Jeszcze Polska nie zginęła... - Vic2: AHD z modem "Polska Postmajowa"

Jeszcze Polska nie zginęła...
Wstęp do Opowieści



​

...Po odczytaniu projektu konstytucji na sali sejmowej zapanowało powszechne oburzenie. Ponad połowa posłów zaczęła skandować hasła przeciw królowi i głośno buczeć. Niektórzy próbowali wyjść, ale zauważając jednostki Gwardii Królewskiej pilnujących wejść oraz cały pułk wojska, który strzeże budynku zaraz wracali na miejsce. Mimo tego kilku posłów było wyraźnie zażenowanych zachowaniem reszty, a nawet niektórzy próbowali uspokoić przeciwników konstytucji. Nagle na środek sali wyszedł poseł kaliski Jan Suchorzewski ze swym kilkuletnim synem. Po chwili zakrzyknął.
- Zabiję własne dziecię, aby nie dożyło niewoli, którą ten projekt krajowi zgotuje!
Krótko po tym reszta posłów wchodziła po kolei na środek sali i wskazywała jaka ta konstytucja jest zła i bzdurna. Król miał już dosyć tych kłótni, lecz na szczęście na środek sali wszedł poseł inflancki Michał Zabiełło, który zaczął nawoływać do przyjęcia konstytucji, a króla do jej zaprzysiężenia. Władca podniósł rękę na znak, że chce przemówić, co ludzie popierający konstytucję odczytali jako gotowość Stanisława Augusta Poniatowskiego do złożenia przysięgi. Król wstał i wezwał do siebie biskupa krakowskiego Feliksa Turskiego, na rękach którego złożył przysięgę. Po złożeniu przysięgi władca wezwał wszelkich zebranych posłów do nabożeństwa dziękczynnego w Kolegiacie Św. Jana. Tego samego dnia konstytucja została walnie przyjęta.


Obraz wykonany wiele lat później przez wybitnego malarza, Jana Matejkę.

Następnego dnia Józef Poniatowski nakazał wyszukanie wszelkich zdrajców wśród posłów Sejmu, a następnie ich wskazać królowi. Ówczesny minister wojny przewidział, że niektórym nie będzie podobała konstytucja wprowadzona zamachem stanu. Wkrótce wyłapano wszelkich spiskowców, a następnie powieszono. (Między innymi Stanisława Szczęsnego Potockiego) Lista była długa, przez co trzeba było uzupełnić skład sejmu o dużą ilość posłów. Wydarzenie to nazwano "Sądem Targowickim", gdyż egzekucja większości zdrajców przeprowadzono w Targowicy. Historyków do dziś dziwi brak interwencji ze strony Rosji i innych mocarstw. Do dziś nie udało się ustalić ani powodów braku interwencji, ani pełnej listy zdrajców skazanych na śmierć.

Polska utrzymała się w granicach I rozbioru aż do 1815 r. W tym czasie doszło do rozwoju zaniedbywanej armii, gospodarki i ekonomii oraz dalszych reform. W ciągu kilku lat powstały dwie Armie Polskie. Jedna Koronna, a druga Kresowa. Szlachta od czasu powieszenia spiskowców nie próbowała się buntować, ani spiskować. Niestety dla Rzeczpospolitej w 1806 r. wybuchła wojna Rosyjsko-Polska ze względu na pogarszającą się sytuację Prus oraz nadchodzącą armię Napoleona. Warto dodać, że dowódcą Armii Kresowej był Tadeusz Kościuszko. Mimo początkowych sukcesów, Armia Polska została rozgromiona w bitwie pod Mińskiem. Po tym wydarzeniu Polacy cofali się aż pod Warszawę, gdzie nastąpiło ostateczne rozstrzygnięcie konfliktu. Wtedy też Gen. Kościuszko przejął kontrolę nad armią broniącą Warszawę, (Koronną i częścią Kresowej) a Józef Poniatowski nad resztą wojsk. Obaj dowódcy w planach Rosjan zauważyli sporą lukę na południowym froncie, przez którą mogła się przedostać mała, mobilna armia. Właśnie dlatego Kościuszko miał trzymać front, a Poniatowski przedostać się za linie wroga i zmusić wroga do masowego odwrotu. Bitwę tą nazwano Warszawską, a samo wydarzenie "Cudem nad Wisłą".

Dzięki bohaterstwu żołnierzy Polskich w Warszawie oraz śmiałemu manewrowi, udało się zmusić Rosjan do odwrotu z Rzeczpospolitej i zdobyć terytorium z I Rozbioru, a nawet więcej. Kiedy Napoleon nadciągnął do Polski, Stanisław August Poniatowski był na tyle mądry by przepuścić Napoleona, ale nie dał mu wojsk ani nie wspomógł finansowo. Dopuszczał on natomiast możliwość zaopatrywania Francuzów przez Rzeczpospolitą. Dzięki temu, udało się utrzymać terytorium Polski, a nawet je zwiększyć. Mimo tego, nie dało się zatrzymać nieuniknionego.

W 1815 r., Napoleon oficjalnie przegrał wojnę i nastąpiły rozmowy pokojowe. W trakcie odwrotu wojska Napoleona zostały zatrzymane przez Polaków i rozgromione przez Rosjan oraz Rzeplitów. Za wycofanie się z pretensji do ziem sprzed I Rozbioru oraz oddanie terytorium Rosyjskiego uzyskanego w wyniku Wojny Polsko-Rosyjskiej, Rzeczpospolita zachowała suwerenność. W kraju nic się nie zmieniało aż do 1836 r., kiedy to został wybrany nowy król...

Spoiler

Jak widać, piszę drugiego AARa! Nie oznacza to przerwania pierwszego. Będzie on dalej pisany i sądzę, że oba się wam spodobają. Od razu przepraszam za wszelkie zakłamania historyczne/inne pierdoły, ale to historia alternatywna, więc takie rzeczy można wybaczyć. (Mam nadzieję)

AAR zamknięty z powodu nieaktywności. Jeżeli autor będzie chciał kontynuować proszę o skierowanie prośby do moderatora/admina o otworzenie
moskal