Victoria MiniAAR - Czym aktualnie pykasz ?

ok ok, co możecie zasugerować mi, abym zrobił tu z dalszą grą? Warto podbić Syjam?

 

jeśli chodzi o zostawianie surowcow dla popów to się nie opłaca Jeśli oczywiście się rozumiemy i chodzi Ci o tyrzymanie w magazynach tego minimum czego każdy pop potrzebuje lepiej trzymać tylko tyle ile ci potrzebne do produkcji, resztę sprzedać. Dlaczego? Bo jesli masz ustawione cła na + to popy będą kupować to co im potrzebne i będziesz na tym zarabiał Co do migracji to nie wiem czy na te słaba wartośc nie wpływa po prostu tag Azji;/

Podbij Chiny

 

Ja bym wrzucił screena ze swojego Egiptu ale nie wiem jak:shocknie śmiejcie sie

 

F11 w grze a potem wrzuć na www.imageshack.us

 

Nic nie rozumiem. Nikt mi nie migruje, przyrost mimo opieki zdrowotnej na poziomie Good jest ujemny... ... sporo popów przekształciłem na rzemieślników... w OZS - ach zostali mi niewolnicy... ...kolej na maxa... ...warto zrobić partie komunistyczne lub socjalistyczne dla Luangu? Dałoby to coś? Wiem, że był AAR, gdzie gościu ucywilizował Koreę (na Paradoxie).

Pytam się po raz kolejny: chce ktoś save'a, aby sprawdzić, co jest z tym save'em od VIC 1.04?

 

A czy ci rzemieślnicy mają gdzie pracować? Bo jeśli nie mają, to uciekają do sąsiadów, jeśli tam są wolne miejsca w fabrykach.

 

Jeśli masz niski standard życia, brakuje Im podstawowych dóbr to normalne, że będą umierać. Jako unciv nie licz na handel.

 

Baribal - Polskę wyzwoliłeś?

 

Mój Egipt:

 

Po ucywilizowaniu w 1857 roku nastąpił niesamowity boom emigracyjny. Rząd Republiki Federalnej Indochin zdecydował, że dopełni wolę testamentu rozstrzelanego w 1852 roku cesarza Syjamu i wykupi okupowany przez Anglików nabrzeżny teren Morza Indochińskiego, który - według jego zeznań - należał do jego domeny. Był to dobry okres dla całego państwa.


Aby zapobiec izolacji, rząd ogłosił też wykup Malakki.


Rozwój kolejnictwa w Tajlandii.


Coraz więcej Europejczyków w RFI. W/g badań przybyło najwięcej Rosjan i Niemców. Aneksję Ava RFI traktuje jako otwarcie szeregu rozmów z Brytyjczykami o Birmie i byłym Monie.


Końcowy (VI) etap Programu Rozwoju Operacyjnego Indochin - odcinek Malakka.


Centrala Kolejowa (RROI - również końcówka). Rząd nie radzi sobie ze szkoleniem i przydzielaniem imigrantów do fabryk, problemem jest też zakup 'idealnej' ekonomicznie ilości surowców. Udało się uzupełnić pewne braki w armii. Pozostaje pytanie, co z kapitalistami.

 

I ino. Nudziło mi się ciut, a jako że Niemcy się nie zjednoczyły, bo zostały upokorzone przez Francję, to poczułem się w obowiązku do przyłączenia Polski do brytyjskiej wspólnoty narodów. Po trochę długiej wojnie wyzwoliłem Polskę i sprzedałem im ziemie aż do Odry, potem zacząłem wykupywać Kongresówkę, ale już zostało mi za mało czasu i techów. Polska jest w gronie mocarstw i ma sporą armię.

 

Jakieś komentarze, sugestie?

Problemy opisałem wyżej.

 

Cziter.

 

Ale ja się jeszcze uczę, kurna, no! Zresztą już mówiłem, że gram na kodach. Już zmiejszyłem nawet ilość piniyndzy! I co daje takie wytykanie oszustw? Tu nie Komisja Etyki Poselskiej, ni Strasburg, żeby wytykać słabą naturę ludzi! Co mówił obrończo Urban do Pawwia w mojej grze BYZ na A4K 0.62?

I dlaczego mi pieniędzy nie ubywa, ani nie przybywa po odkryciu techów?
Ciężko przekształcać i przydzielać nowo przybyłe popy. Ma ktoś radę, na co kogo zamieniać?

 

A od kiedy ma się zmieniać ilosć kasy za techy...?

Sorry, ale na nevillu i cashu to ty daleko nie zajedziesz z nauką...

 

Mnie się zawsze wydawało, że gra jest po to żeby się bawić? To on niego zależy jak będzie grał i jeżeli sprawia mu to przyjemność to czego się czepiacie? Poza tym, nawet po grze na kodach można się nauczyć grać czysto (np. ja i EU2).

 

Knight in fire chciał uszłyszeć opinie innych, więc elm0 napisał co sądzi. I nie rozumiem czemu się tłumaczy? Jeśli uważa, że nie robi nic złego, to nie powinien się tłumaczyć. Jeśli uważa, że robi źle, to powinien przestać grać, bo go jeszcze wyrzuty sumienia dopadną.

 

Thx. A nevilla i moneya nie dawałem. Wszystko sejwy i waniliowe eventy.

 

Ale event 24037 zapewne dawałeś.

 

A, nudziło mi się wczoraj

 

Słabo z tym przemysłem ;]

 

Grałem dla przyjemności, nie dla cyferek

 

Korzystając z wolnego dnia zagrałem Chile. Początkowe założenia nie przewidywały podboju kontynentu; chciałem jedynie stworzyć bogate, świadome i wykształcone społeczeństwo. Jednakże w końcowym czasie XIX w. zacząłem się nudzić, więc rozpętałem kilka wojenek. Co ciekawe, pomimo wysokiego bb ( >250), żadna z potęg nie wypowiedziała mi wojny. Dziwi mnie to, gdyż już kiedyś bawiłem się w podbój Ameryki Południowej. Grając Brazylią kilkakrotnie atakowały mnie FRA i UK. I to przy znacznie niższym bb. Wracając do Chile - grało się bardzo przyjemnie, lecz denerwowało mnie, że ludzie imigrują jedynie do stanów północnego Chile, Limy w Peru i..... Amazonii. W pozostałych częściach kontynentu stały puste fabryki, lecz imigracji nie było. Szkoda również, że chilijskie społeczeństwo, w rzeczywistości podatne na hasła socjalizmu, tylko raz wybrało partię socjalistyczną. Udało mi się wtedy rozbudować przemysł, lecz potem nastały czasy liberałów i nie miałem wpływu na wzrost gospodarczy. W ostatniej dekadzie wygrały konserwy i spadł pluralizm, ale imigracja nadal była ogromna. Niemały wpływ na nią miały reformy socjalne - wszystko poza zasiłkami i czasem pracy na najwyższym poziomie.
Chciałem odkupić Gujanę, jednak nie mogłem z powodu.... dyplomatów Od początku XX wieku poprawiałem relacje z FRA, lecz ciągle spadały. Identycznie działo się w przypadku UK i NED. Podejrzewam, że to wina bb. A na wojnę z europejczykami nie mogłem sobie pozwolić bo nie miałem floty i technologii.

 

Tą Gujanę weź inaczej. Wciśnij F12 i wpisz 'neville' - naciśnij ENTER. I tak masz całą Amerykę i duże BB, więc nie zaszkodzi. Potem "wynegocjuj" - Gujanę dostaniesz za bezcen k:.

Jak tam kolej? I co wynajdujesz z techów aktualnie?

 

Chryste panie. Nie wierzę w Ciebie, ale chyba nie wszyscy grają do tego stopnia na kodach? ;>