[CK2] Mini AAR Corner

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Languorous_Maiar, 14 Luty 2012.

  1. pavioniusz

    pavioniusz Znany Wszystkim

    I tak nici bo cysorz sobie ściął nie tego co trzeba i 3/4 rzeszy mu wojne wypowiedziało, którą przegrał:(.


    p.s. Chyba odwiedzę nowego i zapytam o Czechy.
     
  2. davere

    davere Ten, o Którym mówią Księgi

    Moja pierwsza rozgrywka bez cheatowania (tak, podły cziter ze mnie :( zwłaszcza jak próbuję ogarnąć nowy dla mnie tytuł ), bo w poprzednich podejściach nigdy nie mogłem się oprzeć wpisaniu sobie w komendę "cash". Fakt faktem, że taki zabieg sprawiał, że odechciewało się grać i tamte save'y najpierw porzuciłem, a w końcu usunąłem.

    Tutaj CK2 z Old Gods i na tapetę poszli Lędzianie, żeby nie brać oklepanych przez wszystkich Piastów.
    Na dzień dobry małe morderstwo, w wyniku którego Kraków spod panowania Wielkomorawian przeszedł w ręce Lechosława wraz z opinią bratobójcy (czy jakby tam kinslayer przetłumaczyć ;) ). Skoro pod moim panowaniem było Księstwo Wołyńskie i Przemyśl, to powziąłem decyzję o ekspansji na wschód - całkiem szybko podbiłem Księstwo Halickie i niejako z rozpędu Księstwo Kijowskie. Mniej więcej w tym samym czasie nawróciłem Lechosława na chrześcijaństwo i wprowadziłem pierworództwo, po czym następcy tronu dałem Kijów, niech sobie rządzi, a księstwo Halickie nadałem bratu - dynastia miała rosnąć w siłę.

    Jak się później okazało, za bardzo skupiłem się na skali mikro nie zauważając zagrożenia, które wyrosło na południowej granicy - Wielkie Węgry, które postanowiły podbić całą Ruś, zaczęły od moich małych księstewek. Nic nie mogło mnie uratować, ich armia była zbyt liczna, kolejne grody poddawały się w ekspersowym tempie i wszystko to, co zdobywałem przez pół wieku straciłem w niespełna 2 lata zostając tylko z Małopolską.

    Doszedłem wtedy do, poniekąd słusznego, wniosku, że potrzeba mi więcej wojska i terenów, których nie utracę w wyniku jakiejś inwazji, więc wnukiem Lechosława, księciem Kijowskim (dzięki czemu znowu wpadło pod moje panowanie), który znowu mi się na pogaństwo słowniańskie przekonwertował, podporządkowałem sobie Mazowsze, a później Grodno. W tym czasie też nastąpił kryzys na Węgrzech, więc powoli zacząłem odbijać utracone ziemie (i tutaj pierwszy screen :) )

    [​IMG]

    Tym samym władcą wypowiedziałem wojnę Piastom, w których rękach były Kujawy i Wielkopolska i był to chyba jeden z łatwiejszych konfliktów, Wielkopolanie byli zaskakująco słabi (albo ja miałem za dużo kasy na najemników, nie pamiętam, ale na pewno nie czitowałem, bo bym się już dawno tym save'em znudził ;) ) i całkiem szybko Strasz Lechowicz obwołał się Królem Polski, a przez potomnych i mu współczesnych i tak został zapamiętany jako "Okrutny". Nie przeszkodziło mu to w przyjęciu chrześcijaństwa (choć niewiele brakowało, a Polskę miałbym prawosławną w wyniku dobrych stosunków z Bułgarami ;) ) i ustanowienia sukcesji na zasadzie Senioratu. Jako, że Strasz I Okrutny zmarł mając 75 lat okazało się, że najstarszym członkiem dynastii Lechowiczów był jego syn Sambor, który umierał przeżywszy 82 wiosny. Za swojego panowania Sambor I, również zwany Okrutnym, włączy pod polskie panowanie Śląsk, walczył w kilku wojnach o Kijów przeciwko Rusinom oraz uległ żądaniom swojego syna Strasza, księcia z Grodna, wprowadzenia sukcesji na zasadach pierworództwa ( ;) ). Jednak pierworodny nie doczekał się nigdy koronacji, gdyż zmarł przedwcześnie, a na tron wstąpił jego syn - Budziwuj, który rządził Polską całe... 3 miesiące...

    Otóż Budziwuj I zginął tragicznie, przeszyty lancą podczas wielkiego turnieju zorganizowanego zaraz po jego koronacji i na tron musiał wstąpić jego małoletni syn - Przybor. Prawie 50-letnie rządy Przybora I Okrutnego (nie wiem skąd im się te przydomki brały :p ) naznaczone były walkami z Wielkomorawianami o Górny Śląsk, wojnami obronnymi przeciwko najazdom Rusinów i walkami wewnętrznymi z książętami, którym nie odpowiadał zbyt wysoki autorytet korony w Polsce. Przybor miał dwóch synów, jednak żaden nie dożył koronacji i królową Polski została jego córka - Konstancja.

    Niestety królowe w CK2 nie cieszą się zbyt wielką estymą i Konstancja rządziła zaledwie 5 lat ginąc w wybuchu w jakiejś zapyziałej, będącej na uboczu karczmie... Na tron wstąpił więc jej syn (pierwszy z serii czterech ;) ) Wacław, zwany Mądrym.

    Wacław I korzystając ze stabilniejszej sytuacji w kraju zaczął podboje od odbicia od coraz słabszych Wielkomorawian utraconego wcześniej Górnego Śląska, a później swoją uwagę skierował ku Morzu Bałtyckiemu zabierając pogańskiemu królowi Pomorza (w którego rękach były wówczas również Prusy i Litwa) Pomorze Gdańskie i Pomorze Zachodnie. Jego syn Wacław II kontynuował dzieło ojca i pod panowanie Korony włączył Prusy i księstwo Meklemburgii oraz - z zupełnie innej strony - księstwo Mołdawii (książę halicki włączył do swojego księstwa dwa hrabstwa należące de iure do Mołdawii, więc zdobycie jeszcze jednego i ogłoszenie się księciem było tylko formalnością...). Doprowadził również do mariażu jednego ze swoich siedmiu synów (a miałe jeszcze 4 córki :) ) z księżniczką wielkomorawiańską, i znowu korzystając ze słabości południowego sąsiada wysunął roszczenia do tronu Wielkiej Morawii i osadził na nim swoją synową.

    [​IMG]
    Polska pod koniec panowania Wacława II


    [​IMG]
    Dynastie w Europie pod koniec panowania Wacława II


    [​IMG]
    Królestwa de iure pod koniec panowania Wacława II


    Aktualnie nowokoronowany król Twardomir I, syn Wacława IV Wielkiego, z pomocą króla Włoch walczy w 5. Wojnie Domowej o zmniejszenie autorytetu korony (jest absolutny, ale wydaje mi się, że to daje więcej złego niż dobrego).

    [​IMG]


    Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że powoli wszystko wymyka mi się spod kontroli. Strasznie irytuje mnie to Imperium Brytyjskie w Skandynawii oraz w Królestwie Permu (tutaj już nawet de iure), więc zapuściłem swoje macki w tamte rejony po tym jak moja krewna odziedziczyła Księstwo Finlandii, coś poszło nie tak i Księciem Finów w końcu został Książe Wołyński (pod moim panowaniem, ale nie podoba mi się to, bo wolałbym dwóch niezależnych władców), a wolałbym podobną sytuację do tej z Czech - władcą jest członek mojej dynastii. Za to Królem Szwecji (Svibjod, czy co to właściwie jest ;] ) jest Sigtrygg Lechowicz, niestety uznający zwierzchnictwo Brytyjskiego Imperatora, który swoją stolicę ma we... Wschodznie Fryzji... :]

    Za to w Królestwie Polski też następuje konsolidacja i na przykład księciem Mołdawii został książe z Grodna. No cóż, mam teraz wojnę i po niej - mam nadzieję - będę zabierał tytuły :mrgreen:
     
  3. Zoor

    Zoor Ideolog gender

    Pierwszy raz widzę AI formujące tak przekoksowaną Brytanię o_O
     
  4. davere

    davere Ten, o Którym mówią Księgi

    Możliwe taka akurat moja przypadłość. Podczas mojej pierwszej rozgrywki, kiedy jednoczyłem sobie Irlandię, król Anglii po pewnym czasie miał w swoich rękach również koronę duńską i węgierską. Trochę mnie już irytuje ta tendencja AI do tworzenia blobów.

    A wracając do mojej Polski - przy ogromnej pomocy Włochów (30 tysięcy zbrojnych wparowało na Pomorze) i po zwycięskiej bitwie pod Sandomierzem z głównymi siłami rebeliantów (około 20 tysięcy wojów po stronie polskiej, z czego około 5 tysięcy wojsk zaciężnych przeciwko około 20 tysięcy po stronie księżnej pomorskiej) prawie wszyscy księciunie siedzą w lochach.

    [​IMG]
    Sytuacja polityczna w Europie A.D. 1155

    Po uporządkowaniu sytuacjia w kraju (dla mojego opóźnionego w rozwoju pierworodnego już wybudowałem biskupstwo pod Krakowem ;) ) zamierzam zabrać się za rzeczy mnie irytujące, czyli
    - wywalenie Brytów całkowicie z Finlandii, a później być może utworzenie Królestwa Finlandii
    - osłabienie Bizancjum
    - wzmocnienie Francji
    A jeszcze zdenerwowało mnie pojawienie się Templariuszy, po drugiej krucjacie, na Węgrzech. Nie ukrywam, że chciałem zainstalować na tamtejszym tronie jakiegoś Lechowicza, a teraz powoli te wszystkie tereny ulegają "italizacji" :/
     
  5. Stefanesko

    Stefanesko Nowy

    AI lubi sobie "przyblobować", ale faktycznie ta Brytania to spory ewenement.
     
  6. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Miałem ochotę na coś durnego i nieprzewidywalnego.

    Zacząłem sobie grę Madziarami. Lekko cheatując poddałem się Bułagrom (złota sobie dodałem, żeby na pokój byo), a następnie zacząłem szukać celu. Najpierw chciałem pozostać na Rusi i podbiłem Kijów, ale nie mogąc używać casus "invasion" na poganach wczytałem sejwa i uderzyłem na Egipt. Niestety Arabowie pokonali mnie zatem czekał mnie kolejny load i po krótkim zastanowieniu ruszyłem na Gruzję.

    Szybko ich spacyfikowałem, następnie kogoś kto siedział w Dagestanie, później używając casus invasion napadłem na włości południowe. Ziemie, które mam na screenach to był mój końcowy efekt podbojów (ten wielki marsz Madziarów zakończył się w 875 roku. Pod koniec wojny rozdałem włości wygenerowanym lordom i czekałem. W "międzyczasie" odprawiłem jednego misjonarza prawosławnego oraz islamskiego. Jakiś rok przed śmiercią Almosa zobaczyłem, że mogę przejść na miafizytyzm więc przeszedłem :p Przez niedawne rozdawanie tytułów miałem dobre relacje z wasalami więc wszystkich nakłoniłem na chrzest dzięki temu zapewniłem sobie umocnienie wewnętrzne państwa (nie wybuchną wojny religijne). Jako, że sam Almos miał tylko jednego syna - Arpada - odziedziczył on całe państwo. Teraz muszę tylko modlić się, żebym zdążył zmienić system dziedziczenia na primogeniturę :p

    Mapa polityczna (widoczne na górze księstwo Halickie to mój były wasal, któemu oddałem większość ziem)

    Mozaika religijna

    Madziaryzację oraz miafityzację ziem czas zacząć ;D
     
  7. Stefanesko

    Stefanesko Nowy

    Oba linki prowadzą do tego samego skrina :p
     
  8. Darne

    Darne Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyli tradycyjna przyjaźń polsko-węgierska będzie miała chyba problemy z rozwinięciem się przy takiej odległości...
    To się aż prosi o megakampanię \^.^/
     
  9. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Link poprawiony - pomyliłem się ;)
     
  10. Cutizzini

    Cutizzini User

    Ale dlaczego jesteś Gruzją a nie Węgrami? Ciekawiej by to wyglądało.
     
  11. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Tytuł króla Madziarów zniknął mi kiedy ogłosiłem się królem Gruzji, ale w myślach ciągle dopowiadam sobie "król Madziarów" :p
     
  12. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Bo k_magyars to tytuł plemienny (tribal=yes), a takie znikają, jeżeli utworzy się inny tytuł równy stopniem.
     
  13. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Kocham CK2 :3 Czuję się tak jak dawno temu kiedy grałem w Kaisera i każda gra była inna - z tym, że tutaj jest to jeszcze lepsze i ciekawsze. Każda gra praktycznie nadaje się na pisanie AARa, mam wrażenie że jest nawet zbyt dużo danych do opisania wszystkiego :3.

    Zacząłem sobie jarlem Halfdanem, królem norskiego Jorviku (a potem powstanie Nye Jorvik w Ameryce :3). Podbiłem całkowicie złego chrześcijanina na północy i rozpocząłem powolne zbieranie ziem angielskich. Nie udało mi się nim tego dokonać bo zmarł w 886 roku (61 lat).

    Na króla Anglii koronował się dopiero jego syn - Sigfrid I Gruby (875 - 955). Miałem z nim małe problemy przy dziedziczeniu ponieważ długo nie miał potomka. Jego pierwsza córka - Grima - była owocem związku z jedną z nałożnic. Plany mocno pokrzyżowały się kiedy zauważyłem, że najsilniejszy z norskich wodzów (a konkretnie król Danii) ochrzcił się. Postanowiłem zatem, że nie ma się co łudzić z reformacją pogańskich wierzeń i trzeba iść za duchem czasu i też przyjąłem chrześcijaństwo. Niestety córka nie była na moim dworze, a u mamusi (która była księżniczką gdzieś na Rusi) i nie mogłem jej zmusić do ochrzczenia :( Wziąłem sobie zatem żonkę (byłą nałożnicę, tak sobie ubzdurałem) i Sigfrid Grubasek w wieku 50 lat począł przyszłego króla (ulżyło mi, jeszcze bardziej mi ulżyło kiedy zauważyłem, że linia owej Grimy wymarła).

    Greger I (913 - 961) kontynuował dzieło swoich przodków i powoli zbierał kolejne ziemie angielskie, przy okazji chrzcząc wszystkich dookoła (dwór). Na nieszczęście narobił też sporo męskich potomków (piątka), którzy dawali o sobie znać w późniejszym czasie. Rządził najdłużej bo aż 42 lata. Zrobił też z dynastii wylęgarnię uberdyplomatów, on i następca mieli po 25 punktów.

    Sigfrid II (931 - 971) - stosunkowo dobry władca, z którym wiązałem świetlaną przyszłość. Niestety choroba wybrała inaczej i zmarł po zaledwie 10 latach panowania (nie zdążyłem nawet primogenitury wprowadzić, miałem już nawet wysoki autorytet koronny).

    Ulfr I (954) - od początku go nie lubiłem (jest rudy) :( Wolałbym, żeby władzę przejął jego brat - Greger, no ale cóż. Pierwsze miesiące panowania to wojna domowa pod przywództwem jego wuja o obniżenie autorytetu koronnego. Chcąc nie chcąc musiałem się zgodzić bo stanęli przeciwko mnie prawie wszyscy jarlowie. W końcu obebrałem mu tytuły i uciekł do swojego syna, który jest wasalem cesarza bizantyjskiego i rządzi Peloponezem (jest z mojej dynastii). Jedyne co mu się udało to to, że zrobił dziecko i sukcesja jest zabezpieczona. Jeśli młody nie zginie to będziemy mieli Sigfrida III. Ponadto trwa pozbywanie się niechcianych krewnych. Wuj jak wspomniałem uciekł do Grecji, natomiast drugi wuj, który stał na czele spisku mającego wynieść go do honorów króla Anglii został mianowany arcybiskupem i na rozkaz króla wyruszył chrystianizować władcę Abchazji. Niestety został pojmany.

    Wyspy w 983
    Kultury na wyspach
    Mapa świata

    Zarówno w Polsce jak i na Rusi (władca ma zarówno tytuł króla Rosji i Rusi) rządzi dynastia Siewierska (ale w Polsce Polacy, na Rusi Rusini). Polska bardzo się rozrosła i nadal jest pogańska. Jak widzicie Węgry nie przetrwały i upadły pod naporem Kumańskich najeźdźców. Cieszy też duża Bawaria rządzona przez Babenbergów.

    A co do moich Węgier na Kaukazie - dostałem łomot od Turków, potem od Byza i mi się odechciało :p
     
  14. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Ulfr (954 - 1018) jednak nie okazał się aż takim złym królem. W pewnym momencie jednak poczułem się zbyt potężny i stwierdziłem, że przyda mi się sojusznik w Szwecji. Wypowiedziałem zatem wojnę pogańskiemu włądcy Szwecji propsując prawa do tronu jakiegoś randoma z mojego dworu. Niby wygrałem i osadziłem swojego człowieka na tronie ale strasznie się wykrwawiłem (a owy “mój król” został szybko z tronu strącony). Wtedy też zaczął się okres dwunastoletnich wojen.


    Wojna o prawa do tronu Porgila (wuj) 983 - 984: Wuj Porgil propsowany przez hrabiego Leicester stwierdził, że to jemu należy się tron i wraz z sojszunikami wypowiedział mi posłuszeństwo. Po jego stronie stanęli jarlowie Lancaster, Wschodniej Anglii, Essex i Wessex (dwaj ostatni należeli do rodziny). Dodatkowo kilka tygodni później napadli mnie nawaryjscy wojownicy. Na szczęście wszystkich udało się pokonać. Jarlowie trafili do więzienia i stracili tytuły, niestety wujo Porgil uciekł do Livorno.


    II wojna o prawa do tronu Porgila 987 - 988: Porgil przybył po krótkim odpoczynku z Włoch wraz z armią. Dodatkowo w tym samym czasie napadł mnie Dan, król norweski i musiałem oddać mu Essex. Porgila w końcu złapałem i wsadziłem do więzienia.


    Wojna o prawa do tronu Asty (ciotka) 989 - 990: Nic specjalnego. Ciotka zebrała łomot i trafiła do pierdla.


    Wojna o prawa do tronu Gregera (brat) 990 - 992: No cóż, cel miał dobry bo chciałem żeby on rządził, ale niestety teraz było już za późno. Co ciekawe spisek zorganizowała żona byłego jarla Essex (który od 984 grzał dla niej miejsce w lochach). Wsparł ich również jarl Gwynedd (Pordr III).


    Wojna o odzyskanie Essex 992 - 993: Państwo było wyczerpane ale król Norwegii był osłabiony. Udało się.


    Bunt Pordra IV 995: Tak, ten pan to syn Pordra III udana rodzinka. Został szybko pokonany i trafił do taty. Nie dobierałem mu jednak tytułu.


    W 995 zabiłem też Porgila (główny bohater pierwszych dwóch wojen), spisek jednak wyszedł na jaw ale fakt faktem, że pozbyłem się charyzmatycznego rebelianta. Rudy dorobił się syna Sigfrida, Alfgeira i Kjartana. Dwaj pierwsi poszli do gwardii wareskiej (Varangian guard), najpierw Alfgeir, potem Sigfrid. Niestety o ile młodszy wrócił w chwale o tyle starszy wrócił z depresją. Niedługo przed swoją śmiercią uwolnił z więzienia po 18 latach jarla Pordra IV z Gwynedd w więzieniu jednak (prócz nowych gości) pozostał wciąż nasz krewniak Hrodgar, były jarl Wessex i buntownik z pierwszej wojny domowej. Póki co bije rekord i spędza w lochach Jorviku 33 rok (ma 53 lata, więc jeszcze może pożyje).


    W 1018 roku król Ulfr umiera i główny tytuł dziedziczy jego pierworodny syn - Sigfrid III. Alfgeir i Kjartan również dostają fanty lecz mam nadzieję za życia tego władcy wszystko już uporządkować (wprowadzić wysoki autorytet koronny i primogeniturę).

    Z innych rzeczy: Polska nieco podupadła ale odbudowała się i trzyma się mniej więcej terenów de jure królestwa. W Czechach zaczęła rządzić polska dynastia Branickich. Na wschodie Kumanie odbudowują potęgę, na północy bezwzględnie karty rozdaje Norwegia. Władzę w Bawarii przejęła dynastia von Innsbruck… wyznająca tengryzm.


    Uwielbiam CK2 :3
     
  15. Stefanesko

    Stefanesko Nowy

    Aż mi narobiłeś "smaka", żeby odkurzyć CK2 i popykać trochę wikingami :)
     
  16. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Też mnie kusi, ale żal mi trochę eventów z niektórych modów o angielsko-nordyckim melting pot, gdzie pod panowaniem Wikingów prowincje o kulturze anglosaskiej mogą zacząć konwertować na kulturę anglo-norse.
     
  17. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Małe podsumowanie: Sigfrid III ustanawia wysoki autorytet koronny, a nastepnie primogeniturę w 1030 roku. Kilka miesięcy później Anglię atakuje Totil wraz z 25k chłopa (jakiś krewniak daleki). Sigfrid III pokonuje go w przeciągu roku.

    11 dni później umiera i tron dziedziczy Ulfr II, który dostaje łomot od swojego brata Oysteinna. A jak to się stało? Chcąc uratować Wessex by nie uciekło z mojej domeny, hajtnąłem tamtejszą księżniczkę (jeszcze jako Ulfr I) z moim drugim wnukiem (czyli właśnie Oysteinnem). Niestety okazało się, że są bardzo dobrze dobraną parą bo od samego początku knuli i spiskowali, liczyłem na to że stanie mu się coś w gwardii wareskiej ale nie (a na dodatek został homoseksualistą).

    Zbuntowali się wszyscy jarlowie. Żeby zdobyć pieniądze wygnałem Totila jednocześnie rekwirując jego 400 złotych monet, ale nawet najemnicy nie pomogli. Ten skończony ***** Oysteinn obniżył autorytet koronny do medium i wprowadził agnatic-cognatic gavelkind. Ulfr pozostał jarlem Merci, księciem Anglii i następcą tronu. Aha! Czyli jednak się uda bo po nim dziedziczę! Jako, że gram na kodzie charinfo 1 (lubię sprawdzać ethnicity postaci xD takie zboczenie) to jeszcze za czasów kiedy był w gwardii popatrzyłem na jego płodność - 15%, płodność jego żony wynosiła 10%. Mając to w głowie spojrzałem na linię sukcesji i... ***** zrobił sobie bliźniaki.

    Rage quit i odpoczynek od tej dynastii do jutra :p
     
  18. Zoor

    Zoor Ideolog gender

    Nie uda ci się pozbyć tych bliźniaków?
     
  19. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Postaram się bo to jedyna opcja, ale to dopiero jutro bo dzić WoTa sobie przypomniałem :p
     
  20. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    CK2+, coś chyba jest trochę źle zbalansowane bo Pomorzanie (stworzyli jakieś tytularne królestwo), Prusowie i Kumanowie przyjęli już prawosławie a koczowniczy z Rumunii katolicyzm.

    Ogólnie niestety wygląda że będzie bardzo łatwo. Mój potomek ma prawa do królestwa Wołoszczyzny (dziedzicem tam jest kobieta i to się raczej już nie zmieni) a Krymem władają poganie nielubiący się ze swym seniorem więc oba te regiony bez trudu raczej zdobędę.
     
    Ostatnia edycja: 29 Wrzesień 2013
  21. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    Niedługo po 1100 upadli Seldżucy. Fatymidzi byli silni ale trochę osłabli po nieudanym ataku na Bizancjum (żądali mojej ziemi). U seniora ciekawie się działo, jeden władca miał dziecko z córką, kolejny przegrał wojnę z Fatymidami (on atakował) i podajże on (albo kolejny) przeszedł na herezję. Dzięki mnie i chyba bugowi (cesarz miał -100% punktów wojennych ale chyba mimo to nic nie stracił) heretyckie Bizancjum chwilę przetrwało i kilku wasali (mimo negatywnych stosunków z seniorem) zmieniło wiarę. Nie powstrzymało to wojen domowych i w końcu sam zażądałem niepodległości, chwilę po moim zwyciestwie cesarstwo i tak się rozpadło.

    Kilku pobizantyjskich władyków jest heretykami (Armenia niestety nie bo i niepodległość uzyskała przed wojnami) więc chwilowo skupię się na wojnie z nimi. Niedawno podbiłem też Krym a mój dziedzic odziedzczy też Rumunię.

    Kastylia jest islamska (podajże jakiś Kastylijczyk zmienił wiarę i jego ród zrobił szybką karierę). Arpadowie byli władcami Węgier i Ukrainy ale niedawno utracili w wyniku elekcji oba królestwa.

    [​IMG]

    [​IMG]
     
  22. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    I koniec, nieco przed czasem (1402) bo moi wasale właśnie palą Mekkę i Medynę a ja nie chciałem przyłączać tych ziem. No i z jakiegoś powodu Timurydzi się nie pojawili co zabiłoby trochę nudę.

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]
     
  23. Sevgart

    Sevgart Targowica

    @davere
    Dopiero teraz to zauważyłem, w jaki sposób zmieniły się granice de jure Polski?
     
  24. R3fr3Sh

    R3fr3Sh Znany Wszystkim

    Po iluś latach(chyba 100) wchłania się księstwa do de jure królestwa.
     
  25. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    Moja pierwsza gra na CK2, które gdzieś się walało po czeluściach mojego komputera(wersja 1.0 bodajże)
    Oczywiście postanowiłem grać Polską.

    Bolek II Śmiały - panował do roku 1100, a więc dość długo, zazwyczaj jak grałem w CK I to umierał w przeciągu 10-15 lat. A więc tak, podbijałem nim pogańskie ludy na północy i generalnie tyle, wypracowałem zwiększony autorytet korony i wiele innych dobrych rzeczy(których już nie pamiętam) niestety był jeden problem, miał 9 dzieci, z czego 6 synów, co z jednej strony było dobre, bo miałem sojusze z: Danią, HRE, Węgami i... Abisynią(tak z ciekawości zawarłem ślub najmłodszym synem, co ciekawe jego ród już przekonwertowany na szyizm niestety nadal rządzi w Etiopii), gdy umarł wszystkie ziemie były podzielone mniej więcej po równo niestety, co mnie później niemile zaskoczyło

    Bolesław III(1100-1107) - właściwie poza początkowymi buncikami zapowiadało się dość stabilnie. Niestety, najstarszy brat(książe Prus) wypowiedział mi wojnę, gdy ja byłem wyczerpany odpieraniem innych buntów i niszczeniem pogan. Jako, że nie znałem gry, stwierdziełm, że fajnie by było jakby takie Prusy się uniezależniły od Polski. Nie wiedziałem, że jego casus belli to było... osadzenie mojego syna na tronie, w dodatku niepełnoletniego.

    Piotr I Przeklęty(1107-1131) - naprawdę nie wiem, czym zasłużył sobie na ten przydomek, może i zniszczył wujów buntujących się przeciwko niemu i albo ich pozamykał albo zabił(poza ojcem i Kazimierzem, królem Prus, który mu wiernie służył), generalnie pod koniec jego rządów znów miałem nadzieje na stabilne co najmniej 20 lat(zmarł mając chyba 36 lat)

    Sieciech I(1131-1139) - król nieszczęście, wszystkie staty poza intrygami(2) miał na 0. Na to czekał Kazimierz, który postanowił osadzić siebie na tronie, ku memu szczęsciu miałem jeszcze niodwołaną armię z wyprawy krzyżowej poprzedniego króla, więc go pokonałem, później rządy były w miare oki, bez większych buntów. Niestety, u rozkwitu panowania zabił go wąż :(

    Piotr II(1139-1146) - wstąpił na tron w wieku 4 lat, więc cały czas była regencja. Buntów co nie miara, które jakoś wygrywałem. Niestety utonął podczas wycieczki nad Bałtyk :'(

    Paweł I(1146-1150) - rozpoczął mazowiecką linię Piastów, gdyż ta głowna wygasła po Piotrze II. Miał chyba 8 lat, gdy wstąpił na tron, więc też rządził za niego regent, właściwie działo sie to samo co u Piotra II, z tym wyjątkiem, że Pawła zabił towarzysz podzas wyprawy na łowy(dwa razy miałem ten event, za pierwszym razem zabójca okazał skruchę)

    Jarosław I(1150-1168) - 11 lat regencji i na tron wstąpił dość obiecujący król. Obaliłem duży bunt, w którym Wielkopolsce pomagało Pomorze Gdańskie i Dania. Niestey ok. rok późnej wojnę wypowiedziały mi Węgry, których jakaś tam piąta woda po kisielu miała roszczenia do polskiej korony. Samych Węgrów bym pokonał, ale... do wojny dołączyło HRE(z najwyższym autorytetm korony, przez co walczyła cała armia z całego cesarstwa), a póxniej Bizancjum. Wojnę z początku wygrywałem, później to była tylko walka z czasem...

    Iren I Arpad(1168-?) - pierwsza kobieta na polskim tronie. Obiecałem sobie, że nie będę grał dynastią, a królestwem Polskim, więc Irenka jest teraz pod moją władzą. Nie będę jednak ułatwiał zadania Piastom(chodzi o jej obalenie), choć ma małe szanse na posiedzenie prze długi czas na tronie(ma też 51 lat, więc szanse maleją), jeśli dodatkowo dojdzie do jej śmierci to tym bardziej bunt wybuchnie, więc zobaczymy czy na tron powrócą Piastowie, czy może cudem Węgrzy utrzymają się na nim, czy koronę przejmie inna dynastia...

    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]


    PS> Tylko jedna z trzech krucjat się powiodła, muzułmanie byli już we Francji, a Bizancjum jak widać to bardziej Rumunio-Bułgaria :D
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie