Problemy ze sprzętem (all questions and help)! old

Puszką można dotknąć czegoś, tak samo jak odkurzaczem można zrobić to bezdotykowo. A przed elektrostatyką można się łatwo zabezpieczyć, wystarczy dotknąć jakiegoś uziemiacza. Mocny strumień powietrza ma tę zaletę, że może poruszyć kurz, który opiera się normalnie odkurzaczowi ale bez odkurzacza raczej nie dmuchałbym w grubszą warstwę kurzu.

 

Gdy się czyści regularnie, to nie ma miejsca na grube warstwy kurzu. :faja:

 

Jak ustawić, aby podczas uruchamiania gier o niższej rozdzielczości nie rozciągał się obraz, tzn. żeby zostawały po bokach takie czarne pasy?

 

Najlepiej jest gdy mamy monitor który obsługuje skalowanie 1:1. Pytanie czy twój ma ten bajer.

 

Mój monitor to NEC 22WV, nie wiem czy ma taki bajer. A jak ustawić to skalowanie?

 

W instrukcji nie ma mowy o tym bajerze, więc pewnie nie ma. Jakby było, to ustawiałbyś to za pomocą OSD.

No nic...wejdź do ustawień sterownika karty graficznej. W kartach nvidii (nie wiem jak wygląda sytuacja przy ATI) tam można włączyć skalowanie realizowane przez kartę graficzną i wybrać tryb.

 

Zakupiłem wczoraj sobie headset (słuchawki stereofoniczne + mikrofon). Podłączyłem je do gniazd z tyłu kompa. Słuchawki normalnie działają bez potrzeby regulacji, natomiast gorzej jest z mikrofonem. Moja karta współpracuje z SoundMAX, więc wszystkich zmian "dżwiękowych" dokonuje w jego panelu sterowania. Dostępna jest tam funkcja AudioWizard, która pomaga skonfigurować mikrofon i słuchawki. W trakcie testu tego drugiego, kiedy na głos muszę przeczytać tekst, linie wskazujące poziom dźwięku nie poruszają się. Test zostaje zaliczony dopiero wtedy gdy wyciszę mikrofon w panelu i wypowiem dane słowa podczas testu. Niestety, kiedy na pustym serwerze Call of Duty 4 testowałem z kolegą jakość rozmowy, on słyszał jedynie szum i bełkot. Ponadto kiedy wyciszę mikrofon, znacznie spada jakość odbioru dźwięku w słuchawkach, pojawia się w nich szum a odgłosy stają się zniekształcone. Dla rozjaśnienia sytuacji rzucam screen. Na żółto zaznaczona opcja wyciszenia mikrofonu.

​

Co mogę uczynić by mikrofon działał normalnie, nie rozregulowując słuchawek?

---------- Post dodano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Ok, wszystko już działa.

 

Internal High Definition Audio Bus mam problem z tym sterownikiem.

Wszystkie inne sterowniki z płytek przy kupnie sprzętu zainstalowały się ok. tylko przy tym mam ciągle problem. dotad mi nie przeszkadzał bo gry chodziły, ale teraz trafiła się taka co nie chodzi.

Próbowałem szukać sterownik z płyt dołaczonych do sprzętu i nic.

Help

przed chwilą sterownik zainstalowałem jednak był na płytce ale MTW dalej mi się nie odpala...

 

MTW czy MTW2?

 

Zauważyłem, ze z wszystkimi grami total war mam problem na nowym sprzęcie. Z Rome już się uporałem, ale MTW1 nie idzie.

 

Hejka, mam problem i to sporawy. Padł mi mój wypaśny pecet. Tzn na razie mam nadzieję, że nie padł i nie wypowiadajcie tego brzydkiego słowa: "zepsuty" na głos. W każdym razie stało się coś takiego, że korzystam sobie z niego nieświadomy problemów otaczającego nas świata i nagle ziuuup- wygląda jakby się zwiesił. Niezmienny ekran i koniec muzyki. No dsobra. To go wylączam(wciskam power po prostu) i idę sobie gdzieś na pół h przerwy. Gdy wracam i próbuję uruchomić czeka mnie niemiłe zaskoczenie- komp się chce włączyć, ale coś mu nie wychodzi. Tzn wciskam power, całość zaczyna chodzić, nawet na płycie głównej wszystko się świeci i wyświetla na ekraniku jak należy i klawiaturka i myszka też się świecą, ale ekran monitora jest cały czarny, a wiatraki chodzą jak przy włączaniu(w sensie na maksa), pikania jak w Windzie też nie ma. I to wszystko. Próbowałem coś z tym robić:
-reset biosu
-włączanie bez: napędu i poszczególnych kości RAMu
-włączanie na innej listwie
-czułe głaskanie obudowy i proszenie o zadziałanie.

Zero efektów. Piszę to teraz na różnych forach z ręką w nocniku- serwis mam kilkaset kmów od domu i wolę chociaż część rozciupcianą samodzielnie znaleźć, żeby nie wysyłać całego sprzętu. Aha chłodzenie procka, grafy i zasiłki działa. Macie jakieś pomysły?- zaznaczam, że nie mam drugiej karty graf/proca/dysku żeby sprawdzić czy po zmianie czegoś całość będzie działać, nie mam też zbyt wielkiej ochoty na chodzenie po lokalych konowałach komputerowych

 

Domniemam, że padła karta graficzna... skoro nic się na monitorze zupełnie nie wyświetla, a monitor przy zwisie działał normalnie... tzn. pokazywał zwis.

Żeby sprawdzić na pewno, potrzeba innej niestety... lub innego kompa.

 

W opcjach karty trzeba włączyć albo wyłączyć antyailasing.

 

@Elvith No niestety, nie ma większych możliwości diagnostycznych, bez innej karty graficznej i innego monitora.

 

Bez monitora powinien się uruchomić normalnie. ; )

Pewnie karta graficzna. Tak jak Goth mówić, podejdź do kolegi z kartą i tyle. Na moje to też karta graficzna.

 

W sumie mam trochę podobna sytuację w kompie.
Wygląda to tak:
1.Uruchamiam kompa.
2. Wszystko niby włącza się.
3. Po tak 3-4 sekundach wiatraczki wszystkiego zmniejszają dramatycznie obroty. Monitor wyłącza się jakby komputer nie działał w ogóle (w sumie to faktycznie niezbyt działa w tym czasie).
4. Po kilku minutach wszystko zaskakuje: monitor włącza się, dysk wydaje charakterystyczny dźwięk który słyszę zawsze przy rozpoczęciu pracy, system ładuje się, wiatraczki na maksa.
5. Komp zawiesza się na chwilę przed logowaniem.
6a. Odwiesza się na chwilę, zmiana koloru ekranu na ten z tapety, po czym ponownie zawiesza się (no prawie, kursorem można latać we wszystkie strony ).
6b. Ładuje się poprawnie.

Karta graficzna na bank sprawna, u mnie pewnie płyta główna już ledwie dyszy...u ciebie może jest podobnie...

No ale to tylko gdybanie.

 

A Ty nie masz Thomas pozostałości jakiegoś bootloadera?

 

Ekhm. Na początku myślałem że to wina dysku twardego. Oddałem dysk, dostałem nowy...i powtórka z rozrywki. Zresztą dopiero po tych kilku minutach czekania odpala mi się POST i wszystko co zostało wymienione w punkcie czwartym.

 

Wygląda albo na wadliwą płytę główną albo coś jest źle skonfigurowane.
U mnie kiedyś napęd optyczny spowalniał start o jakieś 10-15s, po uaktualnieniu mu firmware problem zniknął.

Kilka minut to za dużo, gdyby Ci się chciało bawić to możesz spróbować go odpalić tylko z prockiem, kostką RAMu i grafiką, jeśli to samo to pewnie coś nie tak z mobo. Samego procka czy RAM też można przetestować.

 

Chciało mi się bawić tylko z RAMem. 3 kości. Pierwsza: błędy, druga: też błędy, trzecia brak błędów. Na każdej kości w obojętnie jakim slocie działa tak samo. Jako ciekawostkę podam że przy jednym teście tyle błędów wykryto że aż Memtest86+ zawiesił się :lol:

---------- Post dodano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Sieciówka zintegrowana też przestała działać (poprzednie wyrażenie było wulgaryzmem, gall2).

 

Hmm... Pewnie jakiś prostacki problem, ale pc wrócił z naprawy, ja cały w skowronkach, że wreszcie będę mógł na normalnym sprzęcie pracować... A tu, a tu kupa. Bo widzicie, niby się wszystko ładnie włącza, niby jest ślicznie, ale po jakiejś chwili, losowej długości, komp po prostu pada, nie wiem, tak jakby się przegrzewał. Ale to niemożliwe raczej, bo chłodzi mi cały pokój. Pada w sensie, że się wyłącza. Wcześniej normalnie się ładuje, lub jak zdąży sie uruchomić, normalnie daje się wykorzystywać. Macie jakiś pomysł? Bios zresetowany itp...

 

Doprecyzujmy, co znaczy pada? wyłącza się? zawiesza/zamraża? restartuje?

 

Napisałem w poście, pada w sensie, że sam się wyłącza. Nie restartuje. A chwilę po takim padnięciu trudno go uruchomić, jakby był przegrzany czy coś. Ale na pewno nie jest!

 

Ja bym zaczął od sprawdzenia zasilacza, potem kondensatorów na płycie.

 

Jak sprawdzić kondensatory na płycie? Bo zasilacza jestem raczej pewny.

ps... Kiedy przyciskam chłodzenie do procka to jakby dłużej chodzi. Ale to może być złudne wrażenie