HoI IV - Szybkie pytania

Nie no, jak sojusznik prosi o dołączenie do wojny to nie zgadzam się, bo i tak nie ma za to kar, problem jest jak dołącza jakieś państwo, którego się nie spodziewało jak Nepal czy Szwajcaria, które zachomikowaly 150 dywizji i idą nimi tylko na Ciebie ^^

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

 

Dodatkowo masz szanse wciągnąć jeszcze Hiszpanie i Portugalię (oprócz w/w).
Sama kwestia dołączania do wojen powinna być jakoś poprawiona. Mogę ot tak odmówić dołączenia do wojny i nie mam z tego powodu żadnych kar... trochę bez sensu.

 

Witam
Czy da się w jakiś sposób wciągnąć USA do osi? Wspierałem im partię faszystowską (obecnie ma 75% poparcia), rząd jest faszystowski, USA zmieniły nazwę, mam wymaksowane stosunki, dałem im gwarancje, posłałem LL i oni nawet dostępu militarnego nie chcą mi dać). Nawet ochotników nie posyłają bo od 4 lat walczą z Chile

 

Jugosławia, Turcja, Hiszpania. Niemców dobrze wyeliminować, bo są konkurencją do wciągania krajów faszystowskich do swojego sojuszu. Co może być frustrujące, bo tocząc wojnę włosko-niemiecką w obronie Jugosławii po konferencji londyńskiej aktywnie wspierałem wzrost faszyzmu w Turcji licząc na to, że dołączą do mnie. No i faktycznie, w Ankarze miał miejsce faszystowski pucz, tylko że zaraz po jego dokonaniu dołączyli do Osi i to mimo, że moje dywizje były już głęboko w niemieckim terytorium.

Powinien być jakiś modyfikator do stosunków z krajem w którym to my wprowadziliśmy partię o danej ideologii do władzy. Bo obecnie zakładanie komunistycznych i faszystowskich frakcji wygląda tak, że wspieramy faszyzm/komunizm gdzieś tam a kraje te i tak wolą dołączyć do Osi/Kominternu niż do nas.

Wypowiedz wojnę Chile, to dołączą.

 

Czy jak nasze państwo zostanie zaanektowane i możemy grac dalej widzę że nadal można prowadzić badania itp. W jaki sposób ustalić ruch oporu jak to miało miejsce w HOI 3?

 

Z tego, co wiem, to ruch oporu jest automatyczny i wpływu na niego nie masz. Ma tylko kraj okupujący.
http://www.hoi4wiki.com/Occupation#Resistance

Moje pytanie:
Planowanie i ewentualne bonusy z niego. Maksymalny poziom planowania. Szybkość planowania. Gdzie to znaleźć? Wyjaśni ktoś jakoś łopatologicznie? Bo na wiki to tak jest trzy po trzy.

 

Z tego co rozumiem, to jak narysujesz plan, czekasz aż wszystkie dywizje będą miały na maksa planowanie, to ile % jest bonusu, to taki % jest zwiększona skuteczność ataku jednostek. Szczerze? Po narysowaniu planu puszczałem jednostki jak leci i tak wygrywały, bo AI sobie nie radziło (szczególnie jak ręcznie podprowadzałem jednostki na wycinkach frontu). Dziwi mnie tylko jedna rzecz, jak się najedzie na zaznaczoną jednostkę, to jest mowa tylko o bonusie do ataku, wynikałoby z tego, że bonusy do obrony nie istnieją...

 

Nawet nie chodziło mi o praktyczne aspekty tego, tylko o ewentualnie lepsze poznanie silnika itp. Grając Niemcami w styczniu 1942 roku nie ma już ani Aliantów, ani Komiternu, wszystko podbite. Dlatego w oczekiwaniu na patche i DLC staram się poznawać lepiej gre
Myślisz, że doktryna "Plan wielkiej bitwy" ma jakiś sens na obecnym etapie, gdzie sterując 1) główne bonusy są do ataku 2) sterując samemu dymasz AI jak chcesz?

 

Nie ma najmniejszego i to jest tech, który po prostu rushuję, żeby odblokować mnie interesujące W ogóle czekam na zmianę drzewka doktryn lądowych, bo jest chyba najbiedniejsze ze wszystkich w grze i jak się ma dobre focusy i doradców, to w 1941 robi się te ostatnie (nie wiem czemu tutaj nie ma ograniczeń co do roku opracowania, ale niech im będzie).

 

Ja pytania o lotnictwo.
1) ochrona portów - dobrze rozumiem że trzeba dać misję przechwytywania na obszar lądowy w którym znajduje się port - czy też na obszar morski przy którym znajduje się port?
2) to samo na bombardowanie portów - misję na ląd ustawiamy czy na morze przed portem ? [obstawiam że na ląd]
3) załóżmy że Anglicy bombardują mi północną Francję - czy misja przechwytywania ustawiona na kanał będzie tez działać na angielskie bombowce lecące do tej północnej Francji (jak dla mnie kanał jest pod drodze i bombowce muszą przelecieć nad tym obszarem do północnej Francji - czy gra te tak myśli?). Czyli pytanie ogólne - czy myśliwce ustawione na obszar który jest pod drodze do obszaru do którego lecą bombowce przeciwnika działają na te bombowce ? Czyli np. Niemcami można by dać myśliwce tylko na obszary nadmorskie czy przybrzeżne.

 

Na dwa pierwsze pytania odpowiedziałeś sam. W trzecim przypadku niestety sam kanał nie wystarczy. Do póki wróg ma gdzieś zasięg to obszary po drodze nic mu nie przeszkodza w misji.

 

To się pytam którędy oni lecą do Francji jak nie nad kanałem ?? Przynajmniej jakaś szansa winna być że patrol atakuje samoloty przelatujące przez obszar. To za trudne do zakodowania czy jak ?

 

Judykator - tak to za trudne dla Pdoxu na etapie wcześniejszym, niż wersja 1.12 :> będzie to w 5 płatnym DLC

 

Nie latają, materializują się, nie wiedziałeś, że każdy samolot podczas II WŚ miały generator masy i przekaźniki w każdym większym mieście?

Tu masz zdjęcie Lancastera przed zamontowaniem silników i skrzydeł:



A ja mam pytanie z innej beczki. W Trójeczce lubiłem grając ZSRR spamować bieda-dywizjami, w sensie sama milicja i ppanc do tego dołożony. Jest sens składać taki odpowiednik w tej części?

 

Goliat - w sumie nie wiem, ale bardzo wątpię. Bieda-dywizje są... bieda dywizjami
Po pierwsze będzie ich dużo, więc muszą być u marszałka, a nie u genka -> gorsze traity i zdolności bojowe. Ogólnie do ataku lepiej mieć zbalansowane dywizje, a do obrony niewielka ilość dywizji, ale bardzo mocnych (odsyłam do tematu "Strategia Polszą w 1936")

 

A co ma marszałek do tego, kiedy kokszenie dowódców na tej grze jest debilne i traity wpadają same? Marszałek Chin ze skillem 1 bez traitów zrobił mi w niecały rok skill 9 i 4 albo 5 traitów

A bieda-dywizje w HoI3 miażdżyły i się zastanawiam czy jest sens to robić, bo wymaksowanie każdej dywizji po sufit piechotą mija się dla mnie z celem, bo po primo jest ultra niehistoryczne, secundo gra powinna za to dawać kosmiczne kary (z uwagi na bezsens takiego builda) i przede wszystkim, to mi podcina skrzydła ze strategicznego punktu widzenia... no i to brzmi jak protip rodem z jakiegoś EU, a to jest HoI goddamit!

 

Ja wypowiadam się tylko na podstawie moich doświadczeń Goliat
A prawda jest taka, że mała liczba silnych diwizji jest świetna w obronie.
Pytasz o różnicę między marszałkiem, a generałem. Śpieszę z odpowiedzią: generałowie dostają traity bojowe, a marszałkowie bardziej organizacyjne.
Łap rozpiskę
http://www.hoi4wiki.com/Command_group#Traits

 

Opłaca się tworzyć Vichy czy lepiej samemu zajmować się tymi terenami?

 

Tak samo sie opłaca jak tworzenie Słowacji czy Chorwacji, czyli w ogóle

 

A właśnie, że Vichy się opłaca.
Dlaczego?
Vichy jest puppetem Niemiec i jednocześnie ma wojnę domową z Francją właściwą. Co to oznacza? W momencie zakończenia wojny Alianci - Oś automatycznie Vichy wygrywa wojnę domową. Czyli w efekcie masz całą marionetkową Francję faszystowską. Poza tym Vichy zasadniczo samo pilnuje swoich brzegów przed desantem. No i dla mnie trochę większa wczuwka jest jak gram chociaż trochę "historycznie" (jeżeli ktoś też stawia chociaż trochę na immersje, to polecam :> ).

 

Ja też na początku na imersje stawiałem, ale trudno o to kiedy nie wiesz czy komp zagra historycznie, czy nie, więc raz uda sie wszystko jak chcesz, ale zwykle to nie

 

Jak chcesz historyczne zachowanie komputera to po prostu zaznacz to w ekranie startowym...

 

Historyczne focusy niewiele zmieniają, bo AI i tak wypowiada wojny jak leci zależnie od napięcia światowego (ten system jest albo kosmicznie niedopracowany, albo najzwyczajniej w świecie wrzucony na siłę, żeby była ikonka, która też jest swoją drogą paskudna i wygląda jakby ją na poczekaniu zrobili).