Megakampania, CK2 The Old Gods, Polanie (video)

Temat na forum 'CK II - AARy' rozpoczęty przez thrashing mad, 19 Sierpień 2013.

  1. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Ale ja bym tego nie rozpatrywał w kontekście zagrożenia-niezagrożenia. Jakie zagrożenia dla Normanów czy Niemców mieli Arabowie na Sycylii czy przodkowie Łotyszy? Poganie to poganie - podbić ich trzeba było. Obojętnie czy napadali na chrześcijan czy nie.
     
  2. Master of Puppets

    Master of Puppets Ten, o Którym mówią Księgi

    @UP
    Otóż to. Poganie parę lat temu już nam wypowiedzieli wojnę, którą byśmy mogli przegrać gdyby nie Krzyżacy, którzy nam potem chcieli wbić nóż w serce. Poza tym w kontekście to właśnie XIII/XIV wiek to czas przemian konsolidacyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej (Polska, Litwa, częściowo Rosja - Tatarzy zrobili swoje - czy Skandynawia). No i zgadza się, Piastowie mają swoje pretensje, my swoje. Anglia też miała swoje w XIV wieku. A jeszcze dalej się cofając to 1066 rok też pokazał co robili władcy gdy zwęszyli okazję na poszerzenie włości. Litwę trzeba po prostu spacyfikować, bo to bogate ziemie, które dałyby nam zabezpieczenie wschodniej flanki, bo Ruś w przyszłości będzie zajęta innymi wrogami, a obecnie mają tam przede wszystkim problem z Szpitalnikami. Wojny o Pomorze będąc stale zagrożonym od Wschodu to naprawdę słaby pomysł. Poza tym właśnie w tym momencie rozgrywki powinien się włączać bardziej sensowny sposób administrowania państwa, bo XIII wieczne królestwa to już nie był taki radosny ogródek jednego kolesia, który robił wszystko według własnego widzimisie, ale pojawiało się pojęcie (oczywiście, trzeba to rozumieć bardzo ogólnikowo) "racji stanu" i wpływ rady królewskiej na władcę. W końcu feudalizm u nas właśnie w tych latach przeistaczał się i tak duże wpływy zaczęli zdobywać szlachcice na kształtowanie się kraju. Dajmy na to przykład Francji sprzed wojny 100-letniej i praktycznie przez cały jej czas trwania.
     
  3. moskal

    moskal Опричник

    Normanowie nie pchali się na Sycylię z pobudek religijnych czy ideologicznych, ale prywatnych - Roger jako najmłodszy syn za bardzo nie miał czego dziedziczyć no to poszedł samemu coś wyszarpnąć. Krzyżowcy na pribaltikę pchali się już z pobudek religijnych. Polska Mazowieckich nie jest jednak zakonem rycerskim ani nie ma żadnego namaszczenia papieskiego aby robić wielki podbój Litwy. Natomiast nasza Polska Piastów jakoś nie pchała się na Prusy i Litwę, chociaż jedni i drudzy potrafili mocno napsuć krwi. Zaś o "racji stanu" nie ma co jeszcze mówić - to dopiero Mikołaj Machiavelli czyli renesans. A na razie to jeszcze ze średniowiecza nie wyszła Europa (o Polsce nie wspominając).

    Nowy władca wszedł na tron, ponieważ wcześniejszy zmarł w bitwie w dość młodym wieku (jak na grę). A był to władca bardzo dobry i prawdopodobnie jarający się wojną (od "inspirującego wodza"). Po takim doświadczeniu raczej nowy wolałby poszukiwać innych metod, bo nie chce też umierać tak młodo. Jak podrośnie, osiwieje i będzie miał stadko bachorów to będzie wtedy myślał "No ten nie będzie miał za co żyć, to może mu takie Wilno skołuję w prezencie?".
     
  4. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Ale przed rozdawaniem królestw lepiej zrobić cesarstwo, żeby trzymać je razem.
     
  5. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Szwedzi podbijający Finów też nie byli zakonem, podobnie wschodnioniemieccy margrabiowie podbijający Połabie czy Krzywousty pacyfikujący Pomorze. Nie ma powodu by rozdzielać względy religijne od materialnych. Oczywiście można zacząć od zwykłej misji pokojowej - kiedy ona zawiedzie wysłać wojska na Litwę czy Węgry.

    Ale tworzeniu cesarstwa jestem przeciwny. To niehistoryczne.
     
  6. moskal

    moskal Опричник

    Cesarstwo to tylko, jeżeliby chrześcijańska Polska miała jakieś związki z Cesarstwem Rzymskim (chociażby papierowe). Niestety, ale HRE nie powstało a BIZ upadło. Płock Trzecim Rzymem nie będzie (nawet przez mariaż z wygnaną krewniaczką ostatniego basileusa się nie da, bo te krewniaczki powymierały lub weszły w związki z kimś, tracąc herb).

    Ewentualnie gdyby zmieniła wiarę - wtedy jakoś dałoby się sensownie naciągnąć na Wenedzkiego Szachinszacha czy Kalifa. Chrześcijańskie cesarstwa to z IR jakiś związek mieć muszą.
     
  7. Master of Puppets

    Master of Puppets Ten, o Którym mówią Księgi

    Weź też Moskie pod uwagę to, że w historii jaką znamy Chrześcijaństwo opanowało o wiele większy obszar Europy, ale wszędzie tam gdzie się opierali to były wojny z poganami. Mówiłem też, że nie można mówić o Machiavelizmie, ale o wiele prostszych schematach takich jak ziemie de jure. Tu była Polska, jest Polska i zawsze to będzie ziemia Polska (w sensie królestwa). Gdańsk i Prusy były Polskie nawet po 200 latach rozbratu z nami i nikt nawet nie próbował tego negować. Nie mówię tutaj o pragmatycznych rządach ze wskazaniem na "rację stanu" w dzisiejszym znaczeniu, ale o formowaniu się stanów i wpływie rady, która była często motorem napędowym rozwoju kraju (lub przeciwnie). Silne wpływy doradców były jednym z poważniejszych problemów.

    Polska nie atakowała Litwy, bo była rozbicie dzielnicowe. Wystarczy popatrzeć co zrobili Piastowie po unifikacji Polski, a konkretnie Kazimierz - podbój Rusi, do której miał jakieś tam roszczenia i dogadanie się z potworkiem litewskim mimo, że to poganie byli.

    Poza tym syn ma 3 lata i nie myśli samodzielnie. Jeśli np. Kinga go wychowa na mordercę to będzie mordercą. Proste. A takie postacie jak Kinga muszą mieć gigantyczny wpływ na rządy. Jak już mówiłem, to już pełny feudalizm, a król nie może sobie sam wypowiadać wojny, bo "lubi się bić". 200 lat temu by to przeszło, ba, nawet 100, ale nie teraz. Polska wchodzi w okres późnego średniowiecza - powoli, ale jednak - podczas gdy Zachód już w nim jest. Ostatnie 200 lat tego okresu to zupełnie inne rządy niż 400 lat wcześniejszych. W końcu powoli nadciąga renesans. To należałoby oddać w grze.
     
  8. moskal

    moskal Опричник

    Masterze - zauważ jakie były okoliczności przechodzenia z monarchii patrymonialnej na monarchię stanową. Najważniejszymi były jednak osłabienie władzy centralnej. W przypadku Polski Mazowieckich nie zauważyłem niczego, co by zmusiło króla do powołania Stanów Generalnych, Soborów Ziemskich czy czegokolwiek innego. Ekspansja terytorialna wzmocniłaby to i Polska zamiast iść w stronę pełnej monarchii feudalnej kierowałaby się w stronę monarchii despotycznej.

    A za rozbicia dzielnicowego to jednak Mazowsze atakowało Prusy. Ba, nawet udało się pewnemu Piastowi powołać Zakon Rycerski do walk z Prusami (Fratres Milites Christi de Dobrzyn).

    Zaś o tej "nierozdzielności ziemi" to jednak pamiętaj, że po 100 latach władania danej ziemi przez inne królestwo ta ziemia staje się de iure tego drugiego. Chyba za Masława Półrękiego jedna ziemia Czeska przeszła na de iure Polską. Zatem wystarczy żeby np. Poznań na 100 lat był nieprzerwalnie władany przez np. Niemców i wtedy nie będzie mowy, że to jest ziemia odwiecznie polska ale stanie się to ziemią rdzennie niemiecką.
     
  9. Master of Puppets

    Master of Puppets Ten, o Którym mówią Księgi

    @UP
    Jeśli chodzi o ziemie de jure to miałem na myśli bardziej historyczne podejście niż growe. W historii o tym czy były roszczenia do ziemi decydowały dwie rzeczy - kultura i tradycja oraz znaczenie. Pomorze Gdańskie odpadło na wiele stuleci, ale kulturowo było bardzo bliskie Polsce i tradycyjnie ta ziemia była uznawana za ziemie nasze - nawet po blisko 200 lat po jego utracie. Z kolei Pomorze Zachodnie miało bliższe związki z cesarstwem więc nigdy nie rościliśmy do niego pretensji. No i Gdańsk był diabelnie ważnym miastem. W grze to po prostu nie jest tak dobrze oddane, ale tutaj mamy kampanię fabularną.

    Jeśli zaś o chodzi o władzę królewską... Cóż, przez ostatnie 10 - 15 lat najważniejszą postacią w państwie była Kinga, a olbrzymie wpływy powinien mieć też dziadek naszego młodocianego władcy. Zaś polskie prawa są też takie, bo w grze nie opłaca się mieć prawa niższego niż High Authority na tym patchu. Niedawno rządziła królowa, która była pierwszą władczynią od początku kampanii, a za największego sojusznika miała inną kobietę. Gra w ogóle nie oddaje rosnących wpływów doradców i możnowładców, ale - po raz kolejny - w fabularnym AARu to już się powinno pojawiać. Tak jak już pisałem - to już jest feudalizm pełną gębą, ciężko mi sobie wyobrazić despotyzmu w obecnej Polsce. Gdyby nasz król żył dłużej to być może rzeczywiście takie zmiany by postępowały, ale gdzie, na litość boską, widzisz takie tendencje do tej pory?

    Na koniec kwestia Mazowsza - nasi książęta robili dużo, ale generalnie rzecz ujmując rozbicie to era, w której tłukli się między sobą i dbali o utrzymanie niezależności i władzy. Najazdy na dzikie tereny pogan zdarzały się od zawsze przez baaaaaaardzo długi czas i nie zawsze chodziło tak naprawdę o wiarę - Kozacy i Tatarzy choćby.
     
  10. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    @moskal - fakt, zarazy są trochę słabe - chyba nikt nigdy mi na nią nie umarł w CK2. Przydałoby się też chyba zwiększyć ilość śmierci przy porodzie (co też nigdy w dwójce mi się nie zdarzyło). Co do republiki pruskiej zobaczymy - są duże szanse.

    @Zjemcichlep - dziadek jest regentem, no i chyba za Kingą on nie przepada ;)

    @cobran, matil1234 - no, dobrze się zapowiadał

    @de Mont Salvy - tak, tytuł księcia Śląska także jest w rękach króla - cóż, wiele zależy tu od cech regenta

    @Master of Puppets - cóż, jest lepiej niż w świecie rzeczywistym w tym samym okresie ;)

    @moskal - ogólnie to spadkobiercą imperium rzymskiego jest chyba cesarstwo frankijskie (które po konwersji do EU4 przerobie na HRE z wieloma państewkami w rejonie Francji i Aragonii - morze być ciekawie)

    @Medievista - zobaczymy, claimów niestety nie mają.

    Nowy odcinek :)

    [video=youtube;rK9LSSnc9Dc]https://www.youtube.com/watch?v=rK9LSSnc9Dc[/video]
     
  11. vimes6

    vimes6 Guest

    Na początku zarazy były mocne i miały chyba nawet swoje ikonki. Teraz przeważa jedynie trait ill lub pheumonic.

    Co do nowego odcinka:Dziwię się że po obaleniu rebelii, nie zostały odebrane żadne tytuły. Może w ten sposób udałoby się uniknąć obniżenia autorytetu.
     
  12. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    Nic by to nie dało, ponieważ obniżenia autorytetu chciał dziadek Wielisław i regent. ;)
     
  13. matil1234

    matil1234 User

    Uff , z wysokiego autorytetu na niski obniżony autorytet korony , młody król, ciągle spiski + horda Mongołów - będzie ciekawie :) , I pytanie do trasha : Czy reformacja religii słowiańskiej sama się dokonała czy jej " pomogłeś " ? ;)
     
  14. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    Moskal mi pomógł. W sumie to chyba była to dość realistyczna opcja, bo Rusini radzą sobie od kilkuset lat nieźle, odpierając Wikingów, Tengrystów, Muzułmanów czy też krzyżowców-Joannitów. No a ponieważ 3 święte miejsca znajdują się arbitralnie dość daleko, nigdy by się sami nie zreformowali. ;)
     
  15. Zjemcichlep

    Zjemcichlep Ten, o Którym mówią Księgi

    Wiedziałem że ,,dziadek" to kawał s****isyna. Przynajmniej dzięki niemu autorytet młodego króla nie będzie problemem... królewszczyzna + dziedzictwo dziadziunia stanowić będzie 3/4 państwa. Szkoda że jest niska szansa na wysokie umiejętności zarządzania i trzeba będzie pooddawać część ziem.

    Co do mongołów to mam nadzieje że skupią się na podboju tekstylnogłowych podchodząc pod Stambuł i madziarskich tengrystów, Polska co najwyżej dostanie jak w rzeczywistości drobnym odłamkiem wielkiej ordy. Idealnie by było gdyby król Wileisław zmarł bezpotomnie w młodym wieku a jego następcą był brat wychowany przez Kingę co wróży że będzie ,,jakby skórę zdjąć z ojca":D
     
  16. moskal

    moskal Опричник

    Dziadek miał sporo cech z grupy "7 grzechów głównych" - mogło to przynieść ciekawe rządy, sabat czarownic czy ekskomunikę. Niemoralny papież mógłby znaleźć w nim sojusznika na wschodniej ścianie cywilizacji, w przypadku pojawienia się jakiś herezji "oczyszczających wiarę". Cóż, może tandem dziadkowo-Tomaszowy przyniesie jakieś ciekawe czasy :)

    Co zaś zbyt bliskiego pokrewieństwa - toć przecież to już kolejna chyba generacja w której rodzice należą do tego samego rodu. Moglibyśmy liczyć na jakieś ciekawe wady i następny król miałby fajny przydomek "Ropuch".
     
  17. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Szkoda, że ambitny Tomasz tak mało myśli o sobie. Skromna persona. Tylko Królewiec? Toć on winien być pierwszym księciem w Prusiech. Ziemia chełmińska powinna być odebrana buntownikowi z Kujaw i przekazana regentowi. Bardzo dobrze, że wymarła śląska linia Piastów. Książę-dziadek ma łeb na karku i wytruł to gniazdo żmij. Zasadniczo jest młody i bezwzględny. Przydałoby się gdyby struł księżną-małżonkę, pogonił regenta, młodego króla i jego brata wtrącił do Tower, znaczy umieścił na zamku w Olsztynie (gdzie mogliby przykładowo oddać ducha z niedożywienia). Musiałby przy tym wytruć pół rodziny ale książę Wielkopolski miałby wtedy koronę. Spłodzić syna nie sztuka. No ale to fantazja, komputer nie jest tak wyrafinowany. Niemniej nawet po dojściu króla do lat sprawnych Wielisław będzie miał z tym zbrodniarzem niezłą przeprawę.
     
  18. cobran

    cobran Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja w swojej kampanii miałem w jednym z odcinków mieć motyw regenta który mocno wykorzystuje władzę na dworze aż w końcu zostaje wtrącony do lochu i wywalony ze stanowiska po próbie zabicia młodego królewicza, choć do tego czasu zdążył wziąć za żonę starszą siostrę króla a także popsuć stosunki dzieciaka i wasali oraz wychować go na jak najgorszego władcę. Szkoda tylko że nie nagrałem komentarza i musiałem nagrać wszystko od nowa, gdzie król mi nie umarł, a regent dalej siedział cicho w swoim ponurym miasteczku na obrzeżach Norwegii :p

    Co do Mongołów, to mam nadzieję że na razie będą dość zajęci na bliskim wschodzie, na tyle żeby zatrzymali się gdzieś w Grenadzie :D
     
  19. vimes6

    vimes6 Guest

    Ja już szykuję popcorn na to jak Kinga zawiąże spisek i pogoni to towarzystwo oraz zajmie się książętami. Mongołowie w całej europie to na pewno będzie ciekawy motyw na eu4, ale This is madness nie pobije:D
     
  20. Aronet

    Aronet Znany Wszystkim

    Jak tak dalej pójdzie to mongołowie nie będą mieli czego podbijać :p
     
  21. davere

    davere Ten, o Którym mówią Księgi

    Toż to jeszcze nie prawdziwi Mongołowie, na razie tylko Ilchanidzi, a jeszcze czeka nas Złota Orda (Kipczacy - Połowcy) :mrgreen:
     
  22. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie taka straszna ta Złota Orda. Jeżeli nie bedzie szans na obronę to zawsze można ....

    się przyłoczyc ...a wtedy w Gnieźnie :>


    [​IMG]
     
  23. Leoneo

    Leoneo User

    Ta megakampania chyba potrwa ze 3 lata;), ja już mam 1438 r. i zbliżam się do konwersji na EU4 na Ironmenie - też nie gram codziennie. Największy kłopot to utrzymanie jedności po rewoltach, które są problemem przy większych państwach. Dbam o to żeby kultura polska była w każdej prowincji co by kłopotów w EU 4 nie mieć (obawiam się że będzie za łatwo)- spore państwo mam - ale w Europie potężne są również Francja, Węgry (Carpathia) , Biznacjum( u mnie mocni jak diabli i nic im nie zagroziło nawet Horda, która jak dla mnie za słaba jest i nie ma co się nią przejmować) i Anglia + Szkocja - więc może będzie ciekawie. Udało się nawrócić Litwę (Węgrzy na początku sami przeszli na katolicyzm),, generalnie fajne jest to CK2, że każdy ma inną historię. Pozdrawiam
     
  24. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    znajac Trasha to obrobka nagran i przygotowanie grafiki zajmuje mu parokrotnie wiecej czasu niz samo granie ;)
     
  25. moskal

    moskal Опричник

    @davere - założycielem państwa ilchanidzkiego był Hulegu-Chan, wnuk Temudżyna. Zatem tak, to są prawdziwi Mongołowie.

    No ale teraz Mazowieccy będą na celowniku - na ojcowiźnie Mazowieckich znajduje się chram pruszkowski, jedno ze świętych miejsc słowiańszczyzny (nie wiem na jakiej bazie nadali tutaj, no ale niechaj będzie). To zaś przyniesie raczej Wielką Świętą Wojnę o Polskę (odpowiednik krucjat, dżihadów).
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie