Projekt Legion IX (Hoi 3 custom) - MP AAR

Temat na forum 'HoI III - AARy' rozpoczęty przez vonRee, 11 Luty 2015.

?

Kto wygra obecną kampanię? :)

  1. Wschód

    12 głos(y/ów)
    70,6%
  2. Zachód

    5 głos(y/ów)
    29,4%
Status Tematu:
Zamknięty.
  1. lysy

    lysy Panzer Legion

    Raport bitewny:

    Większość walk tym razem była z daleka od Berlina. Na Dalekim Wschodzie Armia Czerwona przepycha się z Japończykami. Po bardzo zaciętych walkach, ZSRR zdobył pojedyncze prowincje. W powietrzu na tym teatrze niepodzielnie rządzą szwedzkie myśliwce. Główna oś zmagań toczy się obecnie w Iraku i Persji. Wielka Brytania wsparta przez siły Japonii, uzyskała zdecydowaną przewagę nad zgrupowaniem włoskim. Obecnie linia frontu jest gdzieś pomiędzy Bagdadem a Teheranem. W Europie natomiast cisza. Wehrmacht siedzi i odpoczywa na pozycjach przygotowanych przez Włoski Korpus Inżynieryjny. Brytyjczycy natomiast szukają czegoś ;)

    [​IMG]

    PS. Przywódcy obu sojuszy są na ostatnie prostej do uzyskania małej bombki:)
     
    Capricorn lubi to.
  2. Alternative

    Alternative Ten, o Którym mówią Księgi

    Może Twoja będzie mała. U mnie wszystko jest duże. ;]
     
  3. lysy

    lysy Panzer Legion

    Nobek przyjęte. Wracaj do zdrowia i do nas:)
     
  4. Alternative

    Alternative Ten, o Którym mówią Księgi

  5. lysy

    lysy Panzer Legion

    Raport bitewny

    Czułem, że tym razem Londyn będzie chciał pierwszy pochwalić się:p Jak widać wyścig jądrowy wygrało UK. Nawet pierwsza detonacja jest bliska historycznej. Natomiast reakcja w Berlinie była: o bombka, ale to bez sensu że Wiedeń. W każdym razie straty odniosła tylko prowincja bez zbytniego ubytku dla potencjału III Rzeszy. Na frontach też działo się. Na Dalekim Wschodzie Armia Czerwona skutecznie spycha Japończyków. Odwrotna sytuacja jest na Bliskim Wschodzie gdzie za moment Włosi oddadzą Bagdad. Wehrmacht w tym czasie odparł 2 brytyjskie niemrawe szturmy na Pireneje. W zamian Luftwaffe pokazała co to znaczy potęga bombowców taktycznych. Więcej szczegółów wkrótce :D
     
    Ostatnia edycja: 16 Luty 2016
    Capricorn lubi to.
  6. lysy

    lysy Panzer Legion

    Raport bitewny:

    Tym razem nie było grzyba więc Alternative nic nie napisał :p Zaczne od niemieckiego podwórka. Wehrmacht przy wsparciu myśliwców szwedzkich przeprowadził wymiatanie na włoskim bucie. Bombowce zrobiły swoje ale czołgom nie wyszło. Po początkowej panice Amerykanie zrobiły kontrę i 1 korpus pancernych Berlina zniknął na zlomowisku. Na Dalekim Wschodzie Japonia przejęła inicjatywę. Radzieckie czołgi nie wszędzie wjadą. W Środkowych Chinach wybuchł bunt co mocno uprzyksza życie Tokio. Brytyjsko - japońska ofensywa na Bliskim Wschodzie zatrzymała się w południowej Turcji. Nie obeszło się bez porcji niemieckich V2. Londyn kolejny raz macał front w Pirenejach. Mamy koniec 1945 roku. Przed nami jeszcze 2 lata wojny :)
     
  7. ninjaasasyn2

    ninjaasasyn2 Zbanowany

    Regest ze spalonej księgi pierwszej dziejów Papapaństwa Atomosa II.
    Tak jak obiecałyśmy tak czynimy, bowiem słowa Papieża to nie wiatr, ze zmienia się co kilka pater noster i polegać nijak na nim nie sposób.
    Niestety po sciągnęciu z pola wszystkich pułków archiwistów wliczając w to nawet legendarny, sławetny 59 pułk piechoty wielkopolskiej który nigdy nie zawiódł nas zarówno na polu wiary jak i bitwy, znaleźliśmy jeno szczątki naszej kroniki w archiwum Oslo, tego haniebnego czynu dopuścili się zapewne Anglicy którzy wylądowawszy na świętej ziemi znaczyli swój pochód ogniem i śmiercią, zarówno swoją jak i naszych cywili, lecz też w bibliotekach i archiwach, gdyż jako typowe bose antki wiedzy się brzydzili( boć z naszym wojskiem nie nawykli walczyć i jak tylko ujrzeli infuły naszego wojska, krzycząc biskupy idą, uciekli w panice na swoje nędzne niepołatane łajby, które tylko dzięki ponurej magii samego Lucypera dopłynęły do ichniejszej paskudnej wyspy)

    Także kolejny zapis z naszej kroniki nie będzie niestety wyglądacie tak jakbyśmy sobie tego życzyli i pragnęli, jednakże jako wierni synowie Pana, weżniemy przykład z pisma i zachowamy spokój i chęć czynienia dobra mimo przeciwieństw jak sam Hiob.
    W Październiku 1935 przez naszych heroldów doszły do naszych świątobliwych uszu informacje, o wielkich nieprawościach czynionych przez nowe władze w Albionie, Galii, nowym świecie i kraju który w naszej szlachetnej mowie zwie się Iaponiae, chrześcijanie z tych nieszczęsnych państw mogli się przekonać na własnej skórze za prześladowania za czasów Nerona czy Dioklecjana to nie szczyt perwersyjnej machiny Szatana i jego popleczników. Na błagalne listy nie mogliśmy zachować bierności. Bowiem jak już wiedzieli starożytni mężowie "Największe zło to tolerować krzywdę".

    Powieźliśmy wiec szeroko zakrojone przygotowania i w listopadzie 1935, ogłosiliśmy największy zaraz po starożytnych sobór(wtedy szatan uderzył w nas wewnętrznie zapuszczając swoje macki wprost w najwierniejszych uczniów Jezu Krysta, lecz udało nam się odeprzeć jego zamiary, teraz co prawda o wiele łatwiej było oddzielić zboże od kąkolu, jednak ich potęga jest niepodobna do wcześniejszych, nawet blubry fałszywego proroka z mekki, stanowiące podwalinę pod zło na wschodzie i wynikły z tego późniejszy wielki najazd Saracenów na miasto Konstantyna w roku pańskim 717, czy pomniejsze uderzenie na Akwitanię za Karola młota równać się nijak nie może.

    Do kaput mundi zjechał się cały cywilizowany, a także częściowo nie do końca (wliczając to reprezentacje plemion z czarnej afryki) acz jednako wierny, jednak jak świat światem skłócony ze sobą i nadaremno dla własnej prywaty przelewający krew, co nie podoba się Bogu.
    Do miasta gdzie chrześcijaństwo bierze swój początek i gdzie wg przepowiedni Malachiasza się zakończy( co bardziej strachliwi i przesądni uważają ze ten czas już nadchodzi, my jednak wiemy ze tak się nie stanie, a defetyzm do kolejny sposób szatana żeby uderzyć w owce) Przybyliśmy 15 listopada 1935, papa palatium było zbytnio zapuszczone, zostaliśmy wiec zakwaterowani w pałacu letnim Duce von ree. Mogliśmy niepostrzeżenie obserwować zgorszenie i mentalną jak i moralną zgniliznę niejako przyrodzoną włochom, którzy 6 i 9 przykazanie dane nam od Boga łamią nadzwyczaj często, a i z innymi mają problem. Wyjaśniałoby dlaczego papieże rezydujący w Rzymie, w znacznej części pochodzący z tego narodu nie prowadzili się tak jak przystaje głowie kościoła, sprowadzać na naszą matkę kościół, klęski rozliczne, wliczając to kolejne uderzenie szatana-Reformacje. Bowiem zło to zło, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Ale jeżeli mamy wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolimy wybierać dobro odrzucając jedno i drugie, bowiem wybierając mniejsze zło przyzwalając na nieobyczajne prowadzenie, wybieramy w swej istocie większe, każdy mędrzec przecież miarkuje ze szatan tylko na to czeka.
    Ad rem w czasie otwarcia synodu pozwolimy sobie wygłosić mowę, która powiedziona być musiała, wg naszego protokolanta wyglądała ona tak.

    Ponieważ, o synowie Boży, obiecaliście energiczniej niż zwykle podtrzymywać w waszym środowisku należny pokój, a jeszcze sumienniej przestrzegać praw Kościoła, powinniście dążyć do tego, aby siłę waszej gorliwości obrócić na jaką bądź inną bożą i waszą sprawę. Wszak jest koniecznością, abyście niezwłocznie podążyli z pomocą waszym braciom zamieszkującym na wschodzie i zachodzie, południu i północy, potrzebującym waszej, niejednokrotnie obiecywanej im pomocy. Na nich zwalili się bowiem, jak o tym większości z was już doniesiono, poganie i sam Szatan który ich prowadzi. Zajmując coraz dalsze ziemie tychże chrześcijan, oni uzyskali nad nimi przewagę niejednokrotnie rozbijając ich w walce, wielu zabili lub wzięli do niewoli lub wymęczyli jak męczenników którzy wiary wyprzeć się nie chcieli, (a których my wszystek ogłaszamy świętymi, bowiem zachowanie wiary nie bacząc na ziemski żywot wymazuje grzechy), kościoły porozbijali, a imperia spustoszyli. I jeśli wy spokojnie pobłażać będziecie jeszcze przez pewien czas wszystkim tym gwałtom, oni zwyciężą ich całkowicie i uderzą na nas zalewając grzechem cały świat spełniając najgorsze proroctwa.
    Dlatego zwracam się z pokorną prośbą, nie ja, lecz Pan, abyście wy, głosiciele Chrystusowi, częściej nakłaniali wszystkich, do jakiego by kto nie należał stanu, zarówno pieszych, jak i konnych, tak biednych, jak i bogatych, aby oni w porę pomogli naszym braciom i wypędzili z granic chrześcijańskiego świata ludzi tego niecnego rodzaju. Mówię to obecnym, polecam przekazać to nieobecnym. Wszak to nakazuje Chrystus.

    Wszystkim idącym tam, w wypadku ich zgonu na lądzie czy na morzu lub w boju z poganami, od tej chwili odpuszczone będą grzechy. To przyrzeczenie idącym daję ja jako upoważniony przez Boga. Jaka byłaby sromota, jeśliby tak nikczemny, zdeprawowany i służący demonom rodzaj ludzi jednakże pokonał przenikniętych wiarą w Boga i opromieniony imieniem Chrystusa ród ludzki. Jaką hańbą okryje się sam Pan, jeśli wy nie pomożecie tym, którzy są takimi samymi wyznawcami Chrystusa jak i my! Niech wystąpią przeciw niewiernym do boju, który należy zacząć, do boju, który powinien przynieść w obfitości łupów, ci, którzy od dawna przywykli nadużywać praw prywatnej wojny przeciw swoim współwyznawcom.

    Niech się obecnie staną rycerzami ci, którzy przedtem byli rozbójnikami. Niech obecnie prowadzą sprawiedliwą walkę z barbarzyńcami ci, którzy poprzednio walczyli przeciw braciom i współrodakom. Niech otrzymają teraz wieczną nagrodę ci, którzy dawniej za małą zapłatę byli najemnikami. Niech podwójny honor uwieńcza wysiłki tych, którzy trudzili się ze szkodą ciała i duszy. Kto tu nieszczęśliwy i biedny, tam będzie bogaty, kto tu przeciwnikiem Boga, tam będzie Jemu przyjacielem. Niech zatem idący nie zwlekają, ale, powierzywszy swoje dobra w godne ręce i zebrawszy środki na koszty podróży, z końcem zimy, w najbliższą wiosnę, niech z Bogiem żywo wyruszą w drogę. Bóg tak chce!

    Krzyż jako przyjął pierwszy kanclerz lysy który przyobiecał na własną duszę, ze nie schowa miecza do pochwy póki nie zaprowadzi na świecie porządku, prawa i sprawiedliwości i wiary naszej, zaraz po nim przystąpił do ołtarza samodzierżca wszystkich rusi firefox, następnie z pewnymi oporami duce ree( którego musieliśmy wcześniej napomnieć ze orgie 10 kobietami zwane w mowie italczyków bunga bunga to grzech ciężki i nałożyć stosowna do miary jego pokutę, tj ruszenie na nową krucjatę). Następnie wszystek rycerzy, żołnierzy, urzędników, biskupów, zakonników naszych i mrowie prostego ludu.
     
  8. ninjaasasyn2

    ninjaasasyn2 Zbanowany

    Po mszy zebraliśmy naszych najważniejszych sojuszników na tajną naradę tj kanclerza Rzeszy lysego, samodzierżce wszystkich rusi firefoxa i pana Rzymu Ree, ustalić jaki kierunek obrać dla dobra naszej sprawy, po wielu tygodniach wytężonych prac, a nawet kłótni w czasie papakonferecji, nie licząc się nawet ze świętością tymczasowego papapalatium( co zostało im odpuszczone, zaleceniem naszego szacownego poprzednika na tronie dziedzica księcia apostołów samego urbana II) ustaliliśmy co następuje.
    - my z racji ograniczonych zasobów w ludziach, za to doskonałej awiacji dzięki pracom papieskiego uniwersytetu św Giuseppe, skupimy się na samolotach myśliwskich i wielozadaniowych, dość powiedziec ze wyprzedziliśmy naszych oponentów w tej dziedzinę o wieki(podobny poziom lotnictwo zachodu osiągnęło dopiero w 43 kiedy my znów byliśmy dwie generacje do przodu) w styczniu 1936 posiadaliśmy 28 skrzydeł.
    - włosi z kolei zbadali w stopniu niewyobrażalnym flotę(model 45) posiadając na stanie 30 pancerników, będą kontynuować prace nad osiągnięciem dominium omnies mare
    - zsrr i Niemcy mieli robić to w czym są najlepsze tj wojska lądowe, Niemcy pracowali nad sekretna jednostką, samolotami taktycznymi i bombie która sprawiedliwe ukaże zachód, człek radziecki z kolei budował wszystkiego kupe, pracując na tankami w tym i superciężkimi kolosami nienawykłymi do pospiesznych ofensyw.

    Oczyszczanie świata rozpoczęliśmy od Etiopii, wojnę tą najlepiej opisują słowa które dostaliśmy od Duce, veni, vidi, vici, bo podobnie do bitwy pod Zelą, wojnę błyskawicznie rozstrzygnęło uderzenie dwóch brygad na adis abebę, dlatego nie będziemy na marno opisywać tej wojny, bo szkoda strzępić pióra od naszej ulubionej bojowej gęsi od wizygotów.

    W czerwcu 1937 roku podszeptem szatana wojnie, miłującej pokój jedynej cywilizacji i ludowi starożytnemu który w niezmiennej postaci dotrwał do naszych czasów, wypowiedział pan małych Japończyków nijaki Thomas maximus. Mimo końcowego sukcesu w tej nierównej walce, w której ze względu na nieukończone przygotowania niestety nie mogliśmy wziąć udziału. Chińczycy okazali hart ducha i wielka odwagę, przepływając tuż obok wielkiego zgrupowania floty japońskiej i wysadzając desant dywizji chrześcijańskiej na sokaku, pragnąc dalej pomaszerować na Tokio, wszelkie siły blokujące im drogę były rozbijane, dopiero ściągniecie całej armii ze wsparciem lotniczym ukazało stara prawdę ze nec hercules contra plures
    [​IMG]

    Jednak jak wiadomo cyrografy z Szatanem to rzecz niebezpieczna, a thomas maximus chcąc władzy takowy podpisał, jednakże cesarz Japonii sprytnie zaznaczył gwiazdką i drobnym drukiem, ze rogaty jego dusze zabrać jeno może w wypadku wylądowania chińczyków na japońskiej ziemi i cóż, jego następcą został, jako ze los bywa przewrotny, chłop z ryżowego pola pod osaką, niejaki nobnoberski, zwykle skracany do miana do nobka.

    Wielka Wojna z zakonem Szatana wybuchła 15 lipca, Polska w swej pysze( jeden z grzechów głównym zaznaczmy) odmówiła, zgodny na objęcie jej terytorium kordonem i tymczasowym przejęciem reszty terytorium dla zabezpieczaniem przed szatanem, który cytując naszego wiernego sługę księdza Szatanka tfu Natanka interesował się tym terenem.
    Pozwolimy sobie z resztą udostępnić cały wykład, jak rozpoznać działania szatana
    [youtube][/youtube]

    Dzięki wielkiej pomocy Pana, Francuzi zignorowali nasze przygotowania na granicy i nie zmobilizowali swoich wojsk, mimo wyjątkowej perswazji ze strony alternativa samozwańca brytyjskiego, Niemiec uderzył swoimi 4 dywizjami pancernymi szybkiego reagowania, w najsłabsze miejsce linii seby która mimo ze potężna i wydawałoby się nie do zdobycia i ciągnąca się wzdłuż całej granicy francuskiej, miała owe słabe miejsce w okolicy Strasburga, gdzie mozna było uszykować uderzenie ze trzech stron, odciąć redutę Belzebuba od reszty umocnien i szybko jechać dalej nim zdąży z północy nadjechać alteantiv na czele swoich sił. Operacja się w pełni udała, zniechęceni Francuzi ulegli defetyzmowi i masowo wpadali w nasze ręcę i nawet niezbyt próbowali tworzyć następne linii obrony, a Anglicy popróbowali swych sił i kiedy uznali ze nic tu po nich, czym prędzej wsiadali na statki i razem z częścią Francuzów uciekli na wyspę, gdzie na razie byli poza naszym zasięgiem, jako ze nie chcieliśmy wydawac im bitwy naszymi papapancernikami włoskiej produkcji, w sytuacji gdy oni wybraliby miejsce i czas bitwy oddając im przy okazji inicjatywę.
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    http://i.imgur.com/D6jYaYp.jpg[img]
    [img]http://i.imgur.com/L0YvIQd.jpg

    Gdy już było oczywiste dla każdego ze Galia która jak wiadomo składa się z trzech części zostanie oczyszczona z plugastwa, przybył na nas niejaki Filip Petain, chciał się z nami układać, twierdził ze zajmował on stanowisko szefa ruchu oporu, znaleźliśmy jednak jego i nie tylko teczkę.
    Okazało się ze TW Bolek stanowił przynętę dla prawdziwych bojowników o wolność i o ile można reedukować otumanionych przez szatana naszych wiernych, to dla tych co podpisali cyrograf, a szczególnie zdradzieckich judaszów miejsca na świecie nie ma. Ergo Francja została podzielna pomiędzy Niemcy i Włochy aż do ostatecznie rozwiązania kwestii Szatana.

    Po upadku Francji sojusz zła począł wypowiadać wojny wszystkim sąsiadom Niemiec i Włoch. Wepchali nam do soja swoich zakamuflowanych diabelskich sojuszników tj Hiszpanię, Belgię, Holandię i Szwajcarię których nie dość ze nie musieli bronić, a my nie mogliśmy ich przywrócić na łono kościoła. Stanowili nam tylko zawadę realizując tajny plan Alternativa, uniemożliwiając nam praktyczne wykorzystanie infrastruktury tych krajów, pod byle pretekstami, typu pielgrzymka szlakiem jakubowym, odwołana z reszta w tamtym roku o czym prawowierni chrześcijanie całego swiata wiedzieli. Na Bałkanach Włochy rozpoczęły oczyszczanie półwyspu ze wszelkiego plugastwa od Jugosławii, oraz do spółki z ZSRR, Rumunię i Bułgarię, ta pierwszą nie do końca im szło tak jakbyśmy sobie tego życzyli i pragnęli, musieliśmy wiec posłać własne siły i pokierować Madziarami dla większej chwały Pana, bowiem lud Daków podchodził pod Kijów, rozsiewając swoją propaganda i herezje niczym zarazę i to nie tam jakieś przeziębienie tylko dżumę i tak samo zabójcza dla ducha, jak dla ciała ta plaga z przeszłości.
    [​IMG]
    [​IMG]

    Ciągnąc dalej naszą opowieść, nie możemy nie wspomnieć ze nasi przyjaciele z kraju rad pacyfikowali wtedy Turcję i Grecję, zdradzające objawy zauroczenia Szatanem, to samo zrobił sojusz Zachód aby umocnić tam swoje wpływy. Tak wiec tym dziwnym rządzeniem losu Grecja i Turcja są w Osi i mają wojnę z Niemcami. Później Anglicy osiągnęli to co nie udało im się ich ojcom, wylądowali w mieście Konstantyna, podnosząc swą krzywą rękę na Hagię Sophie, i uczynili to, czego w swym pogaństwie nie śmieli nawet Turcy, za co dosięgnie ich gniew Boży i ludzki! W mieście szalał przez dni cztery gwałt i nieprawość przewyższający ten z czasów przeklętego doży i synów diabła. Później okopali się wykorzystując stare mury Konstantyna i Teodozjusza, gotowi się bronić do ostatniego żołnierza. Tydzień później Anglik wylądował razem z żółtą zarazą w mieście gdzie swój rodowód brała duża część europejskiej myśli, oddzielając nas od mentalnie od mroków Azji tj w Atenach, na podobne rzeczy jak w Konstantynopolu nie pozwoliliśmy!
     
    Maciej-Kamil lubi to.
  9. ninjaasasyn2

    ninjaasasyn2 Zbanowany

    Wysłaliśmy 1700 samolotów żeby dniem i nocną, baczyli na miasto niczym szarańcza, nie dając się nawet zbliżyć pojedynczym żołnierzom do samego miasta, jedni i drudzy posłali samoloty do przeciwnatarcia, inaczej stać się nie mogło gdy niebo było z nami, niż kompletnym wyniszczaniem skrzydeł od stodoły z kraju kwitnącej wiśni. Nieco większy opór próbowali stawić Anglicy, posiadający nowsze samoloty ale i oni ulegli. Zadanie zniszczenie sił, wraz z naszym błogosławieniem i powietrzną obstawa otrzymali lotnicy z Niemiec, mający na stanie ciężkie i lekkie bombowce, z ziemi uderzyli niemieccy pancerniacy i piechota, siły zła stawiły potężny, z czasem beznadziejny opór, po 3 miesiącach ciężkich walk, gdzie trup ścielił się gęsto, udało nam się odbić attykę. Po bitwie musieliśmy posłać wszystkich naszych kapłanów,bowiem prace nad pogrzebaniem wszystkich w obrządku, trwały i skończyć się nie mogły, smród ciał czuć było 70 kilometrów od miejsca bitwy. Wg naszych danych poległo 63 tysiące niemców, 150 naszych lotników, i 87 tysięcy anglików i Japończyków, co jak dotychczas stanowi najbardziej krwawy epizod tej wojny.

    Jako ze nie mieliśmy już ni pacierza, uderzyliśmy pospiesznie na kraj Finów. Japonia w tym czasie wypowiadała wojny na poły udzielnym władcom chińskich prowincji i uderzyła na Mandżurię, najbardziej statyczny front, jako żywo przypominający Verdun czy Marnę. Postanowiliśmy także przetestować obronę Alternativa samozwańca na skale i na ta chwile trzeba powiedziec ze jest twarda i zatwardziała jak serce ich wodza, koniecznie jest, obmyślenie jakiegoś dobrego planu, bo przebić się przez najlepsze pułki jego gwardii jeszcze nam się wcześniej nigdy nie udało.

    Co zaś do walk w Konstantynopolu, pod naporem z dwóch stron i wieściach o wielkiej klęsce Brytanii i wzięciu do niewoli 6 dywizji, duch nawet zaprawionych magią sercach upadł, Niemcy wpadają do miasta i biorą do niewoli kolejne dwie dywizje i cztery okręty transportowe pełne żołnierzy.

    Ufni w los postanowiliśmy iść za ciosem, w chwale wypłynąć nasza flotą
    [youtube][/youtube]

    Do Osłony floty skierowaliśmy wszystek naszych samolotów, Anglicy mogli z przerażaniem w oczach obserwować jak przez kanał zwany przez francuzów rękawem przypływa cały pływający majestat wschodu, wspaniała nowa armada która skonczy to co zaczęła pierwsza.
    Alterantiv bezrozumnie rzucił wszystko co miał na naszą flotę wydajając nam bitwę śmiertelną, składając ultimatum zmusił do tego samego Japończyków i Amerykanów.
    Jako ze osobiście kierowaliśmy naszymi lotnikami możemy naocznie stwierdzić, ze świat jeszcze nigdy nie widział takiej bitwy, niektórzy wiedzieli w tym wykonie się przepowiedni św Jana o bitwie na stokach megido, zwaną Armageddonem, co dodało nam jeszcze wiecej animuszu.
    Do spotkania doszło w pobliżu portu z Breście, angielskie samoloty startujące z okrętów i z lądu zostały przez nasze klucze pobite i wyłączone z walki( w czasie walki niebo było czarne, jako ze przesłoniliśmy niebo, i jak wojowie Leonidasa nasza flota walczyła w mroku), później do ataku ruszyły Włoskie i niemieckie bombowce przeprowadzając istną decymacje wrażej floty, nasze okręty nie były gorsze i co chwila potężne angielskie kolosy spoczywały w płytkich wodach, mimo naszych sukcesów co chwila to nowe okręty angielskie włączały się do ataku, spychając nas coraz bardziej ku portowi. Sygnałem do odwrotu była eksplozja po trafieniu w magazyn amunicji dwóch włoskich pancerników, które zatonęły w przeciągu 10 minut. Chociaż bitwa nadal toczyła się szczeliwie na nas i ree chciał dalej się bić, rozkazaliśmy odwrót do portu, gdyż mimo ze niezbyt celny angielski ogień przy coraz większym okrążeniu i spychaniu floty pozbawiać nas szerszego manewru, zmuszając nas do przebrania formacji roju, który kąsał zbyt odważnych przeciwników, zaczął coraz skuteczniej rozrywać nam okręty, a na bitwę na wyniszczanie pozwolić sobie nie możemy, zadaniem naszej floty podczas tej operacji i każdej innej była pomóc wykonaniu celu, a ten chwilowo był nieosiągalny, a nie po prostu topic flotę. Po bitwie mimo ze zwycięskiej, a tak naprawdę nierozstrzygniętej, obydwie floty łatały burty i uzupełniały stany osobowe.
    [​IMG]

    Po pierwszej skazie na niepokonanych wojskach zachodu, przyszedł czas na pierwsze poważne pękniecie na wizerunku pogromców dupala zachodu. Rosjanie którzy jeszcze nie nawykli do permanentnego braku wszystkiego w dalekiej Mandżurii, posłali swoje niezliczone wojska do ofensywy, która z braku materiałów pędnych zakończyła się po 20 kilometrach oddając całkowicie inicjatywę zachodowi. Nobek był przygotowany, od dłuższego czasu rozbudowywał pieczołowicie zarówno legendarną linie nobka, której do dzisiaj nie udało nam się zdobyć, chociaż ostatnio było całkiem blisko o czym wiecej później, jak i kolej, drogi i porty i wszelkie inne zaplecze, które może jeszcze nie osiągnęło poziomu Europejskiego, jednak robiło wrażenie, no i działało. Połączona ofensywa USA-JAP-UK przy decydującym udziale wojsk amerykańsko-japońskich, zmiotła zupełnie wojska radzieckie które w panice cofały się, dwóm korpusom nie udało się wyrwać z okrążenia i zostali spaczeni przez mroczne siły, dzieła zniszczenia dokończyły japońskie samoloty, które nie niepokojone czyniły co uznały za stosowne( miesiąc później posłaliśmy papasamoloty do obrony, początkowo i dla nich brakowało paliwa, z czasem sytuacja się poprawiła i dosłaliśmy następne papaskrzydła :p). Szczęśliwie po wjechaniu 100 kilometrów wgłąb rosyjskiej części Mandżurii, nasze przekleństwo stało się naszym sprzymierzeńcem , bowiem okazało się ze bez zaopatrzenia wojska zachodu walczą jeszcze gorzej niż rosyjskie, udało okrążyć się nawet jeden wraży korpus i odbić nieco terenów.

    Pośród żołnierzy radzieckich, dostali się do niewoli także i nasi kapelani którzy dbali o stan ducha naszych żołnierzy, wśród nich była nasza skromna osoba, nasi współpracownicy nalegali żebyśmy uciekali, zapomnieli ze my nigdy nie cofamy się przed złem, a jak stwierdził sam Chrystus bramy piekielne nas nie przemogą. Ruszyliśmy więc na spotkanie cesarza nobka, szatan który chciał nas poniżyć, musiał się po raz wtóry ukorzyć przed wolą naszego Pana, udało nam się oczyścić dusze nobka z klątwy i zniszczyć cyrograf żywym ogniem. Nobek wydał rozkazania natychmiastowego zwolnienia wszystkich wziętych do niewoli żołnierzy naszego sojuszu i wspólne uderzenie na anglików i amerykanów siedzących w Mandżurii. Szatan jednak kieruje słabymi sercami nie mniej zręcznie niż Chrystus, w armii natychmiast wybucha bunt i nowym cesarzem obranym w stylu najgorszej zawieruchy rzymskiej z trzeciego wieku, zostaje oficer floty niejaki Noriaki grobberi. Sam nobek z niewielką trzódką wiernych daje swój miecz i zostaje przyjęty przez kucka na współregenta do czasu odzyskania tronu Japonii.
    [youtube][/youtube]

    Co zaś do kwestii Gibraltaru, to niestety ze względu na niekompetencje wszystkich hiszpańskich rządów od sam Bóg wie jakiego czasu, kolej i drogi przedstawiały jeszcze gorszy obraz nędzy i rozpaczy niż legendarne i przysłowiowo złe drogi żelazne i zwykłe z kongresówy i galicji, do tego "sprzymierzeńcy" podkładali nam kłody pod nogi nie dając nam priorytetu i wyłączności na linie które sobie życzyliśmy. Skończyć się to musiało jak się skończyło tj masakra wojsk włoskich i w mniejszym stopniu niemieckich. Czas było uderzyć z drugiej strony i posłuchać stara myśl nie siłą a śmiałością zdobywaj, posłalismy naszego tajnego agenta ninja z klanu kutang, pogromce legendarnego Andrzeja, tutaj mozna obaczyć jego trening
    [bbvideo=560,315][/bbvideo]

    Zamach był dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, udało nam się ustalić ze jedyna miejsce gdzie nawet alt idzie piechota bez obstawy jest sala stolcowa, kibelkiem zwaną, do zamachu postanowimy użyć sarinu, niestety nie byliśmy przygotowani na to, ze alt defekuje się w masce przeciwgazowej typu słoń, gdyż sam nie może zdzierżyć smrodu jaki wydziela. Efekty ? Żywy alt, śmierć 200 jego popleczników.

    tutaj urywa się manuskrypt, dalsza cześć już wkrótce!.
     
    Maciej-Kamil lubi to.
  10. G4ndaLF

    G4ndaLF User

    USA 04-06.1944


    [​IMG]

    Wiosna 1944 roku była dla Aliantów trudnym okresem. Żadna ze stron nie była w stanie wypracować sobie zdecydowanej przewagi. Inicjatywa zdawała się leżeć po stronie sojuszu Wschód, więc wizja zwycięskiego zakończenia wojny wydawała się bardzo odległa. Wśród Aliantów pojawiło się więc lobby dążące do ugody z Niemcami. Nie jest zaskoczeniem, że na jego czele stanęła słynąca z bezkompromisowości i walki do końca Francja pod przywództwem generała de Sebaulle'a. Pomysł ten został poparty przez cesarza Japonii Gobblerhito świadomego nieciekawej sytuacji swoich wojsk w Mandżurii walczących z sowietami. Prezydent USA Franklin Delano Isoroku również był skłonny pójść na ugodę ze względu na naciski amerykańskich kapitalistów zawładniętych chęcią wyzysku swoich pracowników i niechętnych oddawaniu ich do walki za demokrację na drugim końcu świata. Wychodząc naprzeciw tym nastrojom rządzący Związkiem Radzieckim Józef Wassimirowicz Kućkin oraz Lawrentij Nobno Beria zaproponowali nawet rozmowy dotyczące przyszłego porządku świata przy udziale Adolfa Łysego i Benito vonRee oraz papieża. Jako proponowane miejsce spotkania podano popularny kurort nadmorski Jałta na Półwyspie Krymskim. Do żadnych rozmów jednak nie doszło.

    Zdecydowanym przeciwnikiem jakichkolwiek negocjacji z wrogiem był reprezentujący Zjednoczone Królestwo sir Winston Alternative obawiający się o przyszłość swoich baz, posiadłości kolonialnych, a także wysp macierzystych w przypadku utraty sojuszników. Dzięki wsparciu brytyjskiego wywiadu w kwietniu 1944 doprowadzono do dymisji defetystycznie usposobionych rządów Francji i USA, a w ich miejsce powołano nowe władze nie posiadające może odpowiedniego doświadczenia, ale za to przekonane co do zasadności dalszego prowadzenia walk. W ten sposób 24 kwietnia 1944 władzę we Francji objął marszałek Rutherfrodo, a w USA prezydent GAndaLF. Po zapewnieniach USA dotyczących wsparcia żołnierzy japońskich walczących w Azji cesarz Gobblerhito również został przekonany do dalszej walki.

    Skutkiem reorganizacji rządu USA był również bałagan w sztabie dowodzenia armii. Aktualnie głównym wyzwaniem była rozpoczęta niedawno ofensywa niemiecka w Pirenejach. Niestety zniknęły gdzieś informacje o liczebności wrogich wojsk w tym obszarze i stratach w dotychczasowych walkach. Dodatkowym utrudnieniem był brak współpracy z wojskami sojuszniczymi. Siły brytyjskie postanowiły wykonać odwrót odsłaniając tym samym pozycje na zachodzie i otwierając drogę do Barcelony wzdłuż morza. Dowództwo hiszpańskie, pod którym znajdowały się również wojska wielu mniejszych krajów sojuszniczych nie przejawiało jakiejkolwiek chęci współpracy. Jedyną pomocą okazało się kilka dywizji francuskich, odegrały one bardzo ważną rolę w nadchodzących walkach. Szybko zauważono potrzebę reorganizacji struktury dowodzenia w armii walczącej w Hiszpanii. Ze względu na trwające walki nie było jednak na to czasu.


    [​IMG]
    Sytuacja na froncie hiszpańskim w momencie przejęcia przeze mnie USA - 24.04.1944

    Plan zakładał wykorzystanie dogodnych pozycji w Pirenejach do utworzenia linii obrony. Duża ilość dywizji pancernych i górskich w tym obszarze pozwalała mieć nadzieję na skuteczną obronę. W razie przełamania tej linii planowany był odwrót do portów w Barcelonie i w Bilbao i ewakuacja. Tworzenie kolejnych linii obrony nie miało by sensu ze względu na gorszy teren i potrzebę obstawienia większego odcinka niż w Pirenejach. Kolejnym celem strategicznym w Hiszpanii wymagającym bezwzględnego utrzymania w rękach Aliantów był dopiero Gibraltar. W rejon Morza Śródziemnego skierowano dwie floty transportowe oraz obstawę w postaci lotniskowców. Dodatkową pomocą była francuska flota transportowa. Miały one zapewnić szybką i bezproblemową ewakuację. Do wykorzystania było również kilkadziesiąt skrzydeł rakiet V1 i V2 oraz myśliwce. Te ostatnie miały jednak ograniczone zastosowanie ze względu na przewagę Osi w powietrzu. Szwedzkie samoloty patrolowały głównie niebo w okolicach Barcelony.

    [​IMG]
    Szwedzkie samoloty patrolujące okolicę Barcelony.

    Przebieg walk w Hiszpanii był dla dowództwa zaskoczeniem. Mimo zgromadzenia dosyć sporych sił i bardzo sprzyjającego terenu obrona w centralno-zachodniej części frontu została przez Niemców sforsowana stosunkowo łatwo. Natychmiast podjęto decyzję o odwrocie. Dywizje miały się wycofywać w zorganizowany sposób do Barcelony uważając na możliwe okrążenia. Aby utrudnić przeciwnikowi ofensywę zniszczono za pomocą rakiet wszystkie drogi w południowej Francji i na kolejnych terenach, które wpadały w jego ręce. Mimo braku kontaktu z wrogiem podjęto również decyzję o ewakuacji północnej części linii obronnej do Bilbao. Dodatkowym utrudnieniem były działania dywersyjne Osi objawiające się zakłócaniem łączności pomiędzy USA a Francją (w najważniejszym momencie padł TS, więc musieliśmy używać czata w grze. Potem się okazało że FRA ma inne nazwy prowincji niż ja i nie mogliśmy koordynować naszych działań).

    Wojska wycofujące się w stronę Barcelony były atakowane od północy. Niemieckie formacje pancerne posuwały się również wzdłuż linii brzegowej Morza Śródziemnego przy braku jakiegokolwiek oporu. Dotarły one pod Barcelonę dużo wcześniej niż siły nacierające od północy, które dodatkowo były spowalniane przez heroicznie walczące francuskie dywizje górskie. Walki o Barcelonie uniemożliwiały ewakuację, na szczęście niemieckich czołgów nie było tak dużo i udało się je odeprzeć, a następnie załadować dywizje na statki. Pozostałe dywizje USA oraz Francji uciekły na wschód od Barcelony i stamtąd również na statki. Na niebie pojawiły się włoskie bombowce morskie, które wdały się w walkę z lotniskowcami USA. Nie zadały jednak żadnych strat. Alianci skutecznie wycofali się z Katalonii pozostawiając po sobie dosłownie spaloną ziemię.

    [​IMG]
    Infrastruktura w Katalonii po serii bliskich spotkań z amerykańskimi rakietami.

    W tym samym czasie, gdy ostatnie alianckie dywizje uciekały spod Barcelony, Niemcy zaczęli również ofensywę w zachodniej części frontu. Taktyczny odwrót wojsk USA w tym rejonie trwał już od jakiegoś czasu. Po opuszczeniu pozycji obronnych na granicy hiszpańsko-francuskiej żołnierze kierowali się w stronę portów Bilbao i Santander, gdzie czekały na nich statki transportowe. Podobnie jak miało to miejsce w Katalonii, tym razem również aby utrudnić pogoń wrogim czołgom na okoliczne drogi spadł deszcz rakiet. W połowie czerwca pod Bilbao podeszło kilka dywizji pancernych, które wiążąc siły alianckie w walkach uniemożliwiły im ucieczkę na statki. Atak nie miał szans powodzenia, ale dał trochę czasu włoskim bombowcom morskim, aby zaatakować flotę ewakuacyjną. Początkowo umknęło to uwadze sztabu USA (miałem domyślne opcje komunikatów, które nie pokazywały powiadomień o bombardowaniach) i po niedługim czasie wszystkie jednostki były mocno uszkodzone. Atak na Bilbao się załamywał i przewidywano, że w najbliższym czasie walki ustaną i możliwa będzie ewakuacja. Musiała jednak zostać przeprowadzona przed dotarciem niemieckich posiłków. Dlatego podjęto trudną decyzję o dalszym stacjonowaniu floty transportowej w porcie Bilbao i tym samym narażeniu jej na ostrzał wrogich bombowców. Ostatecznie wydarzenia potoczyły się zgodnie z planem. Walki w Bilbao ustały, a armia została ewakuowana. Zatopieniu uległo 11 TP, ale na ich pokładzie nie znajdowały się żadne wojska.

    [​IMG]
    Infrastruktura w okolicach Bilbao

    [​IMG]
    Flota transportowa pod ostrzałem bombowców.

    Podsumowując, w pierwszej operacji US Army pod nowym dowództwem nie udało się zatrzymać przeciwnika. Linie obronne padły dużo łatwiej niż zakładano. Udało się jednak uchronić od strat na lądzie. Straty w TP mogą wydawać się duże, ale były praktycznie nieodczuwalne. Bardzo pomocne okazały się rakiety, które skutecznie spowalniały posiłki. Jeżeli chodzi o błędy i wnioski na przyszłość, to przede wszystkim przydają się dobrze skonfigurowane komunikaty :D Za łatwo też puściłem niewielkie siły pancerne w pobliże portów. Wystarczyło robić małe kontrataki, żeby nie wdawać się w walki w prowincjach portowych. Na zachodzie mogłem też dłużej trzymać TP w odwodzie i lepiej wykorzystać drugi port w Santander. Wtedy na pewno sytuacja była by dużo mniej nerwowa.
     
  11. lysy

    lysy Panzer Legion

    Więcej Panie Prezydencie Gandalf:cool: Świetnie czyta się twój tekst i mam nadzieję, że to nie jest ostatni amerykański odcinek :)
     
    Ostatnia edycja: 22 Luty 2016
  12. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Mnie najbardziej podobały się kroniki papieskie ze względu na ich specyficzny charakter, ale AAR amerykański też jest dobry.
     
    casanunda lubi to.
  13. lysy

    lysy Panzer Legion

    W Berlinie nastał dziwny czas. Sztab Generalny Wehrmachtu ostatnio jest bardzo zapracowany. Ogrom rzeczy które są analizowane oraz planowane, doprowadził do braku wykwalifikowanych maszynopisarzy, sekretarek oraz gońców. Być może istnieje związek pomiędzy brakiem osób ze służb pomocniczych oraz dziwnym zjawiskiem obserwowanym tylko w stolicy III Rzeszy. Choć na stacjach paliw można nabyć dowolną ilość benzyny, policja informuje o notorycznych awariach pojazdów z powodu braku paliwa. Śledztwo w tej sprawie trwa ;)

    [​IMG]

    PS. Jak znajdę trochę wolnego czasu, to coś więcej pospamuje:cool:
     
    Alternative lubi to.
  14. lysy

    lysy Panzer Legion

    Choć sesja nie odbyła się w środę, to po dyskusji na naszej konferencji nie mogłem wręcz oprzeć się aby coś "narysować" :D

    [​IMG]
     
  15. Alternative

    Alternative Ten, o Którym mówią Księgi

    Na Twoim miejscu nie oparłbym się wrażeniu, że w rok jeden z frontów przesunął się z Indii do Turcji, drugi z Sycylii pod Rzym, a trzeci spod Gibraltaru pod Pireneje. ;] Razem ponad 3000 km zwycięskiego marszu Zachodu. A i ukochany przez Adolfa Wiedeń zrównany z ziemią. ;]

    I Niemki chyba nie nadążą rodzić Niemców, aby Rzesza ratowała dupy swoim sojusznikom w każdym miejscu na świecie. ;]
     
  16. G4ndaLF

    G4ndaLF User

    USA 07-12.1944

    [​IMG]

    Po ucieczce z Hiszpanii wojska USA stacjonowały w kilku bazach w Afryce Północnej. Nie groziły im tam starcia z wojskami przeciwnika, dlatego główny sztab US Army mógł zająć się reorganizacją struktury dowodzenia. Utworzono oddzielne armie piechoty i pancerne. W skład armii piechoty wchodziły dywizje górskie i marines. W skład armii pancernych dywizje czołgów i czołgów ciężkich. Po uzupełnieniu stanu osobowego i sprzętu dywizji wyznaczono im nowe zadanie. Wraz z wojskami brytyjskimi mieli dokonać kontrataku w Hiszpanii. Mając na uwadze wcześniejsze problemy z komunikacją postanowiono przekazać wszystkie wojska biorące udział w operacji pod dowództwo Londynu. Operacja miała być wspierana przez ataki rakietowe US Air Force i w mniejszym stopniu przez myśliwce.

    Głównym celem akcji było otoczenie i zniszczenie sił niemieckich nacierających w stronę Gibraltaru wykorzystując efekt zaskoczenia. W tym czasie Wermacht podszedł już pod Madryt, a także zdobył pokaźne tereny na południu (Niestety nie mam screenów z tego okresu). Plan zakładał desant w Valencii i atak w kierunku północnym. Wschód szybko odpowiedział atakami rakietowymi na infrastrukturę skutecznie spowalniając jakiekolwiek postępy. Dało to Niemcom wystarczająco dużo czasu, aby zapobiec wszelkiej możliwości okrążenia. Wermacht postanowił wycofać się za rzekę Ebro, gdzie chronił się w okopach przed gradem amerykańskich rakiet. Ataki rakietowe przeprowadzono również przeciwko okolicznym lotniskom w Barcelonie oraz w południowej Francji (Tuluza, Bordeaux). Kiedy okazało się, że nie będzie możliwe osiągnięcie żadnych korzyści, intensywność walk zmalała i front się ustabilizował. Oś próbowała ataków z wykorzystaniem bombowców, natomiast Alianci skupili się na atakach rakietowych. Do końca 1944 roku na tą okolicę spadło około 100 skrzydeł V2.

    [​IMG]
    09.1944 - sytuacja po wylądowaniu Aliantów w Hiszpanii. Jak widać słaba infrastruktura uniemożliwia szybkie manewry wojsk.

    [​IMG]
    11.1944 - ustabilizowany front w Hiszpanii

    W październiku US Army udało się wygospodarować trochę sił, które można było wykorzystać do kolejnej operacji. Za cel wybrano Półwysep Apeniński. W pobliżu znajdowały się niewielkie siły wroga – jedna dywizja węgierska pilnująca radarów i lotnisk w Tricarico. Większe zgrupowanie wojsk wroga znajdowało się dopiero w okolicach Rzymu. Do końca października wojska Aliantów zajęły całą południową część półwyspu. Ofensywa została jednak zatrzymana po zdobyciu Neapolu ze względu na problemy z zaopatrzeniem. Ich przyczyną były wrogie bombardowania rakietowe. Oczywiście Waszyngton nie pozostawił tego faktu bez odpowiedzi i zbombardował infrastrukturę drogową w środkowych Włoszech oraz wszystkie okoliczne lotniska.

    [​IMG]
    10.1944 - początek ofensywy we Włoszech

    [​IMG]
    11.1944 - zniszczona infrastruktura we Włoszech i problemy z zaopatrzeniem

    Z dalekej Azji raz na jakiś czas dochodziły meldunki z frontu. Ich treść za każdym razem była podobna :D

    [​IMG]

    Waszyngton w ramach pomocy wysłał do Mandżurii część swoich czołgów i rakiet. Cesarz Goblershito nie miał łatwego zadania wobec przewagi liczebnej wroga, ale przewaga technologiczna, korzystne ukształtowanie terenu i słaba infrastruktura drogowa w regionie pozwalały mu na utrzymanie pozycji obronnych.

    [​IMG]
    11.1944 - front w Mandżurii (kierunki ruchu wojsk mogą być mylące, bo były robione z save i to robota AI)

    Tymczasem do zachodnich Indii wjechały wojska Osi pod dowództwem Rzymu. Duce vonRee trochę uśpiony niewielkim oporem dał się zaskoczyć i stracił kilka dywizji, w tym sowieckie czołgi. Inicjatywa na tym odcinku frontu przeszła do rąk Aliantów i do końca 1944 roku Brytyjczycy weszli do Persji.

    [​IMG]
    04.1944 - front w Indiach, kilka dywizji pod dowództwem Włoch odciętych.

    [​IMG]
    11.1944 - wojska brytyjskie mkną w kierunku Iraku nie napotykając żadnego oporu

    Po bardzo intensywnych pierwszych miesiącach od zmiany głowy państwa w USA, w drugiej połowie 1944 roku panował względny spokój. W tym czasie odbyły się wybory i pojawiło się kilku nowych ministrów. Przeprowadzone przez nich reformy zaowocowały dalszym wzrostem gospodarczym. Jeśli wierzyć doniesieniom wywiadu, zdolności produkcyjne USA są już niewiele mniejsze niż Niemiec i Związku Radzieckiego razem wziętych.
     
  17. lysy

    lysy Panzer Legion

    Raport bitewny:

    Choć sesja była krótka to nader intensywna. Zachód przeprowadził desant na masową skalę w celu okrążenia Rzymu. Wschód przyjął rzuconą rękawice. Walki były mega twarde, straty ogromne. Po długotrwałej bitwie Rzym padł po raz drugi w tej kampanii. Razem w walkach Wschód stracił ok. 26 dywizji, w tym 3 niemieckie korpusy pancerne, radziecki korpus pancerny oraz 6 dywizji spadochronowych. Tym samym Berlin wobec takiej porażki oraz znajomości sił przeciwnika, poprosił o zawieszenie broni.
     
    Maciej-Kamil i Alternative lubią to.
  18. Alternative

    Alternative Ten, o Którym mówią Księgi

    Dziękuję za grę, było kapitalnie i naprawdę trudno. ;)
     
  19. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyli jednak miałem rację głosując na Zachód. Czy pojawi się odcinek któregoś z AARów który opisałby tą sytuację?
     
  20. lysy

    lysy Panzer Legion

    Naczelny skryba Wehrmachtu padł na polu bitwy koło Tivoli. Włoski kronikarz przepadł bez wieści gdzieś w Persji. Papieski skryba przesyła swe zapiski gołębiem, natomiast władcy ZSRR są niepismienni. Pozostaje mieć nadzieję, że zwycięzcy znajdą czas podczas świętowania zwycięstwa:)
     
    casanunda lubi to.
  21. Rutherfrodo

    Rutherfrodo Ten, o Którym mówią Księgi

    Jako że miałem wolne ręce zrobiłem trochę fotek.
    Amerykansko - Francuski atak, i desant Brytoli. Robi się gorąco.

    [​IMG]
    A to co? Z drugiej strony też przypłyneli! W oddziałach osi rodzi się panika!
    [​IMG]
    Infrastruktura podczas natarcia, na niebie bylo czarno od rakiet
    [​IMG]
    Okrązenie zamkniete, historycznie wygrana bitwa o Anzio :D Początek szturmu na rzym. Dzielny Francuski generał robi co Bóg mu kazał z siłami szatana :)
    [​IMG]
    Starcie gigantów w walkach o Rzym. Traity dowódców fajnie skomponowane
    [​IMG]

    Rzym okrążony i pada! Koniec jest bliski! von Manstein uciekł zostawiając swoich żołnierzy na pastwę losu
    [​IMG]
    nieŚwięte miasto zdobyte! Słudzy szatana zostali wygnani z watykanu!
    [​IMG]
     
    G4ndaLF, lysy i Maciej-Kamil lubią to.
  22. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Teraz nie dziwię się, czemu Lysy skapitulował. Upadek Rzymu przetrzebił mu front włoski tak bardzo, jak historycznie wchód został przetrzebiony przez Stalingrad. Aby się obronić, musiałby skierować siły z Hiszpanii, co otworzyłoby aliantom drogę do Francji. Jedynym frontem do utrzymania jest po tej sesji Mandżuria z której - ze względu na odległość od Europy - ciężko cokolwiek przenieść.
     
    casanunda lubi to.
  23. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi


    Jak mogłeś to przegrać :(

    W kolejnej edycji nie bede Ci kibicował :|
     
  24. lysy

    lysy Panzer Legion

    Wszelkie niuanse naszych zmagań mam zamiar opisać już nie długo. Najpierw dowiecie się, co działo się przez ostatni czas z punktu widzenia Berlina. Potem ukaże się odcinek na zasadzie podsumowania, gdzie opiszę to, czego nie mogłem przedstawiać w trakcie kampanii.
     
    Sasza, Maciej-Kamil i casanunda lubią to.
  25. Alternative

    Alternative Ten, o Którym mówią Księgi

    To brzmi co najmniej tak, jakby przegrał z Żużlem.
    Powinienem się obrazić? ;>
     
    casanunda lubi to.
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie