo sie przydały. Na ich widok piechota ameryańska szybko straciła animusz i z ataku myślała juz tylko o obronie, jednak bezlitosnie zostala rozjechana przez pantery. Najcięzsze chwile dla wojsk Shmidta miały jednak nadejść. Gdy tylko dywizja pancerna zawróciła do Amiens amerykanie ponownie desantowali się w Rouen - i ponownie czołgi wróciły na plaże jednak tym razem była tam elitarna dywizja marines (org - 130) która nie chciała tak łatwo poddac tyłów i została na plażach wyrżnieta prawie do nogi. Gdy walki w Rouen trwały w najlepsze w Caen laduje dywizja piechoty amerykańskiej - obrona nie daje się zaskoczyć i trzyma się dzielnie aż do przybycia czołgów Shmidta wtedy los amerykanów jest przesądzony.

    Gdy czołgi Shmidta ganiały po plazach między Rouen a Caen, na południu rekiny wykryły flote .... belgijską. Samoloty szybko ruszyły do ataku jednak zanim zatopiły wszystkie transprtowce (i nieliczne okręty wojenne) belgowie wysadzili w Marsylli dwudywizyjny desant. W Marsylii w przeciwieństwie do północnej Francji nie było umocnień obronnych (jest to teren Vichy) dlatego walka zapowiadała się wyrównanie - chcac byc pewnym zwycięstwa dowodzacy w tym rejonie marszałek niemiecki ściagnął z Tulonu dodatkowa dywizjie piechoty (teraz broniły sie tez dwie dywizje przeciwko dwóm belgijskim), słabe wyposazenie belgów i niewielkie ich doswiadczenie spowodowało że zalegli oni na plażach pod morderczym ognirm dwóch niemieckich dywizji piechoty - rzeź nie trwała długo i belgowie skapitulowali, straty wojsk niemieckich nie przekroczyły tysiąca żołnierzy.

    Na pólnocy Francji miał miejsce n w tym czasie napoważniejszy desant, najpierw amerykanie wyrzucili dywizje marines w Rouen a gdy pantery Shmidta tam dotarły zostały zbombardowane przez amerykańskie bombowce co spowodowało spore rozluźnienie szyków w dywizji pancernych (org spadła do 45). Jednak dywizja marines nie miala w Rouen większych szans - był to jedna trik amerykanów którzy gdy czołgi niemieckie walczyły w Rouen wysadzili w Caen (po wcześniejszym zbombardowniu garnizonu) dwie doborowe dywizjie pancerne uzbrojone w czołgi z możliwością pływania (maja karę za desant równa zero). Przeciwko nim staneła zaledwie jedna dywizjia piechoty, która wykorzystując fortyfikacjie nadbrzezne męznie przyjeła walkę (fortyfikacje w całym pasie maja wartość równa 3). Wytrzymała cały dzien w którym zmasakrowano dywizję marines w Rouen, całą noc i cały następny dzień, az pod jego koniec nadeszła odsiecz Shmidta. Pantery starły sie z Pershingami i zaczeły uzyskiwac przewagę. w toku czterodniowych walk ostatecznie zniszcono obie dywizje amerykańskie jednak i my odnieslismy straty. Wojska Zeitlera w ciagu miesięcznego ganiania po plażach straciły 40% czołgów, starty w garnizonach nadbrzeżnych siegały 6-10 tys poległych.

    We włoszech armia włoska przeżyla swoje odrodzenie, wobec kardynalnych błedów amerykanów udało się Włochom odbic Rzym. Jednak było to zrobione z zaskoczenia niż w walce. Faktem jest jednak że Anglicy zatrzymali się w Afryce a we włoszech front przesunąl sie na południe.

    PODSUMOWANIE STRATEGICZNE:

    Wrew pozorom na froncie wschodnim walka nie jest skończona, rosjanie to prawda ponieśli spore straty jednak nadal posiadaja przewagę gdyż tak naprawdę moich (niemieckich) dywizji jest tam tylko 150, a dywizje sojusznice sa słabe i na dodatek wykrwawione.Front też nie jest idealny - wybrzuszenie moskiewskie jest narażone na zmasowane kontrataki rosjan, nie jest też zbytnio możliwe ponowne okrazenie sowietów, gdyż doszedlem do pozycji gdzie tereny maja niska infrastrukturę.

    W sferze gospodarki jest słabo, wprawdzie zażegnano kryzys surowcowy jednak duże straty w dywizjach pancernych i zmechanizowanych (Rommel) spowodowały znaczny ubytek zaopatrzenia co w rezultacie spowodowało konieczność zmniejszenia produkcji rakiet i ubootów oraz nakładów na nauke. Niski manpower powoduje że nawet niewielkie straty w dywizjach na froncie (do tej pory stracono całkowicie ok 6 dyizji - rosjanie kiklaset) sa nie do odrobienia gdyz posiadany manpower jest jakby ostatnia rezerwa a przyrost nawet nie pozwala wyrównywać strat.

    Całej Francji i zachodnich Niemiec broni zaledwie 20 dywizji, na froncie wschodnim tez ich brakuje dlatego tak ważne jest aby alianci nie przełamali Wału Atlantyckiego - na razie desanty sa niewielkie jednak gdy zostana zwiekszone to słabo to widzę.

    Obawiam sie też bomby - A, amerykanie maja zaawansowane czołgi co wskazuje na wysoki rowój technologiczny - juz przechwycono jeden z samolotów strategicznych i zdołano go na szcęście zestrzelic ale ..... (do tego okresu poza poczatkowym okresem wojny bombowce strategiczne wogóle nie pokazywały się nad terenem Rzeszy).

    Podsumowując - nie wygląda za wesoło.
     
  12. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Front Zachodni jesień 43

    zółty - desanty amerykańskie we Francji
    niebieski - zwariowany taniec Shmidta
    pomarańczowy - desant Belgów
    czerwony - renesans włoski
     
  13. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    STABILIZOWANIE SYTUACJI (październik 43 – styczeń 44), równanie frontu, nieskoordynowany atak, kocioł Lipetski, przełamanie Wału Atlantyckiego, wyścig z czasem, potworne czworaczki, finał wyprawy Readera, czas Guderiana, Forza Italia,, nierozstrzygnięta narada w Wilczym Szańcu.

    Po zdobyciu Moskwy wszystkie cele operacji „Ritter” zostały osiągnięte. Szybkimi krokami zbliżała się zima i w sztabach analizowano sytuacje bardziej pod kątem defensywnym niż ofensywnym. Linia frontu jednak była niesprzyjająca do obrony – daleko wysunięte na wschód wybrzuszenie moskiewskie narażone było na kontrataki Rosjan z kilku kierunków, co mogło prowadzić do krwawych bitew obronnych takich jak pod Riazaniem. Aby tego uniknąć 17 października zaakceptowano plan wyrównywania frontu Mainstaina, zakładał on taktyczny odwrót z Rybińska i Vladimira i jednocześnie atak okrążający na rosyjskie siły w okolicach Lipetska, w rezultacie miało doprowadzić to do sytuacji gdy linia frontu będzie w miarę wyrównana i łatwa do obrony, dodatkowo spodziewano się zniszczyć kilkanaście sowieckich dywizji w Lipetsku (chodziło o to aby tak ukształtować front aby żadna z moich prowincji nie graniczyła więcej niż z dwoma prowincjami rosyjskimi – wtedy Rosjanie mogliby uderzać tylko z dwóch kierunków czyli mak. 48 dywizjami – osiągniecie zakładanej linii spełniałoby ten warunek poza jedną prowincją Riazaniem która graniczyłaby z trzema sowieckimi).

    Wycofanie z Vladimira i Rybińska przebiegło bez kontrakcji ze strony nieprzyjaciela, gdy dywizje szybkie przegrupowywały się za linią frontu do ataku na Lipetsk, nastąpiły niespodziewane wydarzenia na froncie we Francji (o ty później) co spowodowało przerzucenie w tamten rejon jednego z korpusów pancernych i floty bombowców.
    Opuszczony Vladimir Rosjanie zajmują 27 października, do Rybińska wkraczają cztery dni później (1 Listopada).
    7 Listopada wojska szybkie są na pozycjach wyjściowych do ataku na Woroneż, siedem rosyjskich dywizji broniących tego odcinka frontu nie wytrzymuje ataku 23 naszych dywizji szybkich. Po zdobyciu Woroneża rozplanowany jest koncentryczny atak na Tambrów (cześć sił uderza z Woroneża, cześć z Riazania), jednak gdy wojska są już w ruchu do Woroneża przybywa spóźniona rosyjska odsiecz – jedna sowiecka dywizja piechoty która zostaje rozniesiona w pył, jednak dowództwo nie zauważa że ten akt bohaterstwa całkowicie zmieszał szyki atakujących oddziałów. W rezultacie doprowadza to do tego że gdy pierwsza grupa wojsk dociera do rosyjskich pozycji obronnych w Tambrowie walczy sama, 13 naszych dywizji przeciwko 13 rosyjskim – bój jest wyrównany jednak po kilku godzinach dołączają opóźnione dywizje niemieckie, starty Rosjan rosną gwałtownie i po następnych kilku godzinach uciekają na wschód – 11 dywizji w Lipetsku jest okrążonych. Z marszu rzucają się na nie dywizje pancerne Guderiana i Rommla i po kilku godzinach Rosjanie się poddają.
    Od tego dnia (17 Listopad) na froncie wschodnim aż do końca roku nie dochodzi już do starć, nasze wojska przegrupowują się i przezbrajają w nowe czołgi (Pantery zamieniają wysłużone Pz IIIN, jako ciekawostkę podam, że przez przeoczenie jedna z dywizji pancernych nadal była uzbrojona w PzII), Rosjanie też przegrupowują się wysyłając większą ilość żołnierzy na południowy odcinek frontu.

    W czasie gdy jeszcze nasze wojska zajmowały Rybińsk i Vladimir, dochodziło do desantów alianckich we Francji. 19 października Brytyjczycy zostają odparci pod Saint – Malo, 27 Kanadyjczycy przegrywają w Lille, jednak sukcesy obrońców nie trwają wiecznie.
    Dnia 27 Października na brzeg w holenderskiej prowincji Groningen wyrzucają się amerykańskie dywizje zmechanizowane, w odróżnieniu od poprzednich desantów dywizji tych jest aż pięc (4 zmechanizowane i 1 piechoty), na dodatek plaża ta znajduje się dość daleko od czołgów Shmidta, a co najgorsze jest obsadzona jedynie przez ......... dywizję kawalerii.
    Mimo fortyfikacji nadbrzeżnych w ciągu kilku godzin amerykanie przełamują obronę kawalerzystów i zajmują miasto – kryzys jest ogromny, gdyż w tym rejonie nie ma sil zdolnych powstrzymać amerykanów od dalszego marszu wgłąb naszych terenów. Sztab generalny podejmuje decyzję o zadołowaniu do pociągów (przerzut strategiczny) korpusu pancernego Hausera walczącego do tej pory w grupie wojsk Guderiana. Dodatkowo z frontu wschodniego przerzucone zostają Heinkle 111 korpusu bombowego Quragan . Gdy dywizje pancerne jeszcze jadą pociągami, lotnictwo już nie próżnuje. Bomby spadają na aliancki przyczółek siejąc zniszczenie i dezorganizując oddziały, po dwóch dniach nalotów amerykańskie dywizje nie prezentuja się już tak groźnie (org = 11) jednak na plaży pojawiają się posiłki kolejnych dwóch dywizji amerykańskich. W sztabie panuje napięta atmosfera czy 5 dywizji pancernych Hausera przełamie ten opór?, czy jak dojadą już do Francji alianci będą mieli na przyczółku takie siły że nie uda ich się nawet powstrzymać?, czy może odwołać kolejny korpus z frontu wschodniego?. Niepewność jest straszna, a czas pracuje na korzyść naszych wrogów, zdecydowano że Hauner musi na razie poradzić sobie sam (ruszała ofensywa na Lipetsk) – wyścig z czasem się rozpoczął.
    7 Listopada (w tym dniu rozpoczęła się bitwa o Woroneż) Hauser dociera wreszcie do Holandii – zapada decyzja a natychmiastowym kontruderzeniu na plaże Groningen, bez zbędnej koncentracji (po przerzucie czołgi miały organizacje 50). 9 Listopada czołgi są już na plaży – bitwa w pierwszych kilku godzinach przechyla się na stronę amerykanów (w tym czasie Hauser traci 5 tys ludzi, jednak z każdą minutą kolejne dywizje alianckie wypadają z boju i przez następne kilka godzin straty nie przekraczają już tysiąca zabitych, amerykanie natomiast trąca coraz więcej żołnierzy. Wreszcie po dniowym boju kapitulują, z Berlina do Hausera dochodzi lakoniczny komunikat ze Sztabu Generalnego – „Dobra robota”.
    W późniejszym okresie desanty ponawiane są dość często ich celami są głownie Saint-Malo (Brytyjczycy), Lille (Kanadyjczycy, RPA) i Groningen (amerykanie), jednak żaden z nich nie stanowił już poważniejszego problemu tym bardziej że skończono kolejna rozbudowę Wału (4 poziom), oraz dosłano kolejne dywizje (2 dywizie pancerne utworzone w tym czasie).

    20 października w La-Rochele dochodzi do niecodziennej ceremonii: na wodę zostają spuszczone dwa z serii czterech okrętów klasy Bismarck (Scharnchorst i Gneisenau). 4 Listopada dołączają do nich Tirpitz i Bismarck. Okręty te wraz z krążownikiem Blucher i 8 dywizjonami niszczycieli tworzą grupę bojowa pod dowództwem admirała Readera – od tego momentu flota niemiecka znowu jest silna.

    17 Listopada grupa ta wyrusza na swój dziewiczy patrol. Celem jest zachodnie wybrzeże Hiszpanii. Po dotarciu na miejsce pancerniki oddają swoje pierwsze strzały w tej wojnie, ich celem jest pusty transportowiec kanadyjski, który po kilku trafieniach idzie na dno. Następne dni upływają marynarzom na codziennych obowiązkach i ćwiczeniach bojowych, żaden z okrętów czy statków przeciwnika nie pojawia się w tym rejonie. Chcąc wykorzystać silę bojowa swoich nowych zabawek Reader postanawia zmienić rejon patrolowania bardziej na południe. Po kilku dniach bezowocnego krążenia w tym rejonie zauważono smugi wielu dymów na horyzoncie – nadchodził czas sprawdzenia przydatności tak kosztownej broni (23 PP przez kilkaset dni na sztukę). Przeciwnik okazał się być konwojem transportowców ochranianym przez duża grupę krążowników i niszczycieli. Bitwa wbrew pierwszym przypuszczeniom nie trwała zbyt długo, amerykańskie okręty po kilku celnych salwach pancerników uchodzą z pola bitwy – straty są po obu stronach, w naszej flocie brakuje dwóch szwadronów niszczycieli, po stronie amerykańskiej straty są większe (na pewno kilka jednostek więcej), pancerniki są prawie nieuszkodzone (97-98 strenght). Dalsza część patrolu przebiega na nieudanej próbie przechwycenia konwoju z lotniskowcami (trzy eskadry bombowców morskich na pokładzie wskazywałyby na 2-3 lotniskowce), który poniósł sromotna klęskę w bitwie ze stadem ubootów bardziej na północ (nie stracono żadnego uboota zatopiono kilka niszczycieli może nawet jeden z lotniskowców) i ataku na konwój z zaopatrzeniem. Okręty powracają do baz 16 grudnia – pierwszy ich wypad wypadł według Readera rewelacyjnie, według Donitza był tylko nieznaczącym epizodzie w jego wojnie morskiej.

    1 stycznia 44 roku, marszałka Kaitla na stanowisku głównodowodzącego armią zastępuje zwycięzca spod Moskwy (chłopiec w czepku urodzony) Hainz Guderian. Nowy dowódca jest zwolennikiem wojny we wszystkich sferach życia prawdziwego Niemca, od tej więc pory wszyscy nawet starcy, kobiety i dzieci stali się żołnierzami Furera (x2 manpower).

    Na froncie śródziemnomorskim dochodzi w tym czasie do niezwykłego przebudzenia Włochów. Wprawdzie już w październiku włosi tracą ponownie Rzym jednak udaje im się odbić Florencje i utrzymać Bari. Jeszcze większe sukcesy armia włoska odnosi w Afryce. 27 grudnia kilkanaście dywizji brytyjskich, pewnych siebie po wcześniejszym zwycięstwie w Aquela ruszyło da ataku na Sirt. Włosi czego nie robili od początku wojny, stawili najtwardszy i zorganizowany opór w całej ich historii. Bitwa była bardzo krwawa jednak najważniejsze było to, że żaden (!!!) z Brytyjczyków nie uszedł cało (130-170 tysięcy zabitych – nie widziałem dokładnie ile było dywizji ale kilkanaście), włosi tez mieli wysokie straty (jak przeglądałem to część dywizji była już uzupełniona ale niektóre miały po 42-45 strenght). Brytyjczycy jednak nie zrezygnowali i pod dowództwem Montgomerego idą kolejnymi 17 dywizjami do ataku – czy włosi wytrzymają ??.

    Pod koniec roku w Wilczym Szańcu miał miejsce narada najwyższego dowództwa niemieckiego (Hitler, Donitz, Goering, Guderian). Celem zebrania było uzgodnienie przyszłych planów. Zarysowały się trzy koncepcje – pierwsza wskazywała na atak w kierunku Leningradu i odcięcie wojsk rosyjskich w Skandynawii a w dalszej perspektywie opanowanie Finlandii, druga zakładała atak na południu frontu rosyjskiego w ogólnym kierunku na Stalingrad, a w dalszej perspektywie zajęcie roponośnych złóż na Kaukazie, trzecia koncepcja przewidywała skierowanie dywizji pancernych do Włoch w celu zlikwidowania desantu alianckiego i po wybudowaniu transportowców przerzut wojsk niemieckich do Afryki w celu zajęcia Egiptu i złóż ropy w Iraku.
    Każda z tych opcji miała pewne minusy:
    Skandynawia była pokryta trudnym terenem co spowolniło by natarcie wojsk, ponadto liczba sowieckich dywizji w tym rejonie była już nieduża (ok. 40 dywizji) więc ich rozbicie nie zmieniłoby strategicznego położenia Rzeszy, dodatkowo pogoda ograniczyłaby czas możliwej ofensywy do kilku miesięcy.
    Front Południowy: atak w tym kierunku niebezpiecznie by wydłużył linię frontu z ZSRR, co w konsekwencji mogłoby przynieść niebezpieczny kontratak na północna flankę atakujących wojsk, dodatkowo po początkowo dość sprzyjającym terenie należałoby wejść w góry Kaukazu w których dywizie zmotoryzowane byłyby nieprzydatne, a dywizji piechoty było ciągle za mało.
    Włochy: jakkolwiek atak na półwyspie apenińskim miałby duże szanse powodzenia, to jednak późniejszy brak transportowców do przewozu wojsk do Afryki (trzeba by je dopiero zbudować) i możliwość eskorty jedynie przez ubooty mogłaby przynieść fatalne konsekwencje wobec zdecydowanej postawy floty alianckiej. Dodatkowo duża linia brzegowa Włoch musiałaby być obsadzona przez oddziały niemieckie gdyż Włosi gros sił posiadali nadal w Afryce a nie posiadają transportowców aby je przerzucić do Italii.

    Narada zakończyła się niczym , na razie postanowiono jedynie przezbroić dywizie pancerne w nowe czołgi i ściągnąć do Groningen kilka dywizji ze Skandynawii a zwolnic z zadań przeciwdesantowych korpus Hausera. W dziale floty postanowiono wobec częstszych starć z okrętami wojennymi niż z konwojami zaopatrzeniowymi zrezygnować z budowy okrętów typu II (ponosiły duże straty), na rzecz okrętów typu VII (tez tanie 3PP ale dłuższe w produkcji 106 dni).[php:1:417b5c2a5a][/php:1:417b5c2a5a]
     
  14. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Wyrównanie frontu 43.

    niebieski - linia frontu koniec października
    zółty - odwrót taktyczny i przygotawanie podstaw wyjściowych do ataku w środkowej części frontu
    fioletowy - kierunki natarć wojsk szybkich
     
  15. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    1. Finlandii już nie ma dawno, gdzieś to pisałem - ruscy ja wchłoneli po wojnie zimowej, w odróżnieniu od CORE nie było eventu że finowie zgadzają się oddać teren sporny, gdy tak naprawde przegrywaja wojnę.

    2. To było chyba w CORE w golasie nic takiego nie ma, podobnie jak z linimi na granicy belgijskiej który to event myślałem że tez jest w zwykłym HoI

    3. Na pewno jak zaatakujesz z jednej prowincji 30 dywizjami to te 6 nadmiarowych (przy załozeniu że w pobliżu jest marszałek) będzie ostro dostawac w tyłek (gdyż nie dość tego że niewiele bedą wnosic do ataku - 25% siły, to jeszcze obrone beda miały zredukowana o 75% - więc będa najsłabszymi dywizjami w stosie).
    Czy jak zaatakujesz np. 30 dywiazjami z dwóch kierunków ale z jednego 29 a z drugiego tylko jedna to nie wiem czy to wystarczy by zlikwidowac overstack penatly - przypuszcam, że nie. Niestety nie da się tego sprawdzic gdyz te dywizje zawsze sa na dole stosu czyli w ekranie bitwy ich nie widać. Ja atakuje nie więcej niz 20-24 dywizjami z jednego kierunku, dlatego takie zawijasy miałem w Rosji aby wywalczyc dobre pozycje do ataku na kolejne prowincje.
     
  16. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    OFENSYWA ZŁUDNYCH NADZIEI, wojenne miesiące ,druga narada w Wilczym Szańcu, marsz marsz Słowacja, dobre początki katastrofy, kontratak Rosyjski, załamana ofensywa, przełamanie po raz drugi.

    Po nierozstrzygniętej styczniowej naradzie w Wilczym Szańcu na frontach działał się niewiele. Front wschodni zamarł, na morzach ubooty rzadko natrafiały na konwoje zaopatrzeniowe, częściej toczyły boje z transportowcami wojennymi i ochraniającymi je niszczycielami – w których odnosiły same sukcesy, jednak nic to nie zmieniało stan floty amerykańskiej mimo strat utrzymywał się na podobnym poziomie ok. 100 niszczycieli i 180 transportowców, stan naszej floty również około 60 ubootów.

    Ciągle trwają próby amerykańsko-brytyjskie desantów na północną Francję, wszystkie z łatwością są odpierane. Celami w tym okresie są głownie Rouen – czterokrotnie, Bordeaux – dwukrotnie i Lille – trzykrotnie.

    25 stycznia angielskie wojska ponownie zaatakowały Sirt. Bitwa była znów zacięta i krwawa, trwała kilka dni jednak obrońcy włoscy ostatecznie nie wytrzymali i rozpoczęli odwrót na wschód. Straty Włochów sięgały 80-90% (2 dywizje zostały całkowicie zniszczone) straty Brytyjczyków nie są znane ale też musiały być duże gdyż jedna z dywizji przestała istnieć (ocenia się że straty po obu stronach wyniosły po około 100 tys.).

    7 marca amerykańskie lotnictwo strategiczne bombarduje Paryż. Mimo huraganowego ognia artylerii przeciwlotniczej (6 poziom), straty są znaczne (25 IC). Ten atak owocuje rozproszeniem lotnictwa myśliwskiego które jako priorytet ma teraz obronę Rzeszy przed bombowcami strategicznymi. W ciągu kilku następnych miesięcy amerykanie tracą 4 eskadry bombowców i ich ataki chwilowo ustają (nie maja już bombowców strategicznych).

    Na początku marca odbywa się druga narada w Wilczym Szańcu, udział w niej biorą te same osoby co poprzednio. Tym razem decyzja musi zostać podjęta – gdyż należy przegrupować wojska. Początkowo zwycięża opcja ataku na południe ZSRR, jednak po wnikliwym zbadaniu mapy okazuje się, że nie będzie tam możliwości okrążenia wojsk sowieckich a natarcie ograniczy się do ciągłego spychania Rosjan na wschód, w rezultacie opcja ta zostaje zarzucona w obawie że do zimy nie uda się zgnieść armii czerwonej a ofensywa w tym kierunku spowoduje tylko wydłużenie frontu, który będzie trudniejszy do obrony. Ofensywa w Italii ze względu na jej drugorzędny charakter zostaje odrzucona natychmiast, pozostaje więc tylko atak na północ w celu odcięcia wojskom rosyjskim w Skandynawii połączeń zaopatrzeniowych. Sztaby szybko rozplanowują trasę ataku, a operacji nadany jest kryptonim Operacja Valkirya.

    Na początku marca do korpusu słowackiego w Bolonii docierają posiłki w składzie nowej słowackiej dywizji pancernej (Pz.II) w ten sposób korpus ponownie liczy 7 dywizji (6 pancernych i jedną piechoty zmotoryzowanej). Sytuacja na półwyspie apenińskim od kilku miesięcy nie uległa zmianie wojska alianckie kontrowały Rzym, Neapol, Tarent i Sycylie, włosi natomiast resztę kraju. Już od dawna alianckie wojska nie opuszczały swoich pozycji chociaż włosi mieli same dywizie obrony terytorialnej (milicji), wydawało się to dziwne zważając na fakt że amerykanie i brytyjczycy posiadali w Italii ponad 40 dywizji a włosi zaledwie kilka, uznano jednak ze jest to typowe lenistwo aliantów którzy po początkowych sukcesach lubili nic nie robić, tak naprawdę nawet nie podejrzewano głównego powodu zatrzymania alianckiej ofensywy. We znaki dawało się tylko lotnictwo amerykańskie które non stop bombardowało Włochów zadając im dotkliwe straty (kilka dywizji milicji rozbito doszczętnie). Wszelkie próby kontrakcji lotnictwa niemieckiego i rumuńsko-chorwacko-bulgarskiego nie przynosiły oczekiwanych skutków wobec zdecydowanej postawy myśliwców amerykańskich. W rezultacie lotnictwo osi ograniczyło się do ochrony wojsk słowackich w Bolonii.
    W chwili gdy do korpusu słowackiego (generał Golian) dołączyła siódma dywizja w sztabie zaczęto rozważać możliwość skierowania tego korpusu do odbicia Rzymu. Według wywiadu w Rzymie stacjonowało 5 dywizji amerykańskich, uznano że akcja taka ma duże szanse powodzenia a sukces propagandowy z ponownego odbicia stolicy Włoch miał być ogromny.
    24 Marca Słowacy zajęli pozycje wyjściowe do ataku na Rzym. W cztery dni później dotarli do pozycji obronnych amerykanów, jednak zamiast zdecydowanej obrony amerykanie na ich widok zaczęli natychmiast bezwładny odwrót na południe. Zagadka wstrzymania ofensywy alianckiej została rozwiązana. Okazało się bowiem, że już od wielu tygodni konwoje z zaopatrzeniem nie dochodziły na wyspę, ubooty skutecznie topiły transportowce co w rezultacie spowodowało głód i szerzenie się chorób wśród alianckich żołnierzy.
    Gdy generał Golian tylko to zrozumiał postanowił bezlitośnie to wykorzystać, od tej chwili wojska słowackie rozpoczęły swój sławetny marsz. 2 kwietnia - pada Neapol, 5 kwietnia Potenza, 10 kwietnia Cosenza, 14 kwietnia generał Golian dociera do Tarentu gdzie 310 tys. aliantów składa przed nim broń, 28 kwietnia Słowacy są już na Sycylii. W Mesynie po raz pierwszy od rozpoczęcia ich ataku Brytyjczycy oddają strzały, ich opór jest jednak tylko symboliczny i w ciągu dwóch dni Sycylia jest wolna (30 kwietnia). Marsz generała Goliana dobiega końca w jego wyniku 400 tys. alianckich żołnierzy dostało się do niewoli, straty Słowaków zadane przy przekraczaniu cieśniny mesyńskiej wynoszą zaledwie 5700 żołnierzy – Italia jest wolna.

    10 kwietnia operacja Walkiria nabiera rozpędu, 43 dywizje niemieckie pod dowództwem Rommla atakują rosyjski garnizon (16 dywizji) w Wielkich Łukach. Po kilku godzinach i stracie 100 tys. żołnierzy Rosjanie wycofują się na wschód. Wojaka niemieckie natychmiast przegrupowują się do ataku na Nowogród.
    Jednak Rosjanie nas uprzedzają 16 kwietnia Budionnyj na czele 36 dywizji kontratakuje na Kalinin. Obrona Niemiecka liczy tam 15 DP niemieckiej i 3DP bułgarskiej. 18 kwietnia dowodzący obrona feldmarszałek von Reichenau decyduje się opuścić pozycje obronne, nasze straty sięgają 100 tys. zabitych straty Rosjan wynoszą 40 tys. Mimo utraty Kalinina ofensywa Valkirya trwa nadal , gdyż utrata tej prowincji nie przeszkadza w osiągnięciu głównego celu jakim jest odcięcie Skandynawii od reszty ZSRR. 20 kwietnia Rómmel na czele 30 dywizji atakuje Nowogród (broniony przez 15 dywizji sowieckich). Po dniu walki Rosjanie z dużymi stratami wycofują się do Leningradu. Droga na wschód jest w tym momencie wolna, ponieważ są to prowincje ze słabą infrastrukturą (30), naczelne dowództwo decyduje się na szybkie podzielenie wojsk Rommla i jednoczesny atak na obie sąsiednie prowincje (Tichvin, Borovotij). Liczy się na to że szybko uda się przeskoczyć te prowincje i przesunąć front bardziej na wschód gdzie drogi są lepsze. Następuje potrójny atak 15 dywizji atakuje Tichvin, 15 Borovotij a pozostałe 33 atakują bardziej na południe Bezjastsk. To podzielenie sil będzie miało później fatalne konsekwencje ale po kolei.
    1 maja von Kluge na czele 33 dywizji osiąga Bezjatsk, rosyjska obrona mimo iż mniej liczna wykorzystując sprzyjający teren (rzeka, las) broni się aż przez piec dni, 6 maja bitwa to jest zakończona Rosjanie się wycofują jednak straty w dywizjach niemieckich sięgają 60% stanów (brakuje ponad 180 tys. ludzi), jeżeli dodać do tego że atak Modela na Borvotij został powstrzymany przez odsiecz sowiecką i jedynie Rommel najbardziej na północy opanował Tichvin to otrzymamy zupełny obraz katastrofy niemieckiej. Ofensywa staje bo nie ma już sil do jej kontynuowania, dodatkowo Rosjanie rozpoczynają kontratak na Tichvin i nie chcąc doprowadzić do kolejnych strat sztab generalny decyduje się opuścić ta prowincje, to samo dotyczy Bezjatska który ze względu na słabe drogi nie nadaje się do obrony. Mimo poniesienia ogromnych strat (znowu nie starczyło zapasów na ich uzupełnienie) nie osiągnięto zakładanego zwycięstwa, stracono tylko siły i środki a ofensywa zupełnie się załamała.

    5 maja gdy trwała jeszcze krwawa bitwa o Bezjatsk na plaże w Lille wyrzuca się desant sześciu dywizji amerykańskich (3 zmechanizowane, marines, 2 piechoty). Obrońcy wykorzystując niesprzyjającą pogodę (sztorm) i fortyfikacje nadbrzeżne dzielnie stawiają opór najeźdźcą przez cały dzień, aż do przybycia odsieczy dywizji pancernej. Jednak pogoda się poprawia i amerykanie uzyskują zdecydowana przewagę, 7 Maja dywizja ochrony wybrzeża przestaje istnieć a w dywizji pancernej brakuje 65% czołgów i rozpoczyna ona odwrót do Amiens, Wał Atlantycki po raz drugi zostaje przełamany. Do obrony wyłomu skierowano dwie dalsze dywizie pancerne, rozważa się tez przerzut jednego z korpusów ze wschodu (tym bardziej że ofensywa tam umarła na dobre).
     
  17. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Operacja Valkirya

    niebieski - linia frontu przed operacją Valkirya
    zółty - zakładana linia frontu po oeracji Valkirya
    zielony - kierunki uderzen wojsk niemieckich
    czarny - kierunki uderzeń wojsk sowieckich
     
  18. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Marsz marsz Słowacja

    niebieski - linia frontu 24 marca
    czerwony - marsz Słowaków
    czarny - atak Monitego w Afryce
     
  19. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    OPERACJA Z (zet), na froncie wschodnim i zachodnim, gdzie uderzyć – plan operacji zet, rajd po piaskach, swastyka nad piramidami.

    Po kompletnym fiasku operacji Valkirya, w sztabie Naczelnego Wodza panowało przygnębienie. Wszystkie rachuby zawiodły, a pokonanie Rosyjskiego Niedźwiedzia wydawało się w tym momencie niemożliwe do osiągnięcia.

    Postanowiono za radą Mainstaina ponownie skrócić front i zając pozycje obrona na linii Nowogród, Wielkie Łuki, Witebsk, Kalinin, Moskwa i dalej na południe. W tym celu wycofano się z Bezjatska (Rosjanie zajęli go 19 maja) i Tychwina (Rosjanie zajęli go 23 maja). 3 Czerwca ruszyła nasz kontrofensywa na Kalinin, 50 dywizji pancernych i zmotoryzowanych uderzyło na 14 dywizyjny garnizon, po krótkiej walce i stracie 70 tys. ludzi Rosjanie rozpoczęli odwrót na północ. W tym momencie linia wyznaczona przez Mainstaina została osiągnięta. Od tego momentu aż do września (poza jednym atakiem rosyjskim w dolnej części frontu odpartym przez wojska bułgarsko-rumuńskie) nic na froncie wschodnim się nie dzieje.

    Na froncie zachodnim 18 maja w Cherbourgu desantuje się jedna dywizja amerykańska, desant nie wydaje się groźny jednak na wszelki wypadek na plaże skierowana zostaje odwodowa dywizja pancerna „Hormann Goring”. Zanim dywizja ta dociera na plaże atakujący dostają posiłki w postaci kolejnych pięciu dywizji – z okolicznych prowincji na pomoc do Cherbourga kierowane są dodatkowe dywizje (2 piechoty i jedna kawalerii), w powietrzu pojawiają się niezastąpione Heinkle które zaczynają wspierać obronę - najpierw samotnej dywizji ochrony wybrzeża, do której później dociera dywizja „Hormann Goring”, a jeszcze później pozostałe niemieckie jednostki. Walka jest krwawa i desant zostaje odparty dopiero 24 maja – straty w dywizji ochrony wybrzeża są duże (7 tys.) pozostałe dywizje mają niewielkie straty.
    Desanty amerykańskie jak i brytyjskie powtarzane są w tym okresie dość często, jednak nigdy w tak dużej sile i wszystkie stosunkowo łatwo zostają odparte przy minimalnych stratach własnych. 13 Lipca przyczółek aliancki w Lille zostaje zlikwidowany, przebywające tam jednostki amerykańskie poddają się bez walki gdyż od początku operacji nie otrzymywały dostaw zaopatrzenia (ale BUG, amerykanie maja już 280 transportowców a nie maja czym dowieść zaopatrzenia dla desantu !!!).

    W czerwcu zapada też decyzja odnośnie dalszych działań w tym roku. Za namową Rommla Hitler akceptuje plan operacji oznaczonej kryptonimem „Z” (zet). Zakłada ona przerzucenie 30 dywizji pancernych i zmechanizowanych do małego portu w skalistej prowincji Podgoricy, tam na te wojska ma czekać 5 nowo wybudowanych transportowców dostarczonych w częściach koleją i rzekami. Dywizje maja się załadować na transportowce i dokonać desantu na niebronione plaże w Bengazi.
    6 sierpnia operacja Zet rusza. Na transportowce ładowany jest pierwszy korpus zmechanizowany generała Dietricha. Trasę konwoju patrolują ubooty które dodatkowo mają niedopuścić do dosłania ewentualnych posiłków dla Brytyjczyków.
    13 sierpnia korpus Dietricha wyładowuje się w Bengazi – oporu ze strony przeciwnika nie ma. Ku rozpaczy niemieckiego dowództwa zauważa się że Brytyjczycy zaczynają szybki odwrót z Sirtu na linii frontu włosko-brytyjskiej i kierują się na wschód. Aby przeciąć im drogę ucieczki korpus Dietricha atakuje na południe, na Aujilię. Gdy 16 dociera do Aujilii Brytyjczycy już tam są (5 dywizji) rozpoczyna się krwawa walka w której trakcie Brytyjczycy otrzymują posiłki dwóch dywizji z Egiptu, Dietricha wspierają natomiast samoloty Lufftwafe przerzucone tu z frontu wschodniego. O zaciętości walk może świadczyć to że Dietrich przełamuje obronę Brytyjską dopiero 20 sierpnia (po 4 dniach walki), straty w dywizjach niemieckich są poważne – 36 tys. żołnierzy (70%), jednak droga odwrotu wojsk brytyjskich na wschód jest zamknięta.
    16 Sierpnia (w dniu w którym Dietrich rozpoczął atak na Aujilię) do Bengazi dociera korpus pancerny L.A.H. Rommla i z marszu rozpoczyna rajd na wschód który w ogóle nie jest broniony. 20 sierpnia do Bengazi dociera drugi korpus pancerny generała Guderiana który również rozpoczyna atak na wschód. Ich marsz ma następujący przebieg:
    20 – Rómmel zajmuje Dornatii
    24 – Rómmel zdobywa Bir El Hakim
    25 - Guderian zajmuje Tobruk
    28 – Guderiana Bardię
    28 – Rómmel Al. Jaghub
    1 września – Guderian Sidi Barani
    6 września - Rómmel Mersa Matruch
    Wszystkie te prowincje są nieobsadzone przez nieprzyjaciela, wojska brytyjskie organizują pierwszą linie obrony dopiero w Aleksandrii.
    W czasie rajdu wojsk pancernych na wschód do Afryki docierają pozostałe siły wyznaczone do operacji Zet. 5 dywizji wzmacnia Dietricha w Aujali, 10 dywizji natomiast jest przerzuconych do Trypolisu, w celu ataku od zachodniej strony.
    13 września maja miejsce dwie bitwy korpusy pancerne przełamują brytyjska obronę w Aleksandrii w tym samym dniu Dietrich zdobywa Al. Aquelę.
    17 września pada zdobyty przez Rommla Kair, Guderian tego dnia pokonuje zdezorganizowane wojska brytyjskie w Al. Minyah. Nieudaje się natomiast atak z zachodniej strony (z kierunku Trypolisu) gdzie nasze dywizje zostają powstrzymane w Sirt, aby przełamać ich obronę w pobliże skierowane zostaje lotnictwo, atak rozpoczynaja również włosi.

    Na froncie wschodnim maja tymczasem miejsce niepokojące zdarzenia. Rosjanie 6 września rozpoczynają kontratak na Nowogród, mimo dzielnej postawy obrońców ciągu trzech dni sowieci opanowują miasto zmuszając nas do odwrotu (nasze straty wynoszą 140 tys. Rosjan 110 tys.). To przełamanie frontu owocuje wycofaniem się naszych wojsk z Wielkich Łuków, w ten sposób linia frontu powraca do tej sprzed operacji Valkirya.
     
  20. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Operacja Zet (44)

    niebieski - linia frontu sprzed operacji
    czerwony - kierunki uderzeń wojsk niemieckich
     
  21. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Swastyka nad piramidami :D
     
  22. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Stany armii, flot i lotnictwa (wrzesień 44)

    DP- dywizja piechoty
    Cav – dywizja kawalerii
    DPZmot. – dywizja piechoty zmotoryzowanej
    DZmech – dywizja zmechanizowana
    DPanc – dywizja pancerna
    Mar – marines
    DGór – dywizja górska
    Mil – milicja

    ALIANCI:

    ZSRR – 304 DP, 2 Cav, 15 DPZmot, 45 DZmech, 4 DPanc, 2 DGór, 73 Mil – łącznie 445
    USA – 112 DP, 1 Cav, 10 DPZmot, 55 DZmech, 11 DPanc, 41 Mar, 3 DGór – łącznie 233
    UK – 101 DP, 1 Cav, 10 DPZmot, 9 DZmech, 3 DPanc, 7 Mar, 4 Mil – łącznie 135
    Nac. China – 36 DP, 2 Cav, 1 DPanc, 77 Mil – łacznie 116
    Com. China – 6 DP, 1 DGór, 42 Mil – łącznie 49
    Francja – 35 DP, 2 Cav, 3 DPZmot, 1 DPanc, 2 DGór, 1 Mil – łącznie 44
    Kanada – 16 DP, 2 DPZmot, 1 DPanc, 1 Mar – łącznie 20

    OŚ:

    Niemcy – 146 DP, 1 Cav, 20 DPZmot, 21 DZmot, 28 DPanc, 5 DGór, 7 Mil – łącznie 228
    Japonia – 109 DP, 7 Cav, 8 DPZmot, 13 Mar, 4 DGór, 2 Mil – łącznie 143
    Hiszpania – 41 DP, 1 Cav, 2 DPanc, 1 DGór, 72 Mil – łącznie 117
    Rumunia – 35 DP, 6 DPZmot, 1 DPanc, 3 DGór – łącznie 45
    Włochy – 23 DP, 1 Cav, 3 DPZmot, 3 DGór, 13 Mil – łącznie 43
    Węgry – 17 DP, 4 DPZmot, 1 DPanc – łącznie 22
    Bułgaria – 17 DP, 1 Cav, 3 DPZmot, 1 Mil – łącznie 22
    Słowacja – 11 DP, 1 DPZmot, 6 DPanc, 1 DGór – łącznie 19

    Flota:

    BB – pancerniki,
    CA – krążowniki
    DD –niszczyciele
    CV – lotniskowce
    SS – okręty podwodne
    TP – transportowce

    USA – 3 CA, 65 DD, 1 CV, 62 SS, 231 TP – łącznie 362
    UK – 6 BB, 2 CV, 3 SS, 14 TP – łącznie 25
    Francja – 2 CA, 4 DD, 10 SS, 6 TP – łącznie 22
    ZSRR – 1 DD, 2 SS, 1 TP – łącznie 4

    Niemcy – 4 BB, 9 DD, 73 SS, 10 TP – łącznie 96
    Japonia – 8 CA, 43 DD, 1 CV, 26 SS, 91 TP – łącznie 169
    Włochy – 4 SS, 6 TP – łącznie 10
    Hiszpania – 2 BB, 3 CA, 5 DD, 2 SS, 3 TP – łącznie 15

    Lotnictwo (nikt nie posiada bombowców strategicznych)

    F – myśliwce
    T – bombowce taktyczne
    N – bombowce nurkujące
    Nav – morskie
    Trp – torpedowe
    Tylko ja Niemcy posiadam 2 samoloty transportowe

    USA – 35 F, 3 T, 3 N, 28 Nav, 8 Trp – łącznie 77
    UK – 26 F, 5 T, 4 N, 3 Nav, 12 Trp – łącznie 50
    ZSRR – 4 T, 7 N – łącznie 11

    Niemcy – 26 F, 14 T, 10 N, 8 Nav – łącznie 60
    Japonia – 29 F, 4 T, 9 N, 24 Nav, 1 Trp – łącznie 67

    Tak naprawde to wcześniej nie miałem, żadnego portu nad morzem śródziemnym, jednak po instalacji CORE - mapa sie trochę pod tym względem pozmieniała.

    Jest mały problem - wszystko idzie dla Włoch. W myśł paktu zelażnego Afryka dla Włochów :D . Chyba zrobie jakis desant :idea:
     
  23. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    ROK BEZ PRZEŁOMU (II wojna Hiszpańska, długie walki w Afryce, Ropa – jesteśmy uratowani, krótki list - a gdzie parada?, masakra w Bordeaux, amerykańskie zwycięstwa – amerykańska porażka, kapitulacja Grecji, miliony marek w błoto, nowe plany strategiczne).

    Trochę nie pisałem, zresztą nie wiem czy pisać dalej, bo gra nie jest już taka ciekawa. Ale dobra troszkę się tego nazbierało.

    W momencie gdy swastyka zawisła na piramidzie Cheopsa Musollini został wezwany do Berlina. Gdy tam przybył spodziewał się traktowania go jako bohatera, zamiast jednak wiwatujących tłumów spotkał go tylko lodowaty wzrok Hitler. Furher zaprosił Duce do swojego apartamentu w Berlinie, gdzie na biurku czekał odpowiedni aneks do paktu żelaznego. Gdy Duce go przeczytał z oburzeniem obrócił się i skierował w stronę wyjścia, wystarczył jednak mały gest Fuhrera aby dwóch rosłych esesmanów zagrodziło mu drogę.
    „Mój drogi sojuszniku, czy nie uważasz że sukcesy w Afryce są zasługą MOICH ŻOŁNIRZY, A TY NĘDZNA ŚWINIO WSZĘDZIE CZERPIESZ Z TEGO KORZYŚCI !!! – podpiszesz ten papier tu i teraz” – wykrzyczał Hitler.
    Następnego dnia w Rzymie opromieniony Duce z zawsze charyzmatyczna miną oznajmił swoim rodakom, że pustynne tereny Bliskiego Wschodu nie są w sferze zainteresowań wielkiej Italii.

    26 września Brytyjczycy w Sirt odparli atak włoski, jednak koncentryczny atak 20 dywizji niemieckich z 3 Października przełamał ich obronę i zmusił marszałka Montgomeryego do podpisania kapitulacji. Od tego momentu 10 dywizji niemieckich ruszyło w kierunku Egiptu, pozostałe 10 w kierunku Casablanki, również włosi przerzucili (w większości strategicznym przerzutem) swoje wojska na wschód. Rómmel z Guderianem w tym czasie opanowali już środkową część Nilu, jednak w chwili przybycia Włochów zostali odwołani do Port Saidu gdzie czekały na nich transportowce.3 Października korpus Guderiana dokonał udanego desantu w północnej Syrii (Aleppo) i rozpoczął atak na południe tego kraju, w parę dni później dołączył do niego Rómmel, a później także kolejne 10 dywizji zwolnionych spod Sirtu. Gdy trzy korpusy (15 dywizji) zajmowały Syrię (która w myśl nowego porozumienia włosko – niemieckiego przypadła w udziale Niemcom) jeden korpus skierował się na granice Iracką. Próba ataku z marszu zakończyła się niepowodzeniem, gdyż Irakijczycy wspaniale wykorzystali złe warunki pogodowe oraz obronę za linia rzeki. Ostatecznie po zajęciu Syrii wszystkie 20 dywizji uderzyło na Irak który w marcu 45 podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji – było to wielkie osiągnięcie dla niemieckiego przemysłu, gdyż przez port w Aleppo zaczęły przechodzić ładunki irackiej ropy która transportowano do Niemiec.
    Dwa korpusy które ruszyły na zachód Afryki z łatwością spychały pozbawione zaopatrzenia wojska brytyjskie w kierunku Casablanki, ostatecznie kilka dywizji brytyjskich poddało się w Hiszpańskim Maroku. Od tej pory walki w Afryce Zachodniej trwały bez przerwy w ich rezultacie zajęto całe zachodnie wybrzeże aż do Freetown, gdzie ofensywę wstrzymano gdyż Wolni Francuzi okopali się w górach, a ponadto wojska zmotoryzowane postanowiono zluzować przez nowe dywizje piechoty, a je odwołać do Europy.
    Walki w Afryce Wschodniej początkowo nie układały się po myśli Włochów. W chwili gdy korpusy pancerne Guderiana i Rommla przerzucono do Syrii i Iraku włosi zostali w tym rejonie sami. Ich słaba postawa doprowadziła do tego że Anglicy odbili Kair i Suez, zmusiło to niemieckie dowództwo to przeciwdziałania – ostatecznie przerzucono tylko myśliwce które nad wojskami Włoch rozpięły ochronny parasol, bez wsparcia bombowców Brytyjczycy zaczęli ponosić porażki i do jesieni 45 walki przeniosły się na tereny Etiopii.

    18 października Guderian w swojej pustynnej kwaterze na wybrzeżu zatoki Perskiej, odebrał krótki ale jakże wymowny rozkaz z Berlina: „Panie Feldmarszałku proszę wracać do Europy” – w ten sposób przyrzeczony awans za Wiosnę Guderiana został wreszcie nadany. Obyło się bez parady w Berlinie a tylko na butelce szampana przywiezionej z Francji i wypitej w tym pustynnym zadupiu. Jednak jak opowiadali po wojnie żołnierze marszałka był on z tego bardzo zadowolony gdyż wolał ich towarzystwo niż towarzystwo chimerycznego Fuhrera .

    Powracające z Iraku wojska zajęły przy okazji nie broniony Cypr oraz nie bronioną już Kretę (włosi zajęli w tym czasie opustoszałą Maltę), co w rezultacie doprowadziło do podpisania kapitulacji (24 kwietnia) Grecji. W kilka dni później Włosi pokonali ostatnie wojska alianckie w Grecji które miały tam przyczółek od 41 roku.

    Walki we Francji miały standardowy przebieg, desanty alianckie z dużą łatwością odpierano a ich celami były głownie Lille, Caen, Cherbourg i Saint – Malo. 15 Listopada 44 roku doszło jednak do ogromnego desantu amerykańskiego w Bordeaux. Rankiem 18 dywizji amerykańskich wyrzuciło się w jednej chwili na brzeg, broniąca tego odcinka samotna dywizja piechoty została w ciągu kilku godzin zmasakrowana (ocalało tylko 800 żołnierzy), najgorsze było jednak to że w tym rejonie posiadaliśmy tylko jeszcze jedną dywizję piechoty (obrońców La Rochele – głównego portu Ubootów). Błyskawicznie oddelegowano z północy Francji jedna dywizję pancerną i korpus zmechanizowany (5 dywizji), jednak to było za mało aby zepchnąć aliantów do morza. W rezultacie w ciągu paru tygodni amerykanie opanowali cztery prowincje na południe od Bordeaux (w tym jedną Hiszpańską) jednak brak zaopatrzenia i naloty Lufftwafe ostatecznie zatrzymały ich ofensywę, wtedy do kontrataku ruszył korpus zmechanizowany. Ostatecznie amerykanie kapitulują w marcu 45 roku (kurde ale pod tym względem AI jest do d...... mając tyle transportowców wysyłać dywizje i nie dostarczać im zaopatrzenia).
    W okresie zimowym Anglicy przypuszczają atak na Hiszpanów oblegających Gibraltar. W wyniku serii bitew Anglicy zajmują Sewillę oraz Malagę. Malagę Hiszpanie odbijają dopiero we wrześniu 45, Sewilla nadal jest w rękach Brytyjczyków.

    Na morzach cała czas toczyła się zażarta walka ubootów z flota i konwojami amerykańskimi, w jej wyniku liczba ubootów gwałtownie spada, co z kolei zmusiło mnie w 45 roku do ponownego uruchomienia produkcji ubotów typu II. Jednak i amerykanie odczuwają skutki tej walki, poza wspomnianym już brakiem statków dla konwojów z zaopatrzeniem, tracą większość niszczycieli (ich liczba we wrześniu 45 spada do zaledwie 11 !!!). Teraz jednak wrogiem numer jeden uboot-waffe stają się amerykańskie bombowce morskie. Ich skuteczne ataki wymuszają przesuniecie rejonów patroli okrętów podwodnych dalej od wybrzeży Francji i WB.

    23 kwietnia pierwsze rakiety V2 trafiają na wybrzeże Francji – jednak sztab jest z nich bardzo niezadowolony, wydano miliony marek (sporo PP na badania), aby je zbudować gdyż ich celem miało być największe zagłębie węglowe WB w Newcastle, jednak zasięg rakiet okazał się o 40 km za krótki. Po wybudowaniu 10 rakiet i dwóch bombardowaniach zaprzestano ich budowy inwestując środki w kolejne dywizje lądowe oraz w marynarkę.

    Całą zimę 44 i wiosnę 45 sztab spędził na planowaniu. Początkowo zamierzano zając basen Morza Śródziemnego, w celu ataku na wyspy (Kretę, Cypr, Maltę) wybudowano korpus spadochronowy (2 Dywizje) – jednak gdy był już gotowy do akcji okazał się niepotrzebny gdyż alianci zostali bardzo łatwo pokonani w tym rejonie.
    Kolejny plan zakładał ofensywę wiosenna na froncie wschodnim (w części południowej) jednak dość długie zaangażowanie korpusów szybkich w Afryce przesuwało termin ataku.
    W międzyczasie jak korpusy Rommla i Guderiana powracały z Afryki w sztabie narodził się szalony pomysł – inwazji na Anglię (!!!). Stwierdzono, że flota anglo-amerykańska nie stanowi już problemu, jedyne co stoi na drodze do Anglii to jej lotnictwo (szczególnie morskie które mogłoby zatopić wszystkie transportowce). Zaakceptowano wiec plan przygotowań do ataku w tym celu:
    1) rozpoczęto budowę transportowców (zapotrzebowanie określono na 24 jednostki)
    2) postanowiono zniszczyć lotnictwo alianckie nad Anglią, w tym celu obronę obszaru powietrznego Rzeszy zrzucono na barki myśliwców sojuszniczych natomiast niemieckie myśliwce skoncentrowano w Lille, i zamiast je przezbrajać zamówiono kolejne dywizjony.
    3) ponieważ budowa transportowców trwało dość długo postanowiono dywizie lądowe wykorzystać do ataku na południe ZSRR korzystając z tego że jeszcze jest lato – Operacja Cormoran.

    Punkt drugi planu jeszcze nie wprowadzono w życie gdyż cała uwaga dowództwa skupiła się na operacji Cormoran (bałem się za przegapię jakiś moment kluczowy w Anglii bądź w ZSRR i wtedy gdzieś można dostać niepotrzebnie w tyłek więc najpierw Cormoran a później bitwa o wielka Brytanię).

    Plan operacji Cormoran był prosty wyprowadzić uderzenie w celu okrążenia Stalingradu i zdobycia go głodem, w odróżnieniu od poprzednich operacji nie planowano stworzenia gigantycznego kotła (gdyż doświadczenia wskazywały że utrzymanie go zazwyczaj kosztuje sporo, lecz sukcesywnie (bez fajerwerków koncentrycznymi atakami) miano spychać Rosjan na wschód i jedynie pod Stalingradem dokonać okrążenia. Później podobnie jak w okolicach Moskwy zakładano wyrównanie frontu gdyż dywizie szybkie miano przerzucić do Francji w celu dokonania desantu (wiosna 46 ??).
     
  24. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Do operacji Cormoran udało się zgromadzić 25 DPanc, 13 Dzmot, 15 DPZmot - reszta z wojsk szybkich używanych wcześniej na froncie wschodnim utchneła w Afryce lub we Francji.Ponadto wojska sojuszników w sile około 50 dywizji Dodatkowo wsparcie floty powietrznej w składzie 11 bombowców (głownie nurkujacych).

    Operacja rusza 29 Czerwca gdy 35 naszych dywizji atakuję w Belasjowie 44 dywizje rosyjskie. Gdy bitwa jest w toku Guderian dostaje jeszce posiłki w postaci korpusu węgierskiego (5 dywizji szybkich), rosjanie dostaja natomiast kolejne 8 dywizji. Walka kończy sie 1 Lipca odwrotem Rosjan którzy traca 200 tyś żołnierzy - nasze wojska są uszczuplone o 100 tys.
    Kolejne bitwy sa łatwiejsze 12 Milerowo, 21 Morozowsk, 5 sierpnia Krasnodar, 20 Sierpnia Proletarsk, 29 Sierpnia Volzjkij który atakujemy tylko z jednej prowincji (czyli atak 24 dywizjami) na szcęście Rosjanie nie zdażają sie przegrupowac i obronę tej ważnej prowincji stanowi zaledwie 3 DP.
    W tym momencie do okrążenia Stalingradu brakuje już tylko zdobycia Saratowa. 9 Września rozpoczyna się decydująca bitwa o Saratow Rommel na czele 39 dywizji atakuje i ...... okazuje sie że rosjanie maja tam 60 (sic) dywizji. Walki trwaja cztery dni. 13 września jest po wszystkim rosjanie są pokonani stracili w walce 15 dywizji i około 430 tys. (ale pogrom) żołnierzy. Nasze wojska traca zaledwie 70 tys.
    Rommel dostaje gratulacje od Hitlera, tym bardziej że większośc z uchodzacych 45 dywizji rosyjskich cofa się do Stalingradu. W ten sposób z próby małego okrążenia dochodzi do wielkiego zwycięstwa w Stalingradzie bowiem zostaje otoczonych ponad 60 dywizji sowieckich. W czasie walk zniszcono ponadto około 20 dywizji a pozostałe mocno poturbowano. Straty rosyjskie już teraz (przed kapitulacja Stalingradu) szacowane są na 800 tys żółnierzy.

    Ciągle dochodzą tez niepokojace wieści z Dlekiego Wschodu - Japończycy utracili już większa cześć wysp macierzystych i cofneli sie w góry na ich północy. Tocza też zażarte walki z Brytyjczykami w południowej Azjii ze zmiennym szczęściem.
     
  25. WCKaczka

    WCKaczka Znany Wszystkim

    Operacja Cormoran

    niebieski - linia frontu przed operacją
    żółty - kierunki natarć wojsk szybkich
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie