Megakampania, CK2 The Old Gods, Polanie (video)

"Lubomelscy" ze świętym Jerzym ratują tego nieszczęsnego Jacka.

 

@Zoor - spróbuję zmienić ten herb, no bo faktycznie wygląda kiepsko

@cobran - tylko że większość "opozycji" gnije w lochu, łącznie z jej przyszłym teściem księciem Zbyszkiem ze Śląska

@Piterdaw, de Mont Salvy - Będę ich nazywał Lubomelscy

@Sevgart - Jacek będzie tylko mężem królowej

Nowy odcinek:

[video=youtube;myFeHEyBJ_E]https://www.youtube.com/watch?v=myFeHEyBJ_E[/video]

 

Kiedy powinieneś skończyć tą część megakampanii?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

 

No. Jacek został zwolniony. Ale na miłość boską, nie wybieraj już teraz żadnego Seby czy innego Matiego.

 

No to teraz hajtamy się z Piastem, mordujemy Mirosława i mamy restaurację rodu ;D Jeśli nie będzie piastowskiego księcia to poszukaj następcy, albo drugiego w kolejce.
Świetny odcinek i powodzenia na szkoleniu, sam dopiero skończyłem osiemnastkę i z lekkim niepokojem oczekuję wezwania do komisji

 

Jaranie się Piastami to pedalstwo, a Piast i Siemowit to ciota i ****.

 

Tak BTW szkoda Trash, że nie używasz opcji zmiany imion na jakieś sensowniejsze, bo te Sebki to irytujące są. A jest tyle fajnych typu: Mieszko, Bolesław, Siemowit, Siemomysł, Jan, Kazimierz, Henryk, Przemysław, Leszek.

 

Fakt imiona na dziedzica mogły by być bardziej przemyślane bo AI nadaje je tak z du**, imię Mirosław pasuje do jakiegoś dalekiego krewnego.

 

Ta seria naprawdę bardzo zmieniła się przez te 2 lata. Wcześniej też było bardzo fajnie, ale teraz jest jeszcze lepiej: lepszy mikrofon, sposób mówienia, intro, outro i ciekawość, co zdarzy się za następnej dynastii... czekam na rozgrywkę w EUIV.

 

@Drakensang - do końca roku

@Sevgart, Piterdaw - heh, przyjąłem zasadę że nie zmieniam wygenerowanych przez grę imion.

@Maciej-Kamil - dzięki


Nowy odcinek po dłuższej przerwie:

[video=youtube;F10wvissbwM]https://www.youtube.com/watch?v=F10wvissbwM[/video]

 

Pierwszy raz u Ciebie widzę w miarę przyzwoite siły u Rusinów. Jednak izolowani nie mają mocy aby pokonać państwo mazowieckie. Z ciekawości - ile funduszy posiada ich królewna? Bo po zajęciu reszty ziem Joannitów powinna mieć chyba dość procentów do przyjęcia tytułu Cesarzowej Wszechrusi. Może wtedy się nie rozpadną (bo chyba nadal władcy ruscy nie mają sił by zlikwidować równy podział).

Czecho-polacy problemów stawiać nie powinni. Korona polsko-czeska znów zacznie straszyć region

 

E tam narzekasz unia Polsko-Czeska to jak dla mnie minimum jakie powinien osiągnąć trash przed przejściem do EU IV, tym bardziej że najprawdopodobniej Święte Cesarstwo Francuskie będzie się chętniej rozpychało na wschód, a Ruś (a prawie Rosja) będzie znacznie wzmocnione w Europce (mówię o sytuacji po konwersji, a ciekawe co jeszcze wymyśli trash przy edycji wspomnianej). Boli mnie tylko jedno, gdy widzę że 12 tys. najemników kosztuje 200 złociszy :cry2:

 

No tak, wchłonąć Czech już się nie da, choć byłoby to uzasadnione "etnicznie". W EU Polska będzie średniakiem.

 

Nadrobiłem wszystkie odcinki i prawie wszystkie moje pomysły na rozwój sytuacji zostały spełnione bez ich wypowiadania, bo przeniesienie stolicy do Krakowa na duży plus, jeszcze tylko tytuł księcia Małopolski odzyskać i będzie cacy. Żal jedynie braku mariażu z litewskimi bojarami, bo wydaje się, że w EUIV to głównie unia niejako była przyczyną ciążenia polskich interesów w kierunku wschodnim.
Teraz mając unię (czy de facto jedno państwo) polsko-czeską, to Polska nie powinna być krajem "pomostem" między zachodem a wschodem, gdzie tereny zachodnie były bardziej ucywilizowane, a wschodnie rozlewały się w wielkie, słabo zaludnione pola, lasy i stepy. Trzymanie się mniej więcej w naszych aktualnych granicach plus te Czechy przenosi ciężar polskiej polityki bardziej na zachód, więc wg mnie Polska również powinna zrezygnować z dominacji ciężkiej kawalerii (nie ma Podola i bazy wypadowej na stepy, które de facto są w rękach chrześcijańskich) i przyjąć zachodni typ wojska i swoje interesy skierować w kierunku ekspansji na tereny Pomorza (drang nach Westen) i pogańskie Węgry (drang nach Suden).

 

Co do słów Davere, to Pomorze jako kierunek rozwoju można nawet wytłumaczyć chęcią odzyskania utraconej trzeciej korony.

 

A poza tym zwykła kalkulacja ekonomiczna, porty są bogate i sporo kasy do skarbca z nich wpadnie

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

 

I w EU4 będzie potwór - ziemie polskie mają ponadprzeciętny development, czeskie wysokie a wschodnioniemieckie też miłe. Trzy regiony ze sporym devem, nawet jeżeli podzielone na trzy osobne państwa (jak w przypadku Danii, Szwecji i Norwegii) to bez modyfikatora historycznej wrogości (jak mają SWE i DAN względem siebie) to przed wiekiem XVI pojawi się niepowstrzymany potwór.

 

Ale sam kierunek pomorski można obrać w EU4.
I na Węgrzyna ruszać w EU4 można.

 

I w połowie EU4 będzie AAR ział nudą a w V2 Trash będzie ściągał węgiel i ropę z Marsa (bug gospodarczy o pojawianiu się surowców znikąd - pomimo WC nadal się importuje surowce).

 

Znacie mnie wiec nie powiem nic odkrywczego. Potrzebujemy jakiegoś konkretnego buntu (znajac Trasha szybko sie znim upora). A byc może podziału władzy przez 2 synów. W innym przypadku EU skończymy jako WC

 

Nie ogarniam oddania Płocka i zostawienia sobie zamiast tego świeżo zdobytych Czech. Tak średnio mi to pasuje.
Szkoda, że Ruś się rozpadła :/

 

Może trash przygotowuje przyszły bunt dzieci [emoji14]

 

Hmm, a co z Litwą? Jest szansa na polską sukcesję?

 

Nope, królowa wzięła normalny mariaż więc dziecię królewskie będzie litwinem... spodziewam się też że po śmierci królowej będzie jakaś mała wojna o litomierzyce