El Dorado - MP AAR

Zrobiłem na szybko w singlu ogólny zarys tego jak wyglądały plany FRA zanim nastąpiły wydarzenia, które je zaczęły wypaczać a ostatecznie pogrzebały możliwość realizacji.



EDIT: A mniej więcej tak by wyglądało ITA gdyby SPA kompletnie nie wycofało się z umowy a HAB by nie zainterweniował w odpowiednim momencie.

 

AD 1734-1758
Z zapisków kronikarza Alana Mc Graby


Wielka Brytania – Ród Lancasterów zawsze dbający o interes wielkiej Brytanii postanowił tym razem zrobić coś dla świata.. odsyłane poselstwa wszystkich krajów świata które od 150 a nawet 200 lat prosiły Anglie o pomoc tym razem zostały wysłuchane.. Unia Szwedzko-hanzatycka dokonała tyle gwałtów na narodach świata że Imperium Wielkiej Brytani postanowiło być strażnikiem sprawiedliowści światowej i wypowiedziało wojne Unii Szwedzko-hanzatyckiej.. mimo że dziłania wojenne toczone są tylko między jej jednym członkiem szwecją, jednak jej wasal hanzatycki pokornie wypełnia unijne zobowiązania przelewajac na działania szwecji 12 000 dukatów
Unia szwedzko-hanzatycka zajmuje kolonie w 13 koloniach brytyjskich a GBR zajmuje wszystkie wyspy szwedzkie rujnując handel szwedzki pat wojenny

Wenecja – pokonała w wojnie morskiej połączone siły morskie hiszpanii i portugali stając sie oficjalnie drugą flotą świata i zarazm po upadku Hiszpanii imperium Południa, panem morza śródziemnego. Swoje ekspansje skierowała w kierunku arabii majac konflikt interesu z unia szwedzko-hanzatycko wenecja wypowidziała im wojnę. Venecji już nikt nie lekceważy... to już nie jest mocarstwo regionalne to już jest imperium o zasięgu światowym

Austria – Austria wykorzystała ratunek jaki przyszedł od Imperium Brytjskiego które wstawiło się za gnębionymi przez unie szwedzko-hanzatycką .. Zemsta za upokrzenia i odbicie węgier.. oto cel Republiki Austrii
Francja – Po wsparciu finansowym Imperium Brytyjskiego oraz doskonałej armii przyczyniła sie do upadku tych którzy ją kiedyś zdradzili... chichot histrii daje ukojenie dla sumienia francji.. Ci którzy chcieli rozebrać francji.. sami się rozpadli .
unia Szwedzko-hanzatycka - po Ataku Imperium Brytjskiego na unię.. inni poczuli szanse na rewanż za krzywdy wyrządzone przez imperium północy... powstała koalicja anty Szwedzko-hanzatycka, spontaniczna.
Arabia – przegrała wojnę z Venecją i hindustanem
Portugalia – Największe zaskoczenie i to ona zdobyła oskara dekady . Wierność sojuszu spa-por miała swoje granice.. wykorzystywana portugala która od 4 wojen przelewała krew za hiszpańską sprawe nie mając realnych korzyści powidziała dość.. być może próbowała przekonać przyjaciela że czas uznać porażkę i zdać się pod opiekę silnijeszym.. hiszpania była uparta... Portugalia mając wybór.. ginąć razem ze spa na samo dno wybrała swój interes.. ograbiając spa.. Portugalia stałą się nowym mocarstwem południa
Persja – uczestniczy w koalicji anty Szwedzko-hanzatyckiej
Indie - uczestniczy w koalicji anty Szwedzko-hanzatyckiej , pokonałą arabię zabierając jej sporą część półwyspu arabskiego

Mocarstwowość :
Najsilniejsza armia ( w kolejności siły- nie mylić z ilością) : unia Szwecko-hanzatycka , Francja , Venecja, Austria, GBR
Najsilniejsza Flota ( w kolejności siły) : Anglia , długo długo nic i, Wenecja , pozostałe państwa świata całkowicie rozbrojone morsko
Najsilniejszy blok sojuszniczy ( w kolejności siły) unia szwedzko-hanzatycka, , ven + fra, Persja + jangpur
Najbogatsze państwa : Wielka Brytania,............... , unia hanzatycko-szwedzka, venecja

Hegemon światowy : Jeśli unia szwecja-hanza wygra tą wojnę to stanie się jedynym hegemonem światowym
Hegemon Kontynentalny : unia Szwecja-hanza
Hegemon morski : Anglia

 

Mac ty powinieneś mi podziękować że ktoś Ci rzucił Wyzwanie i miałeś okazję choć trochę spocić się na wojnie inaczej miałbyś już nudę w tej kampanii
gdyby nie ja podbijał byś wszystko na wschodzie przy finanosowaniu hanzy wszystko bez wysiłku. A wojna swe vs hab to był gwałt.
jeszcze 30 lat i unia szwedzko hanzatycka mogła by podbić europę

Apropo wojny


remisowo wygląda prawda ?

dodam tylko fakt że Szwecjo-hanza która nic sobie nie robi z blokady gbr pokonała by tych zielonych.. tylko venecja ich uratowała

 

mały opis wojny swe-eng

wysłano na przynętę do koloni 70 k wojska Brytyjskiego do USa ( na widoku sca) .. chciano dosłać wiecej przynęty.. ale szwed nas zaskoczył wypowiadajć wojne pierwszy wybierając cel wojny... efekt był taki .. ze przynęta miała sobie odpłynąć bezpiecznie na wyspy a tak trasportowce były w Angli i nie zdążyły wrócić po "przynętę "
-przynętę spotkał marny los
ale poświecenie nie poszło na marne - 120 000 wojsk szwedzkich zostało uwięzionych


Następnie rozpoczeło się zdobywanie wszystkich wysp Szwedzkich oraz przechwytywanie handlu szwedzkiego .. zysk był wiekszy niz okupacja 13 koloni.

rozpoczął się 3 etap wojny wojna podjazdowa i niszczenie floty SWE.. czyli zdobywanie w nagłych wpadach portów i niszczenie poszczególnych flot szwedzkich. Armia szturmowa 80 k piechoty +10 k dział zdobywała twierdze w przeciągu kilku dni.




tak zatopiono bez strat własnych około 200 -300 okrętów wroga

Szwecja zaczęła odbudowywanie floty .. i wytworzyły się kilka zgrupowań flot szwedzkich.. Flota brytyjska musiała się rozdzielić ( szturmowanie fortec było coraz trudniejsze bo szwed coraz więcej wojsk przeznaczał na pilnowanie półwyspu skandynawskiego nawet 100 k ? licząc wojska uwięzione w swe GBR wyłączyło z wojny około 250 000 wojsk szwedzkich które nie mogły byc użyte na południu)
dzięki tej taktyce Swe udało sie zatopoć choć 20 bsow .. 20 bsow blokowało niewielką flote w sztokholmie.. Szwecja skumulowała tam całą swoją pozostała flotę
Admirał Hood ze zdziwieniem patrzyło jak 20 bsow Anglieskich bez admirała walczyło z 60 bsami 40 lsami o 40 galerami.... przewaga szwedzka na tym odcinku była miażdząca... widząc heroizm tych 20 bsow szybko pospieszono z pomocą.. fregaty które obok kradły handel ruszyły na pomoc.. niestety za późno te 20 okretów wytrzymało napór wroga jednak były już tak zniszczone że wszystkie zatonęły.. wszyscy marynarze tych 20 trzypokładowców zostali pośmiertnie odznaczeni krzyżem Victorii. Jednak ich bohaterstwo nie poszło na marne.... zatopiono ostanie większe zgrupowanie floty szwedzkiej... szwedzi widząc że nie potrafią pokonać nawet 20 Ciezkich okrętów wroga nie próbowali już więcej potyczek morskich


Jako rodzaj eksperymentu ( jak się walczy w koloniach) postanowiono odbić 13 koloni wysłano 180 000 wojska.. po pierwszych sukcesach rozbito 1 korpus szwedzki zadając im więcej strat.. potem była drugie stracie .. remisowe na straty...ale przegrane na morale.. i wtedy zaczał sie koszmar.. w bitwach stracono 30 k wojska ( swe podobnie 30k ) jednak w czasie ucieczki przez biedne prowy i kanadyjska zimę... uratowąło się na półwyspie kanadyjskim zaledwie 30 k wojska... 120 000 umarło z głodu lub zdezerterowało.. - nigdy więcęj odbijania koloni

Swe straciła okolo 400-450 okrętów różnych typów .. straty eng to 30 bsow i 30 lsow (głownie małe pojedyńcze eskadry bez admirałów blokujących samotnie wybrzeże swe

A handel szwedzki zabierano nawet z kazania aby potem przez novogród i murmańsk przez może północne trafiał do londynu
Piraci Angliscy sparaliżowali handel w koloniach Szwedzkich....

Będąc w bezradnej pozycji Szwecja poprosiła o warunki pokoju... Szwecja je dostała i przyjęła (na streamie)

 

Kilka screenów z wojny 30-letniej w której to SCA atakowana jest praktycznie przez cały świat (GBR, HAB, PER, HIN, VEN i trochę FRA):





Jestem ciekaw ile milionów wojska padło w walce ze Skandynawami

 

i mapka tylko graczy(hindustan powinien być jako gracz):

Spoiler

 

340 BSow + 560 Fregat ! czyli 900 okrętów wojjenych + 150 trasportowców
Panowie naprawdę nie warto budować floty... swe juz zrozumiało zaprzestało budowy floty


Swe probowało.. niestety cała flota Swe nie miała okazji pokazać swego męstwa "legendarna armia szturmowa " przybyła do nevy.. zdesantowała się o świcie.. i całą flota zaskoczona została zniszczona z prawie zerowym morale bez strat własnych - to by było na tyle jeśli chodzi o wojnę morską swe-eng

teraz przejdźmy do działań na lądzie

największą bitwa lądowa wojny eng-fra vs unia hanzatycko-szwedzka + arabia


Kiedy na północy wojska Brytyjskie zaczęły operację TAjfun ... wojska swe w pośpiechu biegły do szwecji.. zostawijąć mniej liczne i niedowodzone wojska w hanzie... eng i fra to wykorzystało ofensywa i niektóre anihiile


OPERACJA TAJFUN - tu widzicie państwo juz część odbitych prowincji , generalnie prawie całe wybrzerze na tym screanie było zajętę
A legendarna armia szturmowców imperium ( 80 k piechoty, +10 k dział) zdobywało szturmem wszystko na swej drodze , nie strasznie jej były twierdze 5 level -padały w kilka dni..


dało to taktyczna przewagę brytyjczykom... na małe korpusy armijne po 40 k swe mogło atakować nasza doborowa armia 100 k wojska i dzięki takiej taktyce Armia brytyjska zadawała większe straty Szwecji niż otrzymywała -" zawsze zmuszaj wroga do walki na twoich warunkach"

jesteśmy dumni z tej bitwy.. nasz konsul Imperium Brytyjskiego poprowadził to jednej z wielu bitew wygranej na straty i morale... Anglicy uwierzyli że armia swe nie jest nieśmiertelna

Tak panowie nie przesłyszliście się .. nie będzie już powiedzenia umarł król niech żyje król... dynastia Lancasterów została obalona i wprowadzono republikę ... ( ok 6 stabów bolało )

 

Dziękuje Sae rywalu mój morski za chłodny obiektywizm i głos rozsądku w tej spirali dziwnych epitetów "oszukał" ?

a teraz rozwinę cięte jak brzytwa opinię sae
1) umarł król niech żyje król - czego i wam życzę.. czyli wielowymiarowość dyplo podkreślaniem tego na forum że prowadzi się politykę tylko jednego władcy ( + przestrzeganie umów) - to nie oszustwo... to klimatyczność i historia.... ojciec lancasterów może mieć inną politykę , pradziadek inną a syn inną jeśli to jest otwarcie powtarzane to żadne to oszustwo tylko przystosowanie się do sytuacji : przegrał bym wojne ze spa.. został bym jego wasalem i szukał swojej nowej rzeczywistości w warunkach jakiemu przyszło żyć nowemu Lancasterowi... staram się nie mieć urazów.. doceniam kunszt wroga, potrafię przynzać mu zwycieśtwo , złożyć hołd lenny, zaproponować rozejm czy, cokolwiek innego.
Z graczy którzy potrafią prowadzić podobną profesjonalną politykę wymienił bym (z nimi miałem styczność):saegoto, chidori, Stahu !! stobek ( choć musi poprawcować nad wiarygodnością polityczną ale czuje klimat), i w pewnym sensie Veri (może troche Hitlerowskie dyplo ale jednak skutecznie , potrafi być wasalem, zmieniać sojusze kiedy trzeba a jak poczuje moc to już klękajcie narody ). Dlaczego tu nie ma maca wśród dyplomatów ? - za stałe sojusze(naprawdę nie pamiętam kampanii w której mac zmienił, zostawił sojusznika wobec nowej sytuacji politycznej - prędzej kampania się rozpadała ), ze co kampanie tworzenie uni,albo innych duopolarnych dziwnych związków... (otaczanie się wasalami i walka w odległych krainach) - podkreślę to jest polityka skuteczna ale strasznie przewidywalna. Bardzo szybko i prawie zawsze do końca kampanii zarysowuje się obraz w polityce Maca "my i oni". Trzeba przyznać że o swoich zawsze dba i często umiera za nich ( hanza arabia , turcja w tej kampani) ale prawdopodobieństwo jest prawie zerowa że NOWY król szwecji ich zostawi bo zmieniła się sytuacja polityczna i trzeba szuakać innch sojuszników przeciwko nowym wrogom


I jedna rada... przestrzegajcie umów pisanych ! Lancasterowi nikgo nie oszukali, mogli zmieniać politykę swoich ojców ale umów przestrzegali zawsze. Wiarygondość polityczna to cenna rzecz - nie mylcie tego z wiecznym sojuszem !
Każdemu zawsze podkreślałem że umowy polityczne są na czas trwania układów, życia władców.
Bardzo żałuje że są tu gracze którzy zakładają na starcie kampanii Unię dwóch państw ( tkzw "wieczny sojusz") i choćby świat się walił , sytuacja się zmieniła o 100 % , pojawiły się nowe zagrożenia, wylądowali kosmici,etc etc..ale niektórzy nie zmianiają tego co sobie zaplanowali na początku kampanii " Muszę stworzyć niemcy choćby świat się walił" - ehhh

Ja wiem co będę robił w następnej sesji, może góra za 2 sesje, ale staram się jak sae zauważył jak najszybciej dostosować się do nowej sytuacji politycznej a nie realizować toporny plan ze startu kampanii "zrobię niemcy, zrobię niemcy , zrobię niemcy" - może czasami warto zastanowić się czy warto wobec tego że połowa państw jest rozebranych i nie ma już po co robić to co zakładaliśmy na starcie kampani ?

2) no cóż to moje zamiłowanie - do perfekcyjnych wojen - z opracowanym planem wojny, analizą strategiczną wroga, rozpracowaniem jego słąbych punktów... aby uderzyc precyzyjnie z głową, szybko i boleśnie. Tego nie da się zrobić na szybko na seji
3) zgadzam się... a po 2 latach przerwy byłem wręcz lamerem silnikowym pytajac się graczy o najprostrze rzeczy- ale to tylko dowodzi że nie trzeba być mega silnikowcem , znać eventy na pamięć aby jako tako coś ugrać

4) to prawda !! i najcelniejsza uwaga, rywali na "morskich " miałem arcy godnych, nie wiem czy miałem kiedykolwiek lepszych i na morskich była obsadzona czołówka sceny, saegoto , chidori, veri , mac( swe jest pół morska) nawet hanza ma spory suport morski
I tu właśnie po przeciwnej stronie stylu politycznego jest mac ( szanuje jego styl gry choć całkowicie różny od mojeg)
To mac który za to że coś tam spa przeskrobała dobijał spa kiedy tylko mógł, i piracił karaiby ze 100 lat, wiele razy też przyczniał się do osłabienia Hol . Także maciu też bardzo Ci dziękuje za protekcje moich imperialnych interesów... ale nie obwiniał bym maca... przecież swe też chciało mieć mega handel bezpieczeństwo i protekcje gbr...wkońcu to też swe nie utrzmywało floty wojennej przez setki lat.
Miało też spokojny sim i błogosławieństwo GBR na spokojny rozwój Szwecji.

RE maciu
Lol ty miałeś ciągle wojny a ja sim ?
no wybacz ale nie urażając graczy na pol i mos sami przed twoimi stopami Ci sie rozpadli a potem pół gry simowałeś i zajmowałeś AI na wschodzie nie atakowany przez nikogo ( tu błąd rywali że na to pozwolili)

twoim rozumowaniem to gbr miało 5 Ciężkich wojen 2 ze spa i 3 z holandią

 

Dla mnie nie ma motywacji troche juz do gry w tej kampanii od jakis 3 sesji. Najwazniejszym elementem dobrej kampanii sa jednak dobrzy gracze, o dobrych umiejetnosciach, tacy ktorzy tez w drodze do hegemonii, nie niszcza calkowicie rywali. Prawda jest ze na wschodzie kampania skonczyla sie juz dawno temu. Zaczelo sie od upadku OE, ale to tylko zasluga paradoxowego perma, ktory w swojej nienawisci i checi rewanzu nie chcial isc na zadne uklady z VEN, a mial 50 lat spokoju, oferowalem tez bajonskie sumy za wyspy na Morzu Srodziemnym, ktorych przeciez i tak by nie utrzymal. Kolejne zalamanie to tragicznie zagrana RUS, ktora wlasciwie od poczatku byla cieniem, czym dalej w przyszlosc tym bylo gorzej. Do Litwy chyba pretensji miec nie mozna, dlugo sie trzymal, ale o jego upadku zadecydowala slaba Rosja. Persja miala swoj czas i byla do pewnego momentu potezna, nie wiem co sie stalo, ale w tej chwili to slabe panstwo, moze Andrzej nawet nie gral tylko wchodzil do gry. Na zachodzie rowniez od momentu upadku NED, a potem SPA zrobilo sie nudno. Mam tutaj na mysli interakcje miedzy graczami. Teraz liczy sie tam tylko Francja, nie ma silnej NED ani SPA, ale to tez na wlasne zyczenie permow. Nie wiem ile w tym prawdy jest, ze Maciu szukal pomocy u NED i SPA, ale mowil ze to odmawialy. Wlasnie dziwilo mnie to strasznie, ze kazdy tak pozwala wzmacniaj to GBR. Mnie to tam rybka, nie mial konfliktu interesow, po prostu dla balansu dziwilo mnie to ze GBR nikt nie tyka, simuje sobie i wszyscy maja to gdzies. Tak samo dziwilo mnie to ze majac 2 flote swiata, nikt nic nie proponowal Wenecji. Oczywiscie za jakas np militarna przysluge w moich wojnach, przemyslalbym ciekawa propozycje.

W tej chwili mamy imba FRA i imba GBR, Hanze i Sca w odwrocie, Wenecje i Austrie lizace rany. Ja nie chce bic ani GBR ani FRA, pewnie nie mialbym nawet szans z nimi. Ale wbijac noz Hanzie i Sca tez chyba nie ma sensu, bo kazdego wara maja przegranego. I dochodzimy do momentu ze pewnie trzeba bedzie zrobic w miare sztuczny, wyrownany blok sojuszy i bedzie glupie SFG pod koniec, nie dal prowincji, nie dla kasy, nie dla chwaly i prestizu, nie dla polityki tylko po to aby sobie powalczyc. Nie lubie czegos takiego, dla mnie to nuda. Ja bym zakonczyl juz kampanie.

Szkoda troche mi Haba,bo rzeczywiscie pomoc w przelamaniu hegemonii SPA, NED byla kluczowa i zastanawiam sie na ile to go oslabilo i spowodowalo aktualna sytuacje. Mogl pojsc na latwizne i brac udzial w rozbiorach VEN i FRA. Na ile potem brak umiejetnosci czy moze wczesniejsza wojna ze SPA byla przyczyna porazki ze SCA.

Tak czy inaczej uwazam ze pierwsza kampania Niedzielna EU4 byla o niebo lepsza. Tutaj zabraklo chyba kluczowych graczy na kluczowych panstwach i wiekszej elastycznosci graczy.

 

Dobra, okiem z zewnątrz:
Mac w tej kampanii nie miał żadnego wyzwania. Żadnego. jedynym realnym zagrożeniem dla jego planów było mieszanie się Francji w walki na wschodzie. Coś takiego, jak rywalizacja między Szwecją, a Hanzą w handlu NIE ISTNIEJE. Niestety. Mac dostał słabych, lub takich, co nie ogarnęli (Niah się przeliczył na ten przykład) graczy za sąsiadów. Bo kto był sąsiadem Szwecji? Hanza - unia ze Szwecją (kocham to wyrażenie ). Polska - rozpadła się. Litwa - o wiele słabsza niż Polska, nie była realnym zagrożeniem. Rosja - doprowadzona do ruiny. Do tego wszystkiego dodajmy, że został zażegnany jeden z prawdziwych problemów Swe - brak kasy. Sojusz z Hanzą przynosi mu pieniądze, których sam nigdy by nie zarobił. W podobnej sytuacji będzie Szwecja w nowej niedzielnej - Polska rozebrana, Moskwa i Turcja wieczne wojny, północ Niemiec do zjedzenia. Kraj peryferyjny, nikt tego nie podbije, bo bieda w Skandynawii. A później będą zachwyty, jakie swe jest imba.

Fall - rywale może i godni, ale niepodległość ENG/GBR nie została nigdy zagrożona. Nigdy. Była tylko chwilę na skraju w czasie pierwszych wojen ze spa. Później jest jużtylko zabawa w politykę i przekręty, zero zagrożenia dla Anglii jako bytu. Przez 200 lat Anglia nie mieszała się w wojny europejskie, nie miała żadnych wpływów na kontynent. Zmieniło się to dopiero w XVIII wieku.

Kampania niedługo się kończy i ja się pytam - ogłosicie kogoś zwycięzcą? Falla? Za długoletni sim i budowanie potęgi za drewnianym murem? Maca? Za to, że sąsiedzi sami podali mu się na talerzu? Xeno? Za utworzenie Niemiec (może) w wiecznym sojuszu ze Sca?
Dla mnie wygrany byłby tylko jeden - Veri. Walczył cały czas, miał wpływ na losy Europy. Sąsiedzi zadania mu nie ułatwiali, wręcz przeciwnie.

 

dla mnie też Veri jest wygranym jedynym jak już, ale nie wmawiaj mi Tulev że ja nie walczyłem i swojego nie wywalczyłem, bo mocno nadinterpretujesz.

Pierwsze 50 lat walczyłem o życie i ledwo przetrwałem.
Potem zawarłem układ z Hanzą, ale nie można tu mówić o sojuszu "tak po prostu". Każdy z nas włożył sporo w ten układ i jego przetrwanie.
Dla przykładu ja podbijałem dla Hanzy bogate prowy, Coty (Gdansk, Ryge, wiekszosc Teutona, później Polskę). Normalnie mógłbym to brać dla siebie, ale inwestowałem w Hanzę bo chciałem utrzymać relacje.
Hanza w sumie niewiele robiła, poza spóźnianiem się z subsydiami , no ale gdzieś tam później też zaczęła kasą się odpłacać ( pare prowów chyba dla mnie też wzięła ? )

Później okres wojen z Rus-Lit.
Gdy zaczynałem te wojny każde z nich było silniejsze ode mnie, a jednak walczyłem 1v2 i swoje wywalczyłem.
To że Rosja się rozpadła to oczywiście wina słabości gracza, ale też moja zasługa że nie dałem się łatwo stłamsić i zmusiłem Rosję do maksymalnego wysiłku.
To samo z Litwą, początkowo ona była naprawdę silna. Musiałem wygrać dwie bardzo trudne wojny, by nie dać się jej podbić, co dalej skończyło się jej rozbiorem, głównie z powodu rezygnacji Perma.

Po tym miałem swoje może 50 lat simu, które mi się należały, żeby w końcu nadgonić innych chociaż trochę.

A dalej znowu Persja i Jaunpur w sojuszu na mnie i znowu 2x więcej wojsk wroga.
Ponownie wygrałem trudną wojnę i uzyskałem supremację w regionie.



Więc Tulev nie przyrównuj mnie do Falla.
Fall większość kampanii jak walczy to jednym palcem, nikt mu nigdy nie zagroził, o czym świadczy to że zarabiał na wojnach.
Ta wojna ze Spa też nie była zagrożeniem, tylko błędem. Spa była dawno bez floty i GBR miała wszystko pod kontrolą.

Ja natomiast od początku walczę o życie i muszę poświęcać rozbudowę kosztem wygrywania wojen. Dlatego ja siebie osobiście uważam za wygranego w kampanii, bo się mocno namęczyłem z przeciwnościami losu (i silniejszymi koalicjami) by ostatecznie w jednej wojnie ubić wojska Hab, Ven, Per i Hindu.

 

Początek miałeś rzeczywiście ciężki dopóki Jaksa nie wszedł na Hanze, wojna z Litwą i Moskwą naraz w pewnym momencie przy ich przewadze liczebnej była także ciężką próbą. Szacun przetrzymanie wichury i zwycięstwo, ale potem było z górki.

Zapominasz, że nie było (albo się mylę) wojny jaun+persja tylko na Ciebie. Najpierw wojowałeś z juanpurem sam(szybkie łatwe zwycięstwo) a potem zmyliwszy Andrzeja uderzyłeś na Persje broniąc Arabii przed jego atakiem, w której to wojnie Persja nie mogła zrobić nic. Potem był szybki atak na mnie z zaskoczenia(przy przewadze techa i generałów) gdzie przegrałem z kretesem - to już trzecie Twoje łatwe zwycięstwo w ciągu 100 lat (w międzyczasie simowanie Azji).

Koalicja Hab, Ven, Per i Hindu była silniejsza tylko przez parę lat bo na następnej sesji AI kontrolowało Hindu i podpisałeś z nim WP a także poddałeś się Anglii za jakieśtam kolonie. Wtedy było 3na3 Swe-Hanza-Arabia kontra Hab-Wen-Persja gdzie Swe=Wen, Arabia>Persja i Hanza>Hab (ze względu na moją małą liczebność armii i brak skilla) więc raczej to koalicja Szwedzka była silniejsza. Do tego trzeba dodać lepszą koordynacje wojsk Hanza-Swe (nie tylko obaj byli na TS ale było ich tylko dwóch), mój brak doświadczenia i skilla a także nieobecność Veriego na TS. Do tego jeszcze liczni wasale Skandynawii wspomagający walkę na całym froncie od Europy po Chiny. Przez cały ten okres ani jedna Szwedzka prowincja nie była okupowana(nie licząc Anglii), rzeczywiście walka o życie :]

Jeśli będę miał chwilę opisze jakoś działania wojenne ale trochę wstyd mi obnażać swoją słabość w zarządzaniu wojskiem w czasie wojny raczej nie będę miał czasu, więc liczę, że ktoś inny to zrobi :]

 

początek wojny tak, ale potem dobudowałeś 100 a ja nie więc było po przerwaniu przez ciebie blokady 55 vs 100


suport eng z przed 1 wojny ze spa 122 !!! jutro pofatyguję się i wgram sejwa z tamtych czasow..spa miała cale karaiby i pol wybrzeża centralnej ameryki co powinno dawać okolo 200 suporta + main z hiszpani - ale fall kłamie ?

jedna z końcowych bitew wojny tu było już 83 spa vs 48 gbr ( w decydujacym momencie miałes 95 vs 55)

ehh strach coś pisać i doradzać

dobra nic juz więcej nie pisze - choć pewnie niektórym przydadzą się te wskazówki - panowie wyluzujcie to tylko gra
dodam tylko jedną rzecz.. jest coś takiego jak akumluacja kapitału.. aby przez pewien czas wystawić flote na która nas nie stać.. ale zgromadzony kapitał pozwoli przetrzymać deficyt na czas wygranej wojny (flota ponad stan).. ale co ja tam wiem..

Ciekawi mnie co myśli veri o tych cennych morskich radach

 

specjalnie dla ciebie - początek wojny pierwszej spa-eng
eng kilka koloni w usa,
spa - całe kariby , większa część meksyku .. policz ile z tych koloni może być suporta ( z karaib szczególnie) ale to nie istotne.. nie wiem po co te nerwy



Peace !

 

Moim zdaniem polityka morska jest lekcewazona i rzeczywiscie Seagoto i Chidori nie maja pojecia jak sie walczy na morzu. Cala potega Wenecji byla oparta na marynarce wojennej, obronilem niepodleglosc nie raz dzieki flocie, wygralem nie jedna wojne dzieki flocie, odzyskalem cale Wlochy dzieki flocie, przerwalem hegemonie SPA dzieki flocie. POR tez zdradzilo SPA bo mialo dosc ciaglego wpierdzielu na morzu i lupienia Sevilli. Gdyby SPA miala imba flote bylaby imperium nie do pokonania i troche wiekszy dochod. Uwierz mi fall ja tylko marzylem i czekalem az ktos poprosi VEN o pomoc. Chcialem wziac udzial w wojnie z imperium morskim, bylem sklonny wystawic na wojne flote conajmniej rowna tej brytyjskiej, oczywiscie nie za darmo taka pomoc, no ale sie nie doczekalem. Nie chce mi sie wierzyc w te bajki ze NED nie stac na wystawienie floty, to byla w pewnym momencie bodajze 1 gospodarka swiata. Zreszta do obrony mozna zdecydowanie wystawic mniejsza flote. Sam dochod z english channel to byla potezna kasa i wystarczylo trzymac w rejonie kanalu la manche ze 200bs i juz eng inaczej by rozmawialo, dochod w Malacce, Azji i Afryce bylby zachowany bo Anglia trzymalaby wiekszosc floty na wyspach. No idziwne ze Chidori pisze ze nie stac go bylo, przeciez mial od cholery eventow dodajacych kase. A 30 bs to smiech na sali. To jest zaproszenie do wojny. To takjakby Rosja trzymala 50k armie Moze plan byl taki, zeby zniewolic Francje i Wenecje i wobec braku zagrozenia na ladzie wziac sie dopiero za GBR, no ale Italia okazala sie twardym orzechem do zgryzienia, a przeciez to byla najslabszy kraj w grze w pewnym momencie z 11 prowincjami.

 

Kiedy mówię ci że mnie nie było stać, znaczy że mnie nie było stać.
Z tym problemem sterałem się walczyć przez całą sesję, spóźniłem się o 50 lat.
Miałem już dochód by flotę zbudować, nie miałem limitu by mnie było na nią stać.
Nie zdążyłem go stworzyć przed wojną z ENG, która od dawna była oczywista.

Nie wiem jak możesz mówić o niewiedzy walki na morzy, kiedy takowej nie stoczyłem ANI Jednej. Raz pożyczyłem od ciebie BS, ale i tak nie byłem wstanie dorównać liczebności BSów falla, już nawet nie wspominając o jakości. Gdy zacne GBR cieszyło się swoim limitem 300 statków ja zastanawiałem się jak z mojego limitu o wartości 70 dobić do 100. Także pozdrawiam.

To że na koniec jednej sesji byłem pierwszą gospodarką świata, nie daje mi magiczego limit na flotę, który pozwalał by mi tą kasę wykorzystać.
Podczas wojny z fallem, gdy posiadałem twoje BS (LEDWO 150 BS) jak myślisz, ile na minusie był mój dochód? Pomimo utrzymania armii na 0 i wywalenia wszystkich doradców by zredukować koszty, oraz SKASOWANIA CAŁEJ POZOSTAŁEJ FLOTY, ponieważ SAME BS zajmowały mi full limit.

 

Pokój nigdy nie następuje wobec propagandy. O dziś tym będę się kierować względem EU IV.
Nie muszę oszacowywać, czy wymyślać. Po prostu to pokaże

I. SAVE Z I WOJNY ENG SPA. ZDJĘCIA :
1. Angielski limit, flota i dochód.
http://images.akamai.steamuserconte...749/6918F1A1F9AA59209DA8559A6BB97FD2DEFBACC9/
http://images.akamai.steamuserconte...168/F0BBA12C629312C0E1A166030C563EF20258B01C/
2. Hiszpański limit, flota i dochód.
http://images.akamai.steamuserconte...881/9CC52B47FC8CEE56194D654F915A61050E229011/
http://images.akamai.steamuserconte...625/5837CF0F2DCEFDC511CEE1AE4F3F91AC894A617B/

Oto wspaniała legenda słabej/biednej GBR walczącej z bogatym Imperium SPA o limicie 500 statków!


II. SAVE Z II WOJNY ENG SPA. ZDJĘCIA :
1. Angielski limit, flota i dochód.
http://images.akamai.steamuserconte...337/432D69463EF512C32B205B67A2321FB46DF9786E/
http://images.akamai.steamuserconte...533/21622342E3B7A0520A032FDC8AD5E88F42A37726/
2. Hiszpański limit, flota i dochód.
http://images.akamai.steamuserconte...955/CFC8789AA236BEBB2D2D347E5DCEC0D80DAF90E0/
http://images.akamai.steamuserconte...175/24C0E5420542A81A9F02790CF69D0E8614F18A4D/

Jak dobrze że ta znacznie słabsza GBR posiadała tak zacnego dowódce. Inaczej "Imperium" Hiszpańskie mogło by nas wszystkich podbić.

Tak przy okazji, mój limit floty/dochód w tamtym okresie :
http://images.akamai.steamuserconte...057/514AE9100F2CD2A7547CEF8DA18C6FC19882B11B/
http://images.akamai.steamuserconte...738/7809064479CA3ABB58622E370D14A921DA82B097/


III. SAVE Z I WOJNY NED v ENG. ZDJĘCIA :

1. Angielski limit, flota i dochód przed wojną.
http://images.akamai.steamuserconte...523/24943E3C1CA39BA6197E483098E0C663C8158588/
http://images.akamai.steamuserconte...254/E543338B0059E35D2ACAD97E80D5971393A912C0/
(254,7 dochodu miesięcznie i 252,15 WYDATKÓW MIESIĘCZNIE. Dochód na czysto : 1,55 Teraz wiem że zdecydowanie się na wojnę dopiero między sesjami było bujdą)
1. Holenderski limit, flota i dochód przed wojną.
http://images.akamai.steamuserconte...753/1A253C9FC68AC4658F4EB64BAF978C33AC5EA41B/
http://images.akamai.steamuserconte...053/EAC88A0FD3C3503A98BF89E7F94150003BDEDC0F/
(286,21 dochodu miesięcznie i o ironio 252,15 wydatków miesięcznie. Dochód na czysto : 44,06)

Spójrzcie sobie w ogóle na koszty utrzymania floty obu państw. Oraz to jakie statki posiadały :> Bez moich 200 ls miał bym o 100 dukatów mniej.

Oraz dochody podczas wojny (floty się nie zmieniły zbytnio)
http://images.akamai.steamuserconte...235/823B67184B584233205C1BBFB2FF7EADDC86AECE/
(197,39 dochodu co miesiąc.)
http://images.akamai.steamuserconte...508/EE9B2FE529D43C50DC1C38883F41F9036B2FA19A/
(358,13 dochodu co miesiąc.)


Oto legenda potężnych wrogów GBR i wielkie rywalizacji.

 

El Dorado - Dzieje Hiszpanii Saegoto

Dla potomnych, ku pamięci:
Filmik o mojej pięknej Hiszpanii, z której jestem dumny
Rytm muzyki jest nieubłgany - screeny mogą przebiegać dość szybko, a są czasem szczegółowe, więc radzę zapauzować

[video=youtube;StPXVJIT49g]https://www.youtube.com/watch?v=StPXVJIT49g[/video]

 

korzystałem ze screenów jakie miałem. filmik jest zrobiony z punktu widzenia Hiszpanii. Oczywiście, że jest subiektywny.

 

AD 1758-1780
Z zapisków kronikarza Alana Mc Graby


Wielka Brytania – Pod wpływem przemian w rewolucyjnej Francji , lud angielski też nie był obojętny na niesprawiedliwości społczenie, wybuchły zamieszki pod wpływem których 300 letni ród Lancasterów musiał abdykować – GBR stała się republiką.
Pierwszy konsul nawiązał sojusz z rewolucyjną Francje aby ratować świat przed unią Hanzeatycko-szwedzką, która pokonała pół Europy.. Razem ze Francja rzucyły na kolona imperializm Uni Północnej , w wyniku wygranej wojny Austria odzyskała około 20 straconych prowincji od Unii

Wenecja – Jej koalicja przegrała z unią Hanzeatycko-szwedzką, co pokazało światu że flote ma silną i nowoczesną ale armię przestarzałą i niezdolną nawiązać rywalizacji z Vikingami, przejściowo straciła Grecje, jednak wykorzystała pomoc Imperium Brytyjskiego i szybko ją odzyskałą

Austria – Przegrałą kolejną wojne koalicyjną z Unią hanzeatycką –szwedzką jednak Francja i GBR pomogła odzyskać stracone ziemie
Francja – REWOLUCJA ogarnęła Francje i europe zmieniając świat. Jeszcze 100 lat temu Francja była zagrożona rozbiorami… dzisiaj Rewolucyjna Francja to potęga o jakiej nie snili jej przedkowie, duża to zasługa 60 letniego finansowania brytyjskiego i weneckiego aby uchronić fra przed rozbiorami zaborców spa i hol .
unia Szwecko-hanzatycka - Wygrała w sojuszu z Arabią z blokiem hab.-ven-persja-hindustan. Jednak potem musiała uznać wyższość imperium GBR i FRA przegrywając wojne
Arabia – wspiera od wielu lat imperializm Uni hanzeatycko-szwedzkiej
Portugalia – pokojowy rozwój
Persja – uczestniczy w koalicji anty Szwedzko-hanzatyckiej
Indie - bezkrólewie

Mocarstwowość :
Najsilniejsza armia ( w kolejności siły- nie mylić z ilością) : unia Szwecko-hanzatycka , Francja , Venecja, Austria, GBR
Najsilniejsza Flota ( w kolejności siły) : Anglia , długo długo nic i, Wenecja , pozostałe państwa świata całkowicie rozbrojone morsko
Najsilniejszy blok sojuszniczy ( w kolejności siły) unia szwedzko-hanzatycka, , GBR + fra, Persja + jangpur
Najbogatsze państwa : Wielka Brytania,............... , unia hanzatycko-szwedzka, venecja

Hegemon światowy : brak
Hegemon Kontynentalny : unia Szwecja-hanza , Francja
Hegemon morski : Anglia


Postaram się wyłapać z przebiegu kampani kroniki lat 1500-1620 i będziemy mieć całość kronik.
fajnie by było jakby sae pomogł by mi wyłąpać mapki i można z Tych kronik zrobić arra podsumowującego tą kampanię w archiwum sceny

 

Jeśli pozwolicie, to zamieszczę inną wersję Kronik Falla:

Z kronik Infanta Tuleva z Portugalii:

Wielka Brytania - najpierw korzystając z zaangażowania Skandynawii i Hanzy w wojnę z Wenecją podpisała osobny pokój z Północą (tak będę tutaj nazywał sojusz han-sca), zabierając między innymi wyspy w Danii. Jednocześnie porzucił swoich "sojuszników" w Austrii i Wenecji. Następnie mamy okres narzekania na długość truce. Na koniec Wielka Brytania w sojuszu z Rewolucyjną Francją wjeżdża w zmaltretowaną kilkudziesięcioletnią wojną Północ i wygrywa dzięki wojskom francuskim. Brytyjski korpus ekspedycyjny unikał walk i bunkrował się we Francji. Druga część pod osłoną floty zdobywała rdzenną Skandynawię (to mu trzeba oddać, że dobrze wyszło).

Spoiler

Wenecja - przegrana wojna z Północą. Powód? W mojej opinii brak koordynacji i dobrej komunikacji z Austrią i Persją. Wenecja walczyła indywidualnie.

Austria - analogicznie, jak Wenecja, przegrała wojnę z Północą. Straciła ziemie na rzecz Hanzy, które później odzyskał dzięki Wielkiej Brytanii.

Spoiler

Rewolucyjna Francja - rewolucja dopakowała Francję tak, że jest w stanie sama stawić czoło Północy (stawić czoło nie znaczy od razu wygrać).

Arabia - w sojuszu z Północą tłucze Europę, a w międzyczasie wojuje z Persją.
Persja - w sojuszu z koalicją anty-północną walczy w Europie, a w międzyczasie wojuje z Arabią.

Skandynawia - walka na kilku frontach, obicie pierwszej koalicji i porażka w wojnie z Francją i Wielką Brytanią. Obecnie ratuje Hanzę przed Indiami i Niderlandami (wojna, którą Hanza sama zaczęła)

Hanza - w czasie wojny z koalicją francusko-brytyjską zaatakowała Niderlandy. Skończyło się na tym, że do Europy wpadły najpierw wojska Niderlandów z Azji i zrobiły w Hanzie jesień średniowiecza, a później przyszły Indie (w sojuszu z Niderlandami) i zrobiły jesień średniowiecza na Rusi Hanzeatyckiej. Skończyło się na zawołaniu Skandynawii do pomocy.

Spoiler

Portugalia - podbicie paru prowek Hiszpanii. Ze względu na to, że chwilę grało AI nie udało mi się anektować wszystkich wasali, a jedynie jednego -.- Do tego wyzwolone z Hiszpanii państwa w Ameryce i Azji uznały Portugalię za rywala i robią problemy szpiegami...

Spoiler

Serio?

 

El Dorado - Podsumowanie GBR - by fall.pl

Jako że dzisiaj ostania sesja, a w tygodniu wchodzi nowy dlc zrobiłem podsumowanie Imperialnej wielkiej Brytani By fall.pl

"Od Pasienia szkockich owiec do imperium finansowego i przemysłowego świata ...czyli historia powstawania imperium finansowo-morskiego"


Początki ...
1450 (dochód miesięczny całkowity - 20) - Początki (BRAK SCREANA - pozycja startowa kampani w 1448 ) Anglia zaczyna z dochodem około 20 dukatów miesięcznie....
Czas na pierwsze decyzje polityczne... bić burgundczyka i walczyć o biedny eng chanel czy robić z nim dobre interesy.. nie był bym sobą jakbym nie wybrał drugiej opcji ... Razem z burgundią Anglia kradnie prawie cały handel płn niemiec dzieląc się na pół... początek dobrobytu i potęgi eng i hol
.................


1475 : (dochód miesięczny całkowity 37) - burgundzkie deal W 25 lat podwojono dochód - jednak pech prześladował brytyjczyków , słabi władcy i technologiczne zacofanie nie pozwoliło wykorzystać rodzącego się bogactwa... trzeba było cierpliwie czekać .. i inwestować w naukę
.............

1500 (dochód miesięczny całkowity : 62 ) - pokój i handel Prawdopodobnie już jesteśmy jednym z bogatszych państw świata, jednak inicjatywa polityczna należała do imperium Hiszpanii i Holandi.. Hiszpania chce całkowicie wyrzucić Anglię z Ameryk.. chyba nie jest świadoma ze Anglia ma 3000 kasy w skarbcu... która może zostać wydana na śmiertelnego wroga. .. niedługo kończy się umowa z holandią...zbliża się decydujący czas
..............

1526 (dochód miesięczny - 77 ) - ostanie lata pokoju , czas strategicznych decyzji , czas zbrojeń ... Decydujące czas dla losów świata i GBR... czas zbrojeń stworzono silną flotę 55 Bsow.. która swoją siłą odstraszyła zbliżające się okręty portugali i holandi !! ( stahu na por powiedz coś o tym planowanym ataku na gbr z którego się rozmyśliliście).... Holandia i Hiszpania decydowała o losach GBR.. ta pierwsza wolała współpracować , ta druga chciała marginalizacji Anglii.... Hol wybrała dobrobyt, hiszpania ruinę i zgubę..
............

2 Cięzkie wojny spa-eng który zadecydowały o losach świata

1581 (dochód miesięczny - 109 ) - traktat w Andeluzji

Po 2 ciężkich wojnach podpisano traktat w Andeluzji z Hiszpanią .. GBR wygrała rywalizację, zdobyła kolonie hiszpańśkie w ameryce pln ale nie rzuciła SPA na kolana - 2 wojna pokazała że hiszpania to twardy przeciwnik , który stopuje ekspansję w azj. Zaproponowano rozejm i traktat opracowany razem w andeluzji . Wielka Brytania zwraca swoje drapieżne oczy na Azję .. tam jest jej nowe dominium

Spoiler

Traktat Z andeluzji spa-eng 1581 :
koniec rozejmu nastąpi jeśli umrą władcy eng i spa panujący w roku 1600 . Po kazdej śmierci . Tracący władcę ma obowiązek poinformowania o tym druga stronę z chwilą śmierci władcy.. jeśli umrze 2 władców eng i spa panujacych w roku 1600 rozejm trwa o rok dłuzej od śmierci ostaniego

1) Anglia i Hiszpania w czasie pokoju Zaprzestaje szkodzenia sobie w handlu, nie kradniemym, nie piracimy (w tym Anglia nie wysyła kupca to karaib)
2) został by podpisany z hiszpania układ "nietykalności granic na czas rozejmu" z możliwością wojen europejskich np w obronie kogoś (możliwość powstrzymywania wzajemnego imperializmu) jednak w wyniku przegranej obie strony eng i spa nie chciały by roszeń terytorialnych ani szkód terytorialnych
przykład : hiszpania dołacza do ligi katolickiej , anglia dołącza do ligi protestanckiej .. jest wojna światowa .. w czasie takiej wojny eng-spa wszystko jest normalne kradzież handlu , blokady, ale bez względu na wynik nie chcemy roszczeń terytorialnych - poprostu oboje wpływamy na politykę europejską
3) zakaz wypowiadania agresywnej wojny 1 vs 1 eng -spa lub innych gangów na eng lub spa ( zabronione wojny gdzie jesteśmy główną ofiara) - w tym punkcie Chodzi o to że możemy atakować siebie na wzajem tylko z myślą dobicia drugiej strony.
przykład 1: Szwecja zaatakwoła sama Hiszpanie to Anglia nie może dołączyć się do tej wojny bo to była by agresywny "gank" gdzie ofiarą jest spa.
przykład 2: Anglia atakuje Portugalię .. hiszpania może bronić porugalię - wojna obronna powstrzymywanie imperializmu Eng.
Przykład 3 : trwa wojna światowa .. Anglia wojna i spa dołaczają sie po przeciwnych stronach - dozwolone
4) Hiszpania nie broni Azjatyckich państw i nie wtrąca się do azji
5) Hiszpania może mieć tylko 1 prowincje w azji od roku 1600 w regionie nod Goa ( kompania indyjska)
6) w przypadku jeśli nasze cny daja sobie wojne robimy jak najszybciej wp eng-spa
7) umowa jest tajna i jej szczegóły nie mogą być udostępnione na forum światowym
Granica potraktatowa :

http://zapodaj.net/2a13491847e4a.png.html
+ Anglia zwraca kanary dla SPA

.............

1611 (dochód miesięczny - 181 ) - podboje azjatyckie we współpracy z holandią
Dochód drastycznie wzrósł aż o 70 w przeciągu 30 lat.. to największe ożywinie gospodarcze od 1450 roku... Kompania Azjatycka w celjonie i molucasie zaczyna przenosić pierwsze zyski handlowe.
...............

1625 (dochód miesięczny - 232 ) - Azja ... handel handel i jeszcze raz handel
14 lat póżniej kolejne +40 dochodu.. handel już stanowi prawie 70 % całkowitego dochodu
patrząc na dochód z taryf a handlu... wiadomo że nasi przodkowie prawidłowo wybrali ekspansję w azji a nie amerykach

..............

1655 (dochód miesięczny - 252 ) - Stagnacja i co dalej ? ledwie +20 dochodu w 30 lat ?.. na ratunek przychodzi Hiszpania
Stagnacja i marazm... nie da się wiecej wycisnąć z Angielskich posiadłości w Azji.. w tym czasie najwiekszą potęgą ekonomiczną jest Holandia... Anglia jest zazdrosna ale nie tak jak Hiszpania...
Hiszpania podsuwa zaskakującą ofertę Dla Anglii.. Hiszpanii marzy się cała afryka holednerska wschodnia , a Wielkiej Brytanii monopol w handlu Azjatyckim... podpisano nowy traktat toledański
Los Holandii z inicjatywy Hiszpańskich Habsburgów został przesądzony...

traktat toledański 1655 spa-eng

Spoiler

1) Anglia i Hiszpania w czasie pokoju Zaprzestaje szkodzenia sobie w handlu, nie kradniemy, nie piracimy
2) został by podpisany z hiszpania układ "nietykalności granic na czas rozejmu" z możliwością wojen europejskich np w obronie kogoś (możliwość powstrzymywania wzajemnego imperializmu) jednak w wyniku przegranej obie strony eng i spa nie chciały by roszeń terytorialnych ani szkód terytorialnych
przykład : hiszpania dołacza do ligi katolickiej , anglia dołącza do ligi protestanckiej .. jest wojna światowa .. w czasie takiej wojny eng-spa wszystko jest normalne kradzież handlu , blokady, ale bez względu na wynik nie chcemy roszczeń terytorialnych - poprostu oboje wpływamy na politykę europejską
3) zakaz wypowiadania agresywnej wojny 1 vs 1 eng -spa lub innych gangów na eng lub spa (zabronione wojny gdzie jesteśmy główną ofiara) - w tym punkcie Chodzi o to że możemy atakować siebie na wzajem tylko z myślą dobicia drugiej strony.
przykład 1: Szwecja zaatakwoła sama Hiszpanie to Anglia nie może dołączyć się do tej wojny bo to była by agresywny "gank" gdzie ofiarą jest spa.
przykład 2: Anglia atakuje Portugalię .. hiszpania może bronić porugalię - wojna obronna powstrzymywanie imperializmu Eng.
Przykład 3 : trwa wojna światowa .. Anglia wojna i spa dołaczają sie po przeciwnych stronach - dozwolone
4) w Azji spa nie prowadzi tam ekspansji terytorialnej poza zdobyciem 1 prowincjonalnej kompanii Handlowej
5) w przypadku jeśli nasze cny daja sobie wojne robimy jak najszybciej wp eng-spa
6) umowa jest tajna i jej szczegóły nie mogą być udostępnione na forum światowym
7) za każdy prow dla spa w afryce wschdniej od hol .. anglia dostaje prow w australi ( starć się zloto na końcu) hiszpania na starcie sesji anuluje budowę kolonie w australii i wstzymuje sie z kolonizacją australii
8) eng zrzeka sie praw do koloni w afryce - zastrzega sobie miec 1 baze aby moc doplywac do azji bez atrii (juz mam w afryce pd)
9) jak eng osiagnie 22 dip tech (brak atrii ) oddaje ostania

czas trwania : życie fryderyka I i jego syna + 1 rok i życie następcy króowej spa i syna tegoż następcy

.................


ostani okręt flagowy holandii tonie ostrzelany przez brytyjską flotę...załoga ratuje Vicekróla Holandii.. początek upadku holandi
1678 (dochód miesięczny - 435 ) -Imperium Azjatyckie jest tylko jedno .. to nasze imperium
Koniec marazmu gospodarczego początku XVIII wieku... czas na nieograniczone możliwości, czas złotej ery Imperium Brytyjskiego... Czas ogromnych zbrojeń morskich... raz otrzymanego bogactwa nie oddamy nigdy - admirale Hook macie największa flotę świata na was spoczywa odpowiedzialność obrony i nadzorowanie Brytyjskich szlaków handlowych.
................

1710 (dochód miesięczny - 544) - Holandia uznaje akty nawigacyjne - złośliwi twierdzą że nie ma wyjścia Złota era trwa .. rozwoju i prosperity końca nie widać .... Wielka Brytania zaczyna decydować o losach świata, finansuje państwa przyjazne , pomaga w obronie niepodległości państw którym grożą rozbiory (fra)
...........

1734 (dochód miesięczny - 655) - Złote nocniki w każdym brytyjskim domu ... 50 000 złota w skarbcu.. Wielka Brytania nie ma w co inwestować swojego kapitału.. Flota niepokonana , armia bardzo silna.. czas inwestować w sojuszników... Persja, Indie, Francja , Austria.. każdy otrzymuje wsparcie finansowe i miłość Brytanii - odwzajemnioną.. Te państwa sprzyjają rosnącej potędze Brytyjskiej
..............

1744 (dochód miesięczny - 714 ) - szczyt możliwości osiągnięto chyba szczyt dochodu... od tego przez kolejne 20 lat wzrost dochodu się zatrzymał - pierwsza od 100 lat zadyszka gospodarki GBR
...............

1760 (dochód miesięczny - 720 ) - Czas moralnych decyzji
Unia hanzatycko-szwedzka gwałci cały wschód.. Wielka Brytania ma moralnego kaca.. przyczyniła sie do potęgi Hanzatycko-szwedzkiej, mimo że GBR zawsze mogła kraść handel z niemiec.. doceniała przyjaźń szweda... jednak gwałty na wschodzi przelały Cierpliwość.. Anglia nie mogła być obojętna na prośby pańśtw wschodu które od 100 lat prosiły o pomoc... Czas powstrzymać hegemona północnego
...............

1763 (dochód miesięczny - 986 ) - Zarabiać na wojnie W czasie wojny kiedy wiele centrów handlowych hanzy upadło , a hanza nie zaczęła jeszcze kolektować handel w nodach śródlądowych .. wykorzystano ten czas aby - zarabiać na wojnie.. taki dochód nie śnił się nawet ojcom założycielom Brytanii. .. to był tylko chwilowy.. po wojnie dochód wrócił do średniej 750 na miesiąc..
Potężna Royal Navy strzegąca interesów Imperium




Legendarny tron Lancasterów, oraz protektórów republiki Imperium Brytyjskiego
Czas kampanii się kończy.. a słońce nigdy nie zachodzi nad imperium Brytyjskim...
dziękuje wszystkim graczom za udział w tej przygodzie...


Dziękuje za uwagę !
Peace !

 

WYGRAŁEM. Dziękuje. Ktoś ma wiecej historical score?

 

Mapka graczy.


Statystyki:

 

Chyba wielkie zwycięstwo Wenecji i GBR.

Bitwa o Prowansję:


1 Bitwa o Ligurię:


2 Bitwa o Ligurię (tylko na liście bitew w okienku wojny bo przez event zamknąłem niechcący okienko)


Bitwa o Lombardię:


3 Bitwa o Ligurię:

Niestety coraz więcej wrogich wojsk się zaczęło pojawiać na południu więc wojnę trzeba było zakończyć. Zdecydowałem, że lepiej się cofnąć póki jeszcze mam morale a armia nie poszła w rozsypkę.

Z każdym głupim tekstem i kontrofertą POR, roszczenia FRA rosły aż ostatecznie po kilkunastu stabhitach:

Portugalia wraca do początkowych granic a kontrolę nad Iberią zdobywa Francja.