Nirnaeth Arnoediad - AAR

Temat na forum 'Inne Gry AAR' rozpoczęty przez Madlok, 25 Grudzień 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Madlok

    Madlok Guest

    [​IMG]

    Dobra, jazda z tym koksem.

    [​IMG]

    Strefa A
    Dostrzegłem minimalny błąd niebieskiego gracza. Najpierw zajął on wilkiem wioskę na bagnach zamiast poczekać na wynik starcia dwóch orków i łuczniczki.
    A mogło się zdarzyć tak, że wilk miałby okazję do łatwej dobitki, co byłoby korzystniejsze niż plądrowanie chałup. Taka jednostka w wiosce to problem. W swojej turze odnowi 8 HP, zacznie strzelać z łuku, a w następnej turze znowu trzeba będzie ją atakować.
    Ale akurat tak się złożyło, że łuczniczka miała o jedno HP za dużo (jeden z orków z cechą silny trafił tylko jednym atakiem) i atak wilkiem nie miał szans raczej na wyeliminowanie jej.
    Tak sobie teraz myślę, że lepiej jest generalnie bronić tej wioski na bagnach, ponieważ zmusza to wroga do użycia większych sił w miejscu, które jest "nie po drodze" co daje nam cenny czas. No ale teraz elfy mają tam 3 jednostki i szansę na ubicie jednego orka (jeśli drzewiec trafi dwoma atakami).

    Strefa B
    W miejscu gwiazdki z numerem jeden stał elficki zwiadowca. Był atakowany trollem (mówiłem, żeby zaatakował wilka z pola niżej) orkiem, a w końcu wilk go dobił.
    Poważnie osłabiony zabójca wycofał się minimalnie, tak tylko, żeby nie być atakowanym z lasu (w obronie cecha strzelec wyborowy nie działa). Gdyby wycofał się nieco dalej, dostałby się w zasięg elfickich wojowników. Żeby być całkiem bezpiecznym musiałby oddalić się naprawdę daleko. Ale niebieski gracz chyba nie chciał ryzykować wyłączenia swojego truciciela z akcji na skutek zbyt dużej odległości od frontu.

    Strefa C
    Rębacz zajmuje hex z górami i atakuje elfa. Jest noc, ork ma korzystniejszy teren, żadnego ryzyka. Rębacz w przeliczeniu na złoto ma tańsze HP i damage więc trzeba atakować. Jednocześnie ruch ten zagrodził elfowi drogę na centralną wioskę orków.
    Widać jeszcze orka łucznika, który wyszedł z zamku (zasłonił również wioskę elfowi) oraz lidera, który zanim się wychylił kupił rębacza i goblińskiego włócznika (miejsce rekrutacji oznaczone jest gwiazdką nr 2).


    Teraz nastąpi ruch elfów. Na ich miejscu spróbowałbym zaatakować orka w strefie A za pomocą szamanki, łuczniczki i drzewca (no może jeszcze zwiadowcą). Gdyby się nie udało, uznałbym, że to koniec.

    Może odcinek krótki, ale po co ma się kisić na dysku?
     
  2. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    Miło, że "Szachy Wesnoth" powróciły. :)
     
  3. Barlow

    Barlow Znany Wszystkim

    No i taka forma jest interesująca - bez zbędnej otoczki fabularnej
    Przypomina relacje z drabinki Starcrafta czy coś w ten deseń
    Moar
     
  4. Madlok

    Madlok Guest

    [​IMG]



    Jaka jest odpowiedź elfów?

    Strefa A (zachód)
    [​IMG]

    Pierwszy zaatakował drzewiec. To dobrze, jednostki powodujące największy damage powinny atakować pierwsze, to dobrze wpływa na ocenę dalszej sytuacji. Niestety bóg RNG (random number generator) sprzyjał orkom. Nie tylko nie udało się trafić orka, ale jeszcze drzewiec przyjął wszystkie możliwe ciosy.
    Z wioski elficka łuczniczka trafia połową strzałów.
    Szamanka atakuje innego orka. Chodzi o to, że stojąc w lesie ma o wiele lepszą obronę. Tym razem szczęście sprzyja i trafiają oba ataki. Szamanka jednak jest od leczenia i od spowalniania wroga, a żeby spowolnić wystarczy jedno trafienie. Przykład na to, że "statystyki szczęścia" to tylko... statystyki (są pod klawiszem "s"). Można częściej trafiać, ale w mało ważnych sytuacjach i wyjść na tym gorzej niż gdyby udał nam się tylko jeden najważniejszy atak.

    Strefa C (północ)
    [​IMG]

    Elf wojownik schował się do lasu i ostrzelał niecelnie z łuku orka. Zresztą nawet gdyby trafił to i tak nie zmieniłoby jego położenia. Jego zadaniem jest chyba spowolnić nadejście orczych posiłków do stref A i B i bohaterska śmierć. Dlaczego nie przesunięto go na południowy wschód w kierunku strefy B? Tam toczy się jedna z decydujących potyczek.

    Strefa B (wschód)
    [​IMG]

    Gobliński jeździec wilków zlikwidowany (niebieski kwadrat).
    I teraz ruch zwiadowcą i atak na zabójcę (nieudany, bo zabójca jest trudny do trafienia), a potem wymiana ciosów między elfickim wojownikiem a rębaczem. Jak dla mnie - źle. Po pierwsze, jest noc, orki maja silniejszy atak. Po drugie, lepiej zazwyczaj skupiać atak na jak najmniejszej liczbie jednostek. Dobrze jest gdy jedną jednostkę można zaatakować 3 razy, to daje dużą szansę na zabicie jej. Gdybym miał atakować, ostrzelałbym rębacza (nie mógłby oddać, bo nie posiada broni dystansowej).
    Należało raczej oddać wioskę i ustawić szyk poza nią. Przeciwnik musiałby stracić ruch jednostki na zajęcie jej i jego atak byłby osłabiony. Gracz czerwony jednak ryzykował i teraz niebieski może w drugiej turze nocnej, zaatakować zwiadowcę albo wojownika 3 jednostkami. Czerwony ma łuczniczkę jednorazowego użytku (ma mało HP), lidera 2 tury od własnego zamku (kiedyś będzie musiał się wycofać, a wtedy ta wioska i tak padnie!) i dwie jednostki narażone na zatrucie i mocne obicie. A jeszcze orki mogłyby spokojnie sprowadzić 2 jednostki.

    Teraz spójrzmy na statystyki.

    Orkowie / Elfy
    Straty: 1 / 1
    Wartość straconych jednostek: 17 / 18
    Posiadane wioski: 9 / 7
    posiadane jednostki (i upkeep):11 (9) / 8 (7)

    Gdybym nie widział mapy, powiedziałbym: standard, równa gra. Elfy oddały wioskę ale po pierwszej straży (pierwsza tura nocna) jest tylko 1:1 w killach, więc elfy mają szanse na wyprowadzenie swojego ataku w dzień.

    Jednak było inaczej. Wioska nie została oddana specjalnie (klasyczny poprawny manewr) by przeciwnik stracił turę i był bardziej podatny na kontratak. Wioska na zachodzie została oddana za darmo i prawie na pewno zostanie stracona kolejna. Na wschodzie z kolei trwa beznadziejna obrona wioski, która jest skazana na porażkę (lider musi wrócić, żeby rekrutować, a nowi wrogowie wciąż napływają).
    Teraz zabite jednostki. Jest 1:1 z lekką przewagą dla orków (elficki zwiadowca był minimalnie droższy od wilka). Ale powinno być teraz możliwe zabicie dwóch, a przy sprzyjającym szczęściu nawet 3 jednostek elfów. To oczywiście może spowodować, że kilka jednostek orków zostanie z minimalną ilością HP i później zginie podobna ich ilość (nie wierzę, że więcej niż elfów). Taka wymiana jest korzystniejsza dla tańszej frakcji, która ma dodatkowo jedną wioskę więcej + ta na wschodzie, która musi paść.
     
  5. Milven

    Milven Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja tak miałej, jak rozegrał pierwszy mecz w Ladderze z Laverisem. Ja ywszedłem swoim leaderem (Knalgański grzmotostrażnik) a i jego leader (Elficka Marks(wo)man) był w pobliżu.
    Zaatakowałem więc swoim strażnikiem, aby zobaczyć, czy uda się sprowadzić HP jego leaderki do min.28 punktów, niestety miała akurat jeden punkt więcej :(
    Oczywiście, atak arkebuzerem Knalgi też mógłby się nie udać, ale przynajmniej były by szanse na one-shot-kill lub ewentualną honorową śmierć.

    Ale sie nie udało i zabił mnie turę czy dwie później.
     
  6. Madlok

    Madlok Guest

    Dobra, poddaję się. Jeśli w weekend nie potrafię się zmusić do napisania odcinka, to znaczy, że nic już z tego nie będzie. Taka formuła opisywania kolejnych ruchów jednak mi nie podchodzi.
    Eksperyment nieudany itd. Możecie zamknąć, wyczyścić itd.
    Replay pochodzi stąd: http://ladder.subversiva.org/gamedetails.php?reported_on=2010-06-12+17:05:10 (z wersji 1.8.2).
    I'm freeeeee! OMG, ale mam pomysłów na nowe AARy!
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie