Minecraft Diary AAR [AAR]

Dokładnie, nie można sterować. Ale panowie, ściągnijta sobie moda. Naprawdę warto, chociażby sobie pośmigać na kóniu. Odcinek fajny, ale brakuje walki. W następnym dodaj trochę akcji.

 

Ja po ostatnich nieudanych próbach zainstalowania tego moda przejściowo straciłem ochotę. A odcinek jak zawsze zacny.

 

Dzień 26​

Od samego rana kontynuuję pogłębianie szybu. W tym celu musiałem ostrożnie obudować i ominąć napotkaną 'kieszeń' lawy.



Po niedługim czasie docieram na samo dno. Widoczna u góry skała to 'bedrock', której nie można w żaden sposób zniszczyć.



Najbardziej zależy mi na znalezieniu diamentów. W tym celu, wykopuje 4 krótkie tunele z najniższego poziomu, na końcu których detonuję dynamit. Zaoszczędzi mi to sporo czasu.



Za pierwszym razem nic nie znajduję.



Kolejna próba - trafiam na żyłę redstone`u.



Za trzecim razem znajduję złoto - super, już niedługo będę mógł zbudować zegar.



Ups. Tym razem trafiłem na spływającą z góry lawę.



Ostatnia detonacja. Nie znalazłem diamentu, ale trafiłem na jakąś jaskinię.



Potyczka z Creeperem.



Kolejna żyła złota.



Dalej trafiam na schody prowadzące w dół, które dziwnie nie wyglądają na dzieło 'natury'.



Znów lawa.



Schodząc niżej, okazuje się że w jeziorku lawy są dwa ogniste ogry (które są odporne na działanie ognia) - muszę bardzo uważać, bo zaczynają rozwalać bloki żeby się do mnie dostać!



Udaje mi się pokonać stwory, ale tylko dzięki temu że miałem łuk i strzały (których ledwo starczyło).



Wow - wygląda na to że Ogry odsłoniły mnóstwo zasobów, gotowych do wydobycia.



Nastał już chyba dzień, więc wracam sprawdzić jak się miewa konik. Hmm - schował się gdzieś.



Ahhhhh - niestety coś go zabiło.



Będę musiał lepiej obudować stajnię - prawdopodobnie górą wleciał do środka duch lub upiór.




BTW - zainstalowałem moda Battle Towers, więc w przyszłości prawdopodobnie wyruszę na daleką wyprawę by taką wieżę (pełną stworów ale i skarbów) znaleźć.

 

co zrobisz ze skórą po koniku?

 

Nowe siodło.:mrgreen:

 

No wiesz co, to takie brutalne
Ja bym pochował taką skórę jako świadectwo po swoim pierwszym koniu, który zginął w sumie nie wiadomo jak

 

Może ze starości?

 

Biedny kuń, ale za to troszkę skóry jest na pocieszenie ;D
Nie zgub się w jaskiniach ;D

 

Ten AAR zmotywował mnie do roboty nad nowym odcinkiem mojego AARu.

No i żal konika [*]

 

Pozazdrościć jaskini tak bogatej w surowce

 

Redstone i węgiel to nie takie uberbogactwo, ale ilość jest wg mnie wręcz przytłaczająca

 

Ale jest

 

I kolejny fajny odcinek. Trzymaj poziom. Zbuduj jakiś mechanizm z tego redstone.
Może zrób przy drzwiach pułapkę?

 

To ON zrobił pewnie!

@top
Jak ja żałuje, że siedzę na awaryjnym i nie mogę grać w minecrafta ;(

 

Od dłuższego czasu nie byłem aktywny na forum, a zacząłem grać w MC więc zainteresowałem się jak pojawił się news o utworzeniu podforum. Pierwsze co mnie zaciekawiło to twój AAR. Na prawdę świetny, szkoda tylko tego domu po oblężeniu, ale przynajmniej się nie poddałeś. A widze też, że dużo drewna użyłeś do budowy domu. Nie lepiej przerobić to na deski? Więcej materiału . Powodzenia, mam nadzieję, że wytrzymasz cały rok

 

Dzień 26-32​

OK. Przez kilka kolejnych dni poszukuję w okolicach szybu górniczego diamentu - niestety bez rezultatu, choć przekopałem się przez setki sześcianów. Niestety, podczas poszukiwań wpadłem raz do potoku lawy, tracąc cały ekwipunek.



Nie daję jednak za wygraną i wykopuje w dużej sali (tam gdzie kiedyś był rów obronny) szeroki korytarz.



Biegnie on skosem aż na samo dno.



Tym razem mam więcej szczęścia - pierwszy raz trafiam na diament.



I to w dodatku na aż dwie 'kieszenie'.



Cennego materiału wystarcza na diamentowy napierśnik..



.. miecz i dwa kilofy. Nowe narzędzia są bez porównania bardziej efektywne i wytrzymałe.



Niestety poszukiwania były bardzo długie i zapuściłem się w jaskinie tak daleko że się zgubiłem. Postanowiłem po prostu kopać w górę aż wyjdę na powierzchnię. W końcu natrafiam na piach - jest ryzyko że nade mną jest woda.

Zaczynam kopać i zostaje zasypany przez piasek, powoli się dusząc. Szybko się odkopuje i faktycznie - okazuje się że jestem w głębokiej, ciemnej wodzie. Szybko płynę w górę, ale powietrza wciąż brak. Dopiero w ostatniej chwili orientuje się że nade mną jest lód.



Szybko wybijam przerębel i wyskakuje na powierzchnię.



Kolejnego dnia zamierzam ruszyć na wyprawę - może znajdę jakieś ciekawe miejsce lub nowego wierzchowca? Rozglądając się z wieży zamierzam udać się na ląd za zamarzniętym morzem.



Widok na kwaterę główną z drugiej strony. Jak widać w prawym dolnym rogu, zbudowałem zegar (pokazujący porę dnia/nocy) i kompas (który zawsze wskazuje kierunek do punktu startowego).



Zapuszczam się wgłąb nieznanej krainy.



Po drodze trafiam na glinę - materiał na cegły.



Wspinam się na drzewo żeby się rozejrzeć. W oddali widzę bardzo wysoką górę, której szczyt wychodzi aż poza chmury - spróbuje tam dotrzeć.



Teren tutaj jest płaski, pełen drzew i jeziorek - zupełnie inaczej niż w okolicy kwatery głównej.



Popołudniu docieram do stóp góry - czas na wspinaczkę.



Widok z góry - jeszcze tak wysoko nie byłem. Wygląda na to że dalej teren zmienia się w płaskie, bezdrzewne doliny i potężne góry.



Słońce zachodzi za chmury.



Na tej wysokości nie ma żadnych stworów, nawet nie słychać żadnych hałasów. Mimo to dla bezpieczeństwa wznoszę prowizoryczne schronienie.



Następnego dnia kontynuuję podróż. Wąwóz z wodospadem.



Tuż za nim klimat zmienia się na zimniejszy.



W pewnym momencie, daleko na horyzoncie dostrzegam coś dziwnego.



Jeszcze trasa wyprawy.

 

stóp

Takiej podróży się nie spodziewałem. I odkryłeś szmat nowego terenu. Będzie co podbijać.

Może fabularnie kiedyś ustanowisz "królestwo"? :>

 

Nie mam pojęcia co to jest, ale bym sie bał.

 

Raczej samowładztwo. Zrób jakąś bazę w tej wieży i będziesz miał dwie.

 

A ja wiem co to jest bo thrashing mad już o tym pisał.

 

Artefakt po starożytnej cywilizacji z kosmosu!

 

Ja bym dla bezpieczeństwa zbombował to TNT-Armatą
No, ciekawie. A ile po tym wszystkim waży sejw?

 

Fajna podróż. Może w górze będą jakieś ciekawe zasoby

 

Na twoim miejscu skasowałbym save i jak najszybciej odinstalował minecrafta :O

 

Teraz to się wkurzyłem, nie ma już co czytać! Szybko napisz nowy odcinek! A tak w ogóle to świetna robota. Aż żałuję że minecraft jest płatny :blee: