Megakampania, CK2 The Old Gods, Polanie (video)

Kiedyś misja katolicka na Litwę spowodowała nawrócenie jednej czy dwóch prowincji. Potem była reakcja pogańska i najazd Duńczyków. Widocznie ten, który obalił władzę Nordyków, pochodził z tej katolickiej prowincji.

 

Podejrzewam że w wyniku działalności misjonarzy AI.

 

Ja proponuje aby król nie szukał żony a stał się królem o dwóch twarzach: świętość i celibatu/hedonista i sadysta

 

Mam nadzieję, że Mazowieccy wygasną a ostatnia z rodu zostanie wydana za tego Żmudzina.

 

A ja pisze w sprawie kultur. Czy przy konwersji zamierzasz tworzyć nowe kultury? Chodzi mi tu o taki przypadek jak ze Szpitalnikami. Mam wrażenie, że bardziej historyczne byłoby powstanie tam nowej kultury frankijsko-ruskiej niż stopniowa konwersja kulturowa.

 

Trash, jak rozwiążesz sprawę demokracji szlacheckiej? W grze twoje państwo jak na razie jest mocno scentralizowane (osobny współczynnik od centralizacji i autorytetu pojawił się dopiero w Charlmagne) i zapowiada się że do końca gry uzyskasz dość wysoki autorytet korony.

 

Ejjjjj chciałem wznowienie polityki wschodniej ale nie tak....przyznaje się że św wojna o Litwę jest bardzo logiczna ale Polska jako tako mało na tym ugrała. Chyba że ten cały Olek ma jakąś córe, siostre, czy matkę wdówkę. Silne pretensje do tronu wileńskiego byłyby dobrym zadośćuczynieniem za krew kilku tys Polaków.

Co do autorytetu korony i centralizacji to nie przejmowałbym się. Wystarczy jeden władca miernota lub dłuższa regencja a już autorytet spadnie na minimum, co już widzieliśmy: jedna regencja i autorytet z silny na minimum w 10lat.

OFFTOP

Fajnie że skończyłeś tego surviwala. Masz dwa duże projekty (Civ i mega) jako widz radzę ci nie otwierać żadnej nowej serii, a skupić się na tym co prowadzisz. Ale jeśli ci się już nudzą to może zagraj w Sword of the stars the pit. Prowadziłeś już to ale porzuciłeś po paru odcinkach. To moja ulubiona gierka, mogła ci się nie spodobać bo grałeś najmniej grywalną postacią, a wersja gold (nie mówiac o necromancerze) jest już mega rozbudowana. Choć i tak mam nadzieję że kiedyś wrócisz do kerbali....

 

Zyskała wiele - potencjalnego przyjaciela. Pomorzanie oraz Czesi krzywo patrzą na Płock, bo Mazowieccy zagarnęli sporo ichnich ziem. Madziarzy, jako tengryści, będą ciągle widzieć w Polsce wspaniałe miejsce na pastwiska dla swoich koni. Rusini na razie nie są zbytnio zainteresowani Polską (ciągle olewają wezwania do Wielkich Świętych Wojen) ale przed EU4 nie ma co tam szukać przyjaciół. Orda zbliża się do granic i raczej też nie będzie chciała się lofciać z Mazowieckim. Bawarczycy są osłabieni i byliby raczej ciężarem niż wsparciem. Dalsze układy ro raczej miraże (co widać po związkach z Francją). Trzeba tylko szybko zespolić rody i pilnować relacji dynastycznych.

btw - przekazywanie księstwa dla Karolinga to nie najlepszy krok. Zbuntuje się i wezwie połowę Europy do wsparcia.

 

Przy buntach chyba nie można wołać na pomoc braci, kuzynów i innych krewnych? Zawsze jest opcja, żeby zaprosić na ucztę i jak będzie szedł do komnaty aresztować i wrzucić do wygodnej celi.
Orda może wbrew pozorom być zainteresowana minimum obojetnymi relacjami. Po co robić sobie kolejnego wroga?

 

Też mam nadzieje, że Litwa w pewnym momencie obróci się przeciw nam. Mimo wszystko, fabularnie wsparcie katolickiej Litwy było jak najbardziej na propsach i nie blobuje nam tak bardzo Polski.

@thrashing mad - czy ja wiem czy blod Ordyńców byłby tak potężny? To są stosunkowo niestabilne państwa, od których Polskę będzie oddzielała Ruś. Wątpię, żeby Ordyńcy rozpędzili się na tyle, by mocniej zagrozić Polsce, zanim przewaga techu i jednostek rzuci ich na kolana. No chyba, że koczownicy obudzą się jeszcze w czasach CK2, ale coś średnio na to liczę

 

@ers - zobaczymy - być może faktycznie jakaś hybryda byłaby ciekawą opcją

@cobran - najprawdopodobniej nie będzie demokracji szlacheckiej - to jest zupełnie inna historia alternatywna (zmienię między innymi idee narodowe i powyłączam historyczne eventy)

@Genialdo - cóż, trwa właśnie inwazja Złotej Ordy przeciwko Węgrom


Nowy odcinek:

[video=youtube;2doLMQSQBfk]https://www.youtube.com/watch?v=2doLMQSQBfk[/video]

 

Masz 2k złota, to co? Może jakiś uniwersytet na którym zamiast prowadzić dysputy teologiczne to może niech pomyślą co tak naprawdę rzadzi światem. Niech porozmawiają o takich herezjach jak heliocentryzm, kulistość ziemi itp. Syn Paweł też chetnie w nich pouczestniczy.

Skoro władca zrobił się cyniczny to wreszcie można zacząć prowadzić realpolitic względem korony czeskiej. Szkoda że niewiele udało się ugrać na litwie, chyba... że w przypadku reakcji pogańskiej wojska polskie wkroczą na tereny wileńszczyzny w celu ochrony ludności katolickiej przed pogańskimi chordami.

 

Takiego zwrotu akcji w ogóle się nie spodziewałem
P.s. Przydzielaj dowódców do armii bo to dziwnie wygląda gdy 9000 chłopa desantuje się na jakiejś wyspy i nie ma wśród nikogo kto by nimi dowodził, poza tym Ostergotland to wschodnia Gotlandia

 

Envious to zazdrosny, nie wątpiący
Dosyć zaskakujący zwrot akcji, ciekaw jestem jak dalej się to potoczy.
Jak idzie Ordyńcom na Węgrzech?

 

Przepraszam, ale muszę zareagować w ramach akcji "Stop głupotkom historycznym" i "Przeciwko antyklerykalnym mitom".

1. Heliocentryzm to nie była żadna herezja tylko w starożytności wziął górę geocentryzm i to miało wpływ na średniowieczne poglądy.
2. Kulistość ziemi to nie żadna herezja tylko fakt znany w średniowieczu.

 

t:

Spoiler

Ptolemejski model kosmologiczny był na tyle dobry, że większość rzeczy astronomiczno-astrologicznych dawało się obliczyć i przewidzieć. Ze wszystkich modeli ów w największej mierze wyjaśniał różne dziwne zjawiska, jak np. ruch wsteczny Marsa. Pozostałe modele, tak geocentryczne jak i heliocentryczne, prowadziły równocześnie do nadmiernie skomplikowanych równań przy jednoczesnej dużej zawodności bądź wyjaśniały pojedyncze sprawy i nie dawały odpowiedzi na pozostałe. Model kopernikański też miał te wady i dopiero korekty Keplera (min. wprowadzenie elips zamiast okręgów) umożliwiło wyprowadzenie sensownego modelu heliocentrycznego który był bardziej niezawodny niż model ptolemejski.

Najciekawszym w tym wszystkim jest fakt, że największymi piewcami modelu heliocentrycznego byli... pracownicy papieskiego obserwatorium. Luter zaś wskazywał fakt, że w katolickich szkołach w Italii i we Francji model heliocentryczny traktowany jest na równi z modelem geocentrycznym, jako efekt degrengolady katolicyzmu.

 

Dziekuję Ikuck za upomnienie acz było niepotrzebne. Osobiście bardzo wysoko cenię wkład św Augustyna i św Tomasza z Akwinu jako ojców Europejskiej kultury i nauki jako kontynuatorów dzieł greckich filozofów (których teorie zostały przez nich rozszerzone i rozbudowane). Bez dwóch tys lat chrześciaństwa trudno mi wyobrazić sobie rozwój kontynentu bez uniwersalistycznej idei i ... języka jakim była łacina. Wątpie aby bez tego strasznie rozdrobniona europa która ledwie co wygrzebała się z mroków wedrówki ludów mogła konkurować (a co dopiero wyprzedzić) kulturowo bardziej jednorodne kalifaty nie wspominając o chinach.

Kończymy OFFTOP bo na dniach powinien pojawić się odcineczek

Thrash, dajesz.... lud chce chleba i igrzysk

 

Lud nie tyle chce, co się domaga chleba i igrzysk.

 

@Zjemcichlep - w sumie to AI już kilka uniwersytetów pobudowało. Nie wiem na ile to jest realistyczne, więc wolę kwestię uniwersytetów zostawić do EU4 gdzie mają dużo większe znaczenie). Co do Czech - słuszna uwaga

@cobran - jeśli bitwa jest wyrównana to dowódców staram się przydzielać, ale przy takiej przewadze liczebnej mi się nie chcę

@Genialdo - chyba powiedziałem zazdrosny ("wątpiący" mówiłem w odniesieniu do cynizmu). Co do Mongołów? Polska może mieć wkrótce nowych sąsiadów.

@Zjemcichlep, Drakensang - już idzie


[video=youtube;mMok1f6tcgA]https://www.youtube.com/watch?v=mMok1f6tcgA[/video]

 

No to ładnie synek do władzy doszedł. Ale fabularnie dosyć ciekawie to wyszło byłoby ciekawie, jakby któryś z buntowników wygrał, ale patrząc na AI (i zasobność skarbca królewskiego) to raczej nie ma co na to liczyć.

 

Może wybudowałbyś uniwersytet w stolicy i go ulepszył maksymalnie(nie wiem, czy uniwersytet ma różne poziomy rozwoju, dawno nie grałem w ck2), po czym podczas importowania dał sobie uniwerek już na start w owej stolicy?

 

Trash ty grasz na jakiej wersji ck2? Bo jak chcesz to ci podeślę dwa mody, które zmieniają nazwy budynków na te sprzed patcha 1.11 i ładniejsze granice.

 

Drak, jakbyś mógł to podeślij mi na pw nazwy tych modów.

 

Heh ciekawie się porobiło. Co do sytuacji miedzynarodowej widzę że Ruś i Niemcy jakoś się ogarneli i tworzą w miarę silne państwa, acz blob ordyjski naprawdę straszliwy. Czy w mechanice jest jakiś skrypt odnośnie upadku ordy aby się nie blobowała?

Co do sytuacji wewnętrznej to chciałbym widzieć coś takiego: Paweł II skupia się na ubiciu brata (kazał go zabić, jakoś go nie darzy widocznei miłością braterską) gdyż w nim widzi największego wroga. Jakuszem zająłbym się w ostatecznosci, a z tego dyplomatę zrobilbym ... polskiego Cromwella który ratuje koronę Polski przed uzurpatorem królo i ojcobójcą, w imię zasady pro publico bono, następnie nie przyjmuje korony z rąk szlachty i rycerstwa, lecz zostaje primus princeps (Republiki nie ogłasza, co to to nie... jest wiek XIV plebs niech się zdala trzyma od spraw światłych panow), reformuje armię i skarb (intensywnie zmieniałbym ustawienia państwa i technologie nawet grzebiąc w plikach), ustanawia uniwersytet, a w końcu ustnawia króla elekcyjnego lub tez przejmuje regencje nad małoletnim Bogumiłem.

Niestety... to twoja gra i zrobisz co uważasz, a ,,inteligencja" AI też mi nie pomoże

 

Inteligencja AI jest bardzo dziwna, czasami pozwoli sobie na spokojne ubicie armii w kawałkach, a innym razem zatrudni 30k najemników i nie ma jak ich ubić.