Klan WayOfWar - Drzewni Bracia - Zakończony

Ej jest już inne pytanie więc się lekko spóźniłeś.

 

1 lub 4

 

No tak, faktycznie. Niech się pobiją.

 

Podliczam

---------- Post added at 23:50 ---------- Previous post was at 23:35 ----------

Wybraliście opcję nr 4 - Zasugeruj pokojowe rozwiązanie.

​

Wywołało to smutne spojrzenie u Orlkensora i szalony śmiech u Uroxyjczyka.

OK, drugą opcją było spytanie Orlkensora o co chodzi:

"Jestem wdzięczny z przyjęcie mnie, lecz nie proście o więcej. Złożyłem przysięgę że będę milczał na ten temat."

Dobra, spytajmy berzerkera na zewnątrz:

"Nie wasz interes," odpowiedział Uroxyjczyk. "To sprawa pomiędzy profanatorem a mną!"

Ok, pozostały dwie opcje:

1. Zażądaj by Orlnkensor stanął do walki z Uroxyjczykiem.

2. Siłą przepędź Uroxyjczyka. (Ernaldesta, Enfrew, Jorator)



Szybkie głosowanie do 0:30

 

2. Siłą przepędź Uroxyjczyka. (Ernaldesta, Enfrew, Jorator)

 

2. Siłą przepędź Uroxyjczyka. (Ernaldesta, Enfrew, Jorator)

 

2. Siłą przepędź Uroxyjczyka. (Ernaldesta, Enfrew, Jorator)

 

2. Siłą przepędź Uroxyjczyka. (Ernaldesta, Enfrew, Jorator)

 

Skoro chamstw należy przeciwstawiać się: Siłom i godnością osobistą to przepędź Uroxyjczyka.

 

Dobra, przepędzamy.

---------- Post added at 00:34 ---------- Previous post was at 00:13 ----------

​

Wściekły Uroxyjczyk zwalczył wojowników których przeciwko niemu posłaliśmy. Część zabił, część ciężko ranił. W końcu powiedział że odejdzie. "Orlkensor nie powinien uważać dysputy za zakończoną," powiedział. "Nie zakłócę świętości waszej hali klanowej by go teraz dorwać. Lecz w końcu go dostanę. Przysięgam to na rogi Uroxa!"

Zostało nam 3 thanów 'na nogach', 4 jest rannych.


OK panowie, myślę że czas zakończyć tą powolną agonię klanu Drzewnych Braci. Nie widzę najmniejszych szans na wyjście z dna. Tak że niestety, ale:

KONIEC​

Za jakiś czas możemy zacząć nową rozgrywkę - nauczeni doświadczeniem na pewno lepiej sobie poradzimy.

 

Za dużo sentymentów, panowie

 

póki nie wprowadzisz dyktatury to nasza nowa wioska takze skieruje sie w ramiona chaosu

 

No i koniec... GRATULUJE ŚWIETNEGO PROJEKTU JAK I AAR-a

Coś się kończy coś się zaczyna Moze zrób sobie dwa trzy dni przerwy i wracaj w chwale do pisania. Spróbuj pociagnąć grę jako ,,dyktator" (domyslam się jak irytujące musiało być przerywanie gry przy co drugim evencie) zobaczymy wtedy na pewno heroquesty jak i może twoją koronacje. A jeśli chcesz odpocząć od KoDP to tankuj kerozyne w rakiety i spadaj z tej planety

 

Nie zapomnin pod koniec roku zrobić jeszcze iednej sesji, żeby przyppmnieć ludziom na kogo mają głosować.

 

Myślę że 'demokracja' jest jak najbardziej ok i popełniane po drodze błędy dodają grze smaczku. Jednak gdy już jasne stało się że porażka to tylko kwestia czasu, to gra troszkę na tym smaczku straciła. Punktem krytycznym był chyba nieudany heroquest - potem to była już równia pochyła. Roleplaying jest ciekawsze niż powergaming, a grając samodzielnie mogę nie mieć samodyscypliny by świadomie popełniać błędy. Myślę że za jakiś czas zrobimy reboot - przy średnio 6,500 wejść w temat dziennie chyba jest popyt. Może nie z takim tempem i częstotliwością, ale jednak.

 

Zasadniczo, to byliśmy w sytuacji ZSRR, i na koniec ta wielka czystka.... Tak na poważnie, to czekam na kolejną edycję, oby jak najszybciej

 

No to kiszka.

 

Szkoda, że to już koniec - i szkoda, że kończy się porażką. Niemniej jednak, czekam na kolejną odsłonę.

 

Może w końcu wypijemy te Osiem Znanych Trunków jak porządny klan, a nie odziani w fidrygałki stali i patrzyli jak inni się bawią

 

Zaraz wrzucę temat z grą nr 2. Będziecie mogli wybrać klan, ale zaczniemy dopiero jutro lub pojutrze.

---------- Post added at 16:40 ---------- Previous post was at 16:22 ----------

OK - temat założony tutaj: https://wayofwar.org/showthread.php/43390-Klan-WayOfWar-Rozgrywka-2