[EU3] Mini AAR Corner - czym aktualnie pykasz??

Temat na forum 'EU III - AARy' rozpoczęty przez Ovy Sk-ce, 3 Marzec 2007.

  1. robak

    robak Guest

    nie musisz mieć jakiegoś zabójczo szybkiego neta...grunt aby host miał wypasione łącze.
     
  2. Paradygmat

    Paradygmat Ten, o Którym mówią Księgi

    ta wczoraj kilka godzin siedziałem w fotelu z brandy w reku i słuchałem utworów i czekałem na wenę która mi pozwoli coś fajnego złożyć,
    były jeszcze dwa inne nad którymi się zastanawiałem ale one może będą na inne okazje :)
     
  3. Netzach

    Netzach Deifikator

    Do AARów polecam również początek (tak ze dwie minuty) 4 części IX symfonii Dvoraka, naszego południowego sąsiada ;) Nawet nazywa się "Z Nowego Świata", więc wspaniale pasuje do opowieści kolonialnych ;)
     
  4. Paradygmat

    Paradygmat Ten, o Którym mówią Księgi

    ja się w sumie zastanawiałem nad Prokofiev'em i Lux Aeterna ale tę ostatnią zostawię sobie na jakąś tragedie :) zresztą dużo zależy od montażu :)

    Sugeruję zakończenie rozmowy na temat utworów w tym temacie. Można przecież założyć od tego nowy wątek.
    Maciej
     
  5. Maciej

    Maciej Guest

    Rozgrywka Francją na DeI 1.6a, normal/normal, odkrywanie terenu po 50 latach. Rok: 1714.
    [​IMG]
    [​IMG]
    Toleruję kulturę lombardzką, Wielką Brytanią wchłonąłem po 100-letniej unii, która została utrzymana mimo zmiany ustroju na republikę. Rzeszę rozwiązałem po tej zmianie, gdyż straciłem w związku z nią możliwość zostania cesarzem.
    [​IMG]
    Mój kraj jest najnowocześniejszy na świecie, utrzymuję przewagę o 10 poziomów w każdej technologii. Udało mi się zdobyć cztery metaidee, zajmując tylko osiem slotów: Prężna Administracja, Złoty Wiek Kultury, Wczesny Kapitalizm i Imperium Handlowe. Tolerancja dla heretyków jest wyższa od tej dla prawdziwej wiary :). Trzy czwarte kraju to protestanci, reszta to katolicy (20%), animiści, wyznawcy teotl (jedna prowincja) i konfucjanie (Makao). Czekam teraz na eventy o zniszczeniu społeczności indiańskiej w Ameryce Środkowej oraz na Filipinach. Nie przewiduję większych podbojów do końca gry.
     
  6. Tleilaxu

    Tleilaxu Ten, o Którym mówią Księgi

    oho, znowu madziarzy się rozszaleli. a co to to po środku półwyspu iberyjskiego?
     
  7. Maciej

    Maciej Guest

    Portugalia na zachodzie, środek to Leon, Katalonię zajmuje Aragonia, a na południu siedzą Grenada oraz muzułmańskie państwo Joannitów.
     
  8. Dochód z handlu :eek:
     
  9. Languorous_Maiar

    Languorous_Maiar Ten, o Którym mówią Księgi

    Mapka.
    Więc i przyszedł czas na moje Bizancjum.
    Poszło w miarę łatwo. (jeżeli by nie liczyć Neapolu).
    Zachodnie granice praktycznie ustalone, tylko zdobyć Arte i Widyń.
    Na wschodzie to tylko wsiąknąć mego wasala Trapezunt'a, zdobyć prowincje Gruzji graniczącą z mym Imperium i tą Mameluków zajętą przez Anglików, które są ostatnie kultury tureckiej nie należące do mnie(w końcu mojej tolerowanej kultury, )
    Może jeszcze te dwie prowincje z mojej grupy trochę dale w głąb ale się po nie zbytnio nie spieszę.
    Na północy Tamań Ordy i Krym Krymu.
    A gdy to będzie to pewnie będę szedł na Cypr, całe wybrzeże Mameluków i ostatecznie Gruzję.

    Ładna Mołdawia to moje dzieło. Zacząłem grać akurat w czasach co nie była od kogoś zależna to utrzymała się w miarę, miarę dobrze... to po zajęciu jej jednej prowincji wziąłem stały sojusz. I tak wojowałem, byleby tylko mieli tą zjednoczoną Rumunię. Teraz tylko czekać aż dostaną prowincje narodowe. W międzyczasie zdobyli jedną polską i jedną ruską sami a Podole im już pomogłem. Mam też zamiar ich zwasalizowac ale to już po przemianie w Rumunię.

    Akurat sytuacja jest taka że Mołdawia ma unie personalną ze mną i Widyniem i obydwoma państwami na nieszczęście rządzi. (ale jaki władca, każde umiejętności po osiem!). Dzięki niemu zyskałem system Tem i wreszcie dostałem tą metaideę Naród wybrany, 10% do nawracania, yay! (chociaż i tak musiałem dwa razy kupować obrońce wiary, na nieszczęście Mołdawia wzięła z jednej wojny upokarzające warunki i mi policzyło jako przegraną.)

    Cot w Tracji.
    Krete i tylko ją zdobyłem dzięki buntom.

    Ogółem całkiem miło, z ciągłych wojen i zwycięstw duży prestiż.
    Przetrwałem jakoś bb wars.
    Ciągle balansowałem na krawędzi ale teraz już jest spokój i mam chyba tylko 11. (I tak wszyscy mnie nienawidzą)

    Co do misji.
    W odbiciu Grecji nie została uwzględniona Arta.
    W tej o zabezpieczeniu południowych Włoch zaś Basilikata. (o wiele lepiej by było ją zamienić na Neapol, lub po prostu dodać.)

    Edit:
    Coś z ostatniej chwili.
    W Mołdawi wybuchła wojna domowa, uzyskałem komunikat że ją popieram.
    O dziwo władca z Mołdawi był u mnie, a w Widyniu i owej Mołdawi pozostali powołani nowi a unia personalna nadal trwała.
    Pomogłem im pokonać rewolucjonistów to wybuchła wojna chłopska.
    Pomogłem im toteż zrobić rzeź z chłopów a po jakimś czasie z trzech ruskich prowincji na północy stworzył się Perejsław, Mołdawia stała się Arcybikupstwem i straciła unie. Wth ja się pytam?
     
  10. Netzach

    Netzach Deifikator

    Hehe, dobry materiał na AAR :D
     
  11. Rzesza na IN 1.2

    [​IMG]

    [​IMG]

    To bordowe jest Serbią a nie Węgrami ;) Węgry przeniosły się do Bretanii. Z innych ciekawostek - stolica Portugalii jest w Brazylii.

    Szkoda, że nie ma perspektyw do utworzenia Rosji czy Hiszpanii, co do Włoch - nie wiem, Genoa może utworzyć państwo włoskie?
     
  12. Michal

    Michal Znany Wszystkim

    Ciekawa rozgrywa :D
    1) Tej wielkiej Serbii nic nie pomagałes? :shock:
    2) Rydze na pewno pomogłeś
    3) Po co brałeś tego odległego prowa w Rosji?
    4) Co to jest to pomarańczowe kolonizujące Amerykę?
    5) Zimbabwe ma Norwegia czy to niebieskie z Iranu?
    6) Jakie państwo jest w Kurlandii?
    7) Co sie dzieje z Francją że nie kolonizuje
    8) Czemu Ty nie kolonizujesz?
    9) Co to Polska w Laponii? ;D

    A Genułą idzie zjednoczyć Italie, ale nie licz na to bo musi mieć Rzym i chyba Lombardie też :wink:
     
  13. Rydze nie pomagałem, Serbii pomogłem tylko tym, że razem w sojuszu trochę oskubaliśmy Czechów na północy, wysłałem też korpus ekspedycyjny do Grecji (Trypolitania z kulturą grecką i prawosławiem), wspomagałem ich w walce z Karą Konyulu. Ale do potęgi i terenów węgierskich doszli sami, najpierw niszcząc księstwa albańskie, macedońskie, bułgarskie a następnie podejmując rękawicę węgierską. To jest rozgrywka z CK, ale Serbia zaczynała z czterema, a Ryga z jedną prowincją, więc akcja jest ciekawa. Łotysze chyba odziedziczyli kogoś tron, ew. sojusz z Norwegią trwał jakiś dłuższy czas - przysnąłem w rozgrywce i któregoś dnia obudziłem się z Wielką Rygą ;)

    Wspomagałem przez lata Sycylię, teraz został im jeden prow rzymski, więc polepszam stosunki z Genoą. Liczę na silne państwo włoskie.

    Pomarańczowe w Ameryce jest Maroko (przenieśli tam swoją stolicę) - katolickie, podobnie jak (prawie) cała Afryka Północna (pozostałość z CK). Polski nie ma w Laponii, to jest bodaj Gotlandia, której nie wiedzieć czemu nie ruszają Norwegowie. Polska znikła koło 1300 roku dając się podbić i zwasalizować Wielkim Czechom.

    Odległy prow w Rosji to efekt niedawnego podboju Mingów - miałem gigantyczne połacie terenów od wówczas jednoprowincyjnego Chanatu (turkusowy kolor) po Tanu Tuvę, wszystko sprzedałem bądź oddałem za darmo ze względu na bunty. Prowa trzeba będzie sprzedać, ale póki co nikt nie ma gotówki w skarbcu ;)

    Zimbabwe ma jakiś kraj arabski, któremu gwarantuję niepodległość, a gdy taki akt zanika przeprowadzam inwazję i grabię ich bogactwa. I tak, ten kraj panuje również w Iranie.
    Państwo w Kurlandii zwie się Cleve i doprawdy nie wiem skąd się tam wzięło :D

    Francja pogrążona była w kryzysie koło roku 1500, skoczyła jej inflacja do 40% - dotychczas prowadziła mniej lub bardziej udane wojny ze mną, była dla Rzeszy państwem-wyzwaniem. W 1500 najechała na Litwę, a ja pod nieobecność jej wojsk w Macierzy przeszedłem do okupacji kraju i wyniszczenia gospodarki. Wygrzebali się dopiero po 50 latach, wtedy na kolonizację było niejako zbyt późno... Potem zresztą miałem z nimi sojusz, który zerwali po mojej agresji na Węgry (już wtedy zostały im dwie prowincje na wschodzie) związanej z chęcią przejęcia ich uniwersytetu w prowincji granicznej.

    Aktualnie rządzimy Europą we trójkę związani wszyscy obustronnymi sojuszami - triumwirat Serbia-Norwegia-Niemcy. Co ciekawe jeszcze 100 lat temu prowadziłem wojnę z Norwegią która doprowadziła do nawrócenia się heretyków na jedyny-prawdziwy-luteranizm.

    Nie kolonizuję, bo zwyczajnie żal mi na to pieniędzy, w IN jest to IMO zbyt drogie. Zresztą i tak jestem żandarmem Europy, gdybym chciał kontrolowałbym cały kontynent, wolę zostawić sobie na grę w Victorii jakieś cele do zdobycia, choćby właśnie przejęcie kolonii hiszpańskich. Mam największy dochód, najwięcej (choć Kastylia trochę pokolonizuje i mnie wyprzedzi...) prowincji, zerową inflację i przewagę w technologiach lądowych, handlowych i rządowych. Sojusz Ser-Nor-Ger ma łącznie ~400 tys. ludzi pod bronią, drudzy na świecie Chińczycy zaledwie 150 tys. (przestarzałego wojska), Francuzi 60, Hiszpanie 100, ale większość siedzi w koloniach lub w Turcji... Nie ma realnego zagrożenia, chyba żeby spróbować desantu na Wyspy Brytyjskie - Anglicy trzymają tam 80 tysięcy żołnierzy i choć flota nie może się równać z cesarską, wciąż ciężko byłoby pokonać Brytoli. A gdyby do tego wszystkiego włączyli się Francuzi (i słabi, rządzeni przez Francuza Czesi) mogłoby zrobić się nieciekawie. Tak będzie pewnie dopiero w Victorii...
     
  14. tjord

    tjord Nowy

    Sengoku Jidai (1477)

    Tak mnie pod koniec wakacji naszła chęć pogrania jakimś minorem w Azji - chciałem wypróbować osławione DeI, ale po przeglądnięciu plików historii zdecydowałem przesiąść sie na MMP - no offens Netzach & co., ale braki i niedociągnięcia sa ogromne, okres Sengoku w Magna Mundi jest o wiele ciekawszy i urozmaicony.

    Zacząłem rodem Shimazu, o tym tu:
    [​IMG]
    Wygląda na regionalną potęgę, nie? W rzeczywistości jego ziemie na starcie są maksymalnie rozczłonkowane miedzy lokalnych Daimyo, a wszyscy sąsiedzi gangują się przeciw tobie :(

    10 lat czekałem aż jakiś sąsiad wreszcie znajdzie się w opałach - po czym zjadłem go zanim inne państewka zdążyłyby zareagować.

    [​IMG]

    Niestety, Szogunowi takie praktyki się nie spodobały i cały mój kraj stanął w rebeliach - no cóż, co prawda kop -100 do prestizu, +100% droższe technologie i transportowce zabolał - ale nowa ziemia była bezcenna

    Na szczęście po jakimś czasie Ashikagowie (rodowi Szogunów) zostali zjedzeni przez sąsiadów i zanim ponownie ich zrestaurowano zdązyłem zajac całe Kiusiu i zdobyć przyczółek na Honsiu

    Potem nastapił czas zbijania BB i szykowania sie do wojny z Ashikagami, którzy mieli trzykrotną przewage liczebną (14k vs 4k). Jednak ich armia to była w 100% piechota - a u mnie sama kawaleria, do tego miałem wyższe LT - wiec zdołałem pokonać Szogunów i opanować stolice (Kyoto).
    [​IMG]

    W tym momencie byłem drugą potęga w Japonii - za klanem Uesugi, który zajął praktycznie całą północ i ponownie dysponował 3x większa armia ode mnie :( (7k vs 23k) Niestety Uesugowie nie chceli seidzieć cicho w swoich granicach i co chwila mnie najeżdżali, co kończyło się wyczerpywaniem ich MP - ostatecznie w trzeciej wojnie udało mi się wjechać w przeciwnika, zając jego sojuszników (Takeda) i zagarnąć kilka prowincji.
    [​IMG]

    Po nastepnej wojnie została im tylko jedna prowincja.

    Niestety, kiedy użerałem sie z Uesugi wyrósł mi nowy rywal - ród Kano (to szare zajmujące całą wyspę Shinano) , który ze swym wstrętnym szczęściem nie tylko odziedziczył pozostałe przy życiu rody (Imagawa, Saitomi, a potem jeszcze niedobitki Uesugi), ale przede wszystkim znalazł sobie potężnego protektora zza morza - Koreę, która może nie miała największej armii, ale ogromną flotę, którą blokowała mi wszystkie przejścia. Na szczęście raz jeden udało mi się wejśc na ich wyspe i uzyskać zadowalający pokój. Potem umiałem już zajmować ich prowincje zanim wmieszać się zdążyć mogła Korea

    [​IMG]

    Po zredukowaniu Kono do jednego prowa zostało mi tylko opanować ostatni niezależny kraik w regionie Kansai i mogłem się cieszyć nowym szyldem :)

    [​IMG]
    Rok po Sekigaharze, hehe :)

    Niestety, wkrótce potem na wyspy wparował... Wietnam, którego nie mam jak ugryźć, bowiem posiada on opiekę Chin, z którymi wolę nie zadzierać (10x wieksza armia, 5 lvl wieksze lt, floty szkoda porównywać). Dodatkowo

    W tym momencie wyszła nowa Magna Mundi więc unifikacje mozna uznać za koniec rozgrywki :)

    Na koniec jeszcze moje doktryny i suwaki - bonus za zbalansowanie rocks

    [​IMG]
     
  15. Pand

    Pand Znany Wszystkim

    Austria, 3.2, pierwsza beta (patch bez Hołsztynu, czy czegoś tam w Danii). Ugrałem niecałe 200 lat, możliwie dyplomatycznie, tzn. wasalizując wszystko, co się da :p I zostało mi tylko parę opornych, które nie chcą wytrwać w sojuszu (Korsyka, Ukraina niedawno powstała, Liege bodaj, chociaż jego nawet nie próbowałem) i arcybiskupstwa (w tym Awinion z Benedyktem XVI). Chciałbym do 1821 anektować jak najwięcej, a jak trzeba to przedłużyć techy, żeby walczyć między Francją a Niemcami :p.

    Oprócz tego stała się rzecz bardzo ciekawa - trafiła mi się unia...totalna. Od razu! Bez zwykłej personalnej wyskoczył nagle ni stąd ni z owąd, przy stosunkach 130 i dypl. władcy 6 (3+3 z Habsburgów) event o totalnej. Z Aragonią. Mocno mi to zamieszało, bo teraz mam jako pierwszy core w Afryce i trochę kolonii tu a trochę tam, i muszę mocno zmienić sposób rozgrywki :D Tzn. Oprócz dotychczasowego wasalizowania, anektowania, poprawiania stosunków z wasalami i nabijania bb na wtłaczaniu do państwa siłą arcybiskupstw muszę także zająć się odkrywaniem i kolonizacją oraz zbudować mocną flotę, a zamiast lać wasali najpierw zrobić porządek na półwyspie z Kastylią i Grenadą.

    Z ciekawostek przede wszystkim piękne Bizancjum, które dzięki mojemu wsparciu w walce z Turcją odzyskało buntami Grecję, a potem już z niewielką pomocą militarną rozrosło się w potęgę. Powstała też...Rosja :p Szkoda, że Nowogrodzka. Teraz walczy z Ming :D

    Oprócz tego chyba po staremu...wszelkie zamieszania we Włoszech, Rzeszy czy w okolicach Polski i krajów Bałtyckich skutecznie hamowałem swoją obecnością. To teraz screeny. Część sprzed unii (parę miesięcy, oprócz Aragonii jestem też mniejszy o Besarabię i Podole).

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]
    (statystyki po unii)

    Pozdrawiam. A, i gram dalej, planuję podbić Kastylię i Grenadę pozostając w przyjaźni z Portugalią, anektować Rzeszę, wasalizować nadal co się da i polepszając stosunki z wasalami (żaden dyplomata się nie zmarnuje :p)
     
  16. Krystian

    Krystian Aktywny User

    Jak dla mnie gra Austrią jest za łatwa. Ja np. zawarłem sojusz z BUR szybko włączyłem do siebie mniejsze państwa cesarstwa, BUR zgodziła się być moim wasalem a po 10 latach włączyłem ją do siebie, podobnie z Anglią. No i wyszło że w ciągu niecałych 100 lat miałem największe państwo na świecie, najlepiej rozwinięte posiadające największą flotę i armie oraz posiadałem 95% Ameryki północnej i całą Brazylię. Czyli sumując za łatwo.
     
  17. Pand

    Pand Znany Wszystkim

    Na czystym EU3, na IN nie da się anektować Anglii :) Ja nie mogłem w ogóle wasalizować 4-prowincjowej Brandenburgii, musiałem ją podbić. A miałem państwo z 50 prowincji.
     
  18. Konserw

    Konserw Ten, o Którym mówią Księgi

    pora na DeI może skoro podstawka taka za łatwa ;)
     
  19. robak

    robak Guest

    lub MP...tam nie ma taryfy ulgowej i dopiero możesz się wykazać:]
     
  20. Krystian

    Krystian Aktywny User

    Wczoraj kurierem przyszło mi NA i IN :grin:. Więc zainstalowałem grę i pobrałem patche i zacząłem Austrią, tak łatwo już nie jest:wink: choć dużo już podbiłem to męczą mnie ciągle bunty, choć wojny nie toczyłem od 15 lat.

    Co do MP, na razie nie za słaby jestem:wink:
     
  21. tjord

    tjord Nowy

    Druga rozgrywka w MMP - padło na Polskę :) Zacząłem w 1558, z myślą zrobienia AAR-a "Co by było, gdyby Zygmunt August utworzył kościół narodowy". A AAR-a nic nie wyszło :p ale grało sie bardzo fajnie

    [​IMG]


    [​IMG]


    W 1820 roku Polska jest najwiekszym mocarstwem w regionie. Pod względem dochodu - 4 na świecie (za Osmanami, Hiszpanią i... Hamburgiem :) ). Stała armia 75.000 żołnierzy, co prawda mniejsza niż Turków (160.000 - najwieksza na świecie), Ruskich (~ 100.000), Austrii i Brandenburgii (po. 80k), ale za to bardzo nowoczesna (lt 46,równy Austriackiemu, mniejszy tylko od minorów Niemieckich, dla porównania BRA - 41, TUR - 38, RUS - 34, FRA - 31 (!), SPA - 26 (!!!) ). Niestety, odbyło sie to kosztem techów produkcji, handlu i marynarki, które oscylują w okolicach 25-27. Za to technologia rządowa = 46, jedna z wyższych w Europie.

    Ustrój - Republika Konstytucyjna, super idee - Liberte, Egalite,Fraternite oraz Glorious Arms, wasale - Liwonia oraz Mołdawia.
     
  22. Jagged

    Jagged Aktywny User

    Śmieszna Rosja. : P

    No i Kastylia jakoś mało aktywna kolonialnie. : P
     
  23. Ładne granice
     
  24. Knecht

    Knecht Ten, o Którym mówią Księgi

    Co to za róż w Ameryce Płd. i co się stało ze Skandynawią.
     
  25. tjord

    tjord Nowy

    Bo sie jej wszystko powyzwalało :)

    Wenezuela bodajże

    Jak widać dominuje Dania. Szwecja upadła po długotrwałej wojnie z Anglią i jakos wszystko do Kopenhagi uciekło, Anglicy zas tylko chwilowo zajęli Finlandię - ale u nich też rząd upadł :)
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie