Polska AAR /od 1936 r./

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Aux_Teergois, 21 Maj 2007.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    luty 1938

    odcinek 26

    Invidia gloriae assiduus comes est
    (Zawiść jest stałym towarzyszem sławy)​



    Warszawa, MSZ, gabinet min. Beck’a, 1 lutego, godz. wieczorne

    Rozmowa telefoniczna między byłym min. spr. zagr. Wielkiej Brytanii a Beck’iem.

    Beck: (…)Współczuje takiego końca misji, jaką niewątpliwie była Pańska posługa na stanowisko ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.

    Eden: Prywatnie już mogę powiedzieć, że i pozycja Baldwina jest od pewnego czasu zagrożona, już wtedy gdy król zgłaszał swój sprzeciw wobec jego decyzji odnośnie oddania wam tych paru okrętów.

    Beck: To ten pomysł wzbudzał aż takie kontrowersje?

    Eden: Anglia polega na swojej flocie, bo ona tak naprawdę chroni naszą wyspę od inwazji. Bez floty Wielka Brytania staje się jeszcze jednym bezbronnym państewkiem typu Filipin czy Hol. Indii Wschodnich. Wprawdzie czasowa utrata paru okrętów nie jest aż tak dotkliwa, ale każda taka umowa powoduje oddziaływanie na prasę codzienną, a u nas to prawdziwa potęga zdolna „burzyć” rządy.

    Beck: Myślę, że nasz budżet w nadchodzących lat poprawi się na tyle, by zbudować takie same własne co nam ostatnio przekazaliście i wtedy oddamy wam te okręty w nienaruszonym składzie.

    Eden: Panie ministrze, niech Pan pamięta starą łacińską maksymę „Zawiść jest stałym towarzyszem sławy”, ja będąc u jej szczycie w wyniku dziwacznych usprawiedliwień gabinetu zostałem zwolniony i to w sposób uwłaczający mojej godności.

    Beck: Co do zawiści, to czymże byłaby polityka bez niej. Homo sapiens ma już to wpisane w geny, że m.in zawsze zazdrości sławy, czy też dobrych posunięć dyplomatycznych. Ciągle mogą się znajdować tacy, którym to będzie przeszkadzało.

    Eden: Dokładnie. U mnie na spotkaniach gabinetu często można było odnieść wrażenie, że jest się w jakimś dziwnym miejscu, gdzie wszyscy wszystkim „skaczą do oczu”. W jakim kierunku idzie brytyjska polityka skoro nie możemy wypracować wspólnej polityki wobec posunięć japońskich, nie mówiąc już o niemieckich.

    Beck: Smutne jest też to, że przeważnie takie jałowe dysputy dzieją się w państwach będących ostoją demokracji w Europie.

    Eden: Demokracja jest wynalazkiem naszych czasów i dobrze by było zmieniać na tyle obraz wielu państw Europy by ten „wynalazek” rozpowszechniać coraz dalej i dalej.

    Beck: Nie do wszystkich państw w Europie pasuje styl demokracji taki jak na Zachodzie, częstokroć najlepszym rozwiązaniem są rządy autorytarne.

    Eden: Sporo zależy od mentalności danego narodu i od jego własnej historii czy wysublimowanych zapatrywań jak ma wyglądać polityka wewnętrzna.

    Beck: My ostatnio mamy sporo misji wojskowych właśnie z Anglii i z Francji, które dokonują swoistych „burz” mózgów u naszych sztabowców. Góruje jednym słowem niezdecydowanie.

    Eden: Grunt to modernizujcie armie, bo z ostatniego raportu sojuszniczego wynika, że macie olbrzymie braki w tej dziedzinie (…)


    [​IMG]
    Anthony Eden.​

    16 lutego zakończono budowę nowego okrętu podwodnego, ORP „Ryś”, którego przydzielono do Polskiej Floty Podwodnej pod dowództwem wiceadm. Świrskiego.

    [​IMG]
    Flota podwodna w całej okazałości. ​

    Dwa dni później do kraju przyjechała misja francuska, której celem było ponowne przekonanie nas do skorzystania z profitów jakie daje organizacja armii poborowej, nie zaś zawodowej, bo jak sami Francuzi to określili, Polska nie jest jeszcze na nią gotowa.

    [​IMG]
    Wizyta francuskich wojskowych a oddziaływanie w naszym kraju. ​

    Komentarz prasowy „Kuriera Lwowskiego” z dn. 26 lutego;

    (…)Polska armia słusznie jest uznawana za jedną z silniejszych w Europie i z tego się cieszymy. Nie wolno nam jednak zapominać, że spora część dywizji posiadana uzbrojenie i mundury nieco niepasujące do obowiązujących na chwilę obecną standardów. Jednym słowem anachronizm w postaci wielu tak uzbrojonych dywizji nie pasuje do wizerunku naszego kraju, słynącego z bohaterstwa, ale również z umiejętnego korzystania z wszelkich nowinek technicznych. Dlatego miło jest nam słyszeć o większych środkach w budżecie państwa z myślą właśnie o modernizacji naszych dywizji. Mamy nadzieję, że rząd nie wycofa się z tych zapewnień i kosztem sformowania nowych jednostek wojskowych, spowoduje, że nasze granice będą jeszcze bardziej chronione przez młodych żołnierzy, odpowiednio uzbrojonych i ubranych w zunifikowane mundury (…)

    27 lutego zmodernizowano do wzoru ’36 - 27 Dywizję Piechoty, będącą w składzie Armii „Kraków”.

    [​IMG]
    Modernizacja i aktualne prace nad formowaniem i budową nowych dywizji.​

    Grudziądz, wizytacja Naczelnego Wodza w armii „Kujawy”, 28 lutego;

    Część rozmowy między szefem sztabu, gen. Stachiewiczem a dowódcą armii „Kujawy” gen. Przedrzymirskim-Krukowiczem

    Gen. Stachiewicz: Naczelny Wódz chwali sobie waszą armię, mówi, że nigdzie indziej nie ma takiego zapału, ambicji, czy to na musztrze czy na poligonach.

    Gen. Przedrzymirski-Krukowicz: Bardzo dziękuje za komplementy, ta młoda „wiara” wychowywała się często blisko granicy z Niemcami i stąd ta ambicja i poświęcenie by być lepszymi od Niemców.

    Gen. Stachiewicz: W aktach personalnych poszczególnych dywizji zauważyłem sporo żołnierzy pochodzących z Piły, te miasto ma nieszczęście być niemieckim Schneidemühl.

    Gen. Przedrzymirski-Krukowicz: Tak, zgadza, część żyjących tam rodzin polskim po tzw. zawieszeniu broni w Wielkopolsce w 1919 r. i nie przekazaniu tego terenu Polsce, powróciła do kraju ojczystego porzucając rodzinne miasto.

    Gen. Stachiewicz: Żałuję, że nie przeprowadzono na terenach Płn-zach. Wielkopolski plebiscytu, być może wtedy więcej tak doskonałych w swojej ambicji młodych żołnierzy trafiało by do Pańskiej armii.

    Gen. Przedrzymirski-Krukowicz: Myślę, że mogłoby to poprawić statystyki w pewnym stopniu, ale zapewniam Naczelne Dowództwo, że jak inne armie jesteśmy zwarci i gotowi na przyjęcie ataku wroga.

    Gen. Stachiewicz: Nie wątpimy w odwagę i poświęcenie polskiego żołnierza, jesteśmy z was dumni, że będąc na bardzo strategicznej placówce wkładacie wiele serca i zaangażowania w zaprezentowany przez was stan armii i dywizji (…)


    Sytuacja międzynarodowa w lutym 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Chińczycy doskonale sobie radzą z japońskim naporem, zlikwidowano niebezpieczeństwo okrążenia na Płw. Szantung i mimo, że przewaga techniczna jest na wyraźną korzyść agresora, nie kapitulują i bronią się dzielnie.

    [​IMG]
    -Niemcy uznają Mandżukuo i odwołują misję gen. von Falkenhausena (5.II.); na wyraźną prośbę Japonii, która nie daje sobie rady z Chinami odwołano niemiecką misję wojskową, która wyraźnie sprawiała, że wojska chińskie „nie cierpiały” na brak kreatywności na froncie wojny.

    [​IMG]
    -Japonia z zadowoleniem przyjęła niemiecką notę o uznaniu Mandżukuo pod władzą Pu Yi (5.II.); Niemcy najwyraźniej szukają sojuszników na Dalekim Wschodzie napisał dziennik „Asahi Shimbun”, zapewne tak skoro Mussolini odgrywa rolę marionetki w „Osi” – dodano w prasie.

    [​IMG]
    -Chiny niezadowolone z zakończenia niemieckiej misji wojskowej gen. von Falkenhausena (5.II.), teraz musi wystarczyc geniusz Czang Kaj-szeka do wygrania batalii z Japończykami.

    [​IMG]
    -Wojna niemiecko-etiopska – nowe dywizje etiopskie z powodzeniem odpierają ataki wroga, linia frontu przebiega między Jima a Harar, trudne warunki klimatyczne decydują nieraz o powodzeniu bądź nie – danego ataku, na zdjęciu bohaterskie oddziały etiopskie.​
     
  2. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    marzec 1938

    odcinek 27

    In magnis et voluisse sat est
    (W wielkich rzeczach wystarczy chcieć)​




    1 marca zakończono formowanie garnizonu wileńskiego, to już trzecia w ostatnim czasie jednostka garnizonowa, obecnie spora część środków budżetowych przechodzi do puli związanej z modernizacją przestarzałej armii lądowej.

    [​IMG]
    Rozmieszczenie dywizji lądowych w kraju na stan 1.III.1938.​

    Brześć n/Bugiem, spotkanie Naczelnego Wodza z generalicją, 10 marca;

    Głos zabierają marsz. Rydz-Śmigły i szef sztabu, gen. Stachiewicz.

    Marsz. Rydz-Śmigły: (…)wspólnie z Panem gen. Stachiewiczem podjęta została decyzja o zatrzymaniu naboru do nowych jednostek piechoty czy kawalerii, kraj musi najpierw nabrać znaczniejszej wydolności przemysłowej by podołać kosztom związanym z aprowizacją. Nie oznacza to jednak zupełnego zwolnienia całego rocznika poborowych ze służby wojskowej, będą prowadzone ćwiczenia na poligonach, które w przyszłości mogą zaowocować sformowaniem tzw. lekkich dywizji piechoty, czyli oddziałów milicji narodowej. Jak wiadomo, czasy mamy niepewne, wprawdzie nie ma już toczących się konfliktów sensu stricto w Europie, ale jeden z naszych sąsiadów od 1936 roku jest notorycznie w stanie wojny i może w sposób nieskrępowany rozwijać armię, lotnictwo czy siły morskie. Chciałbym byście państwo notowali, co zaraz przedstawi szef sztabu, generał Wacław Stachiewicz.

    Gen. Stachiewicz: Poprosiliśmy naszych stałych agentów w Niemczech, Czechosłowacji i u Sowietów o szczegółowe raporty uwzględniające nastroje ludności, pozycję armii oraz przewidywalny postęp nad nowymi osiągnięciami w sztuce wojennej. Jakkolwiek trudno im było zebrać dane, pozwólcie Państwo, że najpierw zajmę się Niemcami, z racji ich ciągłego uczestnictwa w wojnie i stosunkowo największego zagrożenia jakie obecnie prezentują. Otóż Niemcy wg raportu posiadają 53 dywizje piechoty, 7 dywizji pancernych – zapewne lekkie i ciężkie razem, 4 dywizjony myśliwskie, 2 bombowe oraz flotę określaną na 32 okręty nawodne i podwodne, nie należy też zapomnieć, że Niemcy posiadają wiernego sojusznika na południu kontynentu jakim jest Włoska Republika Socjalna. Jakie wynikają dla nas z tego raportu zagrożenia? Podejrzewać należy, że siły niemieckie są daleko zaniżone, pamiętajmy, że już ponad rok ciągłego bycia w stanie wojny oddziaływuje na ograniczony konsumpcjonizm, co musi skutkować ciągłym rozbudowywaniem i modernizowaniem armii. Musimy być przygotowani na najgorsze, mili Państwo. Niemcy mogą pozwolić sobie na znacznie więcej niż my i Francja razem wzięci. Nasza sytuacja geopolityczna związana z dość długą granicą z Niemcami również nie pozostaje bez znaczenia. W przypadku konfliktu będą oni dążyć do okrążenia armii „Pomorze” poprzez zdobycie Bydgoszczy, Torunia i mostu w Tczewie, tak by bez trudu przedostawać się do Prus Wschodnich. W jaki sposób można temu przeciwdziałać? Jedynie w oparciu o stworzenie bardziej mobilnych oddziałów armii, bo tworzenie ich w sile po 9 czy 12 dywizji jest obecnie anachronizmem, gdyż ich średnia prędkość poruszania jest spowalniana wskutek nierównomiernego modernizowania danych dywizji znajdujących się w składzie armii. Znajduje się w trakcie nad przygotowaniem specjalnego podziału naszych sił oraz odpowiedniego projektu dyslokacji naszych dywizji, tak by uniknęły one okrążenia i zniszczenia w wyniku niekorzystnego przebiegu zdarzeń na przyszłym froncie. Zauważcie, że sztabowcy niemieccy pracują nad nową doktryną lądową tzw. Blitzkriegem, nie znamy szczegółów tego planu, możemy jedynie domyślać się, że może chodzić o większe współdziałanie sił lądowych z lotnictwem i zapewne większą współpracę piechoty z wojskami pancernymi.

    [​IMG]
    Najnowsze doniesienia wywiadu poświęcone Niemcom.​

    Gen. Schally: W jaki sposób będą dzielone armie?

    Gen. Stachiewicz: W tej chwili mam jedynie zarys pewnego planu, który dokonuje rewizji dotychczasowego sposobu ich rozlokowania, ale najbliższe dni i tygodnie będą w stanie nieco rozjaśnić obecny dosyć mglisty projekt związany z tworzeniem tego novum. Jedno jest pewne, Panowie Generałowie nadal będą dowodzić armiami, ale utworzymy specjalne podgrupy, jednym słowem dywizje szybkiego reagowania mogące znacznie wcześniej od sił właściwych danych armii dokonać wyłomu w szeregach wroga i zasiać chaos w jego własnych jednostkach.

    Następnie gen. Stachiewicz rozwinął planszę z danymi wywiadowczymi dotyczącymi Czechosłowacji.

    [​IMG]
    Plansza poświęcona osiągnięciom polskiego wywiadu w Czechosłowacji.​

    Gen. Stachiewicz: Odnośnie raportu od naszych agentów w Pradze, to muszę przyznać z przykrością, że siły czeskie, mimo, że mniejsze (prawdopodobnie 43 dywizji piechoty), są przewidywalnie silniejsze od polskich. W jakim sensie? Otóż, pod względem modernizacji poszczególnych jednostek, większość jest wzoru z 1936 roku, po drugie mają atut w postaci 4 lekkich dywizji pancernych, co więcej operujących na wyżynach i w górach, co przy obronie pozycji jest nieocenione. Kolejnym atutem są umocnienia umownie nazywane sudeckimi, co sprawia, że Czesi i Słowacy mogą się czuć zupełnie bezpiecznie jeśli chodzi o atak z zachodniej granicy tj. od Niemiec. Wielokrotne nasze apele o opuszczenie szeregów tzw. Małej Ententy i wspólne przyłączenie się do wojny prewencyjnej czy aliansu z Francją i Wielką Brytanią, do którego dołączyłyby i Węgry nie dały żadnych skutków. Na dzień dzisiejszy Czechosłowacja nie stanowi problemu państwa agresywnego, jednakże wojna obronna w jej wykonaniu może okazać się zwycięska, pod warunkiem jednak, że ewentualny agresor nie znajdzie szybko jej słabego punktu.

    Generał przeszedł do ostatniej planszy poświęconej danym wywiadowczym dotyczących Sowietów.

    Gen. Stachiewicz: Sowieci dalej dążą do ilości nie zaś do jakości posiadanych dywizji. Ich siły są przestarzałe, ale przez to że nad naszą granicą grupują pokaźne oddziały, mogą Stanowic olbrzymie zagrożenie w razie konfliktu z nami. Nie możemy w obecnym czasie pozwolić sobie na jakiekolwiek incydenty na wschodniej granicy, bo może być tak, że Niemcy nie pozostaną obojętne wobec naszego konfliktu z Sowietami. W tej chwili siły sowieckie składają się ze 188 dywizji piechoty oraz prawdopodobnie 5 dywizji pancernych, trzon armii prezentuje się niestety w całej okazałości na naszej wschodniej granicy. Z chwilą gdy naukowcy i inżynierowie sowieccy dokonają przełomów technologicznych bądź jakiś niewiarygodnych odkryć w dziedzinie wojskowości nasza pozycja jako niepodległego państwa może ulec wyraźnemu pogorszeniu.

    [​IMG]
    Plansza poświęcona osiągnięciom polskiego wywiadu w ZSRR.​

    Marsz. Śmigły-Rydz: Prezentowana nowa koncepcja rozlokowania sił połączona z podziałem armii na podgrupy została przeze mnie zaakceptowana. Gen. Stachiewicz wkrótce wyślę Panom szczegółowe instrukcje w jaki sposób tworzyć poszczególne podgrupy. Przejdźmy do spraw bieżących (…)


    [​IMG]
    Gen. Wacław Stachiewicz, niezrównany reformator Wojska Polskiego.

    [​IMG]
    Pamiątkowe zdjęcie z tego spotkania, opatrzone później hasłem "Silni, zwarci, gotowi".​

    Komentarz prasowy „Kuriera Wileńskiego” z dn. 17.III.

    „Pokazówki a realia”

    (…)w ostatnich dniach nasza prasa rozpisuje się w temacie tzw. sprawiedliwych procesów w niedalekim kraju Sowietów. Pozycja armii zostaje w zdecydowany sposób naruszona przez dyktatora Stalina, który poczuwa się zagrożony pewną niezależnością poszczególnych dowódców armii i przez to czuje wstręt do tych generałów i marszałków, którzy swoje stanowiska nie zawdzięczają jemu. Dla państw sąsiadujących bezpośrednio z Sowietami to wspaniała wiadomość – również dla nas, w przeciągu lat po drugiej stronie granicy, grupami armii będą dowodzili ludzie nie znający się na realiach sztuki wojennej i przez to zupełnie niedoświadczeni (…)

    20 marca zmodernizowano 28. dywizję piechoty, wchodzącą w skład armii „Kraków”.

    [​IMG]
    28. Dywizja Piechoty wz. 1936.

    Sytuacja międzynarodowa w marcu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie „odepchnęły” na szerokim odcinku frontu Chińczyków, wskutek zajęcia Xuzhou i ponownego odcięcia sił chińskich na Płw. Szantung, inicjatywa wojenna definitywnie przeszła w stronę Japonii – poszli oni za „ciosem” zdobywając Hefei i Fuyang. Chińczycy pozbawienie niemieckich doradców wojskowych na czele z gen. von Falkenhausen’em najwyraźniej przeżywają kryzys „ideowy” na froncie.

    -Wojna niemiecko-libijska i niemiecko-etiopska – najwyraźniej oba te konflikty są na rękę Niemcom, którzy nie chcą ich kończyć z obawy przed zwolnieniem tempa formowania nowych dywizji, wojska niemieckie stoją u bram Addis Abeby, natomiast flota ogranicza się do blokowania wybrzeży Libii.

    [​IMG]
    -Czystka w armii ZSRR (3.III.) podyktowana chorymi urojeniami Stalina i osobistą nienawiścią do poszczególnych dowódców (w jej wyniku pozbyto się 35 tysięcy utalentowanych dowódców czyli ok. połowy całego korpusu oficerskiego – z tego: 3 marszałków, 13 dowódców armii, 220 dowódców brygad; procentowo stracono 90% generałów i 80% pułkowników).​
     
  3. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    kwiecień 1938

    odcinek 28

    Juste milieu
    (Złoty środek)​



    Anihilacja większości stanu korpusu oficerskiego w ZSRR odbiła się szerokim echem na Zachodzie. Nie brakowało różnorakich stwierdzeń, od najbardziej nieprzychylnych po najbardziej pozytywne. Niemcy wyrażały swoją głęboką radośc z osłabienia Armii Czerwonej, natomiast państwa Zachodu bardziej od celowości stalinowskiej czystki interesował los samych dowódców i ich rodzin, częstokroć dzielących koleje życia pozbawionych władzy generałów i pułkowników. W takiej to atmosferze dochodzi do kolejnego spotkania min. spr. zagr. Beck’a i prezydenta Mościckiego.


    Warszawa, Belweder, 4 kwietnia, godziny wieczorne;

    Z rozmowy Beck’a z Mościckim.

    Beck: (…)postępowanie Stalina jest bezzasadne, osłabiając swoją armię obniża autorytet pozostawionych dowódców oraz generalnie morale danych dywizji.

    Mościcki: Powiem Panu Ministrowi, że z przeprowadzonych przez naszych wywiadowców badań, tylko strach przed wszechwładną bezpieką powstrzymuje tamtejszą ludność czy generalicję od przeciwdziałania.

    Beck: To prawda, ta złowroga instytucja przybiera formę skrytobójczego ramienia samego Stalina, my możemy odetchnąć z ulgą, mamy wprawdzie wiele sowieckich dywizji na granicy, ale dowodzonych przez zupełnie niedoświadczonych dowódców.

    Mościcki: Nie należy zapominać, że Stalin nie po to „zwolnił” dowódców, by celowo osłabić armię, ale po prostu by wprowadzić tam własnych karierowiczów.

    Beck: To możliwe, gdyż nic tak nie jednoczy kraju, jak jeden wspólny głos na rozmaitych wiecach czy zebraniach. Stalin nigdy nie trawił opozycji, czy to na spotkaniach partyjnych, czy tym bardziej różnych koncepcji reform wojska.

    Mościcki: Musimy być bardzo czujni, bo to, że zlikwidował większość korpusu oficerskiego nie uprawnia nas do tego, by czuć się całkowicie bezpiecznymi. Za rok kończy nam się układ o nieagresji, powinniśmy już teraz myśleć o jego przedłużeniu, potrzebujemy długiego pokoju na Wschodzie.

    Beck: Min. Litwinow jest nawet skory do rozmów o przedłużeniu tego układu, ale wszystko i tak musi przejść przez ręce Stalina, a u niego większą rolę odgrywa aktualna dyspozycja dnia niż wyrachowana polityka zagraniczna. To paranoik.

    Mościcki: Obojętnie od faktu jego samopoczucia nie możemy sobie pozwolić na sytuację, w której kończą nam się oba układy o nieagresji z Niemcami i Sowietami i stajemy między „młotem a kowadłem”.

    Beck: W najbliższym czasie spotykam się z nowym min. spr. zagr. Wielkiej Brytanii, lordem Halifax’em, może on doradzi jaką obecnie prowadzić politykę wobec Stalina i jego fanaberii.

    Mościcki: Póki co mamy reorganizację armii w toku, już niedługo w tajnym biuletynie rządowym ukaże się raport gen. Stachiewicza, odpowiedzialnego za przygotowanie tego planu z mocą natychmiastowej wykonalności.

    Beck: Obejrzę go zapewne już po spotkaniu z Halifax’em, ale z tego co wiem, to gen. Stachiewicz jest prawdziwym pasjonatem wprowadzania rozmaitych ulepszeń, więc myślę, że i ta ogólnopolska zmiana wyjdzie naszej armii na dobrze (…).


    12 kwietnia kraj odwiedziła misja francuskich wojskowych, zmierzających do ukierunkowania naszej polityki wojskowej w zakresie większego niż zwykle korzystania z dobrodziejstw posiadania armii poborowej.

    [​IMG]
    Francuska wizyta a jej skutki dla pozycji naszej armii.​

    Z tajnego raportu gen. Stachiewicza, dotyczącego reorganizacji Polskich Sił Lądowych rozlokowanych wzdłuż głównie wzdłuż granicy z III Rzeszą, 13 kwietnia;

    (…)wydzielono zatem z grupy armii liczącej 7 dywizji – jedną grupę operacyjną, 9 dywizji – 2 grupy operacyjne, a z 12 dywizji – trzy grupy operacyjne. Ma to na celu wyodrębnienie grup szybkiego reagowania w przypadku ofensywy bądź kontrofensywy lub w przypadku obrony, kiedy to dane grupy operacyjne wycofują się w różnych kierunkach, pilnując gorliwie szlaków komunikacyjnych oraz zaopatrzeniowych. I tak w Armii „Północ” gen. Kutrzeby wydzielono G.O. „Suwalszczyzna” pod dowództwem gen. broni Dembińskiego, w Armii „Prusy” gen. Sikorskiego wydzielono G.O. „Mazowsze” pod komendą gen. broni Dąbkowskiego, w Armii „Pomorze” sformowano G.O. „Kaszuby” pod przewodnictwem gen. broni Hutten-Chapskiego, a w Armii „Poznań” utworzono G.O. „Gniezno” pod dowództwem gen. broni Boruty-Spiechowicza. W kolejnych Armiach „Kujawy” i „Kraków” z racji większej ilości dywizji utworzono po dwie grupy operacyjne. Odpowiednio G.O. „Zakopane” pod komendą gen. broni Młota-Fijałkowskiego, G.O. „Małopolska” pod dowództwem gen. broni Thommee, G.O. „Bydgoszcz” pod przewodnictwem gen. broni Kowalskiego oraz G.O. „Grudziądz” pod komendą gen. broni Dąb-Biernackiego. W Armii „Śląsk” pod osobistym zwierzchnictwem Naczelnego Wodza dokonano wydzielenia aż trzech grup operacyjnych – G.O. „Tomaszów” pod komendą gen. broni Komorowskiego, G.O. „Częstochowa: pod dowództwem gen. broni Orlika-Rueckemanna oraz G.O. „Górny Śląsk” pod komendą gen. broni Okulickiego. Szczegółowe dane dotyczące odpowiedniego przeznaczenia danych dywizji znajdują się w aneksie. W nowej koncepcji zalecona jest również większa niż dotychczas mobilność wojsk oraz zwiększenie jego morale co przy obecnych pracach nad pakietem o nowej doktrynie wojskowej pod kierunkiem gen. Kutrzeby znacząco poprawi warunki obronne kraju. Drugą sprawą jest odpowiednie uzbrojenie naszych trzech garnizonów w brygady przeciwlotnicze, które wydatnie przyczynią się do procentowego zwiększenia szans na odparcie ataku z powietrza (…)

    [​IMG]
    Armia "Północ" i G.O. "Suwalszczyzna".

    [​IMG]
    Armia "Prusy" i G.O. "Mazowsze".

    [​IMG]
    Armia "Pomorze" i G.O. "Kaszuby".

    [​IMG]
    Armia "Poznań" i G.O. "Gniezno".

    [​IMG]
    Armia "Kraków" i G.O. "Zakopane".

    [​IMG]
    G.O. "Małopolska".

    [​IMG]
    Armia "Kujawy" i G.O. "Bydgoszcz".

    [​IMG]
    G.O. "Grudziądz".

    [​IMG]
    Armia "Śląsk" i G.O. "Tomaszów".

    [​IMG]
    G.O. "Górny Śląsk" i G.O. "Częstochowa".​

    [​IMG]
    Garnizony Warszawy, Wilna i Lwowa.​


    26 kwietnia zmodernizowano pierwszą dywizję kawalerii do wzoru 1936. Skutecznie poprawiła ona siłę nieco osłabionego trzonu armii „Kujawy” po reorganizacji wojsk w tym miesiącu.


    [​IMG]
    Pierwsza modernizacja wojsk kawaleryjskich.

    Sytuacja międzynarodowa w kwietniu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie systematycznie likwidują okrążone oddziały chińskie w „kotle” na Płw. Szantung. 13 kwietnia pada Qingdao, 18 – Lianyungang. Oprócz tego wojska cesarskie przechodzą do wyraźnej kontrofensywy – 15 kwietnia zdobywają górzystą prowincję Changzhi, a 21 kwietnia odbijają utracony wcześniej Nankin. Ukoronowaniem pomyślnych wieści dla Japończyków jest zdobycie ważnego centrum przemysłu chińskiego – miasta Xi’an w dniu 30.IV. Na Płw. Szantung wojska chińskie bronią się już tylko na wyżynie Yantai.​
     
  4. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    maj 1938

    odcinek 29

    Les amis de nos amis sont nos amis
    (Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi)​




    Londyn, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, 4 maja;

    Rozmowa między lordem Halifax’em a Beck’iem

    Beck: (…)parę miesięcy temu byliśmy zaskoczeni tak nagłą zmianą w gabinecie naszych sojuszników. Zmiana na tak ważnym stanowisku zapewne wymagała ponownego przejrzenia incydentu z Hongkongu, jak na chwilę obecną prezentuje się polityka Wielkiej Brytanii? I czy nie ma żadnych zmian związanych z racją stanu naszego największego sojusznika?

    Halifax: Polityka Wielkiej Brytanii i naszych dominiów pozostaje niezmienna, ale poczyniliśmy pewne kroki zabezpieczające nasze posiadłości w Sudanie Anglo-Egipskim oraz Brytyjskiej Afryce Wschodniej. W Port Sudan i Nairobi trzymamy obecnie spore siły wojskowe, w większości milicje kolonialne mające nas zabezpieczyć przed „eksportem” ideologii faszystowskiej z niemieckiego Somalilandu bądź tzw. Odnowionego Cesarstwa Etiopii. Nasi przyjaciele Francuzi już od dawna „pilnują” swojego Somali (Terytorium Afarów i Issów) na granicy z Etiopczykami.

    Beck: Nasza obecność wojskowa w tym regionie świata też była w znaczącym stopniu udokumentowana.

    Halifax: Tak wiem, że wasz okręt uczestniczył w operacji patrolowania Morza Czerwonego i chciałbym serdecznie podziękować rządowi polskiemu za osobisty wkład w ochronę pokoju w tej części Afryki.

    Beck: Jeżeli rząd brytyjski zwróci się do nas znowu z podobną prośbą, również wyślemy w zapalny teren – naszą jednostkę pływającą.

    Halifax: Nie ma na razie takiej potrzeby, ale zważywszy na postępującą niemiecką ofensywę i niebezpieczeństwo aneksji Etiopii przez nazistów możecie czuć się zobligowani do pomocy nam wszędzie tam, gdzie wymaga tego interes Wielkiej Brytanii bądź Francji.

    Beck: Jak zamierzacie zareagować na wypadek włączenia tego kraju do Niemiec?

    Halifax: Noty protestacyjne są jednym z dokumentów, które mają zaprezentować nasze oficjalne stanowisko, jak również prezentujące naszą odpowiedź jako jeden głos za cały sojusz.

    Beck: Hitler niewiele przejmuje się takimi notami, skuteczniejsze będzie ogłoszenie częściowej lub pełnej mobilizacji armii.

    Halifax: Takie stanowisko pozostawiam już w gestii danego rządu, nawiasem mówiąc nasza flota morska od dawna jest gotowa i na Morzu Śródziemnym i na Oceanie Indyjskim do podjęcia blokady morskiej lub przejęcia zupełnej kontroli na tych akwenach, zważywszy, że flota Włoskiej Republiki Socjalnej jest w budowie jak wynika z raportów naszego wywiadu i nie będzie przedstawiała wielkiego zagrożenia. Problemem jest Kriegsmarine i ich okręty podwodne, których produkują w dużych ilościach.

    Beck: Mamy 3 lekkie krążowniki, które mogą się przydać w neutralizacji tychże okrętów na wspomnianych akwenach, ale mamy też własny akwen – Bałtyk i bardzo nam zależy na jego utrzymaniu tj. na obronie polskiego dostępu do tego morza.

    Halifax: Z waszej strony oczekuje symbolicznego wsparcia, jesteście w takim położeniu, że trudno mi wymagać byście posyłali wszystkie okręty pozbawiając się przez to wszelkiej osłony.

    Beck: Do waszej dyspozycji są nasze nowoczesne okręty podwodne, które z powodzeniem odciążą Home Fleet od zadań na wybranych akwenach Morza Śródziemnego czy Oceanu Indyjskiego (…)


    [​IMG]
    Edward Frederick lord Halifax – nowy min. spr. zagr. Wielkiej Brytanii.​

    14 maja zmodernizowano 1 Dywizję Piechoty im. Józefa Piłsudskiego do wzoru ’36. Aktualnie znajduje się ona pod dowództwem gen. Przedrzymirskiego-Krukowicza – armia „Kujawy”.

    [​IMG]
    Kolejna modernizacja jednostki wojskowej „cieszy” oko Naczelnego Wodza.​

    10 dni później kraj opuściła grupa brytyjskich przemysłowców i ekonomistów. Przeprowadzili oni szkolenia w większych miastach Polski wśród kadry urzędniczej i administracji. Efektem przeprowadzanych wykładów było większe zastosowanie elementów gospodarki wolnorynkowej w Polsce.

    [​IMG]
    Wizyta brytyjskich ekonomistów a wpływ na naszą politykę.​

    25 maja b.r. zakończono opracowywać pakiet doktryny wojsk lądowych p.n. zmasowanego ataku pod kierunkiem dowódcy armii „Północ” gen. Tadeusza Kutrzeby.

    [​IMG]
    Skutki: m.in. zwiększone morale wszystkich jednostek o 30%, nowy model dywizji dowodzenia wzoru 1939, obniżenie kosztów formowania nowych jednostek piechoty.​

    Nowym projektem będącym w opracowywaniu naszych zespołów badawczych jest technologia „podstawowych urządzeń deszyfrujących” pod kierunkiem słynnego matematyka Stefana Banacha.

    [​IMG]
    „Podstawowe urządzenia deszyfrujące” a korzyści wynikające z opracowania projektu.​

    Paryż, siedziba Prezydenta Republiki Francuskiej, Alberta Lebrun’a, 29 maja;

    Urywek z wizyty Prezydenta Polski, Ignacego Mościckiego (rozmowa prywatna w ogrodach prezydenckich po oficjalnych uroczystościach).

    Lebrun: (…) radzi jesteśmy w końcu, że dołączyliście do naszego sojuszu i spełniacie w nim znaczącą rolę.

    Mościcki: Cieszy mnie fakt, że rząd francuski zauważa nasze starania o bycie przydatnym i ważnym sojusznikiem we Europie Wsch.

    Lebrun: Ubolewam nad faktem, że nie zdołaliśmy do tej pory przyciągnąć do naszego sojuszu waszego południowego sąsiada – Republiki Czechosłowacji. Czy oni naprawdę sądzą, że Sowieci będą ich bronić w razie większej wojny?

    Mościcki: W miastach czeskich stoją transparenty przedstawiające długość przelotu samolotem z Francji do Chebu w zach. Czechach i z terytorium Sowietów do Użhorodu na terenie Rusi Zakarpackiej będącej pod kontrolą Czechosłowacji , do tego napis „Nebojme se”.

    Lebrun: Czechosłowacy są ufni w naszą pomoc w takim stopniu jak w posiłki sowieckie, zastanawiające, największa demokracja tego regionu Europy liczy na pomoc totalitarnego giganta, czy to nie paradoks?

    Mościcki: Paradoksem jest też to, że nasi południowi sąsiedzi kompletnie ignorują nasze prośby o podjęcie rozmów z Wielką Brytanią w sprawie podpisania sojuszu. Są głusi i ślepi na wszelkie nasze inicjatywy.

    Lebrun: W najbliższym czasie wyrusza do Pragi, min. Delbos z misją ostatniej szansy dla tego narodu.

    Mościcki: Korzystając z okazji chciałbym wyrazić swoją wdzięczność wynikającą z tak częstych wizyta francuskich misji wojskowych.

    Lebrun: To wynika z naszego paktu, zapraszamy również partnerów polskich do złożenia nam odpowiednich rewizyt.

    Mościcki: W przypadku podjęcia przez Niemców agresywnych kroków wobec naszego kraju liczymy na zajęcie Nadrenii przez francuskie oddziały.

    Lebrun: Będziemy znacząco reagować w sytuacji zagrożenia istnienia niepodległości naszego sojusznika na Wschodzie. Macie na to naszą gwarancję (…)


    [​IMG]
    Ignacy Mościcki, prezydent RP.

    Sytuacja międzynarodowa w maju 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Japończycy do likwidacji „kotła” na wyżynie Yantai musieli zapewne przeznaczyć wybitnie spore siły, co wykorzystały wojska chińskie i dokonały poważnego „przesilenia” na froncie: w wyniku szeroko zakrojonej ofensywy odbijają Nankin, Suzhou i Szanghaj, dodatkowo zdobywając Hefei doprowadzają do otoczenia wojsk japońskich w Anqing. Miasto Xi’an również zostało odbite – czyżby pojawiło się zjawisko chińskiego „renesansu” militarnego?

    [​IMG]
    -Wojna niemiecko-etiopska – wojska niemieckie po paru miesiącach bezczynności ruszają z ofensywą i zdobywają Dire Dawa, znacząco zbliżając się do przewidywanego otoczenia stolicy Etiopii, czas marazmu dla Niemców to również czas praktyczny: na linii dawnego frontu wybudowano sieć bunkrów (prowincja Harar).

    [​IMG]
    -Omyłkowe zbombardowanie amerykańskiej kanonierki „Panay” przez japońskie samoloty wywołuje oburzenie w Stanach Zjednoczonych (7.V.).

    [​IMG]
    -Japonia przyznaje się do błędu i obiecuje pokryć wszystkie szkody wynikające z nalotu na ten okręt i pokrycie odszkodowań dla rodzin zabitych marynarzy amerykańskich (7.V.).

    [​IMG]
    -Nowym prezydentem Szwajcarii zostaje Johannes Baumann (12.V.); to wyraźny ukłon w stronę Niemiec, od czasu „przejęcia” Włoch przez Niemcy, Szwajcaria znajduje się w wyraźnie niekorzystnym położeniu geopolitycznym.

    [​IMG]
    -Nagła zmiana rządu w Rumunii wywołana kryzysem wśród społeczności karpackich górników z okręgu Jiu, nowym premierem mianowany patriarcha Miron Cristea (22.V.).​
     
  5. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    czerwiec 1938

    odcinek 30

    Difficilis in otio quies
    (W bezczynności trudno o spokój)​




    4 czerwca podjęto trudną, ale konieczną decyzję w sztabie Polskiej Marynarki Wojennej. Postanowiono wycofać ze służby przestarzały okręt podwodny ORP „Wilk” z przewidywaną opcją zupełnego złomowania. Na tą decyzję wpływ miała głównie powolność okrętu oraz jego niedostateczne uzbrojenie. Do floty podwodnej dołączył dziś ORP „Żbik”. Jednocześnie zaczęto budowę nowego „Wilka”, okrętu 3. generacji.

    [​IMG]
    ORP "Wilk" wycofany ze służby.​

    Warszawa, Zamek Królewski, 12 czerwca, godziny przedpołudniowe;

    Spotkanie Prezydenta Mościckiego z premierem, gen. Sławojem-Składkowskim.

    Mościcki: (…)po tym fiasku sam się musiał podać do dymisji.

    Sławoj-Składkowski: Dziwi mnie jedynie tak szybka reakcja rządu francuskiego i to w dodatku po 2 dniach od wygrania przyśpieszonych wyborów parlamentarnych!

    Mościcki: Tak, perspektywa ponownych wyborów i to w przeciągu niecałego roku dla rządu Bluma była wystarczającym dowodem na to jak wielkie oddziaływanie ma polityka zagraniczna na francuskie społeczeństwo.

    Sławoj-Składkowski: Fiasko misji Delbosa w Pradze, można powiedzieć przyczyniło się tylko do zwolnienia jego ze stanowiska, Blum wiedział na kogo ma „zwalić” niepowodzenie w obliczu przegranej w wyborach.

    Mościcki: Fakt, Delbos zawsze starał się być nieco niezależny od premiera i zapłacił za to usunięciem z rządu, mimo, że Blum utrzymał się na stanowisku.

    Sławoj-Składkowski: Nowy min. spr. zagr. Francji – Joseph Paul Boncour wydaje się być nieco giętki w sprawach przystępowania nowych państw do sojuszu.

    Mościcki: Ale zapowiedziano, że więcej do Czechosłowacji żadna podobna misja nie pojedzie. Chyba, że poproszą o to sami Czesi.

    Sławoj-Składkowski: Może i Boncour jest na początku giętki, życzliwy ale wydaje się, że to tylko kurtuazja.

    Mościcki: Wszyscy min. spr. zagranicznych zaczynają z pewnego pułapu życzliwości, a potem bywa różnie. Napewno i on by chciał sojuszu z Czechosłowacją ale nierealnym jest twierdzenie, że to rozwiązanie będzie najkorzystniejsze dla Francuzów. Choć potrzebują oni jeszcze wielu sojuszników, by równoważyć siłę Niemiec i Włoch na kontynencie. Swego czasu nasza koncepcja „Międzymorza” była najlepszym rozwiązaniem na izolowanie Niemiec i Sowietów.

    Sławoj-Składkowski: Prawdę mówiąc wejście Czechosłowacji do sojuszu z Francją i Wielką Brytanią najbardziej ucieszyło by nas.

    Mościcki: Moglibyśmy przestać się martwic o naszą południową granicę, a może byśmy mieli jeszcze więcej środków na to by obsadzić granicę z Sowietami.

    Sławoj-Składkowski: Nasilają się protesty ludności niemieckiej w Sudetach, Rudawach i Szumawie, jak daleko w ustępowaniu posunie się rząd Czechosłowacji?

    Mościcki: Jeśli nie będzie nacisku ze strony Niemiec, to „posunie” się on znacznie bardziej niż myślimy, ale gdy Niemcy zaczną ich naciskać to będzie różnie. Zawsze jak się stoi pod „ścianą” główną rolę zaczyna odgrywać społeczeństwo danego kraju.

    Sławoj-Składkowski: Wówczas dochodzi do zerwania negocjacji, mobilizacji armii i kryzys gotowy, to chciał Pan powiedzieć Panie Prezydencie?

    Mościcki: Między innymi to właśnie. Rozmawiałem ostatnio z prezydentem Beneszem i powiadomiłem go, że w przypadku konfliktu jego kraju z Niemcami, Polska stanie po stronie Czechosłowacji, to będzie doskonały moment na to by przyciągnąć ich do sojuszu!

    Sławoj-Składkowski: Co na tą informację powiedział Naczelny Wódz?

    Mościcki: Poparł mnie, bo przecież zawsze inaczej się walczy w pojedynkę na danym odcinku frontu, a inaczej w szerszym kręgu państw.

    Sławoj-Składkowski: Nadchodzące miesiące będą zatem decydujące (…)


    Komentarz prasowy „Wieści Lwowskich” z dn. 27 czerwca;

    „Narodziny Niemieckiej Afryki Wschodniej”

    (…)punktualnie o godz 5 rano, 26 czerwca, pierwsze oddziały niemieckiego korpusu „Afrika-Somaliland” docierają do centrum miasta-stolicy Odnowionego Cesarstwa Etiopii – Addis Abeby, które jeszcze przed dwoma dniami tętniło życiem. Lidź Johannes wraz ze świtą uciekł do Chartumu, żywiąc nadzieję na interwencję wojsk brytyjskich w sporze. Małe „imperium” wielkich nadziei, związanych na zawieszenie broni z III Rzeszą, rozsypało się w drobny mak. Daje to przyczynę do powiększenia posiadłości kolonialnych Niemiec i znaczniejszemu zwiększeniu niebezpieczeństwa wybuchu kolejnej wojny w tym regionie, co będzie jak Niemcy zgłoszą pretensję do Somali Bryt. bądź Somali Francuskiego? Czy będziemy musieli wysłać nasze najlepsze okręty aby walczyły gdzieś na nieznanym szerzej Morzu Czerwonym? Jeżeli kanclerz Hitler zaspokoił już swoje pragnienia dotyczące kolonii dla Niemiec, być może nie zarząda od Czechów – Sudetów, od nas Gdańska, a od Francji – Alzacji z Lotaryngią? Czy możemy być pewni pokoju, skoro będziemy zapewne niemymi świadkami końca kolejnego konfliktu w Afryce – wojny Niemiec z Libią? Na te pytania najlepiej odpowiada czas i to on będzie wykładnią do podejmowania nierzadko ważnych i trudnych decyzji niemal o globalnym znaczeniu. Obyśmy i my, Polacy umieli wyciągnąć wnioski z aneksji Abisynii przez Niemców. Bądźmy silni, zwarci i gotowi jak nasi wodzowie, Piłsudski i Rydz-Śmigły! Nie dajmy się ogłupić gdańskiej propagandzie na usługach Gestapo, czy śląskim opowieściom o niedoli narodu niemieckiego pod polskim panowaniem. Czy w boju czy w pokoju jesteśmy patriotami i żadne zagrożenie nie powinno w nas wzbudzać lęku (…)

    [​IMG]
    Koniec niepodległej Etiopii.​

    Gdynia, 29 czerwca;

    Z rozmowy telefonicznej między marsz. Rydzem-Śmigłym a kontradm. Świrskim;

    Marsz. Rydz-Śmigły: (…)proszę o wyprowadzenie floty w morze, z doniesień naszych agentów w Wolnym Mieście wynika, że może dojść do prowokacji. Rozkaz na piśmie powinien dotrzeć za godzinę.

    Kontradm. Świrski: Tak jest. Czy dodatkowo przydzielić zadania do patrolowania określonych części płd. Bałtyku?

    Marsz. Rydz-Śmigły: Z tym się jeszcze wstrzymamy, w przypadku sytuacji niemożliwej już do uniknięcia wojny proszę wydzielić jednostkę dodatkową zdolną do szybkiego wydostania się z cieśnin duńskich i dołączenia do brytyjskiej floty w Scapa Flow.

    Kontradm. Świrski: Nie otrzymałem jeszcze żadnych dyspozycji od brytyjskiej floty w sprawie użyczenia danego bądź danych okrętów do działań na Morzu Śródziemnym czy Czerwonym.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Wszystko będzie zależało od tego jakie stanowisko wobec aneksji Etiopii przez III Rzeszę zajmie Wielka Brytania. Póki co utrzymywać stan niepełnej mobilizacji (…)


    Sytuacja międzynarodowa w czerwcu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Chińczycy likwidując kocioł w Anqing zapewne nie myśleli, że wróg w tak krótkim czasie przejdzie do kontrnatarcia. Utrata Yulingu (13.VI.), Xi’an (18.VI.) i Suzhou (22.VI.) jest tego najdobitniejszym przykładem. Wojska chińskie na te straty odpowiedziały likwidacją japońskiego władztwa w prowincji Fuyang, trwają walki o Szanghaj i Nankin.

    [​IMG]
    -Wojna niemiecko-etiopska – czerwcowa ofensywa niemiecka na długo wryje się w pamięć ludności etiopskiej – Dese i Gambela padają niemal równocześnie (10 i 19.VI.), 26 czerwca oddziały Wehrmachtu zdobywają Addis Abebę – jednocześnie likwidując dopiero co powstały byt państwowy p.n. Odnowionego Cesarstwa Etiopii. Zamiast tego mamy początek Deutsche Ost Afrika – na razie jedynej kolonii niemieckiej w Afryce.

    [​IMG]
    -Przyśpieszone wybory parlamentarne we Francji (10.VI.) wskutek fiaska misji dyplomatycznej min. spr. zagr. Delbosa w Pradze, kończą się o dziwo wygraną obecnie rządzącego Frontu Ludowego pod przewodnictwem Bluma. Ten ostatni zostaje na stanowisku, jednakże wygrana nie upoważnia go do przebywania w starym składzie, Delbos składa dymisję, na jego miejsce przychodzi Joseph Paul Boncour.

    [​IMG]
    -Zwycięstwo socjaldemokracji w wyborach parlamentarnych w Chile (11.VI.); socjaliści pod wodzą Pedro Aguirre Cerdy stawiają sobie za wzór polityka Marmaduke Grove, przywódcę jednej z pseudorepublik istniejących w Chile w latach 20-tych XX.w., czyżby kraj czekała rewolucja, a z tym przekształcenie kraju w pierwsze państwo komunistyczne na kontynencie południowoamerykańskim?

    [​IMG]
    -Wojskowy zamach stanu w Nikaragui (11.VI.), Anastacio Somoza zapragnął w końcu sięgnąć po ten „kwiat upragniony” czyli po pełnię władzy. Nie wystarczało mu kierowanie marionetkowym prezydentem z „tylnego siedzenia”, teraz ma już wszystko. A brakuje mu tylko zwycięskiej wojny np. z niespokojnym Hondurasem.

    [​IMG]
    -Zwycięstwo prawicy w wyborach parlamentarnych w Republice Dominikańskiej (11.VI.); premierem zostaje Manuel de Jesus Troncoso, w expose zapowiedział skoncentrowanie się na rozwoju przemysłu i handlu i na unormowaniu stosunków z Haiti. ​
     
  6. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    lipiec 1938

    odcinek 31

    Est modus in rebus
    (Mają rzeczy swoją miarę)​




    Warszawa, Zamek Królewski, 4 lipca;

    Rozmowa między Prezydentem Mościckim a min. spr. zagr. Beck’iem

    Mościcki: (…)więc poprzestaną na notach protestacyjnych?

    Beck: Wychodzi na to, że tak, Halifax boi się zrobić niepewny ruch kosztem stanowiska Baldwina, bo takie coś kosztowałoby go utratą dotychczas pełnionej funkcji i być może wcześniejszymi wyborami.

    Mościcki: Ale i tak mają mnóstwo demonstracji przeciw wojnie.

    Beck: Na Trafalgar Square ostatnio można było zaobserwować swego rodzaju „gorączkę” antywojenną. Demonstranci masowo odmawiają wstępowania w szeregi armii, rzekomo z powodów osobistych zaprawionych solidną dawką pacyfizmu.

    Mościcki: Baldwin okazuje się zbyt miękki dla poczynań Hitlera w Etiopii, a co zrobi jak mu desantuje i zajmie Libię?

    Beck: Posiadłości brytyjskie we wsch. Afryce są już teraz zagrożone, cóż z tego, że skierowali do Sudanu i Kenii mnóstwo oddziałów. W większości są to lekkie dywizje piechoty typowo kolonialne, brak im doświadczenia a i kadra dowódcza nie jest w pełni zapanować nad nastrojami w danych dywizjach.

    Mościcki: Czyżby kolejny obalony cesarz etiopski zaczął agitować?

    Beck: Chartum stał się nieformalną stolicą Odnowionego Cesarstwa Etiopii na wygnaniu czy na uchodźstwie jak chce tego Lidź Johannes. Rozpoczął już agitację wśród brytyjskich wojsk kolonialnych w Sudanie, szczególnie w dywizjach stricte składających się z Arabów. Hasła są niezwykle lotne i trafiają na podatny grunt, choć Brytyjczycy wszelkie próby buntu tłumią w zarodku.

    Mościcki: Dąży do utworzenia państwa w Sudanie Anglo-Egipskim?

    Beck: Na to się jeszcze nie zanosi, zamiast tego mamy demagogię. Wyraźnie chodzi jemu o sformowanie dywizji kolonialnej z etiopskich ochotników mogących przekroczyć granicę Niemieckiej Afryki Wschodniej i zdołać zasiać chaos w kolonii.

    Mościcki: Jeśli zamierza dokuczać Niemcom na pograniczu etiopsko-sudańskim, Brytyjczycy nie będą mu przeszkadzać.

    Beck: Dlatego też przymykają oko nawet na próby agitowania Sudańczyków do idei odbicia Etiopii z rąk Niemców. I chyba długo to jeszcze będą robić, oczywiście w granicach nieprowokowania drugiej strony.

    Mościcki: Oni mają demonstracje antywojenne, a u nas w pełni dominuje ruch prowojenny, wczoraj prawie we wszystkich miastach Polski dochodziło do spontanicznych wystąpień ludności, która chcę rozprawy z Niemcami.

    Beck: Ludność poczuła się pewnie już wcześniej, gdy ogłoszono nasz sojusz z Wielką Brytanią i Francją. Psychologia tłumu porwanego falą entuzjazmu prowojennego jest doprawdy nieodgadniona.

    Mościcki: To robota określonych kół prawicowych, szczególnie tych najbardziej skrajnych?

    Beck: O tak, ideologia Dmowskiego wypływa tu szeroko, nie zdają sobie tak naprawdę sprawy z tego, że polska armia zdolna jest się bardziej bronić niż atakować.

    Mościcki: Zakaz podobnych manifestacji wysłałem już do min. bezpieczeństwa, Raczkiewicza. Nie można pozwolić by w Warszawie przed ambasadą Niemiec czy konsulatami w innych miastach odbywały się podobne „chore” wiece.

    Beck: I ja uważam, że dopóki kanclerz Hitler nie sprecyzuje swojego stanowiska odnośnie aneksji Abisynii, nie powinno się go prowokować (…)


    [​IMG]
    Manifestacja antywojenna w Londynie. Młodzi mężczyźni trzymają w ręku transparenty z napisem „I refuse conscription” (Odmawiam powołania).

    [​IMG]
    Jedna z demonstracji prowojennych w Warszawie z dn. 3.VII.​

    19 lipca kraj odwiedziła kolejna w tym roku, brytyjska misja wojskowa. Owocem tejże wizyty oprócz spotkań z Naczelnym Wodzem i szefem sztabu stało się przekazanie wytycznych dotyczących polepszenia sprawności armii w klimacie zagrożenia wojennego.

    [​IMG]
    Wizyta brytyjskich wojskowych a zmiany w armii.​

    23 lipca polski wywiad dokonał udanej próby umieszczenia agenta we Włoskiej Republice Socjalnej. Niestety wywiad włoski wykrył ten manewr, wskutek czego może dojść do pewnego pogorszenia stosunków między oboma państwami.

    [​IMG]
    Umieszczenie agenta i pierwszy jego raport o stanie badań.

    [​IMG]
    Stosunki polsko-włoskie popsuły się na tyle, że ludzie zajmujący się branżą motoryzacyjną w naszym kraju, obawiają się o przedłużenie licencji na sprzedawanie popularnego samochodu osobowego marki Fiat.​

    Komentarz prasowy włoskiego dziennika „La Stampa” z dn. 25 lipca;

    „Kanclerz i egzotyka”

    (…)przez cały tydzień delegacja etiopskich książąt (rasów) przebywała z wizytą w Berlinie. Oprócz spotkań typowo towarzyskich, zabiegali oni u kanclerza III Rzeszy, Adolfa Hitlera o utworzenie czegoś w rodzaju autonomii, oczywiście nie dla całej podbitej ziemi etiopskiej, a tylko prowincji Tigre. Niemcy dokonując aneksji Etiopii nie dokonały jeszcze pewnego rozplanowania przyszłych losów tej ziemi oraz ich mieszkańców. Kanclerz ze swej strony zapewnił wszystkich rasów o pokojowym bytowaniu ludów zamieszkujących Abisynię, Erytreę i Somaliland. Zapowiedział jednakże o bezwzględnym tłumieniu wszelkich buntów mogących objąć ten teren i poprosił etiopskich dostojników o zapobieganie takim rozruchom w przyszłości. Rasowie otrzymali zapewnienie od Hitlera o możliwości swobodnego wyznawania wybranych kultów w danym szczepie. Kanclerz odpowiedział zaś odmownie na możliwość utworzenia czegoś w rodzaju autonomii (…)

    Poznań, gabinet dowódcy armii, gen. Schally’ego, 28 lipca;

    Z pamiętnika generała:

    (…)ludność jest niespokojna, jakby coś przeczuwała. Staram się opanować negatywne emocje związane z możliwym wybuchu konfliktu. Naprzeciw nam niemieckie dywizje pancerne, które zapewne otrzymały już cele do ataku. Mam jeszcze nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego, bo dla naszej umiłowanej Ojczyzny, powstałej z niebytu, każdy dzień pokoju jest na wagę złota. Chłopcy są skoncentrowani, nikt nie przebywa w lazarecie, wszyscy wsłuchują się w ostatnie informacje radiowe. Trzeba wyjść z tego odrętwienia, pozbyć się marazmu i zwątpienia, przecież możemy się bronić, tylko na jak długo? Jak długo wystarczy sił do obrony Wielkopolski, a my musimy więcej wytrzymać. Najgorzej mają ci z Westerplatte, 24 godziny do wytrzymania huraganowego ognia i ataków. Przebywałem tam rok temu z wizytą, nastroje podobne jak u nas, równie bojowe i pozbawione elementu strachu. Jak się już zacznie, oby nie popaść w histerię, oby to dzielnie przetrzymać (…)

    Sytuacja międzynarodowa w lipcu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Japończycy ruszają z nową ofensywą i zdobywają Szanghaj (7.VII.). Walki o miasto poważnie nadwerężają obronę pozostałych odcinków frontu. Tutaj Chińczycy przechodzą do kontrofensywy: znakomite sukcesy jak zdobycie Kaifeng (14.VII.), Yangzhou (19.VII.) prawie „odcinają” japońskie wojska „zamknięte” w Szanghaju i Suzhou. To ostatnie miasto „wyrwane” Japończykom 22 lipca powoduje jeszcze trudniejszą sytuację na tej części frontu. Pozbawionym początkowo „weny” strategicznej wojskom japońskim udaje się jednak prawie okrążyć Chińczyków pod Kaifeng i Zhengzhou, zdobywając Luoyang i Fuyang w ostatniej dekadzie miesiąca.​
     
  7. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    sierpień 1938

    odcinek 32

    …i gran dolori sono muti…
    (…wielkie cierpienia są nieme…)​




    Warszawa, gmach MSZ, 10 sierpnia, godziny popołudniowe;

    Obszerne fragmenty rozmowy telefonicznej Beck’a z Halifax’em.

    Beck: (…)na co tak naprawdę mogą liczyć Czesi w ich narastającym kryzysie z Niemcami?

    Halifax: Z naszej strony na pewno na przyjaźń i współczucie, ale pytanie czy naród czechosłowacki chce nawiązać z nami szerszą współpracę wojskową?

    Beck: Zostawienie jej na pastwę losu oznacza ukierunkowanie ekspansji Hitlera w kierunku wschodnim, zatem realnie myśląc, kolejnym żądaniem będzie Gdańsk!

    Halifax: Nie zamierzamy zbrojnie interweniować po stronie Czechosłowacji. Czesi odesłali francuską misję dyplomatyczną parę miesięcy temu, oświadczając nam, że im sojusze nie są do niczego potrzebne. Skoro są na tyle butni i samolubni, twierdząc, że obronią się sami, to czemu mamy im pomagać?

    Beck: Panie Ministrze, gdybym był na Pana miejscu, dookoła zabezpieczany przez wodę i silną flotę, też bym myślał podobnymi kategoriami. Niech Pan zauważy, co się stanie jak Czesi ugną się przed Hitlerem i on dokona aneksji tzw. Sudetenlandu. W jaki sposób będą wyglądały granice Czechosłowacji, a w jaki sposób realnie się zwiększy zagrożenie wojną w naszej części Europy.

    Halifax: Zwołanie konferencji poświęconej kryzysowi sudeckiemu może zatrzymać wojnę w tym regionie Europy na długie lata. Poprosi się kanclerza Hitlera o sprecyzowanie żądań wobec Czechosłowacji z gwarancją nieprzekraczalności wyrażonych decyzji na dokumencie.

    Beck: To nic nie da, Panie Ministrze, nie można ciągle stosować polityki „appeasementu” (ugłaskiwania), Niemcy są narodem wojowniczym i po kolejnej aneksji kraju w Afryce, tym razem Libii, będziemy mieli podobny klimat jak za czasów sprzed Wielkiej Wojny.

    Halifax: Takie jest oficjalne stanowisko rządu Wielkiej Brytanii, jesteście w sojuszu i to wam powinno wystarczyć na gwarancję tego, że Niemcy was nie zaatakują. A co do Czechosłowacji, sama jest sobie winna, separatyzm słowacki, mniejszość niemiecka w Sudetach, tendencje odśrodkowe Rusi Zakarpackiej, autonomia dla Morawian, te problemy są obecnie ciągle przytaczane w prasie ogólnoeuropejskiej. O ile mi wiadomo, wy też macie zatargi z Czechami o jakąś część Śląska.

    Beck: O Śląsk Cieszyński, Panie Ministrze, ale Czesi i Słowacy są Słowianami, mamy podobne zwyczaje choć różnimy się w poglądach, dlatego my zaangażujemy się w wojnę po stronie Czechosłowacji, nawet za cenę wyjścia z sojuszu.

    Halifax: Do sojuszu zawsze można wrócić, ale jeżeli dojdzie rzeczywiście do kompletnego załamania negocjacji czechosłowacko-niemieckich, myślę, że będzie można powrócić do pomysłu o zwołaniu konferencji.
    Beck: Czy stanowisko francuskie jest podobne do postawy rządu Wielkiej Brytanii?

    Halifax: Nasi przyjaciele z drugiej strony English Channel (kanału La Manche), mają zapewne więcej problemów na głowie, z racji wspólnej granicy z Niemcami, niemniej uważam, że również by chcieli uniknąć konfliktu zbrojnego z III Rzeszą o kraj, który dopiero co odrzucił kolejną ofertę wejścia do sojuszu.

    Beck: Nie tylko sytuacja geopolityczna naszego kraju ulegnie pogorszeniu, również znacznie się zwiększy potencjał przemysłowy Niemiec.

    Halifax: Nie mamy na to żadnego wpływu, czasem warto jest poświęcić jeden naród europejski aby ocalić inne narody Starego Kontynentu.

    Beck: Nie jest to dobre rozumowanie, Panie Ministrze, taki tok myślenia jest bronią obosieczną, zwrócony przeciw nam rozbije nas wewnętrznie.

    Halifax: Król Edward VIII również opowiada się za negocjacjami z Niemcami niż za zdecydowaną interwencją i jego decyzja jest pochwalana przez nasze społeczeństwo.

    Beck: Ja nie mogę sprecyzować tak jak Pan, stanowiska polskiego rządu, bo nie mam do tego pełnomocnictw, ale sytuacja w której Niemcy wypowiedzą wojnę Czechosłowacji będzie zupełnie innego typu niż kryzys włoski czy nadreński z 1936 roku. I nasza reakcja może być również nieprzewidziana żadnymi konwencjami, musicie brać pod uwagę rację stanu naszego kraju (…)


    W drugiej połowie sierpnia Polskę odwiedziła misja francuskich ekonomistów, której udało się skłonić min. Kwiatkowskiego do lekkiego zmodyfikowania planu rozbudowy przemysłu w naszym kraju Odejście od realnej polityki wolnorynkowej powinno przysposobić nasz kraj bardziej do aktualnych trendów gospodarczych, istniejących obecnie w Europie.

    [​IMG]
    Wizyta francuskich ekonomistów a wynikające z niej skutki. ​

    18 sierpnia w wielu miastach polskich zapowiedziano ćwiczenia z nagłego ataku gazowego. Ludność mająca wcześniej przygotowane maski gazowe i poinstruowana z ich używania została poinformowana przez specjalne megafony na głównych placach i ulicach miast o możliwym ataku gazowym i przez to nakazano skorzystać z tychże masek, w celu ich sprawdzenia. Próba przebiegła pomyślnie.

    [​IMG]
    Samochód ze specjalnymi megafonami informującymi ludność o próbnym ataku gazowym. ​

    Artykuł prasowy we francuskim „Le Monde” z 20 sierpnia;

    „Czy chcesz ginąć za Pragę?”

    (…)nad naszą granicą spokój i cisza. Pierre i Louis wesoło rozprawiają o niedaleko ich czekającej wędrówce w góry, wszak już niedługo urlopy po długiej służbie na Linii Maginota. Gdzieś tam w Europie niepokój, ale przecież nasi młodzi żołnierze nie będą wałczyć za naród, który w pośredni sposób doprowadza do przyśpieszonych wyborów we Francji. Pierre i Louis myślą też o swoich narzeczonych, zostawili je w Bordeaux i Rennes, tak daleko od domu, a tu miałaby wybuchnąć wojna? Dlaczego? Dla mniejszości niemieckiej w Sudetach, dla honoru państwa, które umiało bezceremonialnie podziękować misji Delbosa? W imię czego tu wałczyć? Dla paru hektarów ziemi za Renem? Nie potrzeba nam więc dalekich misji i dyplomatycznych i militarnych, niech Pierre z Louis’em myślą o wspólnej wspinaczce w góry, o pikniku w Alpach wraz ze swoimi narzeczonymi, a reszta Europy pocieszy się trwałym pokojem (…)

    [​IMG]
    Betonowe, grube bunkry Linii Maginota dają francuskim żołnierzom wysokie poczucie bezpieczeństwa.​

    Zakopane, niezapowiedziana wizyta Prezydenta Mościckiego u Naczelnego Wodza w dn. 22. sierpnia.

    Mościcki: (…)macie cichą zgodę Czechosłowacji na realne zaangażowanie się w konflikt z Niemcami, rozmawiałem wczoraj znowu z Beneszem, to flegmatyk, ale gdy się go zapyta wprost umie mądrze i dobitnie odpowiedzieć.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Ile czasu będziemy czekać na ofensywę francuską w Nadrenii?

    Mościcki: Francja na dobrą sprawę nie ma chęci interweniować, zatem musimy być gotowi nawet do skupienia wszystkich sił niemieckich we Wschodniej Europie.

    Marsz. Rydz-Śmigły: To co tworzy Francja, to jedynie odroczenie wojny.

    Mościcki: Możliwe, ale dla nas to jedyna szansa na to by teraz brać udział w wojnie, ocalić pokój dla przyszłych pokoleń. Najwięcej zależy od Benesza i parlamentu tego kraju, jeśli oni się ugną, nie będziemy mogli ich wspomóc (…)


    28 sierpnia zmodernizowano Sztab Armii „Kujawy” gen. Przedrzymirskiego-Krukowicza do wz. 1939 zgodnie z najnowszą doktryną wojsk lądowych.

    [​IMG]
    Modernizacja dywizji dowodzenia.

    Sytuacja międzynarodowa w sierpniu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – nie udało się wojskom japońskim zamknąć pierścienia okrążenia pod Fuyang i Kaifeng. Chińczycy przeszli do nowego natarcia i zdobyli Fuyang 9 sierpnia. I Japończykom udało się w końcu opanować Kaifeng (11.VIII.), ale wojska chińskie zdołały się już wycofać. Ci ostatni nabrali jakiejś trwałej ambicji, ruszając do ataku i zdobywając Yangzhou (17.VIII.). Odpowiedzią wojsk japońskich było zdobycie Fuyang (18.VIII.) i Zhengzhou (24.VIII.).

    [​IMG]
    -Wybory parlamentarne w Kolumbii kończą się zwycięstwem lewicy (12.VIII.), premierem Eduardo Santos Montejo, trwa kryzys w stosunkach z Brazylią o tereny płn. Amazonii. ​
     
  8. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    wrzesień 1938

    odcinek 33

    Ignoti nulla cupido
    (Nieznane nie nęci)​




    Wrzesień był jednoznacznie miesiącem modernizacji polskich sił lądowych, pierwszego dnia miesiąca zmodernizowano 12. Dywizję Piechoty w składzie Armii „Północ” gen. Tadeusza Kutrzeby, zaś 16 i 28.IX. – odpowiednio 4. i 5. Dywizję Piechoty mające swoje miejsce rozlokowania w Armii „Pomorze” gen. Kazimierza Sosnkowskiego.

    [​IMG]
    Trzy zmodernizowane dywizje piechoty do wz. 1936.​

    8 września Naczelny Wódz podjął decyzję o skierowaniu Armii „Pomorze” i Grupy Operacyjnej „Kaszuby” na teren Kujaw. Wiąże się to z zagrożeniem wybuchu wojny z Niemcami oraz zapobieżeniem okrążeniu tejże armii w wyniku działań wojennych.

    [​IMG]
    Pogranicze w ogniu?

    [​IMG]
    Nastroje antyniemieckie sięgają zenitu – na zdjęciu pociąg do W. M. Gdańska ze swoistym credo tamtych czasów.​

    Warszawa, Belweder, 13 września;

    Min. spr. zagr. Beck na spotkaniu u Prezydenta Mościckiego.

    Beck: (…)Panie Prezydencie przygotowania wojenne Niemiec idą pełną parą, jakie mamy zając stanowisko w możliwym konflikcie niemiecko-czechosłowackim i jaka jest szansa na jego uniknięcie?

    Mościcki: Szanse zachowania pokoju oceniam wysoko, pamiętajmy, że Niemcy toczą wciąż wojnę z faszystowską Libią i z tego co mi wiadomo, nie kwapią się do desantowania jej wybrzeża. Co do kryzysu czechosłowackiego to wciąż mam nadzieję, że kanclerz Hitler nie zdecyduje się wysunąć wobec Czechów żadnych żądań odnośnie przekazania danych terenów.

    Beck: Raport Naczelnego Wodza nie pozostawia złudzeń: walcząc ramię w ramię z Czechosłowacja jesteśmy na lepszej drodze do pokonania Niemców niż gdybyśmy mieli wałczyć sami.

    Mościcki: Jeszcze raz powtarzam, że bronimy Czechosłowacji tylko w wypadku jej bezpośredniego zaatakowania przez Niemcy, wiem, że wyzwala się pewna adrenalina, ale nie możemy jej ulegać, bo historia nam tego nie wybaczy.

    Beck: Kanclerz Hitler ostatnio stonował zarzuty wobec Czechów ale mogę się mylić, wszak to polityka, może wynika to z naszego jednobrzmiącego stanowiska, siatka niemieckich agentów w naszym kraju musi już wiedzieć o naszej cichej mobilizacji.

    Mościcki: Napewno tak jest, mając rozwiniętą siatkę wywiadowczą w Polsce, Niemcy doskonale zdają sobie sprawę z naszych posunięć dyplomatycznych odnośnie danych sąsiadów.

    Beck: Panie Prezydencie, może wysondować u naszych sojuszników, Francji i Anglii, możliwość wysłania noty w sprawie zagrożenia pokoju w Europie i przedstawić ją Hitlerowi?

    Mościcki: Nie wykluczam takiej sojuszniczej misji do Berlina, ale musi być ona bardzo delikatna, by jak to mówią w przysłowiu „wilk był syty i owca cała”.

    Beck: Jestem w kontakcie z Halifax’em i Boncour’em, są gotowi do poświęcenia siebie na rzecz misji ratowania pokoju i ocalenia Czechosłowacji, mimo, że ich armie pozostawiają wiele do życzenia, mimo, że w prasie pojawia się wiele artykułów poświęconych braku chęci do walki o Pragę czy Pilzno.

    Mościcki: Najważniejsze żeby zdążyć przed przewidywanym nasileniem nastrojów antyczeskich w Sudetach.

    Beck: Opracowanie szczegółów naszej sojuszniczej misji zajmie nam trochę czasu, ale myślę, że będący przed nami szczytny cel, będzie dodawał nam sił i cierpliwości, aby tą sprawę w końcu rozwiązać.

    Mościcki: Nie trać czasu, drogi Beck’u, wyruszaj do Paryża i Londynu choćby zaraz, póki kanclerz ma jeszcze w miarę niesprecyzowaną wolę (…)


    W tym samym dniu co odbyte właśnie spotkanie Beck’a z Mościckim kraj opuściła misja brytyjskich wojskowych. W obliczu zagrożenia wojną postanowiono położyć bardziej nacisk na tworzenia zrębów armii zawodowej w Polsce.

    [​IMG]
    Misja brytyjska a rzeczywiste jej rezultaty.​

    18 września zwodowano kolejny okręt podwodny, który otrzymał nazwę starego złomowanego 10 dni temu – ORP „Wilk”. W ten sposób nasza flota podwodna została w pełny sposób zmodernizowana i liczy obecnie 6 okrętów 3. generacji. Obecnie trwają prace nad sformowaniem brygady przeciwlotniczej z przeznaczeniem dla garnizonu warszawskiego.

    19 września zakończono prace badawcze nad pakietem „zaawansowanych narzędzi mechanicznych” realizowane przez zespół inżynierów z Centralnego Okręgu Przemysłowego.

    [​IMG]
    Skutek: wydajność przemysłowa podniesiona o 5%.​

    W tym samym dniu rozpoczęto badania technologiczne nad projektem pod roboczą nazwą „ulepszonej maszyny liczącej”. Pracy tej podjął się zespół badawczy pod kierunkiem jednego z naszych wybitnych kryptologów, Mariana Rejewskiego.

    [​IMG]
    Prace badawcze w toku. ​

    Berlin, kwatera kanclerza III Rzeszy, 28 września;

    Z rozmowy Hitlera z Beck’iem, Halifax’em i Boncour’em

    Hitler: (…)co do planowanych przeze mnie działań dyplomatycznych wobec Czechosłowacji, jest to wewnętrzna sprawa mojego rządu, zatem wszelkie naciski kierowane na tą politykę pozostaną bez szansy powodzenia.

    Beck: Panie kanclerzu, z naszych informacji wynika, że prezydent Benesz jest w stanie zagwarantować mniejszości niemieckiej w Sudetenlandzie takie same prawa jakie mają pozostałe narody Czechosłowacji.

    Halifax: Poza tym, jest bardzo prawdopodobne ogłoszenie aktu autonomii dla ludności niemieckiej zgromadzonej w Sudetach, Szumawie i Rudawach jeszcze w tym miesiącu.

    Hitler: Ale ludność niemiecka jest na tych terenach ciągle poniewierana! Ciągle nadchodzą do mnie meldunki o szykanach ze strony Czechów, zamalowywaniu niemieckich nazw miejscowości na tych terenach, a także o zabójstwach!

    Boncour: Są to odosobnione przypadki, Panie kanclerzu, prosimy jeszcze raz przemyśleć całą sytuację i przyjąć propozycje ugody ze strony prezydenta Benesza.

    Hitler: Najlepszy sposób na uniknięcie podobnych przypadków, jak Pan je nazwał, jest wcielenie tego terenu do Niemiec. Oczekuje rzeczowej odpowiedzi mocarstw zachodnich w tej sprawie, na ile możecie mi pomóc w realizacji tego zamierzenia oraz jak długo Niemcy Sudeccy mają znosić prześladowania ze strony Czechów!?

    Halifax: Rząd brytyjski staje na stanowisko albo zwołaniu konferencji pokojowej, w tym przypadku zawarcie ugody między oboma państwami lub o zarządzeniu plebiscytu w sprawie nowego statusu Sudetenlandu, w każdym razie w takiej formie aby obie strony sporu zostały usatysfakcjonowane.

    Hitler: Pomysł z autonomią autorstwa Benesza nie przedstawia żadnych gwarancji na to, że akty czeskiej agresji wobec Niemców nie będą się pojawiały! Jak konkretnie wygląda ta autonomia, proszę Panowie, „oświećcie” mnie tą czeską ideą!

    Halifax: Prezydent Benesz rozmawiał wczoraj z przywódcą Partii Niemców Sudeckich, Konradem Heinlein’em i zaproponował dla członków tejże partii stałe miejsca w parlamencie z gwarancją uzyskania części mandatów przy każdych wyborach parlamentarnych. Poza tym nazwy miejscowości w których mieszka procentowo większa ilość ludności niemieckiej będą pisane tylko w tym języku, to samo dotyczy placówek oświatowych oraz urzędów. Wszędzie tam językiem obowiązującym pozostanie tylko i wyłącznie niemiecki. Zostaną zniesione bariery celne i będzie można znacznie swobodniej przekraczać granice między Sudetenlandem a III Rzeszą. Jest to jak widać szeroko zakrojona autonomia dla ludności niemieckiej w Czechosłowacji.

    Hitler: Czy prezydent Benesz podpisał taki dokument?

    Boncour: Niewątpliwie, przed paroma godzinami, autonomia dla Niemców Sudeckich stała się faktem (…)


    Tytuły prasowe z dn. 29 września;

    Misja ostatniej szansy zakończona powodzeniem” – „The Voice”, Czeska autonomia dla Sudetów” – „Volkischer Beobachter”, Beck, Boncour, Halifax – przyszli nobliści?” – „Wieści Lwowskie”,Uratowana Czechosłowacja” – „Prawda”,Kryzys zażegnany” – „The Chicago Tribune”.

    Sytuacja międzynarodowa we wrześniu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie ruszają z potężną ofensywą mającą na zawsze odwrócić losy tego konfliktu, oto pierwsze sukcesy – ponowne zajęcie Yangzhou (23.IX.) i Suzhou (26.IX.). Czyżby wojska chińskie utraciły raz na zawsze inicjatywę strategiczną? Japończycy nieco powstrzymują swoje ataki na chińskie miasta wskutek incydentu z wojskami sowieckimi w Mandżurii.

    -Śmierć jednego z przywódców faszystowskiej Hiszpanii, Miguela Cabanellosa Ferrera (9.IX.) ogarnia żałobą cały naród.

    [​IMG]
    -Incydent nad jeziorem Changfukeng (Chasan) powoduje zaostrzenie nastrojów antysowieckich w Japonii. Dopóki jednak nie wypowiedzą się rządy obydwu państw, wszystko co najgorsze jeszcze jest do uniknięcia (14.IX.).

    [​IMG]
    -Przegrana w potyczce nad jeziorem Chasan to jeszcze jeden powód dla Stalina do wznowienia czystek w armii (14.IX.).

    -Umiera Oscar Westover, jeden z byłych min. lotnictwa w Stanach Zjednoczonych (22.IX.).​
     
  9. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    październik 1938

    odcinek 34

    Beau jour ?
    (Piękny dzień ?)​



    Warszawa, Zamek Królewski, 4 października;

    Rozmowa między Prezydentem Mościckim a marsz. Śmigłym-Rydzem.

    Mościcki: (…)Beck z Halifax’em i Boncourem spisali się na „piątkę”, dzięki czemu będzie można trochę „odsapnąć” od bieżących problemów międzynarodowych.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Jeszcze nie wiadomo, czy Niemcy Sudeccy sami nie wcielą terenu swojej autonomii do Rzeszy.

    Mościcki: Hitler od kiedy posiada kolonie, jakby nieco stonował i jego wojna z Libią również nie przebiega w sposób błyskawiczny jakby tego chciał.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Może dlatego nie chciał angażować wszystkich sił i dyplomatycznych i militarnych w rozwiązanie z Czechosłowacja. Dobrze, że w odpowiedniej chwili znalazł się tercet brytyjsko-francusko-polski, który mu to wyperswadował.

    Mościcki: Nawiasem mówiąc prasa zachodnia podkreśla sporą inwencję polską w zażegnaniu tego całego sporu. To miłe, zważywszy na to jak nas oceniano jeszcze 2 lata temu podczas kryzysu czechosłowackiego.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Ale robienie z nich kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla to już chyba lekka przesada, czy Hitler zdecydowałby się na wojnę?

    Mościcki: Zagrożenie konfliktem istniało, choć może w sposób bezpośredni nas nie dotykający, bardziej wojna by wybuchła jako odpowiedź na krok Niemiec i związany akt solidarności z broniącymi się Czechami.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Byliśmy wtedy, jesteśmy i teraz gotowi na to by bronić naszej niepodległej Ojczyzny, ale bardziej czułem, że w przypadku niemieckich żądań – Czesi się ugną.

    Mościcki: Wtedy mogliby zakopać głęboko te afisze propagandowe, które do dziś trzymają w wielu miejscach.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Wysłałem już rozkazy do Armii „Pomorze” i G.O. „Kaszuby” o powrót na dawne miejsce dyslokacji, skoro konflikt nam już nie grozi.

    Mościcki: Przez ten niespokojny czas, Panie Marszałku w ogóle nie miałem chwili na to by obejrzeć dobrą sztukę w teatrze, myślę, że teraz nadrobię zaległości.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Mnie jako wojskowego pociągają tylko sztuki wojenne, ale szczerze powiedziawszy też lubię sztuki teatralne.

    Mościcki: Myślę, że może znów nadszedł moment na to by za pośrednictwem naszych sojuszników, wprowadzić Czechosłowację do aliansu.

    Marsz. Rydz-Śmigły: To się nie uda, Panie Prezydencie, dając autonomię Niemcom Sudeckim, nie pozbyli się przecież tamtejszej sieci bunkrów i umocnień, więc nie maja asumptu do składania swojego losu w czyjeś ręce. Jako tzw. demokracja parlamentarna czują wstręt do wszelkiej maści sojuszów, szczególnie z nami, przecież walczą z Polską od dawna o prymat dyplomatyczny i wynikający z tego prestiż w tej części Europy!

    Mościcki: Benesz tylko w chwili zagrożenia pokazywał ludzkie odruchy gotowości do współpracy z nami, teraz gdy wszystko ucichło stara się pokazać własnemu społeczeństwu, że siła armii czechosłowackie była tak poważna, że nawet Niemcy – nowe mocarstwo kolonialne nie starało się naruszyć granic jego kraju.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Oni tacy są, skorzy do korzystania pomocy w chwili zagrożenia, absolutnie neutralni w momencie trwałego pokoju. Ale słyszałem, że ta autonomia nie jest aż takim zupełnie „wiecznym” rozwiązaniem.

    Mościcki: Jest klauzula, która mówi o organizacji plebiscytów w niektórych okręgach sudeckich, zamieszkanych głównie przez ludność niemiecką za 2 lata.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Zatem możemy liczyć na to, że Benesz jeszcze nas o pomoc poprosi(…)


    [​IMG]
    Marszałek Polski, Edward Rydz-Śmigły.​

    10 października zakończono modernizację 8. Dywizji Piechoty, wchodzącą w skład Armii „Pomorze”, zaś 22 dnia tego miesiąca ten sam proces zakończył się w 20. Dywizji Piechoty będącej w składzie Armii „Poznań”.

    [​IMG]
    Kolejne dwie jednostki objęte modernizacją.​

    25 października to dzień sformowania brygady przeciwlotniczej. Została ona przekazana pod rozkazy garnizonu Miasta Stołecznego Warszawy. W planach jest jeszcze nabór do dwóch kolejnych brygad, zarezerwowanych dla garnizonu lwowskiego i wileńskiego.

    [​IMG]
    Brygada przeciwlotnicza i jej rozmieszczenie.​

    Londyn, gabinet min. spr. zagr., Halifax’a, 27 października;

    Rozmowa telefoniczna z rezydentem brytyjskim w Sudanie Anglo-Egipskim , sir Thomas’em Moore’m.

    Moore: (…)tak jak mówię, Niemcy gromadzą na granicy etiopsko-sudańskiej olbrzymie siły wojskowe.

    Halifax: Z czego może wynikać ta ich koncentracja? Jak tamten etiopski „cesarzyk” w Chartumie, przestał już nas prosić o interwencję, czy robi to dalej?

    Moore: Został tymczasowo internowany za postępowanie niezgodne z brytyjską racją stanu, może z jego winy Niemcy gromadzą pokaźne siły na naszej granicy.

    Halifax: Panie rezydencie, chciałbym, by mnie Pan dobrze zrozumiał, ja nie chcę skończyć jak Eden, jeżeli Niemcy rozstawiają swoje siły, proszę powiadomić głównodowodzącego sudańskich wojsk kolonialnych o moich zastrzeżeniach do jego pracy wynikających z niedostatecznego przygotowania do obrony. Przecież nie będziemy korzystać nagminnie z posiłków francuskich czy nawet polskich, musimy pokazać społeczeństwu, że swoimi własnymi siłami jesteśmy w stanie obronić nasze posiadłości kolonialne.

    Moore: Myślę, Panie Ministrze, że ta dyslokacja wojsk niemieckich jest raczej podyktowana demonstracją siły niż realnymi możliwościami Wehrmachtu na tych terenach. Mówię tu o aprowizacji, a spore siły wymagają olbrzymich nakładów, coś o tym wiemy, nieprawdaż?

    Halifax: Nie zaszkodzi baczne obserwowanie jak przebiega ta dyslokacja i czy przypadkiem nie dochodzi do powiększenia oddziałów o siły pancerne.

    Moore: Trzymanie wojsk pancernych takich warunkach może okazać się nieopłacalne. Ale obserwacja oczywiście będzie wzmożona (…)


    [​IMG]
    Czy brytyjscy żołnierze w Sudanie potrzebują pomocy polskich dywizji?

    Sytuacja międzynarodowa w październiku 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska chińskie przez pewien czas łudziły się, że utrzymają Szanghaj (8-19.X.), ale na niewiele się to zdało, ofensywa japońska z drugiej dekady miesiąca spowodowała, że Chińczycy zaczęli raptownie tracić siły i chęci na kontynuacje oporu. Zdobycie Hefei (12.X.), Anqing (19.X.) i Nankinu (21.X.). Po pewnym chaosie w chińskich szeregach nadeszła chwila koncentracji i to wystarczyło do odbicia miasta Anqing (23.X.).

    [​IMG]
    -Wybory parlamentarne w Związku Płd. Afryki kończą się zwycięstwem lewicy pod przewodnictwem Ian’a Smuts’a (12.X.). Wobec wynikającego zagrożenia z napływu coraz to większych sił niemieckich do Etiopii, utrącono wpływy dawnego premiera Hertzog’a, który sympatyzował z Niemcami, a społeczeństwo południowoafrykańskie wybrało konsolidację z Imperium Brytyjskim zamiast kolaboracji.

    -Niemcy i Włoska Republika Socjalna zawierają pokój z faszystowską Libią na warunkach status quo ante (28.X.). Te wydarzenie może być dość ciekawe w obliczu narastającej niemieckiej przewagi militarnej w Afryce Wschodniej. Czyżby państwa „Osi” szykowały coś więcej? I czy zdołają namówić niedawnego przeciwnika – Libię do wejścia w sojusz?​
     
  10. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    listopad 1938

    odcinek 35

    Kommt Zeit, kommt Rat…
    (Przyjdzie czas, przyjdzie rada)​




    Warszawa, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, 3 listopada;

    Skrót rozmowy Beck’a z ambasadorem Wielkiej Brytanii, Howard’em Kennard’em.

    Beck: (…)stanowisko Wielkiej Brytanii pozostanie zatem niezmienne w kwestii wysyłania polskich dywizji do Sudanu?

    Kennard: Myślę, że tak, zresztą premier Baldwin dał mi jasno do zrozumienia, że póki sytuacja się nie pogarsza nie ma potrzeby angażowania waszych wojsk w tak trudnej i wyczerpującej misji jaką są manewry oraz działania wojenne w pustynnym Sudanie.

    Beck: To miła informacja, która zbiega się z uspokojeniem sytuacji w sprawie kryzysu czechosłowacko-niemieckiego. Benesz znakomicie wybrnął z sytuacji unikając konfliktu.

    Kennard: Baldwin był też pod wrażeniem postawy Prezydenta Czechosłowacji. Ubolewamy, że równie trudno jest go zmusić aby dołączył swój kraj do sojuszu z nami.

    Beck: My tak mamy z nimi od 1919 roku. Syndrom czeskiego prymatu to jeszcze jeden mit w tej części Europy. Jedyne czym się mogą chwalić nasi południowi sąsiedzi to siec umocnień i ustrój, który jest zachwalany jako najlepsza demokracja Starego Kontynentu.

    Kennard: Myślę, że dopiero ponowne zagrożenie zewnętrzne zmusi ten kraj i jego przywódców do rozsądku i ponownego rozpatrzenia sprawy przystąpienia do sojuszu. A z drugiej strony może byście się postarali o przystąpienie Litwy do aliansu, w końcu jest wam znacznie bliżej niż nam.

    Beck: Gdyby jeszcze stosunki z nami układały się pomyślnie, to tak, ale Litwini wciąż nie mogą nam darować że Wilno jest w naszych granicach.

    Kennard: Rozsądnie by było przeprowadzić na tych ziemiach plebiscyt, który zdecyduje o przyszłości tych terenów.

    Beck: W Wilnie mieszka spora liczba ludności polskiej, natomiast na prowincji mamy sporo miejscowości zamieszkiwanych przez ludność litewską, bardziej bym się opowiadał za statusem wolnego miasta dla Wilna, ale za jakiś czas, obecnie mamy wciąż niezałatwiony casus Gdańska i tu wyraźnie przydałaby się wasza pomoc może w rewizji ustaleń Ligi Narodów dotyczących warunków jego statusu.

    Kennard: Wolne Miasto Gdańsk jest pod czujnym okiem tej organizacji i komisarza Burchardta i myślę, że w równym stopniu prawa polskie i niemieckie są przestrzegane. Jego osobie można ufać.

    Beck: Panie Ambasadorze, to nie jest tak, weźmy chociażby sytuację Poczty Polskiej w Gdańsku, nasi listonosze są szykanowani, zamalowywane są nasze skrzynki pocztowe, czy na tym ma polegać równość praw w tym mieście, czy Polacy mogą czuć się bezpiecznie, jeżeli takie gazety jak „Danziger Nachrichten” nawołują wprost do nienawiści narodowej?

    Kennard: Niemcy wystąpiły z Ligi Narodów, ale Gdańsk to jedyne miejsce w którym muszą przestrzegać ustaleń tej organizacji, nie mają prawa do postrzegania tej sprawy w ten sposób.

    Beck: Czy interwencja Wielkiej Brytanii oraz Francji może okazać się przydatna dla rozwikłania wszystkich niezrozumiałych kwestii równości praw obydwu państw w Gdańsku?

    Kennard: Niczego nie obiecuję, ale dam czytelny sygnał premierowi o zaistniałej sytuacji w Wolnym Mieście, oczywiście popartej odpowiednimi dowodami.

    Beck: Ależ oczywiście, Panie Ambasadorze, mamy cały szereg dowodów na „deptanie” naszych praw w Gdańsku, otrzyma je Pan w specjalnym raporcie za ok. tydzień (…)


    [​IMG]
    Ambasador Wielkiej Brytanii, Howard Kennard.​

    W listopadzie zmodernizowano aż trzy jednostki wojskowe, pierwsza z nich to zmodernizowana 4.XI. - 21. Dywizja Piechoty, wchodząca w skład Armii „Poznań”, kolejne to 16.XI. – 3 Dywizja Piechoty Legionów i 25.XI. – 9. Dywizja Piechoty. Obie wchodzą w skład Armii „Prusy”.

    [​IMG]
    Każda zmodernizowana dywizja to większe możliwości obrony kraju.​

    Hel, baza marynarki wojennej, 20 listopada;

    Rozmowa między kontradm. Unrugiem a wiceadm. Świrskim.

    Unrug: Twoje okręty podwodne są chlubą naszej floty, przydałoby się stworzyć taką samą, jeszcze jedną grupę może pod dowództwem Grudzińskiego.

    Świrski: Byłoby to wspaniała wiadomość i dla nas i dla wszystkich Polaków, kochających morze, ale czy w budżecie państwowym znajdą się na to środki? Jeśli nie obronimy dostępu do Bałtyku, na nic się one zdadzą.

    Unrug: Rząd RP powoli znów zaczyna się przestawiać na formowanie nowych dywizji piechoty, przydałoby się w związku z tym skierowanie ich na nasze Pomorze. Polska bez tej krainy jest niepełnowartościowa i musimy ją obronić, tak mamy zresztą w naszej przysiędze.

    Świrski: Nastroje mamy bojowe i żadna prowokacja nie jest nas w stanie wyprowadzić z równowagi, choć ostatnio niemieckie i gdańskie patrolowce naruszają nasze wody terytorialne.

    Unrug: Póki nie mamy sygnałów z Warszawy, nie działać we własnym zakresie, będąc w zanurzeniu zawsze jesteście w stanie odpowiedzieć na wydarzenie zagrażające bezpieczeństwu polskiej ludności w Gdyni czy w Pucku.

    Świrski: Teraz gdy wszystko się uspokoiło między Niemcami i Czechami, ci ostatni zaczynają z nami zadzierać, oni chyba nie są zdolni do życia w pokoju.

    Unrug: Ich obowiązkiem jest przestrzeganie pewnych norm prawa morskiego i prawa dyplomatycznego, na każdą próbę narzucenia i ograniczenia praw ludności W. M. Gdańsk mamy odpowiadać demonstracją zbrojną lub ostrzałem gdańskiego ratusza. I tu mamy już od dawna taki właśnie rozkaz od Naczelnego Wodza, ostatnio 4 lata temu mogła dojrzeć decyzja o takich właśnie sankcjach wobec Niemców podczas wizyty brytyjskiej eskadry okrętów.

    Świrski: Dokładnie, do Niemców trzeba odpowiadać z pozycji siły, w taki sam zresztą sposób oni rozmawiają z innymi (…)


    25 listopada zakończono formowanie brygady przeciwlotniczej, która została dołączona go garnizonu lwowskiego. Jednocześnie podjęto decyzje o naborze do kolejnej, ostatniej już brygady, która zasili szeregi garnizonu w Wilnie.

    [​IMG]
    Bezpieczeństwo Lwowa pod czujnym okiem brygady przeciwlotniczej.​

    W tym samym dniu kraj opuściła misja francuskich wojskowych, którzy z powodzeniem licytują się z Brytyjczykami w kwestii skierowania naszej polityki w zakresie militariów w stronę armii poborowej.

    [​IMG]
    Francuska misja wojskowa a jej skutki.

    Sytuacja międzynarodowa w listopadzie 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska chińskie zdecydowanie w odwrocie, armia japońska zdobywa Hangzhou i Anqing 8.XI., za parę dni z powodzeniem przeprowadza ofensywę w rejonie Wuhu (17.XI.), atak japoński z Hangzhou zdobywa rejon Ningbo w III dekadzie miesiąca. Chińczycy odpowiadają tylko ponownym „odbiciem” Anqing (30.XI.).

    [​IMG]
    -Śmierć prezydenta Mustafy Kemal Paşy, zwanego Atatürkiem pogrąża w żałobie Republikę Turecką, następcą zmarłego twórcy nowej Turcji zostaje jego wieloletni współpracownik, Ismet Inonu (11.XI.).

    [​IMG]
    -Wybory parlamentarne w Danii wygrywa partia socjaldemokratyczna, kierowana przez Thorvalda Stauninga (11.XI.); do jej priorytetów programowych zaliczono m.in. zajęcie się sprawą segregacji ludności duńskiej w niemieckiej części Szlezwika-Holsztynu oraz kwestią autonomią dla Bornholmczyków.​
     
  11. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    grudzień 1938

    odcinek 36

    Ignis non extinguitur igne
    (Ognia nie gasi się ogniem)​




    4 grudnia zakończono prace nad pakietem „podstawowych urządzeń deszyfrujących” pod kierunkiem matematyka Stefana Banacha. Zastosowanie nowej technologii to pierwszy z wielu kroków jakie poczynić ma w następnych latach „polska szkoła kryptografii”.

    [​IMG]
    Najważniejsze skutki: m.in. szansa na zaskoczenie wroga dla wszystkich polskich jednostek wojskowych wzrasta o 15%. O taki sam procent wzrasta też wykrycie wrogich armii.​

    Nową technologią w opracowywaniu będzie pakiet p.n. „podstawowa dywizja piechoty wz. 1939”, której opracowania podjęli się polscy inżynierowie z Fabryki Broni w Radomiu (COP).

    [​IMG]
    Badania te umożliwią jeszcze większy postęp w reformie polskich sił wojskowych.

    [​IMG]
    Centralny Okręg Przemysłowy – serce polskiego przemysłu i inwencji technologicznej.​

    Wilno, wizytacja Naczelnego Wodza w związku z nasileniem się ekscesów antypolskich na terenie przygranicznym z Litwą, 6 grudnia;

    Skrót rozmowy telefonicznej marsz. Rydza-Śmigłego z Prezydentem Mościckim.

    Mościcki: (…)to dobrze, że Pan Marszałek już się tam zjawił, podobna skala tych zdarzeń powoli wymyka się spod kontroli.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Armia „Północ” gen. Kutrzeby jest w pobliżu granicy i jestem raczej spokojny o charakter tych ekscesów, pewnie jak zwykle rozrabia litewska skrajnie prawicowa młodzieżówka.

    Mościcki: Całkiem możliwe, jeszcze ostatnio czytało się w prasie, że gdyby to ona doszła do władzy na Litwie, kraj ten podpisałby sojusz z Niemcami.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Do tego nigdy nie dojdzie, Panie Prezydencie, Smetona rządzi tam twardo i reaguje dopiero wtedy, gdy stwierdzi realne zagrożenie. Póki co nie powinniśmy się martwic na zapas, bo Litwini też nie są w ciemię bici i doskonale wiedzą czym by się dla nich skończyła konfrontacja z nami.

    Mościcki: Od naszych przyjaciół na Łotwie wiem, że Litwini mają też inne kłopoty.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Chodzi zapewne o Okręg Kłajpedy, zwanej przez Niemców Memlem. To stara sprawa, jeszcze z końca Wielkiej Wojny. Ostatnio organizacje Niemców kłajpedzkich postawiły żądanie przyłączenia tego terenu do III Rzeszy. Ale poszczególni litewscy gubernatorzy tego okręgu nie dają za wygraną, rozwiązują coraz to kolejne rady miejskie opanowane przez nazistów. Robienie zatem zamieszania na arenie międzynarodowej przez nas samych o incydenty nadgraniczne nie jest zbyt celowym działaniem. Możemy wesprzeć Litwę w możliwym sporze z Niemcami o te właśnie miasto.

    Mościcki: Wspólne stanowisko polsko-litewskie w sporach o Gdańsk, Kłajpedę i możliwy alians z Czechosłowacją niezmiernie ułatwił by nam osiągnięcie pewnego pułapu prestiżu w Europie Środkowowschodniej.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Szkoda tylko, że nasi sąsiedzi z północy i południa nie wykazują krztyny inicjatywy do wejścia w nasz sojusz.

    Mościcki: Myślę, że jeżeli znowu wyskoczy sprawa Sudetów bądź Kłajpedy możemy śmiało poprzeć odpowiedni kraj i w ten sposób zyskać sojusznika.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Odchodzący rok 1938 jest pod znakiem modernizacji naszych sił militarnych, myślę, że pora zająć się naszym lotnictwem.

    Mościcki: Zawsze możemy rozbudowywać lotniska lub budować nowe, nasz przemysł nie jest gotowy na tworzenie gotowych eskadr, przynajmniej przez jakiś czas.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Musimy zatem połączyć nabór do nowych dywizji piechoty wraz z rozbudową lotnisk. Już w nowym roku wyjeżdżam z wizytą do Francji, aby obejrzeć ich dokonania w dziedzinie awiacji.

    Mościcki: Miło by było gdyby użyczyli nam choć z jedną nowoczesną eskadrę myśliwską bądź bombową do obrony naszej przestrzeni powietrznej.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Może się zgodzą, w końcu mają Linię Maginota, więc Niemcy nie mogą im nic zrobić.

    Mościcki: Min. Kwiatkowski również udaje się z misją do Paryża, może zawrze nowe, korzystniejsze umowy handlowe, bo ostatnio mamy pewne problemy z ciągłością produkcji przemysłowej (…)



    [​IMG]
    Polak: I co ja mam z Tobą zrobić? Za małyś, żeby się z Tobą bić, a za staryś, ażeby Ci twe gałgaństwa puszczać płazem.
    Karykatura w polskiej prasie na ciągłe zadrażnienia z Republiką Litewską.​

    12 i 27 grudnia zakończono modernizowanie kolejnych dwóch jednostek wojskowych. Tym razem proces ten objął 30. i 31. Dywizję Piechoty, wchodzących w skład Armii „Śląsk” pod bezpośrednim dowództwem Naczelnego Wodza.

    [​IMG]
    Następne dwie dywizje wz. 1936.​

    28 grudnia sformowano trzecią i ostatnią planowaną brygadę przeciwlotniczą z przeznaczeniem dla garnizonu wileńskiego. Rozpoczęto nabór do nowej dywizji piechoty wz. ‘36, która zapewne zostanie rozlokowana na Pomorzu.

    [​IMG]
    Niebo nad Wilnem już spokojniejsze.​

    Zakopane, kwatera główna dowódcy Armii „Kraków”, gen. Bortnowskiego, 31 grudnia;

    Wypis z pamiętnika generała.

    (…)jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno Ci młodzi żołnierze wesoło śmiali się podczas czasu wolnego, byli skoncentrowani podczas ćwiczeń na poligonie, starając dorównać sobie wzajemnie w szybkości wykonywanego zadania. A teraz ten sam rocznik nabrał jeszcze większej dyscypliny, karności, pilnie proszą o zakup większej ilości odbiorników radiowych, chcą być na bieżąco ze znajomością wydarzeń politycznych. Jaki będziesz, Nowy Roku 1939? Czy jeszcze lepszym od odchodzącego, czy nasz COP jeszcze bardziej będzie przypominał wielki kombinat przemysłowy? Czy nasza armia stanie się nowoczesną, podobną do tej we Francji czy Anglii? Jak będziemy Ciebie wspominać Roku 1939, w następnym grudniu (…)

    Sytuacja międzynarodowa w grudniu 1938 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie kontynuują ofensywę w kierunku płd. Chin; ich łupem pada miasto Quzhou (16.XII.). Trwają zacięte walki o Anqing, najpierw zdobywają go Japończycy (20.XII.), a potem odbijają Chińczycy (24.XII.). Wojska chińskie wdzierają się też z powrotem do Ningbo (27.XII.), ale mogą być zagrożone otoczeniem. Czyżby błąd chińskiej generalicji?​

    Stan sił lądowych Wojska Polskiego na 31 grudnia 1938 roku:

    Łączna liczba dywizji: 60
    -piechoty: 50
    -kawalerii: 4 (jedną dywizję zmodernizowano do wz. 1936)
    -strzelców górskich: 2
    -sztabów dowodzenia: 1 (zmodernizowano do wz. 1939)
    -garnizonowych: 3

    Z tego w tym roku sformowano 2 nowe garnizony, modernizację do wz. 1936 przeszło 14 dywizji piechoty (z łącznej liczby 38 dywizji wz. 1918, obecnie ich liczba obniżyła się do 24). Łączny stan dywizji piechoty wz. 1936 to 26 jednostek wojskowych.

    Stan jednostek morskich Polskiej Marynarki Wojennej na 31 grudnia 1938 roku:

    Łączna ilość okrętów: 12
    -lekkie krążowniki: 3 (w tym 2 nowoczesne)
    -niszczyciele: 3
    -okręty podwodne: 6 (wszystkie nowoczesne).

    W tym roku wybudowano 3 nowe okręty podwodne, złomowano 1.
     
  12. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    styczeń 1939

    odcinek 37

    Coute que coute…
    (Za wszelką cenę…)​




    Na początku Nowego Roku 1939 można było zaobserwować zmiany w polityce wewnętrznej kraju. Coraz większym problemem dla jednych a błogosławieństwem dla drugich stawał się wyraźniejszy niż wcześniej interwencjonizm państwa w wielu dziedzinach. Wynikał on może z atmosfery nieuchronnego zbliżania się niebezpieczeństwa wybuchu wojny.

    [​IMG]
    Zmiana w polityce dotyczącej interwencjonizmu.​

    W styczniu udało się zmodernizować kolejne dwie jednostki wojskowe: brygadę artyleryjską, wchodzącą w skład 32. Dywizji Piechoty (3.I.) oraz samą dywizję (10.I.), mającą swoje miejsce w Armii „Śląsk”.

    [​IMG]
    Zmodernizowana brygada i dywizja.​

    Warszawa, MSZ, 10 stycznia;

    Z rozmowy telefonicznej między min. spr. zagr. Beckiem a marsz. Rydzem-Śmigłym.

    Beck: (…)to nie jest powód do zmartwień, Panie Marszałku, myślę, że dalej trzeba próbować i wręcz naciskać Francuzów o użyczeniu nam chociaż jednej nowoczesnej eskadry myśliwskiej. Nasze niebo przecież nie może wyglądać jak „teren do wynajęcia” dla samolotów wroga.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Nie jestem zmartwiony, tylko rozżalony, przecież francuscy wojskowi często tu zaglądają i widzą jaka jest nasza sytuacja związana z możliwościami naszych sił lotniczych.

    Beck: Napewno tak jest, ale trzeba też brać pod uwagę realne zagrożenia związane z obroną francuskiego imperium kolonialnego. Analogicznie jest jeśli chodzi o Brytyjczyków. Myślę, że powinniśmy się bardziej postarać w tej sprawie od innych sojuszników. Może należałoby zapytać Związek Płd. Afryki, Kanadę, Australię bądź Nową Zelandię?

    Marsz. Rydz-Śmigły: Myślę, że można by zaryzykować wysłanie odpowiednich misji wojskowych do tych właśnie krajów. Zasugeruję dowódcy sił lotniczych udanie się do Kanady, może wynik rozmów nie będzie tak mierny jak dotychczas we Francji.

    Beck: Słyszał Pan Marszałek, o roszadzie na stanowisko min. spr. zagr u Sowietów?

    Marsz. Śmigły-Rydz: Czyżby Stalin szykował kolejną czystkę, tym razem w elicie władzy?

    Beck: Litwinow był rzecznikiem polityki zbiorowego bezpieczeństwa i autorem paktu o określeniu napastnika, wsławił się na posiedzeniu Ligi Narodów w Genewie twierdzeniem iż „pokój jest niepodzielny”. Stalin pozbywa się człowieka, któremu teza o pokojowym współżyciu narodów nie przeszkadzała. Niewiem co sobą reprezentuje Wiaczesław Mołotow, czy jest to człowiek równy estymą jaką się cieszył Litwinow. Czas pokaże.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Nie znam tego człowieka, ale myślę, że możemy założyć, że to kolejny zaufany Stalina, ślepo wykonujący rozkazy i powinniśmy na niego uważać.

    Beck: I ja tak sadzę, póki co nie będziemy wywoływać „wilka z lasu” i będziemy utrzymywać poprawne stosunki z Sowietami w interesie naszego kraju i jego mieszkańców.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Można by zaprosić tego nowego min. spr. zagr. do Polski i „wybadać” jego stosunek do naszego kraju. Moglibyśmy z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że reprezentuje idealne odbicie poglądów prezentowanych przez Stalina.

    Beck: Nie wykluczam tego, że może namówię Prezydenta do zaproszenia tak ważnego gościa, w końcu nie warto sobie robić wrogów po obydwu stronach, jak nas uczył „Dziadek”.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Można by najpierw zaprosić na rozmowy charge d’affaires Sowietów, Pawła Listopada. Moglibyśmy się od razu zorientować jak przyjęte będzie nasze zaproszenie dla Mołotowa (…)


    [​IMG]
    Stalin i jego niezastąpiony Mołotow.​

    Miesiąc styczeń stał pod znakiem misji wojskowej. Zaledwie w odstępie 7 dni kraj odwiedziły francuska i brytyjska misja wojskowa. Rozmowy z nimi były przeprowadzane w obecności szefa sztabu, gen. Stachiewicza.

    [​IMG]
    Wizyty francuskich i brytyjskich sztabowców a kształt polityki wewnętrznej RP.​

    Pińsk, 25 stycznia;

    Tajne spotkanie Prezydenta Mościckiego z szefem wywiadu, Janem Kowalewskim.

    Mościcki: (…)jak wygląda sprawa Mołotowa?

    Kowalewski: z danych naszego wywiadu, wynika, że jest to bezwzględny i cyniczny polityk, który swoje zdanie dostosowuje do woli Stalina.

    Mościcki: Niech Pan Minister odczyta mi dane z raportu.

    Kowalewski: „Mołotow to jego przybrane nazwisko. Naprawdę nazywa się Skriabin. Urodził się w Kukarce, w guberni wiackiej w rodzinie mieszczańskiej w roku 1890. W 1906 wstąpił już w wieku gimnazjalnym do Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji. Wtedy przebywał w jednym z ośrodków tworzenia się zrębów tej partii, w Kazaniu. Rok później aresztowany przez Ochranę, zesłany na 2 lata do Wołogdy. Po zakończeniu kary rozpoczął studia w petersburskim Instytucie Politechnicznym, równocześnie pisał do bolszewickich gazet takich jak Zwiezda czy Prawda. W 1916 zostaje członkiem biura Rosyjskiego Komitetu Centralnego tejże partii. W gorącym okresie roku 1917 i czasu rewolucji lutowej i październikowej pracuje w Komitecie Piotrogrodzkim, a w latach 1918-1919 jest urzędnikiem organów administracji gospodarczej w płn. Rosji i na Ukrainie. 1921 to rok kolejnego awansu, tym razem na sekretarza Komitetu Centralnego, a 1926 to awans na członka Biura Politycznego. Ściśle związany ze Stalinem, poparł go podczas walki o władzę po śmierci Lenina i rozprawy z Kamieniewem czy Zinowiewiem. Od 1930 roku jest przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych czyli premierem i de facto drugą osobą w państwie po Stalinie. Jego podpis widnieje na setkach list pomordowanych przez sowiecką służbę bezpieczeństwa” Moja osobista dygresja: nie dajmy się zwieść jego uśmieszkowi i pozornemu poparciu, bacznie obserwujmy jego ruchy, bo może być nieobliczalny.

    Mościcki: Nasi agenci u Sowietów wykonali wspaniałą pracę, czy czują się bezpieczni?

    Kowalewski: Na co dzień są zwykłymi robotnikami w wielu sowieckich fabrykach, ale uszy i oczy mają zawsze otwarte, w razie wpadki wiedzą, że muszą liczyć tylko na siebie. Każdy z nich dodatkowo posiada kapsułkę cyjanku i w przypadku nieprzewidzianego aresztowania jest zdecydowany jej użyć. Takie są twarde prawa naszego fachu (…)


    Sytuacja międzynarodowa w styczniu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie kontynuują ofensywę w kierunku płd. Chin. Zdobycie przez nich Ningbo (10.I.), Wenzhou (18.I.) i Shangrao (25.I.) może sprawiac o pojawieniu się jakiegoś wewnętrznego kryzysu wśród chińskich oddziałów, być może problemów aprowizacyjnych.

    [​IMG]
    -Zmiana na stanowisku min. spr. zagr. ZSRR. Pokojowo nastawionego Maksyma Litwinowa zastępuje cyniczny Wiaczesław Mołotow (6.I.). Czym ta zmiana zaowocuje dla losów krajów Europy Śr.-Wsch.?

    [​IMG]
    -Odejście Hjalmara Schachta z funkcji min. przemysłu III Rzeszy (7.I.). Równie niejasna zmiana jak ta z Litwinowem i Mołotowem. Jakim torem potoczy się teraz gospodarka niemiecka, pod kierunkiem Waltera Funka?​
     
  13. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    luty 1939

    odcinek 38

    C’est le ton qui fait la chanson
    (Wszystko zależy od sposobu powiedzenia)​




    Warszawa, Belweder, 10 lutego;

    Z rozmowy min. spr. zagr. Becka z Prezydentem Mościckim.

    Beck: (…)cały czas jestem zdziwiony planowaną misją brytyjską do Sowietów.

    Mościcki: Chcą wysondować u nowego min. spr. zagr. - jego zapatrywania odnośnie wstąpienia do sojuszu z nami.

    Beck: Panie Prezydencie, nasi zachodni sojusznicy tak naprawdę chyba nie wiedzą jakim państwem jest Związek Sowiecki. Chodzi mnie o to jaki tam może panować aparat przemożnego strachu i paraliżu wolnej myśli. Próbowałem odradzać wysyłanie misji do Leningradu, ale zostałem zbyty oświadczeniem Halifax’a, że to dla naszego dobra w wypadku niemieckiej agresji.

    Mościcki: Anglia i Francja najwyraźniej boją się naszego wystąpienia z sojuszu wskutek nasilenia żądań niemieckich o włączenie Gdańska. Nie wiedzą nic o niezłomności polskiego ducha i przede wszystkim wierności ideałom honoru.

    Beck: Gdybyśmy związali się z Niemcami to tak jakbyśmy stracili ciało, z Sowietami zaś stracimy duszę.

    Mościcki: Dokładnie. Nie mamy przecież żadnej gwarancji na to czy sowieckie wojska stacjonujące na naszych Kresach, nie spróbują tworzyć faktów dokonanych tj. agitacji wśród białoruskiej i ukraińskiej ludności, zakończonej fałszywymi referendami i wcieleniem pewnych ziem do ich kraju.

    Beck: „Dziadek” słusznie uważał Sowietów za największego wroga Polski. Stamtąd może przyjść największe zagrożenie dla naszej niepodległości.

    Mościcki: Oni są stokroć gorsi od Niemców, fałsz i obłuda są u nich za decydentów w strategii stosunków zagranicznych. Przekonały się o tym chociaż republiki kaukaskie w latach 20-tych.

    Beck: Nasi wywiadowcy działający we Włoszech dotarli do listu Hitlera do Mussoliniego, pisze on w nim, że „gotowość Kremla nadania nowego kierunku stosunkom z Niemcami stała się widoczna po odejściu Litwinowa”. Co to może znaczyć?

    Mościcki: Litwinow miał bodajże żydowskie pochodzenie, ale nie jestem pewny tego twierdzenia. Zapewne Niemcom łatwiej jest się dogadywac z ludźmi pokroju Stalina, a skoro Mołotow jest taki, to jest to dla nich zbawienna zmiana. Co do tego rozszyfrowanego zdania, to uważam, że może się kryć za tym jakaś szeroko zakrojona forma współpracy gospodarczej lub politycznej, albo obydwu naraz.

    Beck: Panie Prezydencie, mnie to się wydaje dziwne, dwa przeciwstawne państwa totalitarne, próbują się układać? Przecież to paradoks, chyba, że mamy powtórzenie Rapallo!

    Mościcki: Zapewne dojdzie do paru umów handlowych między nimi i na tym się cała przyjaźń zakończy, nie ma co panikować, drogi Beck’u. My mamy gwarancje od Anglii i Francji.

    Beck: W historii naszego kraju, zawsze jak dogadują się miedzy sobą nasi sąsiedzi, nic dobrego to dla nas nie wróży.

    Mościcki: Myślę, że nie możemy wykonywać gwałtownych ruchów w polityce zagranicznej tylko dlatego, że Sowieci mają nowego min. spr. zagr. A że Niemcy są z tego zadowoleni? Cóż, swego czasu my też mieliśmy okres dobrych stosunków z III Rzeszą , Hitler był na mszy za Piłsudskiego w Kościele św. Jadwigi w Berlinie, a co mamy teraz?, stan takiego swoistego zawieszenia, nie mówię od razu o pogorszeniu stosunków, ale zauważamy pewnego rodzaju „ochłodzenie” . Myślę, że i Niemcom szybko przejdzie ta euforia z powodu awansu Mołotowa. W końcu cały czas przetrzymują Ernsta Thalmanna w jednym z obozów i wielu innych niemieckich komunistów.

    Beck: Trochę jest logiki w tym wszystkim, faszyści z racji ideologicznych nie wypuszczą na wolność przywódcy komunistów niemieckich. Sporo awersji do nich może mieć też Dymitrow, choć jemu udało się uniknąć długotrwałego więzienia (…)

    Mościcki: (…)nasza misja odnośnie pozyskania sprzętu lotniczego w Kanadzie spotyka się z coraz większą niechęcią.

    Beck: Rozmawiałem przez telefon z gen. Rayskim. Kanadyjczyków i wszystkie inne państwa o statusie dominium obowiązują pewne zobowiązania sojusznicze potwierdzone w danych układach sojuszu. Po prostu za priorytet uznają obronę macierzy, która ich wyzwoliła, czyli Anglii.

    Mościcki: Źle się stało, że Rayski w ogóle tam pojechał, niepotrzebna strata czasu i funduszy. Będziemy modernizować nasze siły lotnicze, może to coś pomoże dla poprawy bezpieczeństwa naszego nieba (…)


    [​IMG]
    Aktualne rozstawienie dywizji Wojska Polskiego - luty 1939.

    [​IMG]
    Na pograniczu niemiecko-francuskim większość Francuzów liczy na Linię Maginota. Można zaobserwowac koncentrację sporych sił francuskich w Pikardii i we Flandrii. Czyżby obawiali się czegoś na terenie przygranicznym z Belgią?​

    26 lutego dochodzi do zakończenia sformowania 44. Dywizji Piechoty, która dołącza do Grupy Operacyjnej „Kaszuby”, której nowym dowódcą po odejściu na wcześniejszą emeryturę gen. Hutten-Chapskiego, zostaje gen. Szylling. Aktualnie trwa nabór do 45. Dywizji Piechoty, która zostanie rozlokowana prawdopodobnie w Armii „Prusy”, bądź wybranych grupach operacyjnych.

    [​IMG]
    Nowoutworzona dywizja piechoty.​

    Dęblin, 28 lutego;

    Urywek rozmowy między gen. Rayskim a marsz. Śmigłym-Rydzem.

    Gen. Rayski: (…)jestem szczerze zobowiązany Naczelnemu Wodzowi za wielki wysiłek w sprawie modernizacji naszych sił lotniczych.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Skoro mamy już stosunkowo niezłą flotę, czas najwyższy poprawić i flotę powietrzną.

    Gen. Rayski: W kilka miesięcy całe nasze lotnictwo może podnieść swoje osiągi techniczne o klasę wyżej (…)


    Tego samego dnia zmodernizowano w całości 1. Dywizjon Myśliwski. Polscy lotnicy otrzymali PZL P-24, których wartość cenią m.in. Rumuni i Bułgarzy. Oni także zamówili kilkanaście takich samolotów dla własnych flot lotniczych.

    [​IMG]
    Pierwsza modernizacja sił lotniczych. ​

    Ciekawostka wywiadowcza z lutego:

    [​IMG]
    Izolacjonistyczne Stany Zjednoczone – zagrożeniem dla Sowietów?

    Sytuacja międzynarodowa w lutym 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska japońskie napotykają wciąż twardy opór chiński w centralnej części tego kraju. Shangrao zostaje odbite przez Chińczyków 14 lutego, natomiast Japończycy dokonują wyłomu w chińskich pozycjach pod Hefei 22 lutego.

    [​IMG]
    -Kryzys rządowy w Jugosławii – ze stanowiska premiera odchodzi Milan Stojadinović, któremu w stabilizacji politycznej kariery przeszkodziła sprawa autonomii dla ludności chorwackiej tzw. sprawa Banowiny, nowym premierem zostaje Dragiša Cvetković (6.II.).

    [​IMG]
    -Nagła zmiana rządu w Paragwaju obejmująca zarówno stanowisko prezydenta jak i premiera (21.II). Niekwestionowanym przywódcą kraju zostaje gen. Jose Estigarribia Insaurralde, bohater wojny o El Gran Chaco z Boliwią z 1935 r. ​
     
  14. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    marzec 1939

    odcinek 39

    Verba veritatis
    (Słowa prawdy)​




    Warszawa, gabinet min Beck’a, 4 marca, późno w nocy;

    Beck rozmawia z posłem RP na Litwie, Franciszkiem Charwatem.

    Beck: (…)jakie stanowisko zajmie zatem rząd litewski?

    Charwat: Smetona waha się między dwiema skrajnymi opcjami. Jedna to oczywiście oddanie okręgu kłajpedzkiego bez rozlewu krwi, druga opcja to odwołanie się do arbitrażu Ligi Narodów i ewentualne uczynienie Kłajpedy – Wolnym Miastem na wzór Gdańska.

    Beck: Do jakiej opcji skłaniają się Litwini?

    Charwat: Nie chcą od nas pomocy militarnej bo jak uważają polonizacja ich społeczeństwa i wszelkie związki z naszym krajem, wychodzą im tylko na gorsze. Chcą byśmy im oddali najpierw Wilno, to może zasiądą do stołu rokowań, negocjacji o dołączeniu do sojuszu.

    Beck: Niewykonalne, za mało czasu nawet na stworzenie czegoś w rodzaju quasi-państwa jak Litwa Środkowa i ewentualny plebiscyt na tych terenach satysfakcjonujący dla obydwu państw.

    Charwat: Litwini nawet by i nie chcieli myśleć o powtórzeniu casusu Litwy Środkowej z pierwszej połowy lat 20-tych. Zresztą jak Pan Minister wspomniał, Hitler dał im niewiele czasu na przygotowanie Kłajpedy do „oddania”, w razie odmowy grozi użyciem innych środków.

    Beck: Dlaczego na to wszystko pozwala Liga Narodów? Ta organizacja jest jak czek bez pokrycia!

    Charwat: W prasie sporo pisze o ewentualnym przyłączeniu się Litwy do sojuszu Łotwy i Estonii, a na ile informacja dziennika „20 Amzius” jest prawdziwa, tego nie wie nikt. Tak samo jak w innej można odczytać, że flota brytyjska wpłynęła już do cieśnin duńskich. Chodzi tu o wywarcie jak największego wrażenia propagandowego.

    Beck: To może jednak będą się bronić?

    Charwat: Nie wydaje się to takie pewne. W Kłajpedzie rządzą tak naprawdę Niemcy, a prowincja okręgu kłajpedzkiego w równym stopniu co miasto może być opanowana przez żywioł nazistowski.

    Beck: Jak reaguje kowieńska „ulica”?

    Charwat: Raczej prorządowo, chociaż zdają sobie sprawę z tego, że jeśli Smetona się ugnie, to Litwa zostaje bez portu morskiego, symboliczny dostęp do morza w rejonie uzdrowiska Połąga będzie raczej odbierany jak policzek. Oni portu takiego jak Gdynia szybko tam nie wybudują.

    Beck: Kontaktował się Pan z posłem Kłopotowskim (Poseł RP na Łotwie) i Przesmyckim (Poseł RP w Estonii) w sprawie ewentualnego zawarcia bałtyckiego sojuszu między Litwą, Łotwą i Estonią?

    Charwat: Tak. Łotysze nawet nie chcą słyszeć o przyłączeniu się Litwy, podobnego zdania są Estończycy, uważają oni, że skoro Litwa sprokurowała taką sytuację, sama musi z niej wybrnąć.

    Beck: Boją się by Hitler nie zażądał oddania dziedzictwa Kawalerów Mieczowych, bądź autonomii dla Niemców z Kurlandii?

    Charwat: Zapewne. Póki co Litwini otrzymali zapewnienie, że zanim nie wybudują nowego portu morskiego, to ich flota wojenna będzie mogła korzystać z portu w Rydze.

    Beck: Asekurują się na wypadek utraty dużej części wybrzeża. Czas pokaże, czy zdołają się okazać wielkim narodem, czy raczej narodem pragmatyków (…)


    W prasie ukazuje się kolejny plakat propagandowy, mający podnieść „serca” mieszkańców naszego kraju „na duchu” wskutek agresywnej polityki Hitlera blisko granic Polski.

    [​IMG]
    Silni, zwarci, gotowi - jaka czeka nas prawda?​

    W przeciągu 4 dni Polskę odwiedziła grupa brytyjskich i francuskich ekonomistów. Rozmawiano głównie o problemach gospodarki wolnorynkowej. Wskazywano nowe drogi do jej dochodzenia i starano się bardziej pokazywać jej negatywne aspekty, co w dużym stopniu odzwierciedlały przeprowadzane szkolenia polskiej kadry urzędniczej.

    [​IMG]
    Wizyty ekonomistów a ich skutki dla kształtu polskiej polityki wewnętrznej. ​

    Specjalny komentarz prasowy „Volkischer Beobachter”, wydanie popołudniowe z 24 marca;

    (…)Oto wielki dzień chwały dla Wielkoniemieckiej Rzeszy! Bałtyckie miasto Memel wraca dziś w objęcia matki! Już nie będzie płaczu niemieckich matek i córek, już nie będzie żalu i złości niemieckich mężczyzn i synów! Dziś kończą się litewskie prześladowania, cały okręg Memla wraca do macierzy! Ostpreussen wita wygnańców i przytula do serca jak własne dzieci! O jakże długo trzeba było czekać na te łzy wzruszenia! Dzisiaj nasza Rzesza stała się jeszcze większa i bardziej potężniejsza. Ale na Bałtyku mamy jeszcze jedną niezabliźnioną ranę, gdzie cierpią niewinni niemieccy obywatele – to prastary gród Danzig, uczyniony wbrew naszej woli - Freie Stadt. Cierpienia mieszkańców tego miasta spotęgowane są zbrojeniami polskiego sąsiada, który pragnie nam je zabrać. Rodacy, nie pozwólmy na to, ratujmy Danzig, ratujmy niemieckie zabytki! Stworzyliśmy specjalny fundusz ochrony niemieckiego dziedzictwa narodowego, który mamy nadzieję, dzięki naszym czytelnikom pozwoli nam je obronić przed polskim barbarzyńcą. Każda wpłata przyda się dla ratowania niemieckości Danziga. Oprócz tego stworzymy siły samoobrony, złożone z młodych obywateli tego miasta, musimy się bronić przed słowiańską agresywnością. Pielęgnujmy nasze uroczystości i rocznice: dbajmy o nie, bo one podkreślają charakter naszego portowego miasta, któremu złośliwy los sprawił taką przykrą niespodziankę rozdzielając go od Rzeszy(…)

    Warszawa, Zamek Królewski, 25 marca;

    Z rozmowy Prezydenta Mościckiego z Beckiem.

    Mościcki: (…)Litwini ulegając presji Hitlera, pozbawili się zarazem „okna” na świat i ich stosunki handlowe ulegną zdecydowanemu pogorszeniu.

    Beck: Postawili nasze sytuacją strategiczną w niewygodnym położeniu, bo co się stanie gdy Hitler postanowi zaanektować całą Litwę, perspektywa pojawienia się niemieckich dywizji nad Wilią jest bardzo realna.

    Mościcki: Martwi mnie jeszcze jedna sprawa, otóż powoli zbliża się do końca termin paktu o nieagresji z Sowietami, a przed podpisaniem nowego już się wzbraniają. Jakie jest Pańskie zdanie?

    Beck: Musimy w końcu wysłać misję dyplomatyczną do Moskwy, w obliczu niemieckiej aneksji może będą skłonniejsi dokonać przedłużenia tego paktu.

    Mościcki: To trudna misja i chyba jeszcze bardziej wymagająca od tej francusko-brytyjskiej, której postęp wręcz się zatrzymał w jednym punkcie.

    Beck: Przedłużenie tego paktu pozwoli nam się skoncentrować na obronie naszej granicy zachodniej.

    Mościcki: Już wiele razy byłeś niezastąpiony, drogi Becku, myślę, że i tym razem odniesiesz sukces w misji dyplomatycznej, tym razem na Wschodzie (…)


    [​IMG]
    Naczelny Wódz ogłosił niepełną mobilizację w związku z aktualną sytuacją polityczną. Na zdjęciu manewry kawalerii.​

    30 marca wygasa pakt o nieagresji z Sowietami. Beck wyrusza do Moskwy na rozmowy w sprawie przedłużenia czasu obowiązywania tego dokumentu.

    [​IMG]
    Wschodnia granica zagrożona.

    Sytuacja międzynarodowa w marcu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Chińczycy odzyskali Hankou (9.III.), ale japońska ofensywa przechodzi okres wzmożonej progresji – Anqing (11.III.), Nanchang (12.III.), Shangrao (13.III.), Nanping (15.III.) i Fuzhou (18.III.) to owoce tej japońskiej inwencji na froncie. Odpowiedzią chińskich żołnierzy jest odbicie Nanchang 27 marca.

    [​IMG]
    -Niemcy w ultymatywnym tonie żądają od Litwy przekazania Memla (Kłajpedy) wraz z przyległościami (24.III.).

    [​IMG]
    -Osamotniona Litwa ulega żądaniom Hitlera, Niemcy zyskały jeszcze jeden duży port nad Bałtykiem, została im tylko jedna niezałatwiona sprawa…​
     
  15. doomtrader

    doomtrader Guest

    No no

    Pogratulować wytrwałości.
    Oby udało Ci się doprowadzić AARa do końca.
     
  16. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    kwiecień 1939

    odcinek 40

    Dira necessitas
    (Okrutna konieczność)​




    Moskwa, Kreml, gabinet Josifa Stalina, 8 kwietnia, blisko północy;

    Z negocjacji Beck’a ze Stalinem i Mołotowem w sprawie przedłużenia paktu o nieagresji.

    Mołotow: (…)powtarzam moje zdanie i myślę, że zgodzi się z nami Pan Minister Beck, że dwa duże narody słowiańskie powinna łączyć przyjaźń i sojusz militarny. W końcu przecież wobec wspólnego wroga, którego mój poprzednik, Litwinow dawno już określił.

    Beck: W dyplomacji co nie jest „przelane” na papier, to faktycznie nie istnieje. Jaką mam zatem gwarancję, że w przypadku uwikłania mojego kraju w konflikt, Związek Sowiecki pozostanie obojętny?

    Mołotow: Nasze narody się obecnie przyjaźnią i nie widzę problemu, by wam nie pomóc w rozgromieniu faszystowskiego gada, myślę, że i towarzysz Stalin się ze mną zgodzi.

    Stalin: Waszą rękojmią niech będzie poleganie na słowie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, nigdy nie zawodzimy przyjaciół, którzy są w potrzebie. Szkoda, że jesteście w sojuszu, bo chętnie byśmy was widzieli w naszym. Potrzebujemy przyjaciół w tej części Europy.

    Mołotow: Doskonale wam to ujął Stalin. Możecie zakomunikować Prezydentowi Mościckiemu naszą życzliwość względem narodu polskiego.

    Beck: Trudno będzie zrozumieć pozostałym członkom gabinetu, czemu Związek Sowiecki wzbrania się przed podpisaniem przedłużenia paktu o nieagresji między naszymi krajami.

    Stalin: Powiem tak, nasza umiłowana ojczyzna stara się żyć w zgodzie z każdym krajem-sąsiadem, i nie ma znaczenia podpisany dokument, tym bardziej, że jak Pan mówi chodzi tylko o przedłużenie. Nie ma sensu tworzyć takiego „papierka”, który i tak z czasem straci ważność. W naszej polityce obowiązuje praworządność, której mogłyby się uczyć demokracje zachodnie. U nas nie ma zakłamania i obłudy, dajemy wam nasze słowo na „tacy”.

    Mołotow: Podobne zapewnienie niepodległości otrzymały Iran i Afganistan, a te kraje jeszcze bardziej niż wy mogą czuć się zagrożone wskutek ekspansji brytyjskiej lub groźby tureckiej.

    Beck: Moja misja potraktowana będzie jak porażka, jeżeli nie przedstawię żadnego dokumentu w Warszawie – musi być potwierdzenie na piśmie.

    Stalin: Nasze słowo powinno wam wystarczyć (…)

    Po odejściu Beck’a…

    Stalin: Jak tam rozmowy Woroszyłowa z misją francusko-brytyjską?

    Mołotow: Kliment zwleka z rozmowami, nasza pomoc militarna uzależniona jest od zgody Polski i Rumunii na przemarsz przez ich terytoria.

    Stalin: Pora by wreszcie zrozumieli i Anglicy i Francuzi i Polacy, że nie będziemy za nich „wyciągać” kasztanów z ognia. Sprowokują Hitlera - będą mieli wojnę, a my nie pozostaniemy obojętni wobec takiego rozwoju zdarzeń.

    Mołotow: Grunt Koba, to sprytnie „odprawiać” takie misje jak Beck’a czy francusko-brytyjska z narzuconym z góry „zagwarantowanym” niczym.

    Stalin: Anglików i Francuzów potrzymamy dłużej, jeszcze parę miesięcy, niech się nacieszą nadzieją, możemy przecież dogadać się z każdym krajem bez względu na ustrój (…)


    [​IMG]
    Minister Beck robił wszystko co było w jego mocy…​

    18 kwietnia zakończono modernizacje polskich sił myśliwskich. Pomyślnie proces modernizacji przeszedł 2. Dywizjon Myśliwski będący pod komendą gen. Hellera.

    [​IMG]
    Zakończenie modernizacji polskich samolotów myśliwskich. ​

    24 kwietnia sformowano dywizję piechoty wz. 1936. Jako, że Polska podpisała porozumienie z Rep. Hiszpanii o utworzeniu dywizji złożonej z hiszpańskich uchodźców politycznych w czasie trwania wojny domowej w tym kraju, dywizja ta otrzymała imię Obrońców Republiki Hiszpańskiej i z tej racji służbę w niej odbywają wyłącznie obywatele hiszpańscy z prawem stałego pobytu w Polsce. Dowodzenie tą dywizją pozostawiono w rękach polskich. Dołączono ją do Armii „Prusy” gen. Sikorskiego.

    [​IMG]
    Dywizja hiszpańskich ochotników w szeregach polskiej armii.​

    Warszawa, Belweder, 28 kwietnia;

    Spotkanie Mościckiego z Beckiem i marsz. Śmigłym-Rydzem.

    Mościcki: (…)Sytuacja naszego kraju z poważnej powoli zaczyna się przeistaczać w dramatyczną. I to wszystko wskutek odmowy Stalina co do przedłużenia z nami paktu o nieagresji. Panowie, jakie wasze zdania?

    Beck: Robiłem co mogłem, próbowałem jeszcze ustalić nowe spotkania w tej sprawie na Kremlu, dzięki wstawiennictwu naszego ambasadora Grzybowskiego, ale bezskutecznie. Sowieci są nieugięci.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Ale to tylko tyle. Nie zdecydują się na wojnę z Francją i Wielką Brytanią, za dużo mają do stracenia. I prestiż i władzę!

    Mościcki: I ja tak sądzę, że nie zdecydują się na rozwiązanie siłowe, ale musimy bardziej uważać na naszej wschodniej granicy, nie doprowadzić do sprowokowania jakiegoś incydentu, mogącego się przerodzić nawet w wojnę.

    Beck: A co się stanie, jeżeli w chwili gdy walczymy z Niemcami, naszą wschodnią granicę przekraczają Sowieci? Przecież to jak jakiś koszmarny sen, okrutna konieczność!

    Mościcki: Anglia i Francja nie dopuszczą do tego, przecież wciąż trwają ich negocjacje z Woroszyłowem.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Pan Prezydent ma rację, nie możemy zakładać najgorszego scenariusza, wszak nasi zachodni sojusznicy mają znacznie większą siłę oddziaływania na Sowietów od nas (…)


    30 kwietnia kraj opuściła wojskowa misja brytyjska, która przeprowadzała wykłady w paru naszych uczelniach o profilach wojskowych. Owocem wizyty stało się nabycie większej wiedzy o profitach wynikających z posiadania armii zawodowej.

    [​IMG]
    Wizyta brytyjska a faktyczne zmiany w polityce wewnętrznej Polski.

    Sytuacja międzynarodowa w kwietniu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Ofensywa japońska w pełnym tego słowa znaczeniu – Japończycy z łatwością zdobywają Longyan (4.IV.), dzień później Jiujiang nad jeziorem Poyang, 13 kwietnia Wuchang, a 14 – ponownie Hankou. Armia chińska powoli się „rozsypuje”. 21 kwietnia wojska japońskie zdobywając Xiamen, doprowadzają do okrążenia Chińczyków w Quanzhou. Na nic się zdaje odbicie Shangrao przez wojska chińskie (21.IV.). Ostatnim przejawem japońskiej ofensywy w tym miesiącu jest zajęcie Nanchang (29.IV.) oraz Ganzhou dzień później wskutek czego armia chińska w Shangrao zostaje otoczona. Czyżby przełomowy miesiąc wojny?

    [​IMG]
    -Wybory parlamentarne w Holandii kończą się zwycięstwem prawicy pod przywództwem Pietera Gerbrandy’ego (11.IV.). W prasie tego kraju dominuje projekt przyznania autonomii Holenderskim Indiom Wsch. wobec narastającej krytyki polityki poszczególnych rządów metropolii. Główną kwestią jest prowadzona gospodarka rabunkowa na tych terenach i mierna pozycja polityczna ludności tej kolonii.​
     
  17. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    maj 1939

    odcinek 41

    …le coeur a ses raisons que la raison ne connait point…
    (…serce zna racje, których rozum nie zna…)​




    3 maja 1939 roku dochodzi do wielkich manifestacji narodowych podczas których dochodzi do wielu spontanicznych odruchów ludności miasta Warszawy. Ambasady Niemiec i Sowietów zostają obstawione demonstrantami wykrzykującymi wrogie hasła pod adresem przywódców obydwu państw. 3 maja 1939 to również 148. rocznica uchwalenia pierwszej polskiej konstytucji, wspaniałe święto patriotyczne, które przyciągnęło wielu warszawiaków.

    [​IMG]
    Szwoleżerowie podczas uroczystego otwarcia obchodów rocznicy Konstytucji 3 Maja.​

    Warszawa, budynek Sejmu, 5 maja;

    Na mównicę sejmową wchodzi min. spr. zagr. Beck, w jego ruchach wyraźnie widać koncentrację, narastającą ekspresję wyrażaną w sposobie odczytywania raportu o stanie polskiej dyplomacji i głęboką wiarę w moc odczytywanych słów.

    Beck: /myśli/: moja polityka zagraniczna ponosi porażkę, ale nie dopuszczę do osamotnienia Polski, jeśli grozi mojej Ojczyźnie konflikt na dwóch frontach, muszę przemienić go w wojnę światową. Tylko taka wojna uratuje istnienie Rzeczypospolitej, a przynajmniej nie zniszczy trwale…

    Z przemówienia sejmowego.

    Beck: (…)Związek Sowiecki żąda od nas swobodnego przemarszu przez nasz kraj w zamian za wspomożenie nas w możliwym konflikcie. Nawiasem mówiąc, żąda się naszego podpisu pod nowym rozbiorem! To może od razu oddajmy im nasze Kresy, gdzie większość mieszkańców określa się jako „tutejsi” i nie będzie robiła zastrzeżeń! Nic nam nie gwarantuje, że Sowieci zainstalowawszy się we wschodniej części naszego kraju, wezmą istotny udział w wojnie. Prędzej przejdą do tworzenia „faktów dokonanych”. Stwórzmy też klimat dla porozumienia z Niemcami przekazując im Gdańsk i eksterytorialną autostradę do Prus Wschodnich! Nic bardziej błędnego, Wysoki Sejmie, Panie i Panowie Posłowie! Prawa ludności niemieckiej w Wolnym Mieście ani w żadnym zakątku naszej Ojczyzny nie są w żadnym stopniu łamane, to w równym stopniu my możemy odczuwać dyskomfort gdy znajdziemy się w Gdańsku i będziemy rozmawiać po polsku! Gdzie równouprawnienie dla ludności polskiej w Wolnym Mieście, Panowie Greiser i Forster! Czy liczy się tylko brunatna siła? Słyszymy wciąż o relacjach rzekomo zmaltretowanych Niemców w okręgu kłajpedzkim i Gdańsku. A czyż słabo jest znany fakt, że w czasie gdy Kłajpeda była jeszcze w granicach Litwy, tamtejsza rada miasta odmawiała obrad przy fladze litewskiej, obradując przy sztandarze z hakenkreuz’em! Jeśli nie jest znany, przedstawiam go Wysokiej Izbie i za pośrednictwem radia również całej Europie. Nie można mówić o zgodzie między naszymi narodami jeżeli gwałcone są nasze prawa w Wolnym Mieście, jeżeli prześladuje się działaczy "Rodła" w imię wyższości danej narodowości, ideologii czy przekonań! To jest absurd, Panie Kanclerzu Hitler! My, Polacy nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę i dla nas niepojęte jest żądanie odepchnięcia nas od Bałtyku! Jest jedna rzecz, która jest dla nas największą wartością – tą rzeczą jest honor! (…)

    [​IMG]
    Dobitna odpowiedź min. Becka - 5.V.1939.​

    Westerplatte, Polska Składnica Wojskowa, 6 maja;

    Z pamiętnika mjr Henryka Sucharskiego.

    (…)nareszcie nasz minister Beck dał odpowiedź jednym i drugim. Niech wiedzą, że naród polski nie będzie im się kłaniał, ani tańczył jak mu zagrają. Mamy swój honor i umiemy go bronić, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nasze miłowanie pokoju też ma jakiś kres, bo dalej ustępować nie można. Nie możemy pozwalać Niemcom na wszystko w Gdańsku, a sami sobie własne prawa ograniczać. Nie bądźmy masochistami, walczmy o równouprawnienie. Dziś znowu dwóch chłopaków przyszło pobitych, ale mówią, że wygrali swoje walki, muszę im zakazać głębokiego wchodzenia do miasta dla unikania podobnych zdarzeń. Wszędzie dominuje czerwień ze swastyką, jakie to upokarzające, wezmę lornetkę i nie wiem gdzie jestem, czy na jakimś dziwacznym festynie czy może Gdańsk zmienił flagę? Gdzie podziały się oficjalne barwy naszego miasta? Nie jest ono niemieckie i nigdy nie będzie, jeśli chcą naszej krwi, niech wiedzą że i swojej będą musieli ulać (…)

    Londyn, Downing Street, 20 maja;

    Z rozmowy między min. spr. zagr. Halifax’em a premierem Baldwin’em.

    Baldwin: (…) sytuacja w której Polska staje naprzeciw Niemcom i Sowietom okaże się dla nich największą próbą dziejową w ich historii.

    Halifax: Raczyński (ambasador RP w Londynie) wciąż się pyta, jakie zajmiemy stanowisko w sytuacji zaatakowania ich kraju przez Sowietów?

    Baldwin: Jest to sojusz obronny, więc w stanie wojny się znajdziemy, podobnie jak z Niemcami, ale czy mamy wystarczające siły, aby im pomóc?

    Halifax: Tego im lepiej zawczasu nie mówić, Mr Prime Minister. Nie będziemy przecież się „przepychać” z naszą flotą przez cieśniny duńskie. To by było za duże zagrożenie, a Polakom niech pomogą Francuzi.

    Baldwin: Starali się ostatnio o jakieś samoloty od Kanadyjczyków, ale zbyli ich milczeniem. Z jednej strony bardzo jest mi ich szkoda, ale z drugiej nie możemy narażać na szwank dumy brytyjskiej floty!

    Halifax: Serce zna racje, których rozum nie zna, doceniam wystąpienie Beck’a w polskim parlamencie, ale my też mamy swoją rację stanu i bezwzględnie jej przestrzegamy.

    Baldwin: Dobrze powiedziane, Mr Halifax, jeśli Polacy zgłoszą się do nas o pomoc militarną odeślemy ich do Francuzów.

    Halifax: Tylko co będzie z Polakami, jak ich Francuzi zawiodą ? (…)


    21 maja inżynierowie i konstruktorzy z Fabryki Broni w Radomiu zakończyli prace nad pakietem dotyczącym podstawowej dywizji piechoty wzoru ’39. Pozwoli to naszym siłom zbrojnym na jeszcze lepszą i skuteczniejszą obronę Rzeczpospolitej.

    [​IMG]
    Skutki: piechota i garnizon wg nowego wzoru.​

    Równocześnie zaczęto prace nad pakietem „podstawowej dywizji kawalerii wz. 1939”. Jako, że mamy kilka dywizji kawalerii i mimo, że ta formacja powoli odchodzi w przeszłość, nie zaszkodzi jak najbardziej te jednostki zmodernizować w obliczu zagrożenia wojną. Projekt opracowywany jest przy udziale tego samego zespołu inżynierów z COP (Fabryka Broni w Radomiu) co poprzednio ukończone prace nad pakietem z zakresu dywizji piechoty.

    [​IMG]
    Zmodernizowana kawaleria szansą na zwiększenie mobilności?

    Sytuacja międzynarodowa w maju 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Japończycy likwidują jednostki chińskie pod Shangrao (6.V.) i jednocześnie przechodzą do nowej ofensywy: zdobywając Changshę (9.V.) blisko jeziora Dongting doprowadzają do jeszcze większego pogmatwania linii frontu. Chińczycy odpowiadają odbiciem Wuchang (7.V.) i Ganzhou 10 dni później. W tym samym dniu wojska japońskie likwidują kolejny chiński „kocioł” pod Quanzhou. Na nic zdaje się zdobycie Xiamen przez Chińczyków (25.V.). Pomoc przychodzi zbyt późno. Japończycy zdobywając Pingxiang (29.V.) doprowadzają do zamknięcia w kotle kolejnych jednostek chińskich, tym razem pod Wuchang i eliminują je w bardzo szybkim tempie.

    [​IMG]
    -Prawicowy zamach stanu w Syjamie (2.V.), marszałek Luang Phibunsongkhram przejmuje pełnię władzy w kraju przy zupełnej aprobacie króla Ramy VIII. Mamy kolejne faszystowskie państwo w Azji.

    [​IMG]
    -Nowym prezydentem Szwajcarii zostaje Philip Etter, z jego wyborem mieszkańcy tego kraju wiążą swe nadzieję na poprawę stosunków z wszystkimi sąsiadami. Ostatnio dochodzi do pewnych zadrażnień z ludnością włoską blisko Bellinzony.​
     
  18. Monti

    Monti Nowy

    "Czy liczy się tylko brunatna siła"

    Wydaje mi się że powinno być brutalna chyba że tak chciałeś.



    Co do wojny-jeśli Niemcy cię pokonają to co??Nie masz żadnych punktowanych prowincji poza Europą a więc cię anektują....Proponuję byś dodał sobie eventem jakąś punktowaną prowincję w Oceanii lub Afryce,Może być także Gujana francuska(chyba jest punktowana) w zamian odjąłbyś sobie pieniądze...
     
  19. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    czerwiec 1939

    odcinek 42

    Consensus facit legem
    (Zgoda tworzy prawo)​




    Reakcja Związku Sowieckiego z 1 czerwca na wystąpienie min. spr. zagr. Polski, Józefa Beck’a.

    [​IMG]
    Zbrojenia obronne?​

    Stołpce (blisko granicy z ZSRR), placówka Korpusu Ochrony Pogranicza, 3 czerwca;

    Z rozmowy kapitana Macieja Skarpy z porucznikiem Jędrzejem Baśko.

    Skarpa: (…)wszystkie dywizje posłane na zachodnią granicę, czarno to widzę, jeżeli Sowieci mieliby nas zaatakować.

    Baśko: Mimo wszystko uważam, że Beck postąpił mądrze „wygarniając” i Sowietom i Niemcom ich obłudę i fałsz stosowany już od dawna w polityce zagranicznej.

    Skarpa: Dobrze, że mamy potężnych sojuszników. W takim razie nie będziemy osamotnieni, Brytyjczycy przyślą flotę, a my i Francuzi spotkamy się w Berlinie na gruzach Tysiącletniej Rzeszy.

    Baśko: Oby tak było, Maciej. Francuzi mają tak rozbudowaną armię, że Niemcy sami się poddadzą bez walki na ich widok.

    Skarpa: Ludność Nadrenii znowu zmieni front zapatrywań, ani chybi może też włączą się Czesi.

    Baśko: Nie lubię Czechów za ich infantylny styl bycia, wolałbym by oddali nam Zaolzie, bo chyba czas na to by w końcu na tego Niemca iść razem.

    Skarpa: Po zwycięskiej wojnie z Niemcami będziemy liczyć i dzielić się łupami. Słyszałeś wczorajsze wystąpienie Naczelnego Wodza przez radio?

    Baśko: Nie, miałem patrol, o czym mówił marszałek?

    Skarpa: Utkwiły mi w pamięci następujące zdania: „Swojego nie oddamy przenigdy, dosyć kupczenia polskimi ziemiami, nasi żołnierze są przygotowani na odparcie ataku i zadanie dotkliwych strat. Nie jesteśmy zbieraniną niedoświadczonych żołnierzy, tak jak kiedyś wywoziliście trupy swoich żołnierzy za Krzywoustego, tak i teraz ten jedyny „haracz” wam znowu przypadnie”.

    Baśko: Dobrze powiedziane, niech Niemcy wiedzą, że się ich nie boimy, a zawsze jest łatwiej się bronić w obronie.

    Skarpa: Na szkoleniu nam mówią, że w razie ataku wróg zaatakuje nas dywizjami pancernymi, pokazywali nam plany ich czołgów, jest się czego obawiać.

    Baśko: Nie zapominaj, że po naszej stronie są warunki terenowe. Czołgi Szwabów nie sforsują polskich dróg, a w określonej porze roku, jak np. jesienią niektóre nasze trasy wskutek opadów deszczu są z trudem przejezdne. Nie obawiałbym się tak tego. Kolejny blef niemiecki.

    Skarpa: Poza tym nasza kawaleria jest znacznie szybsza i może wprowadzać większe zamieszanie w szeregach wroga.

    Baśko: Posłana na piechotę dziesiątkuje i niszczy wrogie oddziały, jeśli wybuchnie wojna to przygotuj się na to, że niejeden kawalerzysta dostanie Order Orła Białego

    Skarpa: Zauważ, że nawet opozycja, która kręciła nosem, tym razem stoi wiernie u boku rządu, wszyscy występują razem, tylko będąc zgodni możemy odeprzeć wroga (…)


    12 czerwca zakończono prace nad pakietem „ulepszona maszyna licząca”. Badania projektu były prowadzone pod kierunkiem wybitnego kryptologa, Mariana Rejewskiego.

    [​IMG]
    Skutek: podniesienie poziomu szybkości naszych badań o 5%.​

    W tym samym dniu rozpoczęto badania nad pakietem pod roboczą nazwą „podstawowych urządzeń szyfrujących”. Projekt jest pod czułą opieką zespołu Państwowych Zakładów Inżynieryjnych, a konsultantami są nasi kryptolodzy.

    [​IMG]
    Nowy wynalazek powinien utrudnić wrogom rozpoznanie naszej armii.​

    20 czerwca zmodernizowano 1. Dywizjon Bombowy, znajdujący się pod dowództwem gen. Hellera. Jednocześnie tym samym zakończono modernizacje naszych sił lotniczych.

    [​IMG]
    Polska Flota Lotnicza po procesie modernizacji.​

    Komunikat Polskiego Radia z 25 czerwca;

    (…)dziś w godzinach porannych czasu Tokio, wojska japońskie przekroczyły granice Mongolskiej Republiki Ludowej interweniując na korzyść mandżurskich osadników zamieszkałych w tym kraju. Jednakże prawdziwą przyczyną wojny jest zadrażnienie sprzed tygodnia z nad rzeki Chałchyn-goł. Wtedy to japońskie oddziały stoczyły prawdziwą bitwę z Mongołami, wspieranymi przez sowieckich doradców. Japonia sprokurowała sobie nową wojnę w Azji, tym razem z o wiele większym od Chin – Związkiem Sowieckim, a także Mongolią i Tannu-Tuwą. Dla nas Polaków ta wiadomość ma kolosalne znaczenie. Wskutek pogarszających się stosunków z Sowietami możemy uznać, że kraj ten nie będzie naruszał naszych wschodnich granic, bojąc się wojny na dwa fronty. Przedłużająca się wojna japońsko-chińska również jest przykładem długotrwałego konfliktu zbrojnego. Nowy konflikt może oznaczać to samo i w pewnym sensie może Stanowic szansę dla Chin, aby „wyrzucić” Japończyków z kontynentu azjatyckiego (…)

    [​IMG]
    Nowa wojna na Dalekim Wschodzie stała się faktem…​

    26 czerwca kraj odwiedziła misja brytyjskich ekonomistów z nowym pakietem szkoleń w zakresie prawideł gospodarki rynkowej. Goście zabawili w naszym kraju około tygodnia, skutkiem szkoleń było większe niż dotychczas zainteresowanie korzyściami wynikającymi z wprowadzenia gospodarki rynkowej.

    [​IMG]
    Wizyta Brytyjczyków a sprawa kształtu naszej polityki wewnętrznej.​

    Warszawa, gmach MSZ, 27 czerwca;

    Z rozmowy telefonicznej między Beckiem a Prezydentem Mościckim.

    Beck: (…)Nowa wojna na Dalekim Wschodzie jest nam szalenie na rękę, trudno mi było ukryć swoją radość kiedy spotykałem się z ambasadorem Sowietów, Szaronowem.

    Mościcki: Wyglądał na spiętego?

    Beck: Boi się odwołania do Moskwy, zresztą generalnie Sowieci zaczynają sporą dyslokację swoich armii w obawie przed zajęciem przez Japończyków Kraju Ussuryjskiego, Władywostoku i Mongolii.

    Mościcki: Do tej pory nie rozumie, dlaczego Japończycy mając niezałatwiony „problem” z Chinami, utworzyli sobie kolejnego wroga?

    Beck: To sprawa ideologii jaka panuje teraz w kołach rządowych Japonii. Chiny coraz bardziej się staczają, a incydent nad Chałchyn-goł tylko przekonał ostatecznie Japończyków, że armia sowiecka i mongolska są przeraźliwie słabe. Jedyne rozwiązanie jakie widzę dla Sowietów to uderzanie ilością swoich dywizji, bo jakość będzie po stronie Azjatów.

    Mościcki: Japonia jest sprytna, w najgorszym razie może utracić tylko wszelkie zdobycze kontynentalne.

    Beck: To będzie znacznie dłuższy konflikt niż ten z Chinami, a my przez ten czas możemy się zająć dopracowaniem naszych szyków obronnych na wypadek wojny z Niemcami.

    Mościcki: Rydz-Śmigły objeżdża bez przerwy wszelkie polskie dywizje i dodaje otuchy żołnierzom podczas przemówień. Grunt to nie stracić wiary w zatrzymanie wroga i próbować przejść do kontrofensywy.

    Beck: Hitler w Reichstagu wczoraj znów wygłosił kłamliwe przemówienie, w którym oskarżył nas o próbę okrążenia Rzeszy i knowanie przeciw niemieckim prawom w Gdańsku. Bezczelność kanclerza Niemiec zdaje się nie mieć granic.

    Mościcki: Ani chybi dąży do konfrontacji, ale sam tego wzięcia w „kleszcze” zapragnął. My i Francuzi, a Brytyjczycy na morzu sprawimy tęgie lanie bucie teutońskiej (…)


    28 czerwca sformowano 45. Dywizję Piechoty wz. 1936, którą dołączono do Armii „Prusy” gen. Sikorskiego. Na koniec sierpnia planowane jest zakończenie naboru do pierwszej dywizji wz. 1939, którą prawdopodobnie zostanie rozlokowana na odcinku między Bydgoszczą a Poznaniem tj. w szeregach Armii „Kujawy”.

    Sytuacja międzynarodowa w czerwcu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – Japończycy zdobywają Ganzhou (15.VI) i przechodzą prawdopodobnie do ostatecznej ofensywy, mogącej przynieść upadek Republiki Chińskiej; ich sukcesy pod Xinyang (20.VI.), Xiangfan (22.VI.) i Changde (27.VI.) przyczyniają się do wielkiego osłabienia morale obrońców chińskich. Ofensywę powstrzymuje nieco informacja o otwarciu nowego frontu na Dalekim Wschodzie.

    [​IMG]
    -Nagła zmiana rządu w Argentynie wskutek strajków dokerów i górników, nowym przywódcą kraju zostaje gen. Roberto Ortiz (1.VI.).

    [​IMG]
    -Pokłosie incydentu nad rzeką Chałchyn-goł (25.VI.) ma dalekosiężne skutki dla Japonii, Cesarstwo nie godząc się na prześladowania ludności mandżurskiej w Mongolii i Związku Sowieckim, doprowadza do postawienia się w stan wojny z tymi krajami do których dołącza jeszcze Tannu-Tuwa.

    [​IMG]
    -Incydent Nomonhan (Chałchyn-goł) i niespodziewana reakcja Japonii na pomoc sowiecką dla Mongołów oznacza postawienie Sowietów przed wyzwaniem obronienia swoich dalekowschodnich posiadłości, a przede wszystkim utrzymanie Władywostoku.​
     
  20. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    lipiec 1939

    odcinek 43

    Ibi patria, ubi bene
    (Tam ojczyzna, gdzie dobrze)​




    Miesiąc lipiec stał pod znakiem modernizacji polskich sił zbrojnych. Po udanej modernizacji całości sił lotniczych, przystąpiono do unowocześniania wojsk garnizonowych. I tak między 3 a 19 lipca zmodernizowano garnizony: Miasta Stołecznego Warszawy, Lwowa i Wilna. Wszystkie oczywiście do wz. 1939.

    [​IMG]
    Modernizacja garnizonów pozwoli na lepszą obronę ważnych punktów kraju.​

    3 lipca do kraju przyjechała francuska misja wojskowa. Ich celem jak zawsze stają się wykłady i szkolenia przeprowadzane w duchu doktryny powiązanej z armią poborową.

    [​IMG]
    Zdjęcie z powitania delegacji francuskiej na Dworcu Głównym w Warszawie.


    [​IMG]
    Misja francuskich sztabowców a jej rzeczywisty wpływ na politykę RP.​

    Warszawa, Belweder, 13 lipca;

    Z rozmowy między Beckiem a Prezydentem Mościckim.

    Beck: (…) coraz większa liczba niemieckich jednostek wojskowych przybywa nad naszą zachodnią granicę. Codziennie otrzymuje nowe meldunki od naszych agentów w Niemczech.

    Mościcki: Myślę, że Naczelny Wódz zdaje sobie sprawę z różnicy jeśli chodzi o demonstrację siły z przygotowaniami do ataku. Wciąż obowiązujący jest pakt o nieagresji między naszymi krajami.

    Beck: Tylko patrzeć jak Niemcy go zerwą, parę dni temu swoje przemówienie wygłaszał dr Goebbels. Ten” jad” jaki pokazał przemawiając, musi mieć swoje przełożenie w nadgranicznych incydentach na Pomorzu czy w Wielkopolsce.

    Mościcki: Od rana prasa trąbi o postrzeleniu 2 niemieckich strażników celnych na granicy między Wolnym Miastem a Polską. Zapewne znowu prowokacja niemiecka.

    Beck: Chcą za wszelką cenę stworzyć syndrom oblężonej twierdzy albo wmówić Europie, że padli ofiarą niesprowokowanej agresji.

    Mościcki: To samo mówił Mussolini, zanim podbijał Etiopię, na nałożone sankcje Ligi Narodów odpowiadał jej, że stanęła w obronie kraju niecywilizowanego, bez kultury, a potępia naród, który wydał wspaniałych malarzy i żeglarzy.

    Beck: Nam może grozić to samo, naród Goethe’go i Beethovena może okazać się sprytniejszy w knowaniach i machinacjach grożących uznania nas za agresorów.

    Mościcki: Nie wolno nam do tego dopuścić, rozesłałem zawczasu okólniki do generałów naszych armii z wyraźnym poleceniem nieprowokowania Niemców w żadnym stopniu. Jeśli wojna ma wybuchnąć to tylko z ich winy.

    Beck: Na Górnym Śląsku też niespokojnie. Szczególnie w kopalniach, mnożą się akty sabotażu. No i proceder nielegalnego przekraczania granicy przez tzw. gości.

    Mościcki: Chcą nam utworzyć zawczasu V kolumnę?

    Beck: Ona już jest dawno utworzona, bardziej nam grozi pucz w wybranych miastach tego regionu.

    Mościcki: Na Śląsku trzymamy spore siły, myślę, że to może sprawiać, że tzw. goście nie próbują czegoś więcej niż tylko „odwiedzin”.

    Beck: Flota jest w najwyższej gotowości, ale decyzję o wyjście na pełne morze kontradm. Świrski podejmie w odpowiedniej chwili.

    Mościcki: Część naszych okrętów musi się dostać do Wielkiej Brytanii, na wypadek niepomyślnego układu zdarzeń na froncie (…)


    W dniach od 20 do 29 lipca zmodernizowano kolejne trzy jednostki Wojska Polskiego. Odpowiednio 13. Dywizję Piechoty, należącą do Grupy Operacyjnej „Suwalszczyzna” gen. broni Dembińskiego, 10. i 11. Dywizję Piechoty rozlokowaną w Grupie Operacyjnej „Mazowsze” pod dowództwem gen. broni Dąbkowskiego. Wszystkie trzy dywizje zmodernizowano do wzoru 1936.

    [​IMG]
    Kolejne jednostki, które pomyślnie przeszły modernizację.​

    Częstochowa, Sztab Naczelnego Wodza, 29/30 lipca;

    Skrót rozmowy między Naczelnym Wodzem, marsz. Rydzem-Śmigłym a szefem sztabu, gen. Stachiewiczem.

    Marsz. Rydz-Śmigły: (…)powiadamiać mnie natychmiast przy każdym przekraczaniu granicy przez „zagubione” niemieckie oddziały.

    Gen. Stachiewicz: Starają się rozpoznać teren, ale takich delikwentów nawet nie możemy internować, odsyłamy zaraz za granicę.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Niepokoi mnie te nagromadzenie niemieckich sił na Pomorzu, Bydgoszcz i Toruń muszą być za wszelką cenę obronione.

    Gen. Stachiewicz: To będzie trudne jeśli Niemcy rzucą do walki gros sił, po drugie nieocenione wyda się tu czynnik zaskoczenia i doświadczenia.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Wysłałem już rozkaz do Sosnkowskiego aby z całą Armią „Pomorze” znalazł się na Kujawach. Nie chcę ryzykować utraty tak ważnych dywizji.

    Gen. Stachiewicz: W Bydgoszczy mamy mniejszość niemiecką, w jaki sposób rozwiązujemy problemy w czasie wojennym z nastrojami antypolskimi?

    Marsz. Rydz-Śmigły: Jeżeli okażą się wrogo nastawieni do Państwa Polskiego, definitywna eliminacja najbardziej aktywnych członków tej mniejszości, zresztą rozkazy co czynić w takiej sytuacji otrzymał każdy dowódca.

    Gen. Stachiewicz: W prasie zagranicznej mamy podzielone głosy co do angażowania się państw zachodnich w spór między Polską a Niemcami. Taki „New York Daily News” pisze, że nie widzi problemu by młodzież Francji i Anglii była zmuszona umierac za Gdańsk, w podobnym tonie utrzymane są komentarze w „Times” i „L’Oeuvre”. Ale z drugiej strony mamy krzepiące artykuły z „La Republique” o obronie wolności nawet za cenę dóbr i naszego życia, a także ciekawy komentarz z „L’Ordre”, mówiący o obronie niepodległości Polski jako o obronie niezawisłości Francji.

    Marsz. Rydz-Śmigły: Jednym słowem, zdania podzielone, halo! Słucham!

    (…)

    Marsz. Rydz-Śmigły: Hitler wypowiedział układ o nieagresji z nami, wojnę mamy za progiem (…)


    [​IMG]
    30 lipca kanclerz III Rzeszy w oskarżycielskich słowach w Reichstagu wypowiedział układ morski z Wielką Brytanią oraz układ o nieagresji z Polską. Czy „zimna wojna” stanie się gorącą?

    Sytuacja międzynarodowa w lipcu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – na chwilę zatrzymana japońska ofensywa skutkuje zdobyciem miasta Changsha przez Chińczyków (11.VII.). Ale brak inwencji nie trwa długo. Japończycy zdobywają Zhuzhou (15.VII.), a w trzeciej dekadzie miesiąca doprowadzają do zdobycia Huaihua, Chao’an i Enshi (21-27.VII.), co kompletnie paraliżuje sytuację aprowizacyjną wojsk chińskich. Czang Kaj-szek oczekuje pomocy od Sowietów, ale sam powinien pamiętać, że w czasie gdy mu ją oferowali nie skorzystał z niej. Japonia prze do przodu, aby mieć „rozwiązany problem” gdy przyjdzie do decydującej bitwy na froncie z wojskami sowieckimi.

    [​IMG]
    -Wojna japońsko-sowiecka – Japończycy dokonują udanego desantu nieopodal miasta Tetiuch (25/26.VII.) na wsch. od Władywostoku, udany atak na ten ważny port na Dalekim Wschodzie kończy się powodzeniem 30 lipca. Dodatkowo wojska japońskie zajmują Komandory i Pietropawłowsk Kamczacki. Blitzkrieg w wykonaniu azjatyckim?

    -Kronika wojny morskiej: na wodach areny działań flot Japonii i Sowietów zdecydowanie górują ci pierwsi. Pierwsze straty ponosi Sowiecka Flota Dalekowschodnia: 4 okręty podwodne padają łupem japońskich niszczycieli, odpowiednio 15.VII. tonie „SZCZ-26” (zatopiony przez niszczyciel Hamakaze), „SZCZ-12” z kolei zatopiony przez „Minekaze” 17 lipca. Kilkanaście dni później ten sam niszczyciel zatapia „SZCZ-14”. Ostatnia sowiecka strata to „SZCZ-17” posłany na dno przez niszczyciel „Hagikaze” 30 lipca.​
     
  21. Sasza

    Sasza Znany Wszystkim

    Aux_Teergois chyba jeszcze żaden AAR nie wzbudzał tylu emocji ! Codziennie nowy odcinek, emocjonujący, obfity w wydarzenia i na świetnym poziomie :) Masz u mnie wielkiego plusa. Niewiele AAR'ów wciągało mnie na tyle by czytać je słowo w słowo, nie tylko pobieżnie "przelatywać" przez tekst :)
     
  22. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    sierpień 1939

    odcinek 44

    Charta non erubescit
    (Papier jest cierpliwy)​




    3 sierpnia doszło do przemieszczenia Armii „Pomorze” i Grupy Operacyjnej „Kaszuby” na teren Kujaw. Wynikało to z faktu zagrożenia okrążeniem w przypadku wybuchu konfliktu.

    [​IMG]
    Rozmieszczenie polskich sił lądowych nad zachodnią i północną granicą Polski.​

    Warszawa, Sztab Naczelnego Wodza, 10 sierpnia, godziny popołudniowe;

    Rozmowa marsz. Śmigłego-Rydza z gen. Stachiewiczem

    Marsz. Śmigły-Rydz: (…)dopracuj szczegóły planu opanowania Prus Wschodnich, bo to nasza jedyna szansa na dotrwanie do francuskiej ofensywy.

    Gen. Stachiewicz: Plan „Z” jest opracowany w najdrobniejszych szczegółach. Clou całej rzeczy będzie szybkie opanowanie tego terenu i przerzucenie naszej Armii „Północ” i „Prusy” na Pomorze.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Wysłałem rozkaz Unrugowi aby wyprowadził okręty na pełne morze. Blokada morska Prus Wschodnich powinna ułatwić opanowanie tego terytorium.

    Gen. Stachiewicz: Nasi wywiadowcy uważają, że główne natarcie niemieckie będzie skierowane na Kujawy, a później na Toruń.

    Marsz. Śmigły-Rydz: To całkiem realne, zważywszy, że w ten sposób połączą swe siły docierając do Prus, a z drugiej strony jednocząc się zaczną zagrażać Warszawie.

    Gen. Stachiewicz: Kolejny meldunek – tym razem od głównodowodzącego lotnictwem, gen. Rayskiego, wszystkie samoloty sprawne i gotowe do obrony naszego nieba oraz do zadawania strat.

    Marsz.Śmigły-Rydz: Z poprzedniego raportu wynika też, że Niemcy chcą szybko dotrzeć do Krakowa i Lwowa. A mamy tam skromne siły. W razie czego ja spróbuje osaczyć ich w kotle krakowskim.

    Gen. Stachiewicz: Nasza obrona może okazać się nieskuteczna, Niemcy w większości mają jednostki zaprawione w bojach i doprawdy ambicja naszego żołnierza może nie wystarczać na silny Wehrmacht.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Należy stwarzać luki, do których będą ściągały niemieckie oddziały, a potem uderzeniami dwóch armii likwidować poszczególne jednostki wroga.

    Gen. Stachiewicz: Są od nas mobilniejsi, ale to po naszej stronie jest znajomość topografii terenu.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Tym bardziej, że będą musieli część oddziałów zostawić na granicy z Francją, a tam będzie już trwała ofensywa.

    Gen. Stachiewicz: Mamy obiecaną ofensywę francuską począwszy od 15. dnia wojny (…)


    20 sierpnia zmodernizowano kolejną dywizję kawalerii (Kresowa B.K.), tym razem wchodzącą w skład Grupy Operacyjnej „Mazowsze” gen. broni Dąbkowskiego.

    [​IMG]
    W zbliżającej się wojnie przyda się każda zmodernizowana jednostka.​

    Komentarz prasowy red. Stefana Waldmuellera ze szwajcarskiego dziennika „Die Weltwoche”z 25 sierpnia;

    „Hitler-Stalin Pakt”

    (…)podpisanie układu o nieagresji między dwoma totalitarnymi państwami o odmiennym ustroju to swoistego rodzaju ewenement w historii dyplomacji. Nigdy wcześniej państwa tak różniące się w poglądach i mające przeciwstawne ideologie nie porozumiewały się w tak szybkim tempie. Można sobie zadać pytanie, co było tego celem, na czym polega zawarcie paktu w przypadku gdy III Rzesza znajduje się w fatalnych stosunkach ze swoim sąsiadem – Polską. Jaka jest przyczyna nawiązania szerokich kontaktów handlowych wraz z układem o nieagresji? Przecież te kraje z sobą nie graniczą, więc czemu zawierają ten układ? Postronni czytelnicy mogą się już domyślać, że Hitler może zaczynać wojnę za zgodą Stalina. Tak oto na naszych oczach porządek wersalski odchodzi do lamusa. Papier zniesie wszystko, nawet tak nikczemne porozumienia (…)

    [​IMG]
    Pakt Ribbentrop-Mołotow – braterskie porozumienie i haniebny podział wpływów w Europie Wschodniej (24.VIII.)​

    26 sierpnia sformowano pierwszą dywizję piechoty wz. 1939. Została ona dołączona do Armii „Kujawy” gen. Przedrzymirskiego-Krukowicza.

    [​IMG]
    Dywizja Piechoty nowego wzoru. ​

    28 sierpnia kraj opuściła kolejna misja francuskich ekonomistów. Skutkiem wizyty było przeprowadzanie szkoleń z cyklu gospodarki scentralizowanej. Z racji grożącego niebezpieczeństwa wojennego wizytę zakończono nieco wcześniej.

    [​IMG]
    Francuska misja i kształt polskiej polityki wewnętrznej.​

    Warszawa, Zamek Królewski, 31 sierpnia, po godzinie 13;

    Z rozmowy między Prezydentem Mościckim a min. spr. zagr. Beckiem.

    Mościcki: (…)Blum zapewniał mnie jeszcze dziś rano o francuskiej pomocy na wypadek agresji.

    Beck: Jeśli Francja i Anglia nam nie pomogą, możemy zapomnieć o utrzymaniu niepodległości Rzeczypospolitej.

    Mościcki: Zapewnienia naszych sojuszników powinniśmy brać jako dobrą monetę, w końcu zgodzili się na nasz udział w tym sojuszu.

    Beck: Coraz bardziej zaczynam myśleć, że potrzebni byliśmy im tylko do tego, by sami mogli mieć więcej czasu na przygotowanie się do wojny.

    Mościcki: Nie warto popadać w czarnowidztwo, nasi żołnierze są ambitni i na pewno nie będzie żadnego przypadku dezercji. Ufam, że utrzymamy się do dnia francuskiej ofensywy.

    Beck: Czulibyśmy się jeszcze pewniej, gdyby brytyjska flota zaczęła blokadę niemieckich wybrzeży (…)


    Beck podszedł do okna i długo patrzył na niebo, w myślach miał tylko jedną ideę – utrzymanie niezawisłości i niepodległości Polski. W jaki sposób Francuzi i Anglicy zrealizują swoje zobowiązania sojusznicze i jaki będą granice nowej Polski? Niemcy mają potężną armię i wielkie doświadczenie – w jaki sposób im się przeciwstawić? Katastrofa jest jak najbardziej realna... Takie myśli nie opuszczały Beck’a i po spotkaniu z Mościckim.

    Sytuacja międzynarodowa w sierpniu 1939 r. – najważniejsze wydarzenia:

    [​IMG]
    -Wojna chińsko-japońska – wojska chińskie wykorzystały chwilowe zatrzymanie Japończyków i opanowały Chao’an (4.VIII.), Yuling (10.VIII.) i Changde (21.VIII.). Wcześniej jednak wojska japońskie doprowadzają do rozdzielenia wojsk chińskich zdobywając miasto Shaoyang (15.VIII.). Kres Chin bliski?

    [​IMG]
    -Wojna japońsko-sowiecka – trwają zaciekłe walki o Władywostok, Sowieci ruszają z ofensywą i odbijają Tetiuch (23.VIII.), wcześniej wkraczają do Mandżukuo zdobywając Heihe (8.VIII.) i Jiamusi (19.VIII.). Japonia nie pozostaje dłużna zdobywając w Mongolii Bayan Tumen i Saynshand (pierwsza dekada miesiąca), poza tym wkraczają na terytorium sowieckie zdobywając Tyndę (29.VIII.).

    -Kronika wojny morskiej: zagłada Sowieckiej Floty Dalekowschodniej w dwóch bitwach pod Cuszimą (toną niszczyciel Żarkij, okręty podwodne SZCZ-6, SZCZ-19 oraz transportowiec Komsomolec).

    [​IMG]
    -Podpisanie Paktu Ribbentrop-Mołotow wywołuje zamieszanie w kołach wojskowych Francji i Anglii, już wiadomo, że Stalin celowo przeciągał negocjacje z nimi, z góry skazując je na niepowodzenie (24.VIII.).

    Erste September 1939…

    [​IMG]
    4.20
    Wir bringen Polen den Tod…
    /Niesiemy Polsce śmierć/

    [​IMG]
    4.45

    [​IMG]

    Jeszcze Polska nie zginęła!
     
  23. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    1. dekada września 1939

    odcinek 45

    Hominem non odi, sed eius vitia
    (Nie człowieka nienawidzę, lecz jego błędów)



    [​IMG]
    Odezwa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Ignacego Mościckiego zamieszczona w dzienniku „Dobry Wieczór! Kurier Czerwony”.​

    Warszawa, MSZ, 1 września, godziny wieczorne;

    Z rozmowy Mościckiego z Beckiem.

    Mościcki: (…)Meldunki z frontu nie nastrajają optymistycznie, przegrywamy bitwę graniczną, drogi Beck’u.

    Beck: Do tego dochodzi wyraźna przewaga technologiczna na korzyść Niemców, hartu ducha nam nie brakuje ale siła pancerza okazuje się decydująca. Praktycznie w każdej bitwie niemieckie oddziały przewyższają nas właśnie w tej materii, a my nie umiemy się temu przeciwstawić!

    Mościcki: Wiesz przecie, że gdybyśmy stworzyli dywizje pancerne, nie moglibyśmy uzupełnic naszych armii w nowe dywizje lądowe.

    Beck: W zupełności się zgadzam, nie winię polskiego żołnierza, a raczej brak doświadczenia. Ale gdzie mieliśmy go szukać?

    Mościcki: Niewiem, nie można było zaatakować Czechosłowacji ani Litwy w obawie przed nieprzewidzianymi skutkami tych posunięć. Cieszmy się, że nad naszą wschodnią granicą jest spokojnie.

    Beck: Naczelny Wódz wie co robi, wciągając wroga coraz głębiej, może z łatwością otoczyć i zniszczyć mniejsze oddziały, to dobra taktyka.

    Mościcki: Nie zapominaj, drogi Becku o ofensywie francuskiej z 15. dnia wojny, a to już niedługo.

    Beck: Nasza flota bije się wspaniale, wczoraj wygrała bój spotkaniowy z 2 lekkimi krążownikami niemieckimi.

    Mościcki: Tak, to niewątpliwie doda otuchy naszym pozostałym jednostkom morskim, w tym podwodnym (…)


    [​IMG]
    Przegrana wojna graniczna.

    [​IMG]
    Min. Beck podczas przemówienia w dn. 1. IX. do ludności Warszawy.​

    Streszczenie działań wojennych 1. dekady września:

    Od pierwszego dnia można było zaobserwować, niebywałą siłę ofensywy niemieckiej na froncie polskim. Plan Rydza- Śmigłego o neutralizacji Prus Wschodnich zupełnie się nie powiódł. Wskutek natarcia niemieckiego na Bydgoszcz z dwóch kierunków: z Pomorza Zach i Prus Wsch. – atak polski na Elbląg musiał zostać wycofany i zarządzano odwrót na Płn. Mazowsze po drugiej stronie Wisły. Dzielnie atakowały jednostki Armii „Północ” i Armii „Mazowsze” w bitwie o Konigsberg. Zrezygnowały z ataku dopiero wtedy, gdy wyczerpały swoje siły w dużej większości. Na odcinku południowym Armia „Kraków” musiała wycofać się w stronę Kielc wskutek silnego ataku jednostek niemieckich. Słowem blitzkrieg w pełni. Niemieckie oddziały to w większości doświadczone oddziały z czasów wojny z Włochami i tu moim zdaniem jest czynnik decydujący. Do tego dochodzi sprzęt pancerny oraz sporo jednostek lądowych wz. 1939. Po otrząśnięciu się z etapu wojny na pograniczu żołnierz polski powoli wychodzi z odrętwienia. Szok po utracie Bydgoszczy i Częstochowy (3.IX.), Poznania (5.IX.), Gdańska i Łodzi (9.IX.) zostaje zastąpiony nowym śmiałym planem Naczelnego Wodza dotyczącego ataku na Prusy Wsch. Tym razem atak się udaje. Armia Mazowsze pod dowództwem gen. Sikorskiego zdobywa Elbląg (8.IX.). Tego samego dnia rozpoczyna się wprawdzie odwrót, bo Niemcy atakują z Królewca, ale sztab Naczelnego Wodza przewidział to i połączone Armie Mazowsze, Kujawy i Północ atakują jednostki niemieckie na Mazurach, są o krok od wygrania bitwy. Taka sama sytuacja panuje jeśli chodzi o kierunek południowy. Armia Śląsk i Kraków przy współudziale Grup Operacyjnych próbują odbić Częstochowę. Trzeba wspomnieć mężnie o stratach. Armia Poznań gen. Schally’ego zostaje zupełnie rozbita a dowódca wzięty do niewoli. Utrata 3 dywizji może nie spowoduje załamania całego frontu, ale wydatnie utrudnia jego obronę przy szczupłości sił polskich oraz ich niedostatecznej modernizacji. Jeśli zaś chodzi o wojnę morską to pierwsze bitwy były w zdecydowanym stopniu wygrane przez polskie siły nawodne. Dochodzi jednak do dwóch bitew morskich z całą potęgą Kriegsmarine; jedną u wybrzeży Szwecji, drugą w Zatoce Gdańskiej. Polskie niszczyciele „Błyskawica”, „Wicher” posłane na dno przez „Admirala Scheera”, druga bitwa w Zatoce Gdańskiej kończy się hekatombą, nie udał się odwrót flocie polskiej i swój udział w wojnie zakończyły wszystkie polskie okręty nawodne (krążowniki lekkie – „Admirał Dickmann” i „Bałtyk” zatopione przez „Schleswiga-Holsteina” i „Admirala Grafa von Spee”). Samozatopienia wskutek ogromnych uszkodzeń dokonują niszczyciel „Burza” i krążownik lekki „Komendant Piłsudski”. Wskutek takiego obrotu sprawy 6 nowoczesnych okrętów podwodnych pod dowództwem wiceadm. Świrskiego skierowano do portów brytyjskich, aby kontynuowały walkę, 10 września są już na wysokości Helgolandu i z całą pewnością w pełnym składzie dotrą do angielskich portów. Na zakończenie trzeba dodać niezwykłe poświęcenie polskich lotników, którzy w znaczącym stopniu z każdym nalotem osłabiają siły niemieckie w Konigsbergu.

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 2 września.

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 5 września.​

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 10 września.

    [​IMG]
    Bitwa morska w Zat. Gdańskiej – kres Polskiej Floty Nawodnej.

    [​IMG]
    Bitwa morska w Zat. Gdańskiej – udana ucieczka Polskiej Floty Podwodnej do Wlk. Brytanii.

    [​IMG]
    10 września udaje się zmodernizować 29. Dywizję Piechoty do wz. 1936. W sytuacji kiedy uległy zniszczeniu trzy polskie dywizje, każda taka jednostka poddana takiemu procesowi wzmacnia obronę kraju.

    [​IMG]
    W pierwszej dekadzie września utrącono również jeszcze bardziej wpływy proniemieckiego ministra Hertzoga w rządzie Związku Południowej Afryki. Sprzeciwiał się między innymi wysłaniu wojsk ZPA na front abisyński.​

    *Inne wydarzenia międzynarodowe nie związane bezpośrednio z żadnym sojusznikiem Polski na końcu miesiąca (w tym przypadku w odc. o III. dekadzie września).
     
  24. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    2. dekada września 1939

    odcinek 46

    Ex ungue leonem
    (Poznać lwa po pazurach)



    [​IMG]
    Przemówienie Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy, Stefana Starzyńskiego /cytat/ z 15 września.

    [​IMG]
    Stefan Starzyński – prezydent i pierwszy bohater Warszawy.​

    Lwów, 18 września;

    Przeniesiona siedziba Prezydenta i Rządu Rzeczypospolitej Polskiej.

    Beck: (…) sonduje z Rumunią możliwość przejazdu Pana Prezydenta oraz członków rządu, którzy wyrazili chęć wyjazdu razem z Panem.

    Mościcki: A Ty, drogi Becku? Nie zamierzasz z nami przekraczać granicy?

    Beck: „Dziadek” powtarzał mnie święte słowa: najważniejszy jest honor i poświęcenie dla naszej umiłowanej ojczyzny, nasze wojska w odwrocie, jeśli będzie trzeba złożę stanowisko i poproszę o stanowisko w armii, nie potrafiłem zapobiec tej tragedii w sposób dyplomatyczny, pozostał więc bój.

    Mościcki: Powodzenia mój drogi Becku, jesteś w randze pułkownika, więc na pewno otrzymasz znaczący przydział do jednostki wojskowej. Proszę Cię, nie daj się zabić, jak Francja i Anglia ruszą z ofensywą, będziesz nam potrzebny. Kogo byś widział na stanowisku swojego następcy?

    Beck: Min. Kwiatkowskiego, to wielki ideolog określonego stylu gospodarczego oraz wizjoner jakich nam trzeba po zwycięskiej wojnie.

    Mościcki: Mamy wielką nadzieję przedostać się bez trudu przez Rumunię do Francji. Do Konstancy zmierza brytyjski transportowiec „Eocene”, który umożliwi nam dopłynięcie do Marsylii.

    Beck: Nie martwcie się o mój los, część prasy wyraźnie widzi we mnie sprawcę tej klęski, ale ja swoim poświęceniem pokaże na co stać byłego już dyplomatę.

    Mościcki: Jeżeli uda Ci się przedostać do Francji i Anglii, koniecznie zgłoś się do naszych placówek dyplomatycznych. Pamiętaj, że Kwiatkowski tylko czasowo będzie zajmował Twoje stanowisko.

    Beck: Dziękuję, ale jeśli jest mi pisany inny los wówczas nie czekajcie zbyt długo. Skontaktuje się z dowódcą armii „Kraków”, gen. Bortnowskim i poproszę o przydział.

    Mościcki: Będziemy z Tobą duchem, trzymaj się (…)


    Streszczenie działań wojennych 2. dekady września:

    Oddziały polskie dzielnie i mężnie walczyły na polach Częstochowy i na Mazurach. W przypadku odcinka południowego jednostki pod osobistym dowództwem Naczelnego Wodza starały się przebić przez niemieckie korpusy pancerne. Niestety bezskutecznie, musiał być zarządzony odwrót, wskutek czego Niemcy ruszają z kontratakiem i doprowadzają do zajęcia Radomia (17.IX.). Na północy Armia Północ gen. Kutrzeby i Armia Mazowsze gen. Sikorskiego próbowała za wszelką cenę sforsować niemieckie pozycje obronne między Ełkiem a Konigsbergiem, wygrały tą bitwę, jednak nowe oddziały które przybyły drogą morską na te tereny skutecznie zatrzymały polską ofensywę. Do tego Niemcy ściągają olbrzymie siły lądowe z terenu Brandenburgii. Katastrofa powoli staje się faktem. Ale nie bójmy się tego słowa, dopóki są jednostki polskie, dopóty będzie trwała walka o wyzwolenie narodu polskiego i pozostałych ziem zabranych siłą do Rzeszy. W połowie miesiąca Naczelny Wódz nakazuje ewakuację polskich sił lotniczych do Wielkiej Brytanii, przebiega ona pomyślnie w przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem, Danią i nad Morzem Północnym i obie floty: myśliwska i bombowa docierają do baz w Norwich i Sheffield. Piloci przejdą teraz kilkutygodniowe szkolenie, które ma na celu nabycie lepszej znajomości języka oraz nauki odpowiednich doktryn stosowanych w RAF. Polska flota podwodna w całości (6 okrętów – Orzeł, Ryś, Żbik, Sokół, Wilk, Dzik) przebywa już bezpiecznie w Wielkiej Brytanii. Jest zalążek polskiej floty, polskiego lotnictwa, gdy przybędą już różnymi drogami rozmaici polscy żołnierze, będzie można powiedzieć o formowaniu polskich dywizji lądowych na terytorium angielskim. Ambasador Polski w Londynie, hrabia Raczyński dwoi się i troi aby zapewnić odpowiednie warunki polskim pilotom i marynarzom, tworzone są już miejsca dla polskich żołnierzy, ale więcej powstaje ich we Francji. Na froncie pod Toruniem dochodzi do przełamania frontu. Impetu natarcia niemieckich jednostek nie wytrzymują Armie Mazowsze i Kujawy i muszą wycofać się do obrony stolicy Polski. Toruń pada 14 września. Na froncie północnym niesamowite natarcie przeżywa broniąca Suwałk Armia Północ gen. Kutrzeby, wyczerpana walkami musi ustąpić z terenu Suwalszczyzny i jej grupa operacyjna wycofuje się do Grodna gdzie toczy walkę z hitlerowcami. Kutrzeba wycofuje się na południe aby wspomóc obronę Warszawy. Suwałki padają 18 września. 2 dni później niemieckie oddziały zdobywają Elbląg, jednocześnie odcinając Polskę od dostępu do wybrzeża. Teraz wszystkie siły skupione do obrony Warszawy, ale na jak długo starczy sił?, Wódz Naczelny zapowiedział, że nie opuści stolicy, choćby mu trzeba było zginąć. Rozumie decyzję Mościckiego, ale on jest żołnierzem i jeśli będzie trzeba z bagnetem w dłoni i z wiarą w sercu pójdzie na ostatni bój o wolność i honor Polski! Kraj przegrywa bitwę, ale nie przegrywa wojny. Zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska – być zwyciężonym i nie poddać się to zwycięstwo – te słowa marszałka Piłsudskiego mają teraz zupełnie inny wymiar, są natchnieniem dla tysięcy polskich żołnierzy, którzy wiedzą, że niewola jest gorsza od śmierci w boju, dlatego kto będzie mógł ten będzie starał się dotrzeć do terytorium naszych sojuszników, aby tam walkę kontynuować aż do pełnego zwycięstwa.

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 13 września.

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 16 września.

    [​IMG]
    Sytuacja na froncie 20 września.

    [​IMG]
    Ewakuacja Polskiej Floty Podwodnej na ukończeniu.

    [​IMG]
    Ewakuacja Polskiej Floty Myśliwskiej.

    [​IMG]
    Ewakuacja Polskiej Floty Bombowej.​

    [​IMG]
    Zamek Królewski – jeden z symboli polskiej niepodległości płonie 17 września. Dies Irae?​
     
  25. Aux_Teergois

    Aux_Teergois Ten, o Którym mówią Księgi

    POLSKA AAR

    3. dekada września 1939

    odcinek 47

    Dulce et decorum est pro Patria mori
    (Słodko i zaszczytnie jest umierać za Ojczyznę)


    [​IMG]
    Kopanie rowów przeciwczołgowych na ulicach Warszawy.​

    Warszawa, 27 września;

    Bronią się jeszcze pojedyncze punkty oporu, w jednym z nich przebywa marsz. Śmigły-Rydz;

    Marsz. Śmigły-Rydz: (…)rozkazy wysłane przez gońca?

    Mjr Tkacz: Tak jest, Naczelny Wodzu, jak sytuacja na Woli?

    Marsz. Śmigły-Rydz: Bronią się chłopcy do ostatka, gen. Krukowicz poległ w boju za niepodległą, a wielu naszych zostało rozstrzelanych.

    Mjr Tkacz: Tak, ta wojna zupełnie różni się od poprzedniej, w której braliśmy udział.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Nasz sztab spełnia najważniejszą funkcję w Warszawie, ale od kiedy Stachiewicz zginął pod Łodzią, nie pracuje on już w sposób zupełnie przemyślany.

    (…)

    Mjr Tkacz: Co jest żołnierzu? Meldujcie!

    Por. Malec: Panie Marszałku, Panie Majorze – dwie ulice stąd zobaczono już pierwsze czołgi!

    Mjr Tkacz: Spokojnie, żołnierzu, gdzie grupa mjr. Pawluka?

    Por. Malec: Nie ma już żołnierzy z tej grupy, część wzięta do niewoli a część zginęła.

    Mjr Tkacz:
    Panie Marszałku, zostały nam już tylko 3 bataliony w naszej strefie działania. Jakie dyspozycje?

    Marsz. Śmigły-Rydz: Weźcie pozostałych żołnierzy niech zbiorą całą amunicję.

    Mjr Tkacz: Tak jest!

    (…)

    Marsz. Śmigły-Rydz: Żołnierze Miasta Warszawy! Dzieci stolicy! Idziemy zatrzymać te czołgi, które wdzierają się do nas od strony Cytadeli. Niech każdy pomyśli o rodzinie, o bliskich, a przede wszystkim o naszej umiłowanej Ojczyźnie. Idę z wami drodzy moi – nie pozwolimy wrogowi na bezkarne wdarcie się tak daleko.

    Mjr Tkacz: Panie Marszałku, przyniosłem broń.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Dziękuję, jeśli przeżyję pan wojnę, proszę powiedzieć mojej rodzinie o wszystkim, co panu powiedziałem wczoraj.

    Mjr Tkacz: Oczywiście.

    Marsz. Śmigły-Rydz: Chodźcie, dzieci – idziemy na wroga!!!

    (…)


    Streszczenie działań wojennych 3. dekady września:

    Pierwszym akordem rozpoczynającej się agonii państwa polskiego jest utrata Kielc 22 września. Armie polskie zgrupowane blisko Warszawy bezskutecznie próbowały skontratakowac pod Radomiem. Po dwóch nieudanych próbach ostatecznie przystąpiono do obrony stolicy. Niemcy na odc. północnym zajmują Białystok (23.IX.) i przystępują do natarcia na Łomżę, którą zdobywają 24 września. Tego samego dnia oddziały niemieckie zajmują Lublin, jednocześnie otaczając polskie jednostki w Warszawie. Wróg zaczyna frontalny atak już następnego dnia, ale ostatecznie walka trwa aż trzy dni. Zakończona niestety likwidacją polskiego oporu i śmiercią Naczelnego Wodza, marszałka Rydza-Śmigłego na polu bitwy. W międzyczasie wróg zdobywa jeszcze Kielce (27.IX.) i Kraków (28.IX.). Tego samego dnia stolica Polski pada łupem najeźdźców, wychodzi też na jaw wiarołomstwo Stalina, który otrzymuje od Hitlera prezent w postaci wschodnich kresów Polski. Dlaczego doszło do klęski w kampanii wrześniowej? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Polskiemu żołnierzowi zabrakło doświadczenia, większej inwencji oraz nowoczesnego sprzętu. Suma tych braków powoduje wrażenie nieporadności polskich sił lądowych. Ale przecież nie tylko te elementy świadczą o wygraniu bądź nie danego boju. Częstokroć własna ambicja i poświęcenie okazuje się ważne dla pozytywnego obrotu sprawy. Jeśli Polska ma tak mężnych obrońców nigdy nie zginie jej duch, a tlić się będzie zawsze kaganek nadziei na rychłe wyzwolenie. Jeszcze Polska nie zginęła!

    [​IMG]
    Bez komentarza.

    [​IMG]
    Sytuacja z 23 września.

    [​IMG]
    Sytuacja z 28 września.

    [​IMG]
    Sytuacja w czasie bitwy pod Warszawą.

    [​IMG]
    Berliner Morgenpost: Niemieckie oddziały w Warszawie.

    Sytuacja międzynarodowa we wrześniu 1939 – najważniejsze wydarzenia:

    -wojna chińsko-japońska – w wyniku skierowania gros sił japońskich na front z Sowietami i ze względu na pogarszające się warunki do prowadzenia wojny – walki nieco zamarły. Wojna pozycyjna w pełni.

    -wojna japońsko-sowiecka – Japończycy swój stan posiadania sprzed miesiąca stopniowo uzupełniając swoje siły świeżymi dywizjami.

    [​IMG]
    -Reorganizacja rządu w Kanadzie podyktowana zwiększonymi wymaganiami wojennymi, których nie może w pełni sprostać tamtejszy budżet.

    Drodzy forumowicze, to koniec zasadniczej części Polska AAR /od 1936 r./, od tej pory każdy kolejny odcinek będzie rozpoczynał się od słów: Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie AAR i będzie zamieszczany w tym samym temacie.​
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie