Czego teraz słuchasz?

Epidemia (Эпидемия) rosyjski power metal, za mocne:mrgreen:

 

Lao Che - Gusła

 

Kriegsfall-U - "Kriegsfall-U" (2005)



Bardzo dobry węgierski postindustrial, okraszony sporą dawką hałasu, oraz wątkami chrześcijańskimi.

 

Wes Montgomery - California Dreaming

 

Antonio Vivaldi - Wiosna

 

Gdyby istaniały piosenki genialne, to ta by była jedną z nich. Wobec tego że ich nie ma, jest tylko "doskonała".


Crazy Loop - Johanna Shut Up
http://pl.youtube.com/watch?v=GmGIT16P-lI

CRIS

 

A mi się Johanna Shut Up nie podoba Dlaczego? Pan Krejzy Lup jest w nim jakiś taki sztuczny, w refrenie piszczy jakoś śmiesznie, a te łazące wszedzie "roboty" to juz śmieszne Crazy Loop-Crazy Loop wg mnie jest o niebo lepsze

 

Własnie to jest najlepsze, to piszczące "coś".

Crazy Loop, robi niezłe nutki i naprawde można sie przy tym dobrze bawic





CRIS

 

AC/DC Chase the ace

 

Modest Mouse - Dramamine I ogólnie cała płyta "This Is Long Drive With Nothing To Think About"

 

Metallica - Death Magnetic najnowszy album nawet niezły

 

Lulz, przecież premiera jutro, lololol.

Alice In Chains - Them Bones

 

Widzisz mam wtyki xD Powiem że najlepszy moim zdaniem jest Unforgiven III !!!!

 

Atrax Morgue - "Sickness Report"



Jak zwykle. Brud, rozkład i zgnilizna, opuszczone szpitale psychiatryczne, dużo syntezatorowego hałasu, i wiele innych dźwięków nie do przyjęcia przez zwykłego szarego słuchacza popowych tandet płynących z radia czy telewizji.

 

Parafraza - Andrus

 

To nie jest śmieszne Karo. Jestem zawiedziony.

Anyway, Ministry - Roadhouse Blues (The Doors cover) - nieprawdopodobne, co można zrobić z muzyką. Gddyby nie tytuł, nie domysliłbym sie, co to ma być...

 

Ja słucham tego i dla mnie jest to absolutnie genialny zespół

http://pl.youtube.com/watch?v=RjzVbXeD_8E

 

Modest Mouse, album The Lonesome Crowd

 

Proszę bardzo oficjalna strona Metalliki

http://www.metallica.com/index.asp?item=601231

Widzisz to na pirata raczej nie wygląda :grin:.

 

No dobra. Wiedziałem, że opublikowali niektóre utwory do pobrania, ale nie cały album. OK, jest Ci wybaczone ;p

Mniejsza, jutro spinam się i lecę do MM po ten album, bo słyszałem że w wersji bez wyczepistej okładki z powycinanymi trumnami (którą kumpel zakupił dziś przed lekcjami) kosztuje jedyne 30 złotych!

 

MAZK (Masami Akita i Zbigniew Karkowski) - "Sound Pressure Level"



Świetny polsko-japoński duet noise. Prawie godzina siarczystego, choć (prawdopodobnie) komputerowego, surrealistycznego terroru dźwiękowego w postaci skondensowanego, uporządkowanego, natężającego się z każdą chwilą hałasu. Takie jest moje wrażenie po odsłuchaniu dopiero 9 minut Ciekaw jestem co mnie jeszcze spotka...

 

Darude - Sandstorm

 

http://pl.youtube.com/watch?v=gpaCa2jNOGE&feature=user

Infernal - Ten Miles

Piekna piosenka. Moze nie do wzruszeń, ale napewno można przy niej przystanąć na chwile.


CRIS

 

Aube & Zbigniew Karkowski - "Mutation"



Mam bardzo ciekawe skojarzenia z tą płytą. Słuchając jej od początku, ma się wrażenie jakbym był o poranku słyszał jakieś odgłosy futurystycznego poranka, a może nawet futurystycznego świata, dopiero co budzącego się do życia. Choć przyznam szczerze, że nie łatwo jest w taki sposób skojarzyć, szczególnie dla nieprzyzwyczajonego do minimalistycznych struktur dźwiękowych ucha. Co najmniej do połowy panuje półmrok. Dopiero później akcja zaczyna się coraz żywsza i na pierwszy plan pojawiają się hałaśliwsze, energiczne, rytmiczne i co ciekawe relaksujące dźwięki noise. To jest prawdziwa mutacja!

 

Metallica - Death Magnetic (wydanie polskie). (różni się tym, że zamiast bajeranckiego opakowania, okładki z tekstami itd. ma wkładkę ze zdjęciem zespołu. I kosztuje 30 złotych.)


Naprawdę dobry album. Przypomina dawne dzieła Mety, a zarazem otwiera się na inne gatunki (Judas Kiss i All Nightmare Long przywodzą mi na myśl Deathmetal - czyżby stąd nazwa? ). Sa też słabsze momenty (trójka już Unforgiven niesamowicie się ciągnie i powtarza w kółko te same frazy.. takie moje wrażenie). The End Of The Line z kolei brzmi jakby żywcem wzięta z Kill'em All. Instrumentalne Suicide & Redemption zaś to Orion i To Live Is To Die w jednym. Polecam