Klan WayOfWar - Drzewni Bracia - Zakończony

Podliczam

---------- Post added at 11:56 ---------- Previous post was at 11:09 ----------

Zwyciężyła opcja wynajęcia pomocy z zewnątrz:

​

Znaleźliśmy thanów gotowych to zrobić wśród Niebieskich Świerków, płacąc srebro warte pół krowy każdemu z nich. Wielu zostało rannych i oskarżyli nas o to że niewystarczająco ostrzegliśmy ich jak niebezpieczne potrafią być gryzonie. Powiedzieli że wszystkie stwory zostały zabite.

Dobra -5 (6)

Oby mówili prawdę.



"Nasza karawana powróciła od Niebieskich Świerków. Choć osiągnąłem mały zysk, to nie zdołałem zawżeć stałej umowy. Ich wódz Orendal, okazał gościnność i długo rozmawialiśmy."

Dobra +5 (11)


"Spędziliśmy nieco czasu przeszukując naszą tulę, ale nic nie znaleźliśmy."

No trudno.




Potrzebujemy thanów, ale nie mamy koni które w większości straciliśmy po najeździe Końskich-Pomiotów. Wysyłam Harsaltara do znanego z dorodnych i licznych koni klanu Undaroli, by kupił kilka płacąc żywnością.

​

Elgane, jedna z naszych carlów, została znaleziona martwa w odosobnionej części naszej tuli. Jasne jest, że padła ofiarą skrytobójstwa, jednego z najgorszych zbrodni w Orlanthyjskiej społeczności. Ludzie są podenerwowani i wystraszeni.

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

2. Oskarż kultystów chaosu wewnątrz naszego klanu. (Markalor)

3. Nikogo nie oskarżaj - uspokój ludzi. (Aslandar)

4. Oskarż zwaśniony klan Elkenval.

5. Oskarż zwaśniony klan Hendart. (Derik)

6. Dokonaj wróżb.



"Mamy waśń z Hendartami więc można przyjąć że to oni dokonali tej zbrodni."


"To jest robota bandytów, wzgórza są ich pełne."


"To śmierdzi chaosem. Pozwól mi przesłuchać ludzi, a znajdę zdrajcę."


"Gdyby tylko nasza magia była silniejsza, duchy naszych przodków mogłyby powiedzieć kto to zrobił."


"Gdy ludzie wiedzą że tego dokonałeś, zabicie kogoś jest czasem złe, lecz nigdy nie wybaczone. Skrytobójstwo z kolei..."


"Dlaczego coś tak okropnego musiało wydarzyć się w czasie żniw?"



Kryzysowa sytuacja - jak z niej wybrnąć? Głosowanie do 17:00

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

W obecnej sytuacji nie denerwowałbym innych klanów. Magię też bym zostawił w spokoju, bo po wyparwie Swena krucho z tym u nas.

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

Nic tak nie spaja grupy, jak wspólny wróg.

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)
Może to być kara za podsyłanie szczurów sąsiadom. Zabicie przypadkowego Carla trochę by pasowało bo nie mają pewnych dowodów na to, że szczury są od Nas. Zemsta niestety nie jest możliwa .
Na razie nie ma przesłanek byśmy mieli kultystów Chaosu w naszej tuli. Tłumaczyło by to jednak złe duchy i choroby.
Bandyci są dobrym kozłem ofiarnym. Obawiam się tylko, że Oni pewnie tego nie zrobili (co mogła mieć przy sobie zabita? Raczej nie wiele..). A zła decyzja może mieć dwojakie złe konsekwencje: mniej magi za rok i ewentualny wzrost wyznawców chaosu.

 

1. Oskarż bandytów.

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

Sasiednie wioski nie ma co oskarzac bo i tak nie jestesmy w stanie obecnie wykorzystac pretekstu do ataku. Magie mamy slaba wiec nia tez nie ma co sie skierowac. Chaos odrzucilem wiec pozostale oskarzyc bandytow. Tak jak napisal gall beda oni dobym kozlem ofiarnym

 

Bandyci.

 

Banditen.

 

Bandyci.

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

 

1. Oskarż bandytów. (Ernaldesta)

Zaskakująca jednomyślność

 

Cóż, bandyci Klan jest za słaby na wojnę, więc to w sumie jedyna możliwa opcja.

 

Podliczam.

---------- Post added at 17:08 ---------- Previous post was at 17:01 ----------

Oskarżamy o morderstwo bandytów.

​

Co teraz robicie?

1. Wysyłamy zbrojny oddział by ukarać przestępców.

2. Nic nie rób.




Ok potrzeba szybkiej dogrywki. Wysyłamy ludzi przeciwko bandytom, którzy mogli ale nie musieli za tym stać? Mamy ledwo kilku thanów a ludzie zajęci są żniwami, ale z drugiej strony jeśli za słowami nie pójdą czyny to ludzie mogą nie uwierzyć w wersję o bandytach i oberwie morale.

- czas do 17:45

 

1. Wysyłamy zbrojny oddział by ukarać przestępców.

Może nikogo nie spotkają...

 

1. Wysyłamy zbrojny oddział by ukarać przestępców.

Jak się mówi A, to trzeba powiedzieć B niestety...

 

1. Wysyłamy zbrojny oddział by ukarać przestępców.

jak nasz dowodca bedzie ogarniety to pomyli droge i wroci do osady bez walki

 

1. Wysyłamy zbrojny oddział by ukarać przestępców.

 

Dobra - wysyłamy ludzi.

---------- Post added at 18:00 ---------- Previous post was at 17:44 ----------

Ilu ludzi wysyłacie:

​

Ahh, oby to nie trwało długo - mamy garstkę thanów do patroli a ludzie potrzebni są na polach. Wysyłam 2 thanów i 18 piechurów.

​

Znaleźliście bandytów. Zabiliście 2 z nich, zaś pozostałych wzięliście do niewoli lub wypędziliście. Jeden z jeńców przyznał się do zabójstwa Elgane, chwilę przed śmiercią z powodu odniesionych ran.

OK - sprawa rozwiązana. Mieliśmy albo dużo szczęścia albo super intuicję, że trafiliśmy na morderców kobiety.


"Kaczki dotrzymały słowa i dostarczyły nam żywności do wykarmienia 50 ludzi, obiecując że zrobią tak samo za rok."

Żywność +50 (1038)

Dobrze - śmierć głodowa nam nie grozi.



Nie spodoba się wam kolejny event: runk:

​

Niebezpieczne szkodniki powróciły. Nieznajomi których wynajęliście prawdopodobnie nie zdołali zabić wszystkich. Rojem zaatakowały pasące się konie i poturbowały jednego tak okrutnie że musieliście go dobić. Pogryzły też kilka starszych kobiet i dzieci. Podenerwowani ludzie mówią że najwyższy czas by rada klanu zrobiła coś z tymi wstrętnymi stworami.

1. Zablokuj wejście do jaskini.

2. Niech Dangmar znów odciągnie je swoją magią.

3. Wynajmij nieznajomych by zabili stworzenia.

4. Wydaj rozkaz thanom by wybili stworzenia.

5. Wzrusz ramionami i zignoruj sprawę.




Doradcy znów mówią to samo, więc ich zignorujemy. Co robić? Szkodniki wkrótce nas zażrą.

Głosowanie do 20:30

 

4. Wydaj rozkaz thanom by wybili stworzenia.

 

4. Wydaj rozkaz thanom by wybili stworzenia.

No nie, paranoja Cóż, teraz jest chyba już tylko jedna opcja

 

Trzeba skończyć z tym raz na zawsze(Wydaj rozkaz thanom by wybili stworzenia-4).

 

4. Wydaj rozkaz thanom by wybili stworzenia.

Dosyć. Trzeba było tak zrobić na samym początku.