Filmy które widzieliście, godne polecenia lub niewarte obejrzenia

W takim razie ide po książke

Co do 9 ... grafika była fajna , ale fabuła ... no ... kompletna bajka ... najpierw atakował ich pies , potem ptak ... wąż... pająk.... a końcówka to bardzo mnie rozczarowała - miałem nadzieje , że ich przywróca do życia ... a tu lipa - deszczyk z jakimiś robalami ...




Kołysanka

Jeżeli brac pod uwagę polską kinematografie to 9/10 , a jak światową 7/10. Jak na komedie to mało śmieszna - 3 razy się usmiechnąłem ... ale trzeba przyznac , że film zrealizowany na bardzo wysokim poziomie.

 

Mediavista - świetnie, ze piszesz o tym jak oceniasz poszczególne obejrzane przez ciebie filmy (kilka dzięki temu z pewnością obejrzę), ale prosiłbym żebyś w miarę możliwości wrzucał miniaturki plakatów.

Ja natomiast poleciłbym film pt. El Maquinista (Mechanik) - całkiem orginalny psychologiczny thriller-dramat mówiący o Mechaniku, który z niewiadomego powodu od roku nie może zasnąć popadając w obsesję i mieszając przeszłe tragiczne wydarzenia z teraźniejszością..

 

​

Reykjavik-Rotterdam


Film opowiada o żonatym i z dwójką dzieci stróżu nocnym, któremu trudno jest związać koniec z końcem. Uczestniczył w różnych akcjach przemytu na kontenerowcach, przez co wcześniej miał różne problemy (poszedł do więzienia). Wbrew żonie postanawia iść na jeszcze jedną, ,,ostatnią" tego typu akcję, ale oczywiście nie wszystko idzie tak, jakby chciał.
Generalnie produkcja bardzo mi się podobała, na początku jest może trochę zbyt melodramatycznie, ale później akcja jest wartka i film trzymał w napięciu do końca, uniknięto dłużyzn. Główne role są dobrze zagrane, dodatkowo ciekawe, że główny zły jest trochę podobny z wyglądu do Tuska i Pazury

8+/10

 

Unborn - bardzo cienki horror. spodziewałem się większego dreszczyku emocji a tymczasem zaserwowano mi papkę tak przewidywalną w schematach że szkoda mi było ten film oglądać... demon próbuje się przedostać do świata żywych + wątki kabalistyczne... beznadzieja 3/10 za ładną główną bohaterkę i Gary'ego Oldman'a w roli rabina.

Keeping Mum - świetna obsada, rewelacyjna fabuła to wszystko sprawia, że tą komedie oglądałem z uśmiechem na twarzy. angielski humor to jest to co tygryski lubią najbardziej. rodzina pastora (w tej roli Rowan Atkinson) dostaje pomoc w problemach w osobie nowej gosposi (znakomita Maggie Smith) + Patrick Swayze jako kohanek żony pastora. polecam! 10/10

 

Kac Vegas - wszystcy znajomi mówili , ze fajny film , wiec go obejrzałem. Film ma fajne wyraziste postacie ( no moze poza panem młodym ) , fabula też jest ciekawa ... jest kilka słabszych momentów , ale oceniam ta produkcje bardzo pozytywnie.

Plusy:
+ postac Allena ( tego brodacza)
+ zdjecia na koncu
+ Tygrys
+ Mike Tyson ( łubu dubu na początku)

Minusy:
- nagi chińczyk ( to niby ma byc śmieszne ?)
- Mike Tyson ( cała jego postac i gra aktorska)
- zabawa z pradem

8/10



Trylogia: Martwe Zło , Martwe Zło 2 , Armia Ciemności ( Martwe Zło 3)

Miałem 14 lat jak obejrzałem Martwe Zło 2 i bardzo mi sie podobało - teraz odświeżyłem sobie serie. "Martwe Zło" to taki horror klasy C - jak na nasze czasy to nic specjalnego , 30 lat temu to może był straszny , ale teraz nalezy go raczej postrzegac w ramach ciekawostki 4,5/10 "Martwe Zło 2" - to zupełnie inna liga , niby ta sama historia ( tylko główny bohater jest taki sam) , a zupełnie inny efekt. KLASYK . Widac, że nie jest to juz typowy horror , a taki horror-komedia. Stanowczo najlepsza czesc trylogii 8/10 . Armia Ciemności ( czyli Martwe Zło 3) - twórcy poszli już tutaj wyraźnie w wątek komediowy i zaczął on przeważac nad horrorem. Wczoraj po ponownym obejrzeniu okazało się , ze film ten ma 2 różne zakończenia ! Bylem troche w szoku , bo nie spotkałem się z czymś takim w tego typu produkcjach. Na rynek amerykański wypuszczono wersje z happy endem ( która jest lipna nawiasem mówiąc) , a na rynek europejski/DvD hmmm ... "wersje otwartą" ( dużo lepsza moim zdaniem) 6,5/10

Nieustraszeni pogromcy wampirów - w 67' ten film był niezły nie powiem , ale na czasy obecne ... khhmm ... lepiej zamilknę . Ni to komedia , ni horror . Angielski Polańskiego zalatywał wiochą , a jego gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia. Na szczeście inni grali stanowczo lepiej . Wielki plus za postac Żyda.

5 + /10

9 wrota
Film , który zdominował jeden aktor - Deep . Akcja nawet była ciekawa , ale końcówka troche nie wyszła . ( nie chodzi mi tutaj o scene finałowa - jak tam się palił ognisty krąg , ale to co działo sie potem) . Wyszło na to , że Deep ... ech . Wielki minus , za wszystko wiedzącą diablicę/diabła.
7-/10

Opowieści z krypty
Fajne , choc efekty już nie te . Mimo wszystko historie przestawione budzą dreszczyk. Stanowczo najlepsze sa 3 i 5.

5,5/10

 

Incepcja

Mam bardzo mieszane odczucia po tym filmie . Z jednej strony film jest do bani , zaś z drugiej wspaniały i pobudzający do myslenia. Co do jego interpretacji - to powiem , ze mam nielada problem . Dla mnie poziom 0 , był nadal poziomem -1 - jeżeli wiecie o co mi chodzi .

?/10

 

Bękarty Wojny - takiego gniota to już dawno nie widziałem . Film bez sensu , nudny i do tego chory. Zrobienie z nazistów ofiar żydowskich psycholi było niedorzeczne. Amerykańska kawaleria przybyła do Paryża i wszystkich pozabijała , krzycząc przy tym głośne YAEH ! Jedyne co ratuje ten film to "dobra" postac SS-mana z równie dobrym aktorem ... no jeszcze scena w kawiarni była ciekawa . A tak pozatym to film wpisuje się w konwencje : A zabijmy ich ! Zabijmy ich wszystkich z uśmiechem na ustach. Tarantino pod przykrywka bawienie się gatunkami filmowymi wypuścił gniota.

2/10

Adrenalina - film nawet ciekawy , ale dla mnie zbyt wulgarny oraz momentami nierealistyczny. Taki lepszy zapychacz na piątkowe wieczory.
5,5/10

 

Joe Black - ja wiem, że film może i stary ale dopiero teraz sobie uświadomiłem, że go nie widziałem... więc nadrobiłem zaległość i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony z seansu. Fabuła jest prosta: oto pewnego dnia główny bohater Bill spotyka śmierć i zawiera z nim układ. Śmierć aby poznać ludzkie życie na przewodnika wybiera sobie właśnie Billa w zamian dając mu kilka dni zanim go zabierze. To główne założenie filmu oczywiście nie jedyne, bowiem śmierć/Joe Black zakochuje się w córce Billa i odkrywa intrygę w firmie staruszka. Gra aktorska powala, główne role odegrali wybitni aktorzy: Brad Pitt i sir Anthony Hopkins. Do tego dochodzi wspaniała muzyka. 10/10

 

Transformers: Revenge of the Fallen albo, preferowana przeze mnie nazwa, Transformers: ROTFL.
3/10
to dno jest. 1 godzina to SUPER ZABAWNA KOMEDIA o tym, jak Shia LaBeouf (nie zapamiętałem, jak nazywała się postać, którą gra) idzie do koledżu i musi użerać się ze swoimi ZABAWNIE GŁUPIMI rodzicami. do koledżu idzie dlatego, że chce być "normalny" (tak jak każdy normalny nastolatek, Shia LaBeouf nie chce mieć omgsuperwielkiego robota w garażu, który może się w każdej chwili zmienić w omgsuper samochód sportowy, ale chce zostać jakimś magistrem). trochę kłóci się ze swoją dziewczyną, Megan Fox (znowu nie zapamiętałem imienia), która jest w filmie chyba tylko po to żeby zwabić do kin jakichś sfrustrowanych seksualnie mężczyzn.
od drugiej godziny zaczyna się całkowicie idiotyczna masturbacja CGI, mnóstwo eksplozji i Megan Fox uciekająca od wybuchów w stroju kąpielowym (były chyba 3 takie sceny). fabuła jest skretyniała, nie ma żadnego sensu (TADAA ponieważ tego wymaga akcja od tej pory możemy się teleportować do Egiptu) i chyba nawet nie jest ważna. najgorsze jest to, że pomimo zjechania przez krytyków, ten film nadal odniósł wielki komercyjny sukces - komu mógł się podobać, naprawdę nie mogę sobie wyobrazić.
3/10 za to, że na początku było kilka (umiarkowanie) ciekawych scen i za włożony w efekty specjalne wysiłek. no i aktorstwo, raczej poprawne.


Interiors (Wnętrza)
Woody Allen, 1978

9/10
ciekawy, dobrze wykonany eksperyment Woody'ego Allena. Widać ogromną inspirację Bergmanem - nie ma tutaj żadnego humoru, a jedynie wnikliwa psychologiczna analiza. Przedstawiona jest waląca się rodzina - nerwowa matka, która jest na skraju samobójstwa, ojciec, który nie może z nią żyć i wyprowadza się z domu (mówi jej, że to tylko "na próbę"), oraz 3 siostry, z czego 2 mają już swoich partnerów. ciekawe jest to, jak po kolei przedstawiane są relacje pomiędzy wszystkimi członkami rodziny. w ciągu filmu po kolei następują po sobie sceny z dwoma różnymi osobami - jedni się kłócą, inni spokojnie rozmawiają. w krótkim czasie zyskujemy bardzo jasny wgląd w rodzinę i stosunki w niej panujące.
film jest pięknie, surowo nakręcony. nie ma żadnych ozdobników, mamy jedynie postacie i tytułowe wnętrza. prawdziwa siła tego filmu bierze się z charakterów, które kreuje - niezwykle głębokich, prawdziwych, nad którymi możemy się długo zastanawiać.
aktorstwo jest bardzo dobre. Allen obsadził swoich wiernych współpracowników, z którymi już wcześniej tworzył filmy - na uwagę zasługuje tu najbardziej Diane Keaton, może niemłoda, ale nadal potrafiąca stworzyć bardzo przekonujące dramatyczne kreacje.
dałem 9/10, gdyż poza - wprawdzie fascynującym - wglądem w psychologię bohaterów film nie daje zbyt wiele. niewiele jest wydarzeń, może dlatego, że do zrealizowania celu, jaki postawił sobie Allen niepotrzebna jest żadna akcja. szczerze mówiąc, dla mnie film jest doskonały, ale odczuwam, że na "10" czegoś mu brak - być może kilka scen dałoby się skrócić, kilka dialogów mogłoby być bardziej błyskotliwych. Mimo to, film jest prawie doskonały.

 

Czerwone Piaski - początek fajny, właśnie tak sie buduje napięcie - do połowy ma być tak lużniej - a potem dopiero nawał emocji. Tylko ze tu tylko ta pierwsza połowa jest gites a druga średnia...

 

Blade 1 , 2 , 3 -taga saga wypełniona bajerami i muzyka techno Wesley mnie nie przekonuje jako superbohater , bo jest dla mnie za bardzo toporny , ale w sumie lepszy rydz niż nic w głównej roli. Mi najbardziej podobała się 2 czesc - choc wszystkie 3 czesci trzymaja równy komiksowy ( bo na tej podstawie powstały scenariusze) poziom . 7/10

Pokerzysta - taka drama o tym jak hazard niszczy człowieka . W sumie całkiem nieźle opowiedziana , ale za tydzień zapomnę o tym , że to oglądałem. 3,5/10

Babylon A.D. - podobała mi sie mroczna wizja przyszłości zarysowana w tym filmie . Poza jedną scena - która mnie kompletnie rozwaliła to film był bardzo interesujacy. 8/10 ( to przez Tą głupia scene , której opis zamieszczam w spoilerze!)

Spoiler

Nianka głównej bohaterki zwraca sie do Diesela :
- Ona już potrafiła mówic w wieku 2 lat.
Na to Diesel : Przecież większośc dzieci już mówi w wieku 2 lat.
Na to nianka : ... , ale nie 49 językami !

Myślałem , że tutaj sie popłace , facepalm na całej linii

Salt - mam mieszane uczucia . Film b.dobry , fabuła tez. Na plus tego filmu mozna zaliczyc : to , że nie było milionów pocisków latajacych wokół bohaterki (+) Olbryski nie był epizodem (+) w miarę realna akcja (+) . Na minus : akcja staruszka Olbryskiego w windzie ( ot tak powola 2-óch 20 latków i wychodzi z biura CIA ) (-) , niby wielki spisek , a tajna siatka zachowuje sie jak przedszkolaki zbierajac sie w jednym miejscu ( -) , tylko sprzątaczka prezydenta nie należała do spisku ( -) Ameryka znowu góra ! ILE MOŻNA !!!! ( - , -) , żałosna końcówka ( wszedzie na świecie juz by ją agenci rzadowi zastrzelili/przeprowadzili śledztwo/ wysłali do paki , a tutaj puszcza sie ją wolno !! ) (-)

7,5/10

 

Repo Men - w sumie przez 90 min historia była dosyc średniawa ,zaskakująca końcówka nadrobiła odbiór tego filmu

7,5/10

 

JOHN ADAMS Świetny mini- serial historyczny o Wojnie o Niepodległość USA.
http://www.youtube.com/watch?v=GMK3XSJWObw&feature=related

 

Match Point ('Wszystko gra), świetny film Allena o roli przypadku w ludzkim życiu. Wspaniała gra aktorów (Scarlett Johanson, Rhys-Meyers), niejednoznaczne postacie, inteligentny scenariusz, jednym słowem coś wspaniałego.

Jedna z trafniejszych recenzji http://www.film.gildia.pl/filmy/match_point/recenzja

 

You dont mess with ZOHAN

Kocham ten film, widziałem go 4razy, jest boski. Kocham tego typu humor, taki groteskowy, przekolorowany : D Np. jak zohan - agent mosadu płynie kraulem i ściga palestynskiego terroryste na motorówce, dogania go, ręką blokuje silnik, a następnie się tłuką ; D

 

Ciacho - generalnie nie wiem o co chodziło w tym filmie, bo fabuła była płytka. jedno wiem na pewno, dialogi przejdą do historii polskiego kina. i za to właśnie daję 8/10
Wyspa Tajemnic - bardzo pogmatwany film jeśli chodzi o fabułę. jednakże wszystko ma swoje wytłumaczenie i do końca filmu napięcie trzyma wysoki poziom. plus dobra gra DiCaprio. 8/10

 

Agora- film opowiada o wydarzeniach z końca IV wieku w Imperium Rzymskim, a konkretniej w Aleksandrii. prześladowania pogan i Żydów przez chrześcijan. film można generalnie podzielić na 2 części, z tym że pierwsza o wiele lepsza od drugiej. przydłużyli troszku ten film. gdyby nie ten mankament to oglądałoby się go świetnie. a tak nie pozostaje mi nic innego jak 7/10
Starcie Tytanów- efekciarski film z odniesieniem do mitologii greckiej. olimp jak dla mnie zbyt słoneczny nie umywa się jednak do starszej wersji (chyba z lat 80tych). 6/10 za efekty głównie.

 

Terminator - Salvation - oprócz efektów specjalnych nic tu nie porywa. za malo wyrazista fabuła, brak powiązań z wcześniejszymi filmami (nawet się nie teleportowali!). generalnie gdyby nie Batman i Perseusz to film byłby do kitu. 4/10
Sherlock Holmes - ekstra film. świetna akcja, inteligentny dowcip i wyraziste postaci. dodatkowo piękne efekty i wyobrażenie Londynu. 8/10

 

Jumper/Skoczek-fajnie się to oglądało, masa efektów (ale bez zbędnej przesady). film chyba robiony dla krajobrazu bo te zdjęcia powalają. fabula taka sobie ale wciąga.
Predators- nie, nie i jeszcze raz nie. Adrian wygląda jak płaczący pianista z karabinem. za dużo efektów specjalnych. i debilny motyw 2 gatunków predatorów. sieczka na całego.

 

Dla ciebie i ognia - Po obejrzeniu przed chwilą ostatnich 30 minut zdziwiłem się, że ksiądz pokazuje ten film na religii w gimnazjum. Strasznie mocny. Daje do myślenia. 9+/10

 

Bardzo dobry dokument "The Soviet Story" http://www.youtube.com/watch?v=cU4Dc5Z8TUw

 

Ostatnio obejrzałem ,,Incepcję'' z Leo DiCaprio. Bardzo wciągający film, niezły pomysł. W dodatku DiCaprio im starszy tym robi się bardziej ambitniejszy.

 

Iron Man oraz Iron Man 2 - fajne filmy, jednak jedyneczka lepsza od dwójki. dobre efekty i muzyka + mało znani aktorzy co daje dobry oddźwięk. fabuły chyba streszczać nie muszę,hę?

 

Serio Ci się podobało? Ja się chciałem wypisać z bycia człowiekiem po obejrzeniu tego filmu

 

Stareńki "Le Professionel" z J-P Belmondo. Bardzo ciekawy film, po części akcji, po częęści szpiegowski, po części psychologiczny. No i miła odmiana po amerykańskiej gadaninie Zdecydowanie polecam.