Aktualnie gram....

To się zaczęło zdaje się od 1.5. W dodatku DV tez są tacy upierdliwi. Wiesz, takie przyjmowanie wasali jest niby niegroźne, ale potem tayc wasale mogą generować eventy o wojnie domowej. Chodzi o to, że te eventy mają duże prawdopodobieństwo, jeżeli wasal jest księciem ze stolicą leżącą w bardzo odległym rejonie - np. Ty masz stolicę w Aleksandrii, a wasal ma stolicę w Północnej Francji.

 

Całe szczęście, wasali z aż tak daleka nie przyjmuję, ale niektórych natrętów można się pozbyć wysuwając roszczenia do ich tronu. Biskup Ochrydy jednak się nie poddał... Tak się za to pozbyłem Księcia z Krymu, ale w Grecji mam paru takich wasali.

 

Gruzjo - Persjo - Transoksania, scen 1187, rok aktualny 1212; przygotowana editami na GH. Na początku wasalizacja zbrojna księstwa Alanii, aneksja dwóch tureckich debili blisko mnie i spuszczenie kocówy Kipczakowi, kopając jego wasali. Potem Azerbejdżan (2 wojny). To na śniadanie. I - na obiad - al Khwarizmian, wojna troszkę chaotyczna - 5 razy byłem otaczany przez nich. Ale udało się i jestem szczęśliwie władcą/czynią Persji. Muszę nawrócić ich i Transoksanię. Jak zrobić, żeby wygrać z Ordą? I czy warto przyłączyć Ruś i BE?

 

ja zajalem wszystkie prowy w rusi pojawili sie, ale bylem tak silny ze ich rozwalilem 1 ruchem

 

Ale nie wolno mi łączyć korpusów bo kara z attrition robi swoje... czyli wszystkie wojska oddzielnie rzucić na nich? Mnie zazwyczaj powstają w Saraju i mają zaraz te 70k woja.... I - ile razy może proklamować w tych czasach niepodległość?

A moja Gruzja ładnie wygląda z Morzem Kaspijskim jako akwenem wewnętrznym?

 

badz przygotowany, trzymalem po 7-8 k woja w prowie, potem jeszcze zwerbowalem i uderzylem ze wszystkich stron. albo to najemnicy byli, albo brak leadera, poszlo w kazdym razie latwo, zanim wrocili, prow byl moj

2 razy sie potem mi jeszcze odradzali, ale nie wypowiadali mi wojny i byl spokoj, zajmowalem ich przy okazji

moja polska z europa jako prowincja ladniejsza

 

Mongołowie mogą proklamować niepodległość nieskończoną ilość razy, czytaj: aż ci się znudzi walka z nimi i wyłączysz CK. Ja tam po odparciu pierwszego ataku, wyłączam pliki z eventami Hordy Mongolskiej i mam spokój.

A to wszystko zdobyłeś za życia Thamar? Oj, coś śmierdzi mi cheatami... Albo ja tak słabo gram w CK.

 

Mówię, że na editach. Chcę zjechać GH. Ale strategia, którą podałem, jest do wykonania i bez editów.

A Tamara trzyma się super. Następcą jest Kvarkvare, niesamowity uber władca.

 

Jak ktoś jest ciekawy dalszej części sagi, to opowiem.

Stefan w końcu zmarł, i bardzo dobrze, bo na starość zapadł na schizofrenię i państwo zaczęło mi się sypać. Tron objął Ptolemeusz XIV Midas (kontynuuję numerację od starożytnego Egiptu), który zaczął dzielnie zarządzać państwem i próbował stosować taktykę swoich przodków w dalszym rozszerzaniu ziem. Wkrótce po koronacji, postanowił się pozbyć dotychczasowej małżonki, która zresztą szczerze go nienawidziła. Zamiast niej, ożenił się z Anną Komnen - to był dopiero ożenek, babka miała po 14 we wszystkich parametrach, z wyjątkiem militarnego (sprawdziłem, nawet zdrowie i płodność miała na 14). No i Ptolemeusz wziął się do roboty i naklepał mnóstwo potomków... do dziś nie mogę ich zliczyć.

Tymczasem znienacka wasal, który był całkowicie lojalny i był przyjacielem króla, znajdującym się niedaleko od korony... postanowił wywołać wojnę domową. Drobnego hrabiego Synaju szybko utemperowałem i czekałem, aż się rozwiąże worek ze zbuntowanymi wasalami... ale na próżno. Wojna polegała na buncie dwóch drobnych hrabiów i sypnięciu kasą paru innym, żeby tylko siedzieli cicho. Wkrótce tzw. "wojna domowa" się skończyła moim niezmienionym stanem posiadania.

Mimo tagu "realm duress", Ptolemeusz zdołał podbić Cyrenajkę, która wyzwoliła się od Hammadydów, którzy przechodzili właśnie prawdziwą wojnę domową, mimo braku "realm duress" u władcy. Obecnie Hammadydzi są chrześcijanami i mieszczą się w południowej Francji i północno-wschodniej Hiszpanii, tak więc już nie muszę się nimi martwić.

Po wielku kolejnych latach i próbach dalszego nawracania Egiptu na jedyną prawdziwą wiarę (czyt.: prawosławie), przyszedł czas na ożenienie najstarszego syna, Konstantyna. Nieopatrznie wydałem go za polską dwórkę, która niemal natychmiast została Księżną Małopolski i urodziła mu syna... Przemysława. Nie chciałem więc, aby Egiptem rządził niejaki "Przemysław Petraliphas" i postanowiłem dać prawo do tronu innemu synowi (a mam salic gavelkind, więc mogę) i w rezultacie pierwszy w kolejce do tronu jest sześcioletni Ptolemeusz. Wygląda na to, że uda mi się w pełni zrestaurować dynastię Ptolemeuszy, włącznie z imionami. Za to Małopolską będzie rządzić polska gałąź rodu Petraliphasów.

Niestety, kochana Anna (świeć panie nad jej statami) zmarła niedawno i ożeniłem się z jakąś polką, która niestety już nie chce dać mi ani jednego potomka. W każdym razie, przyszłość królestwa jest bezpieczna, a moje ziemie rozciągają się od Gallipoli i Demetrii na północy, po Asjut na południu, od Korfu i Cyrenajki na zachodzie, po Tyr i Cypr na zachodzie. Jerozolima to tylko kwestia czasu, bo Fatymidzi wydają z siebie ostatnie tchnienia.

 

Kalotas, to już prawie AAR - może pokusisz się o takiego z prawdziwego zdarzenia?

 

Musiałbym mieć screeny z wcześniejszej rozgrywki, a o to by było teraz trudno.

 

Aktualnie gram Finlandią, zacząłem z jednym hrabstwem Finlandia, jako wasal Szwecji obecnie posiadam tytuł księcia 2 prowincje i 4 wasali (synowie), rok coś około 1090, Bizancjum jakoś się trzyma, bunty w Cesarstwie Zachodnim, Polska podbiła Gdańsk, zobaczymy co ugra się dalej ;d cel to wyzwolenie się z pod "opieki" Szwedów... no i dalszy podbój plemion, chyba w pierwszej kolejności lapońskich, a później kierunek na Łotwę i Estonię... Pozdro

 

Ja aktualnie gram Pskowem normal/normal. Ożeniłem się z Agnes d'Aquitane. Podbiłem Sakolaks, Kajanborg, Kemi. Złożyłem hołd staremu królowi Danii i sam zostałem królem Danii. papież ogłosił krucjatę podbiłem całą Finlandię. Zażądałem tytułu Kalmar Lan i Finnveden podbiłem te hrabstwa. Potem jeszcze stworzyłem księstwo Nordland z podbitych plemion na północy Szwecji i dałem je mojemu wnukowi, który dzięki udanemu małżeństwu mojego syna odziedziczył Butrinto i Peloponez. Mój syn postał oczywiście Poitou. Mam jeszcze perspektywy na dziedziczenie Riazania. Chciałem napisać AAR'a ale nie chce dublować aarów a taki o Pskowie już jest. Mam rok 1095.

 

Gram Finlandią, a co, jest coś koło 1110 roku, kraj utworzylem z terenów podbitych przez Nowogród (który kolo 1075 przestał istnieć) Rządzi fińska dynastia Yurievich Prawie cała Finlandia, Karela i Laponia katolickie, zdobyłem wybrzeże Bałtyku aż po Malbork, odbiłem Nowogród, skasowałem Samojedów i na razie rozwijam się gospodarczo.

Cały czas rządzi pierwszy władca - Trifon Yurievich. Następca ma już koło 35 lat

 

Gram Walią (na początku tym księstwem na północy Walii), teraz jest 1229 rok. Mongołowie oczywiście odparci:-? Niech screeny mówia same za siebie:>

Przyznam się, że w save poprawiłem nieco granice itp. bo Europa wyglądała jak puzzle (co zresztą widać np. w Afryce, czy Iberii, których nie ruszałem) Ale dodam, że Polska bez mojej ,,pomocy" zdobyła większość ziem.

 

taaak. Chciałbym żeby tak wyglądała mapa po 150-letniej rozgrywce. CK z każdym kolejnym patchem idzie ku dobremu, ale przydałoby się żeby coś jeszcze zrobili z tymi "puzzlami". Niby wasale mają tendencje do łączenia się z najbliższym seniorem, ale to się dzieje zbyt wolno i zbyt rzadko. W efekcie na mapie panuje wieczny chaos. Może w kolejnych patchach coś z tym zrobią.

 

Grał ktoś już Kretą? Pytam, bo ostatno udało mi się na scenie w 1066 roku zdobyć wolny Neapol (1068), Salerno (1069) i to na północ od Benewentu, co razem dało tytuł księcia Kampanii i Benewentu. Potem (1073) opanowałem Sycylię (bez Malty), wyzwoliłem Konstantynopol (Stolica BYZ pozostała w Sparcie) i Rzym (1077 - Papiestwo posiada Słupsk i Jacka jako marszałka ;-)). BYZ odpierało ataki Turków, miało wojnę domową, 20 lat czekałem cierpliwie, lojalnie wyzwalając nieposłusznych cesarzowi Greków (1082 - '89) i Turków. Bang - Petrafilasi zostali w kwietniu 1093 królami Neapolu i zaczęli walczyć o koronę Bizancjum.
Królem pozostał stary Andronik, a syna (bękarta Romanusa, urodzonego w 1089) zedytowałem - dlaczego pierworodnych o dużych cechach spotykają same problemy, a inaczej jest w przypadku bękartów?

Wygrałem, choć tytuł imperatora pozostał drugi - jak to zmienić? Dość niewiarygodne...

 

A ja aktualnie gram Bizancjum. Mam 19 czy tam 20 tytułów królewskich, m. in. Ruś, Kuman, Bizancjum, Persja, Mezopotamia, Egipt, Tunezja, Portugalia, Chorwacja. Władza moja rozciąga się od Koli po Mekkę i od Chiwy po Lizbonę. Jakieś 60% mapy jest fioletowe ;D Na tronie jest bodaj 11 letni Kyril Dukas, w kraju trwa wojna domowa (czyt. pojedynczy książęta występują przeciw mnie średnio raz na 3 lata). Niemcy rozpadły się i zjednoczyły kilka lat temu tak po raz około 7, istnieje spora i silna Burgundia, 1/2 Anglii się odłączyła, nie ma Kastylii, Leonu, ani nawet Aragonii. Są "silne" księstwa tj. Braganza, Asturia, coś tam i Kastylia (ks.). Tytuły Kastylii i Leonu wziął jakiś pajac, który był seniorem gościa (hrabia) w Nawarze. Potem gdzieś to zaginęło, nawet nie wiem gdzie. Norwegia pociachana to tu to tam przez byłych wasali, ale Królestwo Norwegii jeszcze istnieje. Szwecja standardowo, 1/2 Finlandii mają Duńczycy, to samo z Inflantami. 1 prowincjonalni Krzyżacy.

 

Kurczę żałuje ża AARa nie napisałem xD. Gram Chanatem Chazarów i mam syna bękarta. Wyskakuje event będe władcą: przeciętnym; dobrym; zapamięta o mnie świat! biorę opcje trzecią. Syn już nie jest bękartem i ma statsy bodajże 13 13 15 10 (w dwóch pierwszych nie jestem pewien ale powyżej 10 ). Pierwszą wojnę prowadzę z jakimś szejkanatem obok gruzji, anektuje go i zabieram tytuł temu kto dowodził oblężeniem (Ojciec umarł więc armii nie prowadzi chan a marszałek przez te odbieranie prowincji mam -350 prestiżu xD). Następnie zajmuje stolice Ałani a resztę kraju zostawiam. W Kumaniu istny hardcore, całe plemie rozwalone przez kilka księstw ruskich, ja na tym korzystam i zajmuje pustynie ryn. Następnie wojna ałanią zajmuję 3 prowy, potem z derbentem i też dostaje 3 prowy. Gdy chan skończył edukację dostał zdolności manipulacyjne (takie sobie to jest ale koleś i tak jest napakowany więc nie wczytywałem ) i intrygi wynoszą 17, szpiega też mam 17 więc to jest już 34 . Brałem chyba z 5 ślubów i od razu zabijałem małżonke za każdy ślub dostałem 421 a za zabójstwo płaciłem około 100. Na koniec się ożenię z panią szpieg ale jej już nie zabiję dla fabuły . Ciekawie by wyglądał AAR ?

Itkal - Zuhal zdradziłem cię i mam dziecię ale zaprawdę to Bóg wstąpił w to dzięcię i zmieni on los żydów.
Itkal niebawem umiera w walcząc z niewiernymi z szejkenatu .... .
....(Bóg) tworzy najważniejsze państwo w rejonie morza kaspijskiego.
.... Bierzę ślub z wieloma kobietami (z osobna) które nieszczęśliwie giną okazuje się że ostatnia małżonka nie umiera jak pozostałe bo to ona je zabija......

AAR na brudno, co o nim myślicie . Niestety nie robiłem sejwów dużo ale jeżeli uważacie że jest niezły moge spróbować napisać AARa. Postarałbym się odnaleźć odpowiednie screny by pasowały chronologicznie.

 

Ja gram Sycylią i łatwo idzie, bo dużo wojsk zawsze ma. Chcę podbić wszystkie wysepki w okolicy, oddać wasalom i podbić wszystkich pogan. Najgorsze jest to, że jestem królem Sycylii, a mogę kontrolować prowincji tyle ile może książe. Trzeba mieć gościa z dużym zarządzaniem, żeby móc to wytrzymać. Ja mam gościa z 3 zarządzania!:-?Co do chłopów nikt się nie buntuje. Gram na latach gdzie będzie Złota Orda i będe czekał aż pokonają wszystkie państwa na wschodzie mapy, a mnie nie;D

 

odświeżę troszkę ten temacik gram PL i oto moje rezultaty: (gram na RBM od 1066)

Europa środkowa i wschodnia

tu macie Bliski Wschód i Maroko

a tak poza tym to syf w Rzeszy:


a to tytuły mojego władcy i na tym nie poprzestanę:

3 x królewskie, 17 x książęce, 15 x hrabiowskie i zarządzanie na 100%

 

Czy nie lepiej byłoby powydawać te tytuły książęce więcej prestiżu będzie.
A syf w rzeszy jest malutki widziałem znacznie większe

 

ekhm co do prestiżu to ja miałem prawie 700 na minusie a fajnie tak jest jak król polski się podpisuje na dokumentach "ja Król (tu wymieniasz kraje) z Bożej Łaski (wstaw imię) książe (tutaj księstwa), hrabia (tutaj Hrabstwa) ...." calkiem jak za cara u Ruskich

 

Gdzie ty masz stolicę państwa że ci kobiety w takich sztach wyskoczyły?
Nowy władca ile ma intryg?

 

a te szaty to efekt podboju Ziemi Świętej tak do roku 1080 a więc na początku gry stolica w Krakowie.
obecny władca jak widac na screenie ma poziom intryg 13(25), szpieg na dworze ma 11, kanclerz chyba 12, skarbnik ma 11, marszałek miał 18 ale mi utworzył księstwo i obecny ma 13