Wawelskie wzgórze

Temat na forum 'CK II - AARy' rozpoczęty przez Piterdaw, 27 Grudzień 2015.

?

Gdzie skierować ekspansję?

Poll closed 10 Styczeń 2016.
  1. Zachód (Czechy, Miśnia, Łużyce, Pomorze, Słowacja)

    89,5%
  2. Wschód (Ruś, Litwa, Liwonia)

    10,5%
  1. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozdział IV, ciąg dalszy

    I wieści rozliczne dobiegały w owym czasie do Krakowa, z czterech świata stron. I stało się tak iż zmarł w Rzymie papież Celestyn, i zastąpion został przez genueńczyka, który imię Jana przybrawszy, światem chrześcijańskim rządzić począł. I nastał rok Anno Domini 1113 i doszły słuchy do Bolesława o formacji pierwszego z rycerskich zakonów, a był to Zakon Szpitalników Świętego Jana, przez lud joannitami lub szpitalnikami zwan. I wielu raciądzów z Europy całej poczęło ściągać pod ich sztandary, smaku walki z niewiernymi pragnąc zaznać. A czas ten zbliżał się nieubłaganie.

    [​IMG]

    W Haliczu zaś doszła do lat sprawnych knegini Przemysława, która zawsze była Bolesławowi przyjaciółką, a walczył król jedynie z otaczającymi ją złymi doradcami, którzy wrogami państwa polskiego byli. I złożyła Przemysława hołd wielkiemu księciu kijowsko-włodzimierskiemu Włodzimierzowi. Lecz zmarł wkrótce stary Włodzimierz, i władzę objął syn jego Mścisław, który sojuszem z Bolesławem związan pozostawał. A pojęła za męża wielkiego kniazia Połocka, który niezależnym od Włodzimierza pozostawał. I miało ich potomstwo Połock, i Halicz, i Turów odziedziczyć.

    Na Wawelu zaś z wielką mądrością rządził krajem król Bolesław. I stało się tak pewnego dnia, że przed obliczę jego przyprowadzono kobietę z Łęczycy, oskarżoną o czarostwo i studni zatruwanie. A że był Bolesław człekiem pobożnym wielce, lecz w swych sądach łagodnym i sprawiedliwym nakazał wiedźmę do lochu wawelskiego wtrącić. I przybył innego dnia przed królewski tron konstruktor śmiały, który pragnął nowy gród w ziemi łęczyckiej wystawić. I przystał na to król Bolesław, a to za radą syna swego Mieszka, który urząd podkomorzego był dzierżył. I rok nie minął, jak budowa grodu zakończona została, a przezwany został Inowłódzem. I nadał Bolesław Inowłódz bratankowi swemu Zbigniewowi, który natenczas komesem Wojnickim był.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I stało się tak, iż latem Anno Domini 1114 wojna okrutna w Cesarstwie była wybuchła. I zawiązał król czeski Świętopełk ligę z książętami Austrii, i Styrii, i innymi pomniejszymi władykami i posłuszeństwo Konradowi Salickiemu, byli wypowiedzieli. A widząc, że sromota i bezprawie dzieją się na ziemiach buntowników, postanowił Bolesław wspomóc Cesarza i lud Milska i Łużyc pod swą opiekę wziąć. A krainy te należały wszak zgodnie z prawami boskimi i ludzkimi do piastowskiego rodu, a bezprawnie były najpierw przez Niemców, a potem Czechów trzymane.

    [​IMG]

    Był jednak Bolesław człowiekiem pobożnym wielce, wysłał więc poselstwo do papieża Jana, prosząc w nim o grzechów odpuszczenie i zgodę na przyłączenie Milska i Łużyc. I posłał na czele poselstwa kanclerza swego Bertolda z Zähringen i liczne dary przekazał Ojcu Świętemu. A szczodrość królewska była tak wielka, że o pomoc był zmuszon żydowskich bankierów ponownie poprosić. I widząc bezprawie jakie szerzyło się na ziemiach buntowników przyznał Ojciec Święty Milsko i Łużyce Bolesławowi.

    [​IMG]

    [​IMG]

    A rządził w owym czasie Łużycami margrabia Strachkwas, któren lennikiem czeskiego Świętopełka pozostawał. Przykazał więc Bolesław Rocławowi rozesłać wici i ruszył król na Łużyce. I przyszły do niego wieści z Cesarstwa, iż Konrad Salicki ugodę z buntownikami był zawarł, i uniezależniły się Czechy od władzy jego. Ruszył więc Świętopełk z całą swą siłą na Bolesława, lecz ten na pomoc był zawezwał Duńczyków i Węgrów. I pobit został Świętopełk pod grodem Lubiążem.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I stanął był Bolesław pod Gorlicami, a doszły tam do niego wieści, iż zięć jego
    Herman z Zähringen, bunt podniósł przeciw Cesarzowi, by zagarnąć tron, który wszak prawnie mu się należał.

    I dobył Bolesław wraz z posiłkami dunśkimi grodów rozlicznych w Milsku i na Łużycach, a Węgrzy na Morawy byli wkroczyli Ołomuniec i Hradiszcze biorąc. Nie chciał jednak ugiąć się przed Bolesławem dumny Świętopełk, wkroczył więc król do Czech i praski zamek szturmem wziął, a dni później kilka do praskiego grodu był wkroczył, podążając w ten sposób śladami wielkiego pradziada.

    [​IMG]

    I zmarł dobry król Bolesław, w Pradze przebywając, z dala od ziemi ojczystej. I stało się to trzynastego dnia września Anno Domini 1115. I powrócił do domu ojca Bolesław dożywszy sędziwego niezwykle wieku siedemdziesięciu trzech wiosen. I żałobą wielką okryła się cała Europa, a doszły do Pragi wieści, iż Świętopełk nową armię formuje, za złoto francuskiego króla, Hugona z Poitiers, któren był czeskim sprzymierzeńcem.

    [​IMG]
     
  2. moskal

    moskal Опричник

    Możliwe, że najbliższy dodatek zmieni to na plus. Niemniej - jako wasal Cesarza gra mogłaby być bardziej ciekawsza aniżeli jako udzielny władca Kraju Przywiślanego. Teraz zaś, zamiast bić się w Europie, powinieneś wyruszyć na Ziemię Świętą - lepiej teraz bić muzułmanów w Jerozolimie, niż za kilkaset lat na Bałkanach, Rumunii, Węgrzech czy pod Wiedniem ;)
     
  3. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Zgadzam się z Moskalem - z pewnością będzie ciekawiej, jeśli Polska weźmie udział w krucjatach (historyczne niektórzy książęta dzielnicowi wysyłali, albo przynajmniej obiecywali wsparcie).
     
  4. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Zapraszam na nowy odcinek, opóźniony nieco z powodów studniówkowych ;D Póki co mam przerwę w graniu i pisaniu, bądź co bądź jestem w klasie maturalnej i od jakiegoś czasu mam natłok zajęć wszelakich, a do tego dochodzi zepsuta klawiatura (rozlałem herbatę, i część klawiszy trzeba wciskać na siłę, po czym nie odskakują, ma ktoś jakieś pomysły?). Na szczęście mam jeszcze sporo odcinków w zapasie, chociaż obawiam się, że ze względów maturalnych i tak zrobię małą przerwę w kwietniu i maju. Co do krucjat to będzie ich sporo w tym odcinku, ale obserwowanych okiem (niezupełnie) bezstronnego obserwatora. Obiecuję jednak, że kiedy wrócę do grania to poślę przynajmniej część moich wojsk z posiłkami dla sprawy Krzyża i Grobu Świętego. Tyle spraw organizacyjnych, zapraszam do czytania!

    Rozdział V

    I po śmierci starego Bolesława, objął był władzę syn jego Mieszko, któren w owym czasie wielce już doświadczonym mężem był. I działo się to w Pradze, daleko poza granicami mieszkowej dziedziny. A nie był Mieszko tak wielkim wojem jak ojciec jego, lecz wielce wyznawał się na sztuce zarządzania, i sprawiedliwym, i pobożnym był mężem. I nie stronił on ni od mięsiwa, ni od miodu, ni od dziewek.

    [​IMG]

    Pozostawiwszy więc garnizon w zdobytej Pradze, ruszył Mieszko wraz z wojskiem pod Hradec, gdzie ukrywał się ponoć król Świętopełk. I pragnął w swej mądrości Mieszko pojmać Świętopełka, by wojnę zakończyć zanim będzie musiał zetrzeć się z armią najmitów, przez francuskiego Hugona sfinansowaną. Dobył więc Mieszko grodu hradeckiego, lecz Świętopełk zbiegł tchórzliwie. I zgromadził on w Saksonii nową armię i ściągali pod jego sztandary i Sasowie, i Szwabowie, i Bawarowie, i Flamandowie, i Fryzowie, a nawet Italczycy i Frankowie. A wszyscy skuszeni zostali obietnicą francuskiego złota. I przetoczyły się ich pułki przez Wielką Polskę, i szli oni marszem forsownym chcąc czeskie grody wyzwolić przed zimą. I tak upadł Chociebuż i Gorlice. A za radą palatyna Rocława skoncentrował swe siły Mieszko na Morawach.

    [​IMG]

    I doszło pod Ostrawą do rozprawy ostatecznej, a bitwa to była sroga wielce. A wojami polskimi dowodzili byli palatyn Rocław i wojewoda Zbigniew, kuzyn Mieszkowy. I połączyli się oni z Węgrami, i zastawili byli pułapkę na najmitów, na wzgórzach rozstawiając swe wojska. I ruszyli z całą swą potęgą raciądze polscy i madziarscy, a łucznicy zasypali wroga gradem strzał. I rozpierzchli się najmici na cztery świata strony, skąd byli przybyli, i ostatnia nadzieja króla Świętopełka unicestwiona została.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Spotkali się więc Mieszko i Świętopełk w grodzie Kłodzku, warunki pokoju ustaliwszy. I odstąpił Mieszko grody zdobyczne w Czechach i na Morawach, lecz zatrzymał Milsko i Łużyce, i łupy wszystkie podczas wojny zgromadzone, i margrabią Łużyc począł się tytułować.
    I tak oto zakończyła się wojna polsko-czeska, i powrócić mógł Mieszko do kraju by sprawy wewnętrzne uregulować. I zebrała się przeciw niemu opozycja pod wodzą kujawskiej Kenny, która na tronie osadzić by chciała, kuzyna mieszkowego Zbigniewa. I wróciwszy do kraju nie udał się Mieszko do Krakowa, lecz do Gniezna, gdzie arcybiskup Pełka na króla był go koronował.

    [​IMG]

    A w owym czasie królowa wdowa po królu Bolesławie, Anastazja, porodziła była pogrobowca, i nadała mu królewskie imię Karola. I obawiał się Mieszko, iż część możnych chciałaby jego brata małego na tronie ujrzeć. Nadał mu więc król Łużycką marchię, a rządy w jego imieniu począł sprawować Ojir, Czech, który był w owym czasie komesem gorlickim, i władzę nad Milskiem dzierżył.

    [​IMG]

    Powrócił więc Mieszko na wawelskie wzgórze i sprawy kraju począł porządkować. A działy się w owym czasie w Europie rzeczy wielkie. Ogłosił wszak papież Jan XIX synod biskupów i zjechali się oni w mieście Clermont. I przemówił papież do zebranych takimi oto słowami: Zwracam się z pokorną prośbą, nie ja, lecz Pan, abyście wy, głosiciele Chrystusowi, częściej nakłaniali wszystkich, do jakiego by kto nie należał stanu, zarówno pieszych, jak i konnych, tak biednych, jak i bogatych, aby oni w porę pomogli wschodnim chrześcijanom i wypędzili z granic chrześcijańskiego świata ludzi tego niecnego rodzaju. Mówię to obecnym, polecam przekazać to nieobecnym. Wszak to nakazuje Chrystus. Wszystkim idącym tam, w wypadku ich zgonu na lądzie czy na morzu lub w boju z poganami, od tej chwili odpuszczone będą grzechy. I rzekł też Ojciec Święty: Niech się obecnie staną rycerzami ci, którzy przedtem byli rozbójnikami. Niech obecnie prowadzą sprawiedliwą walkę z barbarzyńcami ci, którzy poprzednio walczyli przeciw braciom i współrodakom. Niech otrzymają teraz wieczną nagrodę ci, którzy dawniej za małą zapłatę byli najemnikami. Niech podwójny honor uwieńcza wysiłki tych, którzy trudzili się ze szkodą ciała i duszy. Kto tu nieszczęśliwy i biedny, tam będzie bogaty, kto tu przeciwnikiem Boga, tam będzie Jemu przyjacielem. Niech zatem idący nie zwlekają, ale, powierzywszy swoje dobra i zebrawszy środki na koszty podróży niech z Bogiem żywo wyruszą w drogę.(1)

    [​IMG]

    I wielkie poruszenie wywołały słowa te w Europie całej i ruszyli na krzyżową wyprawę i raciądze, i prostaczkowie, i wolni. I wsparli sprawę zakonnicy od św. Jana, i wenecki Doża ze swoimi galerami, i książęta liczni, i hrabiowie, a nawet król sycylijski Roger do Ziemi Świętej był wyruszył, by walczyć przeciw Turkom, którym perski sułtan był przewodził.

    [​IMG]

    [​IMG]

    A rok i pół trwała wyprawa, i wiele zwycięstw odniesiono w niej, ku chwale Jezusa Chrystusa, Pana naszego. I dobyli krzyżowcy siłami wspólnymi Bejrutu, i Akki, i Ibelinu, i Cezarei, i Tyru, i innych grodów. I poddać się musiał sułtan turecki i Ziemię Święta odstąpić dobrym chrześcijanom. I tak to listopadem Anno Domini 1117 wkroczyli krzyżowcy do Jeruzalem, i koronowano tam na króla jerozolimskiego Guya de Hauteville, któren był bratankiem sycylijskiego Roberta. I wielką chwałę chrześcijańskiemu światu wyprawa krzyżowa była przyniosła.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I powstał kolejny rycerski zakon by Ziemi Świętej chronić. A był to Zakon Ubogich Rycerzy Świątyni Salomona, przez prostaczków Templariuszami zwan. A czas był po temu najwyższy, gdyż ogłosił kalif saraceński, iż należy Jerozolimę odzyskać za wszelką cenę. Było to wszak miasto, gdzie ducha wyzionął fałszywy prorok niewiernych. I począł się przygotowywać król Guy do wojny nieuniknionej. I zezwolił on Templariuszom na wybudowanie swego zamku w Ziemi Świętej, a zwać nową fortecę poczęto Beit Dejan.

    [​IMG]

    I doszło do najgorszego. Kalif szyicki i sułtan Egiptu ogłosił dżihad do Jerozolimy. I przebiegły sunnicki kalif Bagdadu, wyprawę na Sycylię był ogłosił, by pozbawić krzyżowców posiłków od szlachetnego króla Rogera.

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]
    (1) Źródło: http://silesia.edu.pl/slask/index.php?title=Mowa_papieża_Urbana_II_na_synodzie_w_Clermont_w_1095_roku
     
    Ostatnia edycja: 25 Styczeń 2016
  5. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozumiem, że król Polski w krucjacie nie uczestniczył? Szkoda, mieliśmy wszak Henryka Sandomierskiego co w Ziemi Świętej wojował.
     
  6. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    W I krucjacie król Mieszko nie miał swego udziału, był zbyt zajęty ogarnianiem sytuacji w kraju.

    Dzisiaj trochę pograłem i mogę powiedzieć, że krucjata będzie... ale nie do końca tam gdzie się spodziewacie ;D

    A żeby nie było pustego posta to ciekawostka, ród Luksemburskich otrzymał księstwo Luksemburga od Cesarza, mimo że na początku gry nie miał chyba żadnych ziem.

    Zdjęcie wrzucę później, bo na razie Zdjęciokoszyk odmawia współpracy
     
  7. moskal

    moskal Опричник

    Osobiście nie spodziewałbym się krucjaty na Francję czy Etrurię, ale zobaczymy.
     
  8. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozdział VI

    Uporządkował więc król Mieszko wewnętrzne sprawy kraju i począł rozglądać się poza granice swej dziedziny. I zwoławszy raciądzów z Wielkiej Polski, i Śląska, i łużyckiej marchii posłał palatyna Rocława z posiłkami, by w sukurs szwagrowi swemu Hermanowi ruszył, który o diadem cesarski był się ubiegał, samotnie z Konradem Salickim, ścierając się. A był w owym czasie Rocław, jednym z najznamienitszych wodzów w Europie i od kraju Franków aż po Ruś był znan.

    [​IMG]

    Nie zdążył jednak palatyn przyjść Hermanowi z pomocą, gdyż ten rozgromion został. I począł się Rocław wycofywać, lecz doścignięty został przez cesarskie wojska pod Schweinfurtem. I choć dzielnie stawał, i wielkie straty wrogowi zadał, ugiąć się był zmuszon. I cofnął się palatyn aż do Życzy, gdzie zamek warowny Weidę, był obległ. I dobył Rocław Weidy, lecz na tym wojna zakończyła się, gdyż cesarz Konrad ugodę z Hermanem z Zähringen był zawarł.

    [​IMG]

    [​IMG]
    W Polsce zaś w owym czasie wielki zjazd możnych zwołał król Mieszko w grodzie Wiślicy. I wzmocniły był tam swoją władzę nowe podatki nałożywszy i przymusiwszy poddanych swych by większe posiłki podczas wojen mu przysyłali, i ograniczył był Mieszko wolności książąt. Lecz nie stawił się na zjeździe mazowiecki Rocław, gdyż z wojny z Rzeszy wrócić nie zdążył. A nie poparł zamysłów Mieszkowych Wielisław Włostowic ze Śląska.

    [​IMG]

    I odebrać postanowił Mieszko władzę nad miastem Gdańskiem wójtowi Branimirowi, który Pomorcem był. I obrano na nowego wójta Bożydara, któren swe pochodzenie od polańskich szczepów był wywodził.

    [​IMG]

    A wyznaczyć musiał Mieszko nowego kapelana nadwornego, a wybór padł na Kornela z Tucholi, opata klasztoru tamtejszego. Lecz pogrążył się w żałobie król po śmierci córy swej Adlety, która oddała duszę panu w wieku lat piętnastu. A trzeba wiedzieć, iż Adleta od dzieciństwa samego opóźniona była na umyśle, i na ciele niezdrowa. I chorzeć począł król, a trwało to całą wiosnę Anno Domini 1121. I wrócił w końcu Bolesław do zdrowia, lecz wkrótce straszne wieści na Wawel dotarły.

    [​IMG]

    A zbiegł palatyn Rocław z Wawelu do Płocka, i postawił wespół z Wielisławem Duninem żądania, by wolności możnowładztwa przywrócić, bo bezprawnie ograniczone zostały. Lecz nie ugiął się pod szantażem król Mieszko, i na nowego palatyna wyznaczył kuzyna swego Zbigniewa, który funkcję tą już uprzednio był dzierżył. I podnieśli Wielisław z Rocławem sztandar buntu na Śląsku i Mazowszu.

    [​IMG]

    Nakazał więc Mieszko Zbigniewowi by ten wici rozesłał, a sam poselstwo do Rzymu posłał prosząc Ojca Świętego o złoto na walkę z tymi, którzy ośmielili się podnieść rękę na majestat władzy królewskiej, przez Boga samego wszak nadanej. Lecz odmówił królowi Ojciec Święty.

    [​IMG]

    Musiał więc król pożyczki u żydowskich bankierów zaciągnąć, jak przed laty ojciec jego. I sprowadził Mieszko najmitów z Rusi, a po pomoc posłał do szwagra swego, duńskiego króla.
    I wylądowały duńskie posiłki w Prusiech, i ku Mazowszu skierowały się. A skoncentrował swe wojska król pod Kaliszem, lecz dobyli w tym czasie buntownicy grodu łęczyckiego. I ruszyli Rocław z Wielisławem, przeciw królowi. A jeden był dowódcą znakomitym, drugi zaś miernym. Objął więc Wielisław Włostowic lewe skrzydło zbuntowanych wojsk i pobit został tam srodze przez gnieźnieńskiego arcybiskupa. I okrążon został Rocław, i sam ledwie z bitwy wieluńskiej był uszedł. I ruszył król Mieszko na Śląsk, gdzie z niedobitkami był się rozprawił. I wrócił pod Kalisz, a następnie pod Łęczycę ruszył, którą dobył po walce krótkiej. I, pozbawieni nadziei na zwycięstwo, oddać się w ręce królewskie musieli Wielisław i Rocław, i do lochu wawelskiego wtrąceni zostali.

    [​IMG]

    [​IMG]

    A działy się w owym czasie na świecie wojny rozliczne. I tak to cesarz Konrad pobiwszy czeskiego króla Oldrzycha, osadził w Pradze Budziwoja Przemyślidę, który hołd był mu złożył, z korony królewskiej zrezygnowawszy. I tak to wróciły Czechy do Rzeszy. A obalili Angielczycy dynastię normańską, a na tron powołali Franka Guillama z Blois. I toczyły się na południu walki z Saracenami okrutne, i utracił król Guy święte miasto Jeruzalem. Lecz bronił się dalej i stawał dzielnie, lecz pozbawion był pomocy od wuja swego Rogera, który również z niewiernymi zmagać się był zmuszon. A wiedział to wszystko król Mieszko od poselstw rozlicznych i kupców, którzy z czterech stron świata do Krakowa byli przybywali.

    [​IMG]

    I tak to przybyli na Wawel wysłannicy od Ojca Świętego, i przekazali iż zdołał się król Roger sycylijski, przed saraceńską inwazją wybronić. A wspomogli go w tym dziele królowie węgierski i serbski, i cesarz bizantyjski, arcybiskup Rawenny i inni dobrzy chrześcijanie. A uradował się wielce z tych wieści Mieszko, gdyż człekiem pobożnym był niezwykle. Ogłosiwszy więc amnestię wypuścił z lochów buntowników i wrogów swych niedawnych Rocława mazowieckiego i Wielisława śląskiego. I wdzięczni mu byli za to możni królestwa. Lecz nie nacieszył się tym król zbyt długo, gdyż zmarł jedenastego dnia maja Anno Domini 1124. I cały kraj okrył się żałobą.

    [​IMG]

    [​IMG]
     
  9. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Troszkę bez echa przeszedł ostatni odcinek, dlatego już teraz na zachętę wrzucam kolejny, a w nim losy panowania króla Kazimierza II. A na deser obiecany obrazek z fenomenem luksembruskim
    [​IMG]


    Rozdział VII

    A gdy umierał dobry król Mieszko przebywali synowie jego młodszy Bolesław i starszy Kazimierz na Rusi, na dworze matki swej w Słucku. Ruszyli więc oni na wieść o śmierci o ojca do Polski i powitani zostali w grodzie Lublinie przez opata Tynieckiego i biskupa Krakowa, Siemowita, który w owym czasie urząd podkomorzego królestwa dzierżył, pieczę nad skarbem sprawując.

    [​IMG]
    I zebrała się rada wielka na Wawelu. U udział w niej wzięli książę mazowiecki Rocław, śląski Wielisław, kujawska Kenna, i gnieźnieński arcybiskup Piskla, i biskup Krakowa Siemowit, który podkomorzym królestwa był, i kanclerz Bertold z Zähringen, i nadworny kapelan Kornel z Tucholi, i Kazimierz Mieszkowic wraz z małżonką swą Marceliną pomorską. I Bolesław Mieszkowic, i małżonka jego Malusza Aleksejówna, córa chełmskiego kniazia. A trzeba wiedzieć, iż Bolesław nieszczęsny, tak jak siostra jego zmarła Adleta, chorzał wielce od dziecka i na ciele, i na umyśle, i do sprawowania rządów zdolnym nie był. Lecz wielki wpływ miała na niego żona jego Malusza, kobieta zła, lubieżna, i Pana Boga w sercu nie mająca.

    [​IMG]

    I przedstawiono na radzie testament króla Mieszka, i miał dziedziczyć po nim, zgodnie z prawem, koronę królewską syn jego starszy Kazimierz. Lecz wyznaczył Mieszko młodszemu Bolesław dzielnicę znaczną. I otrzymał Bolesław Wielką Polskę, i Lubusz, i Cydzynę, i Sieradz i Łęczycę oraz ziemię przemyską.

    [​IMG]

    I dokonał Kazimierz zmian w radzie swej. I na podkanclerzego wyznaczył żonę swą, pomorską Marcelinę. A szukając poparcia u możnych na urząd palatyna przywrócił był ponownie mazowieckiego Rocława, lecz nie zyskał tym przychylności wojewody Zbigniewa. I obdarował Kazimierz Rocława podarkami rozlicznemi, i urząd regenta był mu przyobiecał w razie swojej śmierci przedwczesnej.

    [​IMG]

    I uporządkowawszy sprawy zwłoki nie cierpiące wyruszył wreszcie Kazimierz do Gniezna, gdzie skronie swe koroną królewską był przyozdobił. I tak to piątym królem Polski został.
    A potrzebując sojuszników zaręczył król nowy córę swą Eufrozynę z książęciem węgierskim Ablem. A posłał drugą swą córę Anastazje do kujawskiej Kenny na wychowanie. Lecz czasy były to niespokojne, i wybuchło na kaliskiej ziemi powstanie czerni i chłopstwa. I poczęli grabić oni rycerskie dwory, okrutne gwałty przy tym czyniąc. Powołał więc Kazimierz raciądzów z Wielkiej Polski i Krakowa, i połączył ich z drużyną swoją pod Łęczycą, i ruszył Kazimierz przeciw czerni.

    [​IMG]

    I rozegrała się bitwa, i uderzyły pancerne chorągwie na chłopów, i rozpierzchła się czerń. A na czele szarży stał gnieźnieński Piskla, azaliż zrzucili go chłopy z konia, i dzidami byli zadźgali. Lecz nie ustawali raciądze, i chłopów okrutnie poskromili, a jeńców nie brali. I wzięli w łańcuchy przywódcę ichniego Pawła, i do Krakowa zawlekli, gdzie kaźń okrutna już na niego czekała. I był on ku gawiedzi uciesze końmi wleczon, i kleszczami szarpan, i kastrowan, i żywcem ćwiartowan. A na nowego Gniezna arcybiskupa wyznaczon został Sędziej niejaki. I oddał Kazimierz córę swą Samboję pod opiekę Sędzieja.

    [​IMG]

    Nie przyniosło jednak rozgromienie czerni pokoju w Królestwie. Wszak brat kazimierzowy, za podszeptami żony swej Maluszy i możnych Wielkiej Polski wzniósł chorągwie i przeciw Sędziejowi gnieźnieńskiemu ruszył, by zwierzchność mu swą narzucić. I obruszył się wielce na tą agresję król i zabronić postanowił możnym wojen między sobą. I rozesłał on liczne podarki do przyjaciół swych, by zgodzili się oni na ograniczenie swych wolności i poparcie uzyskał, choć u żydowskich bankierów zadłużyć się był zmuszon.

    [​IMG]

    I ogłosił Kazimierz wprowadzenie pokoju królewskiego, lecz nie usłuchał go brat i wojny z arcybiskupem nie zaprzestał. I posłać był zmuszon król palatyna Rocława, by ten Bolesława uwięził, gdyż brat praw królewskich nie przestrzegał. Lecz za podszeptem żony swej Maluszy, pojmał Bolesław wysłanników od brata swego, a sam palatyn Rocław ledwie z życiem uszedł. I w ten oto sposób wystąpił brat przeciw bratu, i sztandar buntu w Wielkiej Polsce został podniesion. I dołączyli do buntu Kenna kujawska, i Gierołt komes głogowski, który w owym czasie, jako regent, w imieniu młodego Włosta Śląskiem władał.

    [​IMG]

    A wielka była siła rebelizantów, dziesięć tysiąców wojów zebrali oni i pod grodem Inowłódzem byli stanęli. I potrzebował Kazimierz wsparcia przeciw buntowi. Zmuszon więc był zerwać zaręczyny córy swej Eufrozyny z Ablem węgierskim i posłał ja na Ruś, gdzie za Włodzimierza Mścisławowica wydana została. A był Włodzimierz synem młodszym wielkiego kniazia Włodzimierza i Kijowa. I ruszył Mścisław z pułkami swymi do Polski, by rebelizantów poskromić. Lecz musiał zbiegać Kazimierz z kraju, gdyż siły buntowników znacznie jego wojska przeważały.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I pociągnął król z raciądzami wiernymi na Ruś i z obozem pod Żwenigrodem się rozłożył. I zachorzał Kazimierz wielce, gdyż pora zimowa się zbliżała.

    [​IMG]

    A zdobyli w owym czasie buntownicy Sandomierz i Wiślicę. Połączył się więc Kazimierz z Rusią i na Sandomierz był pociągnął. I poczęły ścierać się podjazdy ruskie z buntownikami, i do walk na Wiśle zamarzniętej doszło. Lecz doszły do wojów wieści hiobowe z polskiego obozu, gdzie król Kazimierz, drugi tego imienia, złożon chorobą, ducha wyzionął. I zaprzestano na te wieści walk, i powrócili woje do swych obozów. A mieli się dnia następnego przywódcy stron zwaśnionych zjechać, aby ustalić co należy dalej począć.

    [​IMG]

    [​IMG]
     
  10. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Zapraszam na nowy odcinek, spóźniony nieco z racji feriowania ;D A w nim trudne początki panowania Mieszka IV.

    Rozdział VIII

    Spotkali się więc na polach sandomierskich przedstawiciele stron zwaśnionych. A za jednymi i drugimi armie mocne stały. I poczęli naradzać się cóż po śmierci króla uczynić by należało. A reprezentowali byli rebelizantów Gierołt, głogowski komes i Śląska całego regent, i brat króla zmarłego Bolesław Mieszkowic, i mąż Kenny kujawskiej z Porajczyków pochodzenie swe wywodzący, cieszyński komes. I przybyli pertraktować z nimi palatyn królestwa Rocław, mazowiecki książę i wielki kniaź na Włodzimierzu i Kijowie, Mścisław, jako sojusznik króla zmarłego był też z Rocławem.

    I układać się poczęli i dzień cały to trwało. Postanowiono więc, iż uznają buntownicy władzę młodego Mieszka Kazimierzowica, a rozpuszczą wojska swe do domów i zdobyczne grody na powrót odstąpią. A mieli w zamian nieukarani pozostać. Regencję zaś nad królem, który lat sprawnych nie osiągnął jeszcze, objąć miał palatyn Rocław, tak jak król Kazimierz był postanowił. I został też opiekunem i wychowawcą Mieszka ambitny palatyn.

    [​IMG]

    A rozpoczęło się panowanie Rocława od złego znaku, kiedy to wieści na Wawel z Lewantu odległego dobiegły. A mówiło się o dzikich hordach Saracenów, którzy zdobywszy święte Jeruzalem, dobyli ostatnich twierdz krzyżowców i obalili Królestwo Jerozolimy, po pierwszej krucjacie założone. I dostała się Ziemia Święta pod panowanie szyickiego kalifa Egiptu. A zapanował nad Stolicą Piotrową w owym czasie dawny biskup Roskilde, z rodu królów duńskich, przez kolegium kardynalskie na nowego Ojca Świętego obran. Lecz nie palił się Jan XXI do zwołania nowej wyprawy krzyżowej, a na utrzymaniu się w Rzymie był skoncetrowan. I zmarł wkrótce normański papież, a kardynałowie na jego miejsce znów Italczyka byli obrali, a przybrał on imię Innocentego IV. I otrzymał od Innocentego kardynalski paliusz opat Tucholi, a nadworny kapelan Mieszka Kornel. I na wieść o śmierci Innocentego wyruszył Kornel do Rzymu, gdzie konklawe obrało na Ojca Świętego Bretończyka, któren imię Honoriusza był przyjął.

    [​IMG]

    A zmagało się w owym czasie Królestwo Polskie z chąsami przez pohańskich Pomezan czynionymi. A przeprawiali się chąśnicy przez Wisłę plądrowali Żuławy, nieraz aż pod Gdańsk czy Starogard zapuszczając się, a spaloną ziemię zostawiając za sobą. I nie raz musiał Rocław na czele wojsk przeciw pohańcom ruszać, i znosił ich dzielny palatyn. Lecz ci z ran się wylizawszy ponawiali swe najazdy niszczycielskie. I tak to żyzna kraina u Wisły ujścia była opustoszała, a wsie pozostałe częstokołami otoczone zostać musiały.

    [​IMG]
    I przybyły Anno Domini 1131 do Krakowa dziewosłęby z Nowogrodu dalekiego, a o rękę siostry Mieszkowej Anastazji upraszały. I wyruszyła Anastazja na północ, w Gdańsku na okręt wsiadając, by do Nowogrodu morzem się udać, gdzie Gleba następcę tronu tamtejszego, miała poślubić.

    [​IMG]
    I zmarł w Krakowie szacowny kardynał Kornel. A miejsce w radzie królewskiej zajął był Egino z Zähringen, syn kanclerza Bertholda i szurzy dawnego cesarskiego rodu. I ruszył Egino na misję do Prus i na Litwę, gdzie wiarę chrystusową począł wśród pohańców szerzyć. Lecz dowiedziawszy się o tej misji, wielki książę Mingaiła nakazał pojmać misjonarza. A miejsce jego w radzie otrzymał arcybiskup Gniezna Sędziej.

    [​IMG]

    I doszło do wydarzeń ważnych na wawelskim dworze Anno Domini 1132. Otóż królowa Marcelina Pomorska, matka Mieszka, i żona dobrego króla Kazimierza odsunęła była Rocława od funkcji regenta i sama władzę nad królestwem przejęła. I tak to stała się Marcelina jedną z najpotężniejszych białogłów w Europie całej. A była regentka kobietą umysłu wielkiego, robotną wielce i pobożną, a bliźnich miłującą. Rocław zaś przy urzędzie palatyna utrzymał się i wciąż w radzie króla zasiadał, którego opiekunem pozostał.

    [​IMG]

    I zmarł tego samego roku książę Wielkiej Polski Bolesław, a ziemie jego i książęcą mitrę syn jego najstarszy Wielisław był odziedziczył, któren do lat sprawnych nie doszedł jeszcze.
    A nauczona doświadczeniami domowej wojny i Sandomierza upadkiem nakazała królowa regentka rozbudowę warowni sandomierskiej i sądeckiej. I wybudowane zostały potężne wieże kamienne, a wydawało się, iż każdy atak mogą one odeprzeć.

    [​IMG]

    Ciąg dalszy nastąpi...
     
  11. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozdział VIII, ciąg dalszy

    I doszedł do lat sprawnych Mieszko Anno Domini 1134. I wychowan został przez palatyna Rocława na wojennika wielkiego, wielce biegłego w taktyce, jak i sztuce walki na miecze. I niewiele było wojów w owym czasie w Europie, którzy mogliby się z Mieszkiem równać. A był król młody człekiem wielce w swych sądach sprawiedliwym, a na sztuce gospodarowania wyznającym się również. I miłował Mieszko wszelekie towarzystwo, a od biesiad nie stronił. Lecz wielce pobożnym był człekiem przy tym, a bliźnich swych kochał.

    [​IMG]

    I wielkie się odbyły uroczystości w Krakowie, gdzie pojął Mieszko za żonę kniahinię Darię z Połocka, sojusz z Rusią umocniwszy. I trwało biesiadowanie wiele dni i lud wielce się radował. I ruszył Mieszko wraz z małżonką swą do Gniezna, gdzie arcybiskup Sędziej koronę Bolesława Śmiałego na skroń był mu nałożył. I powrócił na Wawel po tych uroczystościach, lecz bez siostry swej młodszej, Samboją przezwanej, którą na Łużyce odesłał, do krewniaka swego Karola, któren ostatnim synem śmiałego Bolesława był.

    [​IMG]

    I przed nastaniem zimy nakazał król wydanie turnieju wielkiego, na cześć swej koronacji. A wiedzieć trzeba, iż był to obyczaj praktykowany w kraju Franków, w Cesarstwie, i Królestwie Jerozolimy, często nadzwyczaj. I zjechali do Krakowa raciądze i możni z królestwa całego, a byli też goście z Węgier, Czech, Bawarii, Saksonii i Rusi. I zmagali się raciądze w pojedynkach rozlicznech, a liczne biesiady wieczorami się odbywały na wawelskim zamku. I ogłoszon został zwycięzcą chełmiński starosta Mściwój z Wizny. A zwyciężył on w pojedynku ostatnim ze Zbigniewem Przemyślidą, któren niegdyś na dwór krakowski z ojcem swym przybył Oldrzychem, i pozostał Zbigniew na Wawelu nawet, gdy ojciec jego koronowan na króla został w Pradze. Lecz utracił Oldrzych Pragę, najechan przez niemieckiego Cesarza. I tak to został Zbigniew dziedzictwa pozbawion, a zadowolić się musiał urzędem wojewody u polskich królów. I potykał się Zbigniew w pojedynku z samym królem Mieszkiem, i stało się tak, iż wysadził Mieszka z siodła. I przypadło królowi honorowe trzecie miejsce w turnieju.

    I gdy skończyła się zima i nastał rok Anno Domini 1135 pchnął Mieszko poselstwo do Ostrzyhomia. I oferował rękę swej siostry królowi węgierskiemu Donatowi, któren do lat sprawnych jeszcze nie doszedł. Lecz wojna panowała w owym czasie na Węgrzech, gdyż książę Transylwanii, Lajos z Arpadów rodu, zbrojnie się o swe prawa do tronu był upomniał. A był Lajos wnukiem króla Beli. Zebrał więc Mieszko raciądzów z Małej Polski, Śląska i Mazowsza i z pomocą był ruszył Donatowi. I pobiły polskie chorągwie buntowników pod Mako, a król sam prowadził raciądzów swych do bitwy, i wielką chwałą był się okrył.

    [​IMG]

    I wrócił Mieszko do Krakowa i pokój w królestwie nastał. A upływały lata spokojnie, przerywane jedynie pruskimi napadami na Pomorze, Kujawy i Mazowsze. I wiele bitew stoczono w owym czasie z pohańcami, i wielkie straty im zadano. Lecz poczęto zamyślać w owym czasie o wyprawie na Prusy, by ostatecznie z pogaństwem rozprawić się. Lecz pokryta była ta kraina kniejami nieprzebytymi i mokradłami wielkimi, i trudną wielce byłaby przeciw Prusakom kampania.

    [​IMG]
     
  12. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Bardzo dobry AAR. Najbardziej podoba mi się ten średniowieczny styl pisania, a konkretniej - dbałość o szczegóły. Oby tak dalej!
     
  13. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Dziękuję Macieju-Kamilu za pochlebne słowa, takie opinie bardzo motywują mnie do dalszego pisania. A teraz zapraszam na Rozdział IX i dalsze losy Polski pod panowaniem Mieszka IV!

    Rozdział IX

    I nastała jesień Anno Domini 1137. I pchnął król Mieszko kanclerza swego Bertholda z Zähringen, któren od czasów śmiałego Bolesława wiernie koronie służył, z poselstwem do Rzymu. I prosił Mieszko, przez kanclerza swego, Ojca Świętego o pozwolenie na przyłączenie zachodniego Pomorza do dziedziny swej. A trzeba wiedzieć, iż książę pomorski Siemomysł nie prowadził życia godnego chrześcijanina, a mówiło się, iż dalej składa ofiary bożkom pohańskim. I było ponadto Pomorze krainą nierozerwalnie z Królestwem Polskim złączoną, odkąd Mieszko I do swej domeny je przyłączył. A był w owym czasie papieżem Italczyk, któren imię Jana XXII był przyjął. I potwierdził w swej mądrości Ojciec Święty Mieszkowe prawa do Pomorza.

    [​IMG]

    I narodziła się Mieszkowi i królowej Darii córka, którą Elżbietą byli przezwali. I poczytał to sobie król za znak dobry i wici do raciądzów swych rozesłał. I takim oto sposobem stał już w kwietniu Mieszko pod Sławnem z raciądzami swemi. I powierzył król nad oblężeniem dowództwo krewniakowi swemu, wojewodzie Zbigniewowi, bratankowi śmiałego Bolesława. Sam zaś ruszył Mieszko na Pomorzan, którzy Santok oblegli. I zniósł z łatwością Pomorskie wojska. Lecz przybyły do Pomorza posiłki od kniazia Wagrii, nad Bałtykiem leżącej. I oblegli oni Cydzynę. I spotkał się z nimi Mieszko pod grodem Chojną i zniósł ich. A dobył w owym czasie Zbigniew Sławna i poddać się musiał Siemomysł Mieszkowi. I objął Mieszko zwierzchnictwo nad Pomorzem. A przyznał król księstwo Pomorskie Jaromarowi z Białogardu, synowi starego księcia Siemomysła.

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    Lecz pewnego dnia, gdy wojska już do kraju wracały zmarł w obozie palatyn Rocław, dzielny sługa piastowskiego rodu i polskiej korony. A był Rocław jednym z największych wojenników swych czasów. I objął księstwo mazowieckie Sulisław Rocławowic, lecz palatynem nowym został wojewoda Zbigniew. I nie zapomniał tego Mieszkowi Sulisław, któren uważał, iż urząd ten mu się po ojcu należy.

    [​IMG]

    I doniesiono jeszcze w czasie walk Mieszkowi, iż krewniak jego Wielisław, któren księciem Wielkiej Polski był w owym czasie, kalumnie ohydne mówi przeciw królowi i do buntu podburza. I posłał Mieszko ludzi swych, by zdradzieckiego księcia pochwycili. Lecz ten wymknąwszy się sztandar buntu w Wielkiej Polsce był podniósł.

    [​IMG]

    Lecz nie rozpuścił jeszcze król wojsk swych po wojnie z Pomorzem. I pobił on Wielisława pod Poznaniem, Drzeniem i Ładem. I rozdzielił król wojska swe na troje i do oblężenia Santoka, i Poznania i Kalisza był przystąpił. I dobył król Mieszko Poznania, gdzie licznych jeńców pobrał. I poddać się był Wielisław zmuszon w zamian za łaskę dla rodziny swej.

    [​IMG]

    Wrócił więc król na Wawel w glorii triumfu, a lud Krakowa z wielką uciechą był przywitał swego pana. I wtrącił Mieszko zdradzieckiego Wielisława do wawelskiego lochu i przystąpił do porządkowania spraw swej dziedziny. I począł, od odebrania Wielisławowi księstwa Wielkiej Polski, zwolniwszy tym samym z lennych przysiąg braci zdradzieckiego księcia, kniaziów na Sieradzu, Lubuszu i Cydzynie. Chcąc zaś ukontentować możnych królestwa, urząd kanclerski powierzył Włostowi Duninowi, śląskiemu książęciu. A zastąpił Włost starego kanclerza Bertholda, któren od czasów śmiałego Bolesława wielce już się w latach posunął. A na okoliczność swej śmierci przedwczesnej przyobiecał regenta funkcję swej matce, pomorskiej Marcelinie, która w owym czasie w radzie króla zasiadała, urząd podkanclerzego koronnego pełniąc.

    [​IMG]

    I zwołał Anno Domini 1139 król Mieszko bożonarodzeniowy zjazd możnych do Krakowa. I ściągnęli do miasta książęta, i komesowie, i raciądze, i wolni, tak że gród krakowski i wawelskie podgrodzie pęcznieć się wydawały. I rozpoczął Mieszko obrady, a dążył on do ograniczenia władzy wielkich rodów, takich jak Duninowie, Porajczycy, Jankowscy czy Pomorscy. I narzucił Mieszko nowe obligacje poddanym swym, tak by jeszcze większe posiłki dostarczać musieli mu na wojny przyszłe.

    [​IMG]

    I nastał rok pański 1140, a przybyli do Mieszka posłowie z Burgundii odległej, krainy częściowo pod panowaniem Cesarstwa się znajdującej, a częściowo francuskiego króla. A byli posłami szacowni mnisi, którzy wieści od szacownego opata klasztoru w Cluny przynosili. A dowiedzieli się benedyktyni o wielkiej pobożności polskiego króla, i zaprosić go postanowili w swe mury.

    [​IMG]

    I przyjął Mieszko zaproszenie od mnichów dobrych i wyruszył w podróż daleką. A powierzył władzę nad krajem Mieszko królewskiej radzie, ze swą matką Marceliną na jej czele oraz palatynem Zbigniewem, pokornym korony sługą. I przemierzył król kraje Cesarstwa razem z eskortą, z najlepszych raciądzów złożoną, która nad bezpieczeństwem króla i benedyktynów czuwała. A zatrzymywał się Mieszko na dworach licznych, w Pilźnie u czeskiego księcia zawitał, a odwiedził też książąt bawarskich, i szwabskich, by dotrzeć na dwór burgundzkiego palatyna, skąd już prosto do Cluny był się udał. I wielkie wrażenie zrobił na królu ów klasztor, i architektura jego wspaniała, a wielce serdecznie przez szacownego opata powitan został. I pozostał Mieszko w Cluny aż do lata, by po nocy świętojańskiej w powrotną drogę się udać.

    [​IMG]

    I gdy przebywał Mieszko daleko poza dziedziny swej granicami zmarł palatyn Zbigniew, który tak wiernie koronie przez życie całe swoje służył, wojska prowadząc przeciw Pomorzu, i Lucicom, i Rusi, i Czechom, i Germańcom. I wyznaczyła Marcelina Pomorska, która władzę w owym czasie sprawowała, na palatyna nowego Sulisława Rocławowica, księcia na Płocku, któren przez ojca wychowan, na wielkiego wojennika był wyrósł. U schyłku zaś wiosny, wielce radować się poczęto w kraju, gdyż królowa Daria, którą brzemienną Mieszko pozostawił w podróż ruszając, dwóch chłopców była porodziła. I nadano im imiona Kazimierza po dziadku, i Bolesława, po dwóch wielkich królach, którzy Polską ongiś władali. I wielce radowano się z tych wieści, i poczęto msze dziękczynne w kraju całym odprawiać. A dotarły do Mieszka wieści szczęśliwe, gdy w drodze powrotnej będąc na dworze księcia Szwabii był przebywał.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I opuścił granice Cesarstwa, król Mieszko, do kraju swego powracając jesienną już porą. A stało się to w porę samą, gdyż zmarł był stary Cesarz Konrad, a wybrali elektorowie na następcę syna jego Dudę. Lecz podniósł się bunt przeciw cesarzowi nowemu, któremu Henryk Luksemburski, książę na Luksemburgu, był przewodził. I przyłączył się do rebelizantów książę szwabski, któren niedawno jeszcze polskiego króla był ugaszczał.

    [​IMG]

    A gdy wrócił Mieszko do Krakowa powitan z wielką radością przez lud swój, i żoną swą, i matkę został. I ujrzał po raz pierwszy synów swych, i wielce widok ten ucieszył króla. Lecz począł on rozmyślać o sprawach sukcesji po nim, a widział jak wiele szkód przyniosło przyznanie Wielkiej Polski przez Mieszka III swemu synowi młodszemu, Bolesławowi. I spisał król testament nowy, w którym wzorem Bolesława Wielkiego, chrobrym poza granicami kraju zwanego, przyznał całe dziedzictwo swemu starszemu, o minut parę, synowi Bolkowi. Lecz był testament Mieszka z tradycją sprzeczny, i wielkie oburzenie wśród możnych wywołał. I miał też akt ów, nienawiści Kazimierza, syna młodszego, Mieszkowi przysporzyć.
     
    Szowek i Maciej-Kamil lubią to.
  14. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Skąd ty bierzesz te archaizacje?
     
  15. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyzbys wprowadził Primogeniture?
     
  16. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Macieju, moją inspiracją są w dużym stopniu książki o tematyce historycznej. Na pewno dużo wyrażeń wziąłem z cyklu piastowskiego Karola Bunscha, a teraz zaczytuję się w znakomitej "Puszczy" Antoniego Gołubiewa, gdzie archaiczny język jest doprowadzony chyba do perfekcji. Z drugiej jednak strony piszę mocno na wyczucie i bardzo możliwe, że część słów używam w nieodpowiednich kontekstach, a niektóre zdania są zapewne niepoprawne. No ale w AARze nie chodzi o poprawność, tylko o dobre brzmienie ;)

    Tak, wprowadziłem primogeniturę. Albo raczej pierworództwo, mamy takie ładne określenie na ów system dziedziczenia, używajmy go, zamiast latynizować ;D
     
  17. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Nareszcie piątek, także lecimy z kolejnym, dziesiątym już odcinkiem. Nie będzie zbyt krwawy, aczkolwiek do paru ciekawych zdarzeń na Wawelu dojdzie. Zapraszam do czytania i komentowania! Indżoj!

    Rozdział X

    I tak to upłynęła zima i zaczął się rok pański 1141. I skonsolidował władztwo swe nad terytorium rozległym król Mieszko. A rozciągał się kraj jego od Budziszyna po Przemyśl. A przyznał papież Jan XXII kardynalski paliusz arcybiskupowi Gniezna Sędziejowi. I zajął on miejsce w kolegium kardynałów obok dwóch Italczyków, dwóch Niemców, dwóch Franków, oraz dwóch Normanów.

    [​IMG]

    I umacniał zwierzchność swą Mieszko nad pomorską częścią swego władztwa. I poczęło część Pomorców mową Polską się posługiwać, i przejmowano na Pomorzu, zza puszcz nadnoteckich wywodzące się, obyczaje. Na Śląsku zaś poczęli się smardowie burzyć, i zbuntowała się czerń i kmiotkowie, w bandę trzy tysiące luda liczącą, łącząc się. A byli rebelizanci dowodzeni przez Goszczona, żołdaka służącego niegdyś Porajczykom, i poszli oni Cieszyn oblegać. A zmagał się w owym czasie palatyn Sulisław z chąsą pruską na żuławach. I pobiwszy pohańców pod Gniewem ruszył na południe, i pod Wrocławiem z siłami Duninów był się połączył. I widząc z jak wielką siłą idzie na nich Sulisław, wycofali się rebelizanci pod Bielsko, miasteczko targowe u podnóża gór położone. I spotkał się tam palatyn z czernią i okrutną klęskę był im zadał, pardonu rebelizantom nie dając. I pojman został Gosczon, i do Cieszyna przewiezion, gdzie srogiej kaźni poddan został, ku prostaczków uciesze.

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    I nastała wiosna Anno Domini 1142, a królowa Daria ponownie brzemienną została. Lecz rozniosły się plotki po Krakowie, iż to nie król w błogosławionym stanie był ją pozostawił. I począł Mieszko rozpytywać, a doniesiono mu, iż nosi Daria potomka Wojuty, komesa na Radzyniu Chełmińskim i pana ziem okolicznych. Ruszyli więc mieszkowi ludzie by Wojutę pojmać. I został zdradliwy starosta do lochu wawelskiego wtrącon. Zaś sama Daria w areszcie domowym znalazła się, by kniazia połockiego nie drażnić. I wyprawić kazał król kaźń okrutną dla Wojuty, a kata dla niego aż z Bizancjum był sprowadził. A wielce biegły w robocie swej był mistrz małodobry i przez dzień cały poddawał Wojutę torturom rozlicznym, i dopiero gdy zmierzchać poczęło duszę on wyzionął. Daria zaś pozostała uwięziona, i porodziła córkę, którą Anastazją przezwała. I miała być ona w przyszłości do klasztoru oddana.

    [​IMG]

    Rokiem pańskim 1143 wielce wojenne czasy na północy nastały. Na księstwo Weligradu, sukcesora lucickiego związku, możni niemieccy byli najechali. I przyłączyli najpierw Branibór, by w końcu całe ziemie od Odry na zachód opanować i przyłączyć Weligrad do Rzeszy. W Danii zaś król Uffe Estrydenida zwierzchnictwo papieża był odrzucił, a doktrynę na ubóstwie kleru opartą począł głosić. I krytykował on głośno Kościół, i przez papieża został Uffe za kacerza uznan. Ruszył więc Cesarz Dudo przeciw Duńczykom, okrutną klęskę im zadając. I dobył on Szlezwiku, któren do Rzeszy był przyłączył. I wykorzystali zamieszanie Szwedzi, którzy Danii krainę Skanią zwaną, byli wyrwali.

    [​IMG]

    Wykorzystał też na północy zamieszanie król Mieszko. A widząc, iż Sasowie coraz dalej na wschód sięgają, przyłączyć postanowił wyspy Wolin i Uznam, u ujścia Odry leżące do państwa swego. Rozesłać więc nakazał król wici do raciądzów z Łużyc, Wielkiej Polski, Pomorza i Kujaw. I nakazał im pod Szczecin ruszyć, gdzie też sam się udał. I zebrali się pod Szczecinem raciądze, a była tam też flota pomorskiego księcia Jaromira. I przybyli raciądze konno, i w zbrojach, a każdy z grupą pachołków i zbrojnej czeladzi. Tak bowiem edykty królewskie nakazywały.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I zebrał Mieszko ponad pięć tysięcy wojów, a przeprawiwszy się z pomocą pomorskich okrętów u ujścia Świny był wylądował. A czekał u brzegów już na niego kniaź Wolina Jaromir, lecz ruszył śmiało Mieszko na Jaromira, a pobiwszy wojska jego do oblężenia grodu Świnoujściem zwanego przystąpił. I widząc Jaromir, iż sprawa jego przegraną jest sztandar pokoju wywiesił i ugiął przed Mieszkiem kolana. Lecz wypędził wkrótce książę pomorski imiennika swego ze Świnoujścia i sam tam osiadł. I tak to dostał się ponownie ongiś wielki port w Wolinie pod polskie panowanie, obecnie podupadły nieco, lecz ze Szczecinem i Gdańskiem rywalizować Wolin nie przestawał.

    [​IMG]

    A doniesiono Mieszkowi, gdy ten pod Świnoujściem był jeszcze, o niecnych postępkach Wielisławowego brata, szurzego królewskiego i księcia na Sieradzu oraz Łęczycy, Wita Bolesławowica. I wyszło na jaw, iż Wit z kacerzem ohydnym, duńskim królem poselstwa wymienia i wsparcia heretykom udziela, zdrady stanu dopuszczając się. I posłał Mieszko palatyna Sulisława by ten osobiście Wita uwięził. I pojman został zdradziecki książę, i do lochu wawelskiego wtrącon.

    [​IMG]

    Ciąg dalszy nastąpi...
     
    Maciej-Kamil lubi to.
  18. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozdział X, ciąg dalszy

    I znowu poczęło źle dziać się w świecie chrześcijańskim. I znów Frankowie ambitni w konflikt z papieżem popadłszy, wyrzekli się go, własnego kandydata na Stolicę Piotrową wysunąwszy. A był kandydatem francuskim arcybiskup Reims, któren imię Piusa był przybrał. Lecz odżegnał się król Mieszko od działań Franków stanowczo, wierność Janowi XXII poprzysiągłszy.

    [​IMG]

    Na wschodzie zaś zmarł stary kniaź na Włodzimierzu, Kijowie i Haliczu. I podzielił on dziedzinę swą na trzy dzielnice między potomków. Największa zaś i najbogatsza, ze stolicą w Kijowie wnukowi kniazia Włodzimierza była przypadła. Lecz nie dorósł jeszcze młody kniaź Demid do lat sprawnych, a na dzielnicę jego uderzyli wujowie, pragnąwszy kijowską dzielnicę dla siebie zagarnąć. I rozgorzała wojna wielka na Rusi, i wiele lat jeszcze trwać i miała, i wiele ofiar ze sobą przynieść.

    [​IMG]

    Lecz nie angażował się Mieszko w ruskie wojny, wszak chaos i sromota u sąsiadów wschodnich sprzymierzeńcami mu były. W Polsce zaś do zmian doszło. I tak to osiągnęli wiek lat sześciu synowie Mieszkowi Kazimierz i Bolesław. I wziął Bolka, następcę swego król pod swą opiekę. Kaźka zaś odesłał na Łużyce, do szurzego swego Karola Pogrobowca, synem Bolesława Śmiałego będącego.

    I zmarł w Gnieźnie szacowny kardynał Sędziej, a stolec arcybiskupi objął był po nim Domawuj niejaki, wielce na boskich sprawach wyznający się, a robotny przy tym. I zaprosił Mieszko Domawuja do rady swej, urząd kapelana dworu mu powierzywszy. I nowego podkomorzego koronnego król wyznaczył, Karola Pogrobowca na Wawel zapraszając. Na Kujawach zaś zmarł książę Przemysł Porajczyk, synów nie doczekawszy się. I objęła po nim nad dzielnicą władzę córa Przemysłowa Kinga. I miał, w Czechach korzenie posiadający, ród Jankowskich władzę nad Kujawami przejąć, gdyż z tej dynastii mąż Kingi był się wywodził.

    [​IMG]

    I wielka żałoba w kraju nastała Anno Domini 1147, kiedy do królowa matka Marcelina Pomorska na tyfus zmarła. I nie pomogły kuracje zadawane przez medyków z odległych wielce zakątków sprowadzanych. Nic na chorobę poradzić nie mogli ni Polacy, ni Germańcy, ani nawet medyk, który wraz z poselstwem z Konstantynopola był przybył.

    [​IMG]

    I ogłosił jeszcze tego samego roku drugą krzyżową wyprawę do Jerozolimy, na rzecz egipskiego kalifa utraconej. I zwaliły się do Ziemi Świętej na wiosnę wojska chrześcijańskie, okrutne klęski Saracenom zadając. I zmuszon był kalif okrutny ukorzyć się przed majestatem krzyża i zwrócić święte miasto chrześcijanom dobrym. I otrzymała tron Jerozolimski dynastia królów irlandzkich. Lecz nawet dekady nie utrzymali Irlandczycy swego panowania nad Lewantem. I mimo wsparcia ze strony Templariuszy i Joannitów upadło po raz drugi państwo krzyżowców pod saraceńskimi ciosami.

    [​IMG]

    [​IMG]
     
    Maciej-Kamil lubi to.
  19. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Czy w roku 1150 będzie jakiś przegląd świata?
     
  20. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Planuje przegląd dopiero po 1200. A pojutrze nowy odcinek! ;)
     
  21. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Zapraszam na nowy odcinek! Muszę powiedzieć, że jestem lekko zawiedziony odzewem na poprzedni rozdział, ale liczę że tym razem będzie lepiej!

    Rozdział XI

    Postanowił król Mieszko jeszcze bardziej na tronie królestwa umocnić się. Odebrawszy więc ziemie wszystkie zdradzieckim swym kuzynom, Wielisławowi i Witowi Bolesławowicom, do dóbr królewskich był je włączył. Pomorze wschodnie zaś kupcom i mieszczanom Gdańska postanowił w swej mądrości nadać. I wydał król statuty, świeckimi od grodu w Świeciu, gdzie ogłoszone zostały, zwane. I miał odtąd gdański wójt, przez mieszczan dożywotnio wybieran, nowym panem na wschodnim Pomorzu zostawać, przysięgi lenne koronie Polskiej składając. I mieli być zrównani prawami kolejni wójtowie Gdańska z możnymi królestwa, i przywileje wielkie król kupcom nadał, na których wielce byli się wzbogacili.

    [​IMG]

    Lecz nie spodobały się królewskie poczynania możnym, i gdy ten z raciądzami swemi w Spiszu stał, posiłków węgierskiemu królowi udzielając, ci sztandar buntu przeciw władcy swemu prawowitemu podnieśli. I wypowiedzieli królowi posłuszeństwo Sulisław Mazur, mazowiecki książę i Włost Dunin ze Śląska, i Wiesław Branicki z Przemyśla, a także arcybiskup Gniezna Domawuj. I żądali rebelizanci przywrócenia swoich dawnych praw i wolności, jeszcze z czasów króla Bolesława Śmiałego.

    [​IMG]

    Na wieść o ruchawkach, jakie dzieją się kraju powrócił Mieszko ze Spiszu do Krakowa. Po powrocie zaś począł urzędy w radzie królewskiej na nowo obsadzać, gdyż wiernym pozostał mu tylko podkomorzy jego Karol Pogrobowiec, a to też dlatego tylko, iż zaszantażowan został przez cichych ludzi króla. I został nowym palatynem, mazowieckiego Sulisława zastąpiwszy, Zbigniew Przemyślida, któren synem króla Czech Oldrzycha był. Lecz nie było już królestwa Czech, wszak po najeździe cesarskim zrzekła się Praga praw swych do królewskiej korony. I wygnańcem pozostawał Zbigniew, na Wawelu schronienie znajdując. Ponadto kanclerstwo objął był komes Biecza Strasz, podkanclerski urząd zaś drzeński komes Karol. Na kapelana dworu wyznaczon został opat Tyńca i krakowski biskup w osobie jednej, Siemomysł.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I polecił król palatynowi swemu wici rozesłać do wiernych koronie raciądzów. Zaś podkanclerzy jego z misją na Ruś był się udał, gdzie najemników zebrał, by królewskie siły wzmocnić.

    [​IMG]

    Poczęły się więc koncentrować siły królewskie pod Krakowem i na Pomorzu. I doszło do kilku potyczek pomniejszych. I widać było, iż Pan Bóg po stronie Mieszka stoi, gdyż przyznał mu we wszystkich zwycięstwa, mimo iż wróg liczbą nierzadko wojska jego przewyższał. I zdołał zebrać król 2 tysiące ludzi na Pomorzu, pięć razy tyle pod Krakowem zaś obozowało. I wkroczyli rebelizanci do Wielkiej Polski, w okolicach Kalisza z Mieszkiem spotkawszy się. I rozegrała się bitwa wielka, w której brat stawał przeciw bratu, a ojciec przeciw synowi. I wiktorię wielką odniósł Mieszko, lecz nie przyniosła mu ona chwały, gdyż wielu dobrych raciądzów w borze kaliskim życie swe oddało po obu stronach.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Lecz nie był to jeszcze koniec tej wojny. Rozegrała się pod Poznaniem kolejna bitwa bratobójcza, i zniesione zostały resztki sił buntowniczych. I wydali po tej klęsce raciądze z Mazowsza, Śląska i przemyskiej ziemi przywódców swych, a życie oraz majątki dzięki temu postępkowi zachowali.

    [​IMG]

    Wtrącił więc król rebelizantów do lochów Wawelskich, arcybiskupa Gniezna, nie szczędząc nawet. Najsrodzej jednak ukaran został Włost Dunin, któremu zwierzchnictwo nad Śląskiem odebrano, przekazawszy je komesowi Opola i panowi ziem do grodu przylegających, Dobiesławowi Porajczykowi. I tak to zakończyła się nad Śląskiem władza Duninów, trzy pokolenia trwająca. Wiesław Branicki zaś, buntu prowodyr, swe ziemie również utracił, a włączył król w swej mądrości gród i ziemię przemyską do prywatnej swej domeny.

    [​IMG]

    Spokój odtąd w kraju zapanował, i handel rozkwitł, rzemieślnicy do miast tłumnie ściągać poczęli, plony wielce były obfite, na Śląsk zaś Walonowie z Niderlandów odległych przybywać poczęli, kopalnie srebra tam zakładając. I narodził się Mieszkowi syn kolejny wiosną Anno Domini 1153, i Henrykiem został on przezwan.

    [​IMG]

    I brzemienną wkrótce została ponownie królowa Daria, której dawne winy przebaczone zostały. Lecz znów o zdradę począł ją podejrzewać Mieszko, i wyszło wkrótce na jaw, iż podkomorzy koronny Karol Pogrobowiec królowi samemu rogi przyprawił. I zagniewał się wielce król, i na powrót nakazał żonę swą w domowym areszcie umieścić. Karol zaś pojman i publicznie ścięty został. A uratował go od kaźni jedynie rodowód piastowy. I tak to zmarł ostatni syn Bolesława Śmiałego, hańbą wielką okrywszy się.

    [​IMG]

    I wyznaczon na podkomorzego nowego został Dobiesław, śląski książę. A gdy ten zmarł zastąpion przez Świętosława, wójta Gdańska został. I przybyło jesienią Anno Domini 1153 poselstwo z Rzeszy, a prosił w nim cesarz o rękę córy Mieszkowej Elżbiety dla brata swego Utfrita. I ugościł król posłów cesarskich, a wyruszyli oni na wiosnę do Akwizgranu w towarzystwie Elżbiety i jej świty. I tak oto przymierze złączyło salicką dynastię z Piastami.

    I znów niepokoje i ruchawki jakoweś na Śląsku się zaczęły. A nie nauczyła się niczego czerń z klęski, jaką Sulisław Mazur zadał był im przed dekadą. Zebrali się więc kmiotkowie w liczbie dwóch tysięcy, a Wrocław poszli oblegać. Lecz nie mieli oni ni drabin, ni oblężniczego sprzętu, na zdobycie grodu szans nie posiadając. Lecz plądrowali oni okrutnie ziemie do grodu wrocławskiego przyległe, wielkie szkody przy tym wyrządzając, a wielu dobrych raciądzów w łóżkach mordując i dwory ich łupiąc, a żony hańbiąc. A widząc to posłał Mieszko drużynę swą przyboczną, a połączył się pod Opolem z siłami przez Dobka Porajczyka zebranymi. I ruszyli oni przeciw czerni, lecz ci widząc potęgę sił koronnych zbiegać poczęli, lecz doścignął ich król pod grodem nadodrzańskim, Brzegiem zwanym. I rozegrała się u rzeki Odry bitwa, i poprowadził sam król szarżę swych raciądzów pancernych, a widząc to zbiegać poczęli kmiotkowie. I dostał się do niewoli dowódca ichni, Maćkiem zwan, i tylko dwie setki z rzezi ujść zdołały. I podzielił Maćko swych poprzedników los, a okrutnej kaźni na oczach ludu Wrocławia poddan został.

    [​IMG]

    Ciąg dalszy nastąpi...
     
    Maciej-Kamil lubi to.
  22. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi


    Rozdział XI, ciąg dalszy

    Zrobiwszy na Śląsku porządek, posłał król do Płocka, i na dwór swój Sulisława Sulisławowica sprowadził, mazowieckiego dziedzica, by opieką swą go otoczyć. I liczył na to, iż wiernym koronie będzie młody Sulisław, nie pójdzie zaś drogą ojca swego zdradzieckiego, któren przebywał w owym czasie w lochu wawelskim.

    Latem zaś Anno Domini 1155 wydał król Mieszko w swej mądrości przykaz, by fortyfikacje wokół podgrodzi Poznańskiego, Kaliskiego, Sandomierskiego, Sieradzkiego, Łęczyckiego, Sądeckiego i Santockiego poszerzyć i wzmocnić, a parcele pod zabudowania nowe wyznaczyć i rzemieślników oraz kupców tam sprowadzić. I ściągać poczęło od tego czasu do podgrodzi i targowych miast wielu kmiotków wolnych, a także osadników z Czech, Bawarii, Saksonii, Frankonii, a nawet Szwabii, Lotaryngii, Brabancji, czy też Flandrii. I wielkie koszty pochłonęły prace nad podgrodzi rozbudową, atoli znaczne profity miało z nich w latach kolejnych zyskać królestwo.

    [​IMG]

    I nastała wiosna Anno Domini 1156, a nakazał w owym czasie król palatynowi swemu Zbigniewowi, by wici do raciądzów z kraju całego rozesłał. I posłał Mieszko poselstwa na Ruś i do Cesarstwa z prośbami o posiłki na wojnę, którą wydać zamiarował. I wkroczył Mieszko wraz z wojskami swemi w kraj Pomezan, by najazdy okrutne czynione przez nich na ziemie Mazowsza, Kujaw i Pomorza, pomścić. I gdy tylko roztopy ustąpiły przeprawiły się przez Wisłę wojska królewskie, a szczelnym pierścieniem gród Dzierzgoniem zwany otoczyły.

    [​IMG]

    Lecz ruszył Pomezanom z odsieczą, Wielki Książę Litwy Ginvilas, któremu wszystkie pruskie szczepy wierność zaprzysięgły. A wiedząc o tym pozostawił Mieszko część wojsk swych pod Dzierzgoniem, z resztą zaś na Prabuty był pociągnął, by drogę Ginvilasowi zagrodzić. I wydawać się mogło, iż przeważają w liczbie Lićwni, atoli wciągnął ich król daleko w żuławskie moczary, na wsparcie oczekując. I ścierały się przez dni pary podjazdy i luźne kupy jakoweś, lecz przybył wkrótce ze posiłkami palatyn Zbigniew, a otwartą bitwę pohańcom wytoczył. Ruszyli więc na Lićwinów jezdni i raciądze mieszkowi, sam król zaś odwrót pozorując wroga w pułapkę był wciągnął. I uderzyła jazda jego z flanki, Mieszko zaś ostrzał z kusz i łuków zarządził. I rozegrała się pod Prabutami bitwa straszliwa, i wielu dobrych raciądzów życie w niej postradało. Lecz zwyciężył król i pod Dzierzgoń na powrót ruszył, gdzie z posiłkami z Nowego Grodu spotkał się, które u Wisły ujścia wylądowały.

    [​IMG]

    Nakazał więc król Dzierzgoń szturmem wziąć, a choć straty znaczne poniósł, udało mu się grodu dobyć i czerwomy sztandar z białym orłem nad twierdzą załopotał. Lecz nie poddawał się litewski Ginvilas, zebrał trzy tysiące wojów pohańskich i na Pułtusk ruszył, by Mieszka od Prus odciągnąć. I połączyły się polscy raciądze z Rusią, przez kijowskiego Trifona prowadzoną. I dotarli wespół pod mury Pułtuska, gdzie klęskę okrutną pohańcom zadali, znosząc ich całkowicie. Lecz osłabion był wielce Mieszko po tych bojach, a oportuniści zaczęli w kraju głowy swe podnosić. Przystąpił więc król do rokowań i zgodził się Ginvilas odstąpić Polsce kraj Pomezan.

    [​IMG]
     
  23. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozumiem, że zamierzasz podbić teraz tylko Prusy, żeby mieć siły do parcia na zachód, czy najpierw zajmiesz całą Litwę a dopiero potem ruszysz na Cesarstwo?
     
  24. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie chcę za bardzo spoilerować odpowiadając na to pytanie, ale powiem że wkrótce rozpocznie się rozgrywka o panowanie nad Pomorzem Zaodrzańskim, ale następnie ekspansja będzie musiała poczekać, ponieważ przez niezupełnie przemyślaną interwencję wróg nadejdzie z mniej spodziewanej strony.
     
  25. Piterdaw

    Piterdaw Ten, o Którym mówią Księgi

    Witam i zapraszam na kolejny, opóźniony nieco rozdział. Niestety wynikły pewne problemy i przepadły mi gdzieś zdjęcia z 60 lat rozgrywki. Na szczęście zdążyłem już opisać ten okres, aczkolwiek jest to póki co ostatni rozdział ze zdjęciami z CK. Kolejny taki dopiero od roku 1230, pomijając podsumowanie jakie zrobię w 1200, bo akurat mam sejwa z tego okresu. A teraz zapraszam do zapoznania się z dalszymi dziejami Polski za panowania Mieszka IV!

    Rozdział XII

    I doszli jeszcze w wojennym czasie do sprawnych lat synowie Mieszkowi. I stał się następca jego Bolesław wojennikiem wielkim, choć nie tak sprawnym w mieczu jak ojciec jego. Lecz był Bolesław człekiem żądnym sławy i chwały wielce, a przy tym gorliwym i niestrudzonym, towarzystwo miłującym wielce, sądy zaś jego iście salomonowe były. I poślubił Bolesław córę kijowskiego Trifona Irinę, a od ojca urząd palatyna otrzymał. Kazimierz zaś wielce biegłym w dyplomatycznej sztuce był, lecz zdarzało się, iż siły jakieś nieczyste nad jego ciałem kontrolę przejmowały, a stawał się wtedy Kaźko napastliwy wielce, a językami rozlicznemi przemawiał, od hostii i świeconej wody stroniąc. Lecz powierzył mu mimo to stanowisko kanclerza koronnego Mieszko, a przyrzeczon był Kazimierz księżniczce bizantyjskiej, z Konstantynopola odległego.

    [​IMG]

    I narodził się w rok po zaślubinach Bolka z Iriną owoc lędźwi jego, a król przyszły, w kolejce do tronu drugi, Przemysłem przezwan został.

    [​IMG]

    A przybył jesienią Anno Domini 1158 do Krakowa papieski legat. A poprosił go Mieszko o spowiedź i grzechów odpuszczenie. Ciążyło wszak nad królem piętno krewnych mordercy, gdyż książę Karol Pogrobowiec, za zdradę stanu stracon, szurzym był jego. I odpuścił mu grzech ten papieski legat w swej dobroci, a przekazał w zamian król Mieszko datek znaczny na rzecz Kościoła.

    [​IMG]

    I nastała wiosna Anno Domini 1159. A przybył w owym czasie do Krakowa z dwóch świata stron poselstwa. I prosili w nim Wielki Kniaź Kijowa Trifon oraz Cesarz Dudo o posiłków przysłanie na wojny przez nich prowadzone. Powierzył więc synowi swemu Bolesławowi wojów nieomal trzy tysiące, by ten na Winnicę z nimi pociągnął, gród do rebelizantów przeciw Trifona władzy należący. Sam król zaś Cesarzowi na pomoc w wojnie przeciw królowi francuskiemu ruszył A postanowił Dudo fałszywego Ojca Świętego, w Reims siedzącego obalić, a dobre imię Kościołowi przywrócić. I ruszył Mieszko na Luksemburg najpierw, by w kraj Franków wkroczyć następnie i Cesarza w jego wojennych wysiłkach wesprzeć. Lecz wieści straszliwe do Europy w owym czasie przybyły, wszak kalif Bagdadu okrutny, wojnę świętą przeciw Bizancjum zwołał, mniejszą Azję pragnąc królowi Greków wydrzeć.

    [​IMG]

    Azaliż sukcesem zakończyły się wojny na Rusi przez kniazia Trifona i w kraju Franków przez Cesarza prowadzone. I wspomógł król Mieszko Niemców w strąceniu papieża fałszywego, w Reims siedzącego, z jego tronu. I powrócić mógł król Mieszko do swej dziedziny, a w samą porę się to stało, gdyż siła wielka Prusaków napadła zbrojnie na Kujawy, łupiąc niemiłosiernie tamtejsze ziemie. Zebrał więc wojów i raciądzów z Mazowsza i Kujaw, król Mieszko i wraz z palatynem Zbigniew pobił najeźdźców okrutnie pod grodem Toruniem, tak że żywa noga z bitwy nie uszła.

    [​IMG]

    [​IMG]

    I powrócił król do Krakowa, a spokojne czasy nad dziedziną mieszkową w owym czasie nastały. I przybyli jesienią Anno Domini 1161 dobzi braciszkowie z klasztoru w Cluny, prosząc króla pokornie o wsparcie dla ichniego przybytku. A przystał w swej mądrości i pobożności król na ową propozycję, i wziął w gościnę mnichów na zimę całą. A gdy przyszło im wiosną powrócić do Cluny powierzył im sumę znaczną na cele zbożne, a ruszyła z nimi eskorta zbrojna, z najlepszych raciądzów mieszkowych złożona.

    I okazał Mieszko ponownie swe miłosierdzie, a wypuścił on z lochu wawelskie buntownika podstępnego Sulisława Mazura, a zezwolił mu do swej dziedziny powrócić. Azaliż przybyli wiosną Anno Domini 1162 posłowie z Konstantynopola dalekiego z wieściami iście hiobowymi. A prosili oni o wsparcie cały świat chrześcijański, gdyż najechani zostali przez saracenów okrutnych, całą niemal mniejszą Azję utraciwszy. I przybyło na Wawel w owym czasie również poselstwo z Włodzimierza dalekiego, a prosili posłańcy o pomoc naprzeciw Pieczyngom dzikim, którzy choć przed krzyżem byli się ugięli nie zaprzestawali najazdów na ziemie Bizancjum i Rusi.

    [​IMG]

    Rozesłał więc Mieszko wici i wyprawił się przeciw Dzikim, a przebywszy przez Ruś wkroczył na ziemie Pieczyngów, wielkie spustoszenie tam czyniąc. I dotarł król dalej niż ktokolwiek z jego poprzedników, a dwadzieścia setek swych wojów posłał daleko w dół Dniepru, pod osadę Dzikich, Orlikiem przez Rusów zwaną. Na wieści zaś o tym, iż najechane zostały ich ziemie powróciły hordy Pieczyngów nad Dniepr, lecz wymknęły im się wojska Mieszkowe. Połączywszy się dopiero z resztą swych sił spod Korsunia zmierzającą walną bitwę z Dzikim stoczyły i wielkie zwycięstwo nad nimi odniosły, azaliż życiem wielu dobrych raciądzów okupione.

    [​IMG]

    Wrócił po tym zwycięstwie król Mieszko z wojny do Krakowa, a wielce wdzięczni byli mu knazie ruscy. A przyznać postanowił mitrę książęcą szurzemu swemu Skarbimirowi, któren na Lubuszy, jako komes był siedział. A był Skarbimir synem zdrajcy Wita, a pradziadem jego był dziad Mieszkowy i imiennik królewski Mieszko III Bolesławowic, lecz zmarł wkrótce Skarbimir, winem na biesiadzie zachłysnąwszy się, lecz rozeszły się wieści, iż było to wino zatrute, a dopomógł ktoś księciu w opuszczeniu tego świata. Azaliż objął po Skarbimirze książęcą mitrę brat jego Prendota. I zdecydował król w swej mądrości by za okupem znacznym uwolnić z lochu arcybiskupa zdradzieckiego Domawuja, a na powrót do Gniezna mu zezwolić.

    I przybył do króla Anno Domini 1166 konstruktor i architekt, wielce w całej Europie znany. I złożył on królowi propozycję budowę nowego, warownego grodu na Przemyskiej ziemi, przy ruskim pograniczu. I przystał na to król, a to za radą podkomorzego swego wiernego i wójta gdańskiego, Świętosława. I wybudowany został w rok później owy gród, a Rzezowem został nazwany, od sioła, które u murów jego leżało. I nadał król gród ten Miłoszowi Zahumskiemu, który panem już był na Wojniczu i Inowłódzu.

    [​IMG]

    I doszło jesienią tego samego roku do kolejnego najazdu Lićwnów na pogranicze, zebrał więc król wojów z Kujaw i wschodniego Pomorza, i pobił najeźdźców pod Radzyniem. I nie różnił by się ten napad niczym od poprzednich, gdyby nie to, iż postanowił po nim król ostatecznie z pohaństem północnym się rozprawić.

    [​IMG]

    Rozesłano więc u schyłku zimy wici do raciądzów z kraju całego. A zjechali oni tłumnie do obozu pod Dzierzgoniem. A zebrawszy siedemdziesiąt setek dobrych wojów wkroczył król na Litewskie ziemie, gród ostródzki szczelnym pierścieniem otoczywszy. I zebrał król ostatecznie niemal dwadzieścia tysięcy wojów, z czego dziesiątą część stanowili pancerni raciądze. Lecz wielką siłą dysponowali pohańce, do których z północy odległej posiłki od wodzów rozlicznych przybyły. A widząc to pchnął Mieszko posłańców do Rusi, gdzie znaczną grupę najmitów zebrał.

    [​IMG]

    I stanęli Lićwini w sile piętnastu tysiąców pod Płockiem. A było jeszcze do tego sześć tysiąców wszelakich kup luźnych, łupieżców i posiłków, które plądrowały okrutnie mazowieckie pogranicze, tak że kto mógł po grodach się krył. Lecz nie ustąpił król spod Ostródy, którą dobywszy wyruszył do bitwy. I starł się z łupieżcami w galindzkiej pusczy, a wielką wiktorię nad nimi odniósłszy ruszył naprzeciw reszty sił lićwińskich. Lecz wymknęli mu się oni tchórzliwie, a w głąb swego kraju zbiegli. Rozdzielił więc Mieszko swe siły na zimę. A część stanęła w odwodzie pod Płockiem się rozłożywszy, pozostali zaś pod Elbląg ruszyli, któren oblegli. Lecz inne plany miał najwyraźniej Panbuczek wobec Prus, gdyż nastaniem Roku Pańskiego 1168 przybyło do króla poselstwo od wielkiego księcia Ginvilasa, które o jego chrzcie oznajmiało. Nie wierzył zrazu król posłańcom, lecz przybyli wkrótce przed oblicze jego misjonarze germańscy, którzy słowa Lićwinów potwierdzali. Wycofać się więc był zmuszon Mieszko z Prus, a grody dobyte w tej wojnie opuścić.
     
    moskal lubi to.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie