Libertad y Orden-Kolumbia AAR

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Dazmo, 15 Grudzień 2005.

?

Jak ci się podobał AAR Kolumbią?

  1. 6 - super!

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  2. 5 - bardzo dobry, choć mogło być jeszcze lepiej.

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  3. 4 - dobry, ale bez rewelacji.

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  4. 3 - taki sobie - miałem deja vu.

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  5. 2 - mizerny - wyszło qpsko.

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  6. 1 - żałosny - autor powinien pisać bajki!

    0 głos(y/ów)
    0,0%
Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    Chciałbym napisać swój ubogi AAR :wink: .Od razu mówię,że będzie to mój poligon doświadczalny,ale życzcie mi szczęścia.

    Kolumbia AAR
    [​IMG]
    Prolog



    Kolumbia to jeden z bardziej znaczących krajów w Ameryce południowej. W czasach swej świetności kraj ten obejmował oprócz macierzy Ekwador, Wenezuelę i Panamę. Państwo rozpadło się w 1830 roku, kiedy od państwa oddzieliły się Ekwador oraz Wenezuela .W 1863 roku po raz pierwszy pojawiła się nazwa Stanów Zjednoczonych Kolumbii. Rok 1903 jest uznawany jako upokorzenie. Panama ogłosiła wtedy niepodległość, a przy wsparciu USA Kolumbia została zhańbiona utratą kanału Panamskiego….
    Ale to wkrótce miało się zmienić….
    Zbliża się Rok Pański 1936.To czas, w którym Kolumbia może być potężna. Dawna świetność może powrócić. Może zamierzeniem Boga jest,aby Kolumbia była wielka.
    Przywróci porządek,gdzie jest chaos.
    Może.....
    [​IMG]
    Władza wykonawcza państwa
    [​IMG]
    Kolumbia
    Ps:Grać zaczne jutro i jutro ukaże się część pierwsza.Nie chce startować AAR-a,który nie ma obrazków.
    Będe grać na patchu 1.3a.
    Agresywność:Normal
    Poziom trudności:Normal
    Aha,jak ja mogę wyśrodkować np.nagłówek "Kolumbia"?
    Ulepszę prolog,jak znajde screeny.
    Proszę o rady i nie znęcanie się nademną :wink: .



    Część Pierwsza-Pokój nie Wojna"

    Pamiętnik Prezydenta Alfonsa Lopeza Pumarejo:
    "Drogi pamiętniczku"
    Kolumbia dziś rozpoczęła wydatki na armię na niespotykaną dotąd skalę.Myślę,że Bóg powierzył nam zadanie zjednoczenia Całej Ameryki Południowej!Jak dotąd to nie jest możliwe,bo nasza armia-mimo,że dzielna,nie ma szans z armiami pozostałych państw kontynentu...."


    Styczeń 1936:
    Dziś nasi naukowcy z Kolumbijskiej Kompanii Kolejowej rozpoczęłli pracę nad lepszym wyposażeniem piechoty.
    [​IMG]
    Zaczęto formować dywizję piechoty
    [img=http://img231.imageshack.us/img231/288/screensave103hu.th.png]
    21 stycznia nastąpiło straszne wydarzenie.Monarcha Brytyjski George V umarł.Rząd Kolumbi wysłał kondolencje.Tron objął jego starszy syn jako Edward VIII.
    [img=http://img217.imageshack.us/img217/9923/screensave166ni.th.png]
    Zmiana tronu w Wielkiej Brytanii.
    Luty 1936:
    W Hiszpanii zwyciężył front ludowy pod przewodnictwem Manuela Azana Diaza i partii lewicowej.
    [img=http://img229.imageshack.us/img229/7199/screensave185vr.th.png]
    Marzec 1936.
    [​IMG]
    27.05.1936-nowa dywizja piechoty mogła zostać rozmieszczona.
    Po werbunku nowej dywizji rząd postawił sobie za cel rozwój infrastuktury.
    [​IMG]
    Kwiecień/Maj1936
    Włochy,po komtromitacji swoich wojsk w Etiopii,nareszcie mogła zaanektować ten kraj.Połączono ją z Etyreą i Somalią tworząc w ten sposo Włoską Afrykę Wschodnią.Społeczność międzynarodowa zaczęła patrzeć z niechęcią na państwo Benita Mussoliniego. [img=http://img207.imageshack.us/img207/8989/screensave224fb.th.png].

    Koniec części pierwszej.
    Ps:Życzycie sobie długie ale nieczęste części czy krótkie i bardzo częste?Proszę o komentarze :wink: .
     
  2. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    Kolumbia AAR.Część druga-"Armia dobra na wszystko"


    Pamiętnik Prezydenta Alfonsa Lopeza Pumarejo:
    "Drogi pamiętniczku....
    Dziś zostałem poinformowany o ulepszeniu dywizji kawalerii o oddział pojazdów opancerzonych.Niedługo uderzymy na swojego żałosnego sąsiada,Ekwador.Nie rozumiem,w jaki sposób ośmielili się wystąpić z naszego wszechmocnego kraju?W każdym razie w planach mamy zbudowanie lotniska w Bogocie-kiedyś się przyda.Muszę kończyć,bo dzwoni telefon.Pewnie znowu ktoś szmugluje kokainę..."


    Nowa brygada została sformowana...
    [​IMG]
    ...i trafiła jako wsparcie dla naszej dzielnej kawalerii.
    [​IMG]
    Stan naszej armi:
    [​IMG]
    Oto,co rząd ma zaplanowane zbudować:
    [​IMG]
    Lipiec 1936:
    W Hiszpanii rozgorzała krwawa wojna domowa między anarchistami i komunistami,a faszystami dowodzonymi przez gen.Franco.
    [​IMG]
    Sierpień 1936:
    Kolumbijska Kompania Kolejowa zakończyła pracę nad lepszym wyposażeniem dla naszych żołnierzy.Teraz rozpoczęła pracę nad podstawowymi narzędziami mechanicznymi.
    [​IMG]
    [​IMG]
    W ostatnich dniach stosunki Kolumbijsko-Japońskie uległy poprawie.
    [​IMG]
    Końcem roku zakończyliśmy pracę nad nowym lotniskiem w Bogocie.
    Sytuacja polityczna na początku nowego roku...
    [​IMG]
    Koniec Części Drugiej
    W kolejnej części dowiecie się,jak się skończyła konfrontacja z Ekwadorem.Jak to się skończyło?Co na to USA?Zobaczycie to już niedługo...
     
  3. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:1da7178749]Kolumbia AAR.Część 3 - Za Kolumbię!!!!! [/center:1da7178749]


    Pamiętnik Prezydenta Alfonsa Lopeza Pumarejo.
    "Drogi pamiętniku.Ostatnimi czasy interesowałem się Ekwadorem.Wchłaniając go,wzmocnilibyśmy swoje imperium.W sylwestra tego roku znaleźliśmy się w stanie wojny.Nie obyło się od komentarzy zagranicznych mediów..."

    Wojna trwała 3 miesiące.Uczestniczyło w niej 50000 żołnierzy(5 dywizji).Teatr działań wyglądał następująco...
    [​IMG]
    ...Wszyscy apelowali o zaprzestanie działań zbrojnych,ale nikt nic nie uczynił.Papież jedynie ostro zaatakował agresora,nazywając nas szerzącym się złem.Nie dbam o to.Znasz mnie,mój pamiętniku!Jestem oddany podstawowym wartościom.Wierzę,że mamy misję poleconą od samego Boga!.....
    W tym czasie Kolumbijska Kompania Kolejowa zakończyła pracę nad podstawowymi narzędziami mechanicznymi.Rząd zlecił jej kontynuowaniem prac nad ulepszaniem ich.
    [​IMG]
    W końcu,dniem zwycięstwa stała się ta data - 8:00,18 marzec 1937 roku.Wtedy bowiem rząd Ekwadoru podpisał traktat aneksji.Prezydent wygłosił przemówienie do narodu.Było ono krótkie i zwięzłe.
    Tłum począł skandować:Chwała!Chwała!Chwała....
    [​IMG]
    Tymczasem w mieście Quito odbyła się defilada zwycięstwa.Długo jednak będziemy musieli czekać,kiedy z dumą powiedzą "Jesteśmy Kolumbijczykami".Jak narazie w całym Ekwadorze trwają zamieszki.Oby nie były długotrwałe.
    [​IMG]

    [center:1da7178749] [shadow=red:1da7178749]Kwiecień. [/shadow:1da7178749] [/center:1da7178749]
    Prezydent/premier w kwietniu 1937r. ogłosił co następuje:
    Do kwietnia udało nam się ulepszyć infrastukturę oraz zmodernizować armię.Nie mogę państwa poinformować,na co w tej chwili rząd wydaje,ale możecie być dobrej myśli.Ekwadorczycy stopniowo czują się naszymi obywatelami,co mnie niezmiernie cieszy.
    [​IMG]
    Geografowie rozpoczęłli tworzenie nowych map powiększonej ojczyzny.W całych domach oświaty wprowadzano nową mapę.
    [​IMG]
    Prezydent rozmyślał przy kominku.Myślał o tym,co się wydarzyło."Może teraz uderzymy na Wenezuelę?.Ech,nie są za silni.Częścią imperium również była Panama,ale to też nie jest dobre wyjście."Następnie poszedł do swojego biurka,otworzył pamiętnik i kontynuował przemyślenia....

    "...Wbrew pozorom reszta świata nie widziała naszych poczynań,Hitler robi wielkie zamieszanie w Europie.Zastanawiam się nawet z współpracą z Niemcami.W końcu będę potrzebował sojusznika,który pomoże mi zniszczyć USA.To będzie słodka rekompensata za krzywdy wyrządzone wiek temu...Znowu Telefon!!!!Muszę kończyć"

    Kto będzie następnym celem?Co knuje głowa państwa?Jak brzmiała rozmowa telefoniczna?To już wkrótce!.

    "Koniec Części Trzeciej"
    Edit:Może nie mam zdolności pisarskich i mało piszę,ale wciąż się staram.Daleko mi do wybitnych jak Precel,czy Marco,ale stąpam twardo po ziemi ucząc się :wink: .
     
  4. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:a60fc3fe56] "Kolumbia AAR. Część IV-Cisza przed burzą" [/center:a60fc3fe56]

    Rozmowa telefoniczna między prezydentem, a ministrem bezpieczeństwa, Jorge Roa Martinezem.
    Jorge Roa Martinez: Witam pana panie prezydencie!
    Alfonso Lopez Pumarejo: Witam, witam, panie Martinez. Czym zawdzięczam ten telefon?
    JRM: Mam złą wiadomość...
    ALP: Mianowicie?
    JRM: Cóż ,nasz Minister Spraw Zagranicznych, pan Ernesto Gonzalez Piedrachita przedawkował kokainę i....
    ALP: ŻE CO?!?!?!?!
    JRM: Eeee.... leży w szpitalu?
    ALP: PROSZĘ NIE ZADAWAĆ GŁUPICH PYTAŃ!!!!KIEDY WYJDZIE,MACIE NATYCHMIAST GO DO MNIE SKIEROWAĆ,JASNE?!?!?!
    JRM: Oczczczywiście,ppppanie prezydencie.Poinfffformuję go ooo tym.Dddddo widzenia.
    ALP:A propo,niech pan pomyśli o wizycie u logopedy,ale to już między nami.Do widzenia.

    Jak widać prezydent ma wyjątkowo wybuchowy temperament. Kiedy szef MSZ wyszedł ze szpitala, od razu złożył wizytę u szefa rządu. Jak łatwo się domyślić, Ernesto Gonzalez Piedrachita został zdymisjonowany. Niedługo potem głowa państwa przedstawiła nowego szefa dyplomacji. Został nim mało znany Gabriel Turbay Ayala. Prasa mówi o wyciągnięciu królika z kapelusza.
    [​IMG]

    Ostatnimi czasy nasiliło się niezadowolenie związane z wojną w Ekwadorze. Społeczeństwu nie spodobał się drastyczny wzrost cen oraz minimalne wydatki na opiekę socjalną. Aby wynagrodzić wierność ludu podczas wojny, w ostatnich miesiącach znacznie zwiększono nakłady na jakość życia obywateli. Wprowadzono niski podatek liniowy, zwiększono zasiłki, prywatne inicjatywy dostawały wsparcie pieniężne od państwa. Wszystko po to, aby wyeliminować zamieszki pacyfistów, którzy podburzają naród do manifestacji.

    Idąc ulicami Bogoty Alfons myślał, że coś się zmieniło. Nie poznawał tego miasta. Ludzie wyglądali na szczęśliwszych i bogatszych. Przechodził ulicami widząc drobne wille. W najgorszych miejscach widział bokowiska, ale nawet tam było lepiej niż kiedyś. Jak się później okazało, nie tylko mieszkańcom stolicy żyło się lepiej. W całym państwie trwał rozwój gospodarczy, ludzie stawali się bogatsi. Rozwinęły się umowy międzynarodowe. Kolumbia zawierała je z USA, Haiti i Meksykiem.

    Mieszkańcy Ekwadoru na prosperity skorzystali najbardziej. Odbudowano przemysł i infrastrukturę ,spadało bezrobocie. PKB na 1 mieszkańca wzrastał. To był początek Złotego Okresu dla Kolumbii. Dzięki podbojom tańsze stały się surowce. Reasumując na podboju sąsiada skorzystali wszyscy.
    [​IMG]
    Coraz częściej ludzie kupowali samochody.Bardzo popularny stał się Ford B.
    Prezydent wrócił do swojej rezydencji i począł pisać:

    "Kochany pamiętniku,
    Około 25 września wskaźnik zadowolenia był tak wysoki ,że postanowiliśmy rozpocząć wydatki na zbrojenia. Kazałem zwerbować 2 dywizje piechoty. Prace nad wyszkoleniem mają trwać do 26 grudnia...oho, ktoś nadchodzi. Do zobaczenia, napiszę tu dopiero coś godnego uwagi, więc rychło tu nie wrócę. "


    Wtem, do pałacu prezydenckiego weszli dwaj naukowcy. Mieli bardzo radosne miny.
    Jak się okazało, to byli przedstawiciele Kolumbijskiej Kompanii Kolejowej. Zakończyli oni pracę nad narzędziami mechanicznymi. Na tą wieść Jose zadzwonił do generała Gustawa Rojasa Pinilla. Poprosił go o opracowanie lepszych doktryn walki dla naszego wojska.
    [​IMG]
    [​IMG]

    W tym czasie między Chinami, a Japonią rozgorzała wojna, dokładnie 19 czerwca 1937 roku.Najpierw Hirohito zaatakował nacjonalistów i ich sprzymierzeńców, trzy dni później to samo zrobił z komunistami.

    [​IMG]
    Japończycy, po szybkich zwycięstwach ,utworzyli kolejnego satelitę. Była to wschodnia część Mongolii, nad którą Chińczycy sprawowali jeszcze kontrolę.Nowa pacynka Imperium wschodzącego słońca była do nas źle nastawiona.
    [​IMG]
    Pomimo niechęci głowy państwa do USA, stopniowo stosunki między tymi państwami ulegały poprawie. Amerykanie w całości przekonali nas, aby handel był całkowicie wolny.8 Sierpnia 1937 roku relacje były na tyle dobre, że oba kraje doszły do porozumienia i podpisały pakt o nieagresji. Obie strony w ten sposób obiecały nie wypowiadać sobie wojny. Rząd Kolumbii był najbardziej ucieszony, bowiem USA stawało na przeszkodzie do zjednoczenia Ameryki Południowej. Teraz droga do chwały stała otworem.
    [​IMG]
    "Drogi pamiętniku,
    Nareszcie! Dwie nowe dywizje rekrutów są gotowe do walki. Myślałem kiedyś o zleceniu budowy dywizji czołgów, ale niestety to zadanie nas przerasta. Na szczęście, kiedy zrobimy konkretne badania, ropy będziemy mieli pod dostatkiem. No właśnie, przy okazji tego surowca zastanawiasz się, dlaczego kazałem zwiększyć nakłady na wojsko? Odpowiedź brzmi: WENEZUELA! Państwo to jest bardzo bogate, posiada duże złoża. Niestety ,nie będzie nam tak łatwo jak w Ekwadorze. Obie strony mają wyrównane siły. Co gorsza, dwa najważniejsze miasta, Maracaibo oraz Caracas są w idealnym położeniu dla obrońców. Droga do Rego pierwszego wiedzie przez góry, a do stolicy przez niebezpieczną dżunglę. Są też dobre strony. Przeciwnik nie ma wyspecjalizowanych dywizji, jedynie 2 piechoty,2 kawalerii oraz 1 milicji. My mamy 4 oddziały piechoty oraz kawalerię, tak więc walka powinna być wyrównana. Oby Bóg nas wspomógł w bojach. Prześpię się z tą myślą.

    Dobranoc."


    [center:a60fc3fe56] Koniec Części IV. [/center:a60fc3fe56]
    Jak zakończył się konflikt z Wenezuelą ? Czy dzielny kolumbijski żołnierz pokona swojego sąsiada, czy też może ugnie się pod nim? Co na to reszta świata? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w następnym odcinku.
     
  5. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:0580998c7d]Kolumbia AAR. Część V- Przebudzenie śpiącego olbrzyma.[/center:0580998c7d]




    W wielkiej tajemnicy przed narodem, oficerowie armii opracowywali plany operacji zdobycia Wenezueli. Wcześniej rząd wielokrotnie żądał przyłączenia się Wenezueli do Kolumbii, ale parlamentarzyści naszego sąsiada bezdyskusyjnie odmawiali. Niedawno Eleazara Lopeza Contrerasa tego kraju wysłał do samego prezydenta wiadomość dyplomatyczną.

    "Panie Pumarejo,
    Ja nie znam pokoju a wszelką cenę. Nie staniemy się waszymi niewolnikami niezależnie od tego, jak pięknie ubierzecie to w słowa. Przyjdźcie do nas, jeśli się nie boicie, a wybijemy wam z głowy. Nigdy nie było i nigdy nie będzie Wielkiej Kolumbii! Jeszcze macie czas to przemyśleć.
    Pozdrawiam,
    Elazar Lopez Contreras."


    Prezydent nie wytrzymał tej bezczelności. Zwołał swoich generałów, aby opracowali plan zdobycia tego bogatego w surowce, acz żałosnego kraju.25 listopada doktryna ujrzała światło dzienne i został wysłany do pałacu. Przed oczyma prezydenta ukazał się plan operacji Żelazna Pięść. Myśląc, że będzie udana i powali przeciwników, zatwierdził ją.
    [​IMG]
    Tutaj warto opowiedzieć historię szeregowca Jose Ramireza, który zachował dziennik z czasów wojny. Ten młody 20 letni szeregowiec opisał w nim walki Kolumbijsko-Wenezuelskie.

    1 grudnia,1937
    Wieczór ten go jak zwykle z moją rodziną w Baranquilli. Nic ciekawego się nie działo. Czas spokojnie upływał. Niespodziewanie dostałem telefon od mojego dowódcy, sierżanta Diega Pereza. Rozkazał mi natychmiast stawić się w koszarach, bo szykujemy się do wymarszu. Dotarłem tam jak najszybciej, jak mogłem. Niezbyt trzeźwy po kilku drobnych piwach wskoczyłem do ciężarówki, która nas miała gdzieś zawieść. Dopiero wtedy ogarnęło mnie przerażenie. Rozmawiając moimi towarzyszami okazało się, że po raz kolejny ojczyzna wzywała! Znaleźliśmy się w stanie wojny z Wenezuelą. Przez radio usłyszeliśmy przemówienie prezydenta.


    [​IMG]

    Na miejscu słyszeliśmy linię frontu. Słychać było strzały i krzyki w hiszpańskim języku. Walki trwały 4 godziny. Istne piekło. Musieliśmy się wspinać po ośnieżonych szczytach, mozolnie posuwając się do przodu. Więcej naszych padało z powodu wyczerpania niż obrony nieprzyjaciela. Z mojej grupy pozostało tylko 3,ja W końcu, po 4 godzinach zażartej walki, karabiny wreszcie zamilkły. Wrogie wojska zaczęły się wycofywać. To było wielkie zwycięstwo, ale jeszcze przed nami czekała długa droga. Przeprawa przez góry zajmie nam dużo czasu….

    Na wieść o kolejnej wojnie Kolumbii, rząd USA złamał traktat o nieagresji. Ta decyzja wywołała niepokój wśród obywateli.
    [​IMG]
    23 grudnia 1937 rok.
    Oto jesteśmy! Zajęliśmy Maracaibo! Doprawdy, piękne miasto. Po 22 dniach wędrówki, mogliśmy nareszcie odpocząć od krwawych walk i nieznośnego mrozu, panującego w górach. Uzupełniliśmy zapasy, opatrzyliśmy rannych, załataliśmy pojazdy. Czuję wielką ulgę...
    ...Kolejne starcie z wrogiem, tym razem w dżungli. Same walki trwały 5 godzin. Wrogowie rozpaczliwie próbowali zatrzymać nas, ale pomimo znacznych strat zostali zmuszeni do odwrotu. Teraz czeka na nas długa i niebezpieczna przeprawa przez dżunglę...

    [​IMG]
    Pierwszego stycznia o północy, w czasie gdy cały świat świętował, Pumarejo zadzwonił to szefa sztabu:
    Alfons Lopez Pumarejo: Witam pana.
    Jorge Mercado Sanchez: Witam, panie prezydencie! Wesołych Świąt! Zaraz, zaraz…w jakiej sprawie pan dzwoni?
    ALP: Wydaje rozkaz kontynuowania operacji Żelazna Pięść.
    JMS: Na jeden dzień przed wigilią?
    ALP: Proszę mi wierzyć, to najodpowiedniejszy moment. Każdy ich żołnierz jest teraz pijany.
    JMS: (Mruczy pod nosem)A nasi są naćpani koką….Ech, niech żyje libacja!
    ALP: Co pan tam mówił?!
    JMS: Tak jest, sir!
    ALP: Dobrze to usłyszeć. Utrzymajcie ten rozkaz w tajemnicy, zrozumiano?
    JM: Jak pan sobie życzy. Do widzenia!
    ALP: Do widzenia.

    Rzeczywiście, żołnierze spędzili sylwestra w dżungli, wypalając jej spory kawałek na obóz. Byli zbyt wyczerpani, aby kontynuować marsz. Na szczęście, w ten dzień nie doszło do starć, obie strony były zajęte świętowaniem oraz libacjami:).

    Pamiętnik Prezydenta Alfonsa Lopeza Pumarejo :

    Oto nadszedł kolejny dzień. Dziś ten pies Eleazar Lopez Contreras wysłał za pośrednictwem dyplomatów żałosną propozycję pokoju, którą odrzuciłem. Już niedługo mój sen o powrocie Wielkiej Kolumbii się spełni. Jesteśmy panami! Twórcami potęgi Ameryki Południowej! Spaliśmy długo, ale teraz kolos się przebudził i chce znów wrócić do dawnej chwały! Jestem taki szczęśliwy...

    Ostatni wpis dziennika Jose Ramireza.
    "Początek lutego 1938.
    Ostatnie krwawe walki z wojskami wroga odbyły się w samym Caracasie.2 lutego Całe 4 dywizje piechoty najpierw zdziesiątkowały, a następnie zmusiły do odwrotu Dywizję Piechoty pod dowództwem generała Pierahity-Arango. Już 3 lutego mój oddział dotarł do miasta. Rozpoczęła się kontrofensywa, którą dobrze pamiętam. Cały pluton, do którego należałem został wytępiony, zginął mój dowódca, sierżant Diego Perez. Strzał snajpera w głowę zakończył jego żywot. W akcie zemsty przedostałem się na tyły wroga, zabijając około 20 nieprzyjaciół. Ciężko raniony w nogi, nie mogłem dalej walczyć, więc przeczołgałem się w bezpieczne miejsce za linią frontu. W tym czasie słyszałem odgłosy strzału karabinów, eksplozje granatów. Byłem w centrum walk, chyba zawdzięczam życie Bogu, że mnie nie znaleźli. Walka o każdą ulicę, była okupiona morzem krwi Dopiero późnym wieczorem odnaleźli mnie koledzy z innego oddziału. Wzięli mnie za moje ręce, po czym powoli wracaliśmy do punktu zbornego. Po drodze omijaliśmy zwłoki pomordowanych towarzyszy, wrogów oraz bezbronnych cywili, którzy znaleźli się w ogniu walki. To był okropny widok, który nigdy nie zapomnę. Byłem jednak wdzięczny, że uniknąłem tej rzezi."

    [​IMG]
    3 lutego 1938 roku o godzinie 23:00 rząd Wenezueli podpisał akt o kapitulacji.Wybuchł szał radości na ulicach Bogoty. Prezydent ogłosił dzień wolny od pracy. Eleazar Lopez Contreras, były polityk anektowanego kraju, popełnił samobójstwo, reszta rządu udała się na emigrację.
    [​IMG]

    Alfons Lopez Pumarejo wygłosił płomienne przemówienie do narodu:

    Następnie lud zaczął skandować: " Zatriumfujemy!Zatriumfujemy! ..."

    Jóse Ramirez wkrótce za swoje zasługi został awansowany do rangi sierżanta. Miał jeszcze wziąć udział w wielu wojnach,ale to w następnych ,wojennych odcinkach.

    [center:0580998c7d]Koniec Części V.[/center:0580998c7d]
    Ps:Jak wam się podoba :wink: ?Mam nadzieję,że nie piszę AARa dla siebie :? .
     
  6. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:1e3579cbcb] Kolumbia AAR część VI-Powtórne zjednoczenie [/center:1e3579cbcb]



    Po zjednoczeniu Kolumbii prezydent uznał,że Wenezuelczycy wejdą w skład wspólnoty 14 lutego.Jako iż zrobiło się niespokojnie w prowincjach wzmocniono liczbę patroli w ważnych miastach na północy.Miasta Caracas i Maracaibo .Jako,iż ten naród mógł myśleć o buncie,politycy kraju uznali,że trzeba im to wybić z głowy.Częstotliwość policji w prowincji wroga była ogromna.Bywało również,że mundurowi wlepiali żebrakom grzywny za kradzieże np.ogórków.Na szczęście,przyniosło to efekty.Zmalała przestępczość oraz biedota.Ludowi Wenezueli żyło się coraz lepiej dzięki obiecanym wysokim zasiłkom dla ubogich.Ze spłacanego zadłużenia rząd miał nowe środki,aby uszczęśliwić naród.

    Pamiętnik Alfonsa Lopeza Pumarejo-fragmenty:
    "...Kiedy wszedł szef sztabu,wiedziałem,że niósł ze sobą wieści o armi.Przed wojną rozpoczęliśmy rozbudowę armi o dwie dywizje piechoty.Znów musieliśmy przeznacyć dodatkowe funduszę na odbudowę zniszczeń wojennych.Obie te dywizje zostały sformowane z przełomu 6/7 lutego 1938 roku.Na razie z powodu niepokojów społecznych zmniejszyliśmy wydatki na armię,dlatego zamiast z planowanych 2 dywizji rozpoczęłliśmy rekrutację tylko jednej dywizji górskiej.Mamy teraz ogromne surowce ropy,dzięki czemu myślimy nad sformowaniem dywizji czołgów,ale na razie nie planujemy tego.Decyzja o szkoleniu tych wyspecjalizowanych żołnierzy nie jest bez celu.Ostatnio bowiem nasz agresywny południowy sąsiad,Peru jest przeciwko nam.Wczoraj ich rząd wysłał notę dyplomatyczną o zaprzestaniu działań wojennych.Niedługo i tak staną się częścią naszego wspaniałego imperium!Imperium Ameryki Południowej!Niepokoi mnie trudny teren walki-góry Andy nie są przyjazne dla nas.Również nie ma różnic między ilością wojska.Dodatkowo mają wyspecjalizowaną jednostkę górską zwaną Ostrzami And.Góry to ich dom,tu czują się najlepiej.Czuję,że to będzie długa,wyczerpująca i najmniej chwalebna dla nas wojna.Boże,dopomóż nam!... "
    [​IMG]
    Nowe jednostki są gotowe do akcji.
    [​IMG]
    Nasze wydatki ustalone 7 lutego.

    Rzeczywiście,stosunki na linii Bogota/Lima były napięte.Po zuchwałym ataku na Ekwador Peru zaczęło wzmacniać swoją armię.Dobra wiadomość jest taka,ża USA jest biernie nastawione do agresywnej polityki Kolumbii i w razie wojny nie uczynią nic.Zerwany pakt o nieagresji został wznowiony,nie było powodów do obawy.Tymczasem ogromny szał radości w stolicy kraju.Po zdobyciu Ekwadoru ceny ropy poszły w dół,po raz kolejny obywatele mieli szansę wbogacenia się.Infrastuktura się usprawniła z powodu nowych dróg oraz wzrostu ilości samochodów.Wspomniany Ford Model B miał konkurenta w postaci eksluzywnego Mercedesa SSK.Planowano również upowszechnienie radia.
    [​IMG]
    Samochód powszechny wśród bogatych ludzi,bije on w tym towarzystwie Forda.
    Znów pamiętnik prezydenta:
    "Zapomniałem o czymś powiedzieć wcześniej w tym pamiętniku.Otóż nie godzi się aby tak duże państwo pracowało tak mało nad nowymi technologiami.Dziś w moim pałacu gościłem znanych już fachowców z Kolumbijskiej Kompanii Kolejowej.Zaproponowali mi prace nad nowymi częściami mechanicznymi w zamian za przeznaczanie pieniędzy potrzebnych do kontynuowania eksperymentów.Uścisnąłem im radośnie dłoń i podpisałem umowę.Czekam również na efekty prac oficera Gustava Rojasa Pinilli nad nową metodą walki dla naszych wojsk..."
    [​IMG]

    Kraj musiał pomyśleć nad poprawą stosunków z Europą.Rządowi zależało na dobrych stosunkach z Imperium Brytyjskim i Francją,ale również Niemiecami.Najgorsze zdanie o nas mają w Związku Radzieckim,gdzie patrzą na nas jako ćpunów i krwiożerczych kapitalistów.W następnych miesiącach priorytetem będzie uspokojenie cywilów i supermocarstw.Dziś miał miejsce największy w historii paradox(kryptoreklama?).Otóż armia Imperium Wschodzącego słońca należy do największych na świecie,wyprzedzając jak dotąd niekwestionowaną pod względem ilości radziecką.Daleko w tyle są Anglia,Francja i Niemcy.Kolumbia ma jedną z większych wojsk Ameryki południowej,jednak daleko nam do Argentyny czy Brazylii.
    Czy misja poprawienia stosunków dyplomatyczncych się powiedzie?Co z konflktem z Peru?No i wreszcie czy stabilizacja kraju się uda?To w następnym odcinku.
    [center:1e3579cbcb]Koniec Części VI. [/center:1e3579cbcb]
    Ps:W razie znalezienia literówki to przepraszam bo Word mi się zepsuł :/ .Musiałem pisać w Word Padzie :( .
     
  7. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:742412130c][shadow=orange:742412130c]Kolumbia AAR Część VII – Dyplomacja głupku, dyplomacja.[/shadow:742412130c][/center:742412130c]


    [center:742412130c]„Dyplomata to człowiek, który dwukrotnie się zastanowi zanim nic nie powie.”
    Winston Churchill [/center:742412130c]

    Świat jest ostatnio poruszony działaniami Nazistowskich Niemiec, Faszystowskich Włoch i coraz bardziej autorytarnej Kolumbii. Z kolei Alfons Lopez Pumarejo zaniepokoił się fatalnymi stosunkami dyplomatycznymi z Europą. Postanowił więc nie podejmować działań wojennych przez określony czas i rozpocząć misje dyplomatyczne w celu poprawienia relacji z mocarstwami. Niezadowolenie społeczne też było czynnikiem utrudniającym działania wojenne. Dzięki polepszeniu usług dla obywateli i rekordowo niskiej inflacji mieszkańcy mogli lepiej niż dotychczas „zasilać” państwo. Dochód budżetu rósł i był wystarczający, aby osiągnąć cel kraju.

    Na początku trzeba było zapewnić dostateczną wymianę handlową. Brakowało stali, materiałów rzadko występujących w Kolumbii, zapasów węgla i gazu ziemnego, więc bezpieczeństwo energetyczne było zagrożone. Wyżywienie armii było też dość sporym problemem. Z drugiej strony po zdobyciu Wenezueli zapasy ropy były ogromne, ponieważ zużycie było znikome.

    Pierwsza umowa handlowa na linii Bogota – Waszyngton. W zamian za dostawy ropy USA pomogła nam ustabilizować zużycie energii. Miało to ogromne znaczenie dla naszego przemysłu, który próbował się podźwignąć po wojnie. Kolejnym partnerem okazał się Związek Radziecki. Minister Spraw Zagranicznych oraz Szef Dyplomacji Gabriel Tubay Ayala spotkał się z jego odpowiednikiem Maksimem Livitnowem, gdzie pod czujnym okiem „towarzysza” Stalina podpisał traktat z rządem Kolumbii. Sprzedając ropę mogliśmy kupować rzadkie materiały, bardzo potrzebne gospodarce. Sowieci wyrazili nadzieję dalszych rozmów dyplomatycznych. Ostatnim łańcuchem potrzebnym to stabilizacji była włoska stal. Ponownie szef naszego MSZ spotkał się tym razem z Benitem Mussolinim. Włochy potrzebowały bardzo ropy, dlatego szybko doszliśmy do kompromisu. Ostatnim przystankiem zostały Niemcy. Czarne złoto miało być sprzedawane w zamian za zaopatrzenie. Podsumowując, zawarliśmy cztery nowe umowy, nie licząc wcześniej zawartych między innymi z Meksykiem oraz z Haiti(niewiele znaczące).
    [​IMG]
    Na tym nie poprzestaliśmy. Rozmowy dyplomatyczne odbyły się jeszcze w wielu miejscach. miejscach . W Londynie prezydent spotkał się z Królem Jerzym VI. Wraz z Nevilem Chamberlainem omówione została dalsza współpraca. Nie wiadomo, czy poruszono temat Gujany, kolonii imperium na naszym kontynencie. Podobne rozmowy prowadzono z Francją na temat Gujany Francuskiej.Planowane są również rozmowy z Holandią w Kwestii Suriny.

    Tymczasem Europa wrze. Hitler realizuje marzenie Wielkich Niemiec, wchłaniając Austrię. O dziwo Anschluss, jak mawiają Niemcy odbył się demokratycznie i na życzenie Austriaków.Efekt plebiscytu był miażdżący-ponad 90% Austriaków opowiedziało się za przyłączeniem Austrii do Rzeszy. Zarówno Wielka Brytania, jak i Francja przygotowują się do ewentualnej wojny.Ludność tych krajów jest rozczarowana biernością władz wobec Hitlera.
    [​IMG][​IMG]
    Alfons Lopez Pumarejo, przywódca Kolumbii, pisał tak w swoim pamiętniku.
    Ach, jaki Hitler jest do mnie podobny! Próbuje wskrzesić chwałę swojego kraju jak ja. Ryzykuje to kosztem wojny jak ja. Podobnie ma się sprawa z Duce. Jedynie co nas różni, to kraj w którym się znajdujemy. Współpraca z tymi krajami ma się dobrze. Z popiołów powstanie nowy porządek, który zatrzęsie światem w posadach!

    Sprawa armii przycichła. Około 3 czerwca dywizja piechoty górskiej została sformowana. Przywódcą oddziału „Białej Skały” został Moutis Harquer .Całe to przedsięwzięcie zrealizowano w tajemnicy. Mieli oni stawić czoła „Ostrzom And”, wyspecjalizowanej dywizji Peruwiańczyków.Kraj ten niemal w całości jest położony w górach,więc to działanie było słuszne. Sztab armii jednak na wszelki wypadek myślał o dodatkowym ataku z morza.
    [​IMG]
    Ćwiczenia nowo wyszkolonej dywizji.
    W tym celu rozpoczęto rozbudowę floty, jak dotąd mizernej(mała flota niszczycieli to jedynie, co ma marynarka) .Zostanie ona powiększona o transportowce i niszczyciele. Prace nad nimi zostaną zakończone dopiero 7 września, ale będą bardzo potrzebne do zrealizowania inwazji. Cały sztab spotka się oby omówić te sprawy w ścisłej tajemnicy.
    Spotkanie sztabu odbędzie się 25 sierpnia. Omówiona zostanie operacja „Ukryta Szabla”,mająca na celu pokonanie Peruwiańskiej armii.Spotkanie będzie tajne-naród nie może wiedzieć ,co planujemy.
    Anonimowy dowódca

    [​IMG]
    Oto,jakie mają być niszczyciele marynarki.

    Kokaina- odwiecny wątek Kolumbii. Każdy człowiek na świecie na pytanie: Z czym ci się kojarzy Kolumbia? podałby właśnie ten narkotyk. Wielokrotnie ludzie namawiali rząd do legalizacji, ale ten się na to nigdy nie godził. Wprost przeciwnie-tępiono ten narkotyk. Dlatego palono wszelkie plantacje.. Co prawda, żucie liścia koki powoduje wzmożoną aktywność, człowiek jest w stanie przebyć więcej pieszo i jest czasami stosowany w medycynie, jednak duże dawki powodują uzależnienie. Wciąż nie jest znane stanowisko prezydenta i rządu na temat.
    [​IMG]
    Czy ten krzew będzie mógł rosnąć spokojnie??
    Co zakłada operacja ukryta szabla?Co się stanie z kokainą?Czy dzielny Kolumbijski żołnierz wykorzysta ją w w walce?O tym się przekonacie w następnym odcinku.
    [center:742412130c] [shadow=violet:742412130c]Koniec Części VII[/shadow:742412130c] [/center:742412130c]
    Ps:AAR był,jest i będzie krótki,ale za to aktualki będą częstrze :wink:.Jak ta odsłona wam się podobała??
     
  8. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:ba362484d7] [shadow=cyan:ba362484d7] "Część VIII - Biała Skała kontra Ostrza Andów"[/shadow:ba362484d7] [/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]"Być może nie umiemy dobrze pracować czy handlować, ale bić się umiemy znakomicie. I niech inni o tym pamiętają. "
    Slobodan Milošević
    [/center:ba362484d7]
    Był to ciepły i spokojny ranek w Andach. Masywne góry Ameryki Południowej wznosiły się dumnie nad resztą częścią kontynentu. Na bezkresne szczyty wspinają się tylko najdzielniejsi śmiałkowie, gotowi nawet przepłacić życiem dla chwały. W tej nieprzyjaznej krainie istnieli żołnierze, którzy siebie nazywali Ostrzami Andów. Ci dzielni wojownicy nie znali zimna, znani byli z okrucieństwa na miarę starożytnych Scytów. Andy są dla nich domem, ponieważ większość osób z oddziału pochodzi z okolicznych wiosek. Przez cały okres służby nie robili nic nadzwyczajnego. Peruwiańscy dowódcy nie wydawali żadnych rozkazów. Nudziło im się. Chcieli poczuć smak wojny, prawdziwej wojny. Nie wiedzieli, jak bardzo później będą tych słów żałować.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    Lato w Kolumbii było ciepłe i słoneczne, nic nie mąciło wiecznego spokoju. Nie tak całkiem dawno Prezydent Alfons Lopez Pumarejo zwołał sztab, który miał obradować nad planem inwazji. Plan okazał się bardzo trudny dla piechurów ,bo przewidywał tułaczkę przez całe Peru wliczając w to Limę,a nawet Cusco, legendarną stolicę Inków. Co gorsza, większość terenów chronią górskie szczyty, a większość dywizji nie jest przystosowana do walki i marszu przez wzniesienia. Wykluczona była pomoc floty, ponieważ została by zmiażdżona przez ciężkie krążowniki wroga. W Kolumbii nie słyszano w ogóle o samolotach bojowych. Wojska lądowe musiały więc liczyć tylko na siebie.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]Dowódctwo Kolumbijskie[/center:ba362484d7]
    Wszystko zdarzyło się pamiętnego 4 lipca. O północy Kolumbia ogłosiła rządowi Peru, że oba kraje znajdują się w stanie wojny. Powodem miała być rzekoma pomoc dla powstańców krajów podbitych. Już około 1:00 po północy przy granicy było słychać pierwsze, symboliczne strzały. Wtedy właśnie oddział Białej Góry po raz pierwszy zetknął się brudem, smrodem i ofiarami wojny. W górach czaił się mała, przygraniczna kompania. Zaledwie po 2 godzinach walki nieprzyjaciele przerażeni naszą przewagą liczebną zmuszeni byli do wycofania się. Oddział Białej Skały nie był usatysfakcjonowany tym zwycięstwem. Dojście do miasta Trujilio zajęło niemal 2 miesiące. W czasie tej trudnej przeprawy z powodu siarczystych mrozów zginęło wiele ludzi. Tymczasem I Dywizja kawalerii pod przywództwem Gustava Rojasa Pinilly wdarli się do nie bronionego miasteczka Pucalpa.24 lipca Indianie mogli przywitać swoich wybawców.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    USA coraz bardziej krytykuje rząd kolumbijski. F.D Roosevelt potępił działania naszej wspaniałej armii i zerwał z nami pakt o nieagresji. Stosunki Amerykańsko-Kolumbijskie nigdy nie były aż tak napięte.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]

    Pamiętnik Jose Ramireza, bohatera walk z Wenezuelą.
    I Sierpnia 1938
    Dziś porucznik Menedes poinformował nas, że naczelne dowódctwo opracowało nowe sposoby walki dla naszego wojska. Mam nadzieję ,że to coś zmieni. Te "Ostrza Andów" jak mówią ,śnią mi się jak senny koszmar. Poinformowano mnie również, że rozpoczęto prace nad pojazdami zwanymi na zachodzie "czołgami". Prawdopodobnie to będą Renault FT-17.Maszyny tego typu są niepokonane w walce naziemnej, ale jak twierdzę, przez większą część naszej misji zjednoczenia nie będą wykorzystywane.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    V Sierpień 1938
    W okolicach Trujillo doszło do starcia pomiędzy nami a tymi psami południa. Ta żałosna masa nie mogła się równać naszej armii. Już jesteśmy blisko, bardzo blisko.

    Nasi dzielni wojacy dotarli dopiero XIX sierpnia. Wtedy po raz pierwszy zetknęli się z wspomnianymi "Ostrzami Andów". Ci beserkerzy zmasakrowali sporo naszej piechoty, dobijając rannych i penetrując nasze dywizje .Dopiero interwencja artylerii przeciwlotniczej oraz oddziału "Białej Skały" dała skutek i obrona twierdzy zakończyła się sukcesem. Reszta nieprzyjaciół nie była aż tak dzielna, niektórzy na nasz widok w przerażeniu uciekali w popłochu.Wojsko kolumbijskie po 2 miesiącach walki mogło wreszcie odpocząć. Technicy naprawiali działa, które pokazały swoją wartość w boju. Żołnierze natomiast opatrywali rany. Nie podjęto żadnych działań. Linia frontu ustała.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]Sytuacja patowa[/center:ba362484d7]
    III września bieżącego roku naczelne dowódctwo zadecydowało o zmasowanym ataku na stolicę Peru, Limy. Krwawe walki trwały długo, były bardzo zacięte.
    O sukcesie ataku zadecydował efekt zaskoczenia(atak nastąpił w nocy),przewaga liczebna, heroiczny bój dzielnego oddziału "Białej Skały", wsparcie naszej kawalerii z brygadą pojazdów opancerzonych oraz wykorzystanie dział.
    Na nic się zdała kolejna szarża dywizji górskiej wroga. Walka o stolicę się skończyła. Dotarcie do celu datowane jest na XIV października.


    IX Września ukazał się już prawdziwy kształt marynarki Kolumbii. Wzbogacona o niszczyciele i transportowce była na tyle silna, aby odpierać mniejsze ataki wroga. Nadal jednak nasza flota była najmniejsza w całej Ameryce Południowej. Dowódctwo nad nią objął admirał Acevedo. W przyszłości planuje się podział na transportowce i niszczyciele. Skoncentrowano się teraz na produkcję dodatkowych brygad, które by miały wspomagać piechotę. Chodzi między innymi o pojazdy opancerzone typu SdKfz 222,uzbrojone w 20mm działko przeciwpancerne oraz karabin maszynowy 7.92mm MG34,oraz ciężką artylerię typu 60 pounder, wyposażoną w 122mm haubicę. Być może jest ona przestarzała, ale kiedyś zajmiemy się jej modernizacją. Końcem października nowe pojazdy były gotowe do walki, a w połowie grudnia.
    [​IMG][​IMG]
    Nasze inwestycje na przyszłość.
    Kolumbijska Kompania Kolejowa, po opracowaniu najlepszych narzędzi jakie kiedykolwiek powstały w kraju, zajęły się opracowywaniem bombowców typu Breuget 14bisB2.Co prawda przestarzałe, ale większość krajów kontynentu nie ma lotnictwa.
    [center:ba362484d7][​IMG]
    Nasze pierwsze samoloty będą wyglądać tak.[/center:ba362484d7]
    28 października nastąpił atak kawalerii na Cusco. Wsparta oddziałami z Limy bez trudu przebiła się przez linie obrony wroga .Do legendarnego miasta dotarła ona 22 listopada, radośnie przywitana przez potomków Inków. Żołnierze wykorzystując okazję zwiedzili wiele ciekawych miejsc, w tym święte miasta Inków.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    Niestety, musieli się oni wycofać pod naporem wroga, który podjął rozpaczliwą próbę wydostania się z okrążenia. Przewaga liczebna, oraz "Ostrza Andów" zmasakrowały naszą nieprzygotowaną na to spotkanie kawalerię. Marszałek Escobar zdał sobie sprawę, że nadeszła odpowiednia chwila do ostatecznego zmiażdżenia wroga. Wojska nieprzyjaciela zostały zmuszone do tułaczki w kierunku Cusco, wyparte przez dzielnych wojów kolumbijskich z Arequipy.
    [center:ba362484d7][​IMG]
    Niespodziewany atak wroga... [/center:ba362484d7]
    Po zakończeniu produkcji pojazdów opancerzonych i artylerii przyszedł czas na kolejne wzmocnienie floty. Zarówno nowe statki, jak i brygady wspomagające zostaną oddane do użytku dopiero po wojnie.
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]Kierunek produkcji państwa...[/center:ba362484d7]
    Kiedy 18 stycznia ostatnia forteca Peru upadła, armia Kolumbijska stoczyła ostatnią walkę w tej kampanii. Ostrza Andów zostały wyrżnięte w pień, a reszta skapitulowała przed obliczem bohatera narodowego, marszałka Escobara, który odnalazł wroga ukrywającego się na przesmyku górskim. O północy,19 stycznia, rząd Peru podpisał akt kapitulacji, kończąc wojnę Peruwiańsko-Kolumbijską.
    [center:ba362484d7][​IMG][​IMG][/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]Ostatnia batalia z wrogiem oraz nowa mapa Kolumbii...[/center:ba362484d7]
    Wojna ta była najkrwawsza w dziejach Kolumbii. W boju uczestniczyło 160000 żołnierzy, zginęło lub zaginęło 50000 żołnierzy i cywili.Trwała ponad pół roku.Oddział Białej Skały pozostał w Arequipie jak reszta wojska, świętując ze zwycięstwa. Ostrza Andów poległy w chwale. Cała dywizja została zmasakrowana. Dowódca Białej Skały Moutis Harquer został należycie odznaczony. Mówi się, że może awansować do rangi generała broni. Alfons Lopez Pumarejo, dyktator, który 12 Sierpnia wygrał ponownie wybory, coraz bardziej dążył do władzy absolutnej. Kolumbia wchodzi w okres potęgi, którego się lęka nawet Brazylia....
    [center:ba362484d7][​IMG][/center:ba362484d7]
    [center:ba362484d7]Teatr wojny[/center:ba362484d7]
    Jak się potoczy los Kolumbii ?Czy zjednoczenie nastąpi ?Co z nie zamkniętym wątkiem kokainy ?O tym w następnym odcinku.

    [center:ba362484d7] [shadow=blue:ba362484d7] Koniec Części VIII. [/shadow:ba362484d7] [/center:ba362484d7]
    Dedykuję tą część mojemu dziadkowi. Spoczywaj w spokoju :( .
     
  9. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:Ddd77f6de2] [glow=cyan:Ddd77f6de2]Część IX: Podział[/glow:Ddd77f6de2] [/center:Ddd77f6de2]

    [center:Ddd77f6de2]"Dla pokoju trzeba ryzykować tak samo, jak w trakcie wojny. . . Jeśli boisz się postawić sprawę na ostrzu noża, już przegrałeś."
    John Dulles Foster
    [/center:Ddd77f6de2]

    W czasie ostatnich 3 lat Kolumbia stoczyła wiele wspaniałych wojen,pnąc się powoli do chwały.Powoli jednak prezydent/premier, albo może władca rodzącego się państwa o granicach kontynentalnych zdał sobie sprawę,że prędzej któreś z wielkich mocarstw się wścieknie i zniszczy jego piękny sen.Sen był ten zarówno Alfonsa Lopeza Pumarejo,jak i Simona Bolivara.Sen był ten o potędze.Potędze w Ameryce Południowej.
    Prezydent w swoim pamiętniku tak to opisał:
    "...Myśleliśmy o sojuszniku,który pomógłby zwalczyć najzacieklejszego wroga naszej hegemonii,Brazylię,która jest siedliskiem wszechobecnego zła,jakim jest demokracja.Kiedyś ogłaszali się protektorami kontynentu i obiecali nas chronić.Chcieli nas uśpić złotymi obietnicami.Kiedy byśmy się obudziliśmy,nasze dziedzictwo przodków by zniknęło-skradzione!Mają czelność nazywać się hegemonami?HA!Udowadniali wielokrotnie,że są słabi.Nie będzie z nimi pokoju.ŻADNEGO POKOJU Z KANARAMI!Ludźmi kawy i żałosnej rozpusty.Będzie tylko wojna!...wtedy zwróciliśmy uwagę na Argentynę,która też miała zapędy do podboju.W związku z tym inicjatywa powstała ze strony mojego zaufanego przyjaciela,a zarazem szefa MSZ Gabriela Turbay Aylayę.Od VIII do X lutego jeździłem nim na tajne spotkania z rządem Argentyny w Buenos Aires.Szybko uzyskaliśmy kompromis...Będą naprawdę użyteczni,kiedy odwalą za nas destrukcję niezdobytego Chile,kiedy pomęczą się z innymi małymi krajami i kiedy wezmą na swoje barki gromy Brazyli.Potem wystarczy wyczekać na ich słabość i zadać im cios plecy.Ich porażka będzie chlubnym końcem chwalebnej idei Simona Bolivara.To,czego dokonamy,będzie trwać tysiące,tysiące lat!"
    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    [center:Ddd77f6de2]Linia graniczna miała przebiegać tak:[/center:Ddd77f6de2]
    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    Umowa dyplomatyczna została zawarta pomiędzy przyszłymi sojusznikami.W zamian za spore zapasy ropy,energii,stali i rzadkich materiałów zyskaliśmy plany tak bardzo upragnionych czołgów i bombowców.
    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    X Lutego oficjalnie pakt został podpisany.Tymczasem w Kolumbii doszło do poważnych reform marynarki.Skład niszczycieli został powiększony.Wobec tego,admirał Achevedo oddzielił flotę wojenną od transportowców.Nadal jednak flota wojenna była zbyt mała żeby się mierzyć z naszymi sąsiadami.Wkrótce to miało nastąpić,kiedy opracujemy nowe rodzaje statków i ich generacje.Nowym dowódcą transportowców został kontradmirał Mantilla Duarte.

    Wykorzystując sojusz z Kolumbii oraz gwarancję granic,Argentyna wypowiedziała wojnę Chile.Pretekstem miał być spór o prowincję Punta Areas.Dodatkowo rząd Chile bezczelnie żądał odrzucenia roszczeń terytorialnych oraz oddanie tzw. Ziemi Ognistej.Sojusznicy nie mogli znieść takiej zniewagi.
    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    Zreformowana armia Kolumbii była gotowa oddać życie za sprawę Argentyny.Wojna rozpoczęła się XI lutego.Wojska Kolumii rozpoczęła marsz na przygraniczny rejon Antofagasty.Armia Argentyny natomiat rozpoczęła koncentrację swych sił przy granicy.Sojusznicy wspierali się nie tylko militarnie,ale i gospodarczo,tworząc umowy handlowe,które zostały anulowane po wojnie.Wrog miał nie lada problem,bowiem został otoczony ze wszystkich stron.

    XIV marca ostatecznie udało się opracować prototyp nowej broni powszechnie zwanej czołgiem.Model Renault FT-17 niedługo miał wejść do produkcji.
    Dane techniczne:
    -załoga: 2 osoby
    - uzbrojenie: działo Puteaux wz.18 kalibru 37 mm oraz karabin maszynowy kalibru 8mm klasy Hotchkiss Mle 14
    - masa: około 7 ton
    - pancerz: 6 - 22 mm
    - napęd: silnik benzynowy o mocy 39 KM
    - prędkość maksymalna: naęłęó drodze: 8 km/h, w terenie: 6km/h
    - zasięg: na drodze: 60km, w terenie: 45km.

    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    [center:Ddd77f6de2]Przyszłe czołgi w akcji...[/center:Ddd77f6de2]Rząd Kolumbii postanował kontynuować rozwój czołgów poprzez kontynuowanie badań.Kolejnym projektem miała być tankietka,lżejsza i szybsza wersja kolosów z okresu wielkiej wojny.Przykładem tankietki jest czołg CV-33.
    [center:Ddd77f6de2][​IMG]
    CV-33-jedna z najlepszych tankietek wyprodukowanych na świecie.[/center:Ddd77f6de2]
    W Europie sytuacja jest coraz bardziej niespokojna.Hitler,po zażądaniu Sudetlandu i wcześniejszej aneksji Austrii,teraz zagarnął resztę Czechosłowacji.Słowacja z kolei została wchłonięta przez faszystowskie Węgry.Mówi się,że konflikt z aliantami i wschodnim sąsiadem,Polską,jest nieunikniony.

    XX marca naczelne dowódctwo zdecydowało się,po zdobyciu Antofagasty,na wysłanie sił ekspedycyjnych na pomoc Argentynie,która wbrew oczekiwaniom ślamazarnie posuwała się do przodu i ponosiła po drodze kompromitujące klęski.Zadecydowała również budowę dywizji dowodzenia,ze względu na powolne wyczerpywanie się dowódców.Wojna miała jeszcze potrwać dość długo,z powodu wspomnianej nieudolności sojusznika.

    I Kwietnia Polska oficjalnie weszła do sojuszu z Wlk.Brytanią,Francją i ich sprzymierzeńcami.Wszędzie narasta niepokój,bowiem Hitler zapowiadał odzyskanie Gdańska nawet siłą, gdy Polska się nie zgodzi na żądania.Najwidoczniej pokłada nadzieję w zachodnich mocarstwach,które do tej pory nie uczyniły nic,aby powstrzymać nazistowskie Niemcy,poza dziecięcym grożeniem palcem.Faszystowskie Włochy uwikłały się konflikt z Albanią,czego końcem była wojna i aneksja tego kraju.
    [center:Ddd77f6de2][​IMG] [/center:Ddd77f6de2][center:Ddd77f6de2]Czy Alianci zdołają pokonać faszystowską i imperialistyczną oś? [/center:Ddd77f6de2]

    XI kwietnia nieudolna armia Argentyny odniosła swoje pierwsze zwycięstwo zajmując Punta Areas.Początkowo myślano o punkcie zwrotnym,ale prezydent Pumarejo wolał dmuchać na zimne.3 nowe dywizje piechoty zostały rozmieszczone na północy imperium,przy granicy z Brazylią.Skoncentrowano się na powołaniu 1 dywizji pancernej w kraju,rozpoczynając masową produkcję czołgów Renault FT-17.

    Ostatecznnie wojna zakończyła się XXIV maja 1939 roku,kiedy to armia Argentyny wsparta naszymi dzielnymi wojownikami pokonała wroga pod Santiago i zajęła stolicę.Dzień później dyktator tego kraju ogłosił aneksję i stanie się Chile częścią Argentyny.Nasze wspaniałe wojska rozpoczęłli powrót do domu,gdzie będą witani jako bohaterzy imperium.Imperium Południowej Ameryki.
    [center:Ddd77f6de2][​IMG][/center:Ddd77f6de2]
    [center:Ddd77f6de2][shadow=darkred:Ddd77f6de2]Koniec częśći IX[/shadow:Ddd77f6de2][/center:Ddd77f6de2]
    Jak dalej potoczą się losy sojuszników?Co się wydarzy w Europie?No i co z kokainą?O tym w następnym odcinku.
    Ps:No dobra,ten odcinek był krótki z powodu ciągłych sprawdzianów,kartkówek,projektów i nie daj boże czego jeszcze :wink: .
     
  10. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:9c533e84da][shadow=orange:9c533e84da]Część X -Groźba[/shadow:9c533e84da][/center:9c533e84da]
    [center:9c533e84da]"Zwyciężę na tej ziemi,
    z tej ziemi PAŃSTWO wskrzeszę."
    Autor: Stanisław Wyspiański, Wyzwolenie
    [/center:9c533e84da]
    W pałac prezydenckim Alfonsa Lopeza Pumarejo gościli dziś dwaj przedstawiciele rządu. Pierwszy z nich to Jorge Roa Martinez, minister bezpieczeństwa, a drugi szef MSZ, Gabriel Turbay Ayala. Obaj przynosili złe wieści...

    Alfons Lopez Pumarejo: Witam panów w moim pałacu! W jakim celu chcieliście złożyć mi wizytę? Najpierw pan Ayala.
    Gabriel Turbay Ayala: Dziękuję, panie prezydencie. Przynoszę złe wieści. Chodzi o USA.
    ALP: do siebie- (Sam fakt, że zawracają mi głowę jest zły.)
    GTA: Prezydent wysłał tę oto depeszę....
    Szef MSZ wyciągnął niechętnie kopertę, która miał w kieszeni. Po chwili prezydent zaczął czytać...

    Panie prezydencie Kolumbii,
    Od samego początku USA obserwuje wasze ekspansywne i agresywne działania w Ameryce Południowej. Z początku byliśmy jedynie zaniepokojeni tym faktem, ale po sojuszu z Argentyną, nie możemy tolerować tych działań. Stany Zjednoczone stoją na straży pokoju, gwarantując niepodległość większości państw świata, a wy jesteście zagrożeniem dla tego ładu. Stawiamy wam ultimatum. Jeśli nie zaprzestaniecie walk z waszymi sąsiadami, będziemy musieli podjąć środki, których oba narody na pewno by nie chciały. Radzę przemyśleć nasze ostrzeżenie. Drugi raz nie będziemy tak potulni.
    Pozdrawiam,
    F.D Roosvelt.


    Po przeczytaniu depeszy nastała minutowa cisza. Potem prezydent ponownie zabrał głos....

    ALP: Hmmmm.... Nieciekawa sytuacja. Jeśli zbyt szybko podejmiemy działania wojenne, Waszyngton może wypowiedzieć nam wojnę.Musimy zatem przełożyć działania wojenne na dłuższą chwilę. Czy Argentyna również dostała depeszę od USA?
    GTA: Tak, również dostali. Myślę, że również przełożą inwazje na inne kraje.
    ALP: No dobrze, a pan Jorge z czym przyszedł?
    JRM: Panie prezydencie, w całym imperium odbywają się manifestacje. Ludzie chcą legalizacji koki i.....
    ALP: Znowu!? Jeszcze raz to zrobią w trakcie jednoczenia, macie rozpędzić ich czym się da, zrozumiano?!
    JRM: Tak jest!
    ALP: Skoro wszystko zostało omówione, możecie opuścić mój pałac. Do widzenia.
    GTA i JRM: Do widzenia.


    Sytuacja była na tyle poważna, iż nie można było zignorować tej groźby. Skoncentrowano się zatem na produkcji nowych jednostek w kraju. W planie już była dywizja dowodzenia oraz dywizja czołgów Renault FT- 17. Mieszkańcy Kolumbii mogli wreszcie odetchnąć,ale nie na długo....

    Tymczasem Europa ponownie znalazła się w ogniu wojny. Po odrzuceniu przez Polskę żądań niemieckich dotyczących Gdańska, Hitler wydał rozkaz ataku na Polskę koło północy 30 sierpnia. Ofensywa rozpoczęła się o 4:30, kiedy to pierwsze bomby spadły na państwo Polskie. 3 września Francja i Wielka Brytania, wypowiedziały Niemcom wojnę lecz, jak miało się później okazać,niewiele to zmieniło. Kiedy na wschodzie trwał "Blitzkrieg", na zachodzie Europy trwał tzw. "Sitzkrierg", czyli "wojna siedząca". Francuzi, zamiast podjąć atak, przygotowywali się do obrony, licząc na "Linię Maginota", czyli na pas umocnień od Strassburgu po Colmar. Anglia również nic nie uczyniła, aby pomóc Polakom.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Wrzesień w Ameryce Południowej był wyjątkowo spokojny. 4 Września Argentyna, w zamian za surowce przekazała nam plany technologiczne nowego uzbrojenia dla naszych żołnierzy. 8 Września, nareszcie pierwsza dywizja czołgów ujrzała światło dzienne. I Korpus czołgów został rozmieszczony w prowincji Ciudad Bolivar,a dowódcą został generał Londomo. W przyszłości zostanie on zastąpiony generałem Mercado Sanchezem, ponieważ planuje się rozbudowę korpusu jeszcze o 2 dywizje.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    12 września, nasi konstruktorzy opracowali plan pierwszego bombowca w kraju.Być może maszyny tego typu wejdą do produkcji.Daleko nam jeszcze do posiadania rozwiniętego
    lotnictwa,ale to wkrótce nastąpi.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Prace rozpoczęto nad nowym uzbrojeniem dla piechoty na wzór niemieckiego wyposażenia,takie jak Kar98.
    Dane techniczne:
    Kaliber: 7,92 mm
    Nabój: 7,92 x 57mm Mauser
    Magazynek : stały, 5 nab.
    Wymiary:
    Długość: 1110 mm
    Długość Lufy: 600 mm
    Masa:
    broni: 4,1 kg (karabin niezaładowany)
    Inne:
    Prędkość pocz. pocisku: 745 m/s

    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    [center:9c533e84da]Nowy karabin dla najdzielniejszej armii w Ameryce Południowej...[/center:9c533e84da]
    Ogromne zapasy ropy Kolumbii mogły zostać nareszcie wykorzystane do wymiany za zaopatrzenie.Taką umowę handlową zawarliśmy z Argentyną, a z USA wymieniliśmy jednorazowo surowce.
    Końcem września, III Rzesza wraz z ZSRR dokonała IV Rozbioru Polski.Część zachodnia miała przypaść Niemcom,wschodnia zaś Związkowi Radzieckiemu. Centralny obszar nosił imię Centralnej Guberni podległej Niemcom.

    30 Września powstał nowy rodzaj dywizji. Pierwsza w Kolumbii dywizja dowodzenia, miała być pod dowódctwem marszałka Escobara,który objął na nią dowodzenie.Rozmieszczona ona została w prowincji Ciudad Guyana. Marszałek, po rezygnacji ze stanowiska dowódcy I Infantry Corps,dywizja miała być pod dowódctwem znanego dowódcy oddziału "Białej Góry", generała Moutisea Harquera.Po tym wydarzeniu, naczelne dowódctwo zdecydowało o utworzeniu dla Korpusu Kawalerii dwóch dywizji tego typu, naturalnie wraz z brygadą pojazdów opancerzonych.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Ważne wydarzenia miały miejsce na przełomie października i grudnia 1939 roku. Końcem października zawarta została kolejna umowa dyplomatyczna między Kolumbią, a sojuszniczą Argentyną. Sprzedając surowce, Kolumbia zyskała plany technologiczne mające na celu ulepszenie kawalerii.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Początkiem sierpnia zakończone zostały prace nad pierwszą tankietką.Dzięki temu osiągnięto postępy w technologii i wiedzy o czołgach, jednak zdecydowano się na przerwanie dalszej pracy. Dalsze prace miały przebiegać nad kawalerią, która stosowała przestarzałą taktykę, walcząc jak za wielkiej wojny. Mimo to prace nad dwoma dywizjami kawalerii zostały zakończone. Zostały one przyłączone do korpusu kawalerii pod dowódctwem generała Rojasa Pinilly.W końcu, 12 Grudnia 1939 roku o północy, sojusznicza Argentyna znalazła się w stanie wojny z Urugwajem, która odrzuciła propozycję przystąpienia do Argentyny. Wojna ta nie zakłócała dalszego rozwoju Imperium.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Początek stycznia nowego roku to dalszy rozwój armii. W połowie tego miesiąca zakończono prace nad uzbrojeniem dla naszej piechoty. Nowe karabiny szybko zdobyły uznanie wśród żołnierzy i Kar98 miał się stać standardowym wyposażeniem każdego wojaka. Rozpoczęto szeroką modernizację uzbrojenia. Jeśli Kolumbia miała się rozprawić z Brazylią, musiała skupić się na wyszkoleniu armii zawodowej mającej lepsze wyposażenie. Następnym celem było opracowanie lepszych pojazdów opancerzonych, które są stosowane w Kolumbii na szeroką skalę.Coraz większą uwagę przykładano do rozwoju pojazdów bojowych. 18 stycznia kolejna dywizja czołgów wstąpiła w szeregi naszej dzielnej armii, a 23 stycznia wyszła kolejna para brygad dla naszej kawalerii .
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Dopiero 29 stycznia nowego roku wojska Argentyny zajęły stolicę wroga, Montevideo. I lutego, Urugwaj stał się oficjalnie częścią Argentyny. To był koniec blisko 3 miesięcznej wojny. Wojny, na którą Argentyna nie była dobrze przygotowana, ponieważ nie koncentrując wojsk przy granicy zlekceważyła małego przeciwnika. Był to błąd, który został kolejną kompromitacą armii sojuszniczej.
    [center:9c533e84da][​IMG][/center:9c533e84da]
    Kiedy USA zareaguje? Czy nastąpi długo oczekiwana wojna z Brazylią? Jeśli tak, to jak się zakończy? O tym w następnym odcinku.
    [center:9c533e84da][glow=darkblue:9c533e84da]Koniec Części X[/glow:9c533e84da][/center:9c533e84da]
    Ps:I jak zwykle proszę o komentarze ;) .
     
  11. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:D79d3f7a76][shadow=orange:D79d3f7a76] Część XI-Przed "Płomieniami Tyfona" [/shadow:D79d3f7a76][/center:D79d3f7a76]

    [center:D79d3f7a76]Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie.
    Albert Einstein.
    [/center:D79d3f7a76]
    Po wojnie Urugwajskiej, w lutym doszło do poważnych rozmów sztabu generalnego Armii Kolumbii. Znane były plany prezydenta dotyczące podboju Brazylii, jednak przystąpiono do ich realizacji. Jak narazie to było niemożliwe - Canarinios dysponowali trzykrotnie większą armię od armii Kolumbii i nieznacznie większą od sojusznika imperium,Argentyny.Od razu wiadomo było,że to będzie najtrudniejsza kampania wojenna w historii dla państwa.Przeciwnik dysponował dość znaczną przewagą liczebną w starciu 1 vs. 1, ponadto miał całkiem sporą flotę oraz lotnictwo. Jedynym możliwym sposobem na pokonanie przeciwnika była mobilność. Zdecydowano, że jednostki stacjonujące w prowincji Mirtu zostaną przesunięte w okolice wioski Ciudad Bolivar.Chodziło o lepszą infrastukturę tejże prowincji.Planowano również zgromadzić duże ilości zapasów z powodów logistycznych.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]Nasi żołnierze maszerują ku chwale ojczyzny![/center:D79d3f7a76]
    Rozpoczęto więc masową reformę uzbrojenia. Aby to uczynić, trzeba zaspokoić przemysł, a kokretniej - niestabilną energetykę kraju oraz niedobory rzadkich materiałów. W tym celu podpisana została umowa z USA. Za ogromne ilości ropy ustabilizowano przemysł, kupując to, co było najbardziej potrzebne.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]"W interesie Amerykanów leży robienie interesów"-C.Cooldige.[/center:D79d3f7a76]
    Następnie skutecznie modernizowano uzbrojenie. Po reformie w wposażeniu piechoty, przyszedł czas a kawalerię. Mimo upływu czasu, kawaleria mogła lepiej od czołgów sobie radzić w puszczy amazońskiej. Konie nie potrzebują paliwa, po drugie kawaleria może bez problemu przedrzeć się przez las. Zalety te mogły uchronić kawalerzystów przed ich całkowitym zastąpieniem. Innymi słowy nie zanosiło się na to, aby kawaleria miała by być zastąpiona.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]Mimo upływu lat, kawaleria nadal była używana w niektórych częściach świata.[/center:D79d3f7a76]
    Wojna rozgorzała już na dobre w Europie. Hitler podjął plany inwazji na Danię i Norwegię. Na nic zdała się nikła pomoc brytyjczyków. Oba państwa Skandynawskie poddały się w niedługim czasie. O ile w Danii nie pojęto żadnych walk (Duńczycy, wracający z pracy dowiedzieli się, że są pod okupacją), to w Norwegii były krwawe i zażarte.Bynajmniej nie na lądzie,ale na morzu owszem. Kriegsmarine prowadziło walki jednocześnie z jednostkami norweskimi, jak i Royal Navy.W końcu kampania Norweska się zakończyła.III Rzesza mogła wreszcie napaść na Francję.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]Kriegsmarine w czasie walk z Norweskimi jednostkami.[/center:D79d3f7a76]
    W Kolumbii natomiast wreszcie stworzono plan ataku na Brazylią.Operacja miała być znana pod kryptonimem "Płomienie Tyfona".Celem tej operacji jest szybka infiltracja i zajęcie kluczowych prowincji.Zrezygnowano z prowadzenia szerokiego frontu,postawiono na mobilność.Plan został zatwierzony przez prezydenta Alfonsa Lopeza Pumarejo.Miał on przynieść chwalebne zwycięstwo niezrównanej Kolumbijskiej armii.Termin planowany jest na 1 grudnia 1940 roku.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]Plan Operacji "Płomienie Tyfona."[/center:D79d3f7a76]
    Tymczasem Hitler niespodziewanie nie otarł się o linię Maginota.Bynajmniej- wypowiedział wojnę państwom beneluksu, omijając umocnienia Francuzów. W tym samym czasie, Włochy wypowiedziały wojnę Francji. Duce widocznie nieco pośpieszył się z ambicjami, bowiem francuzi ruszyli do kontrataku :D . Związek Radziecki, po odrzuceniu przez państwa bałtyckie żądań, doszły do rozwiązania siłowego. Konflikt zbrojny między Litwą, Łotwą i Estonią, a ZSRR była jak wojna ćwiartki tuzina zajęcy przeciwko słoniowi. Wynik był łatwy do przewidzenia- Republiki nadbałtyckie szybko zostały wchłonięte do "matuszki Rosji."Po porażce Francji,Hitler wchłonął płn. Francję i miasto Marsylia. Reszta miała być państwem Vichy pod przywództwem marszałka Philipa Petaina,zdrajcy narodu."Wolni Francuzi" przenieśli swoją bazę do Afryki, gdzie pod dowódctwem marszałka de Gaula szykowali się wkrótce do wyzwolenia Francji.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]Philipe Petain - dla jednych zdrajca narodu, dla drugich bohater Francji.[/center:D79d3f7a76]
    Postęp technologiczny w armii był zauważalny.W marcu tego roku pojawiły się prototypy bombowców wojennych, a w sierpniu opracowano nowe pojazdy bojowe.Kontynuowano pracę nad lotnictwem, ale badania nad pojazdami były bez sensu - były najlepsze na świecie. Nawet Niemieccy konstruktorzy musieli ustąpić nowatorskim rozwiązaniom naszych wynalazców. Po bardzo udanych pojazdach opancerzonych, przyszedł czas na polepszeniem tempa wynajdywania technologii. Prezydent poprosił konstruktorów, aby opracowali maszynę do zliczania ludności. Chciał wiedzieć, jak liczny ma naród i jak liczna jest Ameryka Płd. 18 marca zawarta została umowa handlowa z Wlk. Brytanią - za małe ilości ropy mieliśmy być zaopatrywani w elektryczność oraz zaopatrzenie.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]"W interesie Kolumbijczyków jest robienie w konia Brytyjczyków." - Alfons Lopez Pumarejo[/center:D79d3f7a76]
    III września ogień wojny dotarł do Jugosławii.Państwo to nie miało szans na wygranie wojny, bowiem wszyscy sąsiędzi wypowiedzieli mu wojnę. Bohaterska postawa Jugosłowian jednak została zapamiętana, szczególnie przez Włochów, którym waleczność przeciwnika dała się mocno we znaki. Po wojnie państwo to zostało rozerwane na strzępy- Dalmacja została przekazana Włochom, Bułgarzy zajęłli Macedonię, Rumunia Nisz. Resztę kraju zdobyli Niemcy, którzy aby zapewnić stabilizację w regionie, powołali do życia marionetkowe państwo Chorwacji. Dzięki Włochom, Niemcy wplątali się w niepotrzebną wojnę. Potem mieli się w nią wgłębić, bo oto Duce wypowiedział wojnę Grecji.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]To nie jest wojna Niemców - to po prostu efekt "zapędów" Duce.[/center:D79d3f7a76]
    W ostatnich miesiącach tego roku przygotowywano końcowe plany operacji "Płomienie Tyfona". We wrześniu opracowano nowy rodzaj bomobwca.Kończono masowe budowy dywizji piechoty, czołgów oraz brygad. W końcu zawarto traktat o nieagresji z USA, żeby zabezpieczyć się ze strony agresji USA. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik, wystarczyło wyczekać na odpowiednią chwilę.
    [center:D79d3f7a76][​IMG][/center:D79d3f7a76]
    [center:D79d3f7a76]"Zawarcie traktatu o nieagresji między Kolumbią oraz USA."[/center:D79d3f7a76]
    Jak się powiedzie operacja "Płomienie Tyfona"? Jak zareaguje USA? Na te pytania odpowie tylko następny odcinek.

    [center:D79d3f7a76][shadow=orange:D79d3f7a76] Koniec Częśći XI.[/shadow:D79d3f7a76][/center:D79d3f7a76]
    Tym razem wyszło mi krótko,bo nie było właściwie co opisywać.Spokojnie mijał sobie czas w grze,nie było właściwie eventów.Nie mogłem podać,jaki miałby być wczesny bombowiec,bo wikipedię wcięło i nie mogłem przygotować danych :(.Obiecuję,że następny odcinek będzie dłuższy i barwniejszy ;).
     
  12. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:9ef9021aca][shadow=blue:9ef9021aca]Część XII – Operacja Płomienie Tyfona[/shadow:9ef9021aca][/center:9ef9021aca]

    [center:9ef9021aca]C'est la guerre! (fr.) (Taka jest wojna!)
    Opis: francuskie powiedzenie
    [/center:9ef9021aca]

    Puszcza Amazońska – największa, a zarazem najniebezpieczniejsza dżungla świata. Miejsce życia wielu gatunków owadów, ptaków i ssaków. Porastające Nizinę Amazonki drzewa są największym lasem na świecie. Kto by pomyślał, że w tym pięknym, acz groźnym dla zwykłych ludzi miejscu może się rozpocząć istny mord żyć ludzkich. Wojna, która w historii miała się zapisać jako jedno z największych konfliktów w Ameryce Południowej.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Konflikt ten rozpoczął się I Grudnia 1940 roku. Planując od bardzo dawna inwazję na Brazylię prezydent Kolumbii, albo już bardziej dyktator, Alfons Lopez Pumarejo wydał rozkaz ataku na godzinę 5:00 rano. Wtedy zaczął się pierwszy rozlew krwi…
    Atak na przygraniczne miasteczko Boa Vista był zaskoczeniem dla miejscowych. Nie spodziewali się tutaj wspaniałej, Kolumbijskiej armii. Stacjonujące wojska Canarinios były dla agresorów jedynie małym, nieznośnym komarem, jakich pełno w tych lasach. Po paru godzinach walki pograniczne jednostki wycofywały się w przerażeniu.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Był to dopiero początek nieustającej tułaczki dla dzielnych żołnierzy Kolumbii. Bardziej groźne od Brazylijczyków okazały się choroby noszone przez na przykład komary. Sama malaria poczyniła wielkie spustoszenia wśród maszerujących piechurów. Wszystko przez małego komara, zwanego Anopheles .Wyglądało na to,że ci mali zabójcy mogli być groźniejsi niż całe wojsko wroga.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    W połowie stycznia nasze wojska dotarły do Boa Vista. Skorzystali z okazji, aby uzupełnić straty i zaopatrzenie. Łatano czołgi i pojazdy opancerzone, opatrywano rany, pojono konie.
    Innymi słowy, odpoczywali po niezwykle trudnym marszu. Wiedzieli jednak, że to dopiero początek długiej wędrówki. W końcu 3 lutego otrzymano rozkazy ze sztabu dowodzenia. Zdecydowało ono, że nie ma sensu posyłać dalej w bój kawalerii i czołgów. Kawalerzyści naraziliby się na straty, bowiem dotarliby na miejsce szybciej niż piechota. Pancerniacy natomiast nie są stworzeni do manewrów w puszczy, niepotrzebnie by spowalniali pozostałych. Rozkazano im więc obronę Boa Vista. Piechota natomiast, jako iż stanowiła największą część armii, miała przeprowadzić szturm na prowincję Macapa. Atak nastąpił 3 lutego i zakończył się całkowitym zwycięstwem. Po raz kolejny odważny żołnierz Kolumbii pokazał wyższość nad tchórzliwym Brazylijczykiem.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Warto wspomnieć o postępie technologicznym Imperium. 2 lutego opracowano pierwszą w kraju maszynę do zliczania ludności. Poprawiła ona niewątpliwie efektywność naszych badań. Zdecydowano kontynuować badania nad maszynami elektronicznymi, toteż zatwierdzono prace nad pierwszym w imperium komputerem mechanicznym, podobnym do niemieckiego komputera Z1 .
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    14 lutego opracowano plany bombowca morskiego. Miał on być modyfikacją brytyjskiej maszyny Fairley Swordfish MK I . W przyszłości z pewnością przysłuży się, zatapiając okręty wroga.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]

    Model:Mk I
    Masa własna (kg):2360
    Masa całkowita (w locie) (kg):4196
    Rozpiętość (m):13,87
    Długość (m):11,07
    Wysokość (m):3,91
    Powierzchnia nośna (m2):?
    Napęd:1 silnik Bristol Pegasus IIIM3
    o mocy 690 KM (508 kW)
    Prędkość maksymalna (km/h):224
    Prędkość przelotowa (km/h):170
    Prędkość wznoszenia (m/s):2,5
    Pułap (m):3261
    Zasięg (km):1655
    Załoga:3


    Po opracowaniu bombowca morskiego, przyszedł czas na ulepszenie modelu taktycznego. Następcą poprzednich modeli miał zostać niemiecki samolot Heinkel He 111 H-6.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]

    Silnik:Dwa 12-cylindrowe silniki rzędowe, chłodzone cieczą, Junkers Jumo 211F-1 o mocy 1044 kW każdy
    Rozpiętość :22,6 m
    długość:16,45 m
    wysokość:4 m
    powierzchnia:nośna 86,5 m2
    masa własna:8690 kg
    maksymalna startowa: 14 000 kg
    prędkość maksymalna: 435 km/h
    pułap praktyczny: 8500 m
    zasięg:1900 km
    uzbrojenie:6 kaemów 7,92 mm, 1 działko kal. 20 mm, bomby o masie 2000 kg lub 2 torpedy LT F5b o masie 765 kg przenoszone na zewnętrznych wyrzutnikach PVC.


    Kolejnym ważnym aspektem wojny była produkcja. Z radością przyjęto informację o zakończeniu prac nad pierwszymi samolotami zdolnymi do użytku. 2 lutego powołano do życia Kolumbijskie Siły Powietrzne. Na dowódcę pierwszej grupy bombowców desygnowano Generała Daza Alvareza. Jak na razie siły powietrzne były bezużyteczne, ponieważ nie opracowano jeszcze odpowiednich doktryn.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Dzień później wypuszczono nową partię wozów bojowych, które miały być wcielone do armii po zakończeniu rekrutacji nowych dywizji. Skąd więc pomysł rekrutowania nowych sił? Kiedy rozpoczęto inwazje na Brazylię, zauważono pokaźne siły nieprzyjaciela przy granicy z dawnym Peru. Obawiając się, że wróg może dokonać zmasowanego ataku i zniewolić Peruwiańczyków, rozpoczęto rekrutację właśnie tych wojsk. 30 oficjalnie powołano do życia X kolumbijski Korpus Piechoty. Głównym dowódcą został Generał Broni Mercado.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Końcem lutego 1941 roku przeprowadzono szereg ataków dywersyjnych na prowincje Santarem, Manaus i Porto Welho. Całą akcją dowodził generał broni Mercado Sanchez. Dzięki przemyślanym szturmom na pozycje wroga i brawurowej akcji I Korpusu Pancernego, które umiejętnie siały panikę wśród Canarinios, wojska wroga zostały zdziesiątkowane i zdemoralizowane. Za ten wyczyn sam sztab zadecydował o awansie Mercada Sancheza do stopnia generała armii. Powierzono mu dowództwo nad frontem północno-zachodnim.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Kolejne działania wojenne podjęte zostały dopiero 30 marca 1941 roku. Świeżo zwerbowany
    X Korpus Piechoty dokonał zmasowanego rajdu na przygraniczną prowincję Rio Branco. Jak zwykle parszywi Brazylijczycy udowodnili, że nie są godni mierzyć się z naszą wspaniałą armią !
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    7 kwietnia piechota pod dowództwem marszałka Escobara dotarła do Macapy. Po przybyciu w wyznaczone miejsce odpoczywający żołnierze zmierzyli się z rozpaczliwą próbą ataku nieprzyjaciela. Jak się później okazało, atak był daremny. Wróg został wyrżnięty w pień podczas przeprawy przez Amazonkę, która była doskonałą linią obrony. W akcie zemsty za śmierć poległych piechurów, Naczelne dowództwo zdecydowało się na kontratak na prowincję Solimoes. Dzięki umiejętnym wykorzystaniu siły ognia czołgów wrogowie zostali zmuszeni do wycofania się. Dopiero 23 kwietnia przygotowano czołgi no wyjazd do tejże prowincji. Na miejsce pancerniacy dotarli dopiero 5 lipca.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Tymczasem 16 kwietnia armia Północ (piechota) parła naprzód w kierunku prowincji Maraba. Wsparta oddziałami kawalerii bez trudu wypłoszyła wroga z okolicy. Do prowincji przybyli jednak dość późno, bo 19 lipca. Wtedy okazało się, że położenie armii nie należy do wymarzonych – z każdej strony czaili się Canarinios. 7 sierpnia, kiedy wojska były już wypoczęte i gotowe wyruszyć w bój, podzielono armię na 2 części: Pierwsza zaatakowała prowincję Belem na Północnym wschodzie, okrążając dzięki temu dywizję wroga pod Marajo.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Druga miała natomiast trudniejsze zadanie. Pierwsze trzy dywizje, przy wsparciu pozostałych, miały ruszyć w kierunku Santarem. Po zdobyciu tejże prowincji, kolejne 3 dywizje powinny zająć prowincję Cuiaba, tworząc tym samym ogromny kocioł, w którym według obliczeń miały znaleźć się aż 11 dywizji.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Dziwnie zareagowało USA, kiedy wybuchła wojna. Nie dość, że honorowali pakt o nieagresji, to jeszcze 8 czerwca zagwarantowali niepodległość. Prezydent wraz ze sztabem dowodzenia nie kryli zaskoczenia, które tym razem było w istocie zadowalające.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Plany te zostały wykonane. Nasze wojska dotarły do Belem 29 Września. 12 października okrążona dywizja wroga skapitulowała pod Marajo. Prowincja Santarem została wyzwolona 6 października, a 28 dnia tego samego miesiąca nasze dzielne wojska zdobyły prowincję Cuiaba. Dzięki temu powstał wspomniany kocioł, w którym znajdowało się 11 dywizji. Zdawało się, że to morze być trzon armii Brazylii. W każdym razie, operacja Płomienie Tyfona musiała być opóźniona, nikt bowiem by nie przegapił okazji wyrżnięcia w pień sporej części nieprzyjaciela.
    [center:9ef9021aca][​IMG][/center:9ef9021aca]
    Czy wojska wroga znajdujące się w kotle zostaną unicestwione? Czy może towarzysze broni pośpieszą im z pomocą ? O tym już w następnym odcinku.

    [center:9ef9021aca][shadow=olive:9ef9021aca]Koniec Części XII[/shadow:9ef9021aca][/center:9ef9021aca]

    PS: Sorry Jankiel, zupełnie zapomniałem, co się w tym czasie dzieje w Europie :lol: . W następnej części zacznę od niej, potem opowiem, co było dalej z operacją. Jak zwykle zapraszam do komentowania ;) .
    PS 2:Byłbym zapomniał.Tą część dedykuje Doomtraderowi,bo pomógł mi w napisaniu eventu ważnego dla gry.
     
  13. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:b8993c7c3d][shadow=violet:b8993c7c3d]Część XIII – Kocioł[/shadow:b8993c7c3d][/center:b8993c7c3d]

    [center:b8993c7c3d]Zorganizowanej sile można przeciwstawić jedynie zorganizowaną siłę. Niezależnie od tego, jak bardzo bym tego żałował, nie ma innego wyjścia.
    Autor - Albert Einstein
    [/center:b8993c7c3d]

    Wspomniany kocioł był niezwykle ważną okazją do wyrównania szans walk z Brazylią. Sojusznik w postaci Argentyny okazał się tyle wart, co słoń bojący się małej myszy -Argentyna posiadała dwukrotnie większą armię od Brazylii. W związku z tym nasi dzielni żołnierze musieli radzić sobie sami. Niecierpliwie czekano na nowy rozkaz, bowiem stacjonowanie w dżungli Amazońskiej było istnym piekłem na Ziemi. Problemy z zaopatrzeniem, choroby oraz zdradzieckie mokradła siały spustoszenie wśród naszego morale.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    4 Listopada rozpoczęła się operacja zacieśniania kotła. X Korpus Piechoty stacjonujący w Rio Branco i I Korpus Czołgów znajdujący się w Solimoes rozpoczęły atak na Tefe . Z kolei III Korpus Piechoty okupujący Santarem przypuścił szturm pozycji przeciwnika w Porto Velho. Wkrótce do atakujących dołączył się I Korpus Kawalerii, który rozpoczął marsz z prowincji Boa Vista. Obie próby się udały po ciężkich bojach.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    Nie tylko Ameryka Południowa jest w ogniu wojny. Jeszcze większa rzeź toczyła się bowiem w Europie. Hitler, po błyskawicznych zwycięstwach w Polce, Norwegii i Danii, Krajach Beneluksu, Francji i po pomocy żałosnych wojsk Banita Mussoliniego w walce na Bałkanach. Rozpoczął inwazję na Związek Radziecki. Minęło już prawie 6 miesięcy od czasu napaści. Wojskom Niemieckim udało się zdobyć spore połacie zachodniego ZSRR (wschodnią Polskę, Prawie całą Ukrainę, Białoruską SRR, Kraje Nadbałtyckie oraz okolice Smoleńska). Nadal jednak żadne z trzech miast (Moskwa, Leningrad i Stalingrad) nie zostało zdobyte. III Rzesza może tą wojnę wygrać, jeśli przekona Japonię o przystąpieniu do sojuszu i zdobędzie cele operacji zanim rezerwy ludzkie się wyczerpią.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    Po opracowaniu nowego bombowca dla lotnictwa zadecydowano o opracowaniu kolejnych doktryn lądowych. Tym razem miała to być doktryna głębokich operacji. Doktryna ta mogła by znacznie pomóc naszym wojskom w walce oraz unowocześnić pole walki.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    I Grudnia tego roku rozpoczęto werbunek nowych dywizji piechoty. Potrzeba było więcej wojsk do obrony strategicznego dla tej wojny miasta Belem. Stacjonowało tam zaledwie 4 dywizje, więc szybko podjęto decyzję. XI Korpus Piechoty został powołany 13 Lutego i umieszczony w prowincji Ciudad Bolivar. Korpus ten doszedł do prowincji Ciudad Guyana, gdzie następnie poprzez transport morski został przerzucony do portu będącego blisko Belem - Marajo.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    7 Grudnia najgorsze obawy Amerykanów stały się faktem. Ich ojczyzna znowu znalazła się w ogniu wojny. Japońska marynarka i lotnictwo zaatakowały amerykańską bazę w Pearl Harbor. W zuchwałym ataku Japończyków, którzy w imieniu swojego cesarza walczyli na ustach z hasłem „Tora!Tora!Tora!”, zginęło około 2400 żołnierzy i marynarzy, a ponad 1200 zostało rannych. Utracili również 2 niszczyciele i przestarzały pancernik Utah. Ponieśli również znaczące straty w lotnictwie. Japończycy ponieśli natomiast mikroskopijne straty (29 samolotów, 65 żołnierzy i 5 małych okrętów podwodnych). Po tym wydarzeniu, USA zmuszone było wypowiedzieć wojnę Japonii. Następnie Japonia przystąpiła do Osi, wypowiadając wojnę Wielkiej Brytanii, Francji i ich sojusznikom. Z kolei Niemcy i Włochy odwdzięczyły się wypowiadając wojnę USA. Teraz wojna ma charakter globalny.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    3 lutego 1942 roku, kiedy Porto Velho oraz Tefe zostały zajęte, armia Kolumbii zdecydowała się zadać decydującą klęskę otoczonym wojskom Brazylii pod Manaus. Nie mając szans oraz zaopatrzenia, zamknięci w kotle, zdziesiątkowani przez ich własny teren oraz naszych dzielnych żołnierzy obrońcy musieli ulec i skapitulowali. Dzięki temu wyczynowi wojska Kolumbii niemal zrównały się pod względem liczebności z armią Brazylii.
    [center:b8993c7c3d] [​IMG][/center:b8993c7c3d]
    Prowincja Cuiaba w czasach wielkiego kotła miała ogromne znaczenie. Gdyby bowiem wojska wroga zajęły by tą prowincję, kocioł prawdopodobnie by się otworzył. Obronę nad wym regionem powierzono generałowi broni Moutisowi Haurqerowi. Dzięki przemyślanej strategii obrony oraz doskonałemu zaopatrzeniu, dowódcy udało się utrzymać prowincję do czasu przybycia posiłków z Maraby. Za te chwalebne zasługi został awansowany do generała armii. W końcu naczelne dowództwo dało rozkaz wojskom stacjonującym w tejże prowincji. Mialy one za zadanie zająć prowincję Mato Groso na południu Brazylii. Znowu dzięki generałowi Harquerowi ofensywa zakończyła się sukcesem.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    18 Kwietnia zakończono prace nad pierwszym komputerem elektromechanicznym. Przyśpieszyło to znacznie badania naukowe. Prezydent Alfons Lopez Pumarejo zadecydował jednak, że w tej chwili liczy się ulepszanie naszej armii. Rozkazał więc kolejnej doktryny lądowej.
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]
    22 Kwietnia, po niezliczonych atakach dywersyjnych, przyszedł czas na walną bitwę pod Goias. Była ona największą batalią, ponieważ w walce wzięło udział całe wojsko Kolumbii (26 dywizji. Na miejsce nie dotarły czołgi). Dopiero 3 Czerwca jednostki dotarły na miejsce. Stamtąd planowano dalszy etap inwazji. Teatr wojen przeniósł się z Puszczy Amazońskiej na Wyżynę Brazylijską…
    [center:b8993c7c3d][​IMG][/center:b8993c7c3d]

    [center:b8993c7c3d]Co knuje sztab armii? Jak potoczy się dalej wojna? O tym w następnym odcinku.[/center:b8993c7c3d]

    [center:b8993c7c3d][shadow=darkred:b8993c7c3d]Koniec Części XIII[/shadow:b8993c7c3d][/center:b8993c7c3d]
     
  14. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:4ff7061839][shadow=olive:4ff7061839]Część XIV – Zmierzch Bogów[/shadow:4ff7061839][/center:4ff7061839]

    [center:4ff7061839]To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku!
    Now this is not the end. It is not even the beginning of the end. But it is, perhaps, the end of the beginning. (ang.)
    Autor: Winston Churchill
    Opis: z przemówienia po brytyjskim zwycięstwie nad niemieckimi Afrika Korps w Egipcie (10 listopada 1942)
    [/center:4ff7061839]

    Sytuacja na froncie 3 czerwca wydawała się patowa. Musiano w końcu zahamować ofensywę na Wyżynę Brazylijską. Im głębiej nasza niezwyciężona armia się posuwała, tym napotykała bardziej zaciekły opór wroga. W końcu błyskawiczny pochód się załamał. Armia pod dowództwem marszałka Escobara została zdziesiątkowana. To była cena za bitwę pod Goias. Niemożliwy stał się atak z tej prowincji, ponieważ trzeba by było poświęcić połowę wojsk na szturm. Po drugie, gdyby szturm się udał, zaraz po dotarciu do prowincji prawdopodobnie bardzo szybko żołnierze musieliby uciec z wcześniej zdobycznych terytoriów. Ponadto istniało ryzyko potężnego kontrataku na Goias. Najgorszy był jednak fakt, że wróg opracował nowe uzbrojenie dla swojej piechoty. Jedną z takich nowinek wojennych został brytyjski karabin STEN Mk. II.

    [center:4ff7061839][​IMG]
    Pełna nazwa: STEN Mk. II
    Nabój: 9x19 Parabellum
    Masa broni niezaładowanej (kg): 2,8
    Długość broni z kolbą przyłączoną lub rozłożoną (mm): 762
    Długość broni z kolbą złożoną: -
    Długość lufy (mm): 197
    Siła spustu (N): 26,8
    Prędkość początkowa pocisku (m/s): 365
    Energia początkowa pocisku (J): 500
    Szybkostrzelność teoretyczna (strz/min): 540
    Zasięg skuteczny (m): 180
    [/center:4ff7061839]
    Sztab zadecydował o utworzeniu nowych dywizji, które miały przechylić szalę zwycięstwa na stronę Kolumbii. Rozkazał także oddziałowi „Białej Góry” oraz I Korpusowi Czołgów przemieszczenie się do nadmorskiej prowincji Ciudad Guyana. Stamtąd miel być przetransportowani do bezbronnej prowincji Belem. W kierunku niej zmierzał również I Korpus piechoty pod dowództwem generała Moutisa Harquera. Z kolei pozostałe wojska w prowincji Goias miały przepędzić wroga z prowincji Fortaleza. Dzięki tej akcji, strategiczne punkty w Belem mogły zostać na jakiś czas bezpieczne.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Jeśli chodzi o produkcję jednostek, zrezygnowano z jednostek pancernych. Były jak na razie zbyt przestarzałe aby mierzyć się z wojskami nieprzyjaciela. Główny nacisk położono na szkolenie dywizji piechoty wspieranych brygadami pojazdów opancerzonych, takich jak Sdkfz 222. Nie chodziło o zniszczenie dywizji wroga – priorytetem miała być szybkość. Dopiero po wojnie mogłaby nastąpić zmiana ról w tej dziedzinie- gdybyśmy opracowali nowoczesne czołgi, byłyby w stanie zastąpić piechotę jeśli chodzi o mobilność.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Kolumbijscy dowódcy dążyli do wyrównania sił Kolumbii wobec armii Brazylii. Oprócz wspomnianej rekrutacji, powstał kolejny pomysł stworzenia kotła. Ogólny plan był taki: zdobyć prowincję Fortaleza, spychając wojska wroga do miasta Recife. W trakcie ich odwrotu, transportowce pod dowództwem admirała Duatre miały za zadanie zrobić desant na region Salvadoru. Przewidziano możliwość, że okrążony wróg zechce wydostać się z kotła przypuszczając atak na Salvador, wraz ze wsparciem wojsk stacjonujących w Vitorii. Ważny zatem będzie szybki szturm na Recife wtedy, kiedy Salwador zostanie przejściowo zajęty. Cały ten pomysł będzie się opierał na jednostkach z Goias i Belem, więc postarano się, aby tamtejsi żołnierze dostali najlepsze zaopatrzenie.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]
    [center:4ff7061839]Niebieski: Atak na prowincję Fortaleza ( 25 sierpień)
    Zielony: Droga transportowców
    Oliwkowy: Desant Żołnierzy na prowincję Salvador ( 11 listopada)
    Ciemnoniebieski: Ostateczny atak na prowincję Recife (11 listopada)
    Błękitny: Odwrót XIV Korpusu Piechoty [/center:4ff7061839]
    19 Lipca wypuszczono nową partię pojazdów Sdkfz 222. Sformowano je w 3 brygady, które 15 sierpnia zostały przydzielone do nowych dywizji piechoty. Świeżo zwerbowane jednostki za pośrednictwem transportu morskiego zostały przetransportowane do prowincji Belem, gdzie przydzielono je do I Korpusu Piechoty. Korpus ten wraz z oddziałem „Białej Góry” i wsparciem jednostek z prowincji Goias zdołały pokonać wojska wroga pod Fortalezą. Atak nastąpił 25 sierpnia. Niebawem w ogniu znalazła się prowincja Salwador. Marszałek Escobar, chcąc zapewnić przyśpieszenie ofensywy generała Harquera osłonił jego flankę zmuszając do ucieczki obrońców w kierunku kotła pod Recife.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Ofensywę w kierunku Fortalezy przyśpieszono za pomocą transportowców. W ten sposób przerzucono I Korpus Piechoty, oddział „Białej Góry” oraz I Korpus Czołgów, który dołączył do stacjonujących wojsk w Belem. Wojska dotarły tam już 8 Września. Dalsza ofensywa stanęła w miejscu. Nie widziano dalszego sensu ataku, dopóki się nie uzupełni stanów dywizji oraz wyprodukowania większej ilości zaopatrzenia.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    W tym czasie warto wspomnieć o innym froncie, umieszczonym na południu Brazylii. Otóż w prowincjach Mato Groso i Cuiaba odegrał się ciekawy teatr wojenny. Walkę tam prowadził X Korpus Piechoty pod dowództwem generała broni Mercado. Walki głównie się toczyły w prowincji Mato Groso. Najpierw, koło 30 czerwca, wojskom Brazylii udało się zająć tą prowincję. Na ich nieszczęście, do obrony zaangażowano tylko jedną dywizję. Tak więc 30 czerwca generał Mercado znów zaatakował i 11 lipca przejął kontrolę nad regionem. Niestety, gdy generał przybył, Brazylijczycy po raz kolejny przeprowadzili udaną kontrofensywę. Cały paradoks tkwił w tym, że gdy Mato Groso było w rękach wroga, prowincji broniła tylko jedna dywizja, więc wojska Kolumbii bez trudu mogły poradzić sobie z wrogiem. Z kolei gdy region był w posiadaniu Kolumbii, szybki atak sporych wojsk Canarinios z miast Curitiba i Campinas zwykle pokonywał wojaków generała Mercado. Front ten został nierozstrzygnięty do końca tego roku.

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Pamiętnik Alfonsa Lopeza Pumarejo:
    „Dzisiaj zaprosiłem do pałacu dwóch moich współpracowników, szefa sztabu marszałka Escobara oraz dowódcę wojsk lądowych generała Mercada Sancheza (dowódca I Korpusu Czołgów) . Żądałem od nich wyjaśnień dotyczących tempa ofensywy na przeklętych Canarinios. Jest ona zdecydowanie zbyt ślamazarna. Po rozmowie domyśliłem się, że pan Sanchez nie potrafi wykorzystać wszystkich zalet piechoty, która notabene jest trzonem naszych wojsk, a ten starzec Escobar robił katastroficzne błędy z zaopatrzeniem. Takich niekompetentnych ludzi to się w ZSRR i Niemczech rozstrzeliwuje! Kraj nasz jest jednak inny, a ja nie jestem barbarzyńcą. Podziękowałem im więc za dotychczasową współpracę w rządzie, ale jednocześnie poprosiłem, aby kontynuowali dowodzenie nad naszymi siłami. Wywołałem zatem dwóch innych dowódców. Zaufany mi wojak, admirał/generał Achevedo został szefem sztabu. Słynie z dobrego podejścia do piechoty, a ponadto jest ekspertem od propagandy. Na pewno skłoni wielu młodych ludzi, aby poszli walczyć za nasze imperium. Drugi z nich, Querista Sellor, bardzo dobrze radzi sobie z rozdzielaniem zaopatrzenia, które w tych czasach jest niezmiernie ważne. Ta ważna zaleta skłoniła mnie do mianowania go na stanowisko dowódcy armii lądowej. Oby przysłużyli się dobrze naszemu wspaniałemu państwu! ”


    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Dopiero 11 listopada ostatecznie rozwiązano sprawę kotła. Dzięki kolejnym zwerbowanym jednostkom ( 1 listopada - 3 dywizje i 10 listopada – też 3 dywizje, ale te ostatnie nie brały już udziału w walce o Recife) udało się ostatecznie zamknąć kocioł poprzez bohaterskie lądowanie XIV Korpusu piechoty do prowincji Salwador. Jak przewidywano, okrążone wojska podjęły próbę wydostania się z kotła, ale dzięki szybkiej interwencji Generała Moutisa Harquera ostatecznie zniszczono otoczonych barbarzyńców. Osiem dywizji Brazylijskich musiało skapitulować przed obliczem naszego dowódcy Harquera, naszego przywódcy Alfonsa Lopeza Pumarejo i przed majestatem naszej ojczyzny! Chwała Imperium!

    [center:4ff7061839][​IMG][/center:4ff7061839]

    Kiedy nastąpi oczekiwany przez mieszkańców pokój? Kiedy ostatecznie ścierwo Brazylii odejdzie w niepamięć? O tym w następnym odcinku.

    [center:4ff7061839][shadow=pink:4ff7061839]Koniec Części XIV[/shadow:4ff7061839][/center:4ff7061839]

    Ps: Czy życzycie sobie wyróżnianie poprzez grubą czcionkę ważnych nazw? Może jakieś inne sugestie? Jak zwykle komentarze mile widziane ;) .
     
  15. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:a0630c795e][shadow=blue:a0630c795e]Część XV – Wschodzące Imperium[/shadow:a0630c795e][/center:a0630c795e]

    [center:a0630c795e]Gotujcie się do wojny, skoroście pokoju ścierpieć nie potrafili !
    Bellum parate, quoniam pace pati non potuistis ! (łac.)
    Autor: Liwiusz
    [/center:a0630c795e]

    Na całym świecie mocarstwa powstawały, jak i następował ich zmierzch. Wódz Związku Radzieckiego, Józef Stalin, powoli staje się świadkiem upadku jego państwa, jak i samego siebie. Armia Czerwona była masowo masakrowana przez Wermacht, najlepszych żołnierzy w historii ludzkości. Pochód wgłąb matuszki Rosji trwał już prawie bite dwa lata. Na nieszczęście wojsk III Rzeszy, im głębiej penetrowali rozległe obszary przeciwnika, tym ofensywa stawała się wolniejsza. Widząc zmęczenie wroga, radziecka partyzantka wraz z armią ZSRR podejmowały zacięty opór. Pomimo tych trudności wydaje się, że geniusz dowódców Adolfa Hitlera takich jak Manstein, Guderian czy Von Kleist się sprawdził. Udało się w końcu zająć najważniejsze miasta w tym stolicę kraju, Moskwę. Niedobitki nieprzyjaciela skupiły swoje siły koło miasta Stalingrad. Wiedzieli, że jeśli miasto padnie, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich stanie się rozpadającym się państwem, kontrolującym jedynie dziewicze pola Syberii.

    [center:a0630c795e][​IMG]

    kolor niebieski - ważne punkty strategiczne
    kolor czerwony- ziemie kontrolowane przez ZSRR + Syberia, która się nie znalazła
    kolor zielony- ziemie kontrolowane przez III Rzeszę[/center:a0630c795e]

    Ameryka Południowa natomiast przechodziła przez najbardziej burzliwy okres historii. Decydujący cios zadany Brazylii przez Kolumbię miał nastąpić niebawem. Canarinios kontrolowali tylko serce swojego państwa. Trzy miasta, Vitoria, Sao Paulo oraz Rio de Janeiro stały się priorytetami dla kolumbijskiej armii. Nie wiadomo jednak, kiedy miałaby nastąpić ofensywa. Wojska były zbyt zmęczone po chwalebnej i brawurowej operacji niszczenia wroga pod Recife. Wiadomo było jednak o postępie technologicznym państwa. W końcu przemysł Kolumbii na tyle się rozwinął, iż możliwe stało się przyśpieszenie tempa nad badaniami. Nowa grupa naukowców zajęła się opracowaniem jeszcze lepszego uzbrojenia dla naszych wojsk. W planach tych znalazły się nie tylko karabiny czy pistolety maszynowe, ale nawet nowy rodzaj moździerza. Miał nim zostać zmodyfikowany 81 mm SGrW 34 : moździerz piechoty.

    [center:a0630c795e][​IMG]

    wersje i odmiany:
    81 mm SGrW 34 : moździerz piechoty.
    wariant ze skróconą lufą.
    Amunicja:
    pociski burzące, dymne i oświetlające
    pocisk skaczący – po uderzeniu ponownie wyrzucany w powietrze i eksplodował około 5 metrów nad ziemią.
    [/center:a0630c795e]

    6 grudnia ponowiono werbunek piechoty. Armia Kolumbii była nieznacznie większa od Brazylii, ale ponieważ Canarinios skutecznie modernizowali swoje wojska, trzeba by było zrównoważyć szanse zwiększając naszą liczebność. Zwerbowane jednostki nadal jednak będą posiadały przestarzałe uzbrojenie. Sprzęt nowej generacji będzie dostępny dopiero po wojnie.

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    21 grudnia przypuszczono szturm na prowincję Vitoria. Atak z prowincji Salvador był silny, lecz niewystarczający. Była to jedna z najbardziej zaciętych bitew. Na pomoc atakującym nadeszło wsparcie z prowincji Goias. Inwazję koordynował marszałek Escobar, choć tak duża operacja sprawiła mu nie lada kłopoty z dowodzeniem. Jednak ten mankament był równoważony przez samą siłę ognia agresorów. Po długich bojach, stacjonujący obrońcy zostali zmuszeni do wycofania się z miasta. Zwycięstwo stawało się coraz bliskie!

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    Początek nowego roku nie pozwalał świętować mieszkańcom Kolumbii. Musieli w danej chwilii zapomnieć o przyjemnościach, o wspólnych spotkaniach. Darowali też sobie zabawę oraz stosowania używek, jak alkohol, a nawet kokainy. To brzmi nieprawdopodobnie, ale tak było. Wszyscy skupili się na pomocy ojczyźnie. Oczywiście nie wszyscy szli na wojnę. Wiadomo, że inne grupy inaczej pomagały swemu krajowi. Naukowcy pomogli w dużym stopniu naszej armii. Opracowali doktrynę głębokiej obrony. Teraz, kiedy nasze zwycięstwo było już przesądzone, myślano o przyszłości. Trzeba było dokonać nie tylko postępu na lądzie, ale i w powietrzu. Nasze lotnictwo w tej chwili było bezużyteczne. Nie posiadało konkretnych doktryn walki. W związku z tym podjęto jeden krok naprzód, rozpoczynając prace nad doktryną panowania w powietrzu.

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    Końcem stycznia dzielna i waleczna armia Kolumbii wyzwoliła Vitorię. Mieszkańcy, choć nie stawiali oporu, nie byli tym faktem zachwyceni. Tymczasem w stolicy wschodzącego imperium, Bogocie szalała fala radości. Ludność cieszyła się, ponieważ był to zwiastun końca wojny. Podjęto nawet trud zorganizowania parady wojskowej, na której byli zarówno przedstawiciele rządu, jak i parlamentu. Nie mogło też zabraknąć wodza narodu, Alfonsa Lopeza Pumarejo. Wygłosił przemówienie, które doszczętnie wzruszyło zgromadzone tłumy. Nowa era się zaczyna!

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    Sześć dni później nastąpił kulminacyjny moment, w którym generał Gustav Rosja Pinilla na czele swoich kawalerzystów wkroczył do stolicy wroga, Rio de Janeiro. Koniec wojny jest bliski. Nieliczne i zdziesiątkowane wojska Brazylii musiały oprzeć swoje wysiłki do obrony miasta Sao Paulo. Zajęcie tej metropolii jest jednak tylko kwestią czasu.

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    Doktryna głębokich operacji mogła wejść wreszcie w życie. Po opracowaniu szeregu doktryn lądowych, powróciła kwestia czołgów. Bolączką tego jest fakt, że nasze pancerne potwory pochodzą jeszcze z czasów wielkiej wojny i lat międzywojennych. Skupiono się zatem na stworzeniu prototypu czołgu nowej generacji. Miał nim zostać ulepszony czołg Vickers E brytyjskiej produkcji.

    [center:a0630c795e][​IMG]

    Dane taktyczno-techniczne
    Długość 4,56 m
    Szerokość 2,41 m
    Wysokość 2,16 m
    Masa 7,35 t
    Prędkość maks. 35 km/h (na drodze)
    km/h (w terenie)
    Zasięg 160 km
    Uzbrojenie główne 47 mm Vickers QF
    Uzbr. pomocnicze 1-2 Vickers 7,7 mm
    Opancerzenie 5-13 mm
    Silnik Armstrong-Siddeley "Puma" 80-90 KM, ( kW)
    Załoga 3
    [/center:a0630c795e]

    Nastąpił długo oczekiwany koniec wojny. Błyskawiczny atak na Sao Paulo zaowocował triumfalnym wejściem do centrum miasta. W całym imperium wybuchła fala radości. Wróg w końcu został pokonany. Po wcześniejszym padnięciu Mato Grosso, a teraz wszystkich trzech najważniejszych miast, wojska Canarinios niechętnie przyznały się do porażki i wyższości żołnierza kolumbijskiego. Męstwo wroga zostało jednak docenione. Czołowym dowódcom Brazylii podarowano ceremonialne szable i pozwolono zachować stopnie wojskowe. 9 lutego akt kapitulacji został podpisany zarówno przez sztab nieprzyjaciela, jak i przedstawicieli rządu. Kolos, jakim była Brazylia zniknął z map świata. Pojawiły się za to nowe potęgi. Południowe ziemie były pod kontrolą Argentyny, która dominowała w tym regionie. Natomiast na północy powstało nowe imperium. Imperium Wielkiej Kolumbii! Chwała zwycięzcy! Chwała Imperium!

    [center:a0630c795e][​IMG][/center:a0630c795e]

    [center:a0630c795e]Jak się potoczą losy Wielkiej Kolumbii? No i co z tą kokainą ? O tym w następnym odcinku.[/center:a0630c795e]

    [center:a0630c795e][shadow=darkblue:a0630c795e]Koniec Części XV[/shadow:a0630c795e][/center:a0630c795e]
     
  16. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:ff45012ef0][shadow=darkred:ff45012ef0]Część XVI – Czasy Pokoju[/shadow:ff45012ef0][/center:ff45012ef0]

    [center:ff45012ef0]Pokój jest to nic tylko brak wojny.
    Autor: Ronald Reagan
    [/center:ff45012ef0]

    Po długiej walce z Brazylijskim olbrzymem nareszcie nadeszły czasy pokoju. Wojna pochłonęła o wiele więcej ludzi niż w poprzednich bojach, pozostawiła po sobie zniszczony przemysł. Coraz bardziej narastało niezadowolenie z powodu kryzysu gospodarczego. Ludzie zaczęli masowo wychodzić na ulice, by zamanifestować swój gniew. Powróciła też sprawa użytkowania kokainy. Wódz narodu, A.L Pumarejo wraz z rządem zadecydował się na krok, który u społeczeństwa miał wywołać euforię, a na arenie międzynarodowej przysporzyć sporo kłopotów. Kolumbia, jako pierwszy kraj na świecie, zalegalizował stosowanie kokainy. Ostro zaprotestowała Liga Narodów, konkretnie najwięksi członkowie, czyli Wielka Brytania, Francja i Stany Zjednoczone. Postawiono Kolumbii ultimatum: albo wycofają się z legalizacji narkotyku, albo poniesie konsekwencje. Prezydent jednak odrzucił ten bezczelny szantaż, mówiąc „Kokaina jest częścią naszego kraju!”. Następstwem tego było nałożenie przez wymienione mocarstwa sankcji ekonomicznych.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    W tym samym dniu naczelne dowództwo armii zadecydowało o powołaniu dwóch grup bombowych, które miały się przyłączyć do I Korpusu powietrznego pod dowództwem generała Daza Alvareza. Głównym celem sztabu stanie się niedługo produkcja samolotów i rozwój siły powietrznej, z racji ich przydatności oraz smutnego faktu wyczerpania się kadry dowódczej wojsk lądowych. Nadal trwała rekrutacja trzech dywizji piechoty, które wkrótce miały dołączyć do I Korpusu Piechoty pod dowództwem generała Moutisea Harquera.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Wkrótce 15 lutego nowe jednostki dołączyłu do I Korpusu Piechoty. Dzięki nowym dywizjom stał się najliczniejszą siłą armii kolumbijskiej. W skład niego wchodziło 9 dywizji piechoty (około 90000 żołnierzy) oraz 9 brygad samochodów pancernych. Zwiększyły się również nakłady na badania nad technologiami. Dzięki częściowo odbudowanemu przemysłowi stało się to możliwe. Nowym celem stała się doktryna Głębokiej Obrony opracowywanej przez zespół generała Gustava Rojasa Pinilli.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Pięć dni później nastąpił rozpad sojuszu między Argentyną a Kolumbią. Nie wybaczono tchórzostwa Argentyny w czasie wojny z Brazylią, która mimo, że miała największą armię na kontynencie nie pomogła swoim kolumbijskim sojusznikom. Zamiast bohaterskiej ofensywy w kierunku Rio de Janeiro, świat był świadkiem żałosnej bierności i stania w Porto Alerge. Po drugie nie można było pozwolić, aby Platinejczycy urośli w siłę ( Argentyna miała ambicje wchłonięcia Boliwii i Paragwaju). W związku z tym nie widziano sensu dalszego podtrzymywania sojuszu.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Końcem lutego rozpoczęto akcję mającą na celu uzawodowienie armii. Poborowych zastępowano świetnie wyszkolonymi żołnierzami, wyposażonego w najlepszy sprzęt Kolumbii. Odchodzono od Polskiej doktryny „ Kupą, mości panowie!” i położono nacisk na małe, acz doświadczone wojsko. Kolejnym powodem był fakt, że poza malutką Boliwią i Paragwajem kraj otoczony był przez kolosów, którzy znacznie przewyższali swoją przewagą liczebną. Chodzi oczywiście o Argentynę, mającą duże wojsko, nie wspominając już o USA. Ich armia z kolei jest pięciokrotnie większa od naszej.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Na początku marca zadecydowano o losie I Korpusu Kawalerii. Miał on wkrótce zostać przemianowany na I Korpus Opancerzony. Konne wojska miały już swoje lata za sobą, żal jednak było je usuwać. Wpadnięto zatem na pomysł zasilenia tych wojsk czołgami, które mogły dać większe szanse na zwycięstwo. Rozpoczęto produkcję dywizji tankietek CV-33, aby w przyszłości zasiliła naszą wspaniałą armię.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Korpus przeniesiono drogą morską do prowincji Arequipa, gdzie miał pilnować południowo zachodniej granicy. Tam, generał broni Pinilla otrzymał nominację na generała armii . Awans był uzasadniony zasługami dowódcy podczas zdobywania stolicy wroga oraz niezwykle szybko przeprowadzonych akcji zaczepnych. Jak nikt rozumiał znaczenie mobilności wojsk. Wierzył w skuteczność niemieckich doktryn, m.in. Blitzkriegu. Z pewnością poprowadzi nowe czołgi do chwalebnych zwycięstw.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    Dzięki skutecznym akcjom dyplomatycznym 10 kwietnia rządy Boliwii i Paragwaju zdecydowały oddać swoje kraje w protekcję naszego wspaniałego państwa. Zatrzymane zostały ambicje drapieżnej Argentyny, zadano jej poważny cios. Teraz, zjednoczeni w sojuszu, czekali na nieuchronne. Starcie z Argentyną wydawało się nieuniknione. Jak na razie nie podjęto decyzji o agresji, z racji obaw o wynik wojny. Pytaniem zatem nie jest czy wojna nastąpi, tylko kiedy nadejdzie.

    [center:ff45012ef0][​IMG][/center:ff45012ef0]

    [center:ff45012ef0]Jak długo utrzyma się pokój? Jak zareagują mocarstwa? Czy ogarnięci pożogą wojny Alianci wmieszają się w sprawy Kolumbii? O tym w następnych odcinkach.[/center:ff45012ef0]

    [center:ff45012ef0][shadow=red:ff45012ef0]Koniec Części XVI[/shadow:ff45012ef0][/center:ff45012ef0]
     
  17. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:f1d3afdc6b][shadow=black:f1d3afdc6b]Część XVII – Modernizacja[/shadow:f1d3afdc6b] [/center:f1d3afdc6b]

    [center:f1d3afdc6b]Zwycięzcy nikt nie będzie się pytał, czy mówił prawdę.
    Autor: Adolf Hitler
    [/center:f1d3afdc6b]

    Pamiętnik Alfonsa Lopeza Pumarejo:
    „Wkrótce Kolumbia przystąpiła do masowej modernizacji armii. Uzbrojenie piechoty było przestarzałe, kawaleria odeszła dawno do lamusa, a nasze czołgi były prawdę mówiąc wiekowym szmelcem. Nie mogłem sobie pozwolić na to, aby nasi znienawidzeni południowi sąsiedzi, Argentyńczycy, szydzili z naszej armii. Odmłodzenie naszej armii stało się priorytetem dla naszej społeczności. Zarządziłem również przeprowadzenie generalnej kampanii propagandowej w celu promocji armii…”


    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    „… Poinformowano mnie o dokonaniach naszych paragwajskich sojuszników. Mały sojusznik pozytywnie nas zaskoczył. Ich naukowcy opracowali przed nami ulepszenia do piechoty. Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji. Nasze wojsko, choć wspaniałe, jest jednak przestarzałe. Czym prędzej zaproponowaliśmy negocjacje. Dały one korzystny dla nas i dla Paragwaju skutek. Dostaliśmy plany technologiczne wyposażenia nowej generacji, w zamian sprzedaliśmy trochę ropy i stali. Użyczyliśmy im także pomocy finansowej. W obliczu tak wspaniałomyślnej propozycji nie potrafili nam odmówić…”

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    „… Od naszego kolejnego sojusznika, Boliwii, też mogliśmy się sporo nauczyć. Zgłębili oni tajniki doktryny panowania w powietrzu, która dla nas była niezmiernie ważna. Regulowała bowiem wszystkie działania lotnictwa. Dzięki poznaniu jej będziemy mogli lepiej wykorzystać nasze dość spore lotnictwo. Kolejna umowa, kolejny sukces. W zamian za plany doktryny, Boliwia otrzymała od nas nadwyżki ropy, metalu oraz materiałów energetycznych. Naprawdę nie doceniłem znaczenia naszych małych braci. Być może w przyszłości przysłużą się w wojnie ?”

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Prezydent nie wspomniał w swoim poradniku o nadmiernej koncentracji wojsk przy granicy z Argentyną. Całe przerzucanie wojsk było tajne i operacja nie wyszła na jaw poza kadrą oficerską. Cywile nie wiedzieli o manewrach armii. 7 maja przerzucono czołgi za pomocą drogi morskiej, z racji nienadążania za resztą armii. Najwięcej problemów z dotarciem miała dywizja górska „Białej Góry”, toteż również skorzystała z pomocy transportu morskiego.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Największy problem z dotarciem miały 3 dywizje znajdujące się w miejscowości Ciudad Guyana, w północnej części kraju. Marsz przez całe imperium trwałby cały rok i byłby bardzo wyczerpujący. Nie chciano marnować tyle czasu, dlatego po raz kolejny transportowce morskie stały się niezastąpione. Admirał Duatre, stając na czele flotylli wyruszył z portu Porto Alegre. Jego celem było miasto Maracaibo, skąd miał obrać kurs na Ciudad Guynanę.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    15 maja nareszcie opracowano nowe uzbrojenie dla piechoty, w tym wspomniany wcześniej moździerz piechoty 81 mm SGrW 34. Nadal jednak nie zadowalało kochanego przywódcy. Rozkazał zatem naukowcom z Kolumbijskiej Kompanii Kolejowej opracowanie zaawansowanego wyposażenia piechoty. W skład niego miał wejść nowoczesny karabin szturmowy Sturmgewehr 44.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    [center:f1d3afdc6b]Dane techniczne :
    Kaliber: 7,92 mm
    Nabój: 7,92 x 33 mm Kurz
    Magazynek: 30 nab.
    Wymiary:
    30 nab. 980 mm (StG44)
    Długość lufy: 419 mm (StG44)
    Masa broni : 6,00/4,90 kg (StG44 z pełnym/pustym magazynkiem)
    Inne:
    Prędkość pocz. Pocisku: 690 m/s (StG44)
    Szybkostrzelność teoretyczna: 470 strz/min (StG44)
    Szybkostrzelność praktyczna: 100 strz/min (StG44)
    Zasięg skuteczny: 400-600 m (StG44)
    [/center:f1d3afdc6b]

    24 maja naczelne dowództwo marynarki rozkazało I Armadzie Kolumbii rozpocząć podróż do Porto Alegre. W końcu przestarzałe niszczyciele mogły stać się przydatne. Stary admirał Acevedo nareszcie mógł dowodzić flotą, która i tak nie miała wielkiego znaczenia dla państwa. Całkiem możliwe, że niedługo stoczą swój największy bój.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Końcem maja zakończono pracę nad doktryną panowania w powietrzu. Nareszcie lotnictwo stało się użyteczne i opłacalne dla sił zbrojnych. Do sposobów prowadzenia walk można było dołączyć walki w powietrzu. Jak na Amerykę Południową, Kolumbia dysponowała dość nowoczesnymi bombowcami Heinkel He 111 H-6. Po tym sukcesie, zwrócono uwagę na kiepski sposób przekazywania zaopatrzenia. Niekiedy właśnie ono decydowało o zwycięstwie. W związku z tym, naukowcy z grupy zwanej IFI (od autora: nie wiem, co ten skrót może oznaczać ;) ) rozpoczęli prace nad odwodowymi węzłami magazynowymi.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Z nadejściem czerwca nic szczególnego się nie działo. Zmieniło się to 14 czerwca. Wtedy bowiem rząd Kolumbii stworzył ciekawą propozycję dla Argentyny. Miała ona by połączyć się z Wielką Kolumbią oraz Boliwią i Paragwajem w jednolite państwo federacyjne. Jednak bezczelni Platinejczycy ośmielili się odrzucić propozycję. Wtedy przywódcy tych państw zrozumieli, że potrzebują wojny i tylko wojny.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    26 czerwca zakończono tworzenie dwóch nowych dywizji bombowych. Dołączyły one do I Korpusu Powietrznego pod dowództwem generała Daza Alvareza. Planowano powołać jeszcze jedną dywizję bombową. Resztę potencjału przemysłowego wykorzystano do modernizacji piechoty. Żołnierze nie mogli się doczekać, aby wypróbować nowe „zabawki”.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Początkiem lipca Flota transportowców w końcu dotarła do Ciudad Guyana. Żołnierze stacjonujący w tej prowincji mieli wkrótce znaleźć się przy samej granicy. Żegnały ich tłumy, wierząc, że wkrótce powrócą do domu. Podróż drogą morską będzie trwać blisko tydzień i w ciągu jej trwania flota przepłynie wzdłuż imperium.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    8 lipca nowa dywizja czołgów CV-33 została stworzona i weszła w skład I Korpusu Kawalerii, który został przemianowany na I Korpus Opancerzony. Teraz w prowincji Arequipa stacjonowało około 40.tys. żołnierzy. W tej okolicy nie była to jakaś znacząca siła. Dalej na południe And wojsko Argentyny rozmieściło aż 11 dywizji ( ok. 110000 żołnierzy). Największą siłą była armia Boliwii, (ok. 150000 wojaków) . W związku z tym w razie agresji Kolumbijczycy musieliby liczyć na pomoc swojego sojusznika. Zdecydowano zwerbować jeszcze jedną takową dywizję. Kolejna dywizja weszła w skład I Korpusu Opancerzonego dopiero 22 lipca.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    16 lipca zarządzono ściśle tajną operację. Jej kryptonim brzmiał „Cicha woda”. Celem tej operacji było ciche wpłynięcie na przybrzeżne wody Argentyny i wstępne zbadanie sił zbrojnych przyszłego wroga. W akcję zaangażowano flotyllę transportowców, w których ukryto zwiadowców. Nocą flotylla wypłynęła na otwarte wody Argentyny. Najpierw oszacowano wojska występujące przy granicy, w strategicznych punktach oporu.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    Później flota musiała mieć albo zezowate szczęście, albo wróg nie podniósł alarmu dostrzegając statki. W każdym razie ostatnim ciekawym punktem była tzw. Ziemia Ognista i okolice Punta Arenas. Tutaj napotkano na niewielkie siły, ale nadal na tyle silne, aby odeprzeć desant wojsk. Niekiedy na brzeg zrzucano małe oddziały zwiadowców.

    [​IMG]

    Podsumowując operację, wróg był znacznie lepiej przygotowany na atak. Posiadał znaczną przewagę liczebną oraz nowoczesną broń. Tutaj będzie decydować odpowiednia taktyka, zdolność oskrzydlania i odpowiednie wykorzystanie wojsk. Dodatkowo trzeba wykorzystać cały potencjał armii sojuszniczych. Tylko w ten sposób można doprowadzić do ostatecznego zwycięstwa, do ostatecznego zjednoczenia.

    [center:f1d3afdc6b][​IMG][/center:f1d3afdc6b]

    [center:f1d3afdc6b]Kto pierwszy uderzy przeciwnika? Co odpowiedzą na to mocarstwa? Czy Kolumbijski żołnierz wsparty kokainą będzie w stanie pokonać Platynejskie diabły? O tym w następnych odcinkach.[/center:f1d3afdc6b]

    [center:f1d3afdc6b][shadow=black:f1d3afdc6b]Koniec Części XVII[/shadow:f1d3afdc6b][/center:f1d3afdc6b]
     
  18. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:ec8d16aa31][shadow=indigo:ec8d16aa31]Część XVIII – Ostateczne rozdanie[/shadow:ec8d16aa31][/center:ec8d16aa31]

    [center:ec8d16aa31]Niech Bóg zlituje się nad mymi wrogami, bo ja tego nie zrobię.
    Autor: George Smith Patton
    [/center:ec8d16aa31]

    Pamiętnik Alphonsa Lopeza Pumarejo…
    „…Końcem lipca 1943 roku rozpoczęto ostatnie przygotowania do wojny. Ostatnia wojna o zjednoczenie była blisko. Wyczekać trzeba było tylko na odpowiedni moment. Szczęście się do nas uśmiecha, bo Amerykanie ubabrali się w wojnę z III Rzeszą. Są tak samo tchórzliwi jak ich angielscy pobratymcy. Razem mogliby desantować się na tyły Niemców i zrobić im jesień średniowiecza. Tymczasem nie wychylają nosa poza swoje państwo. Hitler ma powody do zadowolenia. Jego armia zdobywa „przestrzeń życiową” dla Aryjczyków, mordując bezlitośnie Żydów i Słowian. Posuwa się coraz głębiej w Związek Sowiecki i zdaje się, że ich wojska nie stopniały. Armia Czerwona, zdziesiątkowana przez niemiecki Blitzkrieg broni się ostatnimi siłami. Zajęcie Kaukazu i Stalingradu jest tylko kwestią czasu.


    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Zasięg wojsk niemieckich...[/center:ec8d16aa31]

    13 września zadecydowano o powołaniu 3 dywizji piechoty. Miała się ona charakteryzować wysokiej jakości uzbrojeniem i dobrym wyszkoleniem. To były ostatnie jednostki, które miały zostać utworzone przed i w trakcie wojny. Wszystkie tworzone jednostki miały powstać na przełomie października i listopada. Działania wojenne miały się zacząć wcześniej. Dużo wcześniej…

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Szkolenie rekrutów w toku...[/center:ec8d16aa31]

    22 września padł Stalingrad, ostatni bastion ZSRR. Dla Stalina i jego współpracowników nie było już nadziei. Teraz liczył się tylko jeden region – Kaukaz. Jeżeli Niemcy go zdobędą, będzie to oznaczać upadek Sowietów i prawdopodobnie rozpad Kominternu.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Radzieccy jeńcy wojenni...[/center:ec8d16aa31]

    Wojna! Wojna wybuchła wreszcie! Perfidna Argentyna jeszcze raz odrzuciła naszą propozycję wspólnego państwa. Teraz nadszedł czas ostatecznego rozwiązania, w którym to Kolumbia zwycięży! Natarcie rozpoczęto ze strony wschodniej linii frontu. Potężna nawałnica wojsk Kolumbii uderzyła na zaskoczonych żołnierzy wroga w prowincji Concordia. Nie potrafiły się oprzeć piorunującej sile ognia i musiały podjąć odwrót.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Niespodziewany atak Kolumbii uwieńczony sukcesem...[/center:ec8d16aa31]

    Ze stolicy Boliwii La Paz I Korpus Powietrzny generała Daza Alvareza rozpoczął bombardowanie wojsk przeciwnika. Na celowniku znalazł się garnizon stolicy Chile – Santiago. Bombardowanie było na tyle udane, że wywołało całkiem spore spustoszenie wśród wojsk wroga. Cywile w przerażeniu uciekali z zatłoczonych ulic do swoich domów, będąc czasami nieszczęśliwie ofiarami nalotu. Był to sukces dość młodego lotnictwa, które teraz było wykorzystywane na masową skalę. Bombowce Heinkel He - 111 stały się chlubą armii Kolumbii.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]To zapewne był jeden z ostatnich widoków ofiar bombardowania... [/center:ec8d16aa31]

    7 października generał Gustav Rojas Pinilla mógł z przyjemnością poinformować, że doktryna głębokiej obrony została opracowana. Dzięki niej wojska Kolumbii przewyższały organizacją swojego przeciwnika. Planowano rozszerzyć skuteczność fali piechoty kontynuując badania. Doktryna Dużych Form SOP miała rozbudować i ulepszyć walkę żołnierzy.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Nowa doktryna w opracowaniu...[/center:ec8d16aa31]

    W połowie października zakończono pracę nad czołgiem Vickers E . Miał on zastąpić przestarzałe czołgi Renault FT-17. Tankietki CV-33 jednak pozostawiono. Następcą tego czołgu miał zostać PzKpfw II Ausf D/E.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]

    [center:ec8d16aa31]Model PzKpfw II Ausf D/E
    Masa całkowita (kg) 10 000
    Długość (mm) 4 640
    Szerokość (mm) 2 300
    Wysokość (mm) 2 020
    Silnik Maybach HL 62 TRM
    140 KM
    Prędkość (km/h) 55
    Zasięg na drodze (km) 200
    Zasięg w terenie (km) 130
    Załoga 3
    Uzbrojenie 2 cm KwK 30 L/55
    1x MG34 (7,92 mm)
    [/center:ec8d16aa31]

    Ofensywa Kolumbii szła bardzo dobrze. Nie można powiedzieć tego o sojusznikach. Pierwszy z nich, Boliwia niepotrzebnie wysłał część wojsk do prowincji Sucre, gdzie zostały powitane ogniem artyleryjskim nacierającej argentyńskiej piechoty. Paragwaj natomiast, mimo, że dysponował ogromną jak na tak mały kraj armią, nie wychylał się poza stolicę, Asuncion. Pomoc sojuszników była Kolumbii potrzebna, więc rozwścieczony tym faktem prezydent A.L Pumarejo zaproponował wspólny plan ataku. Wojska Boliwii i Paragwaju mieli podlegać kolumbijskiemu dowództwu, które znacznie lepiej wywiązywało się z realizacją natarcia. Obaj sojusznicy zgodzili się na współpracę wierząc, że Sztab Kolumbii poprowadzi ich żołnierzy do zwycięstwa.

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Teraz maszerujemy pod wspólnym sztandarem!...[/center:ec8d16aa31]

    22 października nacierające wojska Kolumbii dotarły do prowincji Concordia. Ujawnił się tutaj geniusz dowódców, którzy zdołali otoczyć prowincję Montevideo, której broniło aż 11 dywizji piechoty. Szansa została wykorzystana i wkrótce czołgi Renault FT-17, wchodzące w skład I Korpusu Czołgów rozpoczęły ostatnią w swych dziejach chwalebną bitwę pod Montevideo. Wsparte piechotą, rozgromiły one otoczonych obrońców. Zniszczone morale, brak zaopatrzenia i atak ze wszystkich stron zmusił otoczone wojska do rozpaczliwej obrony, jak się okazało, źle zaplanowanej. Wkrótce żołnierze Argentyny musieli ulec i skapitulowali pod Montevideo. Bitwa pod Montevideo było oszołamiającym sukcesem agresji Kolumbii. Pamiętajmy jednak, że Argentyna mimo tej porażki nadal dysponowała dużą armią. Wszystko teraz zależało od pomysłu, siły i szczęścia obydwu stron. Nie należało się spodziewać interwencji USA czy jakiegoś państwa europejskiego, gdyż były one zajęte własną wojną. Ostateczne rozdanie miało zatem się rozegrać tylko między państwami Ameryki Południowej. Zjednoczenie jest bliskie…

    [center:ec8d16aa31][​IMG][/center:ec8d16aa31]
    [center:ec8d16aa31]Bitwa pod Montevideo[/center:ec8d16aa31]

    [center:ec8d16aa31]Jak potoczy się finał wojny o zjednoczenie? Kogo będzie popierało nowe, wielkie imperium? O tym w następnych odcinkach.[/center:ec8d16aa31]


    [center:ec8d16aa31][shadow=indigo:ec8d16aa31]Koniec Części XVIII[/shadow:ec8d16aa31][/center:ec8d16aa31]
    Ps: Gwoli wyjaśnienia. Po pierwsze niestety poszłem na łatwiznę i wybrałem przejęcie kontroli militarnej nad moimi sojusznikami. Na swoją obronę mam to, że nie mogłem patrzeć na wrodzony kretynizm AI krajów Ameryki Południowej. Dziękuję za wszelkie sugestie m.in od Larrego, Harloka i Wydmucha oraz Insahna (sorry jak kogoś pominąłem). Co do przyszłości decyzja już zapadła. Poprosiłbym zatem moderatorów o usunięcie ankiety ;) .
     
  19. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:4513f1b61a][shadow=brown:4513f1b61a]Część XIX – Marzenie Bolivara[/shadow:4513f1b61a][/center:4513f1b61a]

    [center:4513f1b61a]Jedyną rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi.
    Autor: Edmund Burke (1729-1797)
    [/center:4513f1b61a]


    Sen Bolivara się powoli spełniał. Po zdobyciu miasta Montevideo było jasne, że walka będzie równa. Siły sojusznicze rozpoczęły penetrowanie wojsk wroga. Prędzej czy później zwykła walka pozycyjna byłaby nieskuteczna. Wróg dysponował równie dobrym sprzętem i różnica kilku dywizji nie miała znaczenia. Umiejętne oskrzydlanie i tworzenie kotłów stało się zatem priorytetem. Ponowną ofensywę na całej szerokości frontu zainicjowały wojska Paragwaju. Fala piechoty zmiotła z powierzchni ziemi nieprzygotowane graniczne formacje nieprzyjaciela. W bitwie wzięło udział około 360 tys. żołnierzy wojsk sojuszniczych, które stawiły czoła 30 tys. wojaków wroga.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Znad Concordii rozpoczęło się natarcie wojsk Wielkiej Kolumbii. W walce nie brały udziału jedynie czołgi, które zostały pod Montevideo. Reszta, czyli piechota, oddział „Białej Góry”, innymi słowy prawie cała potęga agresora została wykorzystana. Nawet do walki z wrogiem wysłano pojazdy pancerne. Być może ich małe działka nie mogły się równać z przeciętną haubicą piechoty, ale ilość wyrównała tę proporcję. Nawałnica, jaką wykonywały te wozy bojowe odbijały się na morale strony broniącej się.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Jedyną groźną siłą zdolną stawić czoła nadchodzącym wojskom była brygada artylerii. Siała ona spustoszenie, zwłaszcza wśród wspomnianych Sdkfz. Fakt, że stanowiły zbyt małą ilość obrońców było ich główną wadą, która zarazem przesądziła o rozpaczliwym odwrocie. Mimo to doceniono skuteczność baterii polowych, bez których pozostałe wojska zostałyby zmasakrowane.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Po walkach w prowincji Rosario nadarzyła się wręcz idealna okazja stworzenia kotła w okolicach Buenos Aires. 30 października wysłano do prowincji Mar der Plata XIV Korpus Piechoty, dowodzony przez generała broni Londono. W tym rejonie nie stacjonowały żadne wrogie wojska, dlatego wysłano tylko jeden korpus. Nadal większa część armii miała stacjonować w Rossario, skąd miał nadejść decydujący atak na Buenos Aires.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    1 listopada nowe czołgi weszły w skład I Korpusu Opancerzonego, dowodzonego przez generała Pinillę. Zupełnie odmienna od walki na wschodzie wyglądała sytuacja w zachodniej części frontu. Była patowa, wręcz nudna. Żadna ze stron nie była na tyle silna, aby przebić się przez linie obrony wroga. Wobec tego, na tym obszarze prowadzono „dziwną wojnę”, podobną do tej we Francji na przełomie 1939 i 1940 roku.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Nowy miesiąc zwiastował również ożywienie badań naukowych. Grupa naukowców z IFI opracowała nową ważną kwestię dla zaopatrzenia, mianowicie odwodowe węzły magazynowe. Umożliwiały nie tylko lepszy i tańszy przepływ zaopatrzenia, ale także dyslokację strategiczną. To samo przedsiębiorstwo rozpoczęło badanie nad organizacją głębokiej logistyki.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    9 listopada - ta data zostanie na długo zapomniana. Obfitowała w działania wojenne po obu stronach, zwycięstwa i porażki. Wszystko zaczęło się, gdy XIV Korpus Piechoty dotarł do Mar der Plata. Kiedy kocioł się wreszcie zamknął, wojska z Bahia Blanca, wsparte otoczoną piechotą w stolicy Argentyny, rozpoczęły rozpaczliwą próbę uwolnienia okrążonych. Całe szczęście, że sztab Armii Kolumbii dostatecznie szybko zareagował, by podjąć konkretne działania. XIV Korpus Piechoty otrzymał zwiększone dostawy zaopatrzenia. Generał Londono, na wieść o zbliżającym się przeciwniku, dał rozkaz budowania umocnień. Do budowania murów, linii obronnych i barykad użyto dosłownie wszystkiego. Worki z piasku, wszelkiego rodzaju żelastwo było odpowiednio wykorzystywane. Generał podjął nawet drastyczną decyzję o wysadzeniu paru kamienic, by z ich gruzów obwarować miasto. Wykorzystano takie nowinki wojenne jak miny przeciwpiechotne. Do przybycia wojsk wroga pozycje wojsk Kolumbii były istną fortecą.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Wraz z nadejściem nieprzyjaciela rozpętało się prawdziwe piekło. Co chwila słychać było strzały karabinów, huk pocisków wrogiej artylerii. Ponuremu obrazowi wojny towarzyszyły wrzaski cywilów, którzy ginęli w różny sposób. Począwszy od pocisków artylerii, skończywszy na nieszczęsnym wdepnięciu w minę. Dla większości z nich był to horror. Nielicznym ocalały domy, nielicznym ocaleli bliscy. Walki trwały blisko 3 dni. Już pierwszego dnia agresorzy przebili się przez pierwszą linię obrony, która stanowiła miny przeciwpiechotne oraz zasieki z drutu kolczastego. Drugą linię obrony stanowiły niestarannie zrobione barykady, stworzonych zwykle nierównomiernie. Trzecia linia obrony, wzniesiona wokół centrum dowodzenia, była najlepszą i najsolidniejszą linią obrony. Pierścień wokół HQ składał się z dobrze zbudowanych umocnień, toteż nawet po bitwie był w dobrym stanie. Jak już wspomniałem, szturmujący fortecę Argentyńczycy pokonali bez problemu pierwszą linię. Na drugiej walki trwały najdłużej i pomimo znacznych strat udało się im przebić do trzeciej linii ( linii drugiej jednak w całości nie zdobyli). Nim osiągnęli cel, zostali zmuszeni do odwrotu z powodu wydarzenia, które znacznie odegrało rolę o losie tej bitwy. Otóż dzień później (10.11.1943) marszałek Escobar, dowodząc wojskami stacjonującymi w Rossario, zadał decydującą klęskę obrońcom Buenos Aires. Został zniszczony trzon armii Argentyny na wschodzie. Oznaczało to, że obrońcy wschodniego frontu stali się całkowicie bezbronni, bowiem nie było już siły zdolnej zatrzymać potęgę armii Kolumbii. Na wieść o tym wydarzeniu obrońcy Mar der Plata zaczęli powoli i systematycznie wypierać przeciwnika z miasta. Generał Londono nalegał, aby marszałek Escobar zdecydował się pomóc mu w zorganizowaniu kontrataku na Bahia Blanca. W końcu się zgodził i następnego dnia kontrofensywa skutecznie zepchnęła wroga w górzyste rejony na południowym wschodzie.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]


    17 października ostatecznie zajęto Buenos Aires i prowincję Bahia Banca. Czas nadszedł na wspomaganie ataku Paragwaju na Santarem. Wojska naszego sojusznika, choć niewątpliwie wykazały się odwagą i brawurą to przewidywano, że po dotarciu do celu będą zbyt zmęczone aby podjąć próbę jakiejkolwiek obrony. Postanowiono zatem o zepchnięciu formacji wojskowych stacjonujących w górzystym regionie zwanym Cordoba, który bezpośrednio sąsiadował z Santatem. Dzięki temu armia Paragwaju po dotarciu do celu mogłaby spokojnie odpocząć, uzupełniając straty i otrzymując nowe zaopatrzenie. Szczytowy punkt ofensywy miał miejsce o godzinie jedenastej, gdzie po otrzymaniu wsparcia od XIV Korpusu Piechoty atakujący zmusili obrońców do odwrotu.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Po serii zwycięstw, prezydent Alphons Lopez Pumarejo, zadowolony postępami wojennymi, wygłosił przemówienie do narodu Kolumbijskiego. Treść jego wygłosił podczas audycji radiowej. Z racji tego, że odbiorniki radiowe mieli tylko najbogatsi, tekst orędzia pojawił się w miejscowej prasie. Oto jego fragment:

    „Rodacy! Obywatele Kolumbii! Potomkowie Bolivara!

    Powoli, ale skutecznie pozbywamy się bezczelnego pasożyta, który spowija nasze imperium! Spełnia się powoli marzenie ojca narodu, Simona Bolivara, który chciał, abyśmy się zjednoczyli! Byśmy w jedności budowali imperium! Dzisiaj zaczyna się powoli wyłaniać z ciemności. Słabe i osamotnione państwa naszego kontynentu upadły. Z ich popiołów powstaje nowy porządek, który zatrzęsie światem i będzie odgrywał znaczącą rolę w jego losie! Wielka Kolumbia Będzie trwać tysiące, tysiące lat!”

    Z dalszej części wynikało, że nazwa państwa została oficjalnie zmieniona na Wielką Kolumbię, zmieniono także flagę. Powrócono do pierwowzoru flagi, która była zdaniem prezydenta doskonalsza. Z tego bełkotu propagandy jedno było pewne. Klęska Argentyny szybko nastąpi.

    [center:4513f1b61a][​IMG][/center:4513f1b61a]

    Jak dalej potoczą się losy Wielkiej Kolumbii? Kiedy zakończy się wojna z Argentyną? Czy istnieje również szansa pokoju w Europie? O tym w następnym odcinku.

    [center:4513f1b61a][shadow=green:4513f1b61a]Koniec Części XIX[/shadow:4513f1b61a][/center:4513f1b61a]
     
  20. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:60c59280e3][shadow=indigo:60c59280e3]Część XX - Bliskie Zwycięstwo[/shadow:60c59280e3][/center:60c59280e3]

    [center:60c59280e3]Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz właściwe wykorzystanie zwycięstwa.
    Autor: Ajschylos
    [/center:60c59280e3]

    Sukces działań wojennych w Argentynie zdawał się nie mieć końca. Dzięki atakowi z zaskoczenia i geniuszu dowódców Kolumbii, armia Argentyny była już tylko cieniem dawnej przeszłości. Do bram Santiago (dawna stolica Chile) zbliżała się nawałnica wojsk sojuszniczych. Już 19 listopada sojusznicy zdobyli przygraniczne miasto Corientes. Gdy tylko zajęli dogodne pozycje bez niepotrzebnej zwłoki parli dalej naprzód, rozpoczynając marsz w kierunku prowincji San Miguel de Tucuman. Sam ogrom mas, jaki towarzyszył paragwajskiej armii siał niebywałe spustoszenie wśród obrońców. Wojska lądowe Paragwaju były bardzo podobne do Armii Czerwonej, z racji nacisku na ilość żołnierzy. Nie była wyposażona w specjalistyczny sprzęt, nie była dobrze wyszkolona jak np. Wermacht. Na szczęście naszego sojusznika w tym rejonie nie było dużych zgrupowań nieprzyjaciela. Ostatnie dwa potężne skupiska wroga istniały koło Santiago oraz na południe Argentyny, w okolicach Patagonii i Ziemi Ognistej. Zdecydowano jak najszybciej zniszczyć tą pierwszą grupę, gdyż stanowiła poważne zagrożenie dla całej ofensywy.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    Później, bo 21 listopada przeprowadzono atak na prowincję Antofagasta. Był on jednak tylko pozorem. Rzeczywistym celem stało się, jak to wtedy określano bojowe rozpoznanie. Zaraz po określeniu siły wroga natychmiast wstrzymano agresję z powodu przewagi liczebnej drugiej strony.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    Rząd Argentyny, zaskoczony potęgą napastnika czym prędzej wysunął rokowania pokojowe. Z propozycji tych wynikało, że Argentyna gotowa była oddać spore połacie północnej granicy, włączając w to Urugwaj. Mimo tego Alfons Lopez Pumarejo odrzucił propozycję pokojową. Traktat ten nie zaspokajał ambicji wodza Kolumbii, który pragnął ostatecznego zjednoczenia. Chciał podporządkować sobie cały kontynent, wliczając w to doskonały, jak na Amerykę Południową przemysł Argentyny. Odrzucając tą ofertę, Pumarejo powtórzył słowa, wypowiedziane w 1866 roku przez Otto von Bismarka:
    My potrzebujemy wojny, tylko wojny.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    Początkiem grudnia nastąpił niespodziewany akt oporu Argentyńczyków. Nocą z 31 listopada na 1 grudnia wybuchło powstanie w Buenos Aires. Niedobitki ukrywającej się zmasakrowanych wojsk Argentyny na wschodzie zgromadziły się w stolicy. Do rana zdołali przekonać lud stolicy do zasilenia Dywizji Powstańczej i przejęli kontrolę nad miastem. Na wieść o tym wydarzeniu Kolumbijscy dowódcy początkowo byli zaskoczeni, ale zachowali zimną krew. Na pomoc tamtejszej milicji wysłano I Korpus Czołgów pod dowództwem Jose Mercado Sancheza. Szturm przeprowadzili 10 grudnia, kiedy powstańcy zdołali się w miarę przygotować. Jako, że wjazd jednostkami pancernymi był ryzykowny, zadecydowano na nieodwracalny krok. Trzeba było raz na zawsze zdławić opór i wybić myśl ponownego zrywu niepodległościowego. Jose Mercado Sanchez otrzymał od sztabu tylko jeden rozkaz. Brzmiał on – zrównać stolicę z ziemią.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    Po wstrzymaniu ognia stolica popadła w ruinę. Większość budynków była już tylko stertą gruzu. Niektóre ocalały, ale z nich wnętrza dobiegał dym. Co jakiś czas słychać było jęki konających, przygniecionych własnymi domami. Pojedyncze strzały karabinów dobijające cierpiących mieszkańców. Zdawało się, że Buenos Aires podzieliło los wielkich, lecz upadłych miast jak np. Karakorum. Tliła się jednak iskierka nadziei. Wciąż można było odbudować miasto. Cokolwiek mieszkańcy chcieliby zrobić, musieli zaczekać z tym do końca wojny.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    5 grudnia miała miejsce ważna nominacja. Villamil Cespedes, drugi historyczny dowódca oddziału „Białej Góry” został awansowany do stopnia generała broni. Nominacja była nagrodą za całokształt służby ostatniego okresu – generał doskonale dowodził oddziałem i wykorzystał doskonałe wyszkolenie tejże dywizji. Musiał niestety się pożegnać z dowództwem nad tą jednostką. Został bowiem przeniesiony na front zachodni, by objąć dowództwo nad XV Korpusem Piechoty, stacjonującym w Arequipie. Nowym dowódcą oddziału „Białej Góry” został nieznany dotąd generał dywizji Tamayo. Wiadoma była tylko jedna informacja – przez wiele lat dowodził różnymi formacjami komandosów, więc jego doświadczenie mogło się przydać.

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    Postęp technologiczny osiągnął punkt kulminacyjny. Po pierwsze, nareszcie opracowano nowe wyposażenie dla piechoty, w tym nowoczesny karabin szturmowy Sturmgewehr 44. Jeszcze jeden powód stał się powodem do dumy nad badaniami naukowymi. Otóż przemysł Kolumbii rozwinął się na tyle, aby zwiększyć wydajność prac nad technologiami. Rozpoczęto badania nad Odwodowymi warsztatami naprawczymi pojazdów ( prowadzonych przez Kolumbijską Kompanię Kolejową) oraz nad Rolnictwem Zmechanizowanym (prowadzone przez Zjednoczoną Kompanię Owocową).

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    13 Grudnia, o godzinie 21:00, generał Moutis Harquer podjął próbę przełamania linii obrony wroga w prowincji Viedma. Największe starcia odbywały się podczas przeprawy przez rzekę Colorado. Mimo tych trudności i dzięki znacznej przewadze liczebnej ( 250 tysięcy żołnierzy Kolumbii na 30 tysięcy żołnierzy Argentyny) udało się przeprawić przez rwącą rzekę. Całe szczęście, że obrońcom nie udało się wysadzić wszystkich mostów. Po przekroczeniu rzeki strona atakująca zdobyła miasto Viedma. W rejonie tym nie napotkano zaciętego oporu. Czyżby destrukcja Buenos Aires poskutkowała?

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    4 stycznia front na powrót się ustabilizował. 20 grudnia udało się ostatecznie zmusić do odwrotu obrońców Antofagasty, głównie dzięki zastosowaniu czołgów oraz wsparciu Boliwijskich sojuszników. Wkrótce 22 grudnia generał Moutis Harquer ogłosił zajęcie prowincji Viedma. Ostatnie niedobitki wojsk Argentyny skierowały się w stronę Santiago. Jeżeli miasto padnie, ostatnim punktem oporu zostanie Ziemia Ognista. Zdobycie Patagonii oznaczałby rychłą klęskę wroga i ostatecznie zjednoczenie kontynentu pod sztandarem Wielkiej Kolumbii. Zwycięstwo jest coraz bliżej!

    [center:60c59280e3][​IMG][/center:60c59280e3]

    [center:60c59280e3]Kiedy skończy się wojna o zjednoczenie? Do jakiego paktu przyłączy się Wielka Kolumbia? Czy w końcu flaga Bolivara będzie dumnie powiewać nad całym kontynentem? Czy sen Bolivara się ziści? O tym w następnych odcinkach.[/center:60c59280e3]

    Od autora: Prawdopodobnie będą jeszcze dwa odcinki. Po zjednoczeniu prawdopodobnie AAR zostanie zamknięty na czas wakacji, ale zobaczymy, czy będę miał czas.

    [center:60c59280e3][shadow=indigo:60c59280e3]Koniec Części XX[/shadow:60c59280e3][/center:60c59280e3]
     
  21. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:c4d0547cb5][shadow=indigo:c4d0547cb5]Część XXI – Zjednoczenie[/shadow:c4d0547cb5][/center:c4d0547cb5]

    [center:c4d0547cb5]Wojna jest ojcem wszystkich rzeczy.
    Autor: Heraklit z Efezu
    [/center:c4d0547cb5]

    Wojna w Argentynie trwa w najlepsze, ale zanosiło się na to, że prędko się skończy. Argentyńczycy nie byli już w stanie utrzymać całej linii frontu, dlatego skupili swoje oddziały na dwóch frontach. Pierwszy znajdował się przy dawnej stolicy Chile, Santiago. Drugie skupisko zostało rozlokowane na dalekich krańcach Patagonii, w miejscowości Punta Arenas. W związku z tym opracowano plan. Po pierwsze, Grupa Armii Południe pod dowództwem generała Harquera miała przemaszerować przez stepy, aby dotrzeć do wspomnianego miasta. Natarcie rozpoczęło się 5 stycznia 1944 roku, na prowincję Comodoro Rivadia. Ogień ponad 25 dywizji, wspartymi brygadami wozów pancernych był imponujący. W ciągu kilku godzin obrońcy ponieśli dotkliwe straty, załamało się morale. Nieliczni, którzy ocaleli z rzezi rzucili się do ucieczki.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Marsz nadal trwał. Do Comodoro Rivadia generał Harquer dotarł 17 stycznia. W tym samym czasie generał Pinilla dotarł do Antofagasty, a wojska Paragwaju zajęły Tucuman. Blitzkrieg, który zaistniał na froncie południowym, był demonstracją potęgi armii Kolumbii. Dzień później Grupa Armii Południe zaczęła gonić przeciwnika, atakując prowincję Santa Cruz. I tym razem pogrom był oczywisty. Przerażeni obrońcy w ogóle nie stawiali oporu, tylko podjęli dalszą próbę odwrotu.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    20 stycznia po raz kolejny rząd Argentyny podjął rozpaczliwą próbę zakończenia wojny. Układ pokojowy niczym się nie różnił od poprzedniego, dlatego i tym razem go odrzucono. Nie zamierzano przerywać wojny wtedy, kiedy wreszcie zaczęła odnosić pozytywny skutek.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Dzień później doszło do okrążenia trzech dywizji wroga pod prowincją Sucre. Decydującą klęskę zadała armia Boliwii, wsparta wojskami generała Pinilli. Teren jednak był bardzo trudny do prowadzenia ofensywy, dlatego walki były dość długie. Dodatkowo wroga artyleria miała doskonały punkt do ostrzału, masakrując wspinających się żołnierzy. Pomimo tych trudności, Boliwijczykom udało się odzyskać macierzystą prowincję i pokonać okrążonego przeciwnika.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Walki na froncie zachodnim ustały. Ostatnią akcją podjętą przed wielką bitwą pod Santiago było zajęcie Nequem. Walki zawieszono praktycznie do lutego bieżącego roku. 8 lutego wznowiono walki na wszystkich frontach. Na południu generał Harquer, posuwał się do przodu w mozolnym tempie, aż wreszcie zajął odpowiednie pozycje do przeprowadzenia szturmu na prowincję Punta Arenas. Napotkano bardziej zacięty opór niż zwykle. Wyżynne tereny południowej Patagonii dawały lepszą możliwość bronienia się przed atakami. Nic jednak nie zdołało powstrzymać nawałnicy piechoty i w krótkim czasie ostatni ważny przyczółek nieprzyjaciela został opuszczony i zajęcie go było tylko kwestią czasu. Przybycie do miasta planowano na początek marca.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Tymczasem z prowincji Nequem (na południe od Santiago) nadszedł atak na Puerto Montt. Już na samym początku było wiele problemów z ofensywą. Pierwszy z nich rozwiązano, mianując generała dywizji Padillę Manrique generałem broni. Drugim problemem była siła natarcia. Nie można było rzucić wszystkich jednostek do walk – oznaczałoby to okrążenie aż dziewięciu dywizji. Zadecydowano, że w ofensywie wezmą udział tylko trzy. Reszta miała za zadanie wspierać te działania. Atak przeprowadzono 9 lutego i zakończył się pełnym sukcesem. Wkrótce broniąca się dywizja wroga została kompletnie zniszczona przez lotnictwo Kolumbii. Bombowce Heinkel He-111 odniosły pierwszy w swoich dziejach sukces. Wcześniej nie udawało im się dokonać zniszczenia na taką skalę. Po raz pierwszy doceniono znaczenie wojsk powietrznych.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Pod sam koniec lutego odbyła się druga bitwa pod Puerto Montt. Tutaj po raz kolejny nacierający żołnierze Kolumbii wykazali się skutecznością w walce, chociaż zwycięstwo nie było już tak pewne. Gdyby marszałek Escobar nie zdecydował się na wsparcie ataku, prawdopodobnie bitwa zakończyłaby się sromotną porażką. 30 lutego toczyły się dwie ważne bitwy. Trzecia bitwa pod Puerto Montt, w której Kolumbijczycy stali się obrońcami miasta. Losy tej batalii były zależne od innej, ważniejszej walki. Mowa tu o wielkiej bitwie pod Santiago, w której wzięło udział blisko 570 tysięcy żołnierzy po obu stronach. Z początku wydawało się, że to obrońcy Santiago wygrają. Atakujące wojska sojusznicze miały niemałe problemy z dowodzeniem tak dużych wojsk. Dopiero pomoc marszałka Escobara pomogła zorganizować odpowiednio natarcie i dzięki temu wielka bitwa pod Santiago zakończyła się oszałamiającym sukcesem. Trzon armii Argentyny został zamieniony w proch, a toco pozostało po potędze wojsk wroga, czyli zaledwie parę dywizji, schroniło się w górach, blisko pustyni Atacama.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    Ostatnia propozycja pokoju nadesłana przez rząd Argentyny została odrzucona 11 marca. Wkrótce, bo osiem dni później dotychczasowa stolica, Santiago, została zdobyta. W zwiąku z tym nastąpiła aneksja Argentyny i koniec wojny o zjednoczenie. Niedługo potem, Boliwia i Paragwaj dołączyły do Wielkiej Kolumbii i tak powstało potężne, kontynentalne państwo. Chociaż cały kontynent nie został zjednoczony, wszystkie państwa Ameryki Południowej połączyły się w jedno imperium. Tak powstało mocarstwo, które wkrótce będzie decydować o losach świata.

    [center:c4d0547cb5][​IMG][/center:c4d0547cb5]

    [center:c4d0547cb5]Jak potoczą się dalsze losy Wielkiej Kolumbii? Do jakiego paktu przystąpi mocarstwo? Jakie będzie stanowisko Alfonsa Lopeza Pumarejo w sprawie wojny w Europie i na Pacyfiku? O tym w następnym odcinku.[/center:c4d0547cb5]

    [center:c4d0547cb5][shadow=olive:c4d0547cb5]Koniec Części XXI[/shadow:c4d0547cb5][/center:c4d0547cb5]

    Ps: Dzięki Viader za zdjęcie ankiety. To prawdopodobnie ostatni odcinek AARa przed wakacjami oraz prawdopodobnie na czystym Hearts of Iron II. Kolejne części pewnie będą pisane już z Doomsdaya (choć nie jestem pewien) AAR będzie kontynuowany, ale czy znajdę chwilę, aby napisać go na wakacjach - zobaczymy ;) . Wiem, odcinek za krótki, zdjęcia długo się wczytują i jest gorzej niż zwykle. Postaram się w dalszych częściach to naprawić. Zapraszam do komentowania ;) .
     
  22. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:75a61b9187][glow=blue:75a61b9187]Część XXII – Droga przyszłości[/glow:75a61b9187][/center:75a61b9187]

    [center:75a61b9187]Wojna jest sądem królów; zwycięstwa są jej wyrokami.
    Autor: Antoine Rivarol
    [/center:75a61b9187]

    Po długiej walce o zjednoczenie i konfliktach wewnątrz kontynentu wyłoniło się mocarstwo, które mogło zadecydować o toczących się konfliktach globalnych. Każda z trzech stron: Oś, Alianci i Komintern zabiegali o przyłączenie się Wielkiej Kolumbii. Ostatecznie zdecydowano się na sojusz z USA, Wlk. Brytanią, Francją i Holandią. Przyszli sojusznicy spotkali się w Londynie, aby omówić warunki przystąpienia. Dyktat Londyński był korzystny dla Wielkiej Kolumbii. W zamian za przyłączenie się do Aliantów, państwo to uzyskało tzw. Wielką Gujanę, czyli Gujanę Brytyjską i Francuską oraz Surinam. Po drugie Kolumbia zastrzegła sobie prawo do zakładania baz na Falklandach oraz w niektórych rejonach Karaibów. Traktat wszedł w życie 22 marca 1944 roku i dzień później Wielka Brytania, Francja i Holandia przekazały swoje dawne kolonie na kontynencie Południowoamerykańskim jedynej, słusznej potędze.

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Dyktat Londyński...[/center:75a61b9187]

    Automatycznie Kolumbia znalazła się w stanie wojny z państwami Osi. Rozpoczęto długotrwałe przygotowania do walki z Hitlerem. Werbowano rekrutów do 12 nowych dywizji, łącznie potrzebowano co najmniej 60000 obywateli (maksymalnie 120000). Propaganda wojenna wzbogaciła się o dodatkowe plakaty Amerykańskie i Brytyjskie, zachęcające do wstępowania do wojsk sojuszniczych.

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Idźmy razem naprzód ![/center:75a61b9187]

    Kolejnym celem było powołanie floty zdolnej do przetransportowania dużej ilości żołnierzy oraz do ich zaopatrywania w zaopatrzenie. Najpierw zaczęto realizować budowę tych pierwszych statków. Wkrótce one miały powiększyć dywizję transportową pod dowództwem kontradmirała Mantily Duatre. Wszystkie stocznie w kraju zaczęły pracować pełną parą.

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Stocznia w Rio de Janerio...[/center:75a61b9187]

    Trzecim celem było zapewnienie ochrony floty, poprzez konstrukcję bombowców morskich. Miały nimi zostać już przestarzałe samoloty Fairley Swordfish, które mimo wieku sprawowały się wyśmienicie. Obawiano się bowiem ewentualnego ataku ze strony niemieckich U-botów czy nawet włoskiej floty. Ważne było zatem odpowiednie wsparcie z powietrza.

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Wsparcie z powietrza stało się kluczowym elementem w bitwach morskich. Pancerniki powoli idą do lamusa, zastępują je lotniskowce...[/center:75a61b9187]

    Fabryki zaczęły masowo produkować niezbędny sprzęt wojenny. Między innymi montowano broń małokalibrową, przeciwpancerną oraz bomby dla samolotów. Przemysł dzięki wojnie zaczął się rozwijać.

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Typowa fabryka w Kolumbii...[/center:75a61b9187]

    W końcu ustalono pierwszy cel w Europie, który miałby być wyzwolony spod jarzma nazistów. Mowa o… Norwegii. To państwo nie ma bezpośredniego połączenia z Rzeszą, ponieważ kraj jest otoczony przez neutralną Szwecję i Finlandię. Dzięki temu wróg nie będzie w stanie sprowadzić posiłków. W związku z tym, że to Wielka Brytania panuje na morzu Północnym, nie będzie żadnego problemu z przetransportowaniem jednostek do tego kraju. Co prawda chciano podjąć pierwszy desant 15 kwietnia, ale ostatecznie zrezygnowano, rozkazując transportowcom postój w Recife. Powodem tej decyzji był fakt, że po lądowaniu wojsk Kolumbii w Norwegii nie byłyby zaopatrywane, więc pierwszy desant na pewno zakończyłby się niepowodzeniem. Mimo wszystko, przed Kolumbią jeszcze długa droga, by uratować świat przed okrucieństwem nazizmu. W dalszym ciągu Alianci przygotowywali się do utworzenia zachodniego frontu. Nie mieli już szans uratować ZSRR. Niemcy dawno zajęli europejską część i powoli posuwają się wgłąb Syberii. Mówi się, że Armia Czerwona zamierza skapitulować. Gdy to nastąpi, oznaczałoby to samotną walkę Aliantów z wojskami Osi. Wyzwolenie czas zacząć….

    [center:75a61b9187][​IMG][/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Pierwszy cel Kolumbii, która ma zadać pierwszy, poważny cios III Rzeszy...[/center:75a61b9187]
    [center:75a61b9187]Kiedy nastąpi wyzwolenie Norwegii? Kiedy upadłe już ZSRR upadnie? Czy świat uchroni się przed opętańczą ideologią nazistów? O tym w następnym odcinku[/center:75a61b9187]

    [center:75a61b9187][glow=blue:75a61b9187]Koniec Części XXII[/glow:75a61b9187][/center:75a61b9187]

    PS: Krócej niż zwykle. Tą część potraktowałem tylko jako przedłużenie AARa i aby nikt nie myślał, że umarł ;) . Następny odcinek nadejdzie prawdopodobnie w sierpniu.
    Re: Larry,
    mam PP na poziomie 152/127. Całkiem spory, mogę maksymalnie wyprodukować 18 w pełni zawodowe dywizje piechoty ;) .
    Czekam na komentarze ;) .
     
  23. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:8e368903dd][glow=olive:8e368903dd]Część XXIII – Ostateczne przygotowania[/glow:8e368903dd][/center:8e368903dd]

    [center:8e368903dd]Najlepszym sposobem na utrzymanie pokoju jest przygotowanie się do wojny.
    Autor: George Washington
    [/center:8e368903dd]

    W myśl tej maksymy, armia Wielkiej Kolumbii rozpoczęła przygotowania do wojny z tyranią nazizmu III Rzeszy i jej niebezpiecznymi wojskami lądowąwymi fanatycznych żołnierzy Wermachtu. Po decyzji o masowym werbunku nowych rekrutów do armii, zadecydowano o przeniesieniu siły powietrznej z kontynentu Południowoamerykańskiego do Wielkiej Brytanii, konkretniej do baz lotniczych znajdujących się koło miasta Norwich. Brytyjczycy powitali kolumbijskich pilotów z pełną rezerwą z dwóch powodów. Przede wszystkim siły powietrzne Wielkiej Kolumbii składały się z 4 eskadr bombowców typu Heinkel He-111, kojarzących się mieszkańcom Anglii głównie z nalotami dewastującymi większe miasta, takie jak Londyn czy Plymouth, a także na lotniska (np. Hornchurch, Exeter, Tagmere, Manston) oraz stacje radarowe ( Dover). Nowy sojusznik ponadto był niedoświadczony w walce z Luftwaffe. Mimo to każda pomocna dłoń mogła się przydać w walce z hordami aryjczyków. Niegdyś bombowce te, skonstruowane przez Niemców, miały się wkrótce obrócić przeciwko nim.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]
    [center:8e368903dd]Strzelanie do bombowców Heinkel He-111 stało się dylematem dla brytyjskiej obrony przeciwlotniczej[/center:8e368903dd]

    Jednym z wielu celów przygotowań był postęp technologiczny. Mimo, iż niemiecki garnizon w Norwegii nie powinien być zbyt liczny, nie należy lekceważyć dużo lepszego uzbrojenia. Najbardziej widoczne są różnice, kiedy porówna się czołgi. Biorąc pod uwagę ogromne zacofanie czołgów wojsk Kolumbii, na sam ich widok Niemieccy żołnierze umieraliby ze śmiechu, ponieważ są niewiele bardziej zaawansowane od pierwszych czołgów lekkich, podczas gdy wróg posiada wysoko zaawansowane czołgi typu Panzer IV, Panzer V Panther, Panzer VI Tiger oraz Panzer VIB Konigstiger.

    [center:8e368903dd][​IMG]
    [​IMG][/center:8e368903dd]
    [center:8e368903dd]Vickers - prawie jak Tygrys - prawie czyni wielką róźnicę...[/center:8e368903dd]

    Na początku 2 maja opracowano Organizację Głębokiej Logistyki, która pozwalała zwiększyć efektywność dostarczania zaopatrzenia. Kolumbijscy żołnierze mieli problemy na polu walki głównie z powodu nieudolnej logistyki, która nie była na tyle rozwinięta aby ułatwić zadanie wojskom lądowym w walkach o zjednoczenie kontynentu. Postanowiono więc w przyszłości wyeliminować ten problem. Robiono dalsze postępy, kiedy grupa naukowców IFI podjęła realizację projektu Zaopatrzenia Frontowego.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    3 dni później opracowano Odwodowe Warsztaty Naprawcze Pojazdów, następne udoskonalenie dla logistyki. Pozwalała ona na reperację pojazdów znajdujących się za linią frontu. Zwiększyło to w znacznym stopniu żywotność transporterów opancerzonych. Były one jednak niedoskonałe, więc naukowcy z Kolumbijskiej Kompanii Kolejowej, którzy byli twórcami pomysłu, rozpoczęli pracę nad udoskonaleniem organizacji warsztatów naprawczych.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    Zmiany nastąpiły również w rolnictwie. Stopniowo ulegało ono zmechanizowaniu. Ludzie kupowali maszyny, które zwiększały zbiory w gospodarstwach rolnych. Skutkiem tego był spadek cen żywności. Dzięki temu zanotowano spadek niedożywienia wśród mieszkańców Wielkiej Kolumbii. Ludzie zaczęli zapominać, czym jest głód. Przestali chorować też na choroby wywoływane przez to zjawisko (np. owrzodzenie dziąseł). Przełożyło się to na dobry wynik demograficzny w kraju. Mimo poprawy w produkcji żywności, nie ustawano w wysiłkach dalszego postępu. Zjednoczona Kompania Owocowa, odpowiedzialna za opracowanie maszyn rolniczych, rozpoczęła badania nad Agrochemią, która również miała pomóc w produkcji żywności.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    Boom technologiczny, jaki nastąpił maju był niespotykany. Nawet końcem maja nie nastąpił doniec dobrych wiadomości. Bynajmniej, nadeszła najważniejsza z nich. Otóż generał Gustav Rojas Pinilla opracował Doktrynę Dużych Formacji SOP, rozwijając główną Doktrynę Nacisku na Mobilność. Zadowolony z geniuszu oficera, A.L Pumarejo powierzył mu zadanie opracowanie Doktryny Priorytetu Przełamania. Nowe doktryny były niezmiernie ważne dla wojsk lądowych, bowiem wpływały na wiele czynników, takie jak stopień organizacji, zdolność ataku i wiele, wiele innych. Jeżeli działania wojenne mają przynieść jak najmniej ofiar, trzeba zadbać o wyszkolenie jednostek, by nie poszły na bezsensowną śmierć.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    2 Czerwca zakończono formowanie nowych dywizji piechoty i transportowców morskich. Ostateczne przygotowania miały się zacząć wkrótce. Wraz ze wzrostem wojsk lądowych, awansowano danych generałów dywizji takich jak Folio Lozano, Ruiz Marinez i Galves Serrano mianowano na generałów broni. Wszyscy trzej zasłynęli jako dobrzy dowódcy podczas ostatniej wojny o zjednoczenie. Mieli teraz się sprawdzić przeciwko znacznie groźniejszemu przeciwnikowi, jakim niewątpliwie była III Rzesza.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    Flotą inwazyjną miał dowodzić wiceadmirał Rojas Mercado. Musiano jeszcze stworzyć przyszłe konwoje zaopatrzeniowe, które miałyby zapewnić niezbędny sprzęt i wyżywienie wojskom inwazyjnym. Miały one być gotowe 30 lipca. W produkcji nadal znajdowały się jeszcze bombowce morskie typu Fairley Swordfish, które miały zapewnić ochronę transportowcom przed niemieckimi U-botami.Wkrótce zakończono prace nad podstawowym czołgiem lekkim typu Panzer II . Czołgi te były bardziej zaawansowane od swoich poprzedników i niezawodne. Nadal jednak nie mogły się równać ze swoimi większymi braćmi typu Panzer IV, nie wspominając już o Panterach i Tygrysach. Pojawił się też dodatkowy problem z rozróżnieniem czołgów kolumbijskich od niemieckich. Dlatego też czołgi na pewno nie będą uczestniczyć w inwazji na Norwegię, problem postanowiono rozwiązać w późniejszym czasie.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]
    [center:8e368903dd]Czołgi nie wezmą udziału w pierwszym starciu z nazistami...[/center:8e368903dd]

    Ramon Rincon Quinones, generał, który zasłynął w okresie walk o zjednoczenie, został poproszony o wspomaganie działań generała Pinilii. Innymi słowy, miał się również zająć opracowywaniem doktryn. On sam miał wynaleźć doktrynę utrzymania prędkości natarcia.

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    21 czerwca, A.L. Pumarejo, wraz z całym sztabem wojskowym Wielkiej Kolumbii, spotkali się w pałacu prezydenckim w Bogocie. Tam uzgodnili plany inwazji na Norwegię. Kryptonim operacji brzmiał „Gniew Odyna”. Wstępnie zakładała ona uderzenie w północną Norwegię, w okolicach miasta Narwik. Brano również pod uwagę możliwość bezpośredniego desantu na Oslo. Obawiano się jednak, że teren może być najsilniej strzeżonym miejscem, a wody w tych rejonach patrolowane przez niemieckie wilcze stada. Ostatecznie więc zwyciężyła koncepcja uderzenia od północy. Wstępną datę uderzenia na Narwik wyznaczono na 5 sierpnia. Teraz wystarczyło czekać. Czekać na pojawienie się konwojów, które mogły dać szansę siłom inwazyjnym szansę na przeżycie w mroźnym, niegościnnym klimacie północy…

    [center:8e368903dd][​IMG][/center:8e368903dd]

    [center:8e368903dd]Czy konwoje zostaną stworzone na czas? Czy Gniew Odyna rzuci cień na niemieckie siły zbrojne? Czy Norwegię czeka wyzwolenie? O tym w następnym odcinku.[/center:8e368903dd]

    [center:8e368903dd][glow=olive:8e368903dd]Koniec Części XXIII[/glow:8e368903dd][/center:8e368903dd]
     
  24. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    [center:4e57508baa][shadow=orange:4e57508baa]Część XXIV – En Garde ![/shadow:4e57508baa][/center:4e57508baa]

    [center:4e57508baa]Gloria Victis! (Chwała Zwyciężonym!)
    Łacińska Sentencja
    [/center:4e57508baa]

    Przed planowaną inwazją na Norwegię, nastąpiły zmiany kadrowe rządu. Wykryto szereg nieprawidłowości w ministerstwie zbrojeń, a sam minister Benito Hernandez był podejrzewany o korupcję. Nieprawidłowości się potwierdziły, a zarzuty były uzasadnione. W związku z tym minister musiał się pożegnać ze swoją funkcją, zostając zwolniony przez A.L Pumarejo. Nowym ministrem został Alain Adair Arriaga, który szybko wykazał się talentem, poprawiając wydajność przemysłu i badania nad nimi. To nie koniec zmian. Luis Acevedo musiał ustąpić ze stanowiska szefa sztabu pod naciskiem kadry dowódczej, która domagała się jego dymisji. Głównym powodem spięć była przestarzała pana Acevedo, który nadal wierzył w zalety armii poborowej i siły mas. Kłóciło się to z nowoczesnym podejściem rezty dowódców, którym odpowiadała armia zawodowa i siła organizacji. Nowym szefem sztabu został Luis Bernardo Andrade.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Pozycja pana Acevedo nadal była mocna. Dowodził marynarką Kolumbii, sam osiągnąwszy stopień Admirała. 23 czerwca otrzymał rozkaz od sztabu wojsk Kolumbii wpłynięcia Armadą Kolumbii do brytyjskiej bazy morskiej w Scapa Flow. Armada ta składała się z przestarzałych niszczycieli klasy Wołga i nie była w stanie równać się z niemieckim Kriegsmarine, nie wspominając już o Royal Navy. Przewidywano, że marynarka niemiecka może patrolować wody terytorialne Norwegii, dlatego statki te miały za zadanie zatrzymać Niemców zanim dobiorą się do floty inwazyjnej. Niszczyciele dotarły do bazy w Scapa Flow 4 lipca 1944 roku.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Zadecydowano również, jakie jednostki wezmą udział w desancie. W inwazji będą brały udział :
    -XV Korpus Piechoty (liczba dywizji – 3. Dowódca – generał broni Vilamil Cespedes) ;
    -X Korpus Piechoty (liczba dywizji – 3. Dowódca – generał broni Mercado);
    -XI Korpus Piechoty (liczba dywizji – 3. Dowódca generał broni Gaitan Vargas);
    -II Korpus Piechoty (liczba dywizji – 3. Dowódca generał Quinones, awansowany do stopnia marszałka polowego).

    Wybrane dywizje zostały przetransportowane przez I Flotę Transportową admirała Rojasa Mercado do Rio de Janeiro. Tam jednostki miały odbyć ostatnie ćwiczenia przed inwazją.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    9 lipca, pod osłoną nocy, armada admirała Acevedo podpłynęła na północ Norwegii, w okolicach miasta Narwik. Z tamtąd desantowano małe grupy zwiadowców, które ustaliły siłę wojsk wroga w tym rejonie. Okazało się zgodnie z przewidywaniami dowódców Kolumbii, że obrona jest tutaj słaba. Desant na Narwik mógłby być jednak zbyt ryzykowny – Kriegsmarine patrolowało te okolice i nie można byłoby pozwolić na to, aby przerwały inwazję. W związku z tym wybrano bezpieczniejsze wyjście, desant na sąsiednią prowincję Mo i Rana.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Nieco później podjęto decyzję o ostatecznym zatwierdzeniu operacji. Atak miał nastąpić 5 sierpnia. Flota inwazyjna, wyładowana po brzegi żołnierzami Armii Kolumbii zakotwiczyła w Scapa Flow 26 lipca. Z tamtąd mieli wyruszyć na wojnę…

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Pamiętnik nieznanego żołnierza
    1 sierpień rok 1944 godzina 20:00. Po dotarciu do Brytyjczyków cały swój czas marnowaliśmy w bazach, które zostały założone, abyśmy mieli dach nad głową. Tego dnia nienajgorzej spałem w baraku, a przynajmniej można tak powiedzieć. O 5:00 rano usłyszałem uderzenia młotem o patelnię. Po chwili odezwał się nasz dowódca…
    -Wszyscy wstawać do cholery! Nadszedł czas wojny! Ruszcie swe leniwe dupska! Bierzcie swój ekwipunek i zaraz mi wychodzić!
    Wrzask sierżanta Marquesa zerwał mnie na obie nogi, choć nadal byłem zmęczony. Obejrzałem się dookoła. Nic się nie zmieniło. Obskurne, piętrowe łóżka, dalej arsenał wraz z bronią. Cały barak był ruiną. Rozbite okna, rozwalone podpory. Ubrawszy się w mundur i wziąwszy ekwipunek, chętnie go opuściłem. Potem odbyła się zwykła zbiórka i następnie pojechaliśmy ciężarówką w kierunku portu. Dopiero tam dowiedziałem się wraz ze swoimi kumplami o co chodzi. Było to około godziny 17:00.
    -Dzisiaj wypłyniemy na pełne morze, aby dotrzeć do Norwegii. Tam nastąpi desant i po raz kolejny będziemy walczyć! Zapomnijcie o wcześniejszych walkach z Brazylią czy z Argentyńczykami. Niemcy to zupełnie co innego. Gdybym był Szwabem, spojrzałbym na was jak na bandę ciot i śmiałbym się do rozpuku. Każdy ich żołnierz jest niebezpieczny, więc nigdy ich nie lekceważcie! Desant będzie spokojny, ale potem władujemy się w niezłe g**no atakując, Narwik. Dobra wysiadać! I zapamiętajcie moje słowa, bo nie chcę, żebyście wrócili do kraju w trumnach…

    Potem, kiedy żołnierze wsiedli do statków, cała flota inwazyjna popłynęła w kierunku Mo i Rany.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Jednocześnie wysłano Armadę niszczycieli do południowej części kraju. Gdyby Niemcy dowiedzieli się do inwazji, obawiano się, że mogliby wysłać swoją flotę żeby zatopić flotę inwazyjną. Ta rozpoczęła desant o 9:00 rano 5 sierpnia. Przeprowadzono go na Mo i Ranę. Wszystkie wojska dotarły na ląd, ale niewiele brakowało. Otóż wszystko się zaczęło, kiedy Armada Kolumbii spotkała się z Kriegsmarine. W środku bitwy zarejestrowano rozmowę między jednym z wielu niszczycieli, a wiceadmirałem Mercado
    - Armada do floty inwazyjnej odbiór?
    - Tu wiceadmirał Mercado. Z kim rozmawiam?
    - Tu dowódca niszczyciela Bolivar. Armada starła się z Kriegsmarine. Nie damy się rady dłużej utrzymać!
    - Utrzymajcie się jeszcze chwilę, flota niemal zakończyła desant.
    - Robimy co w naszej mocy, ale…(wiceadmirał usłyszał tylko pojedynczy wrzask i wielki wybuch
    - Wiceadmirał Mercado do dowódcy, odbiór. Słyszycie mnie? Halo? Cholera, Bolivar zatonął.


    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Mimo, że Armada została rozgromiona, dzięki jej bohaterskiemu zatrzymaniu Kriegsmarine Flocie Inwazyjnej udało się zakończyć desant. Wkrótce po lądowaniu, sztab wojskowy Wielkiej Kolumbii zatwierdził atak na Narwik. Miał go poprowadzić II, XI i XV korpus piechoty. Miał nimi dowodzić marszałek Quinones wraz ze swoimi podkomendnymi.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    11 sierpnia 1944 roku – godzina 7:00 rano. Kwatera dowódcy garnizonu w Narwik.
    Dowódca rzucił wypalonego papierosa na ziemię. Słuchał akuratnie radia, które mówiło o sytuacji na froncie wschodnim. Spokój został zniszczony, kiedy do budynku wpadł zadyszany i przerażony niemiecki zwiadowca. Dowódca zareagował chłodno:
    - Szeregowy Klaus, co ty tu robisz do jasnej cholery?!
    - Oberfurherze, w kierunku miasta nadciągają wrogie wojska!
    - Kto niby?
    - Nie wyglądają ani na Amerykanów, ani na Brytoli, ani na Rosjan. Jedyne co widziałem szczególnego, to sztandar Wielkiej Kolumbii…
    - Latynosi?! Czy ty sobie jaja robisz?! Może mi ich pokażesz ?!
    Klaus wyszedł wraz z dowódcą z budynku. Dotarli na obrzeże miasta, gdzie wręczył mu lornetkę. Dowódca zobaczył zbliżające się hordy Kolumbijczyków do miasta.
    - O k**wa! Skąd ci się Latynosi wzięli? To nieważne. Nie mamy z nimi szans. Musimy się wycofać na północ i zorganizować tam obronę. Przekaż wszystkim, aby wycofywali się staczając mniejsze potyczki.
    - Tak jest!


    W ciągu godziny wojska niemieckie zaczęły się wycofywać z miasta. Podjęto też decyzję o sabotowaniu przemysłu miasta, żeby Kolumbijczycy go nie wykorzystali. 28 sierpnia Narwik zostało wyzwolone spod niemieckiej okupacji. Przed Wojskami Kolumbii była jeszcze długa droga, zanim wyzwolą Norwegię. Dalszy atak na północ miała przeprowadzić już tylko XI korpus piechoty, podczas gdy reszta miała zawrócić do Mo i Rany. Z tamtąd miała nadejść ofensywa na południe, na Oslo.

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    Dzień później flota inwazyjna zakotwiczyła ponownie do Wielkiej Kolumbii. Przetrzebiona przez Kriegsmarine dotarła do portu w Buenos Aires, gdzie miała wkrótce zebrać posiłki dla wojsk walczących w Norwegii. Jeżeli kampania Norweska będzie postępować zbyt wolno, Niemcy mogliby ściągnąć większą obronę, a na to nie można pozwolić…

    [center:4e57508baa][​IMG][/center:4e57508baa]

    [center:4e57508baa]Jak przebiegną losy wojsk walczących w Norwegii? Czy posiłki zdążą na czas? Czy Norwegowie doczekają się wyzwolenia? O tym w następnym odcinku. [/center:4e57508baa]

    [center:4e57508baa][shadow=orange:4e57508baa]Koniec Części XXIV[/shadow:4e57508baa][/center:4e57508baa]
     
  25. Dazmo

    Dazmo Znany Wszystkim

    Trochę w tym racji jest. Nie tylko dlatego, że byli fantatykami.

    Przypomniał mi się przykład ofensywy w Ardenach, kiedy Gerd von Runstedt poprosił Hitlera o wstrzymanie ofensywy. Hitler mu odpowiedział "Pocałujcie mnie w **** " ;) . Innym razem furher kazał bronić Krymu do upadłego, mimo że sytuacja była beznadziejna ;) .

    No dobra, jeszcze nie wiem, kiedy będzie następny odcinek. Autor ma chorobę, nie chce mu się nic robić i ma jutro urodziny :) . Przypuszczam, że mogę co nieco zrobić pod koniec tygodnia ;) .
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie