Królestwo Polskie AAR A.D.1836

Temat na forum 'Victoria II - AARy' rozpoczęty przez Camillo, 18 Czerwiec 2013.

  1. Cutizzini

    Cutizzini User

    Zostaw Litwinów, nie atakuj polski imperialisto!
     
  2. Lordek Lucasso

    Lordek Lucasso Aktywny User

    Nakop Litwinom, zrób marionetkę!
     
  3. John Miller

    John Miller Znany Wszystkim

    Nakop Litwinom i zmuś ich, aby porzucili nazwę Litwinów i wrócili do Żmudzinów :p
     
  4. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    To ja zbzikowałem czy wam się ARR-y pomyliły?
     
  5. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    ciii oni juz tak przyszlosciowo pisza :p
     
  6. Lordek Lucasso

    Lordek Lucasso Aktywny User

    Nakop Litwinom, zmuś ich do zmiany nazwy, ustanów marionetkę i zostaw im jedynie Żmudź :D.
     
  7. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Y... Taaak. Najpierw Litwa musi powstać, a w najbliższej przyszłości nic takiego się nie stanie. Car nie chce rezygnować ze swoich terenów litewskich.

    Poza tym, na pewno nie pomyliliście wątków? :p I czy mam już wrzucać następny odcinek?
     
  8. filip133

    filip133 Ten, o Którym mówią Księgi

  9. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]


    Królestwo Polskie
    Nowe rozdanie - wojna w Rosji€



    Kalkulacja cara Mikołaja I była prosta, w pospiesznie zrobionym bilansie, doszedł do wniosku, że w wojnie przeciwko Turcji, praktycznie kraj ten pozostanie osamotniony w walce. Austriackie zęby zostały połamane podczas wojen pruskich i węgierskiej wojny wyzwoleńczej, same Prusy zmagały się z rewoltami jakobińskimi, a Francja i Wielka Brytania były zbyt nieufne względem siebie, by móc współdziałać celem obrony państwa leżącego po drugiej stronie Morza Śródziemnego. 16 lutego 1851 roku wojska rosyjskie wkroczyły do republik Naddunajskich, co równoznaczne było z wypowiedzeniem wojny. Car pewny siebie i swoich szans zaniechał wzywania sojuszników do pomocy w wojnie, tymczasem jakież było jego zdziwienie, gdy okazało się, że Wielka Brytania i Francja są zdolne pokonać wzajemne animozje, by ograniczyć ekspansję terytorialną Rosji. Równie duże zdziwienie wzbudziło działanie Austrii, wychodząca powoli z głębokiego kryzysu wewnętrznego, zdecydowała wygospodarować pewne środki dla wsparcia potencjału militarnego koalicji, choć oficjalnie zachowała neutralność. Francja i Anglia zażądały od Rosji wycofania wojsk z państw Naddunajskich, a w wyniku niespełnienia żądania - wypowiedziały wojnę Petersburgowi. W jednym momencie ekspansji Wschodniego Giganta sprzeciwiła się połowa Europy, co nie mogło zapowiadać nic dobrego dla tego drugiego.

    Turcy ośmieleni poparciem wielkich mocarstw zgrupowali trzon sił w Silistrii i przeprowadzili szybką ofensywę w kierunku Krymu, jednocześnie wysyłając na Morze Czarne flotę składającą się z 5 fregat, okrętu wojennego i 2 rajderów się pod dowództwem Abdulkerima Beya, celem rozpoczęcia blokady Sewastopola. Choć Turcy posiadali przewagę liczebną, w morze została wysłana również rosyjska Flota Czarnomorska pod dowództwem Admirała Semyona Zavoyko w składzie 3 fregaty i 4 rajdery. Gdyby ktoś pokusił się o zrobienie szybkiego rachunku, na papierze to właśnie Osman posiadał przewagę, jednakże okręty wysłane z Istambułu lata świetności miały daleko za sobą, natomiast okręty rosyjskie choć nie były w czołówce pod względem nowinek technicznych przedstawiały dużo wyższą siłę bojową od tureckich odpowiedników. Obie floty spotkały się w okolicach Synopy strzeżonej dodatkowo przez baterię dział nadbrzeżnych, lecz pokusa przechwycenia i zniszczenia floty osmańskiej we wczesnej fazie wojny była kusząca. Rozpoczęła się trwająca kilka godzin wymiana ognia, zakończona ostatecznie zniszczeniem połowy floty tureckiej, przy minimalnych stratach własnych. Bitwa była wygrana, jednak na wieść o dotkliwej porażce tureckiej, Wielka Brytania i Francja zdecydowały na wysłanie sił ekspedycyjnych w przyśpieszonym trybie. Rozpoczął się nowy etap walki o dominację na Morzu Czarnym.

    [​IMG]
    Bitwa pod Synopą A.D. 1851

    Chociaż w pierwszej fazie wojny Rosja walczyła osamotniona, przeciwko dwóm największym potęgom europejskim, bilans wojny był stosunkowo korzystny, dlatego też Polacy zostali pominięci w działaniach wojennych, z uwagi na kolejne roszczenia bratanka z Warszawy o oddanie terenów rdzennie polskich. Jednocześnie do kraju przybywały z zachodu kolejne poselstwa koalicji przedstawiające propozycje zaangażowania w konflikcie przeciwko Rosji. W zamian Królestwo Polskie otrzymało mgliste obietnice zysków terytorialnych na wschodzie. Koalicja starała się w tym samym czasie pozyskać wsparcie Berlina, które skutecznie odciągnęłyby znaczne siły rosyjskie od Turcji i przejęłyby spory ciężar walk na siebie przeprowadzając ofensywę w rejonie nadbałtyckim. Wielka Brytania kusząc Polskę, obiecywała Prusom w zamian za interwencję możliwość poszerzenia terytorium o Wielkopolskę i część Małopolski. Wszystkie te próby okazywały się jednak niewystarczające. Prusy nie mogły sobie pozwolić na otwartą wojnę na dwóch frontach, w owym czasie trwały powstania jakobińskie, które Prusacy z resztą przegrywali. Z kolei Polska pozostająca już 30 lat w sojuszu z Rosją, raczej nie myślała o zmianie sojusznika na mniej pewnego niż wschodni sąsiad i na którym opierała się cała gospodarka królestwa. Jedynym rozwiązaniem jakie pozostawało koalicji było wsparcie rewolucji na Ukrainie, która wybuchła w marcu 1851 roku, angażując znaczne siły rosyjskie.

    [​IMG]
    Rewolucja na Ukrainie

    Powstańcy otrzymywali broń i środki finansowe z Francji, Wielkiej Brytanii, a także Prus i Austro-Węgier, mimo braku oficjalnego zaangażowania dwóch ostatnich w wojnie. Broń wędrowała dwiema drogami - przez terytorium Austrii i Węgier oraz Prus. O ile transporty węgierskie z racji na dobre stosunki z caratem i Polską były utrudniane, a część nawet nie docierała, o tyle w przypadku Prus jedyną obawą o transport była możliwość przechwycenia przez niemieckich buntowników jakobińskich. Pod koniec 1851 roku powstanie objęło swym zasięgiem całą Ukrainę, część Białorusi, a niektóre bandy przekraczały nawet granicę Królestwa, by palić polskie wsie. Rozsierdziło to na tyle mocno Króla, który w porozumieniu z sejmem zdecydował się za pośrednictwem ministerstwa wojny rozpocząć przygotowania do zbrojnego wymarszu i rozprawienia się z hałastrą ukraińską.

    Równolegle, siły zbierały Francja i Wielka Brytania, by zaatakować na początku 1852 roku z 2 stron: Od północy desant przeprowadził korpus sił ekspedycyjnych wysłany przez Francję, z kolei na Krymie wylądowali Brytyjczycy, ograniczając się jednak zasięgiem działania do terytorium półwyspu. W tym czasie armia rosyjska choć z pewnymi problemami opanowywała coraz to większe rejony tureckiej Dobrudży. Dużo większy problem dla Rosjan stanowiła francuska armia ekspedycyjna pod dowództwem Charlesa Duchene. Ze względu na zaangażowanie wojsk na południu, Rosja nie była w stanie wystawić wojsk mogących powstrzymać przeciwnika na północy, który opanował tereny całej Litwy i Łotwy. Sytuacja jeszcze bardziej skomplikowała się w momencie, kiedy Francuzi rozpoczęli blokadę kontynentalną kraju. Niezbędna stała się pomoc kuzyna w Warszawie. Polacy, owszem skłonni byli uczestniczyć w wojnie, ale nie za darmo, kartą przetargową stała się rosyjska część ziem, w których Polacy stanowili większość, a więc: rosyjska część województwa Brzeskiego i Litwa południowa. Rosjanie nie zgodzili się na te żądania, grożąc utratą suwerenności, ale sytuacja była na tyle trudna dla Rosji, iż nie powiedziała ani tak, ani nie - zdecydowali się rozpocząć negocjacje wraz z końcem wojny.

    Chcąc zrealizować postanowienia umowy, do Rosji został wysłany korpus ekspedycyjny w sile 30 tysięcy żołnierzy złożony z 6 pułków piechoty, 3 pułki kawalerii i 1 dywizjonu artylerii. Armia pod dowództwem Władysława Piłsudskiego wyruszyła 23 lutego 1852 roku i zmierzała w rejon Dawnych Inflant, gdzie stopa polskiego żołnierza nie stanęła od ponad 50 lat. W tym samym czasie generał wojsk francuskich Charles Duchene, prąc do przodu niemal niepowstrzymywany przez wojska rosyjskie rozpoczął oblężenie twierdzy w Szawle. W okolice litewskiego miasta armia Piłsudskiego dotarła na początku marca. Dufny i pewny zwycięstwa Francuz nie przerywając oblężenia, zaatakował zbliżającą się od południa armię polską rzucając do boju wszystkie siły 4. Armii ekspedycyjnej w sile 4 pułków kawalerii i 6 piechoty. Siły te składały się z żołnierzy zaprawionych w boju podczas wojny hiszpańskiej, natomiast dla Polaków był to chrzest bojowy. Obie armie spotkały się 13 marca. Ze względu na mylne decyzje wynikające ze złej interpretacji rozkazów, kawaleria francuska w pierwszej fazie bitwy skierowała się centralnie pod ogień artylerii polskiej, ulegając zdziesiątkowaniu. Choć w później piechota i grenadierzy próbowali flankować pozycje artyleryjskie, nie byli w stanie odwrócić losów bitwy, a sam generał Duchene dostał się do niewoli. Szok Francuzów oczekujących łatwego zwycięstwa był tak duży, że w pośpiechu wycofali się do zajętej Połągi, a dowództwo w nad korpusem ekspedycyjnym przejął gen. de Castellane.


    [​IMG]
    Bitwa o Szawle A.D. 1852

    Armia Polska ruszyła w pościg za francuzami, by po 3 dniach dotrzeć w rejon umocnień francuskich, w Połądze, przygotowanych na wieść o zbliżającym się wrogu. Atak decyzją gen. Piłsudskiego rozpoczął się o 5 rano, kanonadą artylerii mającą na celu rozbicie prowizorycznych umocnień wzniesionych przez inżynierów trójkolorowych i pod jej osłoną rozwijał oddziały. Siły koalicji odpowiedziały ogniem z dział okrętowych, które zaskoczyły Polaków, ale nie złamały szyków, choć był on prowadzony niezwykle precyzyjnie powodując przerzedzenia wojsk Królestwa Polskiego. Podchodząc co raz bliżej, w końcu armia generała Piłsudskiego znalazła się w odległości 100 metrów i możliwy był ostrzał wroga, przy jednocześnie stałym pomniejszaniu dzielącej odległości. Ze względu na braki zaopatrzeniowe wojsk koalicji antyrosyjskiej oraz przestarzałe karabiny Polaków z czasem bitwa przerodziła się walkę na muszkiety, przypominającą te z minionego półwiecza. Ostatecznie mimo straty 1/5 stanu osobowego, bitwę udało się rozstrzygnąć na korzyść polską.

    [​IMG]
    Bitwa o Połągę A.D. 1852

    Ostatnią twierdzą znajdującą się w posiadaniu koalicji francuskiej pozostawała Windawa. Po opanowaniu sytuacji w Połądze armia generała Piłsudskiego mogła skupić swoje wysiłki na odbiciu tego miasta, kontrolowanego przez wrogi korpus w sile 30 tysięcy żołnierzy. Na redzie znajdowała się flota koalicji złożona z 15 fregat parowych, co uniemożliwiało podejście do miasta od strony południowej. Będąc zmuszony atakować od wschodu, gen. Piłsudski nie mógł w pełni wykorzystać atutu kawalerii. Ostrzał artyleryjski rozpoczął się15 kwietnia i trwał 3 dni. W tym samym czasie Francuzi odpowiedzieli ogniem dział okrętowych i artylerii miejskiej. W obliczu znikomego skutku takiego działania, po przybyciu posiłków rosyjskich, Romanowowie zdecydowali się na szturm miasta, który trwał nieprzerwanie przez niemal 3 godziny. Obrońcy walczyli nieustępliwie, jednak z czasem dało o sobie znać zmęczenie, walka na cudzym terytorium i braki zaopatrzeniowe. Pierwszy szturm generalny został odparty. Podczas kolejnego bombardowania Polacy postanowili spróbować swych sił po raz kolejny - tym razem, z powodzeniem. Udało się opanować ostatni bastion francuskich wojsk ekspedycyjnych. Była to jednocześnie ostatnia bitwa, w której brali udział Polacy i jedna z większych tej wojny, gdy po obu stronach brało udział w walce ponad 70 tysięcy wojsk. Straty były wysokie, choć to Francuzi dotkliwiej je odczuli. Zginęło 9 tysięcy żołnierzy polskich i aż 27 tysięcy wojsk francuskich. Pod względem liczby ofiar była to najtragiczniejsza bitwa koalicji antyfrancuskiej i jej bezpośrednim następstwem było rozpoczęcie rozmów pokojowych na konferencji w Paryżu.

    [​IMG]
    Bitwa o Windawę A.D. 1852

    Konferencja mająca ustalić warunki pokoju odbyła się w czerwcu 1852 roku w Paryżu. Według jej postanowień, Rosja miała otrzymać turecką Dobrudżę, ale jednocześnie Mołdawia i Wołoszczyzna wracały w orbitę tureckiej strefy wpływów. Ustalono neutralność Morza Czarnego i zamknięcie go dla okrętów wojennych oraz zakaz utrzymywania lub zakładania wojskowych arsenałów morskich na jego wybrzeżu. Poprawiła się sytuacja międzynarodowa Turcji, na kongresie traktowano ją, jako państwo równorzędne innym mocarstwom. Ustanowiono także wolność żeglugi na Dunaju. Mocarstwa zobowiązały się szanować niezawisłość i terytorialną jedność Imperium Osmańskiego. Państwa zwycięskie zobowiązały się do zwrotu Rosji Sewastopola i innych miejscowości na Krymie, okupowanych przez wojska sojusznicze.

    Mimo iż wojna z Turcją skończyła się nabytkami terytorialnymi Rosji, to koalicja antyrosyjska zyskała na niej najwięcej. Zostały zahamowane rosyjskie dążenia do podporządkowania sobie Imperium Osmańskiego, a także samych Bałkan. Serbia stała się w pełni niezależnym państwem, również Królestwo Polski zostało po raz pierwszy zaproszone do rozmów pokojowych jako państwo równorzędne innym europejskim mocarstwom i ostatecznie konferencja ta kładła kres porządkowi Wersalskiemu. Ponadto wojna wykazała dezorganizację wojsk rosyjskich, które mimo udanej ofensywie w Turcji ulegali Anglikom na Krymie oraz Francuzom nad Bałtykiem, a losy wojny udało się tylko odwrócić dzięki zaangażowaniu wojsk polskich, za co jednocześnie Rosjanie musieli zapłacić daninę ziemi. Wojna ta była też przełomową z innego względu, gdyż kończyła okres dominacji Świętego Przymierza, a na horyzoncie widniały już inne państwa, które naruszały harmonię i ład, a którym trzeba było się przyjrzeć...

    [​IMG]
    Europa A.D.1852
     
  10. Lordek Lucasso

    Lordek Lucasso Aktywny User

    A mogłeś nakopać Litwinom... Ale odcinek i tak świetny ;).
     
  11. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    O co chodzi z Chorwacją?

    Odcinek świetny choć wyjątkowo wiele błędów w nim :).
     
  12. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Jakich błędów? Chyba nie merytorycznych :p

    Chorwacja wyzwoliła się od Węgier i jest na tych samych prawach w Unii, co Madziarzy. Zrobili to totalnie bez mojej ingerencji, co też mnie nieźle zdziwiło, taki Ausgleisch v2.0. Jednakże zdarzenie nie było związane z wojną w Rosji, [o czym traktuje ten odcinek], toteż informacji o tym nie wstawiałem tutaj. Chyba o to Ci chodziło? :)
     
  13. noname

    noname Ten, o Którym mówią Księgi

    Do warstwy merytorycznej żadnych zastrzeżeń nie mam :), chodziło mi o takie błędy: "Mimo iż wojna z turecka skończyła się nabytkami terytorialnymi Rosji, to koalicja antyfrancuska zyskała na niej najwięcej".
     
  14. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    to kiedy wyzwolisz ta litwe zeby ja zaatakowac?

    PS: a ja swojego "potworka" dalej pisze i konca nie widac :(
    PS2: o tych dywizjach juz nie bede nic mowil :p
    PS3: tak w ogole to fajnie sie to czyta :)
     
  15. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Mam świadomość, że dywizja liczy 15-30k wojsk. Jednak nawet w źródłach o organizacji Armii KP, mimo iż liczebnie nie przekraczała 25 tysięcy wojsk, składała się z 2 dywizji piechoty, 2 dywizji kawalerii i 3 brygad artylerii [czyli dywizjonu] Każda dywizja lądowa dzieliła się na 3 brygady, a każda brygada na 2 pułki. Błędy które mi się rzuciły w oczy poprawiałem, ale nie byłem w stanie wszystkiego wyłapać. 3 razy czytałem 'koalicja antyfrancuska' i zastanawiałem się, gdzie tu błąd :p
     
  16. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    "ostatnio" czytalem duzo o powstaniu listopadowym i tam typowa dywizja miala zwykle od 6 do 11k zolnierzy. Byla uformowana z 2BP w skladzie ktorych (kazdej) bylo po 2PPL lub PSP. Kazdy taki pulk mial w skladzie 2-3 bataliony ;)

    Brygada artylerii (lekkokonnej) skladala sie z 3-5 baterii (6-12 armat kazda)

    PS: ale w sumie to tylko detale, bo czyta sie super ;)
     
  17. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    No i doszliśmy do konsensusu. :p

    PS. Dzięki za miłe słowa ;)
     
  18. Knight_in_Fire

    Knight_in_Fire Ten, o Którym mówią Księgi

    Kiedy kolejny odcinek?
     
  19. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Odcinek w produkcji, dopiero wczoraj udało mi się wejść na WoW po awarii ;)
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie