[EU3] Mini AAR Corner - czym aktualnie pykasz??

nie widać dania ma na tym modzie inny kolor

 

Opiszę z DeI, grę, na wersji 1,7 bo i tak pewnie nie będę kontynuować, skoro wyszła nowsza wersja, ze znacznymi zmianami. Zatem grałem Polską, i chciałem ją mieć małą i husycką. Jednak z tego chcenia nic mi nie wyszło. Za to wyszło tak, że udało mi się mieć kilka unii personalnych, z Aragonia, z Norwegią i państwem Połock, który jest olbrzymi, większy od Litwy. Aragonia po śmierci któregoś króla włączona została do Polski. Najwięksi wasale Polski to Czechy i Brandenburgia. Do tego wielu wasali zrobiłem dyplomatycznie, chociażby Szkocję, i jakieś państwa elektorów Rzeszy. Rok był jakiś 1520, no i wychodzi, że jak zwykle dominacja w Europie, jedynie Francja budzi respekt, a moloch z Węgier stał się husycki, po czym rozpadł. Tyle, że sukces z olbrzymią pomocą szczęścia (unie personalne, gra na mariaże), no i przy sporej inflacji, bo ok 25%. Może też istotne, że Polska ma cztery centra handlu, jedno po-aragońskie, też w Rzymie, w Antwerpii i w Gdańsku (sam zrobiłem, a nie, że z misji), wszystkie rdzenne. Z decyzji jakie podjąłem, to akt o alkoholu, do tego, że monarcha kontrola nad armią, i jeszcze o poborcach podatkowych, a teraz zmierzałem do westernizacji.

 

Ja bym tam chciał mapkę zobaczyć bo to do mnie nie przemawia :wink:

 

Bizancjum ale na EU3. Co ciekawe OE to lamy w EU3.

 

zagraj na dei będzie trudniej Fejnie ci się AI po rozrastało - pomagałeś jakoś?

 

Hmr. Burgundia sama dała sobie radę i doszło do sukcesji. Zakon tłukł Polskę. Kiedyś było potężne imperium Węgierskie które trzęsło centralną Europą. Było. Szkocja i Northumbia,Finlandia,Płn Afryka - wszystko to to moje wasale powyzwalane odpowiednio z UK,RUS,HIS. Płd. Ameryka sama się rozpadła ale zamierzam popłynąć z misją pokojową i coś zaanektować. Nic nie pomagałem. Chyba ,że dwie nierozstrzygnięte wojny z sojuzem HIS,FRA,POR,ARA się liczą. Bardzo mi się ta ahistoryczność podoba .


EDIT : Są jeszcze jakieś gówienka typu Kraków,Mazowsze czy Psków które należą do mnie ale one kompletnie się nie liczą. Northumbia ma chociaż Royal Navy większe niż ja (mam 100 galeonów oni 400 chyba). No i HABy strasznie przepakowane.


EDIT2 : No i moje wojska robią misje pokojową w tym dużym zielonym w Arabii. Jemen (małe pomarańczowe ) całe Zielone podbił a następnie buntownicy podnieśli łeb. O Jalayridzie resztkach Babilonii zapomniałem wspomnieć(niebieskie nad Zat. Perską.).

 

Co ta BUR odziedziczyła? Czyżby jakiegoś wschodniego kolosa, czy ten czerwony to Litwa a nie BUR? i jaki kolorek ma northumbria?

 

Sraczkowate coś koło Szkocji. A BUR odziedziczyła Moskwe

 

Niezły bigos w Ameryce Płd. :-D.
Vanilla ? Kolonizatorów sporo.

 

EU3 Complete. Vanilla

 

no tak zapomniałem, że w vanili prawosławie jest razem z chrześcijaństwem zachodnim ;/

 

NIEMCY. 1819 DeI 1,6 normal, AI agresywne



Raczej nie dokończę (kilka latek zostało). Zacząłem Lubeką, potem Pomorzem. Nie mam diploscreena więc opiszę zdobycze.
Europa wasale:
Leon, Granada, Fin, Rawa, "Jugosławia", księstwa francuskie (bez Rewolucyjnej Fra), Włochy (bez papy), wyspy (bez WB), holederskie księstwa.
Ameryka:
cała (bez szwedzkich kolonii)
Afryka :
jak widać + tubylcza drobnica koło Mali,Kamerun i na południowym wschodzie kontynentu.
Azja :
wysepka w zat.Arabskiej, "Indonezja" prawie cała, Filipiny (bez trzech prowów), wsch. Syberia.
Australia i oceania w całości.

Tyle chwalenia się. Przez całą gierkę starałem się utrzymywać niski RR, więc tworzyłem wasali jak szalony (właśnie miała być teraz Mołdawia)
Jak się dało bez poważnego podnoszenia RRa, to przejmowałem prowy, lecz główny cel został osiągnięty (pokojowy diploanex co 10 lat) :-D
Tubylcy regularnie dojeni z kasy i wasalizowani, a na potrzeby utworzenia większych państw w Ameryce, wchłonięci.
AI faktycznie było dosyć agresywne, więc często zdarzało się prowadzić wojnę sojuszniczą bez wzrostu RRa. Co jeszcze ... wszystkie prowy na maksa rozbudowane (nie licząc manufaktur i forty tylko do 2-go lv), kilka kolonii.
Ciekawostką jest hiszpańska kolonizacja Syberii i potężna Estonia (powstała ze sponsorowanych, przez Lubekę rebeli :wink. Ogólnie starałem się mocno szpiegować (wywoływać rebeli). Ok. 30 % zmian terytorialnych w Europie to zasługa moich agentów . Chciałem złączyć wszystkich Niemców, węc szykowała się wojna z Litwą o Rygę.
Super się grało. Jak DeIfikacja wypuści moda pod nowy dodatek to spróbuję Lubeką jeszcze raz.

 

A ja spróbuje brandenburgią i porównamy kraje. k:
Spróbuje może skleić z tego AARa ale BRA będę grał napewno w wersji 1.8a lub 1.9 :grin:

 

Pograłem trochę na SP w naszą kampanie

jest rok 1739

---------- Post dodany o 11:08 ----------Poprzedni post został napisany o 10:57 ----------

podobało mi się kontynuowanie bo było dużo wojen , i same wielke mocarstwa wojowały, więc było ciekawie , najlepiej wtedy jak fra z austria wypowiedzieli mi wojnę , ciezko sie bylo wybronić , ale doszło do wp

 

Co to jest Chinach takie czarne/szare?

 

czarne/szare to ming , purpura to jap , a ten morski to ita , na modzie pozmieniałem kolory niektórych państw bo mapa była nieczytelna

 

To fioletowe w indiach to mongolia?

 

mogoł(aka mughal)

 

Europa u progu XV wieku


Rozgrywka Skandynawią konwertowana z CK (grałem mocarstwową polską od Odry po Ural) - 10 lat po rewolucji w Polsce, wyzwoliła się Moskwa, Krym (wchłonięty), Ryga (okrojona), Bośnia oraz Prusy, które potem Polacy zwasalizowali. Ja zagarnąłem część Inflant, Chińczycy tereny uralskie, jakieś państewko tureckie utworzyło się w Azji Mniejszej.
Jestem 5 lat po przegranej wojnie z Niemcami (odbili Hamburg). Odkryłem nowy świat, skolonizowałem część Grenlandii i Labrador. Nie planuję większych kolonii, nie stać mnie na to - pozostane przy wysepkach i części dzisiejszej Kanady. W planach jest utworzenie Bałtyku jako wewnętrznego jeziora szwedzkiego. Niestety, mam 15-tysięczną armię (Niemcy ostro mi dokopali niszcząc aż 11 regimentów; zaatakowali niepostrzeżenie na niedofinansowywaną armię skandynawską), Polska 70-tysięczną (przed wojną domową mieli 170 tysięcy, więc i tak jest łatwiej).

Jak widać, spora jest Chorwacja - ale chyba już niedługo, sąsiedzi bezlitośnie ją łupią. Upadła niestety spora Austria, Niemcy po ostatniej wojnie ją zwasalizowali.

 

Fajne Mingi i Hiszpany :-D

 

Hiszpany mają kulturę bawarską i znając absurdalną szybkość asymilacji kulturowej w EU3, niedługo wyginą

 

Pograłem trochę Skandynawią, po czym po kolejnej przegranej wojnie z Moskwą przesiadłem się na Kraków wyzwolony po którymś tam z rzędu upadku dynastii w Polsce.



Zaczynałem z dwoma prowincjami, potem korzystałem na wojnach Czech i Polski. Potomkowie Piastów są już praktycznie martwi - 700% inflacji, 1-tysięczna (!!!) armia, stolica w Ługańsku i zupełnie nieefektywny ustrój despotyczny sprawiają, że od jakiś 50 lat mieszkańcy Polszy nie znają słowa stabilność. Piszę Polszy, bo oczywiście prawdziwa Polska stanowi się w Krakowie, republice konstytucyjnej. Niestety, mam fatalne techy (w 1620 roku 17 LT), zaczynałem - zupełnie nie wiem dlaczego - jak państwo afrykańskie, z 3LT i 2 NT - teraz trochę wybiłem, ale nadal jest fatalnie. Podbiłem niesamowicie dochodowych wasali - Meklemburgię i Prusy (swego czasu lokalny potentat). Aktualnie jestem w sojuszu z Niemcami, liczę na zabranie Czechom Pragi oraz Lublina Pskowi. Nie pogardziłbym Warszawą, jednak nawet tak tragicznie osłabiona Rzeczpospolita ma potężnych sojuszników - niegdyś traktowana jak marionetka Piastów Moskwa jest gigantyczna i jako jedyna w regionie potrafi odeprzeć Chińczyków. 100-tysięczna armia robi jednak swoje... Potężna na zachodzie jest Francja, silne są jeszcze nie do końca zjednoczone Niemcy (zmarginalizowały rolę Saksonii), Anglia wciąż nie przemieniła się w Brytanię. Dziarsko trzyma się Bizancjum - przez lata Bosfor utrzymywali Anglicy, ostatnio przegrali jednak wojnę z Karą Konyulu. Ja lawiruje pomiędzy potęgami, ale już niedługo zostanę prawdziwą siłą - 26-tysięczna armia poborowa po wyrównaniu techów podbije okoliczne tereny. Muszę tylko wyczekać konfliktu polsko-moskiewskiego

 

gra OE od samego początku na najnowszym DeI


staram się w miarę spokojnie rozrastać, żeby nie wpaść w spiralę bb warsów, nie być strasznie zacofanym (zwesternizowałem się ale jestem w tyle za europą trochę) nawracam ile mogę, kilka prowów nawet zmieniło kulturę. Chwilę przed screenem dobiłem do "dużego państwa V 100 prowów"

P.S. jak się robi tę mapkę z wasalami? coś+F12 chyba ale co to to coś?

 

ctrl+f12 ?czy tam shift

 

AI ma zamiar się coś ruszyć w ramach kolonizacji?
co to za 2 minory w Polsce?