[CK2] Ambicje rodu von Adernitenów - czyli PABia reboot

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Laveris de Navarro, 8 Maj 2017.

  1. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Gra o Bawarię (XXXVII)

    (27.10.1270 - 19.05.1276)

    Nowy cesarz niemiecki, Ferdinand Badeński, rozpoczął już zawczasu kampanie mającą zagwarantować sukcesję jego najstarszego syna Johanna na miano "króla niemieckiego". Jeszcze przed grudniem 1270 roku zaręczył go z jedynym potomkiem króla duńskiego Bjørna Świętego, czyli córką Birgittą.

    [​IMG]
    Podczas zwołanego kolejnego dworskiego Hoftag w listopadzie tego samego roku, kaiser Ferdinand przekonał kilku książąt oraz możnych, aby wraz z nimi zaaprobować reformę powołania stałch bailiwów (Amtmann, kilkadziesiąt lat wcześniej powołanych w Królestwie Bawarii, lecz w 1266 roku zaniechano tam ich działalności), czyli urzędnika podległego swojemu seniorowi nadzorującymi lokalną administrację oraz sądownictwo. Każdy książę, margrabia, landgraf zobowiązany był powołać co najmniej jednego baliwa wedle narzuconego przez Ferdinanda Badeńskiego podziału terytorialnego. W praktyce, ten podział terytorialny najczęściej odpowiadał jednemu amtmannowi na grafostwo.

    [​IMG]

    Po tym jak minął rok 1270 (w tym wielka uczta monarsza w Akwizgranie), prędko albowiem już 2 stycznia 1271 roku kaiser Ferdinand wystawił notę-żądanie do króla bawarskiego Ferdinanda IV, aby oszczędzić mu trudów zarządzania wielkim królestwem w czasie kiedy ten rządzi bezmocny w łożu. Innymi słowy, zażądał przekazania tytułu Króla Bawarii, argumentując iż zawsze powinien on należeć do sprawnego na umyśle i w ciele "głowy rodu".

    Niestety, jednak kuzyn drugi z Ferdinandów, monarcha bawarski nie był niedołężny na umyśle. Popierany przez kilku swoich książąt-lenników oraz kochającą żonę Katherinę, odmówił przekazania korony nawet w inne, Aderniteńskie ręce! Odrzucił ultimatum...

    [​IMG]

    Tak oto król bawarski Ferdinand IV odrzucając ultimatum, stanął do wojny przeciwko tyranii swojego kuzyna, cesarza Ferdinanda Badeńskiego! Dzięki wsparciu książąt z Delfinatu, Wenecji, a także Ferrary i Lombardii, sprawił iż niemal połowa Rzeszy zachęcona była, aby obalić chciwego "patriarchę rodu aderniteńskiego". Wojna domowa w Cesarstwie rozpoczęła się 11 stycznia 1271 roku.

    Zwłaszcza że początkowo "obrońcy Królestwa Bawarii" dysponowali większym zaciągiem zbrojnym od kaisera i wiernych mu wasali...

    [​IMG]

    Rozpoczęło się organizowanie zaciągów obu stron, a z racji rozległych i poszarpanych terytoriów skutkowało to drobnymi potyczkami. O ile pojedyncze regimenty cesarskie przegrały potyczki pod Basel czy Valence, to pierwsza godna uwagi bitwa pod zamkiem Zähringen (23 kwietnia 1271) na południu Badenii, w której to lepiej zorganizowane wojska badeńsko-tyrolsko-bawarskie (9,5 tysiąca ludzi, w tym 2,1 tysiąca rycerzy) rozbiły odwody cesarskie z Prowansji (5,5 tysiąca ludzi, w tym 650 rycerzy), które ledwo ominęły Alpy i zmuszone były ratować własne życie.

    [​IMG]

    Pierwsza z decydujących bitew rozegrała się 2 sierpnia pod Strassburgiem w Alzacji. Dwunastu tysięcy zwolenników Króla Rzymian przygotowało pozycje obronne przy rzece Ill, czekając na uderzenie zdecydowanie liczniejszych wojsk wroga przez brody rzeczne oraz naprędce skonstruowane tratwy. Jednakowoż rycerze włoscy i bawarscy przechytrzyli Niemców, potajemnie wykonując manewr przekierowania całego rycerstwa (3,8 tysięcy konnych!) na południe przez lokalny most, aby uderzyć na południową flankę złożoną głównie z lekkiej piechoty oraz najemnych uzbrojonych w partyzany i gizarmy. To rozpoczęło bitwę, lecz wcale nie oznaczało pogromu wojsk cesarza!

    W zażartej, krwawej bitwie, rycerstwo z Niderlandów, Nadrenii i reszty Niemiec zmuszone było zorganizować odwrót własny oraz trzonu najlepszych oddziałów pieszych. Jednak o ile w głośnej bitwie zostali oni rozbici, to jednak wysokie straty były po obu stronach: przedarcie się przez rzekę Ill kosztowało życie wielu popleczników króla Ferdinanda IV. W całej bitwie, na 31 tysięcy jej uczestników, poległo ponad 11 tysięcy...

    Jednak wtedy kaiser Ferdinand Badeńsku zmuszony był reorganizować wszystkie siły! Wiedział, że następna podobna porażka kosztuje go nie tylko honor i reputację, ale nawet możni mogliby domagać jego abdykacji. Dlatego też ściągnął z Bretonii najemnych, 6800 zbrojnych pieszych zatrudnionych wokół dowódcy, kapitana Cadaouena.

    [​IMG]
    Nowe zorganizowane wojska cesarskie postanowiły ochronić przecięcie się szlaków handlowych (Kolonia - Praga, od Morza Północnego do Włoch przez Alpy) przy mieście Marburg na terytorium Landgrafostwa Turyngii. Popleczników i zaciężnych broniących reputacji "patriarchy rodu von Adernitenów" było więcej niż kiedykolwiek w wojnie, lecz wciąż wróg dysponował (nieznaczną co prawda) przewagą liczebną. 16,7 tysiąca do niemal 20 tysięcy...

    Książę Brabancji Emmerich, dowodzący armią kaiserską, liczył na to, że rozstawione na wzgórzach niezbyt liczne rycerstwo oraz piechota bretońska przygotuje się na poprzedni manewr wojsk królewsko-bawarskich, czyli przedarcie się przez rzekę wraz z manewrem flankujących. Lecz tym razem uprzedził on próbę oflankowania przez kawalerię dowodzoną przez księcia weneckiego Landolfa! Albowiem rzeka Lahn nad którą leży Marburg jest łatwiejsza do przedarcia się od Ill, zachęcił to wojska popleczników króla Ferdinanda IV do szturmu na pozycje wroga. Był to 6 stycznia 1272 roku.

    Książę Emmerich i to przewidział. Pozwolił przeciwnikowi przejąć wioski i farmy po drugiej, zachodniej stronie rzeki Lahn, po to aby przyciągnąć jak najwięcej zbrojnych wroga. Następnie wykorzystał najemnych bretońskich aby związać walką z przodu oraz od północy. Wtem zebrał swoje rycerstwo (za którym podążyła potem lekka piechota) i odciął kolumnę wojsk bawarsko-włoskich! Rozpoczęła się jatka, w której rycerze i nieliczni piesi wroga z trudem przedostali się przed rzekę. Głębokie zaspy śnieżne wcale nie pomagały im, choć w drugą stronę powstrzymało to pogoń wojsk cesarskich dalej niż do lini rzeki. Nie zmieniło to jednak, iż wojska królewskie-bawarskie uległy organizacyjnej dezintegracji przy niezbyt dużych stratach wroga!

    [​IMG]

    Książę Emmerich ruszył do Górnej Bawarii, po Monachium oraz inne zamki oraz miasta! Tamże ledwo zorganizowaną grupę włoskich najemników (4,4 tysięcy ludzi) i od czerwca 1272 roku przystąpił do oblężeń.

    [​IMG]

    O ile król bawarski Ferdinand IV i jego rodzina królewska zdążyli się ewakuować na południe, to jednak ocalałe wojsk karynckie, tyrolskie i lombardzkie otrzymały rozkaz wyswobodzenia Górnej Bawarii. W liczbie prawie tuzina tysięcy zbrojnych wraz z licznym rycerstwem, skłoniły dowódców wojsk kaisera Ferdinanda Badeńskiego do rozstrzygnięcia nad jeziorem Ammersee nieopodal zamku oraz wsi handlowej Diessen.

    I tym razem poplecznicy monarchy bawarskiego, pozbawieni wybitnych dowódców w poprzednich bitwach, dali się wymanewrować i okrążyć. Mając do wyboru przepłynięcie przez rzekę bądź schronienie się w zamku na wzgórzu, ci co wybrali to drugie przeżyli. Ci, co pierwsze: przeżyli nieliczni...

    Odtąd rozkazy władcy rebelii bawarskiej skupiły się tam, gdzie jego poplecznicy osiągali sukcesy: w obleganiu i zdobywaniu prowansalskich twierdz i miast. Tam też (Delfinat ale i Lombardia) rozpoczęło się organziowanie ostatnich chłopów, niezmobilizowanych do posługi feudalnej rycerzy oraz ochotników z miast, którzy mieliby odwrócić losy wojny.

    A to skutkowało przejęciem przez kaisera Ferdinanda Badeńskiego kontroli nad całą Górną Bawarią: padło najpierw Monachium (22 czerwca 1273) po rocznym oblężeniu, potem miasteczko Dachau (21 grudnia), następnie ufortyfikowane biskupstwo oraz samo miasto Freising (16 lipca 1274). Do sierpnia 1275 roku padło Andechs i ostatecznie obrońcy Diessen nie dali rady, pozbawieni amunicji oraz zapasów żywności...

    Jednak przez to niemal całe hrabstwo Forcalquier weszło pod kontrolę buntowników królewsko-bawarskich.

    [​IMG]

    Aby zakończyć wojnę, kaiser rozkazał wyjść na spotkanie buntownikom plądrującym Prowansję. Dziesięciu tysięcy popleczników cesarza niemieckiego spotkało się z ośmioma tysiącami obrońców korony bawarskiej w Alpach. Obie strony przedzielała przełęcz nieopodal miejscowości Aosta, wsi handlowej na szlaku handlowym od północy do Włoch.

    Doświadczeni w bitwach, wybitni dowódcy cesarza niemieckiego rozbili (24 listopada 1275 roku) wojska buntowników składające się w większości z niedoświadczonego młodego pospołu. Droga do wyzwolenia hrabstwa Forcalquier - oraz dalszych rozkazów kaisera Ferdinanda Badeńskiego - stała się otwarta...

    Wtem jednak w skarbcu w Akwizgranie zabrzmiał pogłos po pustych komorach. Najemnicy bretońscy, którym nie płacono od dwóch miesięcy postanowili wrócić do nadmorskiej ojczyżny.

    Rok 1276. Cesarz i król niemiecki Ferdinand Badeński rozmyśli się i jednak resztkę swoich sił rozkazał oblegać Lyon, w którym przesiadywała księżna Delfinatu, Marthe. Jednak dowiadując się o kolejnych (!) wzmocnieniach króla bawarskiego Ferdinanda IV - który rozpoczął odbijanie własnego stołecznego zamku - ściągnął ostatnie rycerstwo jakie mógł z lojalnych mu krain Rzeszy i zaczął planować walne i triumfalne pokonanie wojsk swojego kuzyna. Czyli wyprawę z powrotem do Górnej Bawarii...


    - - -

    Jak widzicie, próba odzyskania korony Królestwa Bawarii w osobie aktualnej głowy rodu skutkuje wyniszczającym konfliktem w całym Cesarstwie. Raczej tę wojnę przegram: przeciwnik ma limit zaciągu ustawiony aż do 34 tysięcy (ja do 19 tysięcy). ;)

    Aczkolwiek dla samego rodu Adernitenów to chyba pyrrusowie "win-win": wykrwawią się wszyscy w Rzeszy, zaś każdy ze zwycięzców będzie von Adernitenem.
     
  2. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    A teraz powinni wbić Francuzi cali na biało…
     
  3. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    Niestety, Europa w ogniu:
    - Francuzi zajęci wojną z Anglią
    - Cała Europa Środkowo-Wschodnia zajęta walką o tron polski dla jakiejś uzurpatorki Przemyślidki (z wojny wielkomorawsko-polskiej)
    - Księstwa Sardynii i Toskani biją się między sobą.
    - Cesarstwo Bizantyjskie nie ma jak wjechać z Neapolu, bo ma liczne rebelie
    - Dania walczy z Norwegią o jakieś zadupie szwedzkie.
     
  4. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Wszyscy w ogniu :p Ciekawe jak tam w przyszłości Adernitenowie będą kolonizować, wychodząc poza Europę :)
     
  5. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    Kolonizować? :D Nawet nie myślałem, aby w ogóle brać ideę Quest of the New World. Ba, nie wyobrażam sobie gameplay'u w EU4 uwzględniającego Adernitenów (Bawarię) kolonizujących cokolwiek.

    Adernitenowie musieliby w całości przenieść się... nie wiem, do Iberii, Wysp Brytyjskich, albo choćby do Skandynawii czy Niderlandów. :p Albo poczekać do Victorii 2 i ścigać się po ostatnie kolonie w Chinach/Afryce.
     
  6. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Haha, może wyskoczyłem ze zbyt ambitnym pomysłem :)
     
  7. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    Ciekawy AAR, dobrze że jest tworzone takie dzieło, może za Twoim przykładem pójdą inni. Bawaria to doskonała baza, aby móc przejąć ziemie włoskie, resztę niemieckich i francuskich wraz z możliwością krucjat na Maghreb
     
  8. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    @Aux_Teergois
    Obecnie co prawda gram głową rodu, cesarze niemieckim z dynastii, z... księstwa Prowansji, ale domyślnie będę grać albo Bawarią, albo jej feudalnym zwierzchnikiem jeśli "gra mnie na niego przełączy" ;)

    Ale miałem wcześniej ambicie połączyć ziemie rodowe od Prowansji i Burgundii, przez Alpy, po Sławonię i Dalmację.

    BTW, po odpaleniu ponownie gry jakoś dziwnie gra mi przeliczyła maksymalny limit Zaciągu (Levy): tym razem odrobinę na moją korzyść w tej wojnie...

    - - -

    [​IMG]
    Próba odbudowania Rzeszy cz. 1 (XXXVIII)
    (19.05.1276 - 16.08.1281)
    To była gra, wojna o wszystko. Kaiser Ferdinand Badeński wciąż wierzył, iż to walne bitwy decydują o losach wojen. Dlatego też rozkazał cofnąć swych rycerzy spod obleganego Lyonu celem reorganizacji oraz zaciągnięcia chłopów do wojsk w Szwabii. Celem było wydanie bitwy obrońcom korony bawarskiej nim ci odbiją własne zamki i miasta...

    [​IMG]

    Przyszły książę Prowansji i Sławonii (a przede wszystkim desygnowany przez ojca kandydat na przyszłego cesarza niemieckiego), Johann, o ile wyrósł na wykształconego i żarliwego religijnie uczonego, to niestety już za młodu wyrósł mu "drugi podbródek". Co więcej, zastanawiano się poważnie czy aby na pewno nadaje się na władcę największego państwa chrześcijańskiego. Jego pozycji wcale nie ratowały zaręczyny z następczynią tronu księstwa Sjælland, Birgittą z rodu Estrid [na marginesie, w tym czasie Estridowie zostali obaleni z królewskiego tronu duńskiego...]. Ani także mianowanie go Reichstruchseß [seneszalem Rzeszy] kilka lat później...

    [​IMG]

    Niestety, manewry i rozpaczliwe szukanie ostatnich ludzi pod bronią zdolnych do służby dla kaisera skutkowały opieszałością w Szwabii. A to marnowaniem czasu. 22 października 1276 roku wojska króla bawarskiego Ferdinanda IV wkroczyły do własnej stolicy Monachium, skłaniając obrońców do poddania się po kilkumiesięcznym oblężeniu. Pozostały jeszcze inne punkty oporu prokaiserowego.

    Dla jego kuzyna, świętego cesarza rzymskiego było to "Teraz albo nigdy". Wygrać bitwę, albo bawić się dalej w obleganie twierdz po obu końcach Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego...

    [​IMG]

    W połowie grudnia odbudowana armia cesarska wkroczyła do Bawarii. Przez całą zimę, styczeń 1277 roku obie armie szukały dogodnego miejsca na bitwę, aby któraś ze stron zdobyła przewagę. Ostatecznie, 8 lutego 1277 roku tym miejscem okazały się zaśnieżone moreny i przedpola miasteczka Dachau, nieopodal Monachium. Mniej liczne wojska bawarsko-włoskie rozstawiły obóz chroniony pomiędzy rzekami Amper a Würm. Natomiast wojska cesarskie rozstawiły się po drugiej stronie rzeki Amper, na północy mając po zachodniej stronie osłonę w formie murów zdobytego wcześniej przez siebie Dachau.

    Dowódcy wojsk niemieckich postanowili przejąć inicjatywę. Skorzystali z wyjątkowo mroźnej zimy która skułem lodem rzekę, aby dokonać uderzenie na prawą flankę wojsk bawarskich. W tym samym czasie główne kolumny piechoty miały przeprawić się przez most (szlak Dachau - Monachium) oraz lodowisko rzeczne.

    Niestety, pokrywa lodowa nie była tak twarda, aby wytrzymać fortel wojsk króla Ferdinanda IV. Sprytnie rozkazał on użyć katapult do zaatakowania... samej rzeki, aby rozbić lód i tym samym odciąć część wojsk cesarskich. To o tyle zadziałało, iż w panice agresorzy rozpoczęli odwrót. Ci co uciekali przez most, zostali stratowani przez liczniejszą kawalerię lombardzko-karyncką. Natomiast przeręble i lodowata woda uśmierciły mnóstwo koni oraz niemałą liczbę ciężej opancerzonych wojów. Król bawarsk, przyglądający się tej bitwie z baszty monachijskiej, wygrał tę bitwę.

    [​IMG]

    Schorowany i przykuty do łóżka król Ferdinand IV dostrzegał bezsens tej wojny rodowej o to, czy aby na pewno korona króla bawarskiego należy się zawsze głowie rodu von Adernitenów. To nie tylko wykrwawianie rycerzy lojalnych Adernitenom, ale i destabilizowanie sytuacji w całej Rzeszy! Dlatego też wysłał list do swojego kuzyna, cesarza Ferdinanda Badeńskiego aby zaprzestać tej wzajemnej farsy. Wezwał do rozejmu, porozumienia się w byłej rodowiznie kaisera we Freising w Badenii.

    Jak poprosił, tak też się stało. 22 marca 1277 roku we Freising podpisano ugodę pokojową w której to kaiser Ferdinand Badeński akceptuje rządy swojego niesprawnego fizycznie kuzyna nad całym Królestwem Bawarii.

    [​IMG]

    Od czerwca do września 1277 roku odbywał się wielki turniej rycerski w Akwizgranie, na którego zaproszono wszystkich chętnych szlachetnie urodzonych ze wszystkich zakątków Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Stawili się na niego Fryzowie, Niderlandowie, Saksończycy, Bawarowie, Frankoni, Swebowie, Helweci, Oksytańczycy, Lombardowie.

    W szranki stanęło wielu wysoko urodzonych rycerzy, lecz żaden z von Adernitenów nie zaszczycił się istotnym miejscem tudzież chwałą. Najlepszymi rycerzami okazali się: Rudolf d'Ivrea z Modeny, Stefan von Kärtnen (syn hrabiego Tyrolu), a zwycięzcą - Ruprecht z Nitravy.

    [​IMG]

    Drugi, młodszy z synów kaisera Ferdinanda, Thietmar, na wiosnę 1278 roku poślubił jedną z córek króla angielskiego Beornwulfa II, Withburth. Ten mariaż miał głównie znaczenie polityczne - zapewnić sprzymierzeńca dla interesów Rzeszy.

    [​IMG]

    Po nierozstrzygniętej wojnie domowej pomiędzy kuzynami Adernitenami, kaiser Ferdinand Badeński postawił sobie za ambicję przywrócenie enklaw oraz poszczególnych pomniejszych sąsiednich terytoriów z powrotem na łono Rzeszy Niemieckiej. Pierwszym celem było przyłączenie ziemi bamberskiej we Frankoni na rzecz Arcybiskupa Frankonii w Mainz, Liutpolda. To w celu zorganizowania z powrotem biskupstwa bamberskiego.

    Zorganizowano ośmiu tysięcy zbrojnych i rycerzy, którzy mieli zająć opactwa i miasta we Frankonii należące do niezależnego księcia Holsztynu.

    [​IMG]

    9 maja 1279 roku zdobyto zamek w Bambergu. Do przedwiośnia 1280 roku przejęto także kontrolę nad najważniejszymi miasteczkami: Roth oraz Ansbach. Zajęty wieloletnią wojna wielkomorawsko-polską książę Holsztynu nie mógł poradzić na utratę kontroli nad włościami we Frankonii i wkrótce pogodził się z utratą tytułu grafa Bamberga...

    [​IMG]

    W międzyczasie książę górnoburgundzki Theodorich Śmiały zbrojnie zjednoczył ziemie rodowe dynastii de Geneve, zajmując ziemie oraz tytuł księcia Sabaudii. Poza lokalnym buntem możnych-górali na zachodzie Szwajcarii nic nie stało na przeszkodzie, aby stać się nowym możnym liczącym się o najwyższe gry w Cesarstwie. Do pewnego momentu nawet był głównym konkurentem księcia Johanna na sukcesję w Akwizgranie (popierał go król bawarski Ferdinand IV).

    [​IMG]

    Wtem jednak rosło poparcie wśród możnych w Rzeszy na rzecz zniedołężniałego króla Ferdinanda IV! Mimo iż sam zaprzeczał jakimkolwiek ambicjom (przecież popierał herzoga Theodoricha!), wielu książąt niemieckich widziało go jako tego drugiego Adernitena, który jednak powinien choćby przez kilka lat objąć koronę świętego cesarza rzymskiego i króla niemieckiego.

    [​IMG]

    Zobowiązania sojusznicze idą także w drugą stronę. Kiedy król angielski Beornwulf II był w tarapatach przeciwko rebelii książąt Yorku oraz Wessex, kaiser Ferdinand IV zorganizował dla niego wsparcie, czyli zaciąg z Fryzji oraz Dolnej Lotaryngii. 10 tysięcy ludzi (w tym około tysiąca rycerzy) w zimę z przełomu 1280/1281 na niezliczonych kogach kupieckich ściągniętych z całych Niderlandów wypłynęło z miasteczka Harlingen.

    107 jedno i dwumasztowych statków zacumowało przy ujściu Tamizy.

    [​IMG]

    Wyprawa fryzyjsko-niderlandzka pośpiesznie odcięła od południa wojska angielskich rebeliantów. Dysponując ponad dwukrotną przewagą liczebną (głównie w piechocie lekkiej oraz łucznikach i kusznikach), sam grad strzał i bełtów, a później impet piechoty (rycerze głównie odcinali możliwość oflankowania przez wrogie rycerstwo) wystarczył do zmuszenia regimentów księcia Yorku do odwrotu, 3 marca 1281 roku.

    Już 7 marca 1281 roku wyswobodzono opactwo Westminster, natomiast osiem dni później wybito do nogi nielicznych buntowników w Londynie.

    Książę Szwabii dowodzący wyprawą cesarza niemieckiego rozpoczął pościg za niedobitkami z bitwy na południowych przedpolach Londynu. Do maja stoczono liczne zwycięskie potyczki w północno-zachodniej Anglii. Długo nie trwało korzystanie z okazji do plądrowania rebelianckich zamków, kiedy to nagle w lipcu tego samego rodu król Beornwulf II porozumiał się z buntownikami iż w zamian za zapomnienie ich występku przeciwko seniorowi zaakceptują autorytet oraz zasięg władzy króla angielskiego.

    [​IMG]

    Zdaniem kaisera Ferdinanda Badeńskiego, jeśli jego kuzyn nie chce "strącić" swojego bratanka Johanna z sukcesji na cesarza niemieckiego, to "należy mu w tym pomóc". Oprócz rozpoczęcia spisku na życie króla bawarskiego, wysłał on kilku szpiegów mających śledzić każdą decyzję, oddech, spotkanie przykutego do łoża monarchy.
     
    filip133 lubi to.
  9. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Próba odbudowania Rzeszy cz. 2 (XXXIX)
    (16.08.1281 - 26.12.1286)


    [​IMG]

    W przeciągu ostatnich dwustu lat kolejni książęta oraz królowie-wasale rośli w siłę w obrębie granic Rzeszy (a nawet wyswabadzali się z niej, jak Królestwo Wielkich Moraw). Od wielu lat Święte Cesarstwo Rzymskie stało się areną jednoczących się książęcych monarchii, czego samym przykładem jest przecież bawarskie królestwo rodu Adernitenów!

    Dlatego też 15 kwietnia 1282 roku cesarz Ferdinand Badeński wydał dekret o zreformowaniu roli komesów pałacowych (łac.: comes palatinum), którzy oprócz bycia przedstawicielami dworu cesarza i króla niemieckiego przebywających na wszystkich dworach wasali Świętego Cesarstwa Rzymskiego (i także patrzących na ręce książętom), niektórzy z nich zostali także niedziedzicznymi zarządcami hrabstw stanowiących prywatną własność kaisera. Stąd też ich nowy niemiecki tytuł - Pfalzgraf. Ponadto nie tylko każdy książę czy król w obrębie Rzeszy musiał mieć przyporządkowanego palatyna, lecz nawet ich wasale grafowie!

    Tym samym cesarz niemiecki dysponował odtąd siecią palatynów, którzy zależnie od ziemi pełnili rolę nadzorcy dworskiego bądź ostatniego rządcę w imieniu kaisera.

    [​IMG]

    Następnym celem ku przywróceniu ziem niemieckich do Świętego Cesarstwa Rzymskiego było przejęcie kontroli nad ziemią luksemburską. Ferdinand Badeński miał ambicję przywrócenia tytułu Księcia Luksemburga do właściwego splendoru ziemskiego, a nie tylko honorowego. A to oznaczało konflikt z basileusem Theocharistosem, albowiem ten nie zamierzał ustępować z wpływów w Europie Środkowej.

    Jeszcze przed końcem kwietnia 1282 roku rozgorzał konflikt o Luksemburg. Sprawa walki o południe Niderlandów zjednoczyła mnóstwo rycerzy i arystokratów; ich chorągwie oraz zaciągi chłopskie oraz mieszczańskie liczyły łącznie nawet 50 tysięcy ludzi! Zbrojnych wezwanych pod broń podzielono na dwie armie: jednak (22 tysięczna) ku ziemi luksemburskiej, zaś pozostałe regimenty miały odwrócić uwagę oblegając piedmonckie włości cesarza wschodniorzymskiego.

    [​IMG]

    Wojna miała wyłącznie charakter pasywny, oblężniczy. Przez 1,5 roku oblegano i zdobywano zamki w bizantyjskich Niderlandach oraz podalpekskich Włoszech, zaś dopiero jesienią 18-tysięczna armia wschodniorzymska przemierzyła przez Dunaj i niemal całą Rzeszę, aby dopiero nad Renem wstrzymać pochód i zanieść propozycję od basileusa Theocharistosa: krwawa walka albo pokój z rzeknięciem się praw do ziemi luksemburskiej.

    Albowiem szeregi ochoczo zwołanych wielkich armii niemieckich szybko topniały (choroby albo powroty do rodowych ziem po złupieniu tego czego się dało), kaiser Ferdinand Badenski z radością zakończył tę wojnę zgadzając się na to, aby kephalē Luksemburga, Ehrenfried von Metz, zaprzysiągł posłuszeństwo nowemu niemieckiemu władcy.

    Lecz wcale to później nie przeszkodziło cesarzowi Ferdinandowi Badeńskiemu odwołać grafa Ehrenfrieda i zainstalować własnego palatyna w Luksemburgu...

    [​IMG]

    Jesień 1282 roku to nie tylko katapulty i trebuszety bombardujące mury włoskich oraz niderlandzkich murów. Palatyn na dworze króla bawarskiego potwierdził, iż nadarza się okazja do dyskretnego wyeliminowania swego kuzyna, króla bawarskiego Ferdinanda IV, kiedy ten będzie zatrzymywać się przy kolejnych karczmach podczas podróży do stolicy Księstwa Karyntii i Austrii
    (Sankt Veit an der Glan). Pod jedną z karczm, w piwnicy przygotowano kadzie i beczki z nawozem i gnojem. Albowiem ich wyziewy są łatwopalne, wysadzając je wysadzi się całą karczmę...

    22 grudnia 1282 roku doszło do tajemniczej eksplozji w jednej z tyrolskich karczm. A wraz z nią zginął król Ferdinand IV. Korona królewska przypadła jego najstarszemu synowi Waldemarowi, zaś jego pozostali dwaj żyjący synowie uzyskali kolejno tytułu: Albrecht został księciem badeńskim, zaś Dietrch mianowany został grafem Dolnej Bawarii.

    [​IMG]


    Sam nowy król bawarski Waldemar (ożeniony z jedną z córek polskiego króla Gaudentego, Danutą) musiał teraz borykać się z coraz bardziej zdecentralizowanym Królestwem Bawarskim.

    [​IMG]

    Konflikt niemiecko-bizantyjski o Luksemburg całkowicie zaprzepaścił ambicje basileusa Theocharistosa o odzyskanie Anatolii. Lecz w czerwcu 1285 roku rychło po upadku ofensywy wschodniorzymskiej, papież Martinius III ogłosił Szóstą Krucjatę, kolejną o Anatolię! Tzw. "Drugą Krucjatę Anatolijską".

    Wzięli w niej udział nie tylko liczni książęta Rzeszy, ale i król Anglii, doża Pizy. Jak i sam cesarz Ferdinand Badeński. Widział w tym możliwość pokazania się w świecie cesarskim jako godnego pogromcę muzułmanów oraz "obrońcę chrześcijan w Azji Mniejszej". Zaś oportunistycznie chodziło o obsadzenie członków swojej bliższej i dalszej rodziny w Anatolii...

    [​IMG]

    Przez następne pół roku zwoływano chętnych do służby u kaisera ku krucjacie. 2 stycznia 1286 roku wyprawa cesarza Ferdinanda Badeńskiego przybyła do bram Nikomedii, rozpoczynając oblężenie tego greckiego niegdyś wschodniorzymskiego miasta. Po forsownym szturmie 19 czerwca (3,5 tysiąca szturmujących straciło życie) zdobyto ten niezmiernie istotny port nad Bosforem i kontynuowano przemarsz przez kotliny i góry anatolijskie. Zgodnie ze średniowiecznym zwyczajem, kaiser Ferdinand szukał walnej bitwy z Fatymidami, aby jednym silnym uderzeniem rozibć wrogie siły oraz ich morale w wojnie. Tak doszło do bitwy w scenerii ruin starożytnego miasta Tyana.

    [​IMG]

    Jednak cesarz niemiecki nie docenił ani przewagi liczebnej przeciwnika, ani jego finezji taktycznej. Niemieccy i włoscy krzyżowcy dali się wymanewrować, a następnie rozgromić 2 października 1286 roku. Każdy kto mógł, uciekał do Nikomedii lub do drobnych portów zdobytych przez inne grupy krzyżowców (głównie angielskich).

    [​IMG]

    Grozę pogłębiała powstanie chłopów oraz rycerstwa burgundzkiego we własnych ziemiach Ferdinanda (Prowansja!), a także wyprawa awanturnika Reinaerda van Grimberghe mającemu ambicje stworzyć własne księstwo w Brabancji. Ferdinand Badeński zmuszony był pogrzebać plany walki o anatolijskie ziemie, aby w pierwszej kolejności zachować integralność ziem które dożywotnio kontroluje...

     
    filip133 lubi to.
  10. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Zapowiedź wielkich zmian (XL)

    (26.12.1286 - 28.10.1293)

    Przez całą wiosnę oraz lato 1287 roku zachęcano wszelkich rycerzy z Rzeszy, ściągano nierobne chłopstwo do zaciągu, aby tylko Reichsmarschall książę Genui-w-Innsbrucku Ademar von Andechs miał czym dowodzić podczas wyprawy do Niderlandów mającej zdławić awanturnicze zapędy niejakiego Reinaerda van Grimberghe. Kilku tysięcy niedobitków spod anatolijskich ruin Tyany wciąż wracało do granic Świętego Cesarstwa Rzymskiego...

    Jednak książę Ademar nie zamierzał na nich czekać. Zachęcony rajdem obrońców obleganego Leuven (które przetrzebiło nieco szeregi zaciężnych awanturników!), na początku września przekroczył rzekę Mozę i wyruszył ku odsieczy.

    [​IMG]

    Zmęczeni wielomiesięcznym obleganiem Leuven, wojska Reinaerda postawiły bliżej niezorganizowany opór, mimo zaledwie nieznacznej przewagi liczebnej wroga. Nieopodal miejscowości Mechelen (20 października 1287) doszło wręcz do pogromu pospólstwa i marnie wspierających ich rycerzy. Przez pola oraz brody rzeczne (rzeka Diije) dali się okrążyć wojskom cesarskim, rozbić, a następnie każdy z "punktów oporu" został wycięty co do nogi. Z pogromu spod osady Mechelen przetrwało mniej niż trzech tysięcy buntowników...

    Sam Reinaerd van Grimberghe pojmany przez ludzi księcia Ademara, przywieziony został do Akwizgranu, gdzie następnie ku uciesze gawiedzi został ścięty toporem na rozkaz kaisera Ferdinanda.

    [​IMG]

    Burgundzkie pospólstwo było nieco skuteczniejsze w przejmowaniu kontroli nad twierdzami prowansalskimi. Padło Orange i Avignon. Jednak i tak 17 lutego 1286 roku już wzmocnione krzyżowcami anatolijskimi wojsko marszałka księcia Ademara stoczyło bitwę na wzgórzach przedpolach Avignon, mając na celu zepchnięcie rebeliantów burgundzkich do Rodanu, aby tamże potopili się. Jednak mimo dwukrotniej przewagi liczebnej (16,8 tysięcy przeciwko ośmiu tysiącom), Burgundowie bronili się dzielnie i stosunkowo wielu z nich przeżyło, ewakuując się łodziami, tratwami tudzież przez pobliskim most. Bitwę oczywiście przegrali, lecz nawet pięciu tysięcy z nich ocaliło swój żywot...

    ...w przeciwieństwie do ich przywódcy, mówiącego po prowansalsku drobnego rycerza-szlachcica Ferranda de Bellinzony. Ten również został wkrótce ścięty (niespełna miesiąc później), lecz przed publiką stolicy Księstwa Prowansji w Arles!

    [​IMG]

    Ciężkie czasy nadeszły dla Królestwa Wielkich Moraw. Po wieloletnich nieudanych bojach o koronę polską, nagle następcą tronu po niespodziewanie przedwczesnej śmierci królowej Walpurgi został jej jedyny syn, Rogvolod przyjmujący nazwisko rodowe bojara lwowskiego! Zaledwie siedmioletni nowy król (uznający patriarchę konstantynopolskiego, a nie papieża w Alviano!) nie dość że zmuszony bronić Hradec przed najazdem czeskim, to jeszcze król bawarski Ferdinand IV postanowił spełnić roszczenia grafa Leiningen, Kaspara von Adernitena, do Brna!

    [​IMG]
    Skandynawski jarl Ake z odległych borów górskich Szwecji postanowił śmiale zawalczyć o... tytuł świętego cesarza rzymskiego i króla niemieckiego! Kaiser Ferdinand Badeński potraktował sprawę o tyle poważnie, co wyekspediował ośmiu tysięcy zbrojnych aby wyprawili się do Skandynawii i tamże przykładnie złupili grody i lasy.

    [​IMG]

    Już w bitwie pod Svendborgiem (wyspa Fionia), 22 sierpnia 1289 roku, potomkowie Wikingów zmuszeni byli cofnąć się do po głębokich puszczy na północy. Kontynuowano wyprawę niemal aż po sam północny kraniec znanego świata. Zdobyto i złupiono Saxholm, choć tamtejsi obrońcy bardzo dzielnie bronili się i do grobu (jeśli nie do Valhalli?) posłali 2,5 tysiąca niemieckich zbrojnych! Jednak, kiedy gród Arvika padł, jarlowi Ake pragnął wszystkiego tylko nie palenia jego rodowizny!

    Koniec wyprawy skandynawskiej nastąpił. Jarl Ake wypłacił kontrybucję we wszystkich srebrach i futrach jakie miał, a także przekazał swego krewnego Botulfa Alfssona (pretendenta do korony cesarskiej!) do lochów w Akwizgranie. Tamże został również stracony...

    [​IMG]

    W grudniu 1289 roku zmarła wieloletnia ukochana małżonka cesarza Ferdinanda, Irmgard z rodu Babenberg. Ambitna i żądliwa kobieta, pod koniec życia zdawała się zachowywać jak opętana!

    Władcy brakło drugiej osoby do współrządzenia wielką Rzeszą. Wkrótce pojął za żonę staruszkę, 61-letnią księżną alzacką Gerbergę z rodziny Etichonen. Jednak i ta zmarła w przeciągu następnych dziesięciu miesięcy...

    [​IMG]

    Perwersja czy klarowne wyrachowanie polityczne? 27 listopada 1290 roku ogłoszono zaręczyny cesarza niemieckiego Ferdinanda Badeńskiego z jedną z córek króla czeskiego, a dokładniej z 11-letnią Sofią! Odległość pięćdziesięciu lat wskazywało iż małżeństwo może nie zostać dopełnione.

    [​IMG]

    Druga Krucjata Anatolijska (Szósta Krucjata) wciąż trwała, kontynuowana przez króla angielskiego, wielu książąt europejskich oraz rycerzy zakonnych. Zdobyła parę portów i miast, zaś zdobyta przez wojska cesarskie niemieckie Nikomedia wciąż broniona była przez lojalny chrześcijański garnizon.

    Dlatego też cesarz niemiecki zarządził zorganizowanie niedużej wyprawy mającej kontynuować Krucjatę i przybliżyć ją do końca. Wezwał księcia szwabskiego Ernsta de Chatenois, aby zebrał ludzi z Włoch, Bawarii i Sławonii, a następnie wyruszył do Nikomedii. Udało mu się zebrać ponad 14 tysięcy ludzi, choć prawie wyłącznie gorzej opancerzoną piechotę...

    [​IMG]

    Upadek ziem morawskich Królestwa Wielkich Moraw był bliski. Na mocy bawarsko-wielkomorawskiego rozejmu z 2 października 1291 roku, graf Leiningen Kaspar von Aderniten został mianowany także hrabią Brna. Wkrótce (w przeciągu następnego roku) i król czeski mógł poszczycić się odzyskaniem ziemi hradeckiej. Wtedy to młodemu królowi Rogvolodowi zostały zaledwie dolnosaksońskie włości...

    [​IMG]

    Wtedy to monarchą aderniteńską w koronie bawarskiej zatrzęsło! Jeden z Adernitenów po linii karyncko-austriackiej, graf prowansalskiego Melgueil zwany Engelbertem (syn zmarłego już księcia Austrii, Heriberta) zapragnął nie odzyskiwać księstwa Austrii. Zasięgnął czegoś bardzo ambitnego - sięgnąć po koronę królewską z Monachium! Przekonał książąt Werony oraz Karyntii-Austrii aby przystąpili do rebeli mającej posadzić Engelberta na tron królewski!

    [​IMG]

    W międzyczasie wyprawa księcia Szwabii Ernsta de Chatenois ostrożnie, lecz skutecznie, przejmowała kolejne porty i ważne miasta po azjatyckiej stronie Bosforu. Chrysopolis, Chalkedon, Malaginan - te miejscowości "odbite" zostały z rąk muzułmanów do wiosny 1293 roku. W tym czasie Fatymidzi nie byli już w stanie postawić jakiegokolwiek oporu, a ich rozproszone wojska miotały się po Anatolii, tchórzliwe do zaangażowania Anglików, Niemców czy Włochów.

    Po zdobyciu Prae oraz Calpe, dowódca wyprawy niemieckiej nie ważył się powtórzyć błędu sprzed kilku lat: tym razem podążył dalej w stronę południową wybrzeża.

    [​IMG]

    28 października 1283 roku, święty cesarz rzymski i król niemiecki, książę Prowansji, Sławonii i Luksemburga, Ferdinand Badeński wyzionął ducha, umierając we śnie w wieku 66 lat. Nie doczekał się mariażu z królewną czeską Sofią (zresztą, nikt poza nim samym oraz jej bratem, królem Karelem, tego nie chciał...). Przez 23 lata rządów jako cesarz Rzeszy wydawałoby się że nie osiągnął zbyt wiele: przywrócił ziemię bamberską oraz luksemburską do Świętego Cesarstwa Rzymskiego, nie powiodła mu się wojna o przewodnictwo rodu von Adernitenów jako król bawarski (nie zdobył tej rodowej korony), był bliski blamażu w Drugiej Krucjacie Anatolijskiej, gdyby nie późniejsze skuteczne oblężenia księcia Szwabii. Lecz przede wszystkim scentralizował władzę cesarza niemieckiego, choć nie zdążył (albo może i nie chciał?) wzmocnić jego autorytetu.

    Nowym świętym cesarzem rzymskim i królem niemieckim, księciem Luksemburga został przez możnych Rzeszy wybrany jego syn, 33-letni Johann, także książę (jako mąż Birgitty) Sjaellandu oraz Upplandu.


    [​IMG]

    - - -

    Mapka w spoilerze jest, nowy cesarz także :) A także groza zmiany władzy w Królestwie Bawarii, z Linii Głównej na Linię Karyncko-Austriacką (a właściwie jej odnogę austriacką).
     
    ers i casanunda lubią to.
  11. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Oj, nie doszło do ślubu z młodziutką Czeszką... :p

    A mapka bardzo ładnie wyszła :)
     
  12. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Żadne zgorszenie to nie byłoby. Takie śluby nie były dziwne w tamtym okresie.

    Mapka ładna.
     
  13. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Nom, dokładnie, taki okres że takie duże różnice w wieku często były... Chociaż czasem w CK2 się nie godzą na takie zaręczyny ze względu na wiek.
     
  14. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Mi się nie zgadzają, ale w większości w drodze ga stronę, tj. na tronie babka po 40, a gra mi odmawia ślubu z 20 latkiem bo za stara
     
  15. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    @ers
    Nie działa to symetrycznie w obie strony. Gra zakłada iż kobieta jest płodna w przedziale 16-45 lat, czyli im bliżej 45. roku życia (kiedy przestaje być płodna), to tym mniej atrakcyjną jest dla AI kandydatką na żonę. Dlatego choćby "dla 20 latka jest za stara".

    Natomiast w drugą stronę (mężczyzna szuka żony) to nie zachodzi. Nawet 70 latek jesli nie zarobił jakiegoś eventu czy traitu obniżającego płodność (i ewentualnie atrakcyjność), to jest w stanie płodzić dzieci tak dobrze, jak w wieku 16 lat czy 30.
     
  16. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Był cesarz, jest (nowy) cesarz. Jak i król. (XLI)

    (28.10.1293 - 25.12.1299)


    Trzecim cesarzem niemieckim z rodziny von Adernitenów został wybrany starszy spośród dwóch synów Ferdinanda Badeńskiego, Johann (jako kandydat wskazany testamentem ojcowskim). Jego kandydaturę wzmacniał związek małżeński z duńską księżną Sjaellandu i Upplandu, Birgittą z domu Estrid. Z drugiej strony, kontrowersyjny kandydat choćby z racji zszarganej reputacji swej żony, która sprawując rządy na ziemiach Jutów (jako księżna, która już jako nastolatka objęła tytuły książęce) zdążyła pokazać się jako "kobieta niezależna". Nie tylko w prowadzeniu się: to ona choćby zadecydowała o losach małżeńskich własnej córki, a nie mąż Johann!

    [​IMG]

    Przede wszystkim jednak, 33-letni Johann był gniewny i chciwy. Zapału religijnego starczyło mu do kontynuowania Szóstej Krucjaty o Anatolię. O ile lepiej prowadził się od swej małżonki, to wkrótce okazał się władcą bezwzględny, popędzany ambicją swej żony...

    Kaiser Johann pragnął kontynuować ścieżkę ojca Ferdinanda Badeńskiego, lecz bardziej był jednak zainteresowany poszerzaniem władzy własnej aniżeli ojcowską "rekonstrukcją prawowitej przestrzeni Rzeszy". Choćby pragnął powiększenia terytoriów nominalnego Księstwa Slawonii.

    [​IMG]

    Większym problemem nowego kaisera Johanna byli synowie. Starszy z nich, Günther, choć pracowity, odważny i towarzyski, przede wszystkim urodził się opóźniony umysłowo! Nie dziwota, iż święty monarcha rzymsko-niemiecki pragnął aby to drugi młodszy syn Poppo przejął po nim schedę (albo przynajmniej został wybrany kolejnym cesarzem niemieckim). W szczególności, kiedy Poppo od najmłodszych lat został zaręczony z dziedziczką von Vlaandernów w Księstwie Brabancji, Konstanze.

    Najstarszym dzieckiem pary cesarskiej-i-książęcej Johanna i Birgitty jest za to córka Christina (ówcześnie 14-latka), przyszła żona o połowę starszego od niej jarla Bronholmu, Steena af Fronholm.

    [​IMG]

    20 lipca 1294 roku papież Celestynus II ogłosił koniec Szóstej Krucjaty (Drugiej Krucjaty Anatolijskiej) jako jej sukces! Zgodnie z wydaną przez niego bullą papieską, prawowitym Królem Anatolii został król angielski, Beornwulf II z rodu Godwinów. To on zaszczycił sobie największe względy u papieża jako najskuteczniejszy i najwaleczniejszy krzyżowiec; mimo iż zdobycie licznych portów i twierdz nad Bosforem przez wojska Świętego Cesarstwa Rzymskiego walnie przyczyniły się do przyspieszenia końca wojny.

    [​IMG]

    Kiedy przed zimą pod koniec roku 1295 księżna Birgitta poinformowała cesarza Johanna o zajściu w ciążę, kaiser nie mógł być pewny czy aby na pewno jest ojcem swojego dziecka; zaledwie do 2-3 razy w roku odwiedzał swoją małżonkę na dworze w dalekiej Danii. Z tej ciąży narodziła się przypuszczalnie ich wspólna druga córka, Engeltraud.

    [​IMG]

    Święty monarcha rzymski szukał poparcia dla kandydatury swojego syna Poppo, ale przede wszystkim szukał także sprzymierzeńców w Rzeszy. Między innymi, aby Hoftag zaaprobował jego edykt o nałożeniu "drobnego" (piątej części przychodów) na szlachtę w Świętym Cesarstwie Rzymskim. Przez wiele miesięcy kaiser Johann był o włos od zdobycia wystarczającej większości głosów. Aby poprawić swą sytuację, zaprosił niemal wszystkich podległych sobie książąt oraz królów na prywatna "nieoficjalną" ucztę (o ile czynienie czegokolwiek jako święty cesarz rzymski i król niemiecki zawsze jest "oficjalne" i "publiczne").

    Nie wszyscy się stawili, lecz kluczowa osoba - książę Ferrary Thietmar de Lauria - zaprzyjaźnił się ze swoim suwerenem Johannem. To zrodziło rychło jego poparcie dla podatku na możnych, co zadecydowało później 14 kwietnia 1296 roku o ustanowieniu podatku mającego sfinansować przyszłą budowę zamku Cetin w Sławonii, ku obronie granic Rzeszy.

    [​IMG]

    W istocie, już w październiku tego samego roku ruszyła budowa donżonu pod przyszłe fortyfikacje zamku Cetin pod miejscowością, która później zostanie nazwana Cetingradem.

    [​IMG]

    Chciwość plus podsycane ambicje przez żonę Birgittę. To skutkowało kolejną drobną wojną (od stycznia 1297 roku) pomiędzy Świętym Cesarstwem Rzymskim a Cesarstwem Wschodniorzymskim o resztę ziem sławońskich, de iure należnych księciu Sławonii, czyli właśnie cesarzowi Johannowi. Ogromny pospół, zaciąg chłopski, mieszczański i rycerski w liczbie do 44 tysięcy zaciągnięto ku dwóm kierunków: oblegania i łupienia bizantyjskiego Piedmontu oraz (większe siły) ku przejęciu kontroli nad niegdyś chorwackimi ziemiami pomiędzy rzekami Drawą a Sawą.

    Nie stoczono żadnej bitwy, co najwyżej doszło do pojedynczych szturmów (wiele miast i twierdz wzięto głodem). Katafrakci oraz wiedziona przez nich piechota grecka walczyli w tym czasie z kalifem egipskim. W przeciągu dwóch lat cesarz bizantyjski Theocharistos pogodził się z utratą kolejnej pędzi ziemi (tym razem bałkańskiej) na rzecz kolejnego "samozwańczego augusta obdartusa", zgadzając się na oddanie tychże ziem.

    [​IMG]
    Wieloletnie wysokie obciążenia podatkowe miast na niezliczone wojny sprawiły, że mieszkańcy wielu miast mieli już dosyć wyłudzania od nich pieniędzy. Jako reprezentant tychże niezadowolonych miast, burmistrz prowansalskiego portowego miasta Grasse, Aymeric, poprosił cesarza Johanna o obniżenie corocznego pogłównego.

    Chciwy kaiser rozumiał chciwość strony drugiej. Dlatego nie chcąc dalszego rozgłosu niezadowolenia kupców i mieszczan najzwyczajniej przekupił burmistrza Aymerica aby "zapełnić przynajmniej jego kufry i skrzynie".

    [​IMG]

    Wieloletnia wojna domowa w Królestwie Bawarii (od 1291 roku) nie była bliska końca. Mimo utrzymującej się przewagi rebeliantów mających osadzić grafa Melgueil Engelberta von Adernitena, ten niedawno zapił się na śmierć z depresji. Przywództwo w buncie przeciwko królowi Waldemarowi objął jego syn, Burchard.

    Stąd też cesarz Johann uznał to za sposobnośc aby raz na zawsze zdestabilizować szeregi buntowników i trochę "pomóc" swojemu krewnemu, królowi bawarskiemu. W roku 1298 rozpoczął organizację zamachu na żywot młodego Burcharda.

    [​IMG]

    Po przejęciu kontroli i prawowitej władzy nad (nowym) grafostwem Križevci w Sławonii, święty monarcha rzymski mianował swojego brata baronem nowobudowanej twierdzy Cetin oraz ziem przyległych. Braciszek Thietmar nie był ani kompetentnym, ani moralnie godnym baronem: mimo spłodzenia trójki córek oraz niedawno syna posądzany był o pociąg do sodomii...

    [​IMG]

    Pod koniec coraz mroczniejszego XIII wieku na obie strony konfliktu o koronę królewską w Bawarii czyhali skrytobójcy. Król Waldemar "Sprośny" został zamordowany przez nie tak znowu nieznanych sprawców podczas ataku rozbójniczego w lasach ziemi pasawskiej; wkrótce wątki dobiegły do biskupa Walthera, który zapragnął śmierci i odesłania do piekła lubieżnego władcę bardziej preferującego swe dwie kochanki nad żony (które dziwnym trafem umierały: ostatnia - Valente - była trzecia).

    Na tron bawarski wszedł 37-letni Ferdinand V, który to ani nie szczycił się jakąkowliek wiedzą czy biegłością, ani też nie wydawał się stabilnym władcą.

    Los szybko pojmanego i uwięzionego biskupa Maguelone, Walthera był zdecydowanie gorszy od zabitego w zasadzce króla Waldemara. O ile jego egzekucja była stosunkowo miłosiernym ścięciem toporem, to wcześnieuj został poddany niezliczonym torturom w ramach formy kary przedśmiertnej.

    [​IMG]

    Pierwsza, nieudana próba zabicia (pod koniec kwietnia 1299 roku) przywódcy rebelii szlacheckiej w Bawarii, Burcharda, zakończyła się nieudaną zasadzką wynajętych włoskich najemników. Jednak żaden z nich nie został ujęty żywy (zdecydowana większość z nich wręcz uciekła w lasy). Następna okazja nadarzyła się, kiedy Burchard von Aderniten odbył podróż przez wschodnią krawędź Alp do Karyntii po dalsze wsparcie dla obleganej Pasawy. Wtedy to wóz w którym to podróżował Burchard zjechał ze zbocza rozbijając się o pobliskie gołoborze.

    Jednak przywództwo nad rebelią objął nie kto inny, a sam książę karyncko-austriacki Gottfried von Aderniten...

    [​IMG]
    Z nocy na 24/25 grudnia (Wigilii przed Bożym Narodzeniem!) 1299 roku cesarz Johann skończył jak pierwszy z rzymskich cesarzy aderniteńskich: ukąszony przez węża w łożu. Tym razem lojalni dworzanie rychło zmarłego monarchy rozpoznali, iż przechwycona kobra widziana była ostatnio, kiedy przechwalał się nią burmistrz Geldern, Konrad. W przeciągu następnych tygodni przesłuchany i torturowany Konrad wyjawił, iż zabójstwo kaisera Johanna von Adernitena zlecił mu książę Górnej Burgundii i Sabaudii, Theodorich de Chatenois (jeden z liczących się kandydatów po tron w Akwizgranie)!

    [​IMG]
    Jednak to nie książę Theodorich przejął koronę świętego cesarza rzymskiego i króla niemieckiego. Wkrótce, w styczniu 1300 roku, zorganizowany walny hoftag wszystkich książąt Rzeszy wybrał zaskakująco imiennika zamordowanego kaisera, margrabiego Brandenburgii: 29-letni Johann II z rodu Udonen, zwany także Rozpustnikiem.

    Natomiast sześcioletnie rządy cesarza i księcia prowansalsko-sławońskiego, Johanna I von Adernitena, charakteryzowały się może i dokończoną zwycięską krucjatą o Anatolię (lecz bez zdobycznych ziem), powiększeniem Świętego Cesarstwa Rzymskiego o ostatnie zakątki Sławonii, lecz z roku na rok coraz mniej możnych znosiło rządy chciwego i gniewnego władcy. Opodatkowane rycerstwo, brutalnie potraktowany biskup Walther oraz lęk, iż podobnie jak poprzedni oraz rówieśniczy mu Adernitenowie także popadnie w manię skrytego uśmiercania swoich oponentów (ostatecznie nikt nie udowodnił, iż Burcharda zamordowano!).

    Następcą ziem - Księstwa Prowansji oraz Księstwa Sławonii - został opóźnony umysłowo najstarszy syn Günther. Tak oto zakończyły się rządy Adernitenów jako cesarze rzymsko-niemieccy (1266-1299). "Klątwa trzech cesarzy pod rząd" także dotknęła Adernitenów, jak wcześniej oraz Aleramicci oraz Lauria...


    - - -

    Jakby co, w następnych odcinkach wracam do Królestwa Bawarii skąpanego wojną domową. ;)

    Albowiem to próg roku 1300, będzie odcinek specjalny o Europie.

    Jak wam podoba się nowy "graficzny nagłówek" odcinka?
     
  17. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Nagłówek fajny. Co do Cesarzy, to ilu miało trait Zealous? Wiesz, Jezus żył 33 lata ;)

    Szkoda, że CK2 na vanilli nie ma tego samego systemu krucjat co CK2+ i HIP - tam po sukcesie krucjaty masz event z 3 opcjami: zostawiasz sobie zdobyte ziemię, dajesz je komuś z rodu lub najbardziej zasłużonemu w ich zdobyciu.
     
  18. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    Ostatni z traitem Zealous (oprócz zmarłego Johanna) to Arnold II de Lauria (rządy w latach 1225-1267).
     
  19. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Nagłówek fajny!
     
  20. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    Europa w roku 1300

    U progu wkroczenia w XIV wiek upadek przeżywa Ruś Kijowska, osłabiona najazdem mongolskim prawie dziewięćdziesiąt lat temu. Nękana jest bowiem najazdami zjednoczonego wielkiego państwa ludów ugro-fińskich z północy, wierzących w wielkiego boga nieba Ukko i jego świtę. Seldżucy oraz Madziarzy dzielą i rządzą na południu Rusi Kijowskiej...

    Lata 1251-1300 to także upadek pomniejszych monarchii wolnych od świętego cesarza rzymsko-niemieckiego, cesarza wschodniorzymskiego z Konstantynopola czy to Francji bądź Węgier.

    [​IMG]

    Święte Cesarstwo Rzymskie ustabilizowane przez trzech kolejnych kaiserów z rodu Adernitenów, w rękach cesarza Johanna II Rozpustnika z dynastii brandenburskiej Udonen stoi przed obliczem domknięcia odbudowy Rzeszy, a nawet ku poprowadzeniu jej ku supremacji w Europie. Niemniej jednak nikt nie wie co się stanie, kiedy najważniejszy wasal ŚCR - Królestwo Bawarii - wybrnie z wojny domowej...

    Lata 1251-1300 to także upadek dynastii van Vlaandern, która jeszcze 130 lat temu władała wielkim Królestwem Francji i Aragonii, przyspieszając rekonkwistę w Iberii. Obecnie Kapetyngowie odzyskawszy wiele lat wcześniej tron przywracają chwałę Francji jak tuż przed podziałem "flandryjskiej Francji" na dwóch synów. Nieoczekiwanie król Leonu - mówiący po kastylijsku Dungalach IV z rodu Cheinnselaig - odziedziczył w spadku pozostałości Królestwa Aragonii i Akwitanii; stając się trzecią istotną siłą w podziale post-rekonwistycznego Półwyspu Iberyjskiego. Ostatnim akordem dynastii van Vlaandern może być przejęcie tronu Księstwa Brabancji, kiedy to przyszły syn księżniczki Konstanze z młodszym bratem księcia prowansalskiego - Poppo - jako von Aderniten obejmie ten skromny kawałek niderlandzkiej ziemi.

    Królestwa Wielkiej Morawii (po przejęciu tronu przez lwowskiego pochodzenia bojarów ruskich) oraz Szwecji bliskie są ostatecznego upadku! Podobnież jak los Królestwa Brytonów (Walii) wydaje się przypieczętowany, jeśli silny król angielski Beornwulf IV (bądź jego syn) postanowi tuż przed swą śmiercią zwalczyć ostatnie punkty oporu walijskiego...

    [​IMG]

    Mimo dramatycznej sytuacji Rusinów, prawosławny "odłam" chrześcijaństwa wydaje się trwać dzięki Cesarstwu Wschodniorzymskiemu, któremu udało się utrwalić właściwy ortodoksyjny ryt chrześcijaństwa. Wysiłki arcybiskupa-księcia holenderskiego (już niezależnego!) Dmitriya szybko przyniosły pierwsze owoce cofania Wielkiej Schizmy w Niderlandach. Niemniej jednak sukces Szóstej Krucjaty zwanej Drugą Anatolijską przyciągnął wielką falę popularności chrześcijaństwa rzymsko-katolickiego w samej Grecji.

    Gdyby nie podboje Seldżuków, wydawałoby się że islam definitywnie jest odwrocie niemal przeciwko wszystkim frontom chrześcijańskim, a także przeciwko Mongołom - między innymi w Persji.

    Czy zjednoczonym we wspólnej wierze Finom, Estończykom i Lapończykom uda się odbić uświęcone ziemie wokół Nowogrodu, a później któremuś z dumnych wielkich królów z rodu Kukk zreformować wiarę w Ukko i jego panteon bóstw? Czy uda im się przetrwać tzw. "małe krucjaty" Duńczyków i przypuszczalnie Norwegów?
     
    ers i filip133 lubią to.
  21. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Ale sieczka na tej mapie. Dlatego ja czasami wolę użyć konsoli i spróbować to ogarnąć. A Wielkie Morawy wyemigrowały do Fryzji :D
     
  22. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    Konsoli nie zamierzam używać przed konwersją do EU4, lecz i tak najprawdopodobniej ograniczę się do... ustawiania Personal Union (czyli m.in. dzielenia księstw) tam gdzie według mechaniki EU4 powinny one być (np.: głowa dwóch odrębnie rozpoznawalnych księstw).
     
  23. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Może pomożesz trochę Finom?
     
  24. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Prawie zakończona wojna domowa (XLII)
    (25.12.1299 - 22.04.1305)

    Ledwie rządzący od kilku miesięcy nowy król bawarski, Ferdinand V, musiał borykać się ze schedą po swym zamordowanym ojcu Waldemarze. Od ośmiu lat (1292 roku) toczył on wyniszczającą wojnę domową z koalicją popierającą grafa Dolnej Bawarii (Dietricha, wuja Ferdinanda V) na tron monarchijski. Samo Królestwo nie odpoczeło w pełni od konfliktów: najpierw po obronionym tytule królewskim przez swego dziadka Ferdinanda IV (w walce przeciwko cesarzowi niemieckiemu), później po krótkim najeżdzie na Brno dla aderniteńskiego grafa Leiningen...

    A skarbiec królewski pusty od paru lat.

    Sam król Ferdinand V nie był zaangażowany w walkę polityczną o koronę cesarską. Ugaszenie wojny domowej oraz późniejsza odbudowa Królestwa Bawarii była priorytetem ważniejszym. Zatem popierał na "cesarza rzymsko-niemieckiego" króla czeskiego Karla Sprawiedliwego.

    [​IMG]

    W opozycji do 38-letniego króla Ferdinanda V byli: książę Karyntii i Austrii, książę Werony, jeden z baronów badeńskich z rodu von Calw. Konflikt ten rozdzierał Królestwo niemal na pół, zaś po ośmiu latach zmagań przewagę mieli zwolennicy Dietricha na "Kini vo Bairn". Nie tylko jeśli chodzi o wojsko (kilkuset zbrojnych i rycerzy więcej): przede wszystkim zdobyty Wiedeń oraz właśnie podporządkowywana ziemia znojmijska. Wojska bawarskie ledwo zdołały triumfalnie powrócić do własnej stolicy, Monachium...

    Monarcha bawarski jeszcze przed końcem 1299 roku pośpiesznie wysłał posłańca do Lyonu z prośbą o wsparcie do starej już 65-letniej księżnej Delfinatu, Marthe von Aderniten (małżonki księcia weneckiego, Landolfa von Adernitena).

    [​IMG]

    Piąty z Ferdinandów rządzących królestwem bawarski nie był wybitnym władcą. Mimo pracowitości, w młodości nie zadbał ani o swe wykształcenie, ani o wyczucie w podejmowaniu konsekwentnych decyzji których by się twardo trzymał. Właściwie to jedynie miał więcej niż przysłowiowe blade pojęcie do dowodzenia wojskiem, nawet niezgorzej władał mieczem odziany w kolczugę i brygantynę na piersi.

    Królową Bawarii była krewna Ferdinanda, o siedem lat młodsza od męża Agnes (wnuczka Ferdinanda IV - zatem para miała wspólnego dziadka-władcę), która również poza przyzwoitym oczytaniem i wykształceniem nie była bogata w jakiekolwiek talenty. Co więcej, po urodzeniu dwóch synów: Konrada (13 l.) i Georga (8 l.) zobowiązała się do powściągliwości seksualnej. Nie złożyła jednak jakichkolwiek ślubów czystości...

    [​IMG]

    Tymczasem nowy kaiser, rozpustny w reputacji Johann II z dynastii Udonen, poszukując poparcia dla własnych planów w Rzeszy (między innymi wszczęcia wojny z Węgrami o Ołomuniec), uchwalił edykt o przekazaniu podległości lennej Arcybiskupa Trentu pod króla bawarskiego. W 1267 roku na wskutek oddzielenia się poszczególnych księstw od Królestwa Bawarii także i alpejskie arcybiskupstwo zyskało częściową niezależność. Jednak 18 stycznia 1300 roku (a więc po trzydziestu trzech latach) pochodzenia brandenburskiego cesarz niemiecki wrócił do "tradycji" nadawania włoskiego miasta Trento oraz okolic pod wpływy spadkobierców plemienia bawarskiego; i to mimo protestów księcia Lombardii...

    [​IMG]

    Przede wszystkim jednak, 2 lutego 1300 roku na hoftagu zorganizowanym w meklemburskim Werle możni zgodzili się na obalenie wszelkich danin pieniężnych należnych cesarzowi niemieckiemu! Zwolnienie szlachty Świętego Cesarstwa Rzymskiego z podatków miało na przekonanie jej do zwarcia swych szyków na planowaną inwazję przeciwko Królestwu Węgier, aby finalnie przywrócić ostatnią "tercję" Moraw do rzymsko-niemieckiej macierzy.

    [​IMG]

    Zniecierpliwiony brakiem wojsk delfinackich mających pomóc monarszy bawarskiemu, król Ferdinand V wydelegował księcia badeńskiego Helfericha aby rozprawił się z armią księcia karyncko-astriackiego Gottfriedem. Dalecy krewni stoczyli ze sobą bój nieopodal Třebíč 11 kwietnia 1300 roku. Pozycje (na wzgórzach) gotowe na ewentualną odsiecz ku obleganej twierdzy w Mikułowie poradziły sobie z odrobinę mniej licznym przeciwnikiem, który nie miał absolutnie żadnego atutu (poza może odrobinę większą liczbą przyniesionych ze sobą kusz i łuków) aby pokonać buntowników.

    Rezultat bitwy może i dramatyczny, lecz wcale nie przepaścił szans obecnego króla bawarskiego na odwrócenie losów wojny domowej. Odtąd na gwałt potrzebował i stał się zależny od pomocy z zewnątrz... W szczególności, kiedy i miejscowości Iglau oraz Trebic także padły i to szturmem przed końcem listopada tego samego roku..

    W międzyczasie, przed końcem wiosny Święte Cesarstwo Rzymskie prowadziło już dwie wojny! Planowaną (o Ołomuniec) z Królestwem Węgier oraz niespodziewaną odpowiedź, czyli inwazję Królestwa Francji na Vermandois.

    [​IMG]

    A cóż wiosną 1300 roku robiły całkiem nieskromne wojska księżnej Marthy? Oblegały włości księcia karyncko-austriackiego w Prowansji, a dokładniej Melgueil.

    [​IMG]

    W poszukiwaniu sojuszników, król Ferdinand oddał swoją przyrodnią młodą siostrę Hedwigę w zamążpójście (przyszłe) jeszcze niedojrzałemu księciowi Szwabii, Peterowi. Po zaręczynach, na Nowy Rok 1301 trzy tysiące Szwabów dołączyło do wojny domowej o sukcesję w Bawarii, jednak zawędrowało śladem wojsk delfinackich...

    [​IMG]

    Jednak marszałek Królestwa Bawarii (i dowódca wojsk bawarskich aż do bitwy pod Trebic) miał już dosyć służby dla - jego zdaniem - niekompetentnego władcy. W kryzysie o tym, który z Adernitenów powinien rządzić "Monarchą Aderniteńską", ambitny jeszcze nastoletni książę Badenii (Helferich) na własną rękę wysłał ultimatum do swojego de iure suwerena, króla Ferdinanda IV: albo przekaże koronę "bardziej kompetentnemu możnemu, albo lepszy herzog stanie się królem bawarskim". To była jego odpowiedź na już dziewięcioletni konflikt którego zarówno Ferdinand V, podobnie jak jego ojciec Waldemar, nie umie rozwiążać.

    Tak oto na własną rękę, 29 stycznia 1301 roku, rozpoczął on prywatną wojnę o koronę królewską!

    [​IMG]

    Jednak sam jak jeden palec książę badeński niemal "powstrzymał na moment" podróż wojsk szwabskich na ciepłe wybrzeże Morza Lazurowego. Połączone wojska szwabsko-bawarskie (w liczbie 7600 zbrojnych i rycerzy) starły się z prywatną armią księcia Helfericha (2400 ludzi) pod Wimpfen (23 luty 1301). W lasach wirtemberskich zbyt szybko udało się otoczyć małą armię nowego rebeliantach, w obliczu czego zamiast prawdziwej bitwy książę Helferich musiał ratować to co się da. Uratował połowę swoich ludzi, lecz w samej bitwie zaledwie co setny Bawarczyk oraz Szwab poległ...

    [​IMG]

    Niestety jednak król bawarski nie miał czasu na konsekwentne dobijanie żałosnego małego mlodego rebelianta z Badenii, kiedy to główna rebelia po odbiciu własnych zamków w ziemi znojmijskiej wkroczyła do Salzburga, a raptem później do Calw i Durmberg. Ponowne przejęcie miasta Znaim przez wojska bawarskie (podążające śladem buntowników karynckich) nie zmieniło sytuacji. Co więcej, na przedwiośnie 1302 roku książę badeński Helferich zebrał niemal pięciotysięczną armię popleczników i nie mógł już być traktowany jako "władca walczący ponad siły".

    [​IMG]

    Król Ferdinand V zaręczył swego młodszego syna Georga z jedną z córek margrabiego Brandenburgii, Gertrude. Dzięki temu uzyskał wsparcie nowego władcy brandenburskiego, Kaspara von Udonen (brata kaisera, Johanna II) tak bardzo potrzebne aby uratować tron bawarski na swym siedzisku...

    [​IMG]

    W czerwcu 1302 roku najstarszy syn, królewicz Konrad był gotowy na ożenek z Helgą von Hohenstaufen, siostrą hrabiego Rostock i Werle (Siegfrieda von Goseck), obecnie przebywającą na dworze w Tyrolu. Sam Konrad wyrósł na podrzędnego dworskiego intryganta, nieśmiałego lecz jednocześnie odważnego i łasego na kobiety.

    [​IMG]

    Po "odbiciu" Mikułowa (3 września 1302), wojska bawarsko-szwabskie ruszyły ku wojskom badeńskim (wtedy to pustoszącemu wschodnią Helwetię w Alpach), aby przynajmniej domknąć historię samozwańczego jeszcze nie 20-letniego "księcia badeńskiego życzącego sobie korony monachijskiej". Jednak nie wiadomo, na ile król Ferdinand V był dobroduszny, a na ile naiwny i konformistyczny, kiedy w drodze do Badenii zaproponował księciu Helferichowi rozejm w postaci ponownego złożenia mu posłuszeństwa feudalnego bez żadnych reperkusji za jego powstanie zbrojne.

    Oportunistycznie, 18 października w Monachium książę Helferich złożył hołd lenny.

    [​IMG]

    Wtem, 26 czerwca 1303 jakby zeszła łaska Boża na monarchę bawarskiego, kiedy to zmarł z choroby Dietrich von Aderniten, graf Dolnej Bawarii, za którego imię wojska z Karyntii i Werony walczyły o koronę królewską. To zakończyło wojnę, albowiem możni zgromadzeni wokół księcia karyncko-austriackiego Gottfrieda skłóceni byli i najwyraźniej nie widzieli powodu aby wzburzać się dalej wobec króla bawarskiego.

    [​IMG]

    Jednak dla Europy nie była to łaska, a Kara Boża! W latach 1302-1304 przetoczyła się pierwsza znana w tej historii plaga, Czarna Śmierć, siedemset lat później nazwana "dżumą". Od Azji Mniejszej, Kaukazu i Bałkan "falą" przetoczyła się przez całą Europę, zabierając śmiertelne żniwo, po równo chłopów, mieszczań, duchowieństwo i rycerstwo. Błekitna krew nie ratowała przed czarnymi bąblami i gorączką zwiastującą rychłą śmierć. To właśnie zabiło grafa Dietricha. Plaga nie ominęła nawet kaisera Johanna II, któremu jednak udało się cudownie wyzdrowieć.

    Co więcej, na tę chorobę zapadli także: młodszy syn Króla (Georg), jego siostra Hedwig oraz jego własna żona Agnes. Jednak wszyscy trzej wymienieni najbliżsi członkowie rodziny przeżyli Czarną Śmierć...

    [​IMG]

    Pandemia oraz pierwsze miesiące po jej przejściu dałyby czas na odbudowanie pozycji monarchy bawarskiego. Nie szczędził jednak czasu i z początkiem roku 1304 odebrał tytuł księżnej tyrolskiej Brunhildzie von Orlamunde, aby jej potomstwo (należące do grafa Hohentwiel*, Ludwiga von Hohenstaufen) nie przejęło Księstwa Tyrolu pod skrzydła szwabskie (a raczej nie wykorzystało tego do całkiem legalnego oderwania się od Królestwa Bawarii). Nie spotkał się z żadnymi bezpośrednimi reperkusjami po odesłaniu Brunhildy do jej prywatnej baronii Sankt Pölten, aczkolwiek wcale nie poprawił sobie opinii wśród możnych, którzy dopiero co kryli się przed Czarną Śmiercią, wykorzystując miesiące pokoju po jedenastoletniej wojnie domowej.

    * - W grze to jest "hrabstwo Schwaben", lecz historycznie nie istniało takie coś, więc sięgnąłem po jakąś mapę wczesnośredniowiecznego Księstwa Szwabii i wybrałem ważniejsze ówcześnie miasto/gród w okolicach reprezentowanych przez mapę w CK2.

    [​IMG]

    Jednak bycie tytularnym księciem Tyrolu to było za mało dla króla Ferdinanda, dla którego zadrą w oku było tzw. "Księstwo Genui w Innsbrucku". Abominacja, którą sprezentował cesarz niemiecki Otto IV w 1144 roku (mianowanie tytulanego księcia genueńskiego po likwidacji Republiki Genui, lecz... w siedzibie w Innsbrucku, a nie w Genui!), która po 1267 roku odłączyła się od Krolestwa Bawarskiego, od niepamiętnych czasów stanowiła przecież tradycyjną ziemię podległą plemieniu Bawarów! Dodatkowej pikanterii dodawał wątek rywalizacji rodowej w Świętym Cesarstwie Rzymskim wobec wzrastającej w sile familii von Andechs (między innymi władającej "Księstwem Genui w Innsbrucku".

    8 października 1304 roku monarcha bawarski zwołał pospólstwo i rycerstwo, aby po niespełna czterdziestu latach przyłączyć z powrotem Tyrol Zachodni do Królestwa, a przy okazji przywrócić władzę rodu von Adernitenów w tym skrawku Alp.


    [​IMG]
    Jednak na to niektórzy możni Królestwa Bawarskiego czekali! Graf Sankt Gallen, Dietpold z rodu Hupoldingerów wezwał resztę Tyrolu do powstania przeciwko zachłannemu i wcale nie bardziej kompetentnemu jak sprzed lat pięciu monarchy monachijskiemu, aby wywalczyć prawo do zmiany króla bawarskiego. Zdaniem grafa Dietpolda, idealnym kandydatem był ambitny książę Badenii, Helferich! Co prawda ten oficjalnie nie dołączył do rebelii, jednakowoż nie przyjął żadnego oficjalnego stanowiska zasłaniając się tym, iż niedawno odnowił swój hołd lenny wobec króla Ferdinanda.

    Na domiar złego, górale tyrolscy sami zorganizowali się aby wspomóc grafa Dietpolda oraz księcia genueńsko-innsbruckiego Adolfa von Andechs. Aż ośmiu tysięcy Alpejczyków dołączyło do równie licznych wojsk tyrolskich.

    [​IMG]

    Podczas mroźnej górskiej zimy z przełomu lat 1304/1305 stoczono dwie ważne bitwy nieopodla Lienz [nie mylić z Linzem - to różne miejscowości!]. Podczas pierwszej batalii z 22 listopada 1304 roku, awangarda wojsk bawarskich wypchnęła zbrojnych i rycerzy wiernych księciu Adolfowi ku zachodowi. Jednakże ta bitwa ani nie należała do szczególnie krwawych (poległ jedynie co piąty uczestnik bitwy), ani wcale nie decydowała o rzeczywistej sytuacji wojennej w Alpach. Może i był to solidny krok ku pretensjom o grafostwo innsbruckie, ale nie w całej perspektywie odrębnej rebelii alpejskiej przeciwko królowi bawarskiemu...

    Albowiem niestety, dokładnie dwa miesiące później (22 stycznia 1305) roku, król Ferdinand V był świadkiem pogromu na jego nie wcale tak licznych wojskach (7 tysięcy ludzi), które nie dość że nie znały tak dobrze Tyrolu Zachodniego co miejscowi górale, to jeszcze walczyli przeciwko 18,5 tysiącom doskonale znającym Alpy i Tyrol zapalonym najemnym, chłopom oraz lokalnemu rycerstwu! Zbrojni służący monarszy bawarskiemu poszli w rozsypkę, dobijani jeden po drugim, tak że ledwie tysiąc z nich uratowało się z Alp.

    31 marca 1305 roku, wsparcie Księstwa Delfinatu zostało rozbite przez tych samych górali pod Frauenfeld. I to nie była byle jaka bitwa: dziesięć tysięcy Helwetów i Tyrolczyków pokonało przy niewielkich stratach (rzędu tysiąca ludzi) liczącą 6,8 tysiąca odsiecz z Lyonu (straty rzędu 4,5 tysiąca Prowansalczyków mówiących po arpitańsku i alemańsku).

    [​IMG]

    W obliczu blamażu oraz niemal splamieniu honoru korony bawarskiej pod Lienz, książę Karyntii i Austrii, Gottfried, miał już dosyć rządów króla Ferdinanda V. Porozumiał się z księciem weneckim Landolfem, aby to jego wysunąć zbrojnie na kandydata na tron monachijski! Spotykając się z odmową króla bawarskiego aby przekazać koronę komuś kto "umie utrzymać honor własnych tytułów", 17 kwietnia 1305 roku wypowiedział on powstanie mające raz na zawsze obalić przedstawiciela głównej moltierowskiej linii von Adernitenów z władania "Monarchą Aderniteńską".

    Pozbawiony wojska (które zostało wycięte niemal do nogi w Tyrolu) oraz mocy przychylnych mu sprzymierzeńców, król Ferdinand V stanął przed obliczem nieuniknionego - utraty korony królewskiej. To najprawdopodobniej nie była kwestia "czy?", lecz "kto?" zmieni linię aderniteńską dziedziczącą królewską koronę bawarską. Albowiem w tracie tych pięciu lat rządów, jedyne co udało się obecnemu królowi bawarskiemu, to spłodzić kolejnych dwóch synów: Liutberta (4 l.) i Radbota (2 l.)...


    - - -

    Jak widzicie, było gorąco, niemal naprawiłem sytuację, lecz jednym krokiem sobie to zniszczyłem :D Teoretycznie jest to 50-ty odcinek (42. główny plus osiem odcinków specjalnych).

    Jakby co, AAR później kontynuowany będzie na kolejnym królu bawarskim z rodu Adernitenów.
     
    filip133 lubi to.
  25. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

    Spory odcinek wyszedł :D Prawie jak z dobrej książki ;P
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie