Filmy które widzieliście, godne polecenia lub niewarte obejrzenia

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Opole, 9 Lipiec 2009.

  1. CRIS10

    CRIS10 Guest

    Zaprosiłem fajną dziewczynę do kina. Kwestia jest tylko film (na nim mamy sie poznac lepiej ale to szczegół). Wyborem jest "Zmierzch" i "2012". Osobiscie wolał bym cos innego ale niech juz bedzie. Co bardziej polecacie? Zadnego nie widziałem, a z tych dwóch wolał bym katastroficzny.

    Piszcie do soboty musze wiedziec ;p :)
     
  2. Van Tommy

    Van Tommy Centurion

    Wiele wymagasz i niewiele mówisz. Dziewczyny są różne- tak na moje oko większość wolałaby "Zmierzch" - ale jeżeli trafisz na tę mniejszość?
    Generalnie w życiu najczęściej układa się tak parszywie, że gusta się nie pokrywają- zatem dobrym pomysłem wydaje się wybranie czegoś wedle własnego gustu- i pójście z nią na coś dokładnie innego.
    A może niech sama panna wybierze?
     
  3. Gosiek

    Gosiek Guest

    Jak wybierzesz coś, co Tobie się podoba i jej też się spodoba, to fajnie. Jak jej się nie spodoba, to trudno - przynajmniej będziesz wiedzieć, czego nie lubi. W trakcie filmu możesz powiedzieć, że jak się jej nie podoba, to możecie w każdej chwili wyjść i iść na spacer po parku ;)

    Ja wolałabym pójść na 2012, więc widać należę do tej "mniejszości" ;)

    Powodzenia :)
     
  4. Madlok

    Madlok Guest

    Obejrzałem Dystrykt 9. Wiedziałem, że będą tam jacyś kosmici (i tylko tyle), więc raczej przygotowywałem się na zwyczajne nudy + może jakieś fajne motywy, które spowodują, że nie będę żałował czasu.
    Ale film pozytywnie mnie zaskoczył, już sam klimat innego kontynentu, lata 80-te na początku robią swoje. A potem dochodzi jeszcze dość ciekawa historia. A sami kosmici byli mało kosmiczni, ale o dziwo nie przeszkadzało to tylko bawiło i nadawało historii wiele oryginalności, bo skupiono się m.in. na kwestiach socjalnych (takiego podejścia jeszcze nie widziałem).
    Na końcu był typowy rozpiernicz, nudny w sumie i wkurzający, bo niektóre postacie miały zbyt duże szczęście, a inne odwalały manianę. Ale ogólnie to polecam.
    Podsumowując: ciekawa historia, brak nudy poza końcówką, pełno fajnych motywów.
     
  5. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    Też obejrzałem Dystrykt 9 i cała ta historia wydaje mi się być całkowicie wtórna. Gdyby tych kosmito-krewetków zamieniono na murzynów lub jakąś mniejszość etniczną to jest to kolejna taka sama historia jakich już mnóstwo powstało. To tak jakby zamknięte enklawy czasów apartheidu w RPA wypełnić kosmitami zamiast murzynami i już albo getto żydowskie z czasów okupacji. Co w tym odkrywczego?

    Jeżeli chodzi o efekty specjalne to nie było nic powalającego, o grze aktorów też nic specjalnego powiedzieć nie można.
     
  6. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    "Pogromca Morant" - bardzo dobry film australijski o wojnie burskiej. Proces australijskich karabinierów oskarżonych o zabijanie jeńców burskich. Stary, ale jary. Dziś widziałem na Ale kino! Jeśli kogoś interesuje to może sprawdzić bo na tym programie często powtarzają filmy.
     
  7. Madlok

    Madlok Guest

    "Popioły czasu, powrót" - czy coś w tym stylu. Myślałem, że skoro film z Hong-Kongu to będzie jakaś akcja + filozofia wschodu. A co obejrzałem? Nudę! Przy końcu już zasypiałem i z nadzieją wypatrywałem napisów końcowych.
    Fabuła chaotyczna, wszystkie postacie do siebie podobne, imion nie sposób zapamiętać, minutowe ujęcia na samą gębę postaci, podczas których zastanawiałem się kto to właściwie jest. Nie było żadnej filozofii wschodu, tylko mdłe gadanie o miłości. Walki były może ze trzy i pokazane tak, że nie wiadomo kto w ogóle walczy, ani jak. Nie polecam.
     
  8. Świerszczu

    Świerszczu Guest

    The Host/Gwoemul (Potwór)
    Koreański - nazwijmy to - horror z 2006 roku. Fabuła opiera się na tym, że nie wiadomo czemu (choć pierwsza scena pozwala podejrzewać, że przez formaldehyd) w rzece Han pojawił się potwór. I sieje grozę. W krótkim czasie strefa przybrzeżna staje się zamknięta, a ludzie, którzy mieli styczność z potworem - odizolowani z podejrzeniem wirusa, ludzie noszą maseczki a po mieście krażą ciężarówki odkażające. Tu skończę, choć najchętniej przeanalizowałbym scena po scenie :p

    Tylko sedno - IMO tytułowy Potwór, choć realny, jest tylko alegorią państwa. Takim właśnie Lewiatanem, pożerającym ludzi, a niektórym niby pomagającym = wypluwającym do kanału, żeby później pożreć. Potwierdza tę teorię też zakończenie - ale już je sobie zobaczcie sami :p

    Przy czym film jest zrobiony nieźle pod względem edytorskim, efekty też niczego sobie, reżyser nie skupił się sztywno na konwencji horroru - tak więc sa i śmieszne sceny, nie ma sztucznego patosu i wspaniałych urzędników - każdego da się kupić. Szczerze polecam :)
     
  9. Crackler

    Crackler Guest

    Skusiłem się na kinowe 2012, spodziewając się typowego Hollywoodu i dobrze przewidywałem. Efekty specjalne po stokroć, potem długo, długo nic. Jednak sam fakt, że film nie próbował się nawet bronić przed wybitnie debilnymi sytuacjami, jak ucieczka samochodem przed zapadającą się i falującą skorupą ziemską, upadającymi budynkami, tworzącymi szczelinę sam raz dla wybranego modelu pojazdu bohatera (notabene w tej scenie cała Kalifornia została praktycznie zmieciona, prócz głównych postaci, które uciekały z Los Angeles(? - mogłem nie wychwycić, ale to i tak nieistotne)). Sama lista głupot, niespójności i kretynizmów utworzyłyby encyklopedie.

    Co by nie mówić, Ziemia oberwała tym razem o wiele silniej niż w "Pojutrze" i jeśli jakikolwiek autor chciałby pobić Emmericha, musiałby po prostu rozwalić naszą planetę. :p

    Film miał bawić i cieszyć oko, a to mu się udało. Jeśli ktoś szuka informacji na temat wydarzeń w przyszłości lub jako miłośnik realizmu szuka czegokolwiek wiarygodnego - to nie film dla niego. Jednak, jeżeli ktoś ma wolną chwilę i ochotę, by podziwiać efekty, które naprawdę zapierają dech, śmiało lećcie oglądać. :)
     
  10. Templar

    Templar User

    Namówiono mnie na 2012. Niestety ...


    ... przewijający się wątek pieluchomajtek u siedmioletniej moczącej się dziewuszki, który zaczyna się na początku filmu a kończy na jego końcu słowami że "Już nie muszę tatusiu nosić pieluch", rozbroił mnie całkowicie. Za to był elementem który zdominował moje wspomnienie o tym filmie.

    Starałem się skupić na efektach specjalnych, ale i nawet jak na efekty specjalne były w tak olbrzymim stopniu pozbawione realizmu że zniesmaczało mnie to dokumentnie, podobał mi się wybuch wulkanu w parku Yellowstone, tylko ten jadący samochód przeszkadzał, bez neigo scena była by po prostu lepsza. Podobnie te wszystkie startujące po wybojach samoloty powodowały moje nagłe napady śmiechu w kinie. A wiecznie widoczne dymy, chmury i skały jakie nam zafundowano zapewne z braku funduszy jako widoki z okien pedzacych, latajacych czy pływających pojazdów po prostu zniesmaczały.

    Sama treść i fabuła niestety 'przyćmiewa' te wątpliwej jakość dla posiadającego odrobinę logicznego myślenia widza - efekty specjalne.
    Jest ona bezmyślna, okazuje się że pokazanie katastrofy całego globu przez pryzmat właściwie jednej rodziny w tradycyjnym amerykańskim stylu ( czyli rodzina w rozkładzie, dzieci kochające ojca, żona- dobra suka co odeszła do innego) mija się z celem, właściwie staje się zbędnym balastem uprzykrzającym film - ckliwymi momentami rozstań, telefonów, spadających na wspominającego swoją już nieżyjącą żonę prezydenta USA lotniskowców atomowych podniesionych falą wody, a nawet poruszającej się wprost na premiera Włoch niczym bobslejlista w torze - kopule św. Piotra w Rzymie niosącą papieża lub raczej to co z niego pozostało.

    Ale to ostatnie to akurat nie było by tak irytujące , a nawet wskazane gdyby nie "poruszające za serce" ( i przysypiające momentami powieki) momenty w kórych pojawia się bodaj jedyny szerzej znany aktor czyli John Cusack znany z ról wybitnych w duecie choćby z Mattem Damonem, problem w tym że raczej kilkanaście lat temu. Teraz to aktorowi któy zapowiadał tak duży format i ambitny repertuar - wzięcie udziału w czymś takim jest najzwyczajniej w świecie nieodpowiednie.

    Film opiera się na stereotypach narodowych (Rosjanie!), społecznych ( "przemowa w imię dobra i sprawiedliwości" geologa by wpuścić tych co zostali na zewnątrz statków), gospodarczych ( tylko "w Chinach można tego dokonać") i sam Bóg wie jakich jeszcze.

    Doprowadza to widza aż do wymiocin mózgu, tak by się z niego pozbyć tej całej papki, i nawet specjalnie tych efektów nie chcę się w nim zostawiać. A poszedłem na film tylko i wyłacznie dla efektów specjalnych, jako zainteresowany ...

    Niestety tak to jest, kiedy treść, która jest głupia, zaćmiewa formę, która mogła być świetna...

    Edit:

    A przepraszam, jeszcze jedno ... wszystko się skończyło jak zwykle.
    DOSKONALE :)
     
  11. Darker

    Darker Guest

    Obejrzałem Oldboya w telewizorni, i muszę przyznać że jestem pod dużym wrażeniem. Kino wschodnioazjatyckie jest mi dość dobrze znane i bardzo je lubię, jednak z kinem Koreańskim mam dość mało do czynienia. Na prawdę polecam, w Europie od dawna nie robi się tak dobrych filmów.
     
  12. Scyzorro

    Scyzorro Nowy

    No fakt, Oldboya oglądałem parę lat temu i naprawę świetny film.
     
  13. Crackler

    Crackler Guest

    Aleś mi Templar zrobił poprawkę - ja tu promuję głupi film, a Ty odwodzisz ludzi od pójścia na niego. :p

    Ale coś w tym jest, większość efektów jest wciśnięta na pokaz, "co to my umiemy". Mimo wszystko zobaczyć co to dzisiejsza filmowa technologia potrafi nie zaszkodzi.
     
  14. Templar

    Templar User

    Nie chodziło mi o poprawianie, możesz mi wierzyć lub nie, ale Twoją recencję zauważyłem dopiero PO zamieszczeniu swojej.

    Na pewno dla kogoś kto jest na tyle zdolny by zauważać efekty specjalne przy jednoczesnym "wyłączaniu" się na treść, film jest wart jakiejś uwagi.
    Ja niestety nie byłem w stanie. O wiele lepiej ogladało mi się wymienione przez Ciebie "Pojutrze", ale lubię Galayenna czy jak my tam ( takie dziwne nazwisko - w kazdym razie pamiętam go z "Jarheada" i "Zodiac'a"), z drugiej strony lubiany przeze mnei John Cusack - po prostu jest w 2012 jednym wielkim nieporozumieniem.

    Ponadto warto mieć i umieć przedstawiać, odmienne opinie. ;)
     
  15. CRIS10

    CRIS10 Guest

    Dzięki Gosiek i Van Tommy za odpowiedz - reszcie tez. Wybieramy się na "2012" wiem czego sie spodziewac, wiec jak bym był troche zajety w kinie to wiele nie stracę :)


    A jeszcze jedna rzecz. Sporo mi ludzi mówiło "****a, Krzysiek Ty to znasz sie na życiu" albo "porządny, twardy chłopak" a mam cos takiego...

    ... zaczęło się od Władcy Pierścienii, pierwszej częsci. Scena kiedy ginie Boromir a pozniej płynie rzeką... nie wiem jak to nazwac, chyba troche mnie (wz)ruszyła. Tzn nie płacze ale tak jakos fajnie sie czuję :):) po prostu musi byc tragiczna scena i dobra muzyka zeby mnie ruszyc. Kolejny przykład to Gladiator i scena śmierci, "kto pomoże nieść" i to kiedy wraca do rodziny... - arcydzieło po prostu. No i jeszcze "Titanic" - scena kiedy w pamieci wyobraża sie ten zegar, ten chłopak i dziewczyna a wszyscy wokół biją brawo (no i to wrzucenie naszyjnika do wody). Piosenka tez niezła... nie płakałem od lat ale takie sceny to uważam za dobry substytut. :) :) :) :)

    Pozdrawiam
     
  16. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    Bardzo gorąco polecam serial o seryjnym mordercy, który jest jednocześnie ekspertem policyjnym. Świetny klimat ma film, wiele ciekawych postaci i naprawdę wciągająca akcja. Dexter
     
  17. Templar

    Templar User

    http://www.youtube.com/watch?v=qINwCRM8acM

    Jest to prequel, "Władcy Pierścieni" wykonany i wyreżyserowany (co warte podkreślenia) przez amatorkę.
    Koszt filmu wyniósł 25 tysięcy funtów. Czyli ok. 110 - 120 tysięcy złotych.

    Niezależnie od tego czy się komus to spodoba czy też nie, to ta amatorska w gruncie rzeczy, 70 minutowa produkcja w porównaniu z filmami robionymi w Polsce, czasem za grube miliony, jest w mojej opinii lepsza. Wnioski na temat kina w Polsce - zostawiam już Wam...
     
  18. Filip

    Filip Znany Wszystkim

    Byłem na 2012, nic specjalnego.


    Za to ostatnio mnie poruszył inny film - Avatar.
    Zanim poszedłem do kina zobaczyłem kilka trailerów i reklam, jakoś specjalnie mnie tam nic nie zachwyciło. Potem jeszcze przeczytałem tematy na forum w którym to piszą że chodzą na to już 3-6 razy i kilka artykułów o rewolucyjnym użyciu 3D.
    Nigdy nie byłem na 3D więc postanowiłem że się wybiorę.

    Film zaskoczył mnie pod każdym względem, wspaniała muzyka, w połączeniu z 3D, klimat świata jaki stworzył Cameron wciąga niesamowicie. Przesiedziałem te 160 min jak w transie, a potem nie chciało się wychodzić i wracać do rzeczywistości.

    Nie wiem czy to jest najlepszy film na świecie jak można przeczytać na wielu forach. Ale to jedyny film który mnie tak wciągnął, i na który wybieram się drugi raz.
     
  19. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Pandorum - super film ;) połączenie thriller-a/horror-u / s-f . Jeżeli komuś podobały się filmy w stylu Pitch Black czy Kroniki Riddicka to na pewno nie pożałuje. Naprawdę polecam !
     
  20. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    Życie, którego nie było - amerykański film w typowym amerykańskim wykonaniu tzn. przewidywalny , bez polotu , pozbawiony sensu w końcowych scenach i z happy endem (!). Kosmici porywający ludzi - no przepraszam , ale takie rzeczy to pokazywali 30 lat temu ... po prostu bardzo odgrzewany kotlet . Szkoda czasu.
     
  21. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    A ja wczoraj obejrzałem "ALAMO". Pomijając dłużyzny i amerykańską patetyczność to są tam bardzo zgrabne sceny bitewny. W skrócie garstka Teksańczyków oblężona przez kilka tysięcy Meksykanów.
     
  22. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    "The Brave One" z Jodie Foster. Mocny film o zemście i prawie do wymierzania sprawiedliwości samemu przez obywatela.
     
  23. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    "Brat"- film rosyjski.[​IMG]
    Według mnie rewelacja. Żołnierz wraca z wojny w Czeczenii i jedzie do brata do Petersburga. Jego brat okazuje się być cynglem mafii i popadł w kłopoty...Mocny i jakże inny od amerykańskich filmów gangsterskich. Jest też Brat 2.


    Tutaj można go obejrzeć legalnie i za free http://www.iplex.pl/vod/p509-brat.html
     
  24. sir Raleigh

    sir Raleigh Ten, o Którym mówią Księgi

    Może to nie było ostatnio, ale obejrzałem 'Autora widmo' Polańskiego. Ten film to coś fantastycznego, niesamowity klimat, nastrój wyspy pogrążonej we mgle i deszczu. Intryga jest bardzo zgrabnie poprowadzona, trzyma w napięciu do końca. 'Autor' nawiązuje do obecnej polityki (archetypem jednej z głównych postaci jest Tony Blair) i ukazuje jej drugie dno. Innym plusem tego filmu jest świetne aktorstwo - Brosnan, McGregor, ale także drugoplanowe - ojciec żołnierza, który zginął w Iraku grał brawurowo, żona byłego premiera także.

    Już dawno tak dobrze się nie bawiłem w kinie ;)
     
  25. Madlok

    Madlok Guest

    Bękarty Wojny, pfffffffffffffff...
    myślałem, że będzie krwawa rozwałka przez większość filmu, a to jakieś smuty! Za dużo tego detektywa, za dużo romansu, za mało akcji!
    Obejrzeć można, bo nie jest to zły film, ale niepotrzebnie zrobiono wokół niego tyle szumu. Myślałem, że będą sceny zabijania nieletnich Hitlerjugend, albo coś w tym stylu, a tu może tylko ze dwie takie sobie strzelaniny i tylko jedna mocna ale krótka scena (kino). Może spodziewałem się zbyt wiele.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie