Vietnam War - USA od 1963 roku

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Goliat, 1 Marzec 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]


    Odcinek 13.
    20. lutego - 8. kwietnia 1966 roku

    Po zakończeniu Operacji Crimp na południu kraju postanowiono zreorganizować już stacjonujące tam jednostki, przede wszystkim nowo-dyslokowane formacje. Za namowami generała Howze rozmieszczone zostaną w strefie militarnej pod jego komendą, gdzie będą zwalczały Wietkong i zapobiegały dalszej infiltracji. Działania pojedynczej brygady Marines na tak dużym obszarze okazały się być nieskuteczne, a ponieważ sytuacja na północy kraju była cały czas kontrolowana (a dzięki przybyciu nowych krążowników oraz USS New Jersey można powiedzieć, że DRW na pewno nie podejmie próby kontrnatarcia), to nakłady na eliminację Wietkongu i szlaku Ho Chi Minha mogły zostać zwiększone. Podczas samej reorganizacji Piechota morska cały czas zwalczała partyzantów, których ataki z dnia na dzień znowu zyskiwały na sile. Do końca lutego zginęło 42 Amerykanów.

    Początek marca wiązał się z rozpoczęciem kolejnej zorganizowanej próby zajęcia większego obszaru przez Wietkong. Sytuacja była kłopotliwa, ponieważ 12 Brygada Kawalerii jeszcze nie zdążyła zająć odpowiedniej pozycji kiedy pierwsze oddziały partyzanckie rozpoczęły atak. Gen.* Moore, dowódca o wielkim doświadczeniu w prowadzeniu do boju wojsk aeromobilnych uznał, że nie można dopuścić, żeby przeciwnik przejmował kontrolę nad kolejnymi strategicznymi obszarami, więc postanowił przeprowadzić szybki kontratak skromnymi siłami. Kilkugodzinna bitwa niemal zakończyła się katastrofą. Przeciwnik był bardzo dobrze zorganizowany i już po wylądowaniu pierwszych śmigłowców zyskał przewagę taktyczną i spychał żołnierzy Moore'a w głąb dżungli. Przegrana wydawała się niemal oczywista i priorytetem była minimalizacja strat. Sytuacja została uratowana przez nieoczekiwany rajd lotnictwa, od śmigłowców szturmowych po samoloty bombowe włącznie. Kilka precyzyjnych ataków zdezorganizowało przeciwnika, który z powrotem zaczął się wycofywać do tuneli w górach. Niestety Moore nie mógł go ścigać ze względu na skromne siły. Sama formacja okazała się walczyć nieskutecznie, szczególnie w tym dość górzystym terenie oraz podczas przepraw przez rzeki i potoki.

    Kilka godzin później na południowy zachód od pozycji Kawalerii Powietrznej do walki włączyli się Marines, którzy napotkali formację Wietkongu o sile co najmniej wzmocnionej brygady. Na szczęście walka była krótka, ponieważ przeciwnik na informację o odwrocie oddziałów na ich flance postanowił również skryć się w górach. Kolejna ofensywa Wietkongu została powstrzymana dzięki lotnictwu USA.

    [​IMG]
    Walki z VC

    Niestety tego samego dnia doszło również do wielkiej porażki. Śmigłowce UH-1 wracające do bazy po ataku na Quang Duc zostały nieoczekiwanie zaatakowane przez kilka... MiG-21! kompletnie się nie spodziewano ataku wietnamskiego lotnictwa w tym rejonie, a jeszcze większe zdziwienie wywołało to, że nie zostały one wykryte przez regularnie patrolujące te tereny F-102 (jak się później okazało myśliwce wroga wykorzystały Laos do przelotu do Wietnamu). W kilka minut stracono wszystkie śmigłowce bojowe, a sama odbudowa formacji i wyszkolenie nowych pilotów może potrwać do kilku miesięcy.

    [​IMG]
    Klęska

    Tego samego dnia śmierć załóg śmigłowców została pomszczona. F-102 natychmiast wykryły przeciwnika i zaatakowały go na niskiej odległości powodując wielkie straty wśród MiG-21. Prawdopodobnie udałoby się zniszczyć wszystkich napastników, ale do akcji wkroczyły MiG-17, o niebo lepiej spisujące się na tej wysokości, a na dodatek Wietnamczycy mieli przewagę liczebną w powietrzu. Amerykanie postanowili się wycofać i pozwolić działać artylerii przeciwlotniczej i Phantomom kiedy MiGi będą wracać do baz. Ogólnie stracono jednego F-102 a zestrzelono aż 14 MiG-21

    [​IMG]
    I odwet

    Niewiele brakowało, a doszłoby do kolejnego ataku VC na tym obszarze. Przeciwnik najprawdopodobniej uznał, że nie ma to większego sensu kiedy siły amerykańskie są tak liczne i lepiej dalej prowadzić skrytą partyzantkę i przesyłać zaopatrzenia szlakiem Ho Chi Minha. Niestety ciągła walka z partyzantami była coraz bardziej wyniszczająca. Straty w wyniku pułapek były bardzo wysokie, żołnierze bali się nawet odchylać liście w dżungli, ponieważ mógł się kryć pod nimi ładunek wybuchowy. Tak samo bardzo asekuracyjnie wkraczano do miejscowości, nie wiadomo kto mógł należeć do Wietkongu. Wielu dowódców nie wytrzymywało nerwowo sytuacji i nawet rozstrzeliwali niektórych mieszkańców w podejrzeniu, że to Wietkong. Czasem mieli rację, ale w większości przypadków się mylili. Bardzo negatywnie wpływało to na zaufanie do Amerykanów w Wietnamie, co wykorzystywała komunistyczna propaganda.

    [​IMG]


    Innym problemem było notoryczne przerywanie linii zaopatrzeniowych i eliminacja konwojów. Wietkong perfekcyjnie oceniał sytuację i wybierał miejsca do ataków. Posiłki dla atakowanych oddziałów w 99% przypadków przybywały za późno i najczęściej natrafiały na kompletnie zniszczone kolumny transportowe, właśnie tutaj straty były największe, dlatego postanowiono zwiększyć ochronę dla konwojów. VC atakował coraz odważniej, nawet przejmując punkty kontrolne żandarmerii na skrzyżowaniach czy unicestwiając południowo-wietnamskie posterunki. Niestety siły sojusznika wydawały się być coraz bardziej bezradne.
    [​IMG]
    Wietkong jest coraz bardziej wymagający

    Pod koniec marca dowództwem amerykańskim wstrząsnęła wiadomość o chińskich posiłkach w Wietnamie Północnym. W tym kraju już walczyło kilkanaście tysięcy "ochotników" z tego kraju, ale tym razem liczby były o wiele większe. W grę wchodziło kilka dywizji w pełnym wyposażeniu. Jest to niewątpliwie reakcja Pekinu na przekroczenie przez wojska amerykańskie linii demarkacyjnej z 1954 roku. Sytuacja była do przewidzenia i wydawała się być kwestią czasu, zdziwienie wywołała skala tego przedsięwzięcia. Na szczęście chińska armia była słabiej wyposażona od ZSRR ze względu na oziębienie stosunków między tymi państwami kilka lat wcześniej (de facto ZSRR bardzo ostrożnie wysyła również sprzęt do Wietnamu w obawie przed skopiowaniem przez Chińczyków technologii, wyjątkiem wydają się być jedynie wojska pancerne i systemy plot).***
    [​IMG]
    Konflikt się zaostrza

    Na początku kwietnia udało się ostatecznie ustabilizować sytuację na południu i w centrum kraju. Oddziały stacjonujące na tym obszarze zostały podporządkowane gen. Howze i do tej pory stanowiły I Korpus Armii USA w Wietnamie. Łącznie we wszystkich brygadach i jednostkach je wspierających było 95 tys. żołnierzy. Ich zadaniem było odpieranie ataków Wietkongu, ochrona dróg oraz eliminacja tuneli przeciwnika w górach na pograniczu Laosu i Kambodży.
    [​IMG]
    [​IMG]
    Oddziały w Południowym Wietnamie i uproszczony schemat organizacji wojsk

    W tym samym okresie doszło do kryzysu między Malezją i Indonezją. Kraje te od jakiegoś czasu znajdowały się formalnie w stanie wojny, ale polegało to na zamrożeniu wszelkich stosunków dyplomatycznych. Sama sytuacja była kontrolowana przez rząd amerykański, ale siły walczące w Wietnamie nie były w to angażowane. Punktem zwrotnym była nieoczekiwana inwazja wojsk indochińskich na ten kraj. Sama interwencja wydała się być co najmniej dziwna, prawdopodobnie dotyczy ona anty-chińskiej polityki wobec Singapuru (nie zgodzono się na Secesję tego obszaru od Malezji) oraz komunistyczną dyktaturę w samej Indonezji. Malezja oficjalnie poprosiła o pomoc USA, wobec czego do patrolowania danego obszaru został wysłany USS Mansfield, jednak Biały Dom ma nadzieję, że istnieje możliwość na powstrzymanie eskalacji konfliktu.**
    [​IMG]
    Kryzys w Malezji

    W USA nasilały się demonstracje antywojenne, ostatnio poparcie dla interwencji wojsk amerykańskich w Wietnamie spadło z 60 do 55 % i jest najniższym wynikiem jak do tej pory. Analitycy sugerują, że w najbliższym czasie sytuacja będzie się pogarszać i niedługo większość Amerykanów będzie przeciwko tej wojnie. Nagły spadek wiązał się przede wszystkim z wysłaniem kolejnych oddziałów do Wietnamu, gdzie w samym kraju stacjonuje kilkaset tysięcy żołnierzy i dalsze 100 tys. jest przygotowane w rejonie Pacyfiku do wsparcia obecnych tam wojsk. Szczególną rolę zaczął odgrywać ruch hippisowski. Członkowie tego ruchu, dość charakterystyczni i wyróżniający się z tłumu zdecydowanie grają pierwsze skrzypce podczas każdej manifestacji głosząc hasała pokoju i miłości na świecie. Zachowanie tych osób jest bardzo kłopotliwe dla USA, ponieważ poglądy pacyfistyczne stają się coraz silniejsze w kraju, a w skrajnych sytuacjach dochodzi nawet do głoszenia komunistycznych czy anarchistycznych haseł. Wiele protestów musiało być tłumionych przez policję. Sami hippisi często okazują się być bardzo agresywni, a bardzo duża część zatrzymanych osób jest pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Problem ten staje się również widoczny w samym Wietnamie, ponieważ do tego kraju są wysyłani właśnie tacy ludzie. Rząd amerykański jeśli chce utrzymać sytuację pod kontrolą będzie musiał podjąć w najbliższym czasie radykalne środki.
    [​IMG]
    ______________________________________
    *Powinien być pułkownik, uroki enginu gry, a nie chce mi się zmieniać ustawień, pewne uproszczenie powiedzmy.
    **Wojna była od początku, ale ponieważ naprawdę nic się nie działo, to o niej zapomniałem. Nie wiem czemu nie powstał Singapur, może później będzie event. Samo AI się tak tam rozbujało pewnie przez najwyższy poziom agresywności
    ***Wietnam Płn. dostał tym eventem 12 dywizji piechoty wz. 45 o ile dobrze pamiętam
     
  2. Sigmunto

    Sigmunto Nowy

    Niepokoje w USA. Myślę , że właśnie przez to Amerykanie przegrali w Wietnamie. Nie docenili także VC. ARR coraz lepszy i sytuacja się rozwija. Ciekawe co zrobią Chiny?
     
  3. Knight_in_Fire

    Knight_in_Fire Ten, o Którym mówią Księgi

    Zignoruj hippisów i walcz dalej, do końca. Przez lata siemdziesiąte komunistyczne i hippisowskie bojówki napsuły sporo krwi SZAP'owi.
     
  4. Kosiarz101

    Kosiarz101 Guest

    Grasz jeszcze czy AAR mozna uznac niestety za skonczony? :(
     
  5. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]



    Odcinek 14.

    8 kwietnia - 1 sierpnia 1966 roku

    Początek kwietnia, a potem maj można byuło już uznać za rutynowe w stosunku do poprzednich miesięcy. Wietkong nieustannie próbował przerzucać swoje wojska na południe kraju, pod Vinh doszło do utworzenia stałej linii frontu, która nie mogła zostać przekroczona przez żadną ze stron, a lotnictwo i marynarka regularnie odrzucały północno-wietnamskie lotnictwo od
    pozycji Koalicji. Te wydarzenia oraz bezlitosna partyzantka jeszcze bardziej pogarszały morale wojsk, często już nie tylko wśród szeregowych żołnierzy, a nawet na wyższych szczeblach dowodzenia.

    [​IMG]
    Szlak Ho Chi Minha dalej nietknięty

    Pentagon dodatkowo wyraził swoją dezaprobatę ze względu na prawie kompletnie nieskuteczne ataki USAF na szlaki, którymi Wietkong transportował zaopatrzenie i ludzi. Obliczenia wskazywały jasno, że taka ilość samolotów B-52 i ładunku jakie zrzucały powinna niemal natychmiast zmieć z powierzchni ziemi bombardowany obszar. Jak się okazało Wietnamczycy doskonale unikali ataków, a w samej dżungli droga była rzadkością, więc niszczenie ich nie wywoływało pożądanych skutków. Najbardziej cierpieli jednak na tym cywile zamieszkujący pogranicze Laosu, Amerykanie natomiast wydając miliardy dolarów na operacje z tym związane nie mogli odnieść chociażby minimalnego zwycięstwa.

    Co gorsza, drastycznie zaczęły się pogarszać warunki pogodowe na Półwyspie. Dotychczas dotyczy to tylko terenów, gdzie nie toczą się działania wojenne, z wyjątkiem stref granicznych, przez co regularne patrole są utrudnione a VC nieustannie to wykorzystuje. Jako oddziały nieuzależnione od zaawansowanej logistyki i walczące na tych ziemiach od dziesięcioleci do perfekcji opracowali te sztukę.

    [​IMG]
    Okres monsunów czas zacząć

    Nieoczekiwanie, 18 maja podjęto decyzję o kolejnej operacji ofensywnej pod Vinh mającej na celu złamać opór przeciwnika. Niestety była to najsłabiej zorganizowana akcja od początku wojny. Lotnictwo Marynarki nie mogło wziąć w niej udziału, okręty nie znalazły się w zasięgu bombardowań i rakiet, a lotnictwo było w stanie dokonać uderzenia jedynie w pierwszym rzucie wojsk. Dodatkowo pod Vinh znalazło się mnóstwo oddziałów chińskich, może również nie najlepiej uzbrojonych, ale zdeterminowanych do walki. Ciężki sprzęt jak czołgi T-54 od ZSRR uwieńczyły dzieła i atak zakończył się klęską. Rannych zostało ponad 900 żołnierzy, a aż 124 zostało zabitych. Co gorsza 76 uważa się za zaginionych. Straty po stronie przeciwnika oszacowane zostały jako minimalne. Cały III Korpus został kompletnie zdezorganizowany i minie kilka dni zanim odzyska jakąkolwiek zdolność bojową. Jedynymi oddziałami strzegącymi przejścia na południe jest teraz Armia Południowo-wietnamska. Dowództwo jeszcze nie podjęło decyzji na temat ewentualnych dymisji ze stanowisk dowódczych na północy, szczególnie miałyby się one dotyczyć gen. Freda Weyanda i jego sztabu.

    [​IMG]
    Vinh dalej niezdobyte

    W tym samym czasie, gdy Korpus gen. Weyanda odnosił klęskę, lotnictwo marynarki dokonało ataku na bazę lotniczą w Hanoi. Był to również chrzest bojowy dla eskadry VF-114 Aardvarks na maszynach F-4 Phantom II. Sześć Phantomów było eskortowanych przez dwie maszyny typu F-8 Crusader, które prawdopodobnie pomimo niesamowitych osiągów i sukcesów zostaną całkowicie zastąpione przez F-4. Sam atak odbył się błyskawicznie, zanim MiGi-21, największe zagrożenie w bazie lotniczej nr 3 w Hanoi było w stanie poderwać się do lotu. Dzięki tej akcji udało się zniszczyć dwa hangary lotnicze, cysternę paliwową oraz trafiono jednego MiGa-21 kołującego na pas startowy. Zbombardowano również część pasa startowego, niestety z miernymi skutkami. W drodze powrotnej formacja została przechwycona przez parę MiG-17, które niestety zmarnowały doskonałą sytuację jaką zyskały dzięki zaskoczeniu i kompletnie nie trafiły klucza Phantomów, który odleciał w kierunku USS Kitty Hawk, a w tym samym czasie Crusadery pozbyły się napastników wykorzystując znane już wcześniej manewry do walk z tymi myśliwcami. Wietnamscy piloci bardzo powoli udoskonalali swoje sposoby walki, ale po raz pierwszy udało im się tak dobrze zaskoczyć Amerykanów.

    [​IMG]
    Atak na bazę w Hanoi

    Mniej szczęścia miały bombowce B-52, które 25 maja przeprowadziły atak na obszary przemysłowe w stolicy Północnego Wietnamu. Udało im się zrzucić ładunek nad celami, ale niestety zostały kompletnie zaskoczone prze kilka kluczy MiGów, w wyniku czego stracono aż 8 maszyn, a następne 7 będzie niezdolne do lotu przez najbliższe kilka tygodni. W ramach odwetu udało się zniszczyć kilka MiG-15, ale i tak jest to ogromna strata, szczególnie, że nie zadana przez wyrzutnie rakietowe Dźwina, a przez lotnictwo wietnamskie, które bardzo szybko zreorganizowało swoje szyki i było coraz bardziej agresywne. Propaganda komunistyczna wspominała nawet już o pierwszych asach ich lotnictwa, którzy zaliczyli po kilka zestrzeleń amerykańskich myśliwców i bombowców. Wpłynęło to negatywnie na morale wojsk amerykańskich, ale starano się nie dopuścić żeby te informacje trafiły do kraju.

    [​IMG]

    W połowie czerwca 1966 roku uznano, że należy wzmocnić po raz kolejny siły amerykańskie w Wietnamie. Oprócz dodatkowych brygad logistycznych i wsparcia, do kraju trafiła część 1. Dywizji Piechoty pod dowództwem gen. Haiga. Początkowo jednostki te miały zostać przeniesione do centrum kraju, żeby wzmocnić kontyngent walczący z partyzantką, ale ze względu na aktywność wojsk chińskich zdecydowano się na powiększenie III Korpusu o tę formację, dzięki czemu niedługo planowano przeprowadzić ofensywę, która pozwoliłaby zająć nawet Hanoi. Była to koncepcja kontrowersyjna, a niektórzy porównywali takie plany nawet do Operacji market Garden, a wszyscy wiedzą jaki był jej skutek. Po ostatnich wzmocnieniach w Wietnamie po raz pierwszy w historii znalazło się ponad 300 tys. żołnierzy amerykańskich jednocześnie.

    [​IMG]
    Posiłki

    Pod koniec czerwca dowództwo armii USA ogłosiło, że jest gotowe wysłać do Wietnamu pierwszy specjalnie przeznaczony do działań szturmowych śmigłowiec jakim była AH-1 Cobra. Było to nieoczekiwane wydarzenie, gdyż testy zakończyły się o wiele wcześniej niż planowano i przygotowana została wersja do produkcji seryjnej. Niestety przez nadwyrężony budżet Cobry nie pojawią się w Wietnamie przed rokiem 1967.

    [​IMG]
    Cobra i jej możliwości

    26 czerwca doszło do kolejnego w tej wojnie starcia myśliwców obu stron konfliktu. Tym razem miało to miejsce nad pozornie neutralnym Laosem, a Phantomy po raz kolejny pokazały swoje niesamowite zdolności bojowe. Teoretycznie porównywalny z nim MiG-21 jednak nie mógł dotrzymać mu kroku. Układ skrzydeł radzieckiej maszyny nie pozwalał na zabieranie zbyt wiele uzbrojenia, dodatkowo radzieckie pociski okazały się być wadliwe. Piloci na Phantomach wykorzystywali to bezlitośnie. Gorzej sytuacja się miała co do F-106, które zdecydowanie powinny zostać jak najszybciej wymienione. Niestety plan modernizacyjny USAF był opóźniony o co najmniej pół roku.

    [​IMG]
    Walki nad Laosem

    Była to jedna z ostatnich cięższych walk przez najbliższe kilka miesięcy. Od połowy lipca do początku sierpnia zdarzył się nawet okres gdy nie napotkano żadnego MiGa. Uznano, ze prawdopodobnie komuniści oczekują na kolejną dostawę z ZSRR i nie ryzykują utraty reszty swoich myśliwców. Sytuacja na lądzie miała się podobnie, a dalszy przestój Amerykanów i bierność Wietnamczyków nie wróżyła niczego dobrego, szczególnie, że raporty CIA donosiły o kolejnej, prawdopodobnie największej ofensywie Północnego Wietnamu w historii tej wony...










     
  6. Macgie

    Macgie Ten, o Którym mówią Księgi

    Odcinek fajny, popraw tylko pierwszy akapit, bo są tam małe literówki jak "buło", oraz to przejście do kolejnej linii jest takie sobie.

    Podoba mi się "równowaga" w tej wojnie :)
     
  7. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    Naprawdę jeden z ciekawszych aarów obecnie na forum.
     
  8. Sigmunto

    Sigmunto Nowy

    Bardzo dobry AAR ! Prosimy o częstsze odcinki. PS Czego Amerykanie nie mają dywizji lub brygady pancernej? Jak i czym mają przebić sie do Hanoi?
     
  9. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Dzięki, odcinki będą się teraz pojawiać częściej. Co do przebicia, kombinuję, na brygade pancerną mnie po prostu nie stać, liczę na event o posiłkach. Sam takowego nie napiszę, bo byłoby to zbyt duże ułatwienie. A i odnośnie czołgów to na nic lepszego od M41 Walker Bulldog nie liczcie, ponieważ to ta maszyna robiła zawrotną karierę w Korei i Wietnamie :)
     
  10. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]



    Odcinek 15.

    2 sierpnia 1966 roku - 31 stycznia 1967 roku

    Na początku sierpnia do Wietnamu trafiła ostatnia partia maszyn F-4 Phantom II przeznaczonych dla 190. Skrzydła Myśliwskiego. Wartość bojowa jednostki znacznie wzrosła, ale na nowy sprzęt oczekiwały jeszcze dwie formacje. Dopiero wtedy US Air Force uzyska całkowitą dominację w powietrzu i zapewni wsparcie dla wojsk lądowych.

    [​IMG]

    Kilka dni później Armia Republiki Wietnamu wyraziła chęć przeprowadzenia operacji bojowej w dawnej strefie zdemilitaryzowanej w celu usunięcia niewielkiego klina wbitego przez komunistów na tym obszarze. Miało to być jednocześnie przygotowaniem do następnej ofensywy. Operacji nadano kryptonim "Hastings", zaangażowano przede wszystkim siły Marines, które jedynie zabezpieczały tyły ARVN, dzięki serii szybkich uderzeń udało się szybko odciąć przeciwnika na odcinku jednego kilometra i wziąć 150 jeńców. Łącznie zginęło kilkudziesięciu Amerykanów i Wietnamczyków z południa oraz ponad 700 żołnierzy przeciwnika.*

    Same wydarzenia wywołały reakcję Chin, które po raz kolejny postanowiły wysłać wsparcie do Wietnamu. Wg raportów CIA w Wietnamie może znajdować się obecnie nawet do 150 tys. chińskich żołnierzy.

    [​IMG]

    Jak się potem okazało była to ostatnia z większych potyczek przez najbliższe kilka miesięcy. Dopiero we wrześniu doszło do ważniejszego wydarzenia wymagającego wzmianki jakim była prawdopodobnie najbardziej nieudolna próba uzupełnień podczas tej wojny.

    Do baz amerykańskich w Japonii dotarły jednostki mające wzmocnić po raz kolejny siły amerykańskie w Wietnamie. Były to dwie brygady piechoty oraz aż dwie jednostki pancerne. Z czego jedna formacja miała rozkazy czekać na dostarczenie czołgów M41 Walker Bulldog, które miały zastąpić przestarzałe M24. Druga jednostka, 11. Pułk Pancerny była wyposażona w sprzęt ciężki jakkim były czołgi M47 Patton, który mimo jeszcze większej bezużyteczności niż M24 miał zostać koniecznie wysłany na Półwysep. Dowództwo w Wietnamie wyraziło dezaprobatę, że wysyła się do kraju czołgi, które nijak mają się do prowadzenia działań wojennych na takim polu walki, były tylko stadium przejściowym i obecnie stanowią resztki niewycofanych lub niesprzedanych zagranicę egzemplarzy. M47 z pewnością nie mógł stawić czoła T-54 i T-55, dodatkowo był zawodną konstrukcją. Niestety postanowiono wysłać te jednostki do kraju, prawdopodobnie był to błąd administracji w Pentagonie, niestety mógł on kosztować śmierć setki Amerykanów. W najbliższych tygodniach dowództwo planuje naciskać na Biały Dom, w celu wysłania do kraju czołgów M60 Patton.**

    [​IMG]

    Oprócz 11.Pułku Panc. do Wietnamu tym samym transportem wyruszyły 196. i 199. Brygady Piechoty. Był to jednostki wyposażone słabiej od pozostałych w tym rejonie i miały jedynie charakter rezerwowy, docelowo miały zabezpieczać pogranicze z Laosem, w razie ostateczności wspierać ofensywę przeciwko Armii Północnego Wietnamu.

    [​IMG]

    Niedługo po tych wydarzeniach, do baz w Japonii zaczęły trafiać M41, które miały być docelowo dyslokowane na północy kraju. Dostawa odbyła się kilkanaście tygodni wcześniej niż się jej spodziewano, podobno priorytet tego transportu był wyższy nawet od konwojów zaopatrzeniowych dla baz USA w Europie, a wszystko (jak głosiły plotki) w ramach zadośćuczynienia za wpadkę z M47.

    [​IMG]

    Pod koniec listopada, sytuacja w Malezji wydawała się stabilizować. Wojska Indonezji zostały zepchnięte do Singapuru, ale wbrew oczekiwaniom areny międzynarodowej, Malezja nie zgodziła się na warunki pokojowe, gwarantujące między innymi niepodległość temu państwu i eskalowała działania wojenne. Tą decyzją zaprzepaścili oni ostatecznie szanse na poparcie USA w tym konflikcie, a dodatkowo przekreślono zaangażowanie Stanów, teraz już nie tylko ze względu na trudną sytuację w Wietnamie.

    [​IMG]

    Początek nowego roku należał do najspokojniejszych od czasu interwencji amerykańskiej w tym kraju. Działania Wietkongu osłabły i utrzymywały się jedynie na obszarze tzw. Żelaznego Trójkąta (ang. Iron Triangle). Był to obszar o powierzchni około 310 km²uważany niemal już za fortecę Wietkongu. Z sieci tuneli na tym obszarze odbywało się najwięcej ataków i Szczury Tunelowe, ani B-52 nie mogły nic z tym zrobić. Szacowano, że na danym terenie znajduje się do kilku tysięcy kilometrów tuneli budowanych od ponad dwudziestu lat. Kilka tysięcy żołnierzy kilka tygodni przeszukiwało okoliczne góry w ramach serii operacji: Attleboro, Cedar Falls oraz Junction City. Łącznie w ramach działań zginęło 72 Amerykanów oraz ponad 700 żołnierzy Wietkongu, ale odkryte tunele to dalej wierzchołek góry lodowej.

    Same operacje zbiegły się z wydarzeniami w Hanoi. Kolejne państwo komunistyczne postanowiło zaangażować się w konflikt. Była to Korea Północna, która wysłała do Wietnamu maszyny typu MiG-15 wraz z wyszkolonymi załogami.

    [​IMG]

    Niedługo po zakończeniu Operacji Junction City, Wietkong przeszedł do ofensywy właśnie z obszaru Żelaznego Trójkąta. Po raz kolejny, żołnierze 1. Dywizji Kawalerii musiały stawić czoła nieprzyjacielowi, który miał dość znaczącą przewagę. Po kilku dniach zażartych walk, które toczyły się nawet o główną bazę śmigłowców i sztab, do walki wkroczyły jednostki zabezpieczające inne strefy w tym rejonie. Najszybciej na wezwanie pomocy zareagowały jednostki specjalne podlegające CIA, a wiec nie biorące oficjalnie udziału w czynnych walkach.

    [​IMG]

    Pomimo wielu godzin nieustających walk, wsparcia Phantomów zrzucających napalm (które odniosły sumarycznie wysokie straty) nie udało się złamać oporu nieprzyjaciela i wojska amerykańskie musiały się wycofać z danego obszaru. Dodatkowo Phantomy zostały zaatakowane przez koreańskie MiGi, ogólnie stracono 42 samoloty w walkach wspierających piechotę i w powietrzu.

    [​IMG]

    Pod koniec stycznia postanowiono ostatecznie odbić tereny Binh Long i okolic rzucając do walki wszystkie jednostki rezerwowe, oraz patrolowe narażając się przez to na kolejne ataki Wietkongu na innych obszarach. Ostatecznie opór przeciwnika był mniejszy niż się spodziewano i cały atak był tylko sprawdzaniem amerykańskich protokołów bezpieczeństwa w takich sytuacjach. Ofensywa Wietkongu wydawała się być coraz bliższa...

    [​IMG]
    *To tylko event w grze dodający jednostki, nijak mający się do mechaniki. Jego opis jest tylko i wyłącznie dla zachowania porządku.


    **Skopany event, dający M47... niedługo zmodernizuję te jednostki, choćby eventem i dam M60, czyli tak jak powinno być.
     
  11. Scyzorro

    Scyzorro Nowy

    Wrzuć jakieś ODeBe bo trochę się jednostek pojawiło w ostatnim czasie.
     
  12. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    A pod Binh Long to Mel Gibson dowodzi?
     
  13. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Tak, oglądałeś "Byliśmy Żołnierzami"? :)
     
  14. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    No ba :) To jeden z moich ulubionych filmów wojennych.
     
  15. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Zrobi się, chyba nawet w ramach mini-odcinka specjalnego ;)

    I odnośnie Gibsona, to już chyba o tym mówiliśmy, twórca moda uznał, że fajniej będzie dać niego niż prawdziwą twarz Hala Moore'a :D
     
  16. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]


    Odcinek Specjalny II



     
  17. Alojzius Pendergast

    Alojzius Pendergast Znany Wszystkim

    Jakim programem robisz te screeny? Fajowsko to wygląda.
     
  18. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    GIMPem i dzięki, cały czas się uczę :)
     
  19. Macgie

    Macgie Ten, o Którym mówią Księgi

    Bird, bird, bird,
    Big army you have
    Bird, bird, bird,
    Kill the Vietnamese World
    Bird, bird, bird
    Goliat's army is the best
    Bird, bird, bird,
    Kill Vietnamese World

    :D
    Odcinek fajny i czekam na kolejne odcinki.
     
  20. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Ankieta dodana do wątku, zapraszam do głosowania :)
     
  21. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    [​IMG]



    Odcinek 16.

    1 lutego 1967 roku - 28 stycznia 1968 roku

    Początek nowego roku był tradycyjnie podsumowaniem działań przeprowadzonych w ciągu ostatnich 365 dni w Indochinach. Sytuacja według Białego Domu dalej była uważana za "zadowalającą", szczególnie, że odpierano kolejne ataki partyzantów i utrzymywano w szachu wojska komunistów na północy kraju. W samym Wietnamie dowództwo miało zgoła inne zdanie na ten temat. Słabnące morale, infiltracja Wietkongu sięgająca nawet do Sajgonu, demoralizacja w armii, a także to, że kryjówki partyzantów były nieosiągalne stawiały Armię USA z góry na porażkę, ale nie natychmiastową. Miało to być powolne wyniszczenie, no bo jak można wygrać z wrogiem, kiedy go nie widać i nawet nigdy nie do końca wiadomo kim on jest?

    Statystyki na koniec 1966 roku:

    [table]Liczba żołnierzy
    480 tys.[/table]Straty:
    [table]Zabici|B-52|F-4 Phantom II|F-8 Crusader|F-106 Delta Dart|A-1 Skyraider|Pozostałe
    5,527|25/31*|45/74*|12/6*|236/52*|32/2*|262/48*[/table]*zniszczone w walce/wypadki

    Reszta danych jest ciągle w opracowaniu, ale wysokie straty w samolotach, a także bardzo duża liczba zabitych, przede wszystkim w wyniku walk z Wietkongiem jest wielce niepokojąca, szczególnie odkąd w Wietnamie znajduje się prawie pół miliona żołnierzy wszelkich rodzajów wojsk.

    Niezadowalająca była również sytuacja budżetowa. Ogromna część funduszy była pochłaniana przez uzupełnienia regularnie wysyłane do Wietnamu. Opóźniło to zdecydowanie resztę planów modernizacyjnych, a przede wszystkim dyslokację nowych śmigłowców szturmowych typu AH-1 Cobra, które znacznie zwiększyłyby siłę ognia wojsk amerykańskich.

    [​IMG]

    Na początku lutego rozpoczęła się zmasowana operacja przeciwko siłom Wietkongu w okolicach Sajgonu i pograniczu z Kambodżą. Otrzymała ona kryptonim "Junction City" i była największą operacją desantową w tej części świata, a także największym amerykańskim desantem powietrznym od czasów operacji Market Garden w 1944 roku. Celem działań było odnalezienie przeciwnika i neutralizacja jego baz, przede wszystkim wykorzystano jednostki kawalerii powietrznej, ale także tradycyjne jednostki spadochronowe z okolicznych Stref Bezpieczeństwa. Trwająca 82 dni operacja została uznana za sukces, łącznie zginęło 280 amerykańskich żołnierzy, ale szacuje się, że zdołano zabić około 1200 żołnierzy Wietkongu, wielu ranić, a także wziąć aż 870 jeńców.

    [​IMG]

    Najbliższe dwa miesiące były kolejnym przykładem rutyny podczas tej wojny. Niestety spokój został przerwany przez jeden z najczarniejszych dni w historii USAF. Jednego dnia stracono w wyniku walk powietrznych aż 8 maszyn B-52, następne kilka runęły do morza podczas powrotu na Filipiny w wyniku uszkodzeń. Kilka dni później Biały Dom również oficjalnie ogłosił, że były to pierwsze w historii zestrzelenia samolotów B-52 wykonane przez inne samoloty (w rzeczywistości Wietnamczycy zestrzelili już więcej maszyn, ale były to ściśle tajne informacje, oficjalnie uważano, że to tylko komunistyczna propaganda).

    Kilka godzin później doszło do akcji odwetowej w wykonaniu Phantomów, które zastąpiły pozostałe F-106 kilka tygodni wcześniej. Wynik walki należy uznać za remis, zniszczono prawdopodobnie ekwiwalent jednego skrzydła lotnictwa wietnamskiego, ale jedno również utracono po stronie amerykańskiej. Najgorsze było to, że MiGi-21 po raz kolejny wymknęły się z walki, a zwrotniejsze na małych prędkościach 115 i 17 dopełniły dzieła. Piloci wietnamscy w końcu zaczęli robić wyraźne postępy w walkach powietrznych.

    [​IMG]

    A lipcu 1967 roku miała miejsce kolejna zorganizowana ofensywa Wietkongu na południu kraju, jak się potem okazało było to preludium do kolejnej wielkiej operacji. Dobrze zorganizowane wojska amerykańskie z łatwością odparły przeciwnika, który po kilku godzinach walk wycofał się tunelami do Kambodży.

    [​IMG]

    Następne miesiące, jak wspomniano wyżej były cisza przed burzą, wtedy to doszło do rozpętania prawdziwego piekła w Indochinach. 1 stycznia 1968 roku Armia Północnego Wietnamu ostatecznie postanowiła się rozprawić z Laosem. Tereny te praktycznie będące w stanie chaosu, częściowo bombardowane przez USA (szlak Ho Chi Minha), częściowo zajęte przez Wietkong oficjalnie były rządzone przez rojalistów, którzy niejednokrotnie odpierali ataki Pathet Lao - laotańskiego odpowiednika Wietkongu. Nie obyło się to bez pomocy USA, która potajemnie wysyłała samoloty dla rojalistów, oraz agentów, którzy mieli szkolić tamtejsze oddziały. Atak Armii Północnego Wietnamu ostatecznie jednak zniweczył plany włączenia Laosu do wojny. Ofensywa była szybka i skuteczna, a Pathet Lao szybko przejęło władze w państwie, jednocześnie oznaczało to eskalację konfliktu zatwierdzoną rezolucją Senatu USA 18 stycznia. Wywołało to wielkie poruszenie w Wietnamie, szczególnie, że wymagało kompletnej reorganizacji armii. Na podstawie uzgodnień z Republiką Wietnamu, armia właśnie tego kraju miała zając się zagrożonym pograniczem, szczególnie ze strony Wietkongu. W tym czasie Amerykanie mieli umocnić pozycje w Dawnej Strefie Zdemilitaryzowanej.

    30 stycznia, w dzień Święta Tet, najważniejszego święta w Wietnamie doszło do największej w historii ofensywy Armii Północnego Wietnamu i Wietkongu, która raz na zawsze miała przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron...

    [​IMG]

    __________________________________________________________________________

    W następnym odcinku wielkie walki o cały Wietnam Południowy. Na razie zdradzę tyle, że moich 26 dywizji będzie walczyć z około 90-100 dywizjami komunistów (VC+Wietnam), nie liczę tu jeszcze kilkunastu dywizji Laosu. Odcinek przejściowy, specjalnie nic nie robiłem czekając na tę ofensywę, będącą symbolem tej wojny. Mam nadzieję, że dopakowywanie komunistów dało w końcu pożądany efekt :) Kwestie Laosu i Wietnamu i taki a nie inny opis są wynikiem specyficznej mechaniki gry i pewnej zależności z mojej strony przez to.

    A i dziękuję tym 30 osobom, które zagłosowały w ankiecie, takowy odcinek prawdopodobnie się pojawi, przy okazji wiem, że nie piszę tylko dla siebie i komuś chce się to czytać ;)

    P.S. (do posta Seva poniżej) Tak, to prawda, ale biorąc pod uwagę jakie straty mam w wyniku ataków lotnictwa cos z tym musiałem zrobić :)
     
  22. Severian

    Severian Doctore

    No jeszcze wątpliwości miał :p

    Pierwsze oficjalnie potwierdzone zestrzelenia B-52, hmmm... do dzisiaj Amerykanie nie przyznają się do straty tych maszyn w wyniku ataku myśliwca :)
     
  23. Sigmunto

    Sigmunto Nowy

    Co do B-52 to prawda, że nie ma oficjalnego potwierdzenia, że został zestrzelony przez myśliwiec, ale Amerykanie mogli ten fakt po prostu ukryć. Ciekawy jest przypadek katastrofy lotniczej pod Palomares: wypadek lotniczy z dnia 17 stycznia 1966 roku, do którego doszło w pobliżu miejscowości Palomares. W wyniku zderzenia pomiędzy amerykańskimi samolotami podczas wykonywania manewru tankowania w powietrzu katastrofie uległ amerykański bombowiec strategiczny B-52 z czterema bombami termojądrowymi na pokładzie. W wyniku katastrofy bomby opadły na obszar wybrzeża wywołując skażenie radioaktywne.
    Może w AARze przez przypadek doszłoby do katastrofy B- 52 z małą bombką A ???
     
  24. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Może, w ogóle zastanawiam się jeszcze co z atomówkami począć. Co do B-52 jak mówiłem musiałem w końcu tak zrobić, ponieważ mechanika gry nie jest w stanie oddać do końca charakteru konfliktu, a już wybitnie walki powietrznej, najdziwniejsze statystyki wychodzą właśnie względem B-52.
     
  25. Sigmunto

    Sigmunto Nowy

    Mam pomysł niech do wojny włączą się Chiny - będziesz miał co zrobić z atomówkami. Chyba, że oni też co nieco na ciebie rzucą. W końcu to tylko gra :)
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie