Filmy które widzieliście, godne polecenia lub niewarte obejrzenia

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Opole, 9 Lipiec 2009.

  1. McFlash

    McFlash Panzer Pony

    Requiem dla marzenia (dla snu jest niewłaściwym tłumaczeniem) - znakomity film o uzależnieniu od narkotyków i telewizji (a także sławy). Co ciekawe, wśród bohaterów jest także starsza pani. Genialny soundtrack.

    Pitch Black - też znakomity film. Klimatyczne nie tylko dzięki Riddickowi.

    Tenacious D: The Pick of Destiny - najlepszy musical. Ever.

    Hancock - porządny film o kolejnym superbohaterze. Od komedii do dramatu. Wyróżnia się na tle filmów o podobnej tematyce.
     
  2. Opole

    Opole User

    Świetny film, obejrzałem niedawno dopiero jak mi się spodobał album tego zespołu.

    Niezły, dobre kino rozrywkowe.

    2 część Riddicka? Widziałem, taka sobie, jak jedynka, można obejrzeć dla scen walki itd.

    Było już poruszone 2 razy na poprzednich stronach, tytuł brzmi po polsku "Requiem dla snu"(bez znaczenia jakie jest tłumaczenie, w Polsce dystrybucja pod tym tytułem) a po angielsku "Requiem for a dream".

    Z mojej strony polecam film który oglądałem już chyba 3 miesiące temu albo i wcześniej.

    "7 Dusz(7 Souls)"
    - Z Willem Smithem, bardzo wzruszający dramat na którym płakałem, film jest całkiem nowy, 2008 chyba

    "Leon Zawodowiec(Leon)" - Kto nie widział musi obejrzeć, ja widziałem w całości dopiero teraz, film pokazuje historie starszego samotnego człowieka, któremu tylko na chwile dane było zaznać szczęścia.

    Proszę o nie dublowanie filmów chyba że z cytatem osoby która go pierwsza poruszyła i swój komentarz do niego.
     
  3. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    To właśnie Kroniki Riddicka były drugą częścią - Pitch Black jest pierwsze:p Ale swoja drogą PB to niezły film, tylko tych obcych zrobili nieco zbyt podobnych do Alienów z wiadomoego filmu.
     
  4. Opole

    Opole User

    Wszystkie krwiożercze bestie z filmów s-f wyglądają jak połączenie węża, łysego kota i człowieka
     
  5. Kosiarz101

    Kosiarz101 Guest

    Dobry film ktory nikt nie wymienil to "Undertow" z 2004. Na farmie zyje sobie rodzina - ojciec z dwoma synami. Kiedy z wiezienia wraca jego brat wydaje im sie, ze bedzie jak dawniej. Ale brat ani nie zaluje tego co zrobil i szuka zemsty. Ostatecznie dochodzi do sprzeczki o monety ich dziadka i ojciec rodziny zostaje zabity. Dwaj synowie musza uciekac, nie pojda na policje, bo nikt nie wiedzial o przyjezdzie wujka, jeden z nich byl juz tam znany i zostalby obarczony odpowiedzialnoscia, prawdziwy morderca rowniez nie zamierza zostawiac zywych swiadkow. Wart obejrzenia.
    http://www.filmweb.pl/f107585/Mroczne+dziedzictwo,2004
    Dodam jeszcze, ze jest oparty na prawdziwej historii, ktora wydarzyla sie w USA w latach 70.
     
  6. Milven

    Milven Ten, o Którym mówią Księgi

    Dwa ostatnie odcinki Prison Break, istniejące podobnoż jako film telewizyjny "Prison Break:The Final Break"

    No cóż, początek jest tak... konfundujący, że aż coś za jajca ściska - co się u licha dzieje
    Majkel ... nie ... żyje?! Sara w kiciu?
    Środek już trochę oswajający, ale wątki z początku wciąż zastanawiają...
    Końcówka... no... epicka... przynajmniej trochę. Ja autentycznie się rozpłakałem z powodu
    śmierci Michaela w trakcie odbijania Sary
    .

    Jako osobny film - średni.
    Jako zakończenie serialu - mistrzostwo.

    Szkoda, że nie kręcą więcej odcinków...
     
  7. Maciey

    Maciey Guest

    Polecam film "Na zachodzie bez zmian". Jest to najlepszy film jaki ostatnio oglądałem (a pod koniec wakacji oddawałem się głównie oglądaniu filmów). jednocześnie jest to najlepszy film wojenny jaki oglądałem kiedykolwiek. Oparty na świetnej książce Ericha Marii Remarque o tym samym tytule. Opowiada o latach I WŚ na froncie zachodnim, jest to historia grupy młodych Niemców (kolegów z klasy), a głównie jednego z nich (oraz polaka Kaczyńskiego ich przyjaciela). Jest to film wojenny, ale antywojenny (pod tym względem moim zdaniem lepszy niż Łowca Jeleni). Mimo że film ma już 30 lat, to sceny batalistyczne również, moim zdaniem, należą do najlepszych w filmach wojennych (lepszych niż we współczesnych filmach z efektami specjalnymi). Gorąco polecam, z resztą tak samo książkę - ja nie jestem jakimś zwolennikiem "czułych", czy "chwytających za serce" książek, ale tak zrobiła na mnie wrażenie. Tak samo polecam zwolennikom wojen (mażących o podbojach) - odmiennie niż nasza literatura (przedstawiająca głównie walki skazane z góry na porażkę), pokazuje upadek - było nie było - najpotężniejszego państwa w Europie.
     
  8. Gothmog

    Gothmog Ten, o Którym mówią Księgi

    taaaaak, na szczęście wsłuchałem się w tło... kultowy film wojenny. A wiedzieliście, że gra w nim Johnny Depp? ja nie, aż do napisów końcowych :)

    czy młodzież widziała np. Pulp Fiction pana Tarantino? film niby gangsterski (komedia!), ale to Tarantino więc nic nie jest schematyczne i nie da się go opowiedzieć :) trzeba zobaczyć

    ostatnio pojawiła się w kioskach nowa seria s-f na DVD i na początek Obcy 2 - polski tytuł Obcy- decydujące starcie - tłumacze (nadawacze tytułów raczej) nie byli zbyt przewidujący :D pamiętam jak się ukazał w kinach, byłem chyba w drugiej czy trzeciej klasie podstawówki, niestety ;) rodzice nie pozwolili mi iść, był chyba od 15 lat zresztą. Oczywiście kto nie widział serii Alien ten powinien, Obcy - 8 pasażer Nostromo jest tak zrobiony, że do dzisiaj boję się jak go oglądam, choć wiem co będzie dalej... uuuch.
     
  9. Van Tommy

    Van Tommy Centurion

    Obejrzałem ostatnio serial komediowy "Little Britain". Humor BARDZO miejscami prymitywny, na dłuższą metę nieco nużący (sporo powtarzających się motywów oraz scen oczywistych), jednak serial wart choćby częściowego zerknięcia.
     
  10. Kosiarz101

    Kosiarz101 Guest

    Wczoraj obejrzalem "Bathory" z poprzedniego roku - jest to film o hrabinie Elżbiecie Batory, ktora na przelomie XVI i XVII wieku miala w swoim zamku we wschodnich Karpatach torturowac i mordowac mlode wiesniaczki, zeby plawic sie w ich krwi. Calkiem ciekawy film, do tego dobry bo nie robiony przez w Hollywood tylko tutaj przez naszych poludniowych sasiadow.
     
  11. pankamil

    pankamil Aktywny User

    Zwolennikom kryminałów polecam "The wire". Jest tego 5 sezonów.

    Chociaż są momenty przestojów, kilka niespójności całość jest na tyle dobra, że poświęcony czas nie jest czasem straconym.
     
  12. Crystiano

    Crystiano Nowy

    "Bękarty wojny"

    Jak ktoś lubi Tarantino i jego niekonwencjonalne podejście do filmu, niech idzie koniecznie. Jak nie lubi, nie nie idzie - strata kasy. Nie jest to film wojenny tylko dobra, czarna komedia ze świetnymi dialogami, niekonwencjonalnymi rozwiązaniami i sporą dawką posoki.

    Jak ktoś oczekuje po filmie zgodności z realiami historycznymi, mocno się zdziwi. Ale raczej pozytywnie:)
     
  13. Hextor

    Hextor User

    Byłem dzisaj na tym filmie z dziewczyną i bardzo nam się podobał, polecam wszystkim.
     
  14. damcio

    damcio Nowy

    Dziś widziałem film pt "Dni chwały" Film ukazuje historię historię Algierczyków którzy walczą w szeregach armii francuskiej w północnej afryce, a następnie na froncie zachodnim. Historia o braterskiej miłości i waleczności o równość rasową. Oczywiście wszystko się dzieje w okresie II wojny światowej. Film polecam z tego względu że pokazuje on trochę inny obraz od tego do którego zdołaliśmy przywyknąć oglądając amerykańskie filmy z tychże okresów. Film dość nowy (2006)
     
  15. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    A mi się "Bękarty Wojny" nie podobały.Dzisiaj byłem. I nie chodzi o samą Drugą Wojnę w tym filmie bo wiadomo,że trzeba to brać z przymrużeniem oka. Pierwsza scena była toporna,za długa i bezsensu. Film poza kilkoma zabawnymi momentami mnie nie zachwycił. Przyznam szczerze,że nawet mnie nudził momentami. Dialogi słabe jak na Tarantino. Rozczarowałem się. Pulp Fiction to nie jest.

    Jedynie scena w piwniczce mi się naprawdę podobała, ale to jest jakies 10% filmu...
     
  16. Scyzorro

    Scyzorro Nowy

    No fakt scena w piwnicy najlepsza, ale sam film ogólnie warto zobaczyć dla pana Hansa Landy który bije po prostu wszystkie inne postacie z filmu na głowę. No i jeszcze scena z "włoskimi" filmowcami była świetna:D

    No i jeszcze w kwestiach historycznych to o Vichy w 44 nie powinno być wspominane a w filmie chyba Vichy pojawiało się dwa razy(na mapie Hitlera i w rozmowie w kawiarni).
     
  17. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    "RockNRolla"

    [​IMG]

    Pamiętacie "Przekręt" Guya Richiego???

    No to to jest jego najnowszy film. Wczoraj dostałem na dvd i bawiłem się super. Richie powraca w swoim dawnym-dobrym stylu. Po niewypale jakim był "rewolwer" Rocknrolla pokazuje klasę tego reżysera. Dużo fajnych dialogów, dużo Londynu, dużo napierdzielanki i specyficzny brytyjski humor.

    Polecam gorąco!

    Fragment
    http://www.youtube.com/watch?v=pVsixGErNtE
     
  18. Kosiarz101

    Kosiarz101 Guest

    Ogladalem jakis czas temu, dobry jest. Poczatek sceny z Ruskimi dawalem w "Co to za film?".
     
  19. Van Tommy

    Van Tommy Centurion

    Mniej więcej (raczej więcej) podzielam te wrażenia. Pewnie nie jestem ani znawcą, ani fanem Quentina T. (widziałem oba "Kill Bile"... i nie podobały mi się), ale i ten film nie przypadł mi do gustu.
    Długawy, nazbyt sadystyczny (nie przepadam za zastępowaniem fabuły takimi wypełniaczami jak seks, przemoc czy bluzgi- tu akurat była przemoc), intelektualnie taki sobie.
    Sama fabuła naiwniutka- we Francji taki oddział zaraz by został zadenuncjowany przez uroczych Francuzów, zresztą w ogóle dziwne, że ten genialny łapacz Żydów jakoś porucznika Aldo z kumplami nie ujął. No i w ogóle czemu nie łapał szpiegów obcych państw w Niemczech- to by się bardziej opłaciło niż pościg za jakimiś niespecjalnie ważnymi wyznawcami mozaizmu, skoro to taki geniusz. Kilku w jedną lub drugą stronę nie uczyniłoby specjalnej różnicy, a gdyby tak ujął wszystkich sowieckich agentów! Może nawet i samego Stirlitza? Albo Klosa?
    W ogóle motywacja psychologiczna postaci pozostawia wiele do życzenia. Co skłoniło niemiecką aktorkę (i to tak istotną!) do kolaboracji z wrogiem? Dlaczego Niemcy, tak zazwyczaj zorganizowani, tak małą wagę przykładają do ochrony- było nie było- najważniejszych postaci swego państwa? Dlaczego ten tak przez przedmówców chwalony Landa tak łatwowiernie przyjmuje obietnicę angielskiego generała, z którym ma kontakt jedynie radiowy? To super- lis czy super- frajer? No bo albo jedno, albo drugie.
    I można tak jeszcze trochę pociągnąć. Stracony czas, stracone pieniądze.
    Nie polecam.
     
  20. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    A widzieliście "Szwadron" z Gajosem. Dobry film. Poglądowa perspektywa od strony Rosjan na tłumienie Powstania Styczniowego .
    Tym co nie widzieli polecam.
     
  21. jozi02

    jozi02 Ten, o Którym mówią Księgi

    9 dystrykt - bardzo fajny pomysł zmarnowany poprzez wciśnięcie go w hollywoodzką konwencję ciągłych wybuchów, ucieczek i happy endu. Po hucznych zapowiedziach reklamujących film jako "nową jakość" w kategorii sci-fi muszę przyznać, że się zawiodłem.
     
  22. Opole

    Opole User

    Także widziałem i się bardzo zawiodłem. Pomysł był naprawdę fantastyczny ale jak słuchałem dialogów to chciałem zatykać uszy. Do tego ten nielogiczny scenariusz.
     
  23. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Też go obejrzałem - pomysł był naprawde ciekawy, ale ostatecznie film przez dosyć głupawy miejscami scenariusz i liczne nielogiczności już takim arcydziełem nie jest. Tym niemniej 7/7+ mógłbym dać.
     
  24. Sevgart

    Sevgart Targowica

    Ja dziś byłem na filmie "Surogaci". To taka typowa amerykańska produkcja. Można obejrzeć jeżeli nie masz aktualnie nic innego do roboty. Zasługuje na jakieś 6 - 7/10, bo znośne jest.
     
  25. Opole

    Opole User

    Co do "Surogaci" to odradzam. Film zdecydowanie nie trzyma się kupy, scenariusz jest nielogiczny, jedno nie wynika z drugiego. Nagle pojawia się jakiś zły czarny, wcześniej nawet o nim słowa nie było. Poźniej już nie był taki zły, bo ktoś był bardziej zły. Kończy się to spektakularnym finałem z nutka niewiadomego. W sumie sensowne jest tylko to że bruce willis lata z rozwalonym ryjem przez cały film.

    "Wojna Charliego Wilsona" - Nieco nudny, lecz sympatyczny film na rozluźnienie.

    "Filadelfia" - Besiu mówi że film naprawde rewelacyjy, totalne złamanie tabu. Z mojej strony po filmie już widać piętno czasu. Film jest nudny, nie szokuje już tak jak to robił 16 lat temu. Gwiazdorska obsada(denzel, hanks, banderas).
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie