Nowe... Dawno, dawno temu...

Temat na forum 'Inne Gry AAR' rozpoczęty przez Kentucky, 8 Czerwiec 2011.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Noo, teraz się zaczną schodki... :D
     
  2. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Wiesz co, Mateuszu? Schody będą jak zwariuję i wybiorę "zielonych" (jak grałeś to wiesz o kogo idzie, a ci co nie grali to niech nie wiedzą do odpowiedniego odcinka ;) ) bo u nich początek to jest bardziej hardcorowy niż ostatnia misja wg mnie :p
     
  3. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Zgadzam się, ale na wszystko jest sposób (teleportacja :D).
     
  4. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Powiedz to Maszy i naukowcom w punkcie zbornym :p
     
  5. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Właśnie, ciekawi mnie jakie elementy zastosujesz do budowy Maszy.;)

    Strategia na pierwszą rosyjsko-zieloną jest prosta. Jak tylko dojedziesz w pobliże swojej bazy (musi się uaktywnić), zatrzymujesz się (nie wjeżdżasz). Opracowujesz bazuki i pociski do nich, następnie teleportację. Budujesz u siebie teleport, stawiasz (swojego) naukowca przy rzece i strzelasz do niego teleportującym. Jeśli przeniesie się na drugi brzeg rzeki (tzn. ten, na którym jest baza wroga), stawia wyjście, podchodzi tak, żeby dało się go teleportować (bazuką) z powrotem. Budujesz ciężkie pojazdy, przenosisz je teleportem na wrogi brzeg, wjeżdżasz Burłakiem do bazy i do teleportu, teleportujesz się wszystkimi na wrogi brzeg rzeki i jedziesz na spotkanie naukowcom.
     
  6. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja mam nieco inną metodę. Początek tak sam aż do teleportacji pociskiem na 2. brzeg. Tzn. Teleportuję naukowca aby dał namiar na teleport (wracam nim tak samo) zamieniam wszystkich w inżynierów (poza kolesiem z bazuką) i teleportuję ich do punktu. Tam buduję koszary a w nich 3 bazuki i 2 inżynierów do naprawy. Wtedy wjeżdżam Burłakiem, teleportuję się, odganiam wroga od korytarza najbardziej na lewo. Niestety, zawsze jakaś wyrzutnia rakiet zdejmie mi naukowca podczas ucieczki i nie dostaję medalu :(
     
  7. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Dlatego ja jadę im na spotkanie i morduję wszystkich "płatonowców".
     
  8. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja tak robiłem do czasu jak się zorientowałem że na miejsce 1 martwego wroga pojawia się dwóch (więc po dłuższej chwili było od groma bazukowców) :p Teraz wolę zająć ich walką i dać czas naukowcom. ;)
    Hmm... czy my nie spoilerujemy? :p
     
  9. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Jak ktoś nie grał, to i tak nie ma pojęcia o co chodzi :D. Czekam na 4-kę.
     
  10. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Do wtorku-środy misja 4. się ukaże.
    No i ona wyjaśni parę spraw.
     
  11. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    ZSRR Misja 4. "Modlitwa za poległych"

    [​IMG]

    Na południowy zachód od dawnej bazy S.M. Kirow; 15 maja, 2 rok NR

    W chwili, gdy zwycięstwo wydawało się pewne, Rosjan zaatakował nieznany wróg. Muszą się teraz bronić przed nową siłą, a kimkolwiek są ci żołnierze, wiedzą, co robią.


    [video=youtube;k2Tfp9zYqE4]http://www.youtube.com/watch?v=k2Tfp9zYqE4[/video]

    Sytuacja nie wygląda pomyślnie. Aby ochronić ewakuujących się ludzi, potrzeba jak najlepszych żołnierzy. Z dostępnych ludzi wzięto czterech żołnierzy (Jaworska, Biełkow, Pereverzev, Kapitonov) dwóch naukowców (Benko, Scholtze) i po jednym mechaniku (Gniewko) i inżynierze (Kowaliuk). Pozostali ludzie ewakuują się wraz z kapitanem Popowem.

    [​IMG]

    Gdy ludzie zostali dobrani, ruszono na wzgórze o którym mówił major Płatonow. Na miejscu będzie czekać żołnierz Kuzmow. Tam mamy się ufortyfikować i odeprzeć nadciągającego wroga.

    [​IMG]

    Po dotarciu na miejsce od razu wzięto się za budowę składu. Na szczęście parę metrów od składu znajduje się złoże ropy.
    J.I. "Burłak" Gorki: Towarzyszu majorze. Melduję ukończenie budowy składu. Możecie zacząć przysyłać surowce.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Świetna robota, Burłak. Natychmiast wyślę pierwszy transport.
    Dłuższą chwilę później już przyjechał pierwszy transport skrzyń. Sto skrzyń na zbudowanie laboratorium, szybu naftowego oraz koszar powinno wystarczyć.
    Alexej Orlov: Oto surowce, o które prosiliście. Towarzysz Płatonow kazał was zapewnić, że następna dostawa dotrze wkrótce.
    Kończono już budowę koszar, a dostawa od majora wciąż nie dotarła. W końcu Kuzmow stracił cierpliwość.
    N.P. Kuzmow: Coś się nie śpieszą z przysyłaniem tych surowców. Może powinniśmy ich poszukać na własną rękę?
    J.I. "Burłak" Gorki: Co proponujecie, Kuzmow?
    N.P. Kuzmow: Mnóstwo surowców trafia do innych baz.
    J.I. "Burłak" Gorki: Sugerujecie drobną... redystrybucję dóbr?
    N.P. Kuzmow: Dokładnie.
    Pomysł Kuzmowa był niegłupi. Na drodze, którą jechały transportowce z skrzyniami dla innych baz stanął Biełkow, celem ich zatrzymania i sprowadzenia do Burłaka.

    [​IMG]

    Tak oto sprowadzono kolejne dwieście skrzyń.
    J.I. "Burłak" Gorki: Dzień dobry, towarzyszu. Potrzebne są nam wasze zapasy. - tak Burłak witał dostawców.
    Za te skrzynie zbudowano dwie elektrownie na ropę, warsztat oraz zmodyfikowano laboratorium. Tutaj profesor Scholtze okazuje swoją inicjatywę.
    Prof. G.T. Scholtze: Mógłbym opracować nowy rodzaj uzbrojenia. Potrzebuję tylko trochę czasu i w miarę rozgarniętego asystenta.
    J.I. "Burłak" Gorki: Świetnie, towarzyszu! Bądźcie w pogotowiu.
    W międzyczasie zatrzymano trzeci transport. To już zwróciło uwagę Płatonowa.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Gorki! Co wy do cholery wyprawiacie?!
    J.I. "Burłak" Gorki: Towarzyszu majorze, potrzebujemy surowców!
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Mówiłem wam przecież, że zostały wysłane.
    N.P. Kuzmow: To gdzie one są? Towarzysz major pieprzy trzy po trzy. Musimy wziąć sprawy we własne ręce!
    Kuzmow ma rację, nie możemy czekać w nieskończoność. Po chwili zatrzymano jeszcze dwa transporty.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Co wy do cholery wyrabiacie, Gorki?!
    J.I. "Burłak" Gorki: Myślałem że to transport od towarzysza majora.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Myślałem, myślałem. To nie myślcie. Niech się to więcej nie powtórzy.
    N.P. Kuzmow: To co mamy robić? Siedzieć z założonymi rękami? Mówię wam, Burłak - to jedyny sposób.
    Zaczyna robić się niemiło, ale rację wciąż dzierży Kuzmow. Zaryzykowano zatrzymanie jeszcze jednej dostawy - za nią zmodyfikowano warsztat do poziomu fabryki i rozbudowano o produkcję dział oraz postawiono parę elektrowni (jedna elektrownia zasili 2 wieże, ale nie zakłada się aby wszystkie działały na raz). Tym razem cierpliwość majora się skończyła.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Przebrała się miarka, Burłak! Macie natychmiast przerwać te praktyki!
    J.I. "Burłak" Gorki: Ale, towarzyszu majorze! Bez surowców nie mamy szans na utrzymanie tej pozycji!
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Żołnierz radziecki nie okrada towarzyszy broni, niezależnie od tego w jak trudnej sytuacji się znalazł. Zrozumiano?!
    J.I. "Burłak" Gorki: Tak jest, towarzyszu majorze.
    N.P. Kuzmow: Musimy uważać. Tym razem chyba mówił poważnie.
    Lepiej już nie drażnić Płatonowa. Poza tym udało się już pozyskać wystarczająco dużo surowców aby zbudować porządne fortyfikacje.

    Plan obrony przedstawia się następująco:
    STREFA PÓŁNOCNA
    Tutaj powstały najsilniejsze fortyfikacje, gdyż z pewnością najsilniejsze uderzenie padnie z północnego wschodu. Umocnienia składają się z koszar (Gniewko i Biełkow), dwóch wieżyczek z działem (zachodnia-Pereverzev, wschodnia-Kuzmow) oraz wieżyczki z karabinem gatlinga (Kapitonov). Ewentualnymi naprawami w tej części zajmie się Pereverzev.

    [​IMG]

    STREFA ZACHODNIA
    Fortyfikacje te mają powstrzymać wroga który zamiast zaatakować północne fortyfikacje przejdzie północną drogą i zaatakuje właśnie od wschodu. Tutaj tak samo jak w sektorze północnym są 3 wieżyczki (dwie z działami, jedna z gatlingiem), ale nie ma koszar. Wieże te zajmuje (wymieniając od północnych) Jaworska, Kowaliuk i Benko. Naprawą uszkodzeń tutaj będzie się zajmował Kowaliuk.

    [​IMG]

    STREFA POŁUDNIOWA
    Prawdopodobnie najmniej zagrożona pozycja, gdyż aby się tam dostać trzeba wpierw przedrzeć się przez północ lub wschód. Są tam tylko dwie wieże (jedna z działem a druga z gatlingiem) obsługiwane przez Burłaka i profesora Scholtze'a.

    [​IMG]

    Akurat gdy skończono przygotowania, major nawiązał łączność.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Towarzyszu Gorki, wróg nadciąga. Musicie ich zatrzymać dopóki nie zakończymy ewakuacji. Pamiętajcie, myślami jesteśmy przy was.
    J.I. "Burłak" Gorki: Podołamy, towarzyszu majorze!
    N.P. Kuzmow: Mamy tu zdechnąc, żeby te tchórze mogły ocalić swoje tyłki.
    Kapr. P.M. Biełkow: Gadaj tak dalej, a sam pomogę ci zdechnąć. Mamy okazję przysłużyć się ojczyźnie.
    Kapr. S.D. Gniewko: Towarzysz Kuzmow ma rację. Rzucili nas wrogom na pożarcie.
    J.I. "Burłak" Gorki: To nieprawda. Za to mamy ich zabić ile wlezie. To nie jest misja samobójcza. Musimy tylko współpracować.
    Kapr. P.M. Biełkow: Na mnie możecie liczyć, Burłak. Moje życie i tak należy do was.

    Zgodnie z przewidywaniami pierwszy atak nastąpił z północnego wschodu, na dodatek piechotą. Nie zdążyli nawet podejść aby oddać strzał, a działa już się z nimi rozprawiły. W tym samym czasie kolejna grupa zaatakowała, tylko że nie z północnego wschodu na strefę północną tylko z zachodu na strefę zachodnią. Tutaj zaskoczenie wzięło górę i udało się im oddać razy. Ale i tak gatling zrobił z nich sito.

    [​IMG]

    Okazało się, że to byli tylko zwiadowcy, chcący odkryć konkretne położenie umocnień. Nagle z północy nadjechały jakieś dziwne czołgi.
    J.I. "Burłak" Gorki: Uwaga - idą. Bądźcie gotowi.
    Kapr. P.M. Biełkow: No chodźcie frajerzy! Pokażemy wam co potrafią radzieccy żołnierze!
    Ich pojazdy może miały słaby pancerz, ale za to były piekielnie szybkie. Paru wozom udało się nawet przebić na południe. Na szczęście były już tak pokiereszowane że Burłak bez problemu się z nimi rozprawił.

    [​IMG]

    Teraz to już co chwilę pokazywały się i znikały jednostki wroga. Jednym udawało się przebić na zachód lub południe (gdzie ginęła) a drudzy atakowali północ (gdzie też ginęli). Problem się pojawił jak do ataku dołączył pojazd z wyrzutnią rakiet. Na szczęście kierowca był na tyle nieuważny że podjechał pod zasięg działa i żołnierzy z koszar. Niestety, udało się go tylko uszkodzić gdyż uciekł na zachód.

    [​IMG]

    W międzyczasie strefa zachodnia była pod ciężkim ostrzałem, a raczej północna wieżyczka z działem. Aby nie doszło do zniszczenia budynku, Kowaliuk musiał iść naprawić szkody. Na nasze nieszczęście wyrzutnia rakiet która uciekła z północy znalazła szeregowego i poważnie go zraniła. Aby nie dopuścić do śmierci żołnierza profesor pędem udał się na ratunek. Dzięki Bogu Jaworska sprzątnęła wyrzutnię rakiet zanim doszło do tragedii.

    [​IMG]

    Nagle łączność z Burłakiem nawiązała jakaś kobieta.
    <radio> Heike Steyer: Zacznijcie się już poddawać! Idziemy po was! - to chyba dowódca wroga...
    J.I. "Burłak" Gorki: Zapraszamy. Czym chata bogata...
    N.P. Kuzmow: Nie wytrzymamy dłużej! Wycofajmy się, póki jeszcze można! - morale oddziału zaczyna spadać.
    Po chwili kontakt nawiązał major Płatonow.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Towarzyszu Gorki. Ewakuacja bazy przebiega sprawnie, ale nie możecie się jeszcze wycofać. Towarzysz kapitan Timur Gajdar zmierza w waszą stronę z informacjami najwyższej wagi.
    J.I. "Burłak" Gorki: Zrozumiałem. W miarę możliwości spróbujemy go przejąć.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Dziękuję, Burłak. Wasze męstwo przejdzie do legendy. Od tej pory będziecie się kontaktować z towarzyszem Siergiejem Popowem.
    J.I. "Burłak" Gorki: Powodzenia, towarzyszu majorze.

    Teraz nie dość że musimy się bronić, to jeszcze musimy uratować kapitana Gajdara.

    [​IMG]

    Jak można się było spodziewać, po chwili skontaktował się kapitan.
    <radio>Kpt. Timur M. Gajdar: Tu kapitan Timur Gajdar. Wzywam bazę. Potrzebuję wsparcia.
    J.I. "Burłak" Gorki: Tu porucznik Gorki. Widzimy was, towarzyszu kapitanie.
    <radio> Kpt. Timur M. Gajdar: Gorki? Kto jest waszym przełożonym?
    <radio> Kpt. Siergiej I. Popow: Towarzysz porucznik Gorki dowodzi waszą eskortą, towarzyszu Gajdar.
    Kapitan Gajdar jest dokładnie na północ od strefy zachodniej. Na ratunek został wysłany kapral Biełkow. Oby się nie natknęli na wroga, bo będzie po nich...

    [​IMG]

    Na szczęście droga była wolna.
    Kpt. Timur M. Gajdar: Co tak długo?! Mogło być już po nas! - ja mu dam długo! Szybciej się nie dało.
    Kapr. P.M. Biełkow: To nie było takie proste, towarzyszu kapitanie.

    [​IMG]

    Kapitan i kapral bezpiecznie wrócili do bazy od zachodu.
    Kpt. Timur M. Gajdar: Nie powiem, żebyście się spisali na medal, Gorki.
    J.I. "Burłak" Gorki: Towarzysz kapitan żyje...
    Kpt. Timur M. Gajdar: Bynajmniej nie dzięki wam. Gdyby to od was zależało, Arabowie dawno by mnie dopadli.
    J.I. "Burłak" Gorki: Jacy Arabowie?
    Kpt. Timur M. Gajdar: Ci najemnicy nie działali na własną rękę. Zostali tu przysłani przez państwa arabskie.
    J.I. "Burłak" Gorki: To coś nowego. Ale czego tu szukają?

    Walka powoli cichła aż w końcu bitwa się skończyła.

    <radio> Kpt. Siergiej I. Popow: Towarzyszu Gorki, możecie wycofać się już z terenu walk. Nie pozostawcie po sobie nic, co mogłoby zostać wykorzystane przez wroga.
    J.I. "Burłak" Gorki: Zrozumiałem. Zrównamy bazę z ziemią.
    <radio> Maj. D.N. Płatonow: Nie pozwólcie by wróg was śledził. Zgubcie ich w lesie nim traficie do punktu spotkania. I opiekujcie się dobrze kapitanem Gajdarem. To bardzo ważne.

    [​IMG]

    Wróg odparty! Teraz pozostaje tylko zniszczyć bazę i zabić szwendających się po okolicy niedobitków. A gdy wszystko zostało już posprzątane można było się wycofać na południowy zachód.

    [​IMG]

    Medale otrzymane za tę misję:
    * Niewielkie straty
    * Wróg poniósł ciężkie straty
    * Baza została rozebrana przed jej opuszczeniem

    [​IMG]

    Po tej misji zwiększyłem umiejętności:
    -wojskowe - Jaworska, Biełkow, Kuzmow, Gajdar
    -mechaniki - Burłak, Gniewko, Kowaliuk, Pereverzev, Scholtze, Kapitonov
    -naukowe - Benko

    [​IMG]

    Oraz statystyki końcowe:

    [​IMG]


    Jakieś uwagi, opinie, pytania? :>
     
  12. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie budowałeś czołgów? Ja zwykle ustawiałem po 2 wieżyczki na 1 wjazd (również 1 gatling i 1 działko), budowałem ciężkie czołgi z działem (po opracowaniu technologii demontowałem laboratorium) i pilnowałem, żeby nikt się nie przedarł przez wejścia (nie pamiętam, ile czołgów dawałem radę zbudować, ale 4 na pewno - 2 na wejście zachodnie i 2 na północno-wschodnie).

    Przy okazji - w następnej misji nie buduj ciężkich czołgów, bo są najzwyczajniej w świecie ZA DUŻE i będziesz miał problemy z manewrowaniem w misji 6-tej.
     
  13. Parmun

    Parmun Nowy

    Ja natomiast daję na każde wejście po 1 wieżyczce z działem, po 1 bunkrze i stawiam ciężki pojazd z Burłakiem na środku wzgórza.
    Wykorzystując fakt, że Arabowie atakują wieżyczki, rozwalam ich w bunkrze po zniszczeniu przez nich mojej wieżyczki, wspomagając się Burłakiem.

    @Temat

    Odcinek dobry, złapałem jeden błąd w zdaniu:
    Pisz dalej :D

    PS. Przydadzą się w 6 misji komory transportowe z ropą.
    Wiesz o co mi chodzi ;D
     
  14. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja tam zawsze stawiam na obronę statyczną, więc takiego wieżyczkowania będzie raczej dużo :p
    Co do dubla - poprawiony.
    Co do 6. misji - nie martwcie się, ja sobie radę dam ;)
     
  15. Milven

    Milven Ten, o Którym mówią Księgi

    A tak swoja drogą - jest tu coś takiego jak amunicja?
     
  16. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Pojazdy jak coś to tracą paliwo podczas strzelania. Tak to nie.
     
  17. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Jedyny typ amunicji, który się marnuje, to BMR (w znaczeniu, że jednorazówka - użyjesz i budujesz od nowa).
     
  18. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak, ale to wyjątkowy przypadek. Aha, lepiej nie mówmy wiele o tym, bo chcę zrobić niespodziewankę ;)
     
  19. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Zbudować ...naście BMR-ów i zbombardować bazę wroga?:D
     
  20. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    W ostatniej misji nie będzie *********nia się :Devil:
    Tyko trzeba będzie się śpieszyć nim zieloni zniszczą największe bogactwo ;)
     
  21. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Zieloni niszczą bogactwo jakiś czas po zdetonowaniu pierwszego BMR-a. Wystarczy najpierw wyprodukować 5 (koniecznie ze wzmacniaczami techów, to będzie można odpalać ze swojej bazy), posłać jedną i od razu po infie o ich broni posłać resztę. Złamerykanie są jacyś mierni, zanim wezmą się za opracowywanie BMR-a, to opracowują wszystko po kolei (a maja mniej naukowców i to słąbszych).

    PS - czyżbyś sugerował pozostanie wiernym?
     
  22. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Niekoniecznie. Wpierw zrobię ankietę czyją część kampanii przedstawić wcześniej.
     
  23. matigeo

    matigeo Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyli zobaczymy wszystkie zakończenia?:)
     
  24. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak, amerykańskie też ;)
    Ponieważ będę mieć nowego kompa, to mi się nie śpieszy z robieniem odcinków (sejwa i tak da się przenieść :D ), bo na lepszym sprzęcie będzie można robić lepsze filmiki, albo nawet nagrywać całą rozgrywkę.
     
  25. Burlak

    Burlak Aktywny User

    Czemu na skrinie poprzedzającym ten z rozdaniem medali nie ma Jaworskiej na panelu, a potem przy rozdawaniu umiejętności już jest? To jest tak jak w 3 AM misji, że jak postać dojdzie do tej strefy to znika? Czy jakiś błąd? Już nie pamiętam.
    Ogólnie to mimo, że grę przeszedłem już parę razy (bez ostatniej sowieckiej misji) to i tak fajnie mi się to czyta. Nigdy bym nie pomyślał, że budowa statycznych umocnień może być dobra w tej misji. Ja zawsze budowałem czołgi dla wszystkich moich ludzi i przejmowałem jeden arabski dla Gajdara. Z reszty surowców budowałem bunkry tak, by zablokować chociaż jedno wejście. A gdy grałem w ogóle pierwszy raz to nie chciałem okradać towarzyszy i miałem tylko 100 skrzyń
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie