Technika wojskowa po '89

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Camillo, 1 Czerwiec 2014.

  1. lysy

    lysy Panzer Legion

    Mnie dzisiaj raziło, że defilujące kompanie ekstra skręcały, żeby przejść bliżej trybuny honorowej. I zamiast pięknej kolumny maszerujących wojsk, wyszedł dziwoląg. Maszyny może jechały trochę za szybko, ale ta gracja na tych zakrętach była piękna. No i na koniec te zabytkowe cacka, odrestaurowane przez zespół majora Ogrodniczuka, to że nie mogły jechać tak szybko jak Leosie, to zaprezentowały się najdłużej w TV:D
     
  2. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Ale ogólnie wyszło bidnie, za wąsko przede wszystkim. Jakby piechota szła ósemkami, a nie czwórkami lepiej by to wyglądało. Sprzętu też kolumna więcej by się przydała. Ale jak jest ciasno i sprzętu mało, to się nie przeskoczy niestety.
     
  3. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Goliat pewnie byś chciał, żeby to wyglądało jak defilada w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa?
     
  4. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    http://www.fav-club.com/exclusiva-e...vn-1-para-la-infanteria-de-marina-venezolana/

    To świetnie wpisuje się w kontekst naszej niedawnej rozmowy o chińskim uzbrojeniu. Do niedawna, małe rączki potrafiły tylko kopiować produkty północnego sąsiada i sprzedawać je ewentualnie do krajów 3. świata. Powoli natomiast zaczynają zdobywać kolejne rynki i już zyskują zbyt w 2. świecie, dawnego 'partnera' zostawiając w tyle. Rosja ma kłopoty, niedawno szumnie zarzekali się, że podpisali kontrakt na 100 miliardów, z kim - nie powiedzieli. A dzisiaj taki kwiatek, Wenezuela wybrała chińskie ZBL09, a teraz przymierza się także do chińskich ZBD2000. Chociaż osobiście trudno mi stwierdzić, który kraj ma obecnie lepszej jakości produkty, Chiny, czy Rosja. Pewnie porównywalnie słabe, ale... ostatecznie na Daleki Wschód popłynie okrągła sumka, a nie do Moskwy.
     
  5. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    To kontrakt sprzed kilku lat, po prostu teraz dopiero zaczęły się dostawy ;)

    I cały czas powtarzam, małe chińskie rączki coś tam robią, ale i tak w oparciu, to tak jak my z Twardym. Chwalimy się jakie to Uber, a to tylko T-72 po zmianach. Sprzedają jak leci, bo wygrywają decydującym kryterium w takich rynkach: CENA. Dlatego nie mamy jak z nimi czy z zachodem rywalizować (produkujemy sprzęt drogi, o wiele droższy od chińskiego, a jednocześnie słabszy od zachodniego).

    Swoją drogą przypomniało mi to, że Chińczycy zasłynęli jednym swoim wynalazkiem. Przeciwokrętową rakietą balistyczną, pomysł jest jeszcze bardziej poroniony od sowieckich :F
     
  6. Severian

    Severian Doctore

    Małe chińskie rączki mają coś, czego rosyjskie łapy długo mieć nie będą - nie tylko bezmyślnie kopiują, ale kombinują jak ulepszyć. Chociażby nawet wykradając technologie zachodu. Rosja za to myśli, że starymi hitami eksportowymi będzie zalewać rynek przez najbliższe 50 lat. Tymczasem stracili już dominację na największym swoim rynku eksportowym - w Indiach. Jest to dla Rosji tym bardziej niepokojące, że tam szło 38% ich eksportu zbrojeniowego, a tu Ameryka im bruździ. Teraz Amerykanie wchodzą z Hindusami we współpracę w zakresie Javelinów - nie tylko sprzedaż, ale i adaptacja i rozwój.
     
  7. Rhey

    Rhey Znany Wszystkim

    Poroniony? Masa amerykanów faktycznie zaczęła się bać o swoje lotniskowce. :p ASB zaczęli opracowywać raczej z uwagi na zalew pocisków manewrujących ale sama niepewność jaką wprowadza ten wynalazek na etapie decyzji już jest zyskiem.

    Bo mają to co najważniejsze - gotówkę. Jeśli z czymś sobie nie radzą to mogą od ręki wydać kilkanaście mld USD żeby rozwiązać problem.
     
  8. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Może zamiast rzucać chińskie slogany reklamowe i propagandowe sprawdzisz z czym to się je? ;)

    Pocisk jest opracowywany od 2002 roku i końca nie widać, a sami Chińczycy nie posiadają ogólnoświatowego systemu satelitarnego do namierzania i obserwacji, a to jest niezbędne przy takim środku. Ma mieć radiolokacyjne źródło namierzania w końcowej fazie lotu (co jest in plus), ale i tak pocelowanie czegoś takim pociskiem może być karkołomne , nie mówiąc o tym, że rzadko się celuje do nieruchomego celu, ,a pocisk jest dość duży (ponad 15 ton masy startowej), więc nie będzie wywalany w ilościach hurtowych i nie będzie tak precyzyjny jak rakiety cruise (namierzanie radiolokacyjne nie będzie aż tak skuteczne przy prędkości rzędu Ma 10 i więcej, inercja odegra tu główną rolę). Najwyżej czym może zyskać przy takich rozmiarach, to jak przy sowieckich Moskitach, że mimo zestrzelenia pocisku powinien wywołać powierzchowne zniszczenia siłą inercji pocisku i uszkodzić systemy radiolokacyjne falą elektromagnetyczną.

    Pocisk ładnie wygląda na papierze, ale w teorii... u Amerykanów czy Europejczyków bym uwierzył w sensowny system namierzania, Chińczycy najwyżej mogą pisać gazetki propagandowe.

    A i jeszcze jedno, dalej da się taki pocisk zestrzelić, szczególnie, że Amerykanie mają Aegis ;)
     
  9. Rhey

    Rhey Znany Wszystkim

    Chiny w kosmosie są akurat dość aktywne a jedynym obszarem jaki muszą brać pod uwagę jest Pacyfik. Kiedy będzie taki system? Nie wiadomo. Od czasu do czasu Chiny wystrzeliwują jakiegoś satelitę i nie tłumaczą nikomu do czego on służy. A celność nie musi być stuprocentowa bo najważniejszy jest efekt psychologiczny. USS Ronald Reagan jest wart 4 mld USD. F18 na pokładzie nie wiele mniej. Procentowo jaka szansa rozwalenia takiego okrętu jest do zaakceptowania?
     
  10. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Taki sam efekt psychologiczny robią małe rakiety przeciwokrętowe, ba wystarczą nawet starsze radzieckie. Jak puścisz tego chmurkę, to coś wpadnie. A to MUSI wpaść, żeby zniszczyć, a nie wystrzelisz tego dużo. To dobry straszak na Rosję, czy Indie, ale nie na USA.

    Z resztą manpadsy też są taką bronią psychologiczną (jednocześnie skuteczną) a nie powstrzymało to rozwoju lotnictwa, ba wręcz przyspieszyło. Podobnie z bronią pancerną gdy pojawiły się ppk i miały zakończyć erę wojsk pancernych (rakieta warta 100 tys. USD niszcząca sprzęt za kilka do kilkudziesięciu mln. USD).

    I jak mówiłem, Aegis jest sprawdzony i jest w stanie niszczyć takie rakiety. Do tego dochodzi jeszcze kwestia, że nie leci on nisko nad lustrem wody, a pewnie pod dużymi kątami, więc manewrowanie jest jeszcze trudniejsze przy takiej sile inercji (szczególnie, że sam DF-21 nie jest do końca chińskim wynalazkiem i wzoruje się w dużej mierze na amerykańskich systemach balistycznych, ale jądrowych, więc tam przestrzelenie 500m +/- nie odgrywało aż takiej roli, tutaj taki przestrzał i większy najwyżej wywoła zakłócenia na radarach).
     
  11. Severian

    Severian Doctore

    Jakbyś nie oceniał, to celność systemów balistycznych to jest kwadrat o boku 500 metrów. To jest celność w strzelaniu do celu nieruchomego. Najnowocześniejszy amerykański lotniskowiec typu Gerald R. Ford ma wymiary 337x78 metrów. Oznacza to, że lotniskowiec (przyjmując dla uproszczenia założenie, że jest idealnym prostokątem, a nie nieregularnym wielobokiem) zajmuje tej powierzchni ok. 10%. Realnie przy uwzględnieniu kształtu lotniskowca to jakieś 8% powierzchni kwadratu celności. Oznacza to, że teoretycznie dla uzyskania jednego trafienia do nieruchomego celu potrzeba co najmniej dwunastu rakiet. Uderzenie kinetycznej głowicy 50 metrów od okrętu nie powinno na niego wpłynąć. Jeśli zaś w głowicy będzie ładunek wybuchowy, to powiedzmy, że z tych dwunastu rakiet strzelających do nieruchomego okrętu jakieś trzy-cztery mogą wyrządzić szkody. Cały czas używamy założenia, że będzie równomierny rozkład uderzeń pocisków, ale celność ta oznacza, że w jedno miejsce może walnąć kilka rakiet, a w innym nie uderzy nic. Teraz trzeba dodać zmienną prędkości. Lotniskowiec poruszający się z bojową prędkością 30 węzłów przemieszcza się o 15 metrów na sekundę. Pierwotny namiar rakiety balistycznej przy strzale w stosunku do miejsca, gdzie będzie lotniskowiec w momencie jej uderzenia może zmienić się o całe kilometry. Dość powiedzieć, że klasyczna rakieta balistyczna średniego zasięgu do celu leci 5-6 minut. Zakładając super-optymistyczny wariant czterech minut trzeba brać poprawkę, że okręt przemieści się o 3600 metrów. W tym czasie systemy wczesnego ostrzegania poinformują już o locie rakiet balistycznych i tylko wyjątkowo tępy admirał z amerykańskiego Task Force nie zmieni kursu. Oznacza to, że rakieta musi w końcowej fazie namierzyć cel, który jest gdzieś w całkiem sporym stożku możliwego kursu. Realnie lotniskowiec w tym czasie przyspieszy i zmieni kurs, a rakieta na bank będzie lecieć dłużej, niż 4 minuty. Oznacza to, że stożek będzie miał przynajmniej 4500 metrów długości, a trzeba przyjąć założenia, że to może być i 6000 metrów. Faktycznie rakieta na koniec musiałaby mieć bardzo, ale to bardzo precyzyjne systemy namierzania, żeby na ostatnim odcinku błyskawicznie zanalizować zebrane dane i odpowiednio skorygować kurs.

    At last, but not least... przeciwdziałanie eskorty lotniskowca. Naprawdę wierzysz, że krążownik typu Ticonderoga czy niszczyciel typu Arleigh Burke z systemem AEGIS nie podejmie działań obronnych? Amerykanie nie od dzisiaj mają antybalistyczne morskie rakiety RIM-161, a rozwój ich ciągle trwa. Faktycznie oznacza to wszystko, że zniszczenie jednego lotniskowca wymaga odpalenia nie dwunastu rakiet, ale tak na lekko 40-50 licząc, że może jedna lub dwie trafią. Skórka nie warta wyprawki. Tańsze są rakiety manewrujące latające na bardzo niskich pułapach.
     
  12. Rhey

    Rhey Znany Wszystkim

    To prawda i Chiny mają całą masę wszelkich pocisków manewrujących do zwalczania okrętów + drugie tyle pocisków przeznaczonych do ataku na amerykańskie bazy. DF-21d to tylko rozwijający większe prędkości dodatek - niewykluczone, że testujący koncepcje przed decyzją o opracowaniu innych projektów. Trudno mi ocenić jak bardzo potrzebne jest takie uzupełnienie bo informacje o zasięgu i prędkości konwencjonalnych pocisków jakim dysponują Chińczycy są różne.

    Edit:Wielu osobom zależy by przedstawić te ASBM jako jedyne zagrożenie ze strony Chin. Niedawno pojawiły się przypuszczenia, że mogą przenosić kilka konwencjonalnych głowic.
     
  13. Toril

    Toril Nowy

    Kwadrat? Czemu nie koło?
     
  14. Severian

    Severian Doctore

    Dla uproszczenia obliczeń.
     
  15. lysy

    lysy Panzer Legion

    A dlaczego założenie, że ta rakieta antylotniskowcowa, ma mieć konwencjonalną rakietę? :D
     
  16. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Bo broń nuklearna na morzu ma bardzo małą skuteczność? ;) I w specyfikacjach jest zawsze głowica konwencjonalna? ;)

    Po za tym w Tomahawka też wsadzisz 150kt bombę jądrową... niby można, ale po co? Za drogo, za mało skutecznie.
     
  17. Rhey

    Rhey Znany Wszystkim

    Jeszcze raz rzuciłem okiem na wyliczenia Severiana. Rozumiem, że tak to działa w przypadku współczesnych rakiet balistycznych ale technologia stworzona przy okazji prac nad WU-14 chyba znacznie ułatwi sprawę w przyszłości?
     
  18. Severian

    Severian Doctore

    Owszem, może to poprawić, chociaż WU-14 to taki super-szybowiec jest, a nie rakieta balistyczna.
     
  19. Rhey

    Rhey Znany Wszystkim

    Jasne, dodatkowym problemem przy ocenianiu tego jest fakt, że sami Chińczycy nie chwalą zastosowaniem tego "szybowca". Jednak w artykułach na ten temat zwykle pojawiają się gdzieś rozważania o nowym reentry vehicle dla przeciokrętowych rakiet balistycznych.
     
  20. Severian

    Severian Doctore

    Nadal taki szybowiec rozwija ok. 10 Machów czyli ok. 3500 m/s, gdzie rakiety balistyczne w fazie lotu do celu to prędkości wartości ponad 5000m/s. Zapewne taki szybowiec miałby lepszy potencjał do naprowadzania, ale z drugiej strony jego zmniejszona prędkość powoduje, że jest lepszym celem dla antyrakiety.
     
  21. Severian

    Severian Doctore

  22. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    :eek: To ... e... Serio, wypadają gorzej od Polski. Co tu się nabijać z Ukraińców, kiedy przyszłoby teraz zwalczać Niemcom hipotetyczną "partyzantkę", byłoby to samo.
     
  23. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Lata założenia, że armia jest tylko ekspedycyjna i służy do neokolonialnych interwencji procentuje i tyle. Z resztą od dłuższego czasu powtarzam, że jedyną poważniejszą silą w Europie jest Francja, a i tam nie ma cudów.
     
  24. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896...gach_uzbrojenia_w_Kielcach.html#ixzz3BUbQGNpW

    Ze względu na sytuację na Ukrainie MON przyspieszył również drugi przetarg - na zakup w ramach programu "Kruk" śmigłowców szturmowych. W Kielcach będą więc: AgustaWestland AW129 Mangusta lub jego turecka wersja T-129 ATAK, najnowsza wersja śmigłowca Apache - AH-64E Guardian oraz Tiger ze stajni Airbus Helicopters.

    Jak Turcy nam to sprzedadzą to będzie idealnie pokazywać naszą zbrojeniówkę :F
     
  25. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Wolałbym, żeby MON wybrał albo Tigera albo Apache.

    Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie