Megakampania, CK2 The Old Gods, Polanie (video)

1. jak zawsze jestem za metoda historyczna/realistyczna
2. zadnego utrzymywania ksiestw przy sobie bo LP bedzie nudny
3. niech mlody Krol wpierd odzyska sile korony a pozneij pomysli o pomorzu (ew. poludniu)
4. zadnych dziwacznych zwiazkow malzenskich
5. zaakceptuje usmiercenie ewentualnych braci przyszlej malzonki

 

Umówienie spotkania z kątem księciu Wielkopolski, byłoby normalne. Cała polscy królowie trzymali sporo księstw przy sobie.

 

Oczywiście, że szukanie żony abbasydki to należało potraktować jako żart

Co zaś stosunków wewnętrznych, no to patrząc na postać i jej przydomek - on jest nadawany dla postaci o niskim czasie rządów oraz z arbitralnością, domyślnie jednak nastawiony jest na 15+. Gdyby ograniczenie wiekowe było też i odgórne to można byłoby to zinterpretować, że osobnik z przydomkiem "niegotowy" to tak naprawdę "niedojrzały". Uwzględniając, że właściwie tylko raz doświadczył dyscypliny, kiedy zniszczył dzban (po czym znów zniszczył i to uszło płazem) no to mamy raczej podstępnego acz rozpuszczonego dzieciaka na tronie. Niestety, ale nie ma cech, które jednoznacznie wskazałyby na mściwość i zew krwi, no to Polska swojego Iwana Groźnego mieć nie będzie. Ot taki bardziej inteligentny gówniarz, ale jednak gówniarz.

Korzystając z tego, że jest arbitralnym intrygantem, no to może wykorzystać z opcji spisków aby zabierać tytuły wasalom? Jakiś książęcy oraz jeden ziemski by się przydał (książęcy "bo tak" a ziemski "bo chcę"), nawet z przekroczeniem limitu domeny, bo w końcu taki charakter.

No i widzę pokaźną liczbę gotówki - będziesz inwestować czy chomikował na Mongołów? Mi się wydaje, że skoro Rusie się wzmacniają, no to one będą dobrym przedmurzem antymongolskim, więc można postawić kilka zamków lub postawić w stolicy nowoczesne i wspaniałe zabudowania (aby połechtać swoją dumę).

 

Drak ale w realu po takim numerze wszyscy książęta stanęliśmy zjednoczeni przeciw królowi. W grze do tego nie dojdzie. Ale racja jest ze dziadka trzeba przytemperowac. I coś mi mówi ze nowy król nie będzie miał żadnych wątpliwości

 

Wystarczy się postawić w takiej sytuacji w jakiej znajduje się Wielisław
Zaczyna rządy i widzi kraj w stanie opłakanym (trochę słabo że skarbiec jest pełny - regenci powinni wszystko inwestować w swoje ziemie), dziadek "Carpe Diem" ogołocił go z wszelkich praw nie myśląc o tym, że jest on jego następcą brał 'do siebie' pełnymi garściami.
Władca lubi intrygi i manipulacje, liczy się tylko ze swoim zdaniem, ma za nic wartości -> intryga przeciw Wielisławowi i królowi Wielkich Moraw wskazana

 

Popieram odnośnie Moraw. Cechy króla wskazują aby po skonsumowaniu małżeństwa przyszły teściu zadławił się śmiertelnie kością na uczcie weselnej czy się winem struł, a jeśli do tego czasu spłodzi następce tronu... no cóż... dzieci tak często umierają w kołysce bo ktoś zauroczył czy spojrzał złym wzrokiem...

Do budowy zamków to potrzebny byłby król z umiejętnościami ekonomicznymi a europejscy władcy nawet sobie nie wyobrażają aby jacyś półlegendarni hunowie zapędzili się tak głeboko w Europe. Kasa się nie zmarnuje, skrytobójcy kosztują

Pytanie co z dziadkiem. Chłop jeszcze młody, paranoiczny więc jedzenie sprawdza 3 razy na obecność trucizn zanim przełknie, jako mistrz intryg ma pewnie sporą grupę fanatycznych ochroniarzy, a otwartego konfliktu nie ma co prowokować gdyż Wielisław może szybko stracić korone na rzecz młodszego brata który będzie chyba łatwiejszy do manipulacji gdyż był uczony życia wojennego niż intryg dworskich. Na razie radze zebrać blok antypoznański, umocnić korone, wchłonąć morawy i dopiero potem utemperować dziadunia

 

Polecałbym zrobić update. Gra robi się trudniejsza a zarazem ciekawsza. (limit wasali, 5x droższe retinues i te sprawy) Konwerter i tak będziesz musiał używać zmodowany, bo nigdy ten oficjalny nie działał dobrze.

 

Ale update posypie sejwa.

 

Eh, nie wiedziałem, że Thrash ma wersję sprzed RoI. Straszna bida z nędzą widzę, bo teraz to już całkiem inne ck jest.

 

Teraz tylko czekać na konwersję do europki bo po mongołach nic się już zbytnio nie będzie działo ( chyba ze jakieś krucjaty, święte wojny itp )

 

@Darne - Brno należy do Chanatu Chorwackiego

@moskal - nie, Abbasydzi wciąż pozostają przy islamie

@de Mont Salvy - tak jak pawskor napisał - na początku będzie chyba chciał ogarnąć sytuację wewnętrzną, po pozycja króla jest delikatnie mówiąc słaba

@Drakensang - jak casanunda napisał - zbyt "gamey" jak na mój gust, poza tym im trudniej tym ciekawiej

@cobran - zobaczymy - gdyby nie stracił cechy "podstępny" to na pewno ostro by spiskował

@moskal - jako król mogę jedynie spiskować na życie postaci w przypadku których wchodzi w grę dzidziczenie. Co do złota to chyba strategiczna rezerwa się przyda, bo mam 2.5K wojsk z domeny, 1.5K drużyny i zaledwie 5-6K od wasali. No a w przydadku ich buntu byłoby bez najemników ciężko.

@Mattan, Zjemcichlep - bardzo możliwe że jakieś spiski będą

@Languorous_Maiar - no, niestety sejw jest niekompatybilny - zmiany z nowych wersji mi się podobają


Nowy odcinek:

[video=youtube;SiofOiW2E74]https://www.youtube.com/watch?v=SiofOiW2E74[/video]

 

Czy tylko ja zauważyłem armię Mongołów u naszych wschodnich granic ?

 

Tak, ale to chyba problem AI z pathfidingiem, ponieważ nie walczyli z nikim w okolicy.

 

Uff odetchnąłem bo juz myślałem ze ruś kijowską atakują

 

Hmmm, łatwo poszło z dziadkiem, to i łatwo pójdzie ze zwolennikami elekcyjności tronu. Gorzej, że niewiele to da, poza okolicznością, że gnić będą w lochu. Chyba, że np. książę Karol zasiądzie w Krakowie zamiast Prandoty. Dziadek ma sporo potomstwa jak widzę. Co z nimi planuje zrobić król?

 

Czas przeniesc stolicę do Krakowa

 

Pamietajcie, ze w EU IV i tak bedzie elekcyjnosc tronu.

 

Wydaje mi się, że nie.
Jeśli Thrash zakończy tą kampanię bez praw elekcyjnych to w euiv będzie miał monarchię feudalną i tyle.
Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

 

Co prawda elekcyjność tronu w CK2 jest niewielką przeszkodą bo zazwyczaj po ojcu wstępuje syn a utratę tronu da radę odrobić to jednak nie widzę powodu by król miał w tym zakresie ustępować. Nie ma to wiele wspólnego z tym co się będzie działo w EU4.

 

Wydaje mi się, że król powinien nagrodzić Księcia Kujaw za wierność w obliczu tak licznych buntów. Może to być jeden z ważniejszych sojuszników króla, kiedy cała reszta wasali znajdzie się tam, gdzie ich miejsce - w pierdlu No i oczywiście trzeba będzie oddelegować Śląsk, problematyczne biskupstwo górnego (?) śląska uczynić zależnym od księstwa, a nie korony bezpośrednio (biskupi to największe gnidy w tej grze). Osobiście patrząc na obecną sytuację zatrzymałbym Wielkopolskę jako osobistą domenę, odebrał tytuł obecnemu Księciu-burmistrzowi Prus a nowemu oddelegował Galindię. Silniejsza republika powinna dać radę sama odbić Truso (z własnego doświadczenia wiem, że republiki po uzbieraniu dużej ilości złota potrafią być mocno agresywne). Przy takiej sytuacji wciąż jednak nie wyruszałbym na wojnę zewnętrzną. Jak wiadomo - walna bitwa to zawsze ryzyko utraty znacznej ilości sił, a obecny autorytet korony jest tak niski, że mogłoby dojść do sporego rozdrobnienia państwa. Wielisław powinien chyba teraz umacniać swoją pozycję knując i spiskując, a syna wychować na dyplomatę, który odbuduje część autorytetu koronnego. Już się nie mogę doczekać kolejnego odcinka, mimo trudnej sytuacji dla Korony - niewątpliwie zbliża się ciekawy okres dla Polski

 

Jest jedno bardzo, ale to bardzo ryzykowne zagranie. Jak wasale się buntują to żaden z pomniejszych się nie wkurza jak zaczniemy ścinać problematyczne sztuki. Jak ma dość wysokie prawo to lepiej zabrać im tytuły, jak nie ściąć ich i całe rodziny.

 

Ziemie (a raczej ich część) ,,dziadunia" oddałbym w ręce młodszego brata. Stosunki z nim są bardzo poprawne a jest to chłopaczyna prosty i uczciwy (umiejętność spisków fatalna) dać mu jeszcze stanowisko wojewody i prawej ręki króla to powinien siedzieć cicho i być bardzo użyteczny w przyszłości. A jesli nie to spadnie z konia i kark skręci

Radze wybrać ambicję poprawy zarzadzania bo król wie że jego siła zalezy w tej chwili od wielkości własnej domeny bo na wasali nie ma co liczyć. A co do ambicji posiadania następcy to król jest młody i jurny, jak narzeczona nie będzie brzydka jak mazowszanki to przyjdzie bez problemu. Poza tym kto w wieku 18 lat mysli o smierci i konieczności posiadania nastepcy? Problem pojawi się dopiero po trzydziestce, a w razie szybkiego zgonu dobrze by było jakby brat króla miał trochę ziemi gdyby jednak miał przejąć korone.

Ta ruchawka na wschodzie to może dobry czas by wkroczyć? Co do motywacji wojny to pójdźmy nieść krzyż i wiarę w chrystusa poganom tak jak amerykanie nieśli demokracje irackim polom naftowym. Wielisław pewnie doskonale wie że wojna krucjatą przypodoba się papieżowi niezależnie od prawdziwych powodów.

 

Zobaczymy, król nie jest okrutny ale chyba zatrzyma dziadka w lochu na dłuższy czas. Niestety, z powodu niskiego autorytetu korony nie mogę odbierać wasalom tytułów - nawet uwięzionym buntownikom, tak więc Kraków odpada.

Wytnę ze skonwertowanej gry wszelki determinizm, taki jak np. eventy i idee które nijak nie będą przystawały do alternatywnej historii.

 

Aaa, fakt. Zapomniałem o takim drobiazgu. No nic, zawsze to jakieś utrudnienie. W lochu i tak nie będą groźni. Przy odrobinie szczęścia dziadek szybko wykituje i sukcesja śląsko-wielkopolska zapewniona. To już zapewni spokój. A oddać Galindię jak prawi pawskor rozsądnie będzie. I tak podejrzewam niewielki z niej pożytek będzie a mając Wielkopolskę można będzie śmiało wzmocnić republikę.

 

Dziadzio posiada czterech synów, ale dziedzicem jest jego wnuk - jaki jest u niego w ogóle system dziedziczności?

Oj, chyba nie

Z drugiej strony aktualna wartość wojsk poborowych jest funkcją infrastruktury - jeżeli nie będziesz inwestował w nią no to większej armii uzyskiwać nie będziesz. Patrząc po wojskach Małopolski to wydaje mi się, że mają ładną zabudowę tam.