[EU3] Mini AAR Corner - czym aktualnie pykasz??

Temat na forum 'EU III - AARy' rozpoczęty przez Ovy Sk-ce, 3 Marzec 2007.

  1. Maciey

    Maciey Guest

    Polski to już prawie nie ma. Nie wiem jak poprowadzić granicę, żeby to ładnie wyglądało.
     
  2. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Wchłoń jeszcze Szwajcarię i Południe Niemiec, w Polsce granica jak po III rozbiorze.
     
  3. Maciey

    Maciey Guest

    Ja lubię historyczne granice. Tez zabór pewnie by pasował, ale gdybym stracił Wrocław i Racibórz.

    Zamierzałem otoczyć się wasalami, ale w sumie nie ma wrogów.

    Nie wiecie czemu nie mogę wyzwolić Sabaudii? Próbowałem zażądać tego od Francji, ale nie było takiej opcji. Zażądałem więc Nieci, Piemontu i tej trzeciej prowincji, ale jak już je miałem to nie mogłem i tak wyzwolić tego państwa. Nie mają core nigdzie w okolicy.

    Teoretycznie mogą mieć chyba na całym Świecie :). Niedawno miałem bunt w Wenecji i zanim go stłumiłem (wojska były we Francji) buntownicy wygrali i... uzyskali core Sabaudii w Wenecji. Trochę to dziwne.
     
  4. PiotrG

    PiotrG Aktywny User

    Witam.
    Jako nowy użytkownik forum jak tez i dość świeży gracz w eu3 i ja opisze kilka swoich uwag odnośnie najnowszej rozgrywki.
    Zacząłem Nowogrodem od 1399 roku ( gram w najnowszy wypust cengi czyli będzie to chyba DW 5.1 plus wszystkie inne dodatki) Grę rozpocząłem z założeniem że w pierwszej kolejności spróbuję zjednoczyć ziemie ruskie, i na tyle się ogarnąc żeby ani Orda , ani Szwedzi czy Zakon za bardzo mi nie dokuczali.
    Misje realizowałem sobie z powodzeniem , wojen poza nimi nie wszczynałem, czyli ze wszystkimi sąsiadami groźnymi miałem pokój. Sojusz wojskowy zawarłem profilaktycznie z Polską. No i ok., gram sobie jest miło, a tu komunikat że skoro taki jestem mocny i wspaniały to ja przejmuję dowództwo w sojuszu wojskowym w wojnie z Kastylią. No zdziwiłem się zdeczko bo widać komunikat potwierdzający że wspomogę Polskę w jej wojnie musiałem przegapić , ale myślę luzik, gdzie Kastylia a gdzie moje leśne ostępy. Nie ma biedy, żaden Sanczo Pansa pewnie nawet nie słyszał o istnieniu Nowogrodu.
    Ale jeszcze bardziej się zdziwiłem kiedy chwilę później dwie armie Kastlijskie po 15 tys. wylądowały na moim bałtyckim wybrzeżu i ruszyły przed siebie. Oczywiście nie byłem w stanie przeciwstawić się takim siłom. Rozbili mnie w puch , pochodzili sobie po półwyspie Kola , stwierdzili że Finlandia to brzmi dumnie i całkiem miło i zażądali utworzenia nowego państwa z kilku prowincji moich. A ja się nie zgodziłem to dalej buszowali w te i z powrotem po tej części północnej europy.
    Niby to gra, ale nie zauważałem aby te 30tys jakoś chorowały, albo z głodu padały jak w grudniu 1405 dziarsko maszerowały po Karelii. Niby co oni jedli? ( dokładnie dwie armie po 15tys, komp nie rozdzielał ich)
    Drugi taki już bardziej irytujący wątek to sytuacja kiedy atakuje Psków. Tylko jedna prowincja, w bitwie pokonuję ich siły i ….. niedobitki pskowian czmychają na moja sąsiednią prowincje i zaczynają jej stolicę oblegać. No idiotyzm. To jakiś bug, czy to już tak ma zostać? Przecież oczywistym jest że jeśli uciekali to co najwyżej na teren państwa z którym nie mają wojny, albo po prostu się poddają.
    Jeśli temat nie ten to proszę o przeniesienie.
     
  5. Basileus

    Basileus Ten, o Którym mówią Księgi

    Komp zawsze oszukuje. Inaczej nie miałby szans z graczem.
     
  6. Antyszwed

    Antyszwed Aktywny User

    nie wiem czy kojarzycie moje cesarskie przygody zaczęte od małego Śląska (http://wayofwar.org/showthread.php/...ner-czym-aktualnie-pykasz?p=795057#post795057)
    Teraz sytuacja wygląda tak (wydzieliłem z Hiszpanii Kastylię i Aragonię a z Brytanii Anglię i Szkocję-teraz jest w Irlandii: ) w końcu zająłem Nevę i zamknąłem pierścień wokół rosyjskich wasali (tylko Nowogród niezależny bo chcę go anektować)
    [​IMG]
    muszę się ograniczać bo się boję przerostu, jest sens robić kolonie na Karaibach? lepiej nie anektować indian bo mi przerost zrobią poza tym mam 0 misjonarzy, tak? zauważyłem dziwną rzecz-zmusiłem Ordę Złotą, Nogajską,Timuridów i Kara Konlyou do płacenia daniny i co dziwne przychody mi spadły:/ chociaż bez tego też spadały, może za duże zmęczenie wojną. A no i jako kolonizować północną Rosję? nie mogę Kołymy czy co tam jest bo portu nie ma, zająć najpierw wschodnie ordy i wtedy będę mógł tam kolonizować? (bo odległość od prov nar mam OK), wolałbym właśnie na wschód ruszać niż się z Karaibami bawić, chociaż mam bezwzględnie największą flotę więc to też nie problem
     
  7. Knecht

    Knecht Ten, o Którym mówią Księgi

    Wal na Timura będzie jakieś wyzwanie, a zdobycie Judei i Mekki doda misjononarzy.
     
  8. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Gruzja pozbawiona Gruzji - miodzio :D
     
  9. Antyszwed

    Antyszwed Aktywny User

    eh Timur nie wyzwanie skoro już go zjechałem i mi płaci daninę, zaraz się rozlecą bo im Turcja odbija prowy, najciekawszy jest Kazań na Krymie :) na razie poniechałem rozwijania cesarstwa i sobie zafundowałem Grenadę-sprzedałem Hiszpanii Almerię i Gibraltar za 1260 razem a kasę inwestuję w kolonie i odkrywanie świata, na razie mam samodzielną kolonię z Wysp Zielonego Przylądka i Pernambucano zacząłem kolonizować-będzie islam w Ameryce :) Grenada jest nowoczesna i innowacyjna, znacznie bardziej niż chrześcijańskie kraje póki co, więc jak za niedługo nową doktrynę będę miał (mam teraz dwie-konkwistadorów i kolonistów), to wezmę misjonarzy i nawrócę indian na islam :D
    na razie świata znam tyle w 1456r. mam 4 odkrywców i dwóch konkwistadorów, 2 oddział wojska, 4 galery, kogę i karakę (bubuję drugą by szlaki chronić w 100%)
    [​IMG]
    chociaż jak pomyślę to chyba idzie szybciej odkryć Amerykę-muzułmański kraj któy rozpoczyna grę z jedną doktryną i ma koczowniczego sąsiada (żeby byli koloniści), rozwinąć handel do 7 i wtedy wziąć przemarsz wojsk w Maroku a stamtąd ruszyć galerą do Brazylii, do tego potem koczowniczy sąsiad (czyli raczej Timuridzi) zaanektowałby stolicę i zostałyby tylko prowincje zabrane indianom. Może jutro spróbuję, chociaż Grenadą bardzo przyjemnie się gra-taki klimat uciekania z kontynentu przed prześladowaniami ze strony chrześcijańskiej Kastylii :) Czytam sobie historię Grenady i widzę że nonstop kastylijskie wojska ją nękały, może jak usadowię się za możami porządnie to po kilkuset latach zrobię rekonkwistę. A może po prostu przeniosę stolicę, jak to się robi, bo jak kolebkę to wiem, ale stolicy nie mam pojęcia. Przy okazji powiedźcie mi jak robicie te zrzuty z całego świata bo może rozrzucę swe posiadłości po całym świecie (myślę o zajęciu np. Korei)

    No to zwasalizowałem majów i zapoteków a aztekom odebrałem kupę kopalni:) nawrócenie dużo mi pewnie zajmie bo mam dużą innowacyjność i muszę doktrynę z misjonarzem dopiero odkryć. teraz pewnie zwasalizuję creekow i shawnee a inkom zabiorę kolejne kopalnie, muszę jakoś zwiększyćlimit statków

    No to zwasalizowałem Creeków,Shawnee,Cheerokezów,Huronów,Inków i Chimu i w 1469 roku wszyscy indianie są moimi wasalami, prócz Azteków których chcę anektować jak się rozejm skończu

    Obecnie zająłem nieco Javy i dostałem event który dał mi core na tamtejszą prowincję więc mogę kolonizować Indonezję w 1488 roku:) Zacząłem nawracać Azteków. Aragonia ma sojusz z Francją więc jak dwukrotnie pobiła Kastylię to ja na gotowe potem ją podbijałem i odebrałem sporo prowincji. Turecki sułtan zdecydował się na unię personalną z Grenadą i po jego śmierci dziedziczę tron.
     
  10. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie mialem wlaczonego frapsa - wiec screan kiepski - ale wydaje mi sie, ze wystarczajaco czytelny. Kolejna sesja w EU3 multi.
    Ja na Aragonii, Capri Wlochy, a Finker Brunszwikiem. Po "drobnym" bledzie spowodowanym moim zlym samopoczuciem moja Aragonia zostala sprowadzona z poczatkiem XVII wieku do poziomu z poczatku rozgrywki. Na szczescie po 2 nudnych sesjach na ktorych dokladnie nic nie robilem wsparty przez Wlochy odzyskalem tereny i w ostatniej sesji dokonalem kroku milowego do powstania Hiszpanii. Zwracam uwage na mapie na piekne Czechy oraz Anglie w Rosji (na tym screanie juz po utracie czesci prowincji), Swoja droga Anglia postanowila pobic rekord i toczyc ciagla wojne z Portugalia przez 2-3 sesje. To dzieki tej wojnie doslzo do rozerwania jej sojuszu z kastylia co mialem mozliwosc wykorzystac.

    [​IMG]

    PS: zeby docenic wage mojego bledu sprzed 2 sesji nalezy wiedziec, ze wypowiedzialem wojne swiezo powstalej (na nowo) Nawarze. Niestety goraczka spowodowala, ze nie zwrocilem uwagi, ze ma ona powiazania dyplomatyczne z polowa europy. I ta polowa europy mnie zaatakowala, pogryzla, przezula, polknela i resztki wyplula. Portugalia, ktora byla wrzodem na moim tylu od poczatku, w sojuszu z Hiszpania zagarnely praktycznie wszystkie kolonie (mialem ok 20 prowincji w ameryce poludniowej na jej polnocnym i wschodnim wybrzerzu). Hiszpania zadowolila sie odzyskaniem wszystkich swopich prowincji na polwyspie. A Czechy zajeciem gor na polnocy :|

    [​IMG]
     
  11. Knecht

    Knecht Ten, o Którym mówią Księgi

    Podoba mi się, że jednoprowowe Niderlandy (bez CoTa chyba), tak fajnie kolonizują.

    Co to za białe w Afryce, HAB ? Już bez dostępu do morza ;D
     
  12. Creoter

    Creoter Znany Wszystkim

    A to białe to nie są jeziora/rozlewiska? :p
    Ja tam rozpocząłem wczoraj grę Prusami w 1794, zająłem sam całą Litwę i Polskę (pozostałości po niej) i teraz szykuję się do ataku na Austrię mającą 1/4 Francji, Danie rdzenną oraz południe Szwecji.. Sam znalazłem sprzymierzeńca w Rosji, a tak się składa, że u Ruskich był pewnie event, że dziedzic zmarł - bywa.. Car jest za stary żeby spłodzić dzieci, pewnie za 2-3 latka umrze, a ja jestem państwem z relacjami 196 i jedynym z mariażem :> Jeżeli zdobędę Rosję, to świat stoi przede mną otworem.

    @edit
    Teraz widzę dalej, pewno tak :p Sorry.
     
  13. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi


    Niderlandy byly calkiem fajne, ale finker nie lubi konkurencji w handlu wiec je "lekko" zdemolowal.
     
  14. Knecht

    Knecht Ten, o Którym mówią Księgi

    Na pewno nie. Chodzi mi o "postsuahili". Prowy Mombasa, Malindi, Lamu na pewno zmieniły właściciela. Ten sam kraj skolonizował część południowej Afryki i Taborę.
     
  15. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    Polska

    Chciałbym pokrótce przedstawić moją rozgrywkę Polską. Gram na modzie More Province Mod, który skupia się głównie - jak sama nazwa mówi - na mapie ale zmienia też dodatkowo wiele innych rzeczy usprawniając rozgrywkę.

    Obecnie mam rok 1530, wciąż oczywiście znajduję się w unii personalnej z Litwą. Po stoczeniu wielu wojen moje państwo wygląda tak:

    [​IMG]

    Jak widać mod dodaje sporo prowincji w Europie Wschodniej. Ekspansje na Zachód mam na razie zakończoną. Udało mi się osiągną założone granice. Teraz czas na zajęcie się wschodem. Myślę, że w ciągu 50 lat uda mi się zintegrować wreszcie z Litwą. Dodatkowo chcę jeszcze wcielić parę prowincji na północy (Nowogród i okolice). Dalej na wschód swoje terytoria ma Krym, który swoją drogą nieźle się rozrósł. Niemal od początku gry jestem w ciągłym sojuszu z krymskim państwem. Krym stanowi bufor między mną a Złotą Ordą, która jest bardzo silna (choć ostatnio trochę słabną).

    Moimi głównymi sojusznikami są Austria i Francja. Szczególnie dbam o stosunki Austrią, w której widzę sojusznika w wojnach przeciwko Turkom. Ottomani jak widać zdobyli na północy Ozylię i Kurlandię. Tą drugą nawrócili nawet na muzułmanizm! Na razie mam za słaba armię by móc spokojnie wedrzeć się do Konstantynopola. Muszę poczekać aż wchłonę Litwę.

    Parę słów na temat religii. Otóż reformacja pochłonęła niemal całą Europę. Katolicyzm uchował się tylko we Włoszech oraz Hiszpanii. Eventy o zmianie religii były tak częste, że w ciągu 10 lat nie została mi ani jedna prowincja katolicka. Pomyślałem więc, że nie ma sensu nawracać - lepiej przejść na protestantyzm. W sumie przyniosło mi to korzyści w postaci sojuszu z Francją i Austrią, które również są protestanckie.

    EUROPA
    [​IMG]


    Na koniec jeszcze trochę statystyk:
    WYKRESY
    [​IMG]

    PRZYCHÓD
    [​IMG]

    ILOŚĆ WOJSK
    [​IMG]

    MAPA ŚWIATA:
    [​IMG]
     
  16. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Że tak się spytam, co do tego modu - poprawia on oryginalne mapowe głupotki Paradoxu, typu polska kultura na Wołyniu, czy Inflanty wchodzące w skład Cesarstwa?

    A nowa mapa dosyć ładna, choć mp. rozplanowanie Prus i Mazur mi nie podchodzi.
    Skupiono się głównie na Juropie, czy reszta świata też została ulepszona?
     
  17. Pasquale

    Pasquale Ten, o Którym mówią Księgi

    No niestety jakaś prowincja Inflant wciąż wchodzi w skład HRE. Co do kultur to znacznie je poprawiono. Dodano wiele nowych (m.in. kulturę wołyńską), zrobiono też kilka nowych grup kulturowych.
    Z tego co na razie zobaczyłem to główne zmiany miały miejsce w Europie (szczególnie środkowej i wschodniej - na zachodzie zagęszczenie prowów na vinilii i tak już było duże). Pozostałe rejony też zostały ulepszone ale nie w takim stopniu jak Europa. Plusem moda jest też dodanie paru nowych decyzji. Zmian w mechanice gry jest ogólnie sporo. Polecam zagrać i sprawdzić osobiście :)
     
  18. lawa94

    lawa94 User

    To może być Widżijangar czy jakoś tak - to państwo z południowych Indii.
     
  19. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    Stare IN, Polska.

    [​IMG]

    Francja tak się wbiła w Niemcy praktycznie za jednym zamachem, później się uspokoiła nieco (walczy choćby teraz z WB jednak pewnie znowu wrócą do status quo), teraz jednak też zdarza się jej coś skubnąć głównie na Mediolanie. Ja niedawno zająłem tereny Austriackie (głównie dzięki temu że Francja utraciła tytuł cesarza HRE a i tak musiałem odpierać desant silniejszych Hiszpanów i pokonać samych Austriaków tylko trochę słabszych) razem z 2 minorami HRE oraz dwa prowy norweskie. Sytuacja z tą Francją wyglądała już nieciekawie, zwłaszcza kiedy reputacja tak mi podskoczyła że Litwa zerwała sojusz a sami Francuzi zaczęli wysyłać szpiegów, łamać zgody na przemarsz. No ale teraz wygląda to już lepiej, znowu mam sojusz z Litwą a i chyba zacznę skubać Norwegię (po przegranej ze mną toczyli wojnę z Litwą i teraz mają sporo buntów). Choć z drugiej strony zastanawiam się czy by jednak nie zostawić północy w spokoju. Granicę wschodnią planuje oprzeć na przedpolach Moskwy, na drodze zrealizowania zachodniej stoi kilka minorów (Francja znowu jest cesarzem) i sama Francja mająca 3 interesujące mnie prowy. Swoją drogą dobrze że ta Francja taka silna, przynajmniej Niemcy są trochę uporządkowane a ja nie mogę robić co mi się tylko podoba.

    Edit.

    [​IMG]

    Każdy władca, nie licząc tego który wciąż żyje, zdobył co najmniej kilka prowincji.

    Polska ma kolonię o roboczej nazwie Arktyka skłądającą się z Islandii i Grenlandii. Jedną prowincję Grenlandzką zyskałem przerzucając się na Francję i "sprzedając" ją sobie za darmo. Zastanawiałem sie jak ją "ugryźć" (był to ostatni nabytek), trochę głupio było zaczynać o nią wojnę z potęgą mającą 400 tysięcy wojska (sam utrzymuje 200). Kwestia wywołania tam buntu odpadała, raz już tam wybuchł (prawdopodobnie przezemnie bo sfiansowałem buntowników) i bo pewnym czasie prowincja "zdezerterowała" do tych od których "dezertorowała", z powodu tej właśnie głupoty "odsprzedałem" sobie tą prowincję.

    - Chińczycy zasymilowali zdecydowaną większość podległych im prowincji (z jakieś 25) w tym indonezyjskie.
    - Rosjanie nagle zatrzymali się z kolonizacją Syberii.
    - Jedna prowincja Irlandzka w wyniku buntu zyskała niepodległość, WB zostawiła ją później w spokoju. W czasie kiedy reszta wyspy była zbuntowana zgodzili się oni podporządkować Skandynawii, chwilę (może nawet nie miesiąc) po tym reszta prowincji Irlandzkich do nich dołączyła (zdezerterowała). Później Skandynawia ich zaanektowała.
    - W WB wybuchł bunt który ogarnął całe wyspy macierzyste, buntownicy zdobyli je całe (zapewne AI trzymało wojsko w koloniach). WB upadła i powstała protestancka Kolumbia (podajże pierwsze protestanckie państwo nie 1 prowincjonalne, których też było zresztą tylko gdzieś z 2-3). Spojrzałem na religię w WB i okazało się że są protestanccy. Problem w tym że na wyspach była tylko jedna prostestancka prowincja i to nie stolica, nie wiem jednak czy zmiana religi nastąpiła w wyniku upadku. Jeżeli tak to wychodzi że postulaty buntowników którzy zdobyli tylką jedną, macierzystą (gdyby zdobyli inne to chyba religia by się w nich zmieniła), prowincję wygrały z postulatami reszty.
     
  20. Antyszwed

    Antyszwed Aktywny User

    a ja sobie wróciłem do grania cesarstwem i bawię się w kolonializm przy czym powstrzymuję się przed odbieraniem prowincji inadianom i czekam aż inne państwa to zrobią i ich nawrócą-myślicie że to sensowne (bo nie mam misjonarzy) czy anektować od razu jak najwięcej? (chyba jako zamorskie to nie powodują przerostu)
     
  21. blass12

    blass12 User

    DW od początku 1399 roku. Moja ostatnia gra rożni się od większości gier tym, że przez kilka, kilkanaście lat grałem paroma mocarstwami, a nie jednym krajem. Ultrahistorycznie , ale nie do końca oczywiście, bo uznałem, że takie kraje jak Portugalia czy Belgia nie powinny być osobnymi państwami i trzeba je podbić. Jeśli chodzi o religie: katolickie są: Hiszpania i jej byłe kolonie, Francja, Austria, Włochy, Polska (z wjątkiem Połocka, Wenden i trzech prowincji ukraińskich wszędzie panuje kultura polska), luterańskie: Anglia (cała Wielka Brytania ma kulturę angielską) i jej kolonie, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Dania, Finlandia, Kalwinizm: Niderlandy (Holandia plus Flandria), Szwajcaria. Mam nadzieję, że uda się przenieść to do Victorii
    http://imageshack.us/photo/my-images/135/eu3mapgbr17482171.png/
    http://imageshack.us/photo/my-images/27/23804731.png/
     
  22. Basileus

    Basileus Ten, o Którym mówią Księgi

    Rok 1685, świeżo po przekształceniu Cesarstwa Neapolu w Cesarstwo Włoskie. Dwa pytania konkursowe: co to za państwo na nadwołżańskich stepach i co siedzi we wschodniej Afryce (to takie granatowe)?

    [​IMG]
     
  23. Maciey

    Maciey Guest

    1. Czechy

    2. Chyba nie Japonia?
     
  24. Basileus

    Basileus Ten, o Którym mówią Księgi

    Właśnie jedno z państewek japońskich.
     
  25. Molochor

    Molochor Ten, o Którym mówią Księgi

    1. Wygląda na Czechy
    2. Fujiwara, to północne Daimyo
    3. Mi się zdaje, czy nie ma Rosji, a jest Nowogród?
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie