Czego teraz słuchasz?

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez sir Churchill, 12 Luty 2006.

  1. Ponury Joe

    Ponury Joe Guest

    Uwaga! Joe bawi się w recenzenta muzycznego, a podobno najciężej recenzuje się płyty, które nam się podobają. Zatem czeka mnie chyba trudne zadanie.:p

    [​IMG]

    Approaching Normal by Blue October

    Moim zdaniem świetna płyta. Szczególnie podobają mi się mieszające się nastroje kolejnych piosenek. Pierwsza piosenka utrzymana w psychodelicznym klimacie ("Weight of the World") mogłaby wskazywać, że kolejne kawałki będą utrzymane w tym samy stylu, a cały album będzie mroczny i przygnębiający, a tutaj psikus. Już kolejny kawałek zmienia nam nastrój. "Say It", notabene pierwszy singiel z tej płyty, jest naprawdę świetny i szybko wpada w ucho, podobnie jak kolejny, "Dirty Room". Oba oparte na podobnej konstrukcji. Dość spokojne gitarowe granie wyraźnie ożywia się wraz z kolejnymi zwrotkami, aby pod koniec osiągnąć maksimum kończące utwór. Po tych dwóch dość energetycznych kawałkach następuje stopniowe wyciszenie. Już "Been Down" jest harmonijnym kawałkiem, bez silniejszego akcentowania gitarowego grania, ale dopiero przy "My never" następuje chwila nostalgicznego wyciszenia. Delikatne muskanie strun gitary połączone z emocjonalnym, ale stonowanym, wręcz szepczącym, wokalem zupełnie nie pasuje do dotychczasowych kawałków. I po tej chwili wytchnienia następuje znowu zmiana klimatu. Coś nóżka zaczyna sama drygać, coś się zaczyna robić wesoło. "Should Be Loved", bo to właśnie ten kawałek pokazuje nam jeszcze inne oblicze Blue October. To już coś bardziej tanecznego, jeszcze bardziej energetycznego i przede wszystkim bardziej wesołego, tak całkiem innego od cięższych nastrojowo kawałków z początku płyty. Kolejny utwór ("Kangaroo Cry") to znowu zmiana klimatu, już nie tanecznie, ale nadal pogodnie i emocjonalnie, z wręcz zegarmistrzowskim przejściem do kolejnego kawałka, które bez uważnego słuchania trudno zauważyć. Oto nagle znajdujemy się bowiem w "Picking Up The Pieces", jednym z moich ulubionych kawałków na tej płycie, o którym o dziwo trudno coś bliżej powiedzieć. Po prostu jest tak zagrany i zaśpiewany, że się podoba i już.;) Kolejna pozycja na playliście to "Jump Rope", kawałek nawiązujący do "Should Be Loved", ale jeszcze bardziej radosny, a dodatkowo niosący optymistyczne przesłanie, które wzmacnia dziecięcy chórek występujący w tle. Całkowicie zaskakujące w porównaniu z dotychczasowym nastrojem płyty. A to jeszcze nie koniec, bo następnie idzie "Blue Skies" i znowu nóżka podryguje, a główka rusza się w takt muzyki, bo oto z głośników wylewa się nam wiązanka radosnego dźwięku, więc "baby, let's go dancing".:D A jak się już wytańczymy to słuchamy dalej, i co? I 11 pozycję na płycie zajmuje piękne "Blue Does", takie spokojne, takie melancholijne wręcz i przez to właśnie takie cudowne. I gdy tak ukojeni zapominamy już o pierwszych wrażeniach doznaniach z płyty - z psychodelicznego otwarcia ("Weight of the World") i energicznej kontynuacji ("Say It") połączonych subtelnie w "Dirty Room" - następuje rychłe otrzeźwienie już na samym początku zamykającego krążek kawałka "The End". Niepokojący gitara, narastający, wręcz maniakalny momentami, wokal daje nam mocne zamknięcie płyty. I nie tyle mocno zgrane, co mocno kontrastujące, nie tylko z poprzedzającym "Blue Does", ale w ogóle z drugą połową płyty, całkiem inną od pierwszej.

    Podsumowująca - ta zmienność nastrojów, dobry i emocjonalny wokal, niezłe teksty - to wszystko sprawia, że ta płyta wydaje mi się tak dobra, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to nic wybitnego, ale panowie z Blue October idealnie wstrzelili się w moje gusta muzyczne.:)
     
  2. CRIS10

    CRIS10 Guest

    Dawno sie nie wypowiadałem:

    A muzyka ostatnio towarzyszy mi bez przerwy...
    -Morwa, stara kawałki - np Za ciosem, czy Uliczne Esperanto
    -52 Debiec - starsze i nowsze kawałki, za genialnu uwazam utwór "Gniew", bardzo dobre są tez "Koniec fantazji" i "To koniec",, no i genialny remix podkładu, całego kawałka "Siła"
    - Bezimienni, np. "Strych" czy "Mógłbym Ci opowiedzieć" z Sokołem
    -WWO...

    No i ostatnio niemal bez przerwy przy kompie leciało w tle "Jolka, Jolka" Budki Suflera i "Łydka" Happysadu - ze tez wczesniej te nuty (ta pierwsza to przeciez klasyk) nie wpadały mi w ucho, teraz uwazam je za super.
    Ogolnei przekonałem sie do pOlskich piosenek, poza bisiadnymi i Hip Hopem :)
     
  3. tjord

    tjord Nowy

    Zachęcony ścieżka dźwiękową do anime "Haibane Renmei" sięgnałem po inne działo znakomitego japońskiego kompozytora, Ko Otaniego, a mianowicie obsypany nagrodami soundtrack do gry Shadow of the Colossius. I zostałem wbity w fotel. Tak sugestywnej muzyki nie słyszałem dawno, aż czuć beznadziejność sytuacji i ostre walki z kolosami. Tego sie wręcz nie da opisac. Wrzucam na próbke dwa kawałki muzyki z pojedynków.

    Opened Path ~fight with the colossus~

    Violent Encounter ~fight with the colossus~
     
  4. Gajtos

    Gajtos Szczery ****k

    Szczerze to jeszcze nie spotkałem się z osobą głębiej siedzącą w rapie, której by się ten kawałek nie spodobał :) I nawet nie chodzi tyle o przekaz liryczny, co o siłę włożoną w te wersy przez Deepa.

    A co by nie spamować zbytnio - ostatnio zmieniłem klimaty :p Myslovitz, T.Love, Akurat i Perfekt. A poza tym Soundtrack do MGS4, który jednak jest wybitnie słaby :p
     
  5. Toril

    Toril Nowy

    [​IMG]

    Nas & Damian Marley - Distant Relatives

    Rap i reggae. Tego pierwszego z własnej woli ostatni raz słyszałem 4 lata temu, reggae nigdy. Płytka jest niesamowita, niemal każdy utwór gniecie. Jeśli Black River, Frusciante lub zmartwychstali bitelsi nie wydadzą płyty z pełną odpowiedzialnością mogę ją nazwać krążkiem roku.
     
  6. Artafrates

    Artafrates Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    A ja obecnie słucham nieistniejącego Niemieckiego zespołu Heavy Metalowego Warlock. Na chwilę obecną ich pierwsza płyta Burning the Witches.
    Wokal Doro czyni ten zespół ciekawym, bowiem nieczęsto w Heavy mamy do czynienia z wokalistką.
     
  7. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    Moim ostatnim odkryciem jest obdarzona bardzo ciekawa barwa głosu japońska piosenkarka Akiko Yoshida uzywajaca pseudonimu KOKIA. Ssstrasznie mi sie ta barwa podoba, pani Yoshida spiewa z pewnego rodzaju lekkością i bardzo rzadko słuchając jej słów mam wrażenie, że jej "się nie chce" - a zaangazowanie i radośc ze śpiewania to coś, co cenię w wokalistach najbardziej. Albumem, który mnie urzekł najbardziej jest wydany w 2006 roku The VOICE, dość zróznicowany i zawierajacy kilka naprawde udanych przebojów.

    Ciekawostką jest to, że KOKIA jako jedna z nielicznych japońskich piosenkarek nie kisi się na własnym podwórku tylko lata po całym świecie - odwiedza równiez i nasz kraj. Kiedyś musze się pofatygowac na jakiś koncert :)
     
  8. CRIS10

    CRIS10 Guest

  9. Toril

    Toril Nowy

    [​IMG]

    Tak w sumie nie wiem co to jest. Instrumentalna muzyka, syntetyzatory, gitara, gitara i gitara, na lascie mam to otagowane jako shoegaze.
     
  10. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    Niejako przypadkiem na mój twardziel wpadł soundtrack z całkiem dobrego anime Eureka Seven, który miałem przyjemność ogladać kilka latek temu. Nie pamietam, by muzyka z owej produkcji wzbudziała naówczas mój zachwyt, toteż tym przyjemniejszą niespodzienką okazała się jego jakośc. Znany z tworzenia muzyki do raczej nieszowych produkcji kompozytor Naoki Sato popisła sie niewątpliwym kunsztem, tworząć trzy płyty pełne znakomitej muzyki. Jedyną słabostką są elementy muzyki elektornicznej, występujące tu i uwdzie, ale mozna je przeceż pominąć, tym bardziej, że dominuja tylko na ostatniej płycie Szczególnie do gustu przypadły mi cztery znakomite utwory: Gekko-Go, Renton Thurston, Nirvash type ZERO i Final Wish

    Bracik mówi, ze muzyka podobna do tej z Gwiezdnych Wojen. Hm....
     
  11. ELGENERAL

    ELGENERAL User

    [​IMG]
    Chyba jestem nienormalny...ale do hoi pasuje
     
  12. Nikt ważny

    Nikt ważny Znany Wszystkim

    Wychowałem się na Iron Maiden (mam ich jeszcze na kasetach z "Taktu", dostałem je w prezencie od koleżanki i tym większy mam do nich sentyment), Black Sabbath i Rainbow. W Liceum zacząłem słuchać Power Metalu: Blind Guardian (kocham do dziś, mam kilka większość ich płyt !), Therion (im nowsze płytki tym lepsze, przerzucenie się z Black Metalu na okultystyczny metal symfoniczny wyszło im na plus ) czy Sabaton (pomyśleć że zakupiłem ich Primo Victoria jakoś po maturze, na długo przed sabatonmanią i zapomniałem o nich). Na studiach się uspokoiłem i zacząłem słuchać trochę "indie" rocka (Killers, Klaxon,Kaiser Chiefs czy Kasabian a z liter nie na "K" Biffy Clryo) oraz alternatywnego popu (Azam Ali, Florence and the machine - zwłaszcza gdy mam podły humor). Uwielbiam muzykę filmową - mam kilka płytek/kaset samego Moricone.

    Ostatnio (czekam aż mi nowy Blind Guardian przyjdzie) robię podróż sentymentalną po czasach licealnych i muzyce z okresu dorastania. Dziś jest skandynawski Therion i czeskie XIII Stoleti...
    http://www.youtube.com/watch?v=v2G03Zvi7U4

    EDIT
    1) A jak się osłucham wspomnień to siądę do Kasabian "Empire"
    2) "Odkrycie" tego tematu pozwoliło mi znaleźć fajne płytki...
     
  13. Maciej

    Maciej Guest

  14. EchoesMaster

    EchoesMaster Guest

    Najnowszy album Blood Axis, neofolk + dark ambient:
    [​IMG]
    Bardziej podobały mi się poprzednie wydawnictwa tego projektu, ale ten też nie jest zły. Z ostateczną oceną poczekam aż się osłucham z tym albumem.
     
  15. cizinec

    cizinec Nowy

    Nightwish - Highest Hopes (Best of)
     
  16. Marco

    Marco Ten, o Którym mówią Księgi

    LOL. Dawno nie wchodził Marco na swojego ulubionego bloga w efekcie czego szybko zaopatrzył się w Raison D'etre - "The Stains of the Embodied Sacrifice". B. fajny dark ambient. Poleca.

    EDIT: Dwa ostatnie utwory robią w bani naprawdę mocno!
     
  17. virus_bbt

    virus_bbt Nowy

    Ramona Rey - Lubię Cię
     
  18. Elaith

    Elaith Nowy

    Danzig - Deth Red Sabaoth

    [​IMG]

    Dostałem tę płytę od szefa na urodziny i jestem naprawdę bardzo zadowolony.
    Jest dużo lżejsza od rzeczy, których słucham na co dzień, jednak ma to 'coś'.
    Klasyczne granie i stary, przepity głos Glenna Danziga.
     
  19. Maciej

    Maciej Guest

  20. virus_bbt

    virus_bbt Nowy

    lykke li - compleint department
     
  21. marcin159

    marcin159 Nowy

  22. Marco

    Marco Ten, o Którym mówią Księgi

    Klaus Schulze - "Trancefer"

    [​IMG]

    1. A Few Minutes After Trancefer - 18:20
    2. Silent Running - 18:57

    Git album. Marko poleca.
     
  23. Sevgart

    Sevgart Targowica

  24. Maciej

    Maciej Guest

  25. Toril

    Toril Nowy

    Chrystus ciekawej muzyki, świetny gitarzysta i w ogóle niesamowicie się słucha jego tworów.

    [​IMG]
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie