Czym aktualnie pykasz? Mini AAR.

Montezuma?

 

Sam jesteś montezuma Tylko oranje i to rzadko ^^

 

Jam jest Glorfindel waćpanie. Po za tym może nawet być richelieu jak Ci się podoba takie :king:

 

oranje i sie chwali screenami, eh

i jeszcze jakis kodów na DP był 9innowacyjnosci , 10 centra i 1 selfdom. Żal

 

Nie było. Eventy + zmiana co 10 lat.

Gay pride!

Ale więcej nie wrzucam, bo to czity są (Jakby kto pytał, to Mugoła łyknąłem jak był poganinem)

 

Screeny z gry SPA: LINK.

Podstawowy cel - osiągnięcie 300% efektywności handlu - osiągnięty. Grałem na ExtraWATKu z włączonym zjednoczeniem Iberii. Więcej na obrazkach.

 

Nawarra. Pomagały mi Francja i Aragonia.



Screeny z Europy później. Powiem tylko, że największe są Czechy. Romeje się wyzwolili w Morei, ale po tym, jak ich OE zDoWowało, poszli se precz na Kanary i kolonizują Karaiby, i coś w Ameryce. Chyba sprawdzę i stuninguję im AI.

 

Całkiem ładnie KiF... ale nie wiedziałem, że na MyMap Nawarra ma tyle corów :-o

 

Bo chyba nie ma....

 

Cory dodane, taaaka Nawarra pomiędzy silną Francją i Hiszpanią, 4 porty i 4 stocznie w 1513:crazy: Śmierdzi mi tu montezumą

 

Porty, rafinerie i cory dodane self - made - eventami "Industrial Attraction", "A Muscle State" i "Claiming Catalonia". Bez dodatkowych provów gra NAV nie miałaby sensu. Dziwi brak nar. provów na baskijską Viscayę i ks. Foix. A BYZ wymiata - ma Wicomico i Ronaoke, coś w Brazylii, Moreę i Kanary, do tego cały czas się rozrasta. Chyba je wzmocnię.

Jeśli ktoś chce eventy addcorujące i pozostałe na Vizcayę i ten rejon, niech pyta na PW.

xD

 

Ale colubmus użyłeś (patrz. odsłonięta mapa)

 

Jakikolwiek czit przekreśla sukces rozgrywki. Nie gratuluję.

 

Dzień dobry. Przyszedłem się zaprezentować swoją grę

Otóż, padło na Polskę. Normal/Normal(no bom n00b jest ;D). Oczywiście - łe tam Ober jesteś frajerem, dobrze ci poszło bo grałeś na niskim poziome trudności, bleblebleble jesteś głupi itp. Ale nie Otóż - co bardzo dziwne dla mnie - zdystansowałem Europe w LT - oni mają 17-18 ja 25 ;D, w NT ja mam 14, ENG najwięcej - 16. W ogóle tu się głupio dzieje. Anglia nie wiadomo czemu ma tylko Londyn i pewno kolonie, których nie widzę. Całą wyspe ma Francja. Za to bagietkowcy nie mają dostępu do Morza Śródziemnego. No ale cóż - Genua anektuje Prowansje, sama jest anektowana (dyplomatycznie) przez Austrię, a ta oddaje eventem wszystko Hiszpanii ;D Czyli nic ciekawego, ale się musiałem pochwalić :] Żeby nie było, że jestem gołosłownym - zapodaje screeny:




Hura
Obermen

EDIT:
Łojezu, z takim dochodem to już będzie bania. Nie gram na podbój bo to nie ma sensu, z takim LT to moge pół świata zbić naraz

 

Dyploaneksjuj Rosję.

 

Ja aktualnie pykam Polska... mam druga polowe XVIII wieku i calkiem zgrabnie mi idzie...
mam sojusz z Francja, Anglia (wasal Francji:-o), oraz Wenecja (wasal Francji).
Moim najblizszym celem jest uczynienie wasala z Rosji ktorej zostalo 3 prow procz moskwy

Austria zostala pokojowo anektowana przez Francje!!! moje sa czechy i saksonia... Granicze z Francja na lini Brema-Praga-Wieden-Bulgaria...
mam kolonie w Karolinie i na Isle Royale. Ogolnie to juz niedługo mi zostało... a niestety mam troche punktow straty do Francji

 

Czy mógłbyś zrobić jakieś screeny, gdyż ciężko jest to sobie wyobrazić?

 

no problem... prosze:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dca9a51bc679118e.html
granice

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5dce400615e198f8.html
sojusz

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3806ef3d1840006.html
polityka wewnetrzna

pomylilem sie tylko w dacie...pierwsza polowa XVIII wieku.

 

Coś Ci sie ta Francja za bardzo rozrosła, masz w planach ja atakowac?
Masz jakieś kolonie?

 

mam tylko Karoline i wlasnie walcze z cheeroke... moze sie powieksze o ich terytoria... chociaz musze uwazac na BB bo rosja sie zaczela zbroic cos na granicy... musze zwasalizowac rosje.... bede mial spokoj na wschodzie..
aha i jeszcze Isle Royale mam kolonie.


a jesli chodzi o francje to sa ze mna w sojuszu... mam z nimi stosunki ponad +150
i krolewski mariaz wiec raczej jestem zabezpieczony
bardziej obawiam sie szwecji bo sie tak zakampila i cicho siedzi na polnocy... boje sie ze moze mnie zaatakowac... ale rozbudowuje forty na granicy z nimi... i gdyby jeszcze nie ta inflacja...:/

 

Ostatnio gram głównie w HoI2, ale czasem wracam do EU2 i mam tam ciekawy save dt. Polski. W tej chwili jestem pod koniec XVII w. i sięgam od Syberii do Łaby, od Estonii do Dunaju. Buntów od cholerę, technologia lądowa niezbyt dobra odstaję od Szwecji lub Francji 5 poziomów,ale kasy starcza na wojsko i tłumienie rebelii ;\') Mam sojusz z Francja i Bawarią więc świat mi niestraszny. Żeby jeszcze żabojady co chwile nie wypowiadali wojny Hiszpanii, która ma sojusz z Austrią i mam dość tych kolejnych szturmów Wiednia (parę razy Sobieski zdobywał stolicę Austrii) ;\')
Ogólnie rzecz ujmując to najlepiej gra mi się Francja, ale Polską jest trudniej.

 

Brak informacji o miesiącu i dniu, 1577 rok.

Nazywam się Philipp von Danzing. Mam 23 lata. Jestem jednym z ekspedycji generała von Anhalta. Od kilku miesięcy podróżujemy na wschód. Nasza wyprawa zaczęła się po tym jak dostaliśmy się na naszych statkach do Petersburga. Rosjanie dali nam później mapy więc nie kierowaliśmy się całkiem na ślepo. Od kilku tygodni jesteśmy już daleko za caratem Rosyjskim. Spotkaliśmy wiele dzikich plemion. Jet nas 1919 chłopa. Na początku było 5 tysięcy, dotarły do nas też ochotnicze formacje w sile 8 - 9 tysięcy ale niestety większość nich już zginęła. Postaram się napisać coś jeszcze później. Za chwilę wyruszamy. [...]

Brak informacji o miesiącu i dniu, 1578 rok.

Podróżujemy już kolejny rok. Jest chyba jesień. Zostało nas 1785. Dotarliśmy do jakiegoś państwa. Nigdy jeszcze nie spotkaliśmy się z nimi. Mówią dziwnym językiem, nawet do tureckiego niepodobny, mają oczy jak malutkie podłużne igiełki. Spotkaliśmy chyba ich wojsko. Mieli jakby kosy osadzone na sztorc ale nieco większe. Von Anhalt próbował z nimi handlować. Chyba pójdziemy za nimi. Zbliża się zima. [...]

Listopad lub grudzień, 1579 rok.

Ich miasta są przedziwne. Nie przypominają ani naszych, ani tureckich budynków. Są nie do opisania. Na swoje państwo mówią "Mongolia". Ten lud jest bardzo gościnny, traktują nas jak przyjaciół. Dali nam jeść i pić. Nie znam nazwy tej potrawy ale była naprawdę dobra. Zatrzymaliśmy się w mieście o nazwie Urgia. Zimy są tutaj bardzo chłodne, ale nie zmarł jeszcze żaden z naszych. Generał chce kontynuować podróż na wschód z nastaniem wiosny. Niektórzy chcą wracać. [...]

Listopad lub grudzień, 1580 rok.

Mapa wygląda imponująco. Wysłaliśmy kilku konnych z powrotem do domu aby dostarczyli mapę władcom. Tym razem zatrzymaliśmy się w mieście Tchta. Równie dobrze jak w Urgii, tutaj też nas ugoszczono. Pokazaliśmy im nasze pistolety i strzelby. Na początku byli przestraszeni ale z czasem się przyzwyczaili. Zastanawiałem się nad tym co można zrobić z takimi połaciami terenu? Jeżeli ktokolwiek opanuje te tereny będzie tutaj mógł tworzyć niezliczone obozy śmierci. Z zachodu będą szły transporty ludzi... Wątpię jednak, że uda się skolonizować tak wielki teren. Nawet rosjanie nie dadzą rady, mimo że są praktycznie sami na tym terenie. [...]

Październik, 1582 rok.

Podczas potyczki z tubylcami (sierpień '81), raniony został von Anhalt. Zmarł po kilku dniach. Nowym przywódcą został Reuß. Zarządził powrót do domu. Wielu się to nie podobało i zaczęli wracać do Mongolii. Już około stycznia 1582 rok ubyło nas 1028 ludzi. Wielu z nich zmarło. Reuß pod naciskiem zarządził powrót do dziwnego kraju. W październiku dotarliśmy do stolicy. Reuß rozwiązał oddział - 916 ludzi.

4 październik, 1589 rok.

Nie przypuszczałem, że jeszcze kiedyś napiszę tutaj coś. Po 6 latach od rozwiązania oddziału nauczyłem się już po mongolsku, mam rodzinę, własny dom. Niemieckiego używam tylko do rozmowy z naszymi aby nie zapomnieć ojczystego języka. Dzisiaj jednak stało się coś niezwykłego. Strażnicy widzieli żołnierzy z czerwonymi ptakami na sztandarach. To brandenburczycy! Powitaliśmy ich jako pierwsi, my to jest ci, którzy przeżyli poprzednią ekspedycję. Postanowiłem się z nimi zabrać dalej, mam 35 lat. Nie jestem jeszcze stary.

4 marzec, 1592 rok.

Jesteśmy wyjątkowym oddziałem. Dotarliśmy na koniec świata. Jest strasznie zimno, ale jesteśmy tam gdzie jeszcze nikt nie dotarł. Dookoła nas tylko woda. Nic innego! Postanowiliśmy zbadać jeszcze okolice Mongolii i pójść nieco dalej w głąb lądu.

1 marzec, 1598 rok.

Koniec. Wreszcie dotarliśmy do stolicy. Ekspedycja, z którą teraz bylem postanowiła wrócić. Przez wiele dni docierali do nas dezerterzy. Blisko przez miesiąc pojawiali się u nas nowi Niemcy. Później przestali. Jeżeli dotarli do ojczyzny - chwała im. Jeżeli nie... niech Bóg jedyny ma ich w opiece wiecznej. Nigdy nie napiszę nic tutaj. Być może, kiedyś znajdzie go ktoś i będzie chciał przeczytać. Ja, Philipp von Danzing, mając 44 lata, kończę ten dziennik.

W grze mam już 1686 rok. Gra nieźle się popaprała. Polsce chciałem odebrać to co mam teraz (początkowe granice w Vic) ale jak podbiłem Warszawę (żeby się zgodzili na centrum handlowe do mnie) to upadł rząd (w savie odebrałem sobie te ziemie)... Austryjacy nie dołączyli Węgier do arcyksięstwa i dopiero moja pomoc (-12 inflacji, + 1500 złota, kilka provóv do nich) dali radę Turkom. Niestety i tak źle sobie radzą. Z innych ciekawych rzeczy to jeszcze Iberia ale wszystko widać na screenach. Hiszpania jeszcze miała całą Belgię, 3/4 Włoch i Szwajcarię... Teraz te kraje, które się wyzwoliły wywołują wojny z indiańcami...


TAK dałem sobie cory :<




Koniec świata


Kolonie Niemieckie

 

Fajnie się to czyta Chętnie bym poczytał takiego AAR-a
Aha Petersburga nie było jeszcze w 1577 :>

 

Podobnie jak kolega u góry Branderburgia - Prusy (Nie miałem dość cierpliwości do przekształcenia się w Niemcy albo nawet zapomniałem tę opcje zaznaczyć). Gram na ExtraWatku, jeden czit - na początku save-loadem wymusiłem na Saksoni dziedziczenie przez Hochenzollernów. Utrzymałem też cory na Czechy przy okazji Jerzego z Podiebradów. Żadnych nie dodawałem sam.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/282b49b9a8dabc33.html

kolonie: tereny obecnego RPA, trochę w Australii i Indonezji oraz moja duma, Ameryka:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47fdb454ff26c59b.html

Plany do końca gry... odebrać Hiszpanom Brukselę i Genewę i wyprostować na moją korzyść granice w Meksyku. Potem może jakaś wojna z Litwą gargantuiczną a słabą (choć z Ruskimi ani jednej wojny nie przegrała! - po prawdzie często jej pomagałem)

 

Ja gram aktualnie Szwecją.Morze Bałtyckie jest mojim morzem wewnętrznym mam także półwysep Kolski,Nowogród,Psków i Ołoniec.5 Centrum Handlowych i troche koloni w Ameryce jeśli ktoś chce moge dać screeny
Europa:
[img=http://img89.imageshack.us/img89/2039/beztytuu55cp2.png]
[img=http://img89.imageshack.us/img89/beztytuu55cp2.png/1/w802.png]