Czym aktualnie pykasz? Mini AAR.

Co to jest??? Ukraina... i Prusy??? I co to za żółte coś w północnych Niemczech? No i co to za państwa w Anglii?

 

Bo to chyba jest A4K :> Kurde, chyba będzie trzeba spróbować

 

Jak Aberra to Aberra!

W. Brytyjskie:



To żółte to Hanza
To niebieskie to Szkocja
To zielone to Irlandia
To beżowe to Bretonia

To jest A4K... Polecam szczególnie gry Grekami, Granadą, Szwabią, Kalifatem i Krzyżakami

 

Zainstalowałem sobie Aberration, ale zwykłe (nie chce mi się póki co babrać z mapami). Wybrałem Madziarów, którzy magą stworzyć w tej rzeczywistości prawdziwą potęgę.



Pierwsze co zrobiłem, to rozgromiłem Husytów (Czechy są teraz moim wasalem). Następnie, gdy rozpadła się koalcji państewek nad Adriatykiem anektowałem Chorwację (a co!). Najbliższe cele to zdobycie hegemonii nad Adriatykiem a potem na całych Bałkanach. Jestem w sojuszu z Polską (póki co nieźle sobie radzi z Zakonem) i Ukrainą. Na świecie za wiele się jeszcze nie wydarzyło, no może poza tym, że Sycylia zdobyła Rzym i upadła Szwabia (z tego, co pamiętam oni tez mogą na Abe nieźle zamieszać). Póki co- tyle.

 

Polska na Extra WATK normal/normal Unia Lubelska na najlepszych warunkach, zwasalizowane Czechy,Rosja,Kurlandia,Saksonia, Ks.Kleve (te dwa ostatnie fajnie zrobiłem, Janem Zamoyskim zrobiłem Turne po Europie,z marszu zająłem Saksonie i Ks.Kleve zwasalizowałem i dołączyłem do sojuszu, potem przeszedłem przez Francję do Hiszpanii, zdobyłem Madryt potem do Lizbony (też zdobyte) i podbilem cala portugalie (zawarlem pokoj za kaske) i wróciłem z 2k wojskami z Zamoyskim na pokladzie


Polecam Extra WATK każdemu,Gothmog odwalił kupe dobrej roboty ^^

 

Daej Węgry na Abe. Jak widać na załączonym obrazku opanowałem całe Bałkany i Krym (czego nie widać).


Nastepnie postanowiłem pomieszać trochę na zachodzie. Długa wojna z Brytanią dała owoce w postaci południowego skrawka Francji (Langwedocja, Prowansja I Russilion), gdzie zrobiłem sobie bazę wypadową na Półwysep Iberyjski. Teraz zajmuję się głównie rekonkwistą (nie może tak być, żeby na całym półwyspie bujali się muzułmanie, nie?). W tym celu stworzyłem dwóch wasali- Nawarrę i Katalonię.



Niestety, Katalonia okazała się pisklęciem z kukułczego jaja i jest muzułmańska- będę ją musiał przeznaczyć na pożarcie nawyryjczykom (?). Szkoda, że nie da rady wskrzesić Leonu albo Kastylii, sprawa byłaby o wiele prostsza.

Świat: Nieźle rozwinęła się Bawaria- ma niemal całe Niemcy właściwe, Ukraina poniżej oczekiwań. o dziwo istnieje i nieźle się trzyma Polska (głownie ze względu na słabiutką postawę Zakonu). We Francji zamęt jak się patrzy na wschodzie wielka Finlandia ze swoim wasalem- księstwem włodziemierskim. Niestety jest to juz chyba państwo statyczne, od kilku dziesięcioleci nie Fińczycy nie zrobili nic, co by było godne odnotowania w tym miejscu Kalifat posiada cały Półwysep Arabski, Bliski Wchód i Iran. To by było na tyle.

 

Ja ostatnio ciupałem zamiast uczyc sie do egazaminów Rassija na Europa Universalis 2 Alternatative Grand Campaign Event Exchange Project for World Acording to Kasperus w skrócie EU2AGCEEP4WATK (lub ExtraWatk jak kto woli mi sie pierwszy bardziej podoba ). W sumie kampania dosc standardowa.

Pierwsze 80 lat zajmowałem sie jednoczeniem rosji i odbieraniem róznym turbanistanom naleznych mi ziem i kolonizowaniem blizszych okolic. Zaraz na poczatku XVI w dostałem pierwszych odkrywców i ruszyłem z kopyta na wschód. Pobiłem tamte dziwne kraiki i zajałem sie budowa pasa kolonii jak najdalej na wschód.

Gdzies kolo 1550 roku dokolonizowałem sie do Mongolii. Duzy uśmiech zagoscił na mej twarzy, bo co może byc lepszego dla gracza eu2 niz wielki poganski kraj przy granicy. Po długiej i wyczerpujacej (głównie ze wzgledu na zime) wojnie ostatni prow mongolski padł. Pech chciał ze w ostatniej chwili na rozbiór mongolii załapało sie Mandzuko, które skubło 1 prowa, za co jakis czas pózniej czekała je zemsta. Po podboju Mongolii moje granice zetnęły sie z Kitajcami. One tez wkrótce wypowiedziały mi wojne. Jakiez bylo moje zdziwnie gdy okazało sie, ze moje wojska stacjonujace w mongolii dostały łupnia od cesarskiej armii. Dopiero wtedy zauwazyłem, że Chiny maja najwyzszy LT w grze (!!!). Bodaj tylko OE miało o 1 mniejszy, cała reszta w tym ja o 3. Atak odparto po przegrupowaniu, jednak zapamietałem to sobie zeby we własciwym momencie zemscic sie ]:->

Tutaj jednak moj pochód na wschód sie nieco zahamował.
Okazało sie bowiem, ze zaniedbałem taką pierdołe jak nawracanie przez co stabcost urósł mi do jakichs monstrualnych wtedy dla mnie 4000. Tak do 1640 nie działo sie nic ciekawego. Nawracałem pogan i tatarów, prowadziłem jakies marginalne wojenki, kolonizowałem to czego skolonizowac nie zdołałem, mianowywałem sędziów i walczyłem z kompem które za punkt honoru postanowił mnie wtedy udupic chyba (seryjne eventy Heretics, ze o tym ze do +3 stabcost nie udało mi sie przez eventy dojsc przez ponad 50 lat nie wspomne).
Gdzies w tych czasach nadazyła sie okazja do zemsty na Kitajca i sojusznikach. Szybki marszem zajałem stolice. Dzieki temu zdobyłem mapy na polnocne Chiny. Ruskie zastepy ruszyły na Pekin. Zajałem wiec Pekin a potem jeszcze 1 prow (zalezało mi tylko na mapach bo chciałem sie dopchac do bogatego Cota w Szanghaju). Potem zdaje sie upadł rzad Chin a ja chcac nie chcac dostałem owa 1 prowincje (Chengde bodaj).Po chwili pojawił sie tam bardzo bogaty CoT (hehe ma sie to szczescie ). Potem zawarłem pokoj z Marchu za tego mongolskiego (poganskiego czytaj łatwego w nawracaniu) prowa.
Dzieki tej wojnie zystałem mapy praktycznie całej azji i wiekszosci tamtejszych cotów co rozpoczeło moja inwazje handlową .

W połowie XVII wieku nie miałem juz heretyków prawie w panstwie. Miałem wiekszosc syberii. Wszedzie miałem poborców i sedziów. Kolo 1640 dobiłem do 4 lvl infra (tego od gubernatorów). Wtedy zaczęła sie jazda. Po 2 latach gdy mianowałem juz gubernatorów we wszystkich 100 prowincjach juz nic nie mogło mi podskoczyc. Zaczałem umacniac kraj. Zbudowałem pas duzych fortec na granicach (fortece we wszystkich koloniach miałem juz wczesniej). Pobudowałem potezne twierdze we wszystkich Cotach (a miałem ich wtedy bodaj 5: Moskwa, Argid w Kazachstanie, Chengde, Yumen - chinski prow który przeszedł mi z buntu i w którym rózniez niedługo potem pojawił sie cot i jeszcze jeden biedny na dalekiej syberii). Seryjnie tez budowałem manu az ich koszt urosł do 3500 za sztuke. Ale to byla robota na jakich 20 lat. Tak uzbrojony postanowiłem uporac sie raz na zawsze z polską. Jako ze Litwa tradycyjnie wypchała sie na unie w Lublinie miałem dwa kraje do pokonania. Po 10 latach miałem 2 nowych wasali

Potem niewiele sie działo. Około 1700 miałem reformy piotra Wielkiego. Wykorzystałem to, a własciwie Stocznie w Peterburgu do budowy pierwszej floty Wojennej. W iscie imperialnym stylu w 10 lat powstała flota liczaca 50 OW i 100 galer. Wtedy tez wypada chyba szczyt mojej potegi. Miałem monopole W całej azji i połowie Europy. Wtedy tez w koncu rozprawiłem sie ze Szwedami, którzy mi bardzo bruzdzili przez cała gre. Potem zaczeło sie dziac troche gorzej. Eventy napsuły mi w ustawieniach polit. wew. Przez XVIII wiek nie działo sie równiez wiele. Polska przezyła nieudany zryw wolnosciowy zgnieciony rosyjskimi buciorami, a chanaty azji srodkowej stracily niepodległosc. Zaczałem sie bawic w nawracanie nowych nabytków co nie bylo zbyt łatwe. Potem złoiłem jeszcze OE.

Obecnie w grze jest 1770 rok. Ja leje Gudzarat który bezczelnie dał mi embargo (podobnie jak portugalia i Malaka). Odkryłem wszystkie prowy morskie i kolonizuje RPA i okolice australi . W europie Francja podzielona miedzy skarloną FRA (od 1419 nie odzyskali paryza LOL) BUR i ENG. W Niemczech wojny miedzy kolosalna SAX i HAB. TUR nie liczy sie po tym jak posłałem spora czesc jej armii do piachu i 90% floty na dno. SPA zajeła spory kawał Włoch i Francji. Screeny dam pozniej

 

Gram Włochami, jest rok 1701, zawładnąłem praktycznie całym półwyspem apenińskim, Bośnią i wyspami śródziemnomorskimi (Cypr, Kreta, Sardynia, Korsyka, Kefalia) a także Mauritiusem, Reunionem, HongKongiem i kilkoma wyspami na Małych Antylach i kilka prowincji w Ameryce Północnej (obszar Geogrii i Wirginii). Wprawdzie kolor kraju jest inny niż oryginał ale taki mi się poprostu bardziej podoba ;-)

 

a jak go zmieniałeś?

 

1-Wchodzę do folderu EUII -> folder DB i tam jest plik "country".
2-Otwieram go za pomocą notatnika i hulaj dusza w zmianach ;-)

 

LItwa na Agceepie , very hard/furious

http://img98.imageshack.us/my.php?image=bur4yu2.png

Co ciekawe. W połowie 15 wieku Burgundia anektowała Francje (militarnie ) i stała sie zdecydowanie największą potęgą. w 15 wieku znikła także austria (znowu bur , tym razem chyba dyplomatycznie) oraz Rosja (to już moja sprawka).
Zrobiła sie ciekawa gra bez 3 hegemonów. Burgundia była tak silna że przy próbie walki ciągle dostawałem bęcki , dopiero pod koniec 17 wieku ją dogoniłem w lt i mogłem powalczyć.
Na początku 17 wieku już mialem na tyle sporą potęge, że zwasalizowałem połowe europy (w tym bur). Do tego kolonie w ameryce i afryce. I gra sie stała łatwa , ale do tego czasu było bardzo fajnie

 

Ostatnio grałem Toskanią na Extra Watku
Okazało się że to całkiem przyjemne państwo do gry. Kiedy postanowiłem wybrać Toskanię wydawało mi się że na początku gra tak małym państwem będzie trudna ale okazało się że początek był o wiele łatwiejszy niż w przypadku Wenecji. Szkoda tylko że nie pojawił się event o stworzeniu królestwa Italii choć warunki miałem spełnione grubo przed 1660 ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Toskania

I jej kolonie (dodajmy że wszystkie katolickie )

 

Aż muszę spróbować zagrać Toskanią. Próbowałem Neapolem, jednak zbyt duże zadupie... Najpierw skosiłem trochę PAP, potem ruszyłem na Sycylię i... restart gry, nic już się nie dało zrobić...

Dodajmy że grałem na normalu, a dochód mniejszy niż w początkach MUS.

 

testowo na ExtraWatk Bizancjum z włączonymi opcjami fantasy, bez NAJF

rok 1680
państwo rozciąga się od Serbii, Bułgarii do Azerbejdżanu... czyli skromnie, bo to mój styl gry (tylko core + ewentualnie kulturalne prowincje). Dostałem kulturę turecką dzięki eventowi i awansowałem do grupy łacińskiej, konwertowałem wszystkie prowy tureckie na jedyną słuszną religię ortodoksyjnego chrześcijaństwa. Jeśli chodzi o technologie to mam najwyższe techy wojskowe i morskie (o dziwo!), mimo tego że nie jestem jakimś super imperium. Ach, i dogoniłem Chiny :] Różnica między techami krajów Azji a Europy to ok. 5 do 10 poziomów tylko.
Nie mogę zdominować handlu, bo wszędzie dostaję embargo... każdy kraj mający CoT daje mi je po wysłaniu 3 kupców.:] Podejrzewam o to pliki AI, ale muszę więcej testów zrobić.

Inne potęgi:
Austria malutka (3-4 prowincje), nie ankektowała ani Czech, ani Węgier (brak Turcji hyhy), ani Tyrolu
Francja ma granice w okolicach Renu, czyli normalnie, i ostro kolonizuje
Hiszpania powoli podbija Inków (lepiej późno niż wcale) i ma całkiem spore imperium kolonialne (z Aztekami poradziła sobie w połowie XVI wieku).
Holandia powstała bez problemów i coś tam kolonizuje w Afryce Południowej i Indonezji.
Portugalia bez zmian granic w Europie! coś tam skolonizowała (trochę w Afryce, trochę w Indonezji, sporo w Brazylii) i notorycznie bije państwa zachodniej Afryki na kasę. :rotfl:
Anglia słabo kolonizuje siedzi na wyspie i nic nie robi praktycznie.
Rosja dopiero z moją pomocą podbiła chanaty niedawno... utknęła przez zwasalizowanie Kazania i niemożność jego aneksu dyplomatycznego (pomogłem AI eventem).
Szwecja opanowała całą Skandynawię
W Niemczech różnokolorowo... trochę ma Francja, trochę Czechy (po aneksji Brandenburgii), trochę Polska... kilka państewek też przeżyło (Bawaria, Mainz).
We Włoszech dominuje Hiszpania, Państwo Papieskie (podbiło Neapol) i Wenecja (cała północ + Szwajcaria - wszystko przez dyploaneksję)
Prusy nie istnieją.... anektowane przez Polskę zaraz po Edykcie (podobnie jak Kurlandia) :???: prz braku Brandenburgii już nie ma szans na ich istnienie.
Polska anektowała Litwę przez event (Unia Lubelska), rozciąga się od Bałtyku do Kaukazu (granice ze mną) i Morza Czarnego, granice z Czechami i Węgrami stabilne od początku, Rosja nic praktycznie nie odbiła od Pol-Lit.

Generalnie po 1600 wojen malutko, balans potęg jest taki, że żadna (poza mną) nie zaatakuje drugiej. Najwyraźniej trzeba od ok. 1600 zwiększyć wojowniczość wszystkich państw znacząco.

Skriny zapodam jak wrócę do domu.

 

Omega: z tego co widziałem to na Extra Watku nie działał ten event o powstaniu Włoch, ale ja trochę pogrzebałem w plikach i udało mi się ten event wywołać .

Dla wyjaśnienia gram Mediolanem, dam screeny potem, zawsze marzyłem o stworzeniu zjednoczonego państwa .

 

No więc moja aktualna gra: Brandenburgia (do 1501 roku) > Niemcy

Zacząłem od aneksji hanoweru i wasalizowałem w wojnach częściej niż anektowałem.
W sumie 2 państwa przed 1595 zaanektowalem dyplomatycznie i 1 wojennie...
Po stworzeniu Niemiec zrobilem Czita ponieważ po evencie dostaje się relacje -200 z potęgami a nam cesarz nasz kochany umiera 1498... wtedy sie raczje nie ma szans na zrobienie się Cesarzem... ale od czego jest Notatnik.

Potem z płatka, aneksja wszystkich wasali (palatynat, mainz, saksonia, hesja, mecklenburgia itp) no i pokonanie w 3 wojnach Danii (najpierw 2 provy do MECK, potem kasiora, przed 3 wojną zaanektowali Oldenburg[ 3 provy] wiec im je wziolem).

Potem wojna z HAB i wzeicie 3 prowów (mogłem wiecej ale nie chcialem dalej wojny prowadzic).
Teraz szykuje się do rozprawy z HAB i FRA przy okzaji (embargo).... Moge dodac ze mam w 5 centrach handlu monopole..... ( w pozostałych 2 jestem zembargowany).

 

Jakie te kraje wielkie Tak poza tym, kto siedzi w Anatolii? (Turcja jak zwykle ostro po dupie dostaje)

 

Wiem że trzeba pogrzebać w plikach żeby eventy zadziałały po prostu miałem pecha.
Inna sprawa że przy tym co udało mi się podbić w ostatnich latach zadowoliłby mnie dopiero event o reaktywacji Prawdziwego cesarstwa (i likwidacji Niemieckiej podróbki )

 

Omega: Jakiego cesarstwa? Rzymskiego? Ja pograłem trochę Toskanią, w 15lat zjednoczyłem Włochy od Padu po Marche. Ee... bb 28/38, więc "chwilowo" podziękowałem.

 

jak to nie działał??
trzeba wymogi spełnić :]

 

To znaczy przynajmniej na NJF (czy jakoś tak) ten event nie działał. Spełniłem wszystkie wymogi, a nawet mimo usunięcia wszystkich triggerów i tak event nie działał . Nie dało się go też wywołać z konsoli .

 

bartolomiusz: ta Polska jest dziełem AI ?

 

A o Danii to już nic nie powiesz? Też mnie ten screen przytkał.

 

Moje Imperium Mongolskie

 

O SHIT! :O Niewiarygodnością jest, że nie grasz na kodach... Przedstaw jakieś bliższe mapy, jeśli możesz... + mapy religijne i techy.