Vietnam War - USA od 1963 roku

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Goliat, 1 Marzec 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Technikalia:
    -ARM 1.2
    -SKIF
    -The Vietnam War v. 5.4
    -Poziom: normalny/wściekły

    Ponieważ nie mam dostępu do Jagged Alliance 2, a mam ochotę coś napisać i wpadł mi w oko ten mod, to uznałem, ze można spróbować.

    ________________________________________________________________________________________
    PROLOG
    [​IMG]


    Półwysep Indochiński z pewnością był jednym z najbardziej burzliwych miejsc na świecie od końca Drugiej Wojny Światowej. Błędy popełnione niedługo po kapitulacji Japonii i przejęciu tych terenów przez Viet Minh Ho Chi Mihna (nie możemy ukrywać, że kraje alianckie, szczególnie USA, miały w tym duży wkład) doprowadziły do bardzo krwawej wojny pomiędzy oddziałami Demokratycznej Republiki Wietnamu, a wojskami francuskimi stacjonującymi wtedy na półwyspie. Konflikt trwający ponad osiem lat pochłonął tysiące istnień, a Francja, pomimo pomocy z innych państw (w tym finansowej z USA) definitywnie utraciła te tereny kolonialne i na mocy porozumienia genewskiego z 1954 roku. Powstały wtedy dwa państwa wietnamskie podzielone wzdłuż siedemnastego równoleżnika: Demokratyczną Republikę Wietnamu oraz Republikę Wietnamu (częściej określaną jako Wietnam Południowy). niepodległość uzyskały również Kambodża i Laos, ale w rzeczywistości mimo rozdzielenia partii komunistycznych tych państw, coraz większe wpływy wywierał tam Wietnam Północny.

    Na początku lat 60-tych USA uznały, że zaczęli przegrywać w konflikcie zwanym Zimną Wojną ze Związkiem Radzieckim. Uznano, że jeśli ZSRR wraz z Chinami będa instalować komunistyczne rządy w krajach trzeciego świata, to Stany Zjednoczone i jego sojusznicy zostaną okrążeni poprzez słabe, ale wrogie "wysepki", które stanowiły świetne bazy dla wojsk radzieckich. Stopniowa interwencja w Indochinach została wymuszona przez te właśnie czynniki. Na dodatek przez tzw. "Szlak Ho Chi Minha" biegnącego przez tereny Laosu i Kambodży zostały na południe przetransportowanych tysiące żołnierzy mających wesprzeć powstanie komunistyczne na południu kraju. Wojska Wietkongu osiągnęły bardzo wysoką skuteczność bojową i wraz z regularną armią DRW stanowiły realne zagrożenie dla niepodległości Południa. Regularne wysyłanie doradców wojskowych przestało być skuteczne i zastanawiano się jakie środki należy podjąć, żeby powstrzymać eskalację konfliktu.

    [​IMG]

    Południowy Wietnam brany w kleszcze. Z południa atakowany przez Wietkong, z północy przez regularne wojska Demokratycznej Republiki Wietnamu. Wgłębi półwyspu pozornie neutralne Kambodża i Laos.


    Od 1963 roku rząd USA zaczął podejmować bardziej agresywne działania. W Da Nang i Sajgonie rozmieszczono kilkuset żołnierzy w celu wspomagania rządy wietnamskiego. Na Filipinach oraz Japonii znajdowały się bazy dla lotnictwa strategicznego oraz floty. Zatoka Tonkińska jest regularnie patrolowana przez US Navy, a CIA rozpoczęło akcje dywersyjne wysyłając na kutrach typu Nasty oddziały południowego Wietnamu. Doprowadziło to do wzmożenia patroli floty północno-wietnamskiej na tym terenie. Najbardziej spektakularnym i ryzykownym działaniem amerykańskich służb specjalnych było wsparcie puczu wojskowego w Republice Wietnamu, który zakończył się zgładzeniem mającego niskie poparcie prezydenta Ngô Đình Diệma, niestety władza państwowa dalej była słaba, a przeciwnicy stawali się coraz silniejsi.

    [​IMG]

    Amerykańskie placówki na terenie Południowego Wietnamu oraz łódź patrolowa jakimi transportowani są dywersanci.


    Czy prezydent Kennedy będzie się starał przeforsować bardziej stanowcze działania wobec sytuacji w Indochinach? Czy komunistom uda się zająć Sajgon? Jak zareaguje na to reszta świata? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy w ciągu najbliższych miesięcy.
     
  2. Macgie

    Macgie Ten, o Którym mówią Księgi

    ZATŁUKĘ U DIABŁA :D Sam chciałem go potem prowadzić. :D Powodzenia.

    Jeśli mogę coś doradzić to używaj lotnictwa i musisz najpierw wyeliminować Vietcong. Potem dopiero NVA. Masz nad nimi przewagę wyszkolenia i technologii. :)

    Poniżej:

    To nie znaczy, że nie poprowadzę AAR'a w tej wojnie :)
     
  3. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    O proszę... A macgie się zarzekał, ze to będzie jego kolejny AAR. No cóż, widać ten AAR na MDSie, to chyba jednak będzie w trybie przyspieszonym ?

    Powodzenia kropka-Goliat-kropka ; )

    Edit: Dobijaja mnie te ikonki.
     
  4. Milven

    Milven Ten, o Którym mówią Księgi

    Co?!! Do Jagged Aliance wracać! I to w trrrry miga! :D

    No, ale jak dalej będziesz pisał tegoż VietAARa, to się nie obrażę;>
     
  5. Barlow

    Barlow Znany Wszystkim

    super mapa:cool:
    Jest git tylko poproszę więcej sex, drugs & rock'n'roll
    :D
     
  6. adammos

    adammos Guest

    Mimo, że wolę JA to to tez będę uważnie śledził.

    I może jakaś wstawiona bitewka z jakiejś inszej gry? :)



    A tak na marginesie, to wg mnie średnio się postarali z mapą.
     
  7. Macgie

    Macgie Ten, o Którym mówią Księgi

    Mapa jest właśnie wielką zaletą tego moda. Super dopracowana, oddająca realia tej wojny.
     
  8. adammos

    adammos Guest

    Owszem, jest o niebo lepsza niż w vanilli, ale jak już zrobili nową mapę, to Wietnam i okolice mógłby mieć 250 prowów wielkości standardowej, a nie tak jak tutaj maciupkich :)


    Kiedy odcineczek?
     
  9. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi


    250 i Goliat w ubraniu maskującym czający sie gdzies w tych provach na żetony biednych wietnamczyków :) Ładnie to wygląda na początek.
     
  10. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Odcinek 1.

    [​IMG]

    Listopad 1963 roku

    22 listopada 1963 roku. Ten dzień wstrząsnął Ameryką. 35. Prezydent Stanów Zjednoczonych został zastrzelony gdy jechał wraz ze swoją żoną i gubernatorem Teksasu przez ulice Dallas. Nie wiadomo kto stoi za tą straszna zbrodnią, ale służby wywiadowcze podejrzewają tu działania wrogich mocarstw. Strzały były precyzyjne, wyraźnie widać, ze oddane przez zawodowca. Obowiązki Kennedy'ego przejął wiceprezydent Lyndon B. Johnson. Wydawałoby się, że USA pogrąży się w chwilowym chaosie i nie będzie dłużej zwracać uwagi na konflikt wietnamski. Okazało się, ze jest wręcz odwrotnie. Nowy prezydent bardzo aktywnie zaczął wypowiadać się w mediach o pomocy dla Południa. Sytuacja się zaostrzyła gdy w zasadzce Wietkongu zginęło 15 amerykańskich żołnierzy.

    [​IMG]
    Ostanie zdjęcie prezydenta Kennedy'ego, kilka minut przed zamachem.

    Postanowiono zaostrzyć akcje dywersyjne na terenie DRW, CIA zaczęła teraz wysyłać na ten teren swoich agentów. niestety nie obyło się bez kilku incydentów z tym związanych, między innymi przez zaostrzone patrole w Zatoce Tonkińskiej został schwytany jeden z agentów. Prawdopodobnie dowiedzieli się o jeszcze jednym desancie sił specjalnych w tamtym rejonie. Wbrew pozorom kontrola i wywiad komunistów w tym rejonie są bardzo skuteczne. Informacja ta nie ujrzała światłą dziennego, ale Amerykanie zaryzykowali wiele takimi akcjami, niewykluczone, ze Ho Chi Minh poprosi sąsiadów z Chin o pomoc w tej walce, ale analitycy jednocześnie uspakajają prezydenta, że nikt w tej chwili nie zaryzykuje globalnego konfliktu, nie po wydarzeniach z ostatnich lat.

    [​IMG]

    Luty 1964 roku

    W związku z ciągłymi walkami w okolicach Da Nang postanowiono wysłać do pomocy kutrom patrolowym niszczyciel. Był to USS Mansfield. Jedna ze starszych jednostek, pochodząca z czasów Drugiej Wojny Światowej. Jest to jednostka typu Allen M. Sumner i oprócz wymienionego konfliktu brała także udział w wojnie koreańskiej. Załoga jest doświadczona i specjalnie wyszkolona w misjach tego typu. Oprócz monitorowania sytuacji w Zatoce, okręt ma w ostateczności bronić placówki niedaleko Da Nang i obywateli amerykańskich w tym rejonie. Dalej nie doszło do oficjalnego wypowiedzenia wojny, ale sytuacja stawała się coraz bardziej napięta.

    [​IMG]
    USS Mansfield w drodze do Zatoki Tonkińskiej.

    Kilka dni później podjęto również decyzję o rozmieszczeniu w rejonie Pacyfiku jednostki Zielonych Beretów Jedna brygada tych elitarnych sił ma mieć utworzony stały garnizon do końca tego roku, żeby w każdej chwili móc zareagować w tym teatrze działań. Uznano, ze wysłanie oddziału na teren Filipin może wywołać zbyt wielkie poruszenie na arenie międzynarodowej. Wielu polityków uważa, że zaangażowanie USA i tak jest już dość duże i Biały Dom tworzy teraz grę pozorów przed Kremlem i Pekinem. W końcu ZSRR (przynajmniej pozornie) nie pomaga bezpośrednio nowym sojusznikom.

    [​IMG]
    Elita i jej możliwości.

    Pod koniec lutego doszło do zaangażowania w konflikt wietnamski kolejnej strony. Nowa Zelandia i Australia wysłały do Sajgonu niewielki korpus ekspedycyjny, mający wesprzeć wojska południa w wypieraniu Wietkongu z przedmieść stolicy i ostatecznie z tej części kraju. Niestety plan ten został pokrzyżowany przez nagłą ofensywę Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu przez którą rząd Republiki stracił znaczne terytoria na granicy z Kambodżą i Laosem. Atak odbył się właśnie z tych państw, wielu polityków uważa, że można to uznać jako przyłączenie się do wojny tych nacji. Niestety rząd Południowego Wietnamu jest obecnie zbyt słaby, na dodatek armia nie byłaby w stanie wesprzeć całej długości granicy. Wybawieniem wydaje się korpus z Antypodów.

    [​IMG]
    Wojska australijskie lądujące nieopodal Sajgonu.

    [​IMG]
    I tereny zajęte przez Wietkong.

    Marzec 1964 roku
    14 marca doszło do niespodziewanego wydarzenia. Obrona Wietnamczyków pod Da Nang załamała się. Garnizon amerykański został jak najszybciej stamtąd wycofany. Komuniści pozwolili pokojowo odejść Amerykanom, najwyraźniej Ho Chi Minh nie chciał jeszcze bardziej drażnić prezydenta Johnsona. Wszyscy żołnierze przedostali się na łodzie patrolowe oraz na USS Mansfield, jego obecność okazała się być nieoceniona. Z ostatnich informacji wynika, ze do Zatoki Tonkińskiej zostanie wysłany krążownik, a jeśli dojdzie do większych incydentów, w pogotowiu na Filipinach stacjonuje lotniskowiec USS Kitty Hawk. Utrata tego punktu oznaczała również zamknięcie w okrążeniu kilku południowo-wietnamskich dywizji na zachód od Da Nang. Władze Laosu nie zgodziły się na ewakuację przez ich terytorium. Na razie oddziały tam stacjonujące dzielnie się trzymają, ale brak zaopatrzenia może okazać się zabójczy. Wietkong w takich sytuacjach spisuje się świetnie, ale tu mamy do czynienia z regularną armią.

    [​IMG]
    Zajęcie Da Nang. Żołnierze w każdej chwili byli gotowi do walki.

    Czu USA przystąpi otwarcie do wojny? Czego jeszcze potrzeba prezydentowi Johnsonowi do wydania rozkazu? Jak to zniesie opinia publiczna?


    ___________________________

    To by było spełnienie najśmielszych marzeń :D Mod jest jeszcze niedopracowany, brakuje techów, OdeB się nie do końca zgadza, cóż, chyba trzeba będzie się ratować własnymi eventami. A i jeszcze jedno. Chłopaki postarali się ze ścieżką dźwiękową. Trzyma klimat!

    Edit: Trochę sztywno, ale jeszcze nie doszło się do wojny, wtedy będą opisy walk, licze po cichu na małą wojenkę w powietrzu (o ile mod mnie nie zawiedzie). Tych pojedynków nie było wiele, ale walki Crusaderów z MiGami przeszły niemal do legendy :)
     
  11. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Czy ja dobrze widze ? Vietnam pn sie desantuje ? Mozesz zrobic legende do mapy, bo gubie sie kto jest kto.

    Poza tym swietne zdjecie Bradleya.
     
  12. adammos

    adammos Guest

    M113, albo coś wcześniejszego :)


    A ten pułkownik to kto? :D Przypomina mi tego z Rambo xD
     
  13. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    John Wayne, adammos. "Zielonych beretów" nie oglądałeś? :p

    A co do transportera, to ciężko zidentyfikować, ta wieżyczka i działko są mylące.
     
  14. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]
    Odcinek 2.

    Marzec-Maj 1964 roku


    Pod koniec marca sytuacja w Południowym Wietnamie wydawała się być coraz bardziej beznadziejna. Komuniści zaczęli wygrywać bitwę za bitwą, a kompletnym zaskoczeniem dla wszystkich był niespodziewany desant wojsk DRW nieopodal Khanh. Tereny były kompletnie niebronione przez południowców, co doprowadziło do coraz większych strat terenów w centralnej części kraju. Kilka dni później poddała się obrona niedawno okrążonego Hue, ostatniego po utracie Da Nang bastionu RW na północy. Napór wojsk Wietkongu i Północnego Wietnamu okazał się zbyt silny. Nie ma oficjalnych danych odnośnie strat, ale szacuje się, że w tej bitwie zginęło ponad 600 żołnierzy Republiki, 1500 zostało rannych, a prawie 8000 ludzi dostało się do niewoli. Nie jest wykluczone, że ze względu na niskie morale wielu z nich przejdzie do partyzantki i będzie teraz walczyć po stronie komunistów.

    [​IMG]
    Desant wietnamski w centralnej części kraju

    W odpowiedzi na te wydarzenia, Senat zezwolił na wzmocnienie sił stacjonujących w rejonie Pacyfiku. Miało to nastąpić dopiero pod koniec tego roku, ale drastycznie pogarszająca się sytuacja polityczna wymusiła podjęcie takich decyzji. Nowo sformowany batalion zielonych beretów w każdej chwili będzie mógł zostać rozmieszczony w Indochinach w ramach prowadzenia akcji policyjnych. Ponadto w tym samym czasie do bazy w ***uoce przybył kolejny amerykański niszczyciel, który w przyszłości ma zostać przemieszczony na Filipiny i wspierać lotniskowiec USS Kitty Hawk. Akcje te spotkały się z oburzeniem, szczególnie Chin i Związku Radzieckiego. Pogorszenie stosunków między tymi państwami oznaczało kolejne pogrążenie w Zimną Wojnę. Opinia publiczna również nie przyjęła dobrze interwencjonistycznej polityki rządu. W Południowej Karolinie, szczególnie w okolicach Ośrodka Szkoleniowego USMC Parris Island doszło do niewielkich demonstracji pokojowych. Żądano wycofania stacjonujących obecnie w południowym Wietnamie wojsk oraz nie angażowania się w konflikt. Mimo tego, że demonstracje nie były duże, to media podchwyciły temat i je ogłosiły w całym kraju dodając od siebie, że Ameryka nie ma żadnego interesu w tej wojnie i nie ma sensu wkraczać tam jakimikolwiek siłami. Wszyscy pamiętają jak skończyła się "akcja policyjna" w Korei.

    [​IMG]

    Podjęte decyzje od razu spowodowały wzmożone działania obcego wywiadu, szczególnie ZSRR. Na początku maja CIA otrzymywało bez przerwy meldunki o powiększającej się siatce szpiegowskiej i tym, że KGB stanowi coraz większe zagrożenie. Niestety kontrwywiad okazywał się wysoce nieskuteczny, zmiana warty w agencjach za to odpowiedzialnych była niemal pewna.
    [​IMG][​IMG]
    Działania sowieckiego wywiadu, oraz wykaz armii będących w ciągłym pogotowiu.

    Czerwiec/Lipiec 1964 roku:
    W ciągu ostatnich kilku miesięcy nie udało się zniszczyć przyczółka północno-wietnamskiego w centralnej części kraju. Co gorsza, zaczął się powiększać, a na tereny cały czas przybywały posiłki i z morza i z Kambodży. Szlak Ho Chi Minha nie był już tylko drogą zaopatrzeniową i przerzutową dla Wietkongu. Była to jedna wielka baza wypadowa dla tych armii. Na szczęście wojska południa zdołały zebrać w tym sektorze odpowiednie siły i powstrzymać na kilka dni ofensywę komunistów. Punkt krytyczny został osiągnięty 1 lipca kiedy to na stolice państwa- Sajgon spadły pierwsze pociski artyleryjskie. Wojska amerykańskie tam stacjonujące otrzymały rozkaz nie wycofywania się jak to się odbyło w Da Nang i walczyć. Oznaczałoby to oficjalne przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny. Kiedy wydawało się pewne, że miasto upadnie, pod Phuoc Tuy oddziały Republikanów rozbiły przeciwnika i odepchnęły go na odległość kilkudziesięciu kilometrów od miasta. Było oczywiste, ze nie była to zasługa raczej mizernych dowódców republikańskich, a niesamowitego zbiegu okoliczności. Przemieszczający się batalion górski wyznaczony do obrony tego terenu po prostu "wpadł" na tylną straż przeciwnika zdobywając zaopatrzenie przeznaczone na atak. Atak od południowo-wschodniej części Sajgonu miał być decydującym szturmem i gdyby nie ta akcja na pewno by do tego doszło, a 900 Amerykanów stacjonujących w mieście nie miałoby większych szans.
    [​IMG]
    Przebieg ofensywy DRW i działań obronnych RW.

    [​IMG]
    Propaganda Północy. Ten plakat nie ma już żadnego znaczenia.

    Sierpień 1964 roku:
    2 sierpnia 1964 na zawsze przejdzie do historii USA. Doszło wtedy do tzw. "Incydentu w Zatoce Tonkińskiej". Doszło wtedy do wznowienia akcji wywiadowczych CIA na tym terenie i USS Mansfield miał eskortować łodzie patrolowe dokonujące desantów w Północnym Wietnamie. Okręt został zaatakowany przez kuter torpedowy przeciwnika. Nie jest jasne czy była to świadoma akcja, czy Mansfield został pomylony z południowo-wietnamską jednostką. Doszło do wymiany ognia, ale WKM zamontowany na kutrze nie mógł uszkodzić tego niszczyciela, który kilkoma salwami ze swojej broni posłał łódź na dno. Dowódca jednostki otrzymał natychmiastowy rozkaz wycofania się na południe, gdzie miał dołączyć do niszczyciela USS Turner Joy. W okolicy dalej pozostał krążownik USS Chicago. 4 sierpnia została również zaatakowana ta jednostka. Flotylla niszczycieli otrzymała rozkaz dołączenia do większej jednostki, a w tym samym czasie napastnika wykryły i zniszczyły samoloty z USS Kitty Hawk. Następnego dnia Senat podjął rezolucję w sprawie tego incydentu dając Prezydentowi Johnsonowi pozwolenie na eskalację działań zbrojnych przeciwko Wietnamowi Północnemu. Republika Wietnamu stała się oficjalnym sojusznikiem USA, które teraz znajdowało się w stanie wojny.
    [​IMG]

    Stało się niemal pewne, że Związek Radziecki nie pozostanie obojętny na zaistniałą sytuację, w końcu wspiera Ho Chi Minha od wielu lat. Wywiad doniósł, że rozpoczęto transport broni i zaopatrzenia dla wojsk Północy, ale ZSRR nie zaangażowało się bezpośrednio w walki. Nie wiadomo jeszcze jakie będzie stanowisko Chin w tej walce.
    [​IMG]

    Natychmiast podjęto działania mające na celu powstrzymanie ofensywy przeciwnika. Pierwotnie planowano wysłać korpus US Marines w okolice Da Nang, ale obecne siły okazały się być zbyt skromne na odbicie tych terenów i uznano, że bardziej rozsądne będzie wsparcie okolic Sajgonu i nie dopuszczanie, żeby Wietkong przełamał obronę na południu. Pierwsze oddziały zostały wysłane w rejon działań 6 sierpnia. Siły amerykańskie stacjonujące w Wietnamie miały docelowo osiągnąć 30 tysięcy żołnierzy.

    Jednocześnie w niebo zostały poderwane samoloty. Do Sajgonu zostało wysłane 15 samolotów Convair F-106 Delta Star mających bezpośrednio bronić przestrzeni powietrznej nad stolicą. Nie spodziewano się akcji nieprzyjaciela ze względu na przestarzałe uzbrojenie. Większość lotnictwa DRW to samoloty z napędem tłokowym pamiętające jeszcze II Wojnę Światową, ale przewidywano, że podobnie jak W Korei, Związek Radziecki będzie dostarczał komunistom samoloty odrzutowe.

    Z lotnisk na Filipinach wystartowały bombowce strategiczne typu B-52. Ich celem było bombardowanie Hanoi i Hajfong. Uznano, że regularne naloty zmiękczą opór przeciwnika i zmusza go do kapitulacji. Każda z 32 maszyn zabrała ze sobą 24 750 funtowych bomb, czyli standardowe uzbrojenie dla maszyny tego typu w tym czasie.

    [​IMG]
    Początek konfliktu.

    Jednocześnie rozpoczęto szkolenie nowych oddziałów piechoty morskiej, szczególnie na Parris Island.

    [QUOTE]
    [CENTER][IMG]http://i865.photobucket.com/albums/ab213/PanGoliat/Vietnam/odc3/Parris_Island.gif[/IMG]
    [LEFT]Parris Island... w tym miejscu zapominałeś kim jesteś. Dla wszystkich, szczególnie dowódców byłeś nikim, przedmiotem, który w kilka tygodni miał się stać maszyną do zabijania. Pierwszą rzeczą jakiej się tu nauczyłem było Nasze Kredo, nigdy go nie zapomnę:

    [QUOTE][FONT=Times New][B]This is my rifle. There are many like it, but this one is mine. It is my life. I must master it as I must master my life. Without me my rifle is useless. Without my rifle, I am useless. I must fire my rifle true. I must shoot straighter than the enemy who is trying to kill me. I must shoot him before he shoots me. I will. My rifle and I know that what counts in war is not the rounds we fire, the noise of our burst, or the smoke we make. We know that it is the hits that count. We will hit. [/B][/FONT]

    [B][FONT=Times New] My rifle is human, even as I am human, because it is my life. Thus, I will learn it as a brother. I will learn its weaknesses, its strengths, its parts, its accessories, its sights and its barrel. I will keep my rifle clean and ready, even as I am clean and ready. We will become part of each other. [/FONT][/B]

    [B][FONT=Times New] Before God I swear this creed. My rifle and I are the defenders of my country. We are the masters of our enemy. We are the saviors of my life. [/FONT][/B]

    [B][FONT=Times New] So be it, until victory is America's and there is no enemy.[/FONT][/B]
    [/QUOTE]Słowa te były najważniejszymi w całym toku szkolenia w tym miejscu. Strzelec w USMC cały czas pozostawał najbardziej uniwersalną i powszechną jednostką na polu walki. Śmigłowce, artyleria, lotnictwo czy nawet wojska pancerne w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych miały tylko jeden cel: wspierać zwykłego strzelca-piechura. Ni musimy tylko znać to kredo, ale również postępować zgodnie z nim i nim żyć.
    Na początku wydawały mi się to puste słowa, a sam trening bezsensowny. Sierżanci byli niesamowicie ostrzy i każdego potrafili zmieszać z błotem. Jeśli ktoś odstawał, to był to problem całego plutonu. Nie chciałbym by w skórze takiego marudera. Dowódca traktował wszystkich jak kupę gówna, jego jeszcze gorzej. W każdym pododdziale znajdował się ktoś taki.

    [CENTER][IMG]http://i865.photobucket.com/albums/ab213/PanGoliat/Vietnam/odc3/Parris_Island_training.jpg[/IMG]
    [/CENTER]

    Kolor skóry czy pochodzenie nie miały tu znaczenia. O swoim nazwisku można było zapomnieć. Sierżant zawsze znalazł dla każdego specjalne przezwisko, nie muszę chyba wspominać, że obelżywe? Z czasem przestałem się im dziwić. po prostu mieli nas wyszkolić, wbić do naszych głów naprawdę podstawowe rzeczy, a my powinniśmy mieć nadzieję, ze przeżyjemy chociaż jeden dzień gdy dojdzie wo prawdziwej walki. Za parę tygodni miało się okazać, że nienawiść do tego miejsca była niczym, w porównaniu do piekła jakie wybuchło w Wietnamie (swoją drogą nie miałem pojęcia wtedy gdzie to do cholery jest, jasne było jedno: znowu chodzi o komunistów zagrażających naszemu państwu i sojusznikom).

    [/LEFT]
    [/CENTER]
    [/QUOTE]______________
    Komentarze mile widziane :]
     
  15. Severian

    Severian Doctore

    Z chęcią poczytam sobie o działaniach w Wietnamie, zwłaszcza iż zapewne będziesz się trzymał w miarę historii, a ja zbytnio w tej wojnie zorientowany nie jestem :)
     
  16. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Historycznie na ile gra pozwoli. Już samo to, ze wsparłem Sajgon, a zignorowałem Da Nang jest ahistoryczne. Zastanawiam się, czy nie przejąć kontroli nad wojskiem republikanów, ale chyba byłoby to zbyt duże ułatwienie. Jak myślicie?
     
  17. Tomoesopo

    Tomoesopo Znany Wszystkim

    Zdecydowanie nie przejmuj kontroli, to zbyt ułatwia grę, chociaż w późniejszych etapach kiedy Południowcom kończy się MP to ich wojska już niewiele dają :).

    Cieszę się, że jest w końcu AAR z tego świetnego moda, sporo się w niego swojego czasu zagrywałem, przeprowadziłem w sumie dwie pełne kampanie USA i Wietnamem Płd. Tym drugim to była chyba najtrudniejsza gra w HoI2 jaką miałem w życiu, ale jakoś się udało :). Swoją drogą kocham muzykę z tego moda, tworzy klimacik. Powodzenia w walce, sytuacja startowo wygląda cienko, USA mają raczej mało wojsk a komuniści już nieźle dokopali republice. Ale z napływem kolejnych wojsk powinno pójść coraz łatwiej.
     
  18. Pułkownik Kurtz nie lubi takiej nudy... Światło za wodą się zapala. A-a-a, dalej, dalej! A-a-a, poza prawem!
     
  19. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]
    Odcinek 3.

    17 sierpnia-10 września 1964 roku:
    Interwencja amerykańska już po kilku dniach przywróciła równowagę na froncie w całym kraju. Początkowo uważano, że obecne siły są wystarczające nawet do wyparcia Wietkongu ze swoich pozycji, a następnie zajęcia Hanoi. Niestety raporty wywiadu nie były aż tak optymistyczne. Wiadome było, że Ho Chi Minh wspiera cały czas partyzantkę na południu wysyłając cały czas nowe oddziały. Szacuje się, ze obecnie komuniści ze strony południowej stanowią obecnie około 15-20% całości tej organizacji, a zdecydowana większość to oddziały z północy (istnieją także podejrzenia o wsparciu z Kambodży i Laosu, ale nie ma na to dowodów). Siły Wietkongu pod koniec sierpnia osiągnęły liczebność 90 tys. (zgodnie z raportami CIA).

    Niestety popełniano również koszmarne błędy. Kompletnie zignorowano meldunek o dostawie radzieckich samolotów typu MiG-15 dla Północnego Wietnamu uznając ją za nieprawdopodobną. Raport opierał się na zaznaniu jednego z agentów w Hanoi, zgodnie z nim zidentyfikował 3 maszyny tego typu w obrębie lotniska. Nie potwierdzały tego inne źródła, na dodatek nie było żadnych meldunków na temat ewentualnych kanałów przerzutowych (flota nie napotkała żadnej neutralnej jednostki transportowej wpływającej do Hanoi od ponad dwóch tygodni, podobnież brak było raportów odnośnie transportów z Chin w tym czasie). Niestety wojska amerykańskie miały zapłacić wysoką cenę za błędy swoich dowódców w najbliższym czasie.
    [​IMG]
    Raporty wywiadu.

    Działania US Navy i jedn. rzecznych:
    Działania floty nabrały pełnego rozmachu w chwili wpłynięcia na obszar Zatoki Tonkińskiej lotniskowca USS Kitty Hawk. Był to nowy okręt we flocie, który wszedł do służby w 1961 roku. Była to największa jednostka w tym rejonie. Ponad 80 tys. ton wyporności w konfiguracji bojowej, 323 metry długości i 4500 załogi. Pływająca baza dla 82 samolotów (przede wszystkim szturmowe A1-Skyraider i i wielozadaniowe F-8 Crusader). Jednostka była wspomagana dodatkowo przez 3 niszczyciele oraz jeden krążownik. Od 20 sierpnia, podobnie jak w innych rodzajach wojsk rozpoczęto działania bojowe na szeroką skalę.

    W ciągu niespełna kilku godzin udało się przechwycić bądź zatopić kilka jednostek Wietnamskich transportujących broń i zaopatrzenie dla wojsk walczących na południu. Zdecydowana większość to małe jednostki rzeczne, ale armia patroluje te tereny od samego początku kutrami, w celu uniknięcia takich sytuacji. Natomiast na morzu sytuacja wyraźnie się uspokoił. Północ już nie tak swawolnie wysyłała swoje jednostki, więc desanty przestały stanowić zagrożenie. Do jedynej większej potyczki doszło 25 sierpnia gdy USS Chicago napotkał dwa przestarzałe wietnamskie niszczyciele, z raportu dowódcy wynikało, zę pamiętają jeszcze czasy II Wojny Światowej. Wymiana ognia nie była długa. Jednostki przeciwnika próbowały się wymknąć, ale jeden z niszczycieli został zatopiony cielną salwą artyleryjską, a następny atakiem rakietowym. Od tamtego wydarzenia żadna jednostka Północy nie wypłynęła z bazy w Hanoi.

    [​IMG]
    Takimi jednostkami transportowane jest zaopatrzenie dla VC.
    [​IMG]
    USS Chicago jego zdobycz.

    1 września z lotniskowca USS Kitty Hawk wystartowało 5 samolotów A1-Skyraider w eskorcie 2 Crusaderów. Ich celem była baza morska w Hanoi. Atak nastąpił około godziny 8:30 czasu lokalnego i kompletnie zaskoczył przeciwnika. Celem operacji było zatopienie większych jednostek nieprzyjaciela i uszkodzenie zabudowań portowych, niestety nie osiągnięto głównego celu, czyli zatopienia największej jednostki stacjonującej w Hanoi. Lekkiego krążownika noszącego dumną nazwę "Stalin" (podarunek od ZSRR na początku lat 60-tych). W ataku przeszkodziło kilka myśliwców przeciwnika. Były to maszyny z napędem tłokowym starego typu, ale chciano uniknąć ewentualnych strat, więc Crusadery powstrzymały napastnika, a w tym czasie Skyraidery zatopiły 2 lekkie transportowce oraz uszkodziły znaczną część nabrzeża. Myśliwce F-8 ostatecznie nie ścigały przeciwnika i pozostały przy samolotach szturmowych, na wszelki wypadek. Operację, pomimo nie wypełnienia głównego celu uznano za sukces, nie odniesiono strat.

    [​IMG]
    A-1 w natarciu.

    Dzień po tym wydarzeniu doszło do najbardziej nieoczekiwanej walki od początku interwencji amerykańskiej. O godzinie 12:00 czasu lokalnego podczas rutynowego patrolu nieopodal Hanoi, niemal w zasięgu obrony przeciwlotniczej przeciwnika, grupa 3 samolotów porucznika Johnsona zauważyła 4 bardzo szybko zbliżające się do nich obiekty. Było pewne, że to samoloty odrzutowe, zmierzały do nich z prędkością zbliżoną do bariery dźwięku. Dowódca grupy nie miał żadnych meldunków o jednostkach sojuszniczych na tym terenie, więc natychmiast rozpoczęto manewry w celu uniknięcia przechwycenia. Po kilku sekundach okazało się, że była to dobra decyzja. Sylwetki myśliwców stały się wyraźne i bez wątpienia były to radzieckie MiG-15. To definitywnie potwierdziło pomyłkę wywiadu.

    Rozpoczęła się walka manewrowa o uzyskanie jak najlepszej pozycji strzeleckiej. Przeciwnik operował w dwóch formacjach po dwie maszyny w każdej. Johnson wiedział, ze jeśli chce wygrać z MiGami, to musi jak najszybciej nabrać wysokości i prędkości. Tylko wtedy Crusader zyska przewagę nad "15-stką", która na małych szybkościach była o wiele zwrotniejsza. Jednocześnie kazał rozdzielić się całej grupie mając nadzieję, że piloci przeciwnika zdezorientują się. Manewr się udał. Jedna dwójka po wystrzeleniu niecelnej serii z działek natychmiast się wycofała, ponieważ drastycznie zaczęła tracić dystans na dużej wysokości (była to zasługa skrzydłowego porucznika). W dole pozostało dwa MiGi. Nie mieli zdecydowanie przeszkolenia w walkach powietrznych. Johnson natychmiast zanurkował i gdy usłyszał charakterystyczne "piknięcie" w kabinie, które oznaczało, ze Sidewinder namierzył cel i kąt wystrzału gwarantuje trafienie odpalił pocisk. Rakieta w kilka sekund sięgnęła przeciwnika rozrywając jego ogon na strzępy (Sidewinder dzięki wbudowanym stalowym prętom w głowicy nie musiał bezpośrednio trafić w cel, a wybuchnąć nieopodal niego, zęby kawałki metalu zrobiły resztę). Drugi MiG natychmiast się wycofał, nie było sensu go ścigać, ponieważ osiągał już strefę obrony przeciwlotniczej nad Hanoi. Natomiast pilot zestrzelonego MiGa nie miał szczęścia Jego fotel katapultował się, ale mechanizm uwalniający go z niego i otwierający spadochron nie zadziałał. Johnson przypatrywał się jak spada z wysokości 4000 metrów do morza...
    [​IMG]
    F-8 tuż przed spotkaniem z nieprzyjacielem.

    Działania USAF:
    O ile flota i jej siły powietrzne mogły pochwalić się wielkimi sukcesami w ciągu ostatnich dni, to sytuacja lotnictwa stała się niemal tragiczna. Kompletnie nie doceniono przeciwnika i zaowocowało to stosunkowo duże straty. 5 września zaprzestano regularnych nalotów na Hanoi i okolice. Mimo sporych sukcesów w niszczeniu przemysłu i infrastruktury w tym sektorze, w kilka dni zostało zestrzelonych aż 8 maszyn typu B-52. Była to zasługa nad wyraz skutecznej obrony przeciwlotniczej nad Hanoi i było w tym widać rękę radzieckich doradców wojskowych, a także wyrzutni rakiet SAM.
    [​IMG]
    Obrona plot Hanoi i jej efekty.

    8 września doszło do jednego z czarniejszych dni USAF w historii. Prawie kompletnie została zniszczona 21. Skrzydło Lotnicze, które od początku wojny brało aktywny udział w akcjach w centralnym Wietnamie. Wynikało to z błędów pilotów i kolejnego niedocenienia przeciwnika. Ogień przeciwlotniczy był bardzo celny i podczas jednego ataku utracono 15 Skyhawków, a następne 10 zostało na tyle uszkodzonych, ze musiały zostać odesłane do kraju. Wojska lądowe prawie kompletnie straciły parasol ochronny.
    [​IMG]
    21 Skrzydło przez kilka tygodni nie będzie mogło podjąć działań.

    Tego samego dnia doszło do bitwy powietrznej nad Hanoi. Właściwie nie można tego nazwać bitwą. Niewielka formacja F-102 Delta Dagger została kompletnie zaskoczona przez MiGi przeciwnika. Wiedziano o ich obecności, ponieważ US Navy złożyła obszerny raport w tej sprawie. Nie spodziewano się aż takiej ilości samolotów przeciwnika. Z 15 maszyn do bazy powróciło tylko 3. Z raportu wynika, że zostali zaatakowani przez ponad 30 MiGów! Prawdopodobnie przebazowywano jednostki do innych baz, a przewaga liczebna wystarczyła i mizerne szkolenie wietnamskich pilotów nie odegrało tu dużej roli. Udało się zestrzelić tylko jedną maszynę wroga. Pod koniec dnia dowódca USAF w Wietnamie i na Filipinach, Generał Momyer podał się do dymisji.
    [​IMG]
    Tym razem DRW było górą.

    Postanowiono zdecydowanie zwiększyć obecność lotnictwa na tym terenie, oprócz uzupełnień jakie każdego dnia zostały wysyłane do Wietnamu. W planach było rozmieszczenie dodatkowej formacji B-52 oraz 2 formacji F-106. Pod koniec roku do Wietnamu miała dotrzeć nowa broń bezpośredniego wsparcia. Szturmowa wersja UH-1.

    [​IMG]
    Czy ta maszyna podreperuje sytuację USAF?


    Działania na lądzie:
    Jeśli chodzi o starcia USMC i SF z wojskami północy i Wietnamem, to sytuacja miała się o niebo lepiej niż w USAF. Mimo tego, że komuniści zajęli prawie połowę kraju (zamieszkałej przez około 30% ludności), to interwencja amerykańska powstrzymała dalszą ekspansję. Zreorganizowano wojska stacjonujące w Sajgonie. Teraz na południu i północy znajdowały się niemal identyczne oddziały amerykańskie. W każdym korpusie znajdowała się jednostka US Marines i Zielonych Beretów.

    [​IMG]
    Sytuacja na dzień 20 sierpnia

    21 sierpnia rozpoczęto pierwszą zorganizowaną ofensywę na wojska komunistów. Operacja otrzymała kryptonim "Thunder Storm" i nie planowano początkowo wykorzystania w niej wojsk Republiki. Jedynie miały one wspierać wojska amerykańskie ubezpieczając zajęte tereny. Do pierwszego sukcesu doszło jeszcze tego samego dnia, gdy Brygada Marines wyparła z Phu Yen północno-wietnamską dywizję piechoty, spychając ją w kierunku granicy z Kambodżą. Następnie to, ze Zielone Berety to formacja stworzona do walk w dżungli zostało udowodnione podczas ataku na Binh Thuan. Do niewoli wzięto 1500 żołnierzy wietnamskich.

    [​IMG]
    [​IMG]
    Bohaterzy pierwszych walk i dalsze plany ofensywy.

    Ponieważ inicjatywa znajdowała się zdecydowanie po amerykańskiej stronie, postanowiono zaatakować Darlac i wyprzeć przeciwnika kompletnie z centralnej części kraju. Niestety opór okazał się zbyt silny. Wietnamczycy mieli prawie dwukrotną przewagę liczebną i dobrze przygotowane stanowiska obronne i nawet przewaga w uzbrojeniu, taktyce i wyszkoleniu na nic się nie zdały. Ostatecznie 4 wrzesnia uznano zakończenie operacji w tej części kraju uznając ją za umiarkowany sukces.
    [​IMG]
    Decyzja o ataku na Darlac okazała się być zbyt pochopna.

    W tym samym czasie na południu postanowiono wyprzeć siły Wietkongu z Nha Trang. Walka tutaj wydawała się o wiele prostsza, wywiad nie donosił o obecności zbyt wielkich sił na tym obszarze. Niestety kilka dni przed początkiem ofensywy do Nha Trang dotarło kilka tysięcy nowych żołnierzy. Trwająca 19 dni bitwa zakończyła się zwycięstwem VC. Oficjalne raporty donoszą, że od 5 sierpnia zginęło 250 amerykańskich żołnierzy a 430 zostało rannych. Straty po stronie przeciwnika nie są znane, ale szacuje się je na od 1500 do nawet 3000 rannych i zabitych.
    [​IMG]
    Najkrwawsza bitwa do tej pory.

    Obecna ilość wojsk USA na tym terenie jest w stanie powstrzymać komunistów i od czasu do czasu przeprowadzać kontrataki, niestety wg sztabu i analityków, żeby myśleć o zwycięstwie w tej chwili, to w Wietnamie nie powinno się znajdować jak teraz 35 tys., a około 100 tys. żołnierzy. Nie wiadomo jeszcze jaką decyzję podejmie Biały Dom.


    ______________
    Serdeczne podziękowania dla Camillo za nowe skiffy da USA i Wietnamu. Od następnego odcinak wykorzystam ikonki z IPSS. Cóż, dopakowanie komuszków okazało się słuszne, a w lotnictwie nawet przesadziłem :D na szczęście CAG z lotniskowca elegancko trzyma ich w szachu dopóki nie dostanę posiłków. Co do Wietkongu, to doszło im 5 dywizji piechoty '43 z brygadami inżynierów, też skutecznie powstrzymali mnie na południu. Nie wiem jeszcze czy chcę wygrać, jeśli już to na pewno będzie to długa i niełatwa wojna (o ile Wy tego chcecie, sądząc po ruchu w tym temacie, raczej nie) :)

    Edit: Ikonka Hueya jest mojego autorstwa, więc za spartolenie jej Camillo nie wincie :D
    I jeszcze jedno, czy taki podział tekstu, na rodzaje wojsk może być? Niestety trochę się działo i nie chciałem wprowadzać bałaganu.
     
  20. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Mi się ten Aar podoba za to jaki jest :) Nic bym nie zmieniał.
     
  21. Guzkow

    Guzkow User

    Yup. Aar ciekawy. Również bym nic nie zmieniał.
     
  22. Milka

    Milka Ten, o Którym mówią Księgi

    Mi tam ikonka Hueya się podoba oby tak dalej.
     
  23. adammos

    adammos Guest

    Zacnie.
     
  24. Biedrona

    Biedrona Artysta jakich mało

    Huey śliczniutki. Mógłbyś się podzielić tymi dorobionymi SKIFF'ami.
     
  25. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Ikonki są autorstwa Camillo. Ode mnie jest jedna i jedną lekko zmodyfikowałem, wiec do niego z prośbami, głupio by było mi je rozdawać bez zgody autora :)

    Odcinek, może dzisiaj, może jutro, nie wiem jeszcze.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie