Czego teraz słuchasz?

To Disco Polo to taki żart, wole techno

Tak jestem ze wsi, niedaleko Twojego Tarnowa Magnus

 

W związku z karnawałowym nastrojem: wesoła Humppa połączona z metalem czyli Korpiklaani!

 

2 genialne nuty:

Pakito - Electro Music Radio Edit


oraz druga ale nie znam nazwy samodzielna przeróbka starego hitu, wykonana na prostym programie przez młodego gostka. Świetne.

 

Ostatnio strasznie się w 52 wsłuchałem a konkretnie w płytkę "Deep Hans", wcześniejsze już średnie mi się wydają.

Od zawsze rap był dla mnei muzyką z przekazem. IMO jest to najbardziej treściwy z gatunków opowiadany przez pryzmat własnych doświadczeń życiowych oraz, co chyba ważniejsze, przemyśleń. Bity na tej płycie to z pewnością jedne z najlepszych bitów w historii rapu. Kawałki świetnie przemyślane pod względem lirycznym.
Największe wrażenie robią kawałki:
- Czlowiek bez zasad (zaczyna sie od fragmentu z bodajże "Wszyscy Jesteśmy Chrystusami" ale tego pewien nie jestem, kawałek mistrz)
- Koniec Fantazji
- Kiedy Ja (kawałek mistrz... pozwala odpowiedzieć na sporo pytań.. o śmierci, o krytyce bezmyślnego czczenia kościoła itd)
- Gniew (zdecydowane numero uno na płycie, bit mistrzowski, pierwsza zwrotka Hansa mogłaby być jedną z najlepzsych zwrotek w historii rapu gdyby w drugiej zwrotce nie wchodził jeszcze lepszy Deep który dosłownie wgniata w ziemię... Ogólnie kawałek jest o rozbiciu rodziny, bardzo poruszający)
Hans jak to Hans sarkastyczny, skłonny do wykorzystywania wyszukanych fraz. Za to Deep wybił się trochę ponad niego. Po pierwsze ma genialne flow. Po drugie najczęściej wchodzi jako drugi silny, mocny i pewny siebie.
Na koniec parę cytatów :

I trochę dłuższy fragment

Ogólnie cała płyta jest bardzo zyciowa oraz pełna przemyśleń. Jedna z najlepszych płyt w historii rapu. I możecie ją mieć za darmo. Płyta jest za darmo do ściągnięcia Swoją drogą też świetny krok.
Download

 

Nie teraz, ale ostatnio: Mariee Sioux. Idealny soundtrack na zimowe samotne spacery.

 

techno - titanic remix


Wczoraj w busie to usłyszałem - dzisiaj buczy w domu na 4 kolumienakach aż miło

 

Ale to nie jest temat na ocenianie piosenek


Żeby OT nie robic -


http://pl.youtube.com/watch?v=DhJavOytQG4

Naprawde nieżle. Podobny sprzęt widziałem za 5000 zł ale nie wiem czy to dokłądnie to samo.

 

Chyba z punkrockiem pomyliłeś

 

Punkrock (trochę tego słucham) to też przekazowy gatunek, jednak owe "doświadczenia życiowe" to raczej w nim nie spotykamy? (nie znam się zbytnio na tym )

 

Wracam do Maxa


http://pl.youtube.com/watch?v=8m_g8fJPSVQ


Najlepszy DJ jakiego miałem w swoim pieknym zyciu okazję słuchać na zywo.

 

Ja tam wolę Scotty'iego

 

Jean Michel Jarre - "Oxygene 7-13".



To szczególnie ważne wydawnictwo muzyczne w moim życiu, ponieważ ustosunkowało moje poglądy muzyczne na wiele lat i, co jest równie ciekawe, było pierwszą kasetą, odsłuchaną w moim życiu, a było to mniej więcej w wieku 6-7 lat. Aż łezka się w oku kręci, gdy tego słucham. Oxygene 7-13, jak wcześniejsza seria, silnie oddziałuje na moją wyobraźnię - odpływam przy utworach z silnie naznaczoną głębią, bezkresem...

 

Sound Access - Kiss me



Ciężko sie przy tym bawić ale utwór naprawde świetny - Polecam

 

Bill Withers - Ain't no sunshine. Czyli po polsku sen o dolinie ;P

 

Tangerine Dream - "Cyclone"



Zdecydowanie bardzo dynamiczna płyta i, co oczywiste, w stylu Tangerine Dream z pewnymi modyfikacjami. Bardzo mile mi się jej słucha. Pierwsza rzecz, która zwraca uwagę to wokal, spotykany niezwykle rzadko w twórczości tegoż zespołu - jeżeli mówimy o latach 70-tych. Początek jednak może mylić i po kilku minutach wokalnego, nie bez wahania nazwałbym to hymnem, wstępu rozpoczyna się typowe dla TD granie - syntezatory, syntezatory, sekwencery, syntezatory, gitary, flety, perkusja, czyli cały wachlarz instrumentów, używany zaledwie przez czwórkę twórców, jest tu dawkowany w odpowiednich proporcjach.
Ciekawostką jest drugi utwór, niezwykle krótki w porównaniu z pierwszym bądź drugim. Ja go traktuję jak miniaturkę przerywnik pomiędzy kompozycjami, co nie oznacza, że jest on wcale niepotrzebny - nic z tych rzeczy!

Ostatni utwór zasługuje również na wyróżnienie głównie za bardzo ciekawą, choć w mojej opinii specyficzną basową sekwencję - brzmi tak jakoś "plastikowo" (prawdopodobnie przez odsłuch na słuchawkach), nie mniej po kilkukrotnym odsłuchu bardzo mi się zaczyna również i ten utwór podobać. Stwierdzę nawet, że gdyby nie to brzmienie, ten kawałek nie brzmiałby tak jak brzmi.

Podróż długa, dynamiczna, gdzieś przez pustynie w USA - z tym mi się kojarzy, lecz nie tylko. Resztę odczuć, jak w zwyczaju mam to czasem robić, pozostawiam tylko dla siebie. Bardzo pobudzająca płyta do życia, szczególnie, gdy sesja w toku, a uczyć się nie chce ;-). Dlatego dzięki temu ten post raczył ujrzeć światło dzienne.

 

Finntroll - Trollhammaren po naszemu "Młot Trolli" :rotfl:



Jak już wcześniej wspominałem, nie moje klimaty, ale śmiesznie grają chłopaki ;]

 

Początku tego:

http://pl.youtube.com/watch?v=684n8FO68LU&feature=related

Ktoś wie jak nazywa się ten utwór?

 

Nick Fisker - Dj Splash. Naprawde dobry dj ktory nagrał sporo swietnych kawałków.

To próbka:

DJ Splash - Bass Is Kicking (REMIX)


2:27 - jaby bardziej bmp podkrecili to cudo - a tak jest tylko genialna nuta. Naprade miło sie słucha

 

http://pl.youtube.com/watch?v=iftcicvPbHs

http://pl.youtube.com/watch?v=aMlPil_VgD4&feature=related



2 Fajne toplisty. Pare niezłych utworów.

 

Wreszcie mi się udało przenieść ~6GB muzyki ze starego blaszaka...

 

Janusz Laskowski - Świat nie wierzy łzom


To na EUFI ktos przypominał tego wykonawcę. Kurcze - odżyły wspomnienia, kochane lata 90'.

Ten komentarz pod podanym linkiem, ma mase racji.

 

Guns 'N Roses - Appetite for Destruction

 

Jurek Bożyk - Blues alkoholowy

Fajne kawałki ma koleś, takie życiowe

 

Nowa płyta Sokół & Pono W porównaniu do 1 płyty sporo lepsza pod względem muzycznym. A teksty dobre też się tam zdarzyły, tylko było ich mniej. Płyta warta polecenia, chociaż pewnie 99% Eufi nigdy nei słyszała o piosenkach Sokoła i Pono poza "W aucie " :mrgreen:

 

Withersa. Gość daje czadu. Normalnie czasem aż nie mogę sie ruszyć, tak hipnotyzuje mnie jego muzyka. Np wszystkim znane:Bill Withers - Ain't No Sunshine.

Ps. Polecam posłuchać tego po czym szybko włączyć Simona& Garfunkela. Świetna spraw