"Wyzwoleńczy Marsz" - Sov aar od 7 marca 1943 roku.

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Logan?, 27 Sierpień 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Logan?

    Logan? User

    Wstęp

    Gdy w latach 30-tych w Niemczech do władzy doszli naziści, nikt nie przypuszczał, że świat doświadczy drugiej wojny światowej. No prawie nikt. Istniała garstka ludzi, która posiadała tą informacje. Naturalnie był to nazistowski rząd Niemiec ze swoim Fuhrerem Adolfem Hitlerem na czele. Jednak nie tylko oni to wiedzieli. Istniała jeszcze inna grupa,o wiele bardziej perfidna i wyrafinowana od nich. Na czele tej szajki stał Koba - osoba wielce tajemnicza i skryta. Niewiele osób poznało się na jego geniuszu, a jeżeli przejrzeli sprytną grę Koby - zazwyczaj kończyli w obozie zagłady lub byli skrytobójczo eliminowani. Jednym z nielicznych ocalałych był niejaki Lew Dawidowicz Bronstein który zdołał odwlec swoją egzekucję. Został jednak zabity i to w bestialski sposób. Tak jak wielu przed nim i wielu po nim.

    Geniusz Koby można było dostrzec już dawno i w porę temu zaradzić - jednak Koba był na tyle sprytny, że zawsze udawało mu się uciec albo zlikwidować swoich prześladowców. Koba od wczesnych lat zajmował się różnoraką zbrodnią - a to napadał na banki (czasami na pociągi w stylu niemalże westernowym) , a to likwidował burżujów i kułaków... Co ciekawe, Koba zaszedł bardzo daleko. Po śmierci niejakiego Włodzimierza Iljicza, bliskiego przyjaciela Koby, nasz bohater przejął władzę. Nie tylko władzę w szajce - również władze w ogromnym kraju. Kraju bardzo bogatym, bogatym w zboże, mleko, węgiel, nikiel, stal, żelazo, film, sztukę, literaturę, teatr, historię. Jednak Kobie było mało. A że Koba był bardzo ambitny - zamierzał podbić cały świat.

    Nie należało jednak działać pochopnie. Najpierw należało umocnić władzę swojej szajki w kraju, a później rozprzestrzeniać ją na cały świat. Do tego celu Koba potrzebował 20-stu długich lat. Lat niezwykle owocnych, niestety nie dla obywateli. W wyniku rządów Koby, kraj w z bogatego w różnorakie skarby stał się krajem o niezwykle rozwiniętym przemyśle ciężkim i wojskowym. Jak wiadomo, karabinów jeść się nie da - więc obywatele imperium Koby dużo nie jadali. Z głodu wymierały całe wsie. No ale co z tego. Ważne że mamy dużo czołgów.

    Oczywiście Koba miał plan. I ten plan skrupulatnie wykonywał. Plan iście diabelski, którego przewrotność ujawniła się w całej krasie 23 sierpnia 1939 roku. Koba wówczas rozkazał swojemu wiernemu kompanowi, Mołotowowi, zaproponować Hitlerowi pakt. Ten pakt wywołał wojnę światową. Koba już wtedy o tym wiedział - Hitler i jego koledzy jeszcze nie. Dowiedzieli się dopiero 3 września.

    3 września Koba vel. Stalin wygrał wojnę, mimo że w niej nie uczestniczył. Wojna była wygrana - co do tego Koba vel. Stalin nie mógł mieć wątpliwości. Jedynie data ostatecznego zwycięstwa nie była mu bliżej znana. 3 września Francja i Wielka Brytania wypowiedziały Niemcom wojnę.

    W 1940 roku Hitler już wiedział że dał się podpuścić Stalinowi. Było już za późno. W takiej sytuacji wódz tysiącletniej Trzeciej Rzeszy mógł jedynie odwlec swoją egzekucję. Stalinowski topór wisiał już nad jego głową - więc Hitler zdecydował się na jedyne wyjście. 22 czerwca wykonał prewencyjne uderzenie, które przedłużyło agonię Niemiec.

    Hitler wyprzedził Stalina o dwa tygodnie.

    Uderzenie Niemiec pokrzyżowało plany Stalina. Koba już bowiem szykował się do ostatecznego "wyzwoleńczego" boju. Najpierw jednak Stalin rzucił się na maleńką Finlandię - i wojnę przegrał. Przegrał, bo nie udało mu się wcielić Finlandii do ZSRR. Finowie postawili wściekły opór, którego wojska radzieckie nie mogły złamać. Niepocieszony Stalin zagrabił więc proponowaną mu za pokój Karelię. Wojna Zimowa zakończyła się - więc można było dalej wyzwalać. Stalin nie zasypywał gruszek w popiele; następne były trzy kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia. Później rumuńska Besarbia i Północna Bukowina. W ten sposób Imperium Koby znacznie się powiększyło - lecz gdyby nie niemiecki atak 22 czerwca 1941 roku, ZSRR "wyzwolił" by znacznie więcej - może nawet cały świat.

    Wojska Niemiec i ich sojuszników : Węgier, Rumunii, Bułgarii, Włoch, Słowacji, Chorwacji i Finlandii o świcie 22 czerwca przekroczyły radziecką granicę i zaatakowały zdezorientowane radzieckie dywizje. Mimo liczebnej i jakościowej przewagi Armii Czerwonej nad Wehrmachtem, Stalin musiał Hitlerowi oddać niemalże za darmo ogromne połacie kraju - z niedawno co wyzwoloną połową Polski i innymi krajami włącznie. Niemcy wraz z sojusznikami zapędzili się pod Leningrad, Smoleńsk i Kursk, zdobyli Kijów, Mińsk, Psków, Stalino, Homel. Cała Białoruś, pół Ukrainy, ziemia Pskowska i Smoleńska, pół Polski, kraje Bałtyckie znalazły się pod okupacją. Tego było Kobie za wiele.

    W 1942 roku, gdy RKKA ochłonęła po katastrofalnej drugiej połowie 1941 roku Stalin rozkazał generalny kontratak który okazał się wielkim sukcesem. Armia Czerwona nie przypominała już tych wystraszonych i tchórzliwych żołnierzy którzy uciekali przez niemieckimi czołgami - stała się równorzędnym przeciwnikiem dla zaprawionych w boju weteranów z Wehrmachtu. Po haniebnych porażkach z 1941 roku, Rosjanie odzyskali inicjatywę. Rozbudowana i przezbrojona w najlepszy sprzęt RKKA raz po raz odnosiła zwycięstwo nad zranionym Wehrmachtem. 20 października 1942 roku po śmiałej kontrofensywie Finlandia skapitulowała. Stalin wreszcie odniósł zwycięstwo nad tym krajem. Ustanowił w nim rządy marionetkowe podległe władzy w Moskwie. Hitler był wściekły, czego nie można powiedzieć o Kobie.

    24 grudnia 1942 roku rozpoczęła się ofensywa ukraińska, mająca przede wszystkim jako cel odbicie Kijowa. Zakończyła się już 16 stycznia 1943 roku. Armia Czerwona odniosła spektakularne zwycięstwo. Stolica Ukrainy została odbita i zabezpieczona. Ponadto niemiecka Armia "Ukraina" wchodząca w skład Grupy Armii "Południe" została rozbita i nie była w stanie kontratakować przez najbliższe kilka miesięcy. Stalin poszedł za ciosem - w połowie 1942 roku rozpoczęto operację "Mars", mającą na celu odepchnięcie sił niemieckich spod Smoleńska i Pskowa. Cele operacji zostały osiągnięte, lecz nie udało się rozbić sił niemieckich Grup Armii "Północ" i "Środek". Wojska niemieckie próbowały kontratakować, jednakże natrafiły na zdeterminowaną obronę. W takiej sytuacji sztab niemiecki nakazał przerwanie kontrofensywy. Stalin znów triumfował.

    Po zabezpieczeniu Kijowa i zniszczeniu większości sił niemieckich na Ukrainie, 20 czerwca 1942 roku Armia Czerwona rozpoczęła kolejną operację - Operację "Bagration". Celem operacji było odzyskanie przedwojennych ziem i rozpoczęcie marszu do Berlina. W ramach operacji "Bagration", rozpoczęto potężną ofensywę kijowską. Napotkano jednak na wściekły opór wymęczonych sił Wehrmachtu wspomaganych przez elitarne dywizje Waffen SS, przez co zdołano jedynie częściowo wypełnić cele ofensywy. Odbito tereny środkowej i południowej Ukrainy. Początkowe założenia Stawki (naczelnego organu dowódczego RKKA) polegały na dotarciu do przylegającej do terenów Zachodniej Ukrainy granicy niemiecko-radzieckiej po pakcie Ribentropp-Mołotow, a więc w szczególności na odzyskaniu Lwowa, które byłoby znakomitą bazą wypadową do przyszłych uderzeń.

    Pierwsza faza ofensywy zakończyła się pod koniec 1942 roku. Gwałtowna i bardzo surowa zima uniemożliwiła jej kontynuowanie. Dodatkowo, siły radzieckie były już zmęczone i potrzebowały uzupełnień. Przez okres zimowy wzmocniono siły na Ukrainie kilkoma armiami piechoty, kilkoma korpusami zmechanizowanymi, świeżymi dywizjami lotnictwa szturmowego i myśliwskiego, wsparciem nowych ciężkich czołgów IS-1, artylerią, czołgami lekkimi T-70 oraz nowymi działami samobieżnymi. Przygotowania zakończono 1 marca 1943 roku. Termin rozpoczęcia drugiej fazy ofensywy kijowskiej - 7 marzec, godzina czwarta rano. Sygnał do rozpoczęcia ofensywy - "Koba już nie śpi!".

    [​IMG]
    Sytuacja w targanej wojną Europie, 6 marzec 1943 rok.

    Polska, Francja, Jugosławia, Zachodnia Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia, Północna Besarbia okupowane przez Niemcy
    Dalmacja, Grecja, północna Tunezja okupowane przez Włochy
    Zajęcie Prisztiny, Dobrudży i regionu Salonik przez Bułgarię
    Zajęcie regionu Nowego Sadu, Ukrainy Zakarpackiej, Siedmiogrodu przez Węgry
    Niepodległa Słowacja zależna od Niemiec
    Rumunia posiadająca południową Besarbię
    Niepodległa Chorwacja
    Kolaborujące z Niemcami Państwo Francuskie (Francja Vichy) utworzone na terenach południowej Francji
    Włoska Libia i Południowa Tunezja zajęta przez Brytyjczyków
    Wolna Francja posiadająca Algierię
    Desant USA w Casablance, wyparcie sił Vichy z Afryki Północnej
    Desant włoski w Oranie
    Finlandia pokonana przez ZSRR które posiada nad nią kontrolę
    Północny Iran okupowany przez ZSRR.

    Państwa Paktu Antykominternowskiego:
    Niemcy, Włochy, Węgry, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, Chorwacja.
    Alianci:
    Wielka Brytania, USA, Kanada, Australia, Francja, Bhutan, RPA, Nepal, Iran.
    Komintern:
    ZSRR, Finlandia, Tanu-Tuwa, Mongolia.



    O grze:
    Doomsday Armaggedon (bez modyfikacji, czysty Hoi zainstalowany z płyty Cenegi)
    Modyfikacje jedynie graficzne - skiny BeBro, skiffy.
    Poziom gry: Normalny, Wściekły
    --------------------------------------
    Mam nadzieję że ten już 3 z kolei aar nareszcie wypali. Poprzednie przestałem pisać przez kilka czynników. No nie ważne. Życzcie mi powodzenia i wytrwałości w pisaniu :D.

     
  2. Logan?

    Logan? User

    Operacja Bagration, Faza I


    Operacja Bagration była podzielona na trzy fazy. Faza pierwsza - ofensywa kijowska i białoruska. W ich trakcie odzyskane miały zostać przede wszystkim Lwów i Mińsk. Te miasta były kluczowymi punktami strategicznymi. Po zajęciu Lwowa można by kontynuować ofensywę i zacząć wyzwalać terytorium Polski. Mińsk był równie ważny. Zasięg operacyjny z tego miasta roztaczał się na całą Białoruś. W razie zdobycia i zabezpieczenia tych dwóch miast RKKA miała przejść do drugiego etapu operacji Bagration, a mianowicie do ofensywy bałtyckiej. Ta ofensywa miała na celu wyzwolenie państw bałtyckich. Za plan minimum obrano dojście do linii rzeki Dźwiny i do Rygi. Po wykonaniu tych dwóch faz operacji, Armia Czerwona znalazłaby się w znakomitym położeniu. Mogłaby zdecydowanie przejąć inicjatywę strategiczną. Jednak najpierw należało wypełnić założenia fazy pierwszej.

    Etap I - Ofensywa Kijowska​

    Po zdobyciu Kijowa i rozbiciu niemieckiej Armii "Ukraina" nadeszła ciężka zima. W trakcie niej Stawka postanowiła zdecydowanie wzmocnić siły na Ukrainie. Było to niezbędne w razie dalszych ofensyw. Tak więc 1 i 2 Front Ukraiński stały się najpotężniejszymi zgrupowaniami w całej Armii Czerwonej. W połowie stycznia dowództwo radzieckie zaczęło prace nad nową ofensywą. Miała ona być pierwszą fazą operacji Bagration. Operacja ta miała na celu wyzwolenie całego przedwojennego terytorium ZSRR. Po zakończeniu przygotowań wyznaczono termin rozpoczęcia ofensywy. 7 marzec 1943 rok godzina 4 rano. Natarcie miało zostać poprzedzone godzinnym przygotowaniem artyleryjskim.

    [​IMG]
    Sytuacja przed rozpoczęciem ofensywy i dywizje biorące w niej udział. ​


    Po godzinnej nawale artyleryjskiej wojska radzieckie rzuciły się do ataku. Napotkały na słaby i niezdecydowany opór wojsk niemieckich. Po kilku godzinnej bitwie dowództwo Armii "Ukraina" zdecydowało się na odwrót. Jak się okazało było to równie zabójcze dla Niemców. Z nieba na zdezorientowanych i przerażonych żołnierzy posypały się pociski, bomby i rakiety z "latających czołgów" czyli z samolotów szturmowych IŁ-2. Do wsparcia ofensywy rzucono bowiem 24 dywizjony szturmowe, czyli 2400 samolotów. W dodatku, niebo nad terenem ataku patrolowane było przez 12 dywizjonów myśliwskich wyposażonych w myśliwce ŁaGG-3. Łącznie do walki nad Ukrainą skierowano 3600 samolotów.

    [​IMG]

    Natarciem dowodził Marszałek Związku Radzieckiego Gieorgij Konstantynowicz Żukow.


    Walki o region miasta Równe zakończono 16 marca. Tego dnia niemieckie wojska zaniechały prób kontrataku. Należało więc przystąpić do dalszej części ofensywy. Tym razem zajęty miał zostać Tarnopol, z którego było już bardzo blisko do Lwowa. Następnie zaś, zdobyte miało być miasto Stanisławów. Zajęcie tego miasta było kluczowe jeżeli zamierzano wyzwolić Lwów. Stanisławów bowiem skutecznie chroniłby lewe skrzydło nacierających na Lwów wojsk radzieckich. Walki o miasto rozpoczęto 20 marca. 2 dni później z miasta wyparte zostały ostatnie oddziały niemieckie.

    [​IMG]

    Dowodzącym natarciem na Tarnopol był generał Reiter.


    Po przybyciu RKKA do Tarnopola 24 marca zaatakowano odsłoniętą flankę Wehrmachtu w Stanisławowie. Jak się okazało obroną tego terenu obarczono głównie siły sojusznicze - rumuńskie i węgierskie. Rumuni i Węgrzy nie byli skorzy do walki. 4 dni później wycofali się do Lwowa.

    [​IMG]

    Generał Bulganin dowodzi natarciem.​


    Po zajęciu terenów Równego, Tarnopola i Stanisławowa wojska radzieckie przygotowywały się do ataku na Lwów. Dowództwo RKKA miało jednak inne plany. Zamierzano wstrzymać ofensywę kijowską, a rozpocząć ofensywę na Białorusi. Sądzono, że do obrony Lwowa dowództwo niemieckie przerzuci dywizje z odcinka białoruskiego i bałtyckiego. W takiej sytuacji zdecydowano się na wstrzymanie ofensywy, która w razie zaciętej obrony wyczerpałaby Armię Czerwoną która potrzebowałaby kilku miesięcy na odzyskanie sprawności bojowej.

    [​IMG]
    Sytuacja po wstrzymaniu ofensywy; na biało zaznaczone tereny uzyskanie w jej wyniku.


    Podsumowanie ofensywy:
    Straty radzieckie:
    ok. 170 tys. zabitych i rannych;
    1200 straconych czołgów i dział samobieżnych;
    500 straconych samolotów;
    3000 straconych dział i moździerzy;
    230 tys. ton zużytego zaopatrzenia;
    70 tys. ton zużytego paliwa.
    Straty niemieckie;
    ok. 130 tys. zabitych i rannych;
    500 straconych czołgów i dział samobieżnych;
    300 straconych samolotów;
    1900 straconych dział i moździerzy;
    150 tys. ton zużytego zaopatrzenia;
    50 tys. ton zużytego paliwa.

    Etap II - Ofensywa Białoruska​


    Po zakończeniu natarcia na Ukrainie, Armia Czerwona miała rozpocząć II etap I fazy operacji Bagration, czyli operację wyzwolenia Mińska. Siły niemieckie na Białorusi zgodnie z przypuszczeniami dowództwa RKKA były uszczuplone o dywizje przerzucone na Ukrainę. Szacowano że do obrony Lwowa skierowano ok. 10 dywizji piechoty. Była to niebywała okazja na wyzwolenie Mińska, której Armia Czerwona nie mogła zaprzepaścić. Tak więc 1 kwietnia o godzinie szóstej rano rozpoczęto atak.

    Do ofensywy wyznaczono 3 potężne zgrupowania. Pierwsze mieściło się w Mogilewie, drugie w Żłobinie, a trzecie w Mozyrze. Zamierzano wykorzystać wszystkie naraz do ataku na Bobrujsk, jednakże tereny wokół tego miasta miały być zajęte jedynie przez 2 zgrupowanie z Żłobina. Pozostałe zgrupowania miały flankować pozycje niemieckie i osłaniać skrzydła głównego natarcia. Składy formacji:

    [​IMG]
    1 Zgrupowanie (Mogilew)


    [​IMG]
    2 Zgrupowanie (Żłobin)​


    [​IMG]
    3 Zgrupowanie (Mozyr)​


    Walki o Bobrujsk rozpoczęły się 1 kwietnia o szóstej rano. Atak poprzedziła tradycyjna godzinna nawała artyleryjska. Po niej na pozycje niemieckie runęła fala czerwonoarmistów. Na piętnaście niemieckich dywizji rzucono 85 dywizji. Przewaga była miażdżąca. Dowodzący obroną feldmarszałek Wilhelm Keitel widząc beznadziejność sytuacji zwrócił się do Hitlera o pozwolenie na odwrót. Fuhrer zwlekał z decyzją. Dopiero 10 kwietnia nakazał odwrót. Gdyby uczynił to wcześniej, straty niemieckie byłyby o wiele mniejsze, a może nawet udałoby się Wehrmachtowi przejść do kontrataku. Ta możliwość została zaprzepaszczona przez bezmyślny upór Hitlera.

    [​IMG]
    Walki o Bobrujsk. Miażdżąca przewaga RKKA.


    Po zajęciu Bobrujska przez 2 Zgrupowanie, Mińsk był na wyciągnięcie ręki. 12 kwietnia rozpoczęto atak na to miasto. Przeciwko 65 radzieckim dywizjom dowodzonym przez marszałka Iwana Koniewa, generał Haase mógł wystawić 8 dywizji. Opór był więc bezcelowy, a jednak Niemcy bronili się przez 2 dni. Straty poniesione przez Wehrmacht były ogromne. Czerwona flaga znów łopotała nad Mińskiem.

    [​IMG]
    Bohaterski opór generała Haase.


    15 kwietnia zdobyto Luniniec. Wprawdzie miasto to nie przedstawiało większej wartości strategicznej, jednak dowództwo radzieckie postanowiło pójść za ciosem i wyzwolić jak najwięcej terenu.

    Podsumowanie ofensywy:
    Straty radzieckie:
    ok. 120 tys. rannych i zabitych;
    800 straconych czołgów i dział samobieżnych;
    400 straconych samolotów;
    1500 straconych dział i moździerzy;
    170 tys. ton zużytego zaopatrzenia;
    55 tys. ton zużytego paliwa.
    Straty niemieckie:
    ok. 90 tys. zabitych i rannych;
    400 straconych czołgów i dział samobieżnych;
    250 straconych samolotów;
    1000 straconych dział i moździerzy;
    150 tys. ton zużytego zaopatrzenia;
    45 tys. ton zużytego paliwa.

    [​IMG]
    Sytuacja po zakończeniu ofensywy; na zielono zaznaczono tereny wyzwolone w jej wyniku.


    16 kwietnia ogłoszono zakończenie II etapu I Fazy operacji Bagration. Obydwa etapy - ofensywa ukraińska i białoruska - okazały się wielkim sukcesem, także propagandowym. Wprawdzie straty radzieckie były wyższe od strat niemieckich, jednakże ZSRR posiadało jeszcze ogromne możliwości jeżeli chodzi o uzupełnienia. Niemcy natomiast, nie mogły tak łatwo uzupełnić swoich strat jak Rosjanie. Niemiecki przemysł i społeczeństwo były coraz bardziej wyczerpane przeciągającą się wojną na wschodzie. Przemysł ZSRR po ewakuacji w 1941 na Ural uzyskał maksymalną zdolność produkcyjną. Z taśm codziennie wyjeżdżały setki czołgów. Ponadto, radzieckie zasoby ludzkie były praktycznie niewyczerpalne. W wyniku ofensyw wojska radzieckie uzyskały inicjatywę strategiczną. Wehrmacht był poważnie zraniony i niezdolny do jakiejkolwiek akcji zaczepnej przez długi czas. Wojna zbliżała się ku końcowi, jednak droga do Berlina była jeszcze długa i wyboista...


     
  3. Logan?

    Logan? User

    Operacja Bagration, Faza II

    Ofensywa Bałtycka

    Po sukcesach ofensyw na Ukrainie i Białorusi, nadszedł czas na atak w regionie Łotwy. Do tego celu przerzucono kilka korpusów strzeleckich, korpusów zmechanizowanych i kilka dywizji lotniczych, aby wzmocnić siły w rejonie Pskowa. Główny atak miał być poprowadzony z tego miasta. Armia Czerwona miała wbić się klinem w okolicach miasta Gubelne, a następnie przystąpić do ataku na Rygę. W ten sposób zamknięto by dywizje Wehrmachtu w olbrzymim kotle na terytorium Estonii. Nastąpiły jednak nieprzewidziane komplikacje. 2 Maja o zmierzchu jednostki niemieckie pod dowództwem feldmarszałka Erwina Rommla przeszły do ataku na pozycje radzieckie wokół Opochki. To jednak nie był koniec. Na Ukrainie, 3 maja Niemcy rozpoczęli kontrofensywę. Zaatakowane zostały dywizje w Równych. Sytuacja była krytyczna. Na szczęście, Stawka zareagowała zdecydowanie i skutecznie. Nakazano dywizjom z Luninca i z Tarnopola zaatakować odsłonięte skrzydła niemieckiego natarcia. Ten sam manewr przeprowadzono na Froncie Bałtyckim. Tam dywizje z Pskowa i z Połotowska również przeszły do ataku. Oba te rozwiązania okazały się genialne. Nie dość że jednostki niemieckie musiały przerwać atak, to na dodatek zmuszono je do odwrotu.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Nieoczekiwane natarcia niemieckie...


    [​IMG]

    [​IMG]

    ... oraz kontrataki Armii Czerwonej.

    Jednak taka sytuacja nie mogła się powtórzyć. Początkowo, natarcie niemieckie wyglądało na poważne, jednak dzięki przeciwnatarciu udało się obronić i przejść do działań ofensywnych. Postanowiono wzmocnić obronę na Ukrainie. W miejsce wycofanych z Ukrainy na Front Bałtycki dywizji, postawiono dwa świeżo sformowane korpusy piechoty. Zdawano sobie jednak sprawę, że takie rozwiązanie nie wystarczy, jednak priorytetem była teraz ofensywa na Łotwie.

    [​IMG]

    2 nowe korpusy strzeleckie

    Gdy radzieckie dywizje w regionie Pskowa przeszły do natarcia i 7 maja zajęły Gubelne, przystąpiono do dalszych działań. Na początek, 11 maja świeżo przerzucone siły zaatakowały miasto Woru i miasto Dagaupulis. Świeże radzieckie wojska nie miały problemów ze sforsowaniem niemieckiej obrony. Dodatkowo, cały czas miały zabezpieczone wsparcie z powietrza. Dzięki temu natarcie rozwijało się bez przeszkód.

    [​IMG]

    Natarcie na Łotwie

    13 maja na zajęto Rygę, jednak na krótko. Niemcy wyparli Rosjan z miasta już 14 maja. Tego samego dnia, o godzinie 22 niemieckie dywizje zaatakowały czerwonoarmistów w Stanisławowie na Ukrainie. Posiadali niemalże dwukrotną przewagę. Radzieckie dowództwo zrozumiało powagę sytuacji. Rankiem, 15 maja zastosowano stary trik, użyty ostatnio podczas ataku Niemców na Opochkę i Równe. Dywizje z Tarnopola zaatakowały lewą flankę Niemców we Lwowie, a wojska z Mogilewa Podolskiego i z Bałty prawe skrzydło w Bełtsach. W ten sposób zaskoczeni zwrotem akcji Niemcy przestali atakować. Stawka rozkazała uczynić to samo. Kontynuowanie ataku bez wsparcia lotnictwa zaangażowanego w walki na Łotwie przyniosło by duże straty. Tak więc sytuacja wróciła do normy.

    [​IMG]

    Kolejna próba Niemców.

    16 maja zajęto niebronione miasto Tartu na Estonii. 18 maja dywizje radzieckie przystąpiły do ataku na Narwę. Przy wsparciu lotnictwa i przy miażdżącej liczebnej przewadze Niemcy nie mogli się długo bronić. Ostatnie jednostki niemieckie wycofały się z Narwy dzień później.

    [​IMG]

    Walki o Narwę

    20 maja Niemcy ponownie zajęli Rygę. Była stolica Łotwy miała znaczenie kluczowe dla ofensywy bałtyckiej. Miasto musiało być w posiadaniu RKKA. W przeciwnym razie kocioł na Estonii zostałby niedomknięty i dywizje niemieckie mogłyby uciec. Tak więc tego samego dnia radzieckie dywizje z Gubelnych przystąpiły do natarcia. 4 dni później do Rygi wkroczyli Rosjanie.

    [​IMG]

    Zajęcie Rygi

    28 maja, Niemcy spróbowali po raz trzeci ofensywy na Ukrainie. Ponowie za cel ataku obrany został Stanisławów. Radzieckie dowództwo, nauczone doświadczeniem zaatakowało flanki niemieckiego natarcia. Jak się okazało, tak samo jak i w poprzednich próbach skrzydła nie były chronione. Manewr okazał się prosty i skuteczny. Niemcy znów uciekali z podkulonym ogonem, a Armia Czerwona krwawo odparła atak.

    [​IMG]

    Niefrasobliwość Niemców

    29 maja, na Froncie Bałtyckim dywizje radzieckie z Rygi, Gubelnych i z Tartu zaatakowały Niemców w Parnu pod Tallinem. Pozbawiony wsparcia i zaopatrzenia feldmarszałek von Witzleben nakazał odwrót do stolicy Estonii. 3 czerwca ze świeżo zajętego Parnu, Tartu oraz z Narwy Armia Czerwona wyprowadziła atak mający na celu zajęcie Tallina i zniszczenie 30 dywizji niemieckich przebywających w mieście. Po zaciętym i krwawym boju o każdą ulicę ostatnie jednostki wyczerpanego Wehrmachtu 6 czerwca poddały się zwycięskim czerwonoarmistom.

    [​IMG]

    Walki na przedmieściach Tallina


    [​IMG]

    Tallin znowu radziecki!

    19 czerwca, RKKA doświadczyła potężnego ciosu. Na Ukrainie, po raz czwarty Niemcy spróbowali kontrofensywy. W jej wyniku, stracone zostały Równe. Na szczęście, już 21 czerwca Armia Czerwona przeszła do kontrataku. Kontratak ten był możliwy dzięki przerzuceniu dywizji z Frontu Bałtyckiego po udanej ofensywie bałtyckiej. Niemcy jednak nie zamierzali się łatwo poddać. 23 czerwca siły niemieckie pod dowództwem feldmarszałka von Klugego zaatakowały pozycje radzieckie wokół Tarnopola. Czerwonoarmiści postawili jednak twardy i nieprzejednany opór. Wehrmacht był zmuszony do przejścia do defensywy i zaprzestania operacji ofensywnych.

    [​IMG]

    Wyparcie Niemców z Równego

    RKKA po raz kolejny udowodniła że jest diabelnie trudnym przeciwnikiem. Ogromny sukces ofensywy bałtyckiej będzie miał znamienny wpływ na dalsze działania wojenne. Zlikwidowanie 30 dywizji niemieckich w Tallinie będzie zapewne równie przełomowym momentem jak ofensywa kijowska w 1942 roku. Dzięki zniszczeniu ogromnego zgrupowania Armia Czerwona zapewniła sobie zdecydowaną dominację na froncie. Kolejny raz swoją wartość udowodniło lotnictwo. Mimo tych wszystkich sukcesów Niemcy nadal mają ducha walki i z pewnością będą próbowali dalszych ofensyw. Teraz jednak RKKA powinno przystąpić do III Fazy Operacji Bagration, czyli wypchnięcia Wehrmachtu z przedwojennych ziem ZSRR.


    Sytuacja na froncie pod koniec czerwca; na żółto tereny wyzwolone w wyniku ofensywy bałtyckiej.

    [​IMG]
     
  4. Logan?

    Logan? User

    Operacja Bagration, Faza III

    Dalsze Wyzwalanie

    Pod koniec czerwca 1943 roku Armia Czerwona zakończyła ofensywę bałtycką. Była ona ogromnym sukcesem. W jej wyniku zniszczonych zostało trzydzieści niemieckich dywizji okrążonych w Tallinie. Po dotarciu do rzeki Dźwiny, radzieckie wojska otrzymały rozkaz jej przekroczenia w rejonie Świecian. Z Połocka, Dagaupulis i z Orszy ruszyło natarcie. Dywizje z Dagaupulis i z Orszy miały flankować niemieckie pozycje, podczas gdy z Połocka ruszyło główne natarcie. Atak nastąpił 28 czerwca o szóstej rano. Zaskoczeni Niemcy nie stawiali zbyt dużego oporu. 3 lipca miasto zostało zajęte przez czerwonoarmistów. Wtedy jednak, o godzinie jedenastej ruszył kontratak niemiecki. Stawka rozkazała atak odciągający w rejonie Jekapilis i Mołodeczna. Rozwiązanie okazało się skuteczne. Niemcy byli zmuszeni do wycofania się z tych dwóch miast i zaprzestali ataków.

    [​IMG]
    Atak na Świeciany...

    [​IMG]
    ... i ich obrona

    [​IMG]
    Ataki odciągające

    Po zajęciu Mołodeczna i Jekapilis 8 lipca, z Mińska, Bobrujska i właśnie z dopiero co wyzwolonego Mołodeczna ruszył atak na Lidę. Jednostki Wehrmachtu pod dowództwem feldmarszałka Wilhelma Keitla broniły się zacięcie, lecz na nic się to nie zdało. Przewaga była po stronie RKKA. Dzień później, 9 lipca Niemcy wycofali się z Lidy.

    [​IMG]
    Bitwa o Lidę.

    Przygotowując dalsze ataki na północy, radzieckie dowództwo doznało wstrząsu. 12 lipca w rejonie Tarnopola na zaskoczonych Rosjan ruszył niemiecki walec pancerny wspierany dużą ilością piechoty. Trzeba było działać szybko. Po raz kolejny zastosowano atak odciągający w Kowelu i w Lwowie. Niemcy byli zmuszeni zaprzestać ataku.

    [​IMG]
    Obrona Tarnopola

    14 lipca z Lidy, Bobrujska i Luninca dywizje radzieckie zaatakowały jednostki Wehrmachtu w Baranowiczach. Niemcy, zagrożeni odcięciem i okrążeniem wycofali się kilka godzin po rozpoczęciu ataku.

    [​IMG]
    Bitwa o Baranowicze

    Następnie, po zajęciu Baranowicz przez jednostki 2 Frontu Białoruskiego ruszył atak na Pińsk. Dzięki przewadze liczebnej radzieckie dywizje szybko przełamały opór Niemców. Wściekły Hitler nakazał swoim generałom kontratakować. 28 lipca, na pozycje radzieckie w niedawno zajętym Pińsku ruszył niemiecki kontratak kierowany przez feldmarszałka von Bocka. Atak Niemców załamał się pod wpływem zaciętej obrony czerwonoarmistów.

    [​IMG]
    Zajęcie Pińska...

    [​IMG]
    ... i kontratak Niemców

    Tego samego dnia, na Jekapilis niedaleko Rygi Niemcy przypuścili kolejny atak. Tym razem jednak mieli zdecydowaną przewagę. Natarciem dowodził feldmarszałek Erwin Rommel. Stawka zareagowała tak jak zawsze w takich sytuacjach. Dywizje z Rygi zaatakowały wojska niemieckie w Jeglawie, a dywizje ze Świecian i z Mołodeczna zaatakowały Niemców w Wilnie. Atak zmusił Wehrmacht do ucieczki. 3 sierpnia oba miasta zostały zajęte.

    [​IMG]
    Atak Rommla

    [​IMG]
    Bitwy o Jeglawę i Wilno​

    29 lipca podczas ataku na Jeglawę od pocisku artyleryjskiego zginął Marszałek Związku Radzieckiego Borys Michajłowicz Szaposznikow, szef sztabu RKKA w latach 1938 - 1941. Dowództwo nad dowodzoną przez niego 8 Armią przejął generał Antonow.

    [​IMG]
    Śmierć Marszałka Szaposznikowa

    29 lipca kontratak niemiecki pod Równem zakończył się odwrotem dywizji Armii Czerwonej do Luninca. Zdano sobie sprawę, że Niemcy na pewno postawią zacięty opór przy kolejnych próbach zajmowania terenu przez RKKA. Tym samym operacja zajęcia Lwowa stawała pod znakiem zapytania. Najpierw Stawka chciała zakończyć natarcie nad Bałtykiem i na Litwie, a następnie przystąpić do wyzwalania dalszej części Ukrainy i Białorusi.

    3 sierpnia o godzinie 5 rano ruszył atak na południu. Atak miał na celu wybadanie niemieckich możliwości obronnych w tym rejonie. Dywizje radzieckie z Odessy i z Bałty zaatakowały Niemców w Kiszyniewie okopanych za Dnieprem. Dowództwo niemieckie wciąż wprowadzało do walki nowe siły i rezerwy, podczas gdy Rosjanie takich rezerw nie posiadali. Wobec tężejącego oporu, dowództwo radzieckie 6 sierpnia wydało rozkaz o zaprzestaniu ataku.

    [​IMG]
    Badanie niemieckiej obrony

    11 sierpnia połączone siły z Lidy i z Wilna zaatakowały pozycje niemieckie w Grodnie. Walki o miasto trwały do 13 sierpnia, gdy to nad Ratuszem w Grodnie załopotała czerwona flaga.

    [​IMG]
    Zdobycie Grodna

    13 sierpnia o godzinie szesnastej dywizje z Wilna i Jekapilis zaatakowały Niemców okopanych na bagnach w rejonie Kaunas. Niemcy postawili bohaterski opór, który jednak na nic się zdał. RKKA bowiem posiadała zdecydowaną przewagę liczebną i jakikolwiek opór był bezsensowny. Tym samym Kaunas zostało zajęte kilka dni później.

    [​IMG]
    Bitwa o Kaunas

    23 sierpnia z Jeglawy ruszył atak na Memel. Było to pierwsze od początku II wojny światowej wkroczenie obcej armii na tereny Vaterlandu. Siły o liczebności 8 dywizji pod dowództwem feldmarszałka Kleista zostały zaatakowane przez 43 dywizje marszałka Budionnego. Niemcy widząc ogromną przewagę RKKA rzucili się do ucieczki. W wyniku zajęcia Memelu 25 sierpnia wojska niemieckie w Mazirbe w Kurlandii zostały otoczone.

    [​IMG]
    Otoczenie Niemców w Kurlandii

    Zlikwidowane kotła w Mazirbe połączono w czasie z atakiem na Siauliau. Jak się okazało, w okrążeniu w Kurlandii znalazło się sześć dywizji pod wodzą feldmarszałka Erwina Rommla. Sam Rommel nie został wzięty do niewoli, na co bardzo liczono. Zdołał uciec do Niemiec. Siauliau zostało zajęte 28 sierpnia, a Mazirbe 29.

    [​IMG]
    Zlikwidowanie kotła i walki o Siauliau

    30 sierpnia na dywizje radzieckie w Stanisławowie spadł potężny cios. 56 dywizji pod dowództwem generała Buscha zaatakowały 33 dywizje kierowane przez marszałka Gieorgija Żukowa. Żukow nakazał swoim oddziałom wytrwanie na swoich pozycjach za wszelką cenę. Niemcy napotkali na wściekłą i zażartą obronę. W takiej sytuacji generał Busch 2 września zrezygnował z kontynuowania ataku.

    [​IMG]
    Twarda obrona Stanisławowa

    Sytuacja na froncie na początku września.
    [​IMG]

    Wściekłe kontrataki niemieckie na Ukrainie nie zwiastowały niczego dobrego. Niemcy mimo utraty dużych sił w kotłach w Tallinie i w Mazirbe nadal posiadali potężne zgrupowania na Ukrainie. Pogarszający się teren, bagna, nadchodząca zima oraz tężejący opór Niemców rokowały źle na przyszłość. Prawdopodobnie RKKA będzie chciała do rozpoczęcia zimy odzyskać tereny uzyskane w skutek paktu Ribentropp-Mołotow. Po zajęciu tych terenów, wiosną ruszyłby wyzwoleńczy atak na Polskę. Najpierw jednak Armia Czerwona musi złamać twardą obronę na Białorusi i Ukrainie, aby w ogóle myśleć o zajęciu Polski. Upłynie jeszcze wiele, wiele miesięcy zanim czerwony sztandar załopocze nad Reichstagiem.
     
  5. Logan?

    Logan? User

    I Odcinek Specjalny​


    Polityka i rząd

    W latach 30-tych Stalin rozpoczął wielką czystkę wśród polityków i wojskowych. W trakcie niej zamordowano m.in. Zinowjewa, Jagodę, Kaganowicza, Jeżowa czy Bucharina. Czystka dotyczyła również wojskowych. Zlikwidowanych zostało 3 spośród 5 marszałków (Tuchaczewski, Blucher i Jegorow), 3 z 8 dowódców armii I rangi, 10 z 10 dowódców armii II rangi i wielu innych dowódców niższego i wyższego stopnia w hierarchii wojskowej. Jak się później okazało, czystka w Armii Czerwonej przyniosła katastrofalne skutki. Gdy 22 czerwca 1941 roku Niemcy zaatakowali Związek Radziecki, okazało się, że brakuje dowódców. Dopiero na początku 1942 roku braki powstałe po wielkiej czystce zostały częściowo nadrobione. Mury akademii wojskowych były opuszczanie przez nowych, młodych i zdolnych oficerów. Podczas walk w 1942 pokazali swoją przydatność i to oni stanowią trzon kadry dowódczej Armii Czerwonej.

    Skład rządu 2 września 1943 roku

    [​IMG]

    Gospodarka i przemysł​


    Na początku 1936 roku zakończono kolejny plan 5-letni. Ten plan był nastawiony na rozwinięcie infrastruktury przemysłowej i zwiększenie wydobycia surowców, co było niezbędne do działania sektora zbrojeniowego. I tak w 1936 roku rozpoczęto potężną rozbudowę zbrojeniówki mającą trwać cztery lata. Stworzono ogromny kombinat zbrojeniowy za Uralem. Rozbudowano zakłady zbrojeniowe w Moskwie, stocznie w Sewastopolu, Leningradzie i we Władywostoku. Po zakończeniu planu 4-letniego na początku 1940 roku rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę rozbudowę Armii Czerwonej. Codziennie z fabryk wyjeżdżały setki czołgów. Jak się później okazało, umiejscowienie większości zakładów zbrojeniowych za Uralem było bardzo pomocne. Po niemieckim ataku przemysł radziecki mógł kontynuować produkcję bez zahamowań. Dodatkowo, zakłady zbrojeniowe na Ukrainie, Białorusi w państwach bałtyckich zostały przeniesione za Ural w pierwszych dniach niemieckiego natarcia. Dzięki temu, przemysł mógł utrzymać produkcję z lat przedwojennych, a Niemcy nie zdobyli strategicznie ważnych zakładów.

    Stan przemysłu na dzień 2 września 1943 roku.

    [​IMG]

    Dowódcy Armii Czerwonej

    Od początku istnienia ZSRR Armia Czerwona jest podzielona na 3 części: RKKA (Siły lądowe), WWS (Lotnictwo) i RKFK (Marynarka). Po zakończeniu planu 4-letniego rozpoczęto produkcję wojskową. Zdecydowany priorytet uzyskały siły lądowe. RKKA do 1941 roku została rozbudowana do 300 dywizji, w tym 30 pancernych. Kolejne 20 dywizji pancernych było w trakcie formowania. Niemcy mogli do walki wystawić ok. 15 DPanc. Przewaga była po stronie radzieckiej. Mimo to, w pierwszych dniach niemieckiego natarcia RKKA nie była w stanie przeciwstawić się weteranom z Wehrmachtu. Dopiero na początku 1942 roku Armia Czerwona była w stanie stanąć do walki z Niemcami. Wtedy bowiem, zakończono 1 etap rozbudowy Armii Czerwonej, mający na celu rozbudowę RKKA. Rozpoczęto 2 etap, który miał za zadanie rozbudowę WWS. W dalszej kolejności zamierzano przejść do 3 etapu, podczas którego rozbudowana miała zostać RKFK.

    Po wielkiej czystce w Armii Czerwonej nie pozostało wielu zdolnych dowódców. Sytuacja ta zmieniła się w latach 1942-43. Wtedy to z akademii wojskowych do armii zaczęli trafiać nowi zdolni oficerowie, których Armia Czerwona bardzo potrzebowała. Aktualnie, w RKKA jest 6 marszałków i 36 dowódców armii. W RKKA jest również wielu innych zdolnych dowódców, ale niższego strzebla.

    Wyższa kadra dowódcza RKKA

    [​IMG]

    W WWS jest 1 generał armii i 3 generałów broni. Jest to mało w porównaniu z siłami lądowymi, jednak RKKA jest o wiele większa liczebnie od WWS jak i od RKFK.

    Wyższa kadra dowódcza WWS

    [​IMG]

    W marynarce jest 2 wiceadmirałów. Podczas wielkiej czystki zamordowany został admirał Kuznietsow, który był chyba najlepszym dowódcom w RKFK.

    2 wiceadmirałów w RKFK

    [​IMG]

    Armia Czerwona

    W Armii Czerwonej zdecydowaną przewagę stanowi RKKA. Jest to wymuszone przez działania wojenne, które w zdecydowanej większości rozgrywają się na lądzie. Najwięcej jest dywizji strzeleckich. RKKA jak i WWS są najprawdopodobniej największymi formacjami na świecie. RKFK jest o wiele mniejsza niż floty Royal Navy czy Kriegsmarine, jednak niedługo do produkcji zostanie wdrożony 3 etap zbrojeniowy.

    Organizacja RKKA:
    11 Frontów w których jest:
    8 Gwardyjskich armii piechoty (po 5 lub 9 dywizji piechoty);
    6 Gwardyjskich armii pancernych (po 3 dywizje pancerne);
    23 Armie Piechoty (po 9 dywizji strzeleckich);
    22 Korpusy zmechanizowane (po 3 dywizje pancerne/zmechanizowane/zmotoryzowane);
    17 Korpusów strzeleckich (po 3 dywizje piechoty);
    3 Korpusy Górskie (po 3 dywizje górskie);
    1 Korpus Powietrznodesantowy (po 3 dywizje powietrznodesantowe).

    Łącznie stan RKKA, WWS i RKFK:


    [​IMG]

    Produkcja wojskowa

    Aktualnie, w produkcji priorytet jest rozłożony między siły lądowe a lotnictwo, jednak stocznie w Leningradzie, Sewastopolu i we Władywostoku również są zajęte. Po zakończeniu produkcji lotniczej i lądowej rozpocznie się 3 etap zbrojeń, mający rozbudować RKFK.

    Stan produkcji na dzień 2 września 1943 roku

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    Nauka i Technologia

    W czasie 1 etapu zbrojeniowego rozwijane były technologie dotyczące armii lądowej. RKKA jest naprzód jeżeli chodzi o WWS i RKFK, jednakże wraz z nowymi etapami zbrojeniowymi, priorytet otrzymuje WWS, a następnie RKFK.

    Czołgi, uzbrojenie piechoty, artyleria, artyleria samobieżna, niszczyciele czołgów i wozy pancerne są prawdopodobnie najlepszymi modelami na świecie. Czołg T-34 który w małych ilościach pojawił się w trakcie pierwszych miesięcy wojny radziecko-niemieckiej nie miał sobie równych na polu walki. Wersja rozwojowa tegoż czołgu - T-34 m44 jest jak na razie najlepszą maszyną bojową tej wojny. Po stronie niemieckiej nie ma wozu który mógłby nawiązać
    równorzędną walkę z T-34 m44. Lotnictwo aktualnie posiada priorytet jeżeli chodzi o badania i produkcję i szybko nadgania różnicę dzielącą je od sił lądowych.


    Stan badań 2 września 1943 roku.

    [​IMG]

    Zaawansowanie ZSRR nie tylko na polu technologicznym ale i produkcyjnym jak na razie przechyla szalę wojny na korzyść sowietów. Jednak Niemcy nadal są twardymi przeciwnikami i na pewno stawią zażarty opór gdy tylko wkroczymy na ich przedwojenne ziemie. Dodatkowo, siły niemieckie na Ukrainie nie zostały rozbite, i to ich zniszczenie powinno się dokonać w pierwszej kolejności. Niemcy nadal posiadają wiernych sojuszników, którzy na pewno nie opuszczą ich tak łatwo. Mają również rezerwy, które w prawdzie szybko topnieją, lecz sprawią jeszcze nie jeden kłopot Armii Czerwonej.
     
  6. Logan?

    Logan? User

    Odcinek V - Operacja "Kutuzow"

    Etap I - Operacja "Iskra"

    Po wtargnięciu na tereny niemieckiego Vaterlandu w okolicach Kłajpedy, Stawka rozkazała zaprzestanie dalszych operacji ofensywnych na terenie Litwy. Postanowiono bowiem związać niemiecką Armię "Ukraina" w wyczerpujących walkach, przez co ofensywa zaplanowana na zimę przy użyciu nowych sił poszłaby łatwiej. Wyniszczenie Niemców w długotrwałych walkach byłoby na pewno większe niż Rosjan. Sowieci dysponowali bowiem przewagą jeżeli chodzi o lotnictwo, siły lądowe i rezerwy. Niemcy już dawno stracili panowanie w powietrzu, Wehrmacht był na skraju wyczerpania, a rezerwy topniały w oczach. Jeżeli obrona niemiecka w ofensywie zimowej na Ukrainie czyli podczas operacji "Iskra" zostałaby przełamana, wtedy do natarcia przystąpiłoby zgrupowania z Białorusi, a mianowicie 1,2,3 Front Białoruski oraz ugrupowanie z Litwy, czyli Front Północno-Zachodni, który miałby wspierać natarcie z Białorusi. Sukces ofensywy zależał jednak od "zmiękczenia" obrony niemieckiej przed nadchodzącą zimą. Tak więc datę rozpoczęcia operacji wyznaczono na 8 września.

    8 września dywizje 2 i 3 Frontu Białoruskiego zaatakowały pozycje niemieckie wokół Pińska. Atak miał na celu zmęczenie obrony niemieckiej na tym odcinku działaniami zaczepno-nękającymi. Niemcy jednak postawili twardy opór, który został złamany dopiero 23 września, kiedy to radzieckie dywizje zajęły Pińsk. Wtedy na dopiero co wyzwolone miasto przypadł wściekły niemiecki kontratak. Sowieci wyczerpani walkami o miasto opuścili je 2 dni później.

    [​IMG]
    Atak na Pińsk

    [​IMG]
    Niemcy odzyskują miasto

    Wcześniej jednak, podczas walk o Pińsk, 11 września, pozycje radzieckie w Stanisławowie zostały zaatakowane przez Niemców uderzających z 3 kierunków - Lwowa, Stryja i Bełtsów. Dowodzący obroną marszałek Żukow kategorycznie zabronił wycofywania się i nakazał trwać na swoich pozycjach. W ten krwawy sposób natarcie niemieckie zostało odparte.

    [​IMG]
    Obrona Stanisławowa

    27 września Niemcy przypuścili kolejny atak na Stanisławów. Tym razem jednak atakiem dowodził feldmarszałek Gunther von Kluge, a nie jak poprzednio feldmarszałek Walther von Brauchitsch. Po stronie radzieckiej niezmiennie dowodził marszałek Żukow. Reakcja tego ostatniego na natarcie niemieckie była taka sama jak poprzednio. Dzięki niezłomnemu oporowi Niemcy przestali atakować.

    [​IMG]
    Drugi atak Niemców

    29 września radzieckie dywizjony myśliwskie patrolujące przestrzeń powietrzną nad Lwowem przechwyciły wyprawę ok. 200 bombowców węgierskich osłanianych przez ok. 50 myśliwców. Sowieccy piloci, dzięki doświadczeniu, lepszemu dowodzeniu i dzięki lepszym maszynom w ciągu kilkudziesięciu minut robili wyprawę. Na ziemię z czarnym dymem poszło ok. połowy węgierskich maszyn. Tej lekcji Węgrzy długo nie zapomną i z pewnością nie będą już podejmowali takich brawurowych działań.

    [​IMG]
    Walka na kijowskim niebie

    W nocy z 30 na 31 września niemieckie dowództwo kierując się zasadą "skoro nie tu, to może gdzie indziej?" wydało rozkaz do ataku wojskom feldmarszałka Gerda von Rundstedta atak na pozycje radzieckie w Grodnie. Radziecką obroną dowodził marszałek Iwan Koniew. Koniew, dzięki swojemu talentowi szybko zorganizował obronę, której niemieckie dywizje nie mogły przełamać. W takiej sytuacji Rundstedt 2 października nakazał odwrót.

    [​IMG]
    Atak na Grodno

    5 października 2 i 3 Front Białoruski ponowiły natarcie na Pińsk. 5 października o 5 rano po godzinnej nawale artyleryjskiej do ataku ruszyło 121 radzieckich dywizji (!), czyli w sumie ok. 1452 tysięcy czerwonoarmistów wspieranych przez ok. 4 tysiące czołgów, 2 tysiące samolotów, 25 tysięcy dział i moździerzy. Tej istnej lawinie ognia Niemcy nie mogli się przeciwstawić. Pińsk został ostatecznie zajęty 16 października.

    [​IMG]
    Ponowne natarcie na Pińsk

    17 października zakończono formowanie 9 Armii Piechoty Gwardii w sile 6 dywizji piechoty. Armia ta została skierowana do Stanisławowa, gdzie miała wspomóc siły marszałka Żukowa w razie ewentualnego niemieckiego ataku.

    [​IMG]
    9 Armia Piechoty Gwardii w pełnym składzie

    Tego samego dnia wojska radzieckie z Równych i Tarnopola zaatakowały jednostki Wehrmachtu w Kowelu. Wspierani przez potężne radzieckie lotnictwo czerwonoarmiści mieli jedynie niewielkie problemy z przełamaniem niemieckiej obrony. Niemcy jednak wciąż posyłali do walki odwody, których radzieckie dowództwo nie miało, ponieważ wszystkie dostępne siły zostały użyte do ataku na Kowel. W takiej sytuacji dowództwo radzieckie 23 października wydało rozkaz o zaprzestaniu ataku.

    [​IMG]
    Bitwa o Kowel

    Tego samego dnia na Słonim na Białorusi ruszyło natarcie radzieckie pod dowództwem marszałka Koniewa. Napotkano jedynie na słaby opór 6 niemieckich dywizji piechoty po dowództwem generała Straube. W nocy 3 listopada ostatnie jednostki Wehrmachtu wycofały się z miasta.

    [​IMG]
    Krótkotrwały opór Niemców

    Wcześniej, 1 listopada do służby weszły 2 nowe ciężkie krążowniki klasy Kirow - "Kirow" i jego brat bliźniak "Woroszyłow". Zbudowane zostały w stoczni leningradzkiej i to tam zostały przyjęte do służby. Będą pływać pod banderą Bałtyckiej Marynarki Wojennej.

    [​IMG]
    2 nowe krążowniki

    4 listopada ponowiono natarcie na Kowel. Tym razem jednak atak się powiódł. Niemcy nie wprowadzali do walki nowych dywizji, zapewne chcąc je zachować na kontratak. Jednak po zajęciu Kowela 12 listopada Niemcy nie zaatakowali.

    [​IMG]
    Zajęcie Kowela

    W takiej sytuacji Stawka postanowiła pójść za ciosem. 12 listopada zaatakowano niemieckie dywizje skupione wokół Lwowa. Niemcy nie byli w stanie przeciwstawić się radzieckiej sile ognia. Tak więc 19 listopada samo miasto jak i tereny wokół niego zostały zabezpieczone przez radzieckich żołnierzy.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Lwowa

    20 listopada głodne większego sukcesu radzieckie dowództwo rozkazało dywizjom ze Stanisławowa, Mogilewa Podolskiego i Bałty przekroczyć Dniestr i zaatakować niemieckie pozycje w Bełtsach. Jak się później okazało, była to jedna z najgorszych decyzji Stawki w ostatnich miesiącach. Czerwonoarmiści napotkali na doskonale zorganizowaną obronę dowodzoną przez feldmarszałka von Mainsteina. Radzieckie siły posiadały 4-krotną przewagę nad Niemcami, mimo to nie udało się przełamać linii nieprzyjaciela. Dodatkowo, sowieci ponieśli duże straty, o wiele mniejsze od strat niemieckich. Tak więc atak okazał się całkowitą klapą, której Niemcy na szczęście nie wykorzystali przez kontratak.

    [​IMG]
    Nieudany atak na Bełtsy

    23 września dalej trwał festiwal pomyłek. Tym razem za cel ataku Stawka wybrała Królewiec. Jest to duże miasto, stolica Prus Wschodnich, przez co opór niemiecki musiał być potężny. I tak było w istocie. Miasto było doskonale ufortyfikowane, a jego obrońcy świetnie wyposażeni i zorganizowani. Mimo tym razem ok. 6-krotnej przewagi radzieckie dywizje nie potrafiły przełamać oporu Niemców. Wobec takiego rozwoju sytuacji Stawka rozkazała zaprzestać ataku.

    [​IMG]
    Kolejna tragiczna pomyłka

    Błędne decyzje Stawki z pewnością będą brzemienne w skutki. Niemcy znów odzyskali wiarę w siebie. Wiedzą już, że napór Armii Czerwonej da się powstrzymać. Sytuacja nie maluje się w różowych barwach. Nadchodząca wielkimi krokami sroga zima, zły teren, zmęczenie wojsk radzieckich i tężejący opór Niemców źle zwiastuje dalszym działaniom ofensywnym. Teraz RKKA musi zregenerować siły przez zimę, a dopiero wiosną wyprowadzić atak mający wyrzucić Niemców z przedwojennych ziem ZSRR. Wehrmacht będzie jednak znakomicie przygotowany do obrony. Zaciętość Niemców rośnie z minuty na minutę. Do Berlina droga jest jeszcze daleka...
     
  7. Logan?

    Logan? User

    Odcinek VI - Operacja Kutuzow​


    Operacja Iskra, Faza II​


    Po niepowodzeniu II fazy operacji Iskra, dowództwo radzieckie postanowiło zmienić priorytety tejże operacji. Zamiast nękania Niemców ustawicznym atakami, zdecydowano się na przeczekanie zimy. W jej trackie stany dywizji miały zostać uzupełnione. Do RKKA miało również trafić wiele nowego sprzętu, np. nowe czołgi ciężkie IS-2, samobieżne wyrzutnie rakietowe M-8 Katiusza, wozy pancerne BA-20 i wiele innych. Stworzono również 2 nowe korpusy spadochronowe i 1 zmechanizowany. Nie tylko RKKA dostawała nowy sprzęt. Również RKFK i WWS zostały wzmocnione, szczególnie ta pierwsza formacja. Do służby weszło m.in 10 nowych eskadr niszczycieli (po 6 niszczycieli w każdej), 20 eskadr okrętów podwodnych (po 6 okrętów w każdej), 4 nowe lekkie krążowniki, 1 ciężki i 6 flotylli transportowców. W WWS stworzono kilka nowych dywizjonów bombowców taktycznych. Dodatkowo, rozpoczęto formowanie 4 dywizjonów samolotów transportowych, które miały być środkiem transportu spadochroniarzy. Zima więc była bardzo owocna, jeżeli chodzi o przygotowania.

    Po uzupełnieniu wszystkich strat oraz po wprowadzeniu nowego sprzętu, co ostatecznie zakończono na początku kwietnia, wyznaczono datę II Fazy operacji Iskra. Ta faza miała na celu ofensywę na niemieckie Prusy Wschodnie, a następnie na zajęcie Lublina, Zamościa, Stryja, oraz Mołdawii. Do tego zadania wyznaczono niemalże wszystkie siły RKKA i WWS na froncie wschodnim. Tak więc, 2 maja miał rozpocząć się atak na Królewiec, stolicę Prus Wschodnich.

    Niemcy przez zimę również nie próżnowali. Dzięki szpiegom na terenie Niemiec, Rosjanie dowiedzieli się o nowych niemieckich czołgach typu Pantera. Ten czołg równoważył przewagę jakościową radzieckich T-34 i T-44m, jednak nie równoważył przewagi ilościowej. Radzieckich czołgów było po prostu o wiele więcej niż niemieckich. Pantera miała zastąpić przestarzałe już PzKPfw IV, jednak produkcja nowszego modelu nie postępowała zbyt szybko.
    Niemcy w ramach przygotowań do niechybnej radzieckiej wiosennej ofensywy rozpoczęli zamienianie w miasta-twierdze m.in Królewca, Warszawy, Gdańska, Bydgoszczy, Poznania, Wrocławia, Opola, Kostrzyna nad Odrą, Szczecina, Krakowa i Berlina. Miasta te miały zostać ufortyfikowane przez wybudowanie bunkrów, stanowisk strzeleckich, zaminowanie terenów dookoła nich, zaminowania mostów, ważniejszych budynków, wykopanie okopów, rowów przeciwczołgowych itp. Nie zdążono jednak w pełni zamienić w twierdzę Królewca, co Stawka postanowiła wykorzystać.

    2 maja, rozpoczął się atak radziecki na Królewiec. Miasto to nie zdołało ukończyć nawet najważniejszych prac fortyfikacyjnych na swoim terenie, przez co atak na nie stawał się łatwiejszy. Radziecka artyleria, prowadziła nieustanny ostrzał miasta w zimie, a teraz po otrzymaniu nowych wyrzutni typu Katiusza, jeszcze wzmocniła ogień. Miasto zamieniło się w morze płonących ruin. Tej jakże ważnej metropolii bronił jeden ze zdolniejszych dowódców Wehrmachtu, feldmarszałek Erich von Mainstein. Do dyspozycji miał 19 dywizji, głównie piechoty. Stawka postanowiła wykorzystać małą liczebność wojsk niemieckich. Do ataku o godzinie 6 rano w pierwszym rzucie skierowano 67 dywizji. Jednak po kilku godzinach od rozpoczęcia natarcia nie udało się wyprzeć Niemców z miasta. Postanowiono więc rzucić do ataku kolejne 48 dywizji. Przewaga radziecka była miażdżąca, jednak mimo to Niemcy twardo bronili miasta. Po kilku godzinach krwawej i zażartej walki feldmarszałek Mainstein, widząc iż dalszy opór przyniesie jeszcze większe straty, rozkazał swoim żołnierzom opuścić Królewiec. Ostatnie oddziały niemieckie zostały wyparte z miasta i okolic 8 maja.

    [​IMG]
    Zajęcie Królewca

    Po zdobyciu Królewca, radzieckie dowództwo postanowiło pójść za ciosem. Dywizjom 2 i 3 Frontu Bałtyckiego nakazano natarcie na Suwałki, które zagrażało dopiero co zajętej stolicy Prus Wschodnich. Atak rozpoczęto kilka godzin po zakończeniu walk o Królewiec. I tym razem Niemcy zostali zasypani gradem ognia i stali. Dowodzący niemiecką obroną feldmarszałek Model nie podjął tej nierównej walki, i nakazał odwrót po kilku godzinach walk. Suwałki zostały ostatecznie zajęte 12 maja, lecz Niemcy nie chcieli oddać miasta bez walki. Przeprowadzili kilka nieskutecznych, acz groźnie wyglądających kontrataków które w praktyce nic nie zmieniły. W takiej sytuacji niemieckie dowództwo musiało dać za wygraną.

    [​IMG]
    Wygrana w Suwałkach

    Po zajęciu Suwałk, Rosjanie zgodnie z metodą reakcji łańcuchowej uderzyli na Białystok. Obroną miasta i terenów dookoła niego dowodził feldmarszałek Erwin Rommel. Do dyspozycji posiadał jedynie 7 dywizji piechoty, wspartych przez małą liczbę czołgów ciężkich. Dodatkowo, miasto nie było ufortyfikowane, a żołnierze niemieccy byli na skraju wyczerpania. W takiej sytuacji opór nie mógł trwać długo. Na piekielnie zmęczonych Niemców ruszyły 73 dywizje pod dowództwem marszałka Koniewa. Przy miażdżącej przewadze ogniowej i liczebnej, radzieckie wojska szybko osiągnęły cele kluczowe w mieście i dookoła niego. Rommel, widząc w jakiej sytuacji znajdują się dowodzone przez niego oddziały zarządził odwrót. Jak się okazało była to dobra decyzja - Niemcy nie stracili zbyt dużo sprzętu i ludzi, zdołali opierać się kilka godzin czerwonoarmistom i ich odwrót był zorganizowany i przemyślany, dzięki czemu nie udało się zniszczyć wycofujących się wojsk ostrzałem z powietrza. Białystok został zdobyty 15 maja.

    [​IMG]
    Zdobycie Białegostoku

    Po jednodniowej przerwie, RKKA znów ruszyła do natarcia. Tym razem celem ataku był Bielsk. Tak jak w przypadku walk o Białystok, miasta broniło 7 dywizji piechoty znowu dowodzonych przez Rommla. Sowieci mieli do dyspozycji miał 79 dywizji (w tym kilka pancernych i zmechanizowanych). Opór Niemców trwał kilka godzin, a miasto ostatecznie zajęto 23 maja.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Bielska

    26 maja, radzieckie dowództwo zauważyło możliwość okrążenia Niemców w Brześciu Litewskim przez zajęcie Lublina. Okrążenie tych sił bardzo by pomogło Sowietom w dalszym marszu przez Polskę. Radziecki atak natrafił jednak na doskonale zorganizowaną obronę dowodzoną przez feldmarszałka Rommla, który objął dowództwo nad niemiecką grupą armii "Środek". Tym razem jednak Rommel miał wsparcie ciężkiego sprzętu, w tym kilku dywizji pancernych wyposażonych w nowe czołgi, czyli Pantery. W obliczu niemożności przełamania niemieckiej obrony, atak radziecki się załamał. Dowodzący natarciem marszałek Iwan Koniew, ujrzawszy iż atak jest podobny do walenia głową w mur, nakazał wstrzymanie natarcia.

    [​IMG]
    Nieudany atak na Lublin

    Po niepowodzeniu próby okrążenia wysuniętych sił niemieckich w Brześciu Litewskim, dowództwo radzieckie postanowiło zająć miasto atakiem frontalnym z Pińska. Atak natrafił na słabą i niezdecydowaną obronę, która w obliczu ściany ognia postawionej przez czerwonoarmistów rozpadła się w kilka godzin. Miasto zajęto 30 maja.

    [​IMG]
    Zajęcie Brześcia Litewskiego

    Po zajęciu Brześcia Litewskiego, dowództwo RKKA postanowiło zająć Łomżę, która stanowiłaby doskonałą bazę do dalszego wypadu na Toruń i Warszawę. Jak postanowiono, tak zrobiono; 1 czerwca na niemieckie pozycje spadł deszcz ognia i stali. Mimo to, niemieckie dywizje dowodzone przez feldmarszałka Modela zostały wyparte z miasta dopiero 4 czerwca.

    [​IMG]
    Zdobycie Łomży

    Następnie, 5 czerwca z wysuniętych pozycji z Łomży, z Królewca i Suwałk ruszył atak na Toruń. I tym razem obrona miasta długo nie wytrzymała. 10 czerwca miasto zostało ostatecznie zajęte, choć radzieckim dywizjom zabezpieczającym Toruń przyszło odeprzeć kilka nieskutecznych i nieskoordynowanych kontrataków. Po kilku takich uderzeniach Niemcy widząc że nie mają na co liczyć przestali atakować.

    [​IMG]
    Udany atak na Toruń

    12 czerwca, radzieckie dowództwo otrzymało zdumiewające raporty od lotników patrolujących niebo nad Elblągiem. Jak się okazało, w mieście nie było ani jednego niemieckiego żołnierza! Meldunki oddziałów zwiadowczych potwierdziły wiadomości dostarczone przez lotników. W zaistniałej sytuacji, rozkazano dywizjom z Królewca zająć Elbląg. Miasto zostało zajęte bez jednego wystrzału 15 czerwca.

    Od razu po zajęciu Elbląga, ruszył atak 122 dywizji radzieckich na Lublin broniony przez 22 niemieckie dywizje. Przewaga znów była po stronie Rosjan. W wyniku zajęcia miasta, główny cel ataku - Warszawa - byłaby oskrzydlona przez Sowietów z Lublina i Torunia, dzięki czemu łatwiej byłoby zająć miasto. Radzieccy żołnierze przekraczający San napotkali jedynie na słaby opór Niemców posiłkowanych przez sojusznicze wojska. Podupadające morale Niemców i ich sojuszników pozwoliło na szybkie i prawie bezbolesne zajęcie Lublina, które nastąpiło 20 czerwca.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Lublina

    Po zajęciu Lublina, nareszcie można było skupić się na Warszawie. Na miasto bronione przez 12 dywizji feldmarszałka Modela ruszyło początkowo 39 dywizji. Radzieckie dowództwo, widząc iż obrona niemiecka nie została przełamana od razu, nakazało dywizjom z Torunia wesprzeć ich towarzyszy z Łomży. Niemcy byli zaskoczeni atakiem ze strony miasta Kopernika, dzięki czemu ich obrona została skruszona. I tak byłą polską stolicę zajęto ostatecznie 26 czerwca.

    [​IMG]
    Zajęcie Warszawy

    CDN.



    --------------------------------
    To była pierwsza część tegoż odcinka, druga będzie w sobotę albo niedzielę. Przepraszam za niską częstotliwość wydawania odcinków, ale jestem strasznie zajęty w tym tygodniu. Postaram się częściej wydawać odcinki.
     
  8. Logan?

    Logan? User

    Odcinek VII - Operacja Kutuzow​


    Operacja Iskra, Faza III, ciąg dalszy​


    Po wyzwoleniu Warszawy, radzieckie dowództwo nie spuszczało nogi z gazu. Kolejnym celem radzieckich dywizji miał być Zamość. Tym razem jednak Niemcy stawili twardszy opór. 42 dywizje niemieckie dowodzone przez feldmarszałka Ericha von Mainsteina okopane na zachodnim brzegu Bugu zaciekle broniły tego terenu. Rosjanie jednak posiadali zdecydowaną przewagę materialną i pozycyjną , dzięki czemu już 30 czerwca Niemcy zostali wyparci z Zamościa i jego okolic.

    [​IMG]
    Wyparcie Niemców z Zamościa

    Na świeżo zajęty Zamość spadł potężny kontratak Niemców. Natarciem dowodził as broni pancernej, feldmarszałek Erwin Rommel. Po stronie radzieckiej dowództwo objął marszałek Siemon Timoszenko. Podstawę niemieckiego natarcia stanowiły 2 dywizje pancerne i 2 zmechanizowane, które zostały ustawione w centrum. Na skrzydłach wspierane były przez 27 dywizji piechoty. Zaskoczeni Rosjanie postawili wściekły opór, który mimo potężnych ciosów zadawanych przez nowe niemieckie czołgi typu Pantera oraz nowe działa samobieżne typu StuG, które szarpały radziecką obronę. Marszałek Timoszenko, widząc iż sytuacja jest krytyczna, postanowił działać szybko i zdecydowanie. Rozkazał swoim żołnierzom walkę o każdą piędź ziemi. Kontratak niemiecki okazał się jednak słabo przygotowany, przez co natarcie z każdą chwilą słabło. Niezadowolony Rommel kilka godzin później nakazał wstrzymanie akcji ofensywnych.

    [​IMG]
    Nieudany kontratak niemiecki

    1 lipca, o ósmej rano rozpoczął się atak radziecki na Stryj. Miasto było bronione m.in przez korpus pancerny feldmarszałka Guderiana, w którego skład wchodziły 3 dywizje pancerne i 2 zmechanizowane. Mimo obecności w/w korpusu, siły niemieckie szybko zostały rozproszone przez oddziały generała Reitera. Niemcy zostali przyduszeni przytłaczającym ogniem nowych samobieżnych wyrzutni rakiet typu Katiusza, przez co ich obrona nie była ani długotrwała ani skuteczna. Ostatecznie Stryj został zajęty 3 lipca.

    [​IMG]
    Zajęcie Stryja

    4 lipca Stawka wydała rozkaz ataku na Bełtsy. W pozycje zaskoczonych Niemców wpadł potężny klin pancerny, w które skład wchodziło 9 dywizji pancernych. Wobec ryzyka okrążenia, feldmarszałek Wilhelm Keitel, po uprzednim skontaktowaniu się z Hitlerem i przekazaniem mu raportu z walk, rozkazał dowodzonym przez niego jednostkom wycofać się do Iasi na Rumuni. Bełtsy zostały zabezpieczone 8 lipca.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Bełtsów

    12 lipca w samo południe, czerwonoarmiści zaatakowali pozycje niemieckie w Kiszyniewie. Atak wyprowadzony został z Odessy i Bałty. Większość sił niemieckich zdążyła uciec jeszcze przed natarciem radzieckim, toteż Kiszyniewa broniło jedynie 11 dywizji dowodzonych przez feldmarszałka von Kleista. Dywizje niemieckie były posiłkowane przez Rumunów, którzy doświadczyli wojny na swoim terytorium. Mimo to, obrona niemiecko-rumuńska nie była zbyt silna, dzięki czemu RKKA szybko wyparła Kleista z Kiszyniewa.

    [​IMG]
    Zajęcie Kiszyniewa

    15 lipca, na wysunięte pozycje w Stryju spadł niemiecki kontratak. Rosjanie, dowodzeni przez generała Reitera wiedzieli co robić w takiej sytuacji. Atak niemiecki, który początkowo wyglądał groźnie, okazał się jedynie słabą i źle zorganizowaną próbą wybadania zdolności obronnych Sowietów w Stryju. Dowodzący natarciem feldmarszałek Keitel zdecydował się na zaprzestanie ataku dzień później, czyli 16 lipca.

    [​IMG]
    Nieudana akcja Keitla.
    Natychmiast po zakończeniu walk o Stryj, Sowieci zaatakowali rumuński Ismaił. Miasto było bronione przez nieliczne oddziały rumuńskie i niemieckie, które dodatkowo były pozbawione ciężkiego sprzętu, o wsparciu z powietrza nie mówiąc. W takiej sytuacji, opór wojsk niemiecko-rumuńskich był krótkotrwały. Miasto zajęto 18 lipca.

    [​IMG]

    Krótkotrwały opór sił niemiecko-rumuńskich
    Stawka, zachęcona dużymi postępami wojsk radzieckich z pewnością będzie wydawać dalsze rozkazy natarcia. Wehrmacht jest rozbity, Luftwaffe nie istnieje, morale Niemców są bliskie zeru. Musiałby się wydarzyć cud, aby uratować tysiącletnią Rzeszę. Dalszy opór Niemców to przedłużanie agonii i szaleństwa Hitlera.





    ----------------------------------------
    Eventu użyję dopiero w następnym odcinku. Ten odcinek krótki, ale jest on ciągiem dalszym poprzedniego. Kolejny odcinek w piątek/sobotę. Pozdrawiam czytelników!
     
  9. Logan?

    Logan? User

    Odcinek VIII - Operacja Kutuzow

    Operacja Iskra, Faza IV

    Radzieckie dowództwo, jako priorytet przyjęło zajęcie rumuńskich pól naftowych, z których ropę czerpało niemieckie Panzerwaffe. Gdyby pola złoża wokół rumuńskiego miasta Ploesti zostały by zajęte, bądź zniszczone, Niemcom po prostu zabrakło by paliwa. Oznaczało by to definitywny koniec nazistowskiej III Rzeszy, której chlubą, ostrzem i tarczą były siły pancerne. Osławione LSSAH, 1 Dywizja Pancerno-Spadochronowa "Hermann Goring", czy też SS Wiking swoim fanatyzmem i wręcz tytanicznym wysiłkiem podtrzymywały upadające morale Niemców. Gdyby Panzerwaffe zostało by wyłączone z walk, sprawa kapitulacji Rzeszy była by o wiele prostsza.

    Dodatkowym bodźcem do ataku na Rumunię było wezwanie nazistowskiego ministra propagandy Josepha Goebbelsa do "wojny totalnej". Kilka dni później, w obliczu "bolszewickiego zagrożenia" i " ataku czerwonych hord na Vaterland", decyzją Hitlera utworzono Volksstrum. Były to oddziały złożone z osób zwolnionych z rezerwy, starszych dystyngowanych panów i niejednokrotnie z dzieci mających mleko pod nosem, które miały za główne zadanie zluzować dywizje stacjonujące w Niemczech, Francji i innych podbitych państwach, oraz wspierać Wehrmacht poprzez współpracę na polu logistycznym, zaopatrzeniowym, transportowym itp. W praktyce jednak nie było tak różowo. Volkssturm był często bezpośrednio wykorzystywany w walkach, które z reguły kończyły się dużymi stratami w niemieckich szeregach. Nic w tym dziwnego - do walki posyłano starszych cywili i dzieci, którzy za broń mieli strzelby myśliwskie, panzerfausty, wiatrówki, a niekiedy nawet karabiny pamiętające wojnę francusko-pruską i I Wojnę Światową. Oczywiście Volkssturmiści nie byli godnymi przeciwnikami dla starych wiarusów z RKKA.

    Zgodnie z nowymi zaleceniami Stawki, do natarcia na tereny rumuńskie skierowano jednostki 2 i 3 Frontu Ukraińskiego, które w planach zostaną przemianowane na odpowiednio: Front węgiersko-rumuński i Front rumuńsko-bułgarski. Po nazwie łatwo jest się domyślić, w którą stronę owe Fronty będą nacierały. Aktualnie jednak, należy zniszczyć połączone rumuńsko-węgiersko-niemieckie siły w Rumunii, zająć rumuńskie pola naftowe i stworzyć pozycję do dalszego natarcia na tereny Bałkanów.

    Za pierwszy cel obrano miasto Iasi. Początkowo do ataku wyznaczono 60 dywizji marszałka Rybałki, jednak po kilku początkowych sukcesach, natarcie radzieckie załamało się. Postanowiono więc wspomóc jednostki 2 Frontu Ukraińskiego pod dowództwem Rybałki, jednostkami 3 Frontu Ukraińskiego. W takiej sytuacji, niemiecka obrona, w której skład wchodziło 31 dywizji nie mogła się długo bronić. Mimo to, niemieckie dowództwo Grupy Armii (dalej GA) "Południe" wciąż dosyłało wypoczęte dywizje z posiadanych rezerw. Niemcy dobrze zaplanowali swój plan defensywny, jednak Stawka miała asa w rękawie. Do wsparcia walczących jednostek wezwano flotę powietrzną złożoną z 8 dywizjonów bombowców taktycznych i 4 dywizjony samolotów szturmowych, czyli ok. 1200 samolotów. W takiej sytuacji, Niemcy zmuszeni byli do wycofania się z Iasi. Walki o miasto rozpoczęto 6 sierpnia, a zakończono 3 dni później.

    [​IMG]
    Zajęcie Iasi

    9 sierpnia, Niemcy przypuścili kolejny już kontratak na Stryj. Tak jak i poprzednie, początkowo wyglądał on dość groźnie, jednak doświadczony marszałek Rodion Malinowski wiedział co robić w takiej sytuacji. Rosjanie, nauczeni faktem, iż Niemcy łatwo się nie poddają i będą próbowali odzyskać Stryj, poczynili przygotowania mające na celu przynajmniej prowizoryczne ufortyfikowanie Stryja. Niemieckie natarcie rozbiło się niczym fale o stromy brzeg. Dowodzący niemieckimi siłami feldmarszałek von Leeb musiał złożyć raport Hitlerowi o kolejnym nieudanym kontrataku. Według świadków zdarzenia, Hitler był bliski furii. Feldmarszałek von Leeb cudem uniknął sadu i degradacji, co nie zmieniało faktu, iż Stryj nadal jest radziecki. Walki o miasto zakończono 11 sierpnia.

    [​IMG]
    Obrona Stryja

    Na dopiero co zajęte Iasi na Rumuni spadł silny niemiecki kontratak. Mimo iż Sowietów było więcej, niemieckie dowództwo zdecydowało się na atak. Niemców popchnął do ataku fakt, iż radzieckie jednostki były zmęczone ciężkimi walkami o Iasi. Mimo to, żołnierze z Wehrmachtu natrafili na zdecydowany opór czerwonoarmistów. W takiej sytuacji, aby nie powodować większych strat w swoich szeregach, dowództwo GA "Południe" zdecydowało się na zaprzestanie ataku. Walki o miasto rozpoczęto 12 sierpnia, a zakończono dzień później.

    [​IMG]
    Skuteczna obrona Iasi
    Po zakończeniu bitwy o Iasi, radzieckie dowództwo zdecydowało się na atak na Tulczę. Był to główny rumuński port nad Morzem Czarnym, który był główną bazą rumuńskiej marynarki wojennej. Zajęcie Tulczy odcięłoby Rumunów od morza. Do ataku na miasto wyznaczono 56 dywizji 3 Frontu Ukraińskiego marszałka Antonowa. Portu bronił korpus pancerny generała Steinera, oraz posiłkowy korpus bułgarskiej piechoty. Na początku natarcia niemieckie jednostki postawiły twardy opór. Wydłużająca się skuteczna obrona Tulczy skłoniła dowództwo GA "Południe" do dosyłania jednostek rezerwowych na pole walki. Mimo przybycia kolejnych 10 dywizji niemiecko-rumuńsko-bułgarskich, Rosjanom udało się złamać zaciętą obronę Tulczy. Miasto zostało zajęte 16 sierpnia.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Tulczy

    18 sierpnia, Stawka zdecydowała się na atak na innym odcinku frontu. Jako cel natarcia wyznaczono polski Radom, który znajdował się w między Warszawą a Łodzią. W razie zabezpieczenia Radomia, od Warszawy oddalono by niebezpieczeństwo niemieckiego kontrataku, bądź kontrofensywy. Trzeba było więc zająć Radom, który byłby niejako "wałem ochronnym" stolicy Polski. Do natarcia zaangażowano potężne siły. Z Torunia na Radom nacierały jednostki 2 Frontu Bałtyckiego, z Warszawy jednostki 1 Frontu Białoruskiego, a z Lublina siły 2 Frontu Białoruskiego, czyli łącznie 158 dywizji (!). Do walki Niemcy mogli wystawić jedynie 17 dywizji, z czego niektóre miały niskie stany osobowe. Dodatkowo, niemiecka GA "Środek" była pozbawiona jakichkolwiek rezerw, o wsparciu z powietrza nie mówiąc. Rosjanie posiadali zdecydowaną przewagę materialną i pozycyjną, które z premedytacją wykorzystali. Natarcie rozpoczęto 18 sierpnia, a już po kilku godzinach siły niemieckie zostały pokonane. Mimo to, Radom został zajęty dopiero 20 sierpnia. Opóźnienia wynikały z faktu, iż Niemcy zdążyli wysadzić główne przeprawy na Wiśle. Rosjanie byli zmuszeni do budowania własnych przepraw, co jednak nie przeszkodziło im ostatecznie zająć Radom.

    [​IMG]
    Wygrana bitwa o Radom

    21 sierpnia, dowództwa 2 i 3 Frontu Ukraińskiego zdecydowały się na atak na rumuńskie miasto Braila. Do ataku wyznaczono 89 dywizji, pod dowództwem marszałka Rybałki. Mimo dużej dysproporcji sił, Niemcom udało się powstrzymywać radzieckie postępy w natarciu, aż do przybycia posiłków złożonych z kilku pomocniczych rumuńskich i bułgarskich dywizji. Wobec tężejącego oporu Niemców, oraz coraz większych strat w szeregach sowieckich dywizji, radzieckie dowództwo zdecydowało się na zaprzestanie ataku 23 sierpnia.

    [​IMG]
    Nieudany atak na Brailę

    Na zajęty 20 sierpnia Radom spadł niemiecki kontratak, dowodzony przed feldmarszałka Fedora von Bocka. Już po kilku godzinach natarcia, sztab GA "Środek" zauważył, że niewiele wskóra wobec twardej i nieprzejednanej radzieckiej obrony, która jedynie wykrwawiała niemieckie dywizje. Niemieckie natarcie zostało powstrzymanie jeszcze przez 1 czynnik.

    [​IMG]
    Niemiecki kontratak pod Radomiem

    Tym czynnikiem był fakt, iż na prawe skrzydło nacierających na Radom Niemców spadło przeciwuderzenie wyprowadzone z Lublina w kierunku Kielc. Niemcy byli zaskoczeni niespodziewanym atakiem radzieckim, dzięki czemu Rosjanie dość szybko wykurzyli Wehrmacht z Kielc. Wobec utraty prawej flanki natarcia na Radom, niemieckie dowództwo postanowiło przejść do defensywy. I tak Kielce zostały zajęte 24 sierpnia, a atak na Radom został wstrzymany 25 sierpnia.

    [​IMG]
    Zajęcie Kielc

    Stawka postanowiła pójść za ciosem. Wobec rozbicia niemieckiej flanki w Kielcach, jednostkom z Zamościa i Stryja otworzył się nowy kierunek ataku, a mianowicie na Przemyśl. Miasto to było bronione przez 21 dywizji, z czego ok. 10 to dywizje sojuszników III Rzeszy, a w szczególności Węgrów. Ci bowiem do walki wystawili 5 dywizji, w tym jedną pancerną. Radzieckie dowództwo wystawiło do walki 103 dywizje pod dowództwem marszałka Timoszenki. Jak łatwo obliczyć, Rosjanie dysponowali 5-krotną przewagą. Wobec takiej lawiny ognia i stali, Niemcy nie mogli się długo bronić. I tak, Przemyśl został zajęty w ciągu 4 dni, tj. od 26 do 30 sierpnia.


    [​IMG]
    Wyzwolenie Przemyśla






    -------------------------
    Uff, mimo kłopotów z mozillą udało mi się dzisiaj wypuścić odcinek, co nie zmienia faktu że narobiłem się 2 razy więcej, no i chyba że zmienię przeglądarkę po dzisiejszym "występie" firefoxa.
    A no i swastykę wrzucę w kolejnym odcinku.
    Na koniec mapki Europy i Azji:

    [​IMG]

    [​IMG]
     
  10. Logan?

    Logan? User

    Odcinek IX

    Operacja wiślańsko-odrzańska, Operacja rumuńska

    Po dotarciu RKKA do linii rzeki Wisły, Stawka nakazała odpoczynek i odbudowę stanu dywizji. Przed jednostkami radzieckimi znajdował się teraz ufortyfikowany pas między Wisłą a Odrą, gdzie znajdowało się 5 miast-twierdz : Gdańsk, Poznań, Szczecin, Kostrzyn nad Odrą, Opole i Wrocław. Miasta te broniły bezpośredniego dostępu do serca nazistowskiej III Rzeszy, a w szczególności do Berlina. Aby pokonać wszystkie te umocnienia, należało dać odpocząć zmęczonym czerwonoarmistom, którzy w ciągu kilku miesięcy pokonali wiele kilometrów nieustających walk. Dopiero po zregenerowaniu sił można by było przystąpić do ataku na przygotowanych do obrony Niemców.

    Mimo ciężkich strat zadanych Wehrmachtowi przez RKKA, Niemcy nie zamierzali się łatwo poddać. Cały naród niemiecki został zmobilizowany do walki z "bolszewickim zagrożeniem". Do wojska cały czas zgłaszali się coraz to młodsi ochotnicy. Mimo tragicznej sytuacji na froncie, Hitler nadal osobiście kierował ogółem wojsk niemieckich, co fatalnie odbijało się na ich możliwościach. Często bowiem, jednostki Wehrmachtu, zgodnie z rozkazami swojego Wodza, podejmowały śmiałe, aczkolwiek nic nie przynoszące kontrataki. Powodowało to jeszcze większe straty w szeregach niemieckich. W efekcie tych kontrataków jak i miażdżącej przewagi Sowietów w wojskach lądowych i powietrznych, Wehrmacht znajdował się na skraju wyniszczenia. Teraz wystarczyło go dobić.

    Dojście do Odry, jak i wyłączenie z gry Rumunii, byłyby gwoździami do trumny mającej trwać tysiąc lat Rzeszy.


    Za pierwszy cel w operacji wiślańsko-odrzańskiej dowództwo radzieckie obrało Bydgoszcz. Miasto to nie było ufortyfikowane, co ułatwiło atak czerwonoarmistom. Natarcie rozpoczęło się 8 września. Bydgoszcz był broniony przez 24 dywizje feldmarszałka Wilhelma Keitla. Niektóre z niemieckich dywizji posiadały mocno okrojone stany osobowe. Dowództwo 2 Frontu Bałtyckiego rzuciło do walki 115 dywizji, które dodatkowo dysponowały wsparciem z powietrza. Mimo ogromnej dysproporcji sił, Niemcy bronili się do 14 września, kiedy do feldmarszałek Keitel wydał rozkaz odwrotu.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Bydgoszczy

    W czasie trwania walk o Bydgoszcz, 10 września, na wysunięte radzieckie pozycje w Przemyślu spadł kontratak niemiecki. Tym razem jednak, nacierający Niemcy wbili się wieloma klinami w radzieckie ugrupowanie, tym samym grożąc okrążeniem jednostkom RKKA. Aby opanować sytuację, Stawka zdecydowała się na ataki odciągające z Kielc na Kraków i ze Stryja na Presów. Ataki na niemieckie skrzydła okazały się dużym sukcesem. Nie tylko zmuszono Niemców do wstrzymania natarcia na Przemyśl, ale również zmuszono ich do wycofania się z Presowa. W ten sposób, Stawka zyskała dogodną pozycję, z której można było wyprowadzić dalsze ataki na odsłoniętą Kotlinę Panońską (inaczej Nizinę Węgierską), co groziło zajęciem całych Węgier i otworzenia kierunku natarcia na Belgrad i tereny Jugosławii. Presów został zajęty kilka dni później.

    [​IMG]
    Obrona Przemyśla

    [​IMG]
    Wyparcie Niemców z Presowa

    12 września, siły 1 Frontu Bałtyckiego zaatakowały pozycje Wehrmachtu w Gdańsku. Miasto to zostało zamienione w twierdze. Mimo iż była to dogodna pozycja do defensywy, obronę miasta stanowiło jedynie 9 dywizji. Do walki z nimi Stawka rzuciła 67 dużych jednostek, wspomaganych z powietrza. Opór Niemców przełamano 14 września, zaś ostatnie walki toczyły się do 20 września, kiedy do ostatnie niemieckie jednostki zostały rozbite.

    [​IMG]
    Zajęcie Gdańska

    13 września, odsłonięty przez siły 2 Frontu Bałtyckiego Toruń, został zajęty przez niemiecki korpus pancerny. Stawka postanowiła wykorzystać porażkę, jaką była strata tego miasta. Zamierzano bowiem wyprowadzić atak na Łódź, co skutkowało by okrążeniem Niemców. Jak postanowiono tak zrobiono; kilka godzin po przybyciu niemieckiego korpusu pancernego do Torunia, siły 2 Frontu Białoruskiego uderzyły na Łódź. Jak się okazało, Niemcy niezbyt dbali o swoje tyły, gdzie pozostawili jedynie 5 dywizji. Opór oczywiście nie mógł trwać długo. Radzieckie jednostki przybyły do Łodzi dzień później, czyli 14 września.

    [​IMG]
    Wyzwolenie Łodzi

    Sowieci od razu przystąpili do likwidacji kotła. Pośpiech ten podyktowany był również tym, iż na świeżo zajęte pozycje w Łodzi spadł niemiecki kontratak, mający na celu dotarcie do okrążonych kompanów. Obrona Łodzi składała się jedynie z 1 korpusu zmechanizowanego, w którego skład wchodziły 2 dywizje zmotoryzowane i 1 pancerna. Na szczęście, przed wycofaniem się z Łodzi, ostatnie jednostki niemieckie w Toruniu złożyły broń. Miasto Kopernika zostało zajęte 17 września, zaś Niemcy odbili "Litzmannstadt" 18 września.

    [​IMG]
    Zniszczenie sił niemieckich

    Po zlikwidowaniu kotła w Toruniu, radzieckie dowództwo postanowiło zaatakować na innym odcinku frontu. Za cel obrano miasto Bacau na Rumunii. Dzięki zajęciu Presowa, jednostki 1 Frontu Ukraińskiego zyskały dogodną pozycję do natarcia. Do walki rzucono również siły 2 Frontu Ukraińskiego, czyli łącznie 82 dywizje. Niemcy wystawili do walki 14 dywizji pod dowództwem feldmarszałka Ewalda von Kleista. Dodatkowo, Sowieci posiadali wsparcie 3 korpusów lotniczych - 2 szturmowych i 1 bombowego. Natarcie rozpoczęto 17 września, i już po kilku godzinach stało się jasne, że Niemcy nie utrzymają pozycji. Feldmarszałek von Kleist był zmuszony do wydania rozkazu do odwrotu.

    [​IMG]
    Atak na Bacau

    19 września, na wysunięte radzieckie pozycje w Presowie, spadł niemiecki kontratak. Żołnierze radzieccy, zmęczeni po ataku na Bacau, musieli się teraz bronić przed Niemcami, jednak nie tylko przed nimi. W walce również brało udział 5 dywizji węgierskich, w tym 1 pancerna. Wprawdzie dywizje te posiadały dość mocno okrojone stany osobowe i sprzętowe, jednakże ich żołnierze byli dość zdeterminowani. Wkroczenie Rosjan do Ukrainy Zakarpackiej odbiło się szerokim echem w węgierskim społeczeństwie, dzieląc je na kilka części. Niektórzy, chcieli walczyć do ostatniego żołnierza, inni pragnęli poddać się zwycięskim Sowietom. Większość jednak zdawała sobie sprawę, że po zajęciu Węgier przez ZSRR, zaczną się krwawe rozliczenia, samosądy, gwałty i rabunki. W obliczu tego zagrożenia, do węgierskiej armii zgłaszali się nowi ochotnicy, którzy byli zdeterminowani bronić swej Ojczyzny do ostatniej kropli krwi.
    Natarcie niemiecko-węgierskie na Presów, mimo początkowych sukcesów, załamało się. Był to wynik doskonałego dowodzenia kierującego radzieckimi siłami marszałka Reitera. Nakazał on swoim ludziom wstrzymanie ataku na Bacau i skupienie się na obronie swych pozycji. Niemiecko-węgierski kontratak dowodzony przez feldmarszałka von Brauchitscha, był słabo przygotowany. Dodatkowo, niskie stany osobowe podległych mu dywizji, źle rokowały na jakiekolwiek działania ofensywne. Należało bowiem przejść do defensywy i uzupełnić jednostki nowymi rekrutami i nowym sprzętem.


    [​IMG]
    Obrona Presowa






    ---------------------------------------------------------
    To była 1 część tego odcinka. Następna nie wiem kiedy, postaram się aby była jak najprędzej. Przepraszam za wszystkie opóźnienia.
     
  11. Logan?

    Logan? User

    Odcinek X

    Krojenie tortu

    Gdy radzieckie jednostki osiągnęły linię rzeki Odry, zachodni Alianci, a właściwie dwoje "wielkich graczy", powiadomiło Stalina o chęci rozmów. Negocjacje te miały dotyczyć powojennego kształtu świata, a w szczególności Europy. Społeczeństwa zachodnie niejako obawiały się, iż wraz z niechybnym upadkiem niemieckiej III Rzeszy, Stalin będzie chciał dalej rozszerzać wpływy Związku Radzieckiego. Dla zachodnioeuropejskiej opinii publicznej taki fakt byłby nie do przyjęcia. W związku z tym, rządy alianckie, pod rosnącą presją społeczeństwa jak i wobec ogromnych postępów radzieckich na froncie, zdecydowały się "wybadać" zamiary Stalina wobec nie tylko powojennej Europy, ale również wobec powojennego świata.

    Komunikat Agencji TASS, z dnia 21 września, 1944 roku

    "... sojusznicy w walce z nazistowską III Rzeszą, a w szczególności Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone, przez swoich przedstawicieli w Moskwie, wystąpiły z prośbą o rozmowy ze stroną radziecką, dotyczące dalszej współpracy nie tylko w walce z faszystowskimi najeźdźcami, ale również kooperacji na polu politycznym i gospodarczym. Spotkanie najwyższych przedstawicieli ZSRR, Wielkiej Brytanii i USA, ma odbyć się 26 września w Teheranie bądź Ankarze, o ile strona irańska i turecka zgodzą się na przeprowadzenie rozmów na swoim terenie..."


    Strona turecka, poproszona o możliwość rozmów w Ankarze, zdecydowanie odmówiła. Przedstawiciele narodu tureckiego swoją odmowę argumentowali tym, iż "chcą pozostać neutralni w wojnie która ich nie dotyczy". Dodatkowym powodem było to, iż jak to określił turecki minister spraw zagranicznych "nie chcemy mieszać się w jakiekolwiek spory, utarczki jak i również jakiekolwiek negocjacje ze stronami konfliktu".

    W związku z odmową rządu tureckiego, negocjacje miały odbyć się w Teheranie. Strona irańska nie miała zbyt wiele do powiedzenia w tej sprawie, ponieważ na terenie Iranu znajdowały się wojska radzieckie i brytyjskie, które prowadziły działania okupacyjne. Obecność obcych wojsk w Iranie podyktowana była również tym, iż przez to państwo przebiegał jeden z ważniejszych szlaków pomocy dla Związku Radzieckiego w ramach Lend-Lease Act. Tak więc rozmowy angielsko-amerykańsko-radzieckie zostały zaplanowane na 26 września 1944 roku w Teheranie.

    [​IMG]

    Słynne zdjęcie "Wielkiej Trójki" w Pałacu Szacha w Teheranie. Od lewej: Józef Stalin, (generalissimus Związku Radzieckiego, przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych, Ludowy Komisarz Obrony), Franklin Delano Roosevelt (32 prezydent USA), Winston Leonard Spencer Churchill (premier Zjednoczonego Królestwa, minister obrony, Przewodniczący Izby Gmin).


    Mimo naturalnych cech łączących Amerykanów i Anglików, nie mogli oni dojść do porozumienia i do wspólnego zdania. Podyktowane to było swoistą sympatią prezydenta Roosevelta do przywódcy ZSRR, Józefa Stalina. Strona radziecka przystąpiła do rokowań bez skrępowań i to ona rozdawała karty. Osobista niechęć premiera Churchilla do Stalina, przełożyła się w znaczącym stopniu na kształt rozmów.

    Rosjanie, którzy wzięli na swoje barki główny ciężar walk z Niemcami, byli pewni swej pozycji. Anglicy próbowali się im przeciwstawić, jednak Sowieci dysponowali cichym poparciem Roosevelta, na co Churchill nie mógł liczyć. Biorąc pod uwagę osiągnięcia wojenne, przedstawiciele Zjednoczonego Królestwa nie mieli czym się chwalić. Owszem, wygonili Włochów z Afryki i Japończyków z Birmy i Syjamu, ale ich straty były nieporównywalnie mniejsze od strat Rosjan. Amerykanie zaś, dzięki udanemu desantowi i udanej operacji zajęcia japońskich Wysp Macierzystych, uzyskali pewną pozycję w negocjacjach, która została zaprzepaszczona przez prezydenta Roosevelta.

    Stalin, dzięki poparciu Amerykanów, postawił ciężkie warunki stronie brytyjskiej. Ci zaś, nie dysponujący żadnym asem w rękawie, musieli zgadzać się na warunki Sowietów.

    Postulaty Rosjan w większości dotyczyły Europy Wschodniej. W ich zamyśle, Polska, Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Jugosławia, Albania i Grecja miały znaleźć się pod radziecką strefą wpływów. Do tego na miejsce Niemiec miało powstać nowe państwo, które byłoby okrojoną wersją III Rzeszy, oczywiście pod hegemonią Związku Radzieckiego. Dodatkowo, Finlandia pokonana już w 1942 roku miała pozostać w szeregach państw komunistycznych. Europa, po wojnie miałaby wyglądać tak:

    [​IMG]

    Europa pod hegemonią Związku Radzieckiego. Czerwoną linią zaznaczone granice "Bloku Wschodniego"

    Anglicy, pozbawieni wsparcia, musieli przyjąć radzieckie postulaty. Była to bardzo ciężka decyzja, ponieważ zgoda na zagarnięcie niemalże połowy Europy przez Związek Radziecki była niejako zdradą. Zdradą, która godziła w naturalnych sojuszników Wielkiej Brytanii, a w szczególności w Polskę. Wielu Polaków bowiem służyło w brytyjskich siłach wojskowych. Dodatkowo, w Anglii zostało utworzone Wojsko Polskie, którego żołnierze brali udział w walkach w Afryce. Utworzono również dywizjony myśliwskie i bombowe, które również zasłużyły się w walce. Jednak nie tylko Polacy walczyli u boku Brytyjczyków. W British Army było również sporo Czechów i Słowaków, którzy również boleśnie odczuli "sprzedanie" ich Związkowi Radzieckiemu.

    Amerykanie zadowoleni byli z wyników rozmów. Dla nich negocjacje również były korzystne. USA zyskało bowiem całą Japonię oraz jej wyspy na Pacyfiku, które były doskonałą bazą wojskową. Kontrolowanie tych obszarów pozwalało Amerykanom na panowanie nad Oceanem Spokojnym.

    Francja, która również poniosła ciężkie straty w wojnie, w zasadzie została z niczym. Zdrada marszałka Petaina była brzemienna w skutki. Francuzi stracili zaufanie sojuszników i nawet walka żołnierzy francuskich u boku Brytyjczyków po kapitulacji w 1940 niewiele zmieniła. Francja miała otrzymać z powrotem Indochiny i Francuską Afrykę Zachodnią oraz Madagaskar, jednak wysepki na Pacyfiku miały zostać oddane pod kontrolę USA.

    Holandia miała otrzymać z powrotem Holenderskie Linie Wschodnie.

    Albania miała uzyskać niepodległość, oraz miała przynależeć do bloku państw komunistycznych.

    W Afryce, Włosi mieli stracić wszystkie swoje posiadłości. Etiopia miała otrzymać niepodległość, Libia, Tunezja i Włoska Afryka Wschodnia miały zostać Brytyjskimi protektoratami.

    W Azji, Chiny miały otrzymać Mandżurię oraz Tajwan. Japonia miała zostać pod tymczasową okupacją USA. W sprawie chińskiej wojny domowej, USA, ZSRR oraz Wielka Brytania miały pozostać neutralne, jednak było już wiadomo, iż Związek Radziecki z pewnością wspomoże swojego "młodszego brata". Korea miała zostać niepodległym państwem.

    Sowieci wyszli z rozmów bardzo zadowoleni. Udało im się otrzymać całą Europę Wschodnią oraz całe Niemcy, co było ogromnym sukcesem. Jedynie próba przeciągnięcia Austrii pod swoją strefę wpływów zakończyła się fiaskiem. Rosjanie napotkali duży sprzeciw ze strony brytyjskiej i amerykańskiej. Austria jednak nie miała zbytniego znaczenia dla Stalina. Co najważniejsze, Sowietom udało się przesunąć granicę swojego bloku o kilkaset kilometrów. Ponadto, bezpośrednio do Związku Radzieckiego miano inkorporować Wschodnią Polskę (uzyskaną w wyniku paktu Ribentropp - Mołotow) okręg Petsamo i Vipurii, okręg niemieckiego miasta Królewiec w Prusach Wschodnich (które miało od teraz nosić nazwę Kaliningrad), Ukrainę Zakarpacką oraz inne tereny uzyskane w wyniku paktu R-M, czyli Litwę, Łotwę, Estonię oraz tereny Mołdawii i Naddniestrza.

    W wyniku porozumień teherańskich, Sowieci zostali zobligowani do ewentualnego ataku na Mandżurię, co miało dobić Japonię. Rosjanie jednak, postawili pewien warunek - wkroczą do Mandżurii dopiero po kapitulacji Niemiec.

    Świat miał się zmienić nie do poznania.

     
  12. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XI​


    Rumunia wypada z gry

    Po dotarciu do linii rzeki Odry, radzieckie jednostki otrzymały od dowództwa rozkaz wstrzymania ataku. W obecnej chwili, stratedzy STAWKI planowali przerzucenie części sił z frontów bałtyckich, frontów białoruskich (a dokładniej z 1,2 i 3 Frontu Bałtyckiego i z 1 i 2 Frontu Białoruskiego) na fronty ukraińskie, a szczególnie na 2 i 3 Front Ukraiński. Dowództwo radzieckie bowiem w czasie zimy zaplanowało operację potężnego ataku na Rumunię. Atak ten miał wykluczyć to państwo z wojny. Strata tegoż sojusznika zabolała by nazistowskie Niemcy ze zdwojoną siłą. Rumunia posiadała dużą, w miarę wyszkoloną i wyposażoną w porządny sprzęt armię, która mogłaby się pokusić o zatrzymanie pochodu Armii Czerwonej. Jednakże Rumuni posiadali coś więcej. Były to złoża ropy w Ploeszti. Bez ropy pochodzącej z rumuńskich pól naftowych, duma niemieckiego Wehrmachtu, broń pancerna, czyli Panzerwaffe, została by zatrzymana. Dotychczas bowiem, przy każdej próbie ataku czerwonoarmiści zostali zatrzymywani przez kurczące się w dość szybkim tempie zagony niemieckich Panter i PzKpfW IV, które ratowały sytuację na froncie.

    Naczelne dowództwo radzieckie (STAWKA) zdecydowało się na przemieszczenie w rejon rumuńskiego miasta Bacau następujących jednostek:
    6 Armii Piechoty Gwardii (6 dywizji strzeleckich, łącznie ok. 72 tys. ludzi)
    13 Armii (9 dywizji strzeleckich, ok. 102 tys. ludzi)
    3 Armii Pancernej Gwardii (3 dywizje pancerne, ok. 40 tys. ludzi)
    3 Korpusu Strzeleckiego (3 dywizje piechoty, ok. 36 tys. ludzi)
    13 Korpusu Zmechanizowanego (3 dywizje zmechanizowane, ok. 38 tys. ludzi)
    7 Korpusu Zmechanizowanego (2 dywizje zmotoryzowane, 1 dywizja pancerna, ok. 34 tys. ludzi)
    3 Korpusu Górskiego (3 dywizje strzelców górskich, ok. 30 tys. ludzi)
    9 Armii Pancernej Gwardii (3 dywizje pancerne, ok. 40 tys. ludzi)
    1 Korpusu Zmechanizowanego (2 dywizje zmotoryzowane, 1 dywizja pancerna, ok. 36 tys. ludzi)
    15 Korpusu Zmechanizowanego (3 dywizje zmechanizowane, ok. 34 tys. ludzi)


    Łącznie ok. 462 tys. żołnierzy, 2.5 tys. czołgów, 1 tys. dział samobieżnych, niszczycieli czołgów i samobieżnych wyrzutni rakiet, 12 tys. dział i moździerzy, 50 tys. ciężarówek, samochodów, ciągników artyleryjskich i ok. 600 wozów wsparcia technicznego.

    Spoglądając na liczebność jednostek radzieckich mających wspomóc ofensywę rumuńską, można dojść do wniosku, iż Sowieci na poważnie zabrali się za ów atak. Tak tez było w istocie; wyeliminowanie z wojny Rumunii przynosiłoby spore korzyści. Zajęcie tegoż państwa mogłoby być również czynnikiem mającym zadecydować o kapitulacji Niemiec.

    Dyslokację jednostek frontów bałtyckich i białoruskich na frontu ukraińskie rozpoczęto 16 lutego. Podróż czerwonoarmistów zakończyła się w raz z przybiciem 26 lutego do miasta Bacau, położonego w centralnej Rumunii. Nowo przybyłe dywizje miały wspomóc obecne w rejonie miasta Bacau formacje frontów ukraińskich.

    Dodatkowo, do wsparcia operacji rumuńskiej skierowano 32 skrzydła lotnicze, czyli łącznie ok. 3200 samolotów bojowych, w tym ok. 800 myśliwców, 1200 bombowców taktycznych i 1200 bombowców szturmowych. Tak potężne wsparcie lotnicze, połączone z całkowitą przewagą Sowietów na lądzie musiało szybko zaowocować sukcesami.

    29 lutego, dokładnie o godzinie 2 rano, po trzydniowych nieustających nalotach, radzieckie dywizje przypuściły szturm na 13 dywizji rumuńsko-niemieckich w Brasowie. Opór wojsk Osi okazał się nader silny. Gdy po 4 dniach walk o strategiczną przełęcz prowadzącą do "czarnego serca" Rumunii (czyli do pól naftowych Ploeszti) niemiecko-rumuńskie wojska przestały się bronić a zaczęły śmiele kontratakować, radzieckie dowództwo rozkazało bombowym skrzydłom lotniczym rozpocząć wściekłe bombardowania pozycji nazistowskich wojsk.

    [​IMG]

    Jak się niedługo później okazało, niemieckie dowództwo wpadło na ten sam pomysł. Z lotniska w Bukareszcie i bułgarskiej Konstancy, o godzinie 4.13 rano wystartowało 400 bombowych Heinkli, które miały za zadanie zbombardować nieprzerwanie nacierające radzieckie wojska. Niemieckie samoloty były wręcz obładowane bombami po krańce swych nośnych możliwości. Ociężale poruszały się w powietrzu, przez co były doskonałym celem dla radzieckich pilotów myśliwskich.

    Odbywające akurat w rejonie Brasów 4 radzieckie skrzydła myśliwskie rutynowy patrol po raz pierwszy spotkały się z wrogiem o godzinie 6 rano. Jak się okazało, wyprawa 400 bombowców osłaniana była przez jedynie 50 niemieckich myśliwców! Okazja była niebywała. Radzieckie dowództwo natychmiast zdecydowało o poderwaniu w powietrze pozostałych 4 skrzydeł myśliwskich znajdujących się na lotniskach. Do przechwycenia doszło o 8 rano. Wtedy to bowiem, na rumuńskich niebie aż zaroiło się od małych "punkcików". Ok. 800 maszyn radzieckich starło się z wyprawą niemiecką. Sowieccy piloci od razu wykorzystali swoją liczebną przewagę. Na niebie nierzadko dochodziło do nierównych spotkań 2, 3, a nawet 4 Rosjan na jednego Niemca. Dość szybko poradzono sobie z obstawą myśliwców. Gdy niemieckie myśliwce nie stanowiły już większego zagrożenia, rozpoczął się pogrom bombowców. Co chwila jakiś Heinkel zostawał brutalnie strącony z rumuńskiego nieba. Walkę tę tak opisywał radziecki lotnik, porucznik Borysow :

    "Mieliśmy nad nimi przewagę wysokości, dodatkowo nacieraliśmy od strony słońca. Byliśmy od nich wyżej o jakieś 800 metrów, przynajmniej mój dywizjon. Inne już walczyły z bombowcami. Byłem dowódcą klucza. Ustawiłem swoich kolegów w szyku bojowym - wszyscy dokładnie wiedzieli co robić. Niemcy w dole, zajęci odpieraniem ataków myśliwców, nie mieli czasu aby patrzeć co jest nad nimi. Zasada była dość prosta - nawalamy w nich do ostatniego naboju, po czym wracamy na lotnisko. Oho, kolejne dywizjony kończą swoją zmianę. Otrzymuję wiadomość przez radio - atakować! Popycham manetkę gazu na przód, do oporu. Drążek lekko w górę, lecę prosto na nich. Nie mam czasu się obejrzeć - koledzy pewnie pędzą za mną. Schodzę na odległość ok. 100 metrów od najbliższego Heinkla - to będzie mój cel. Już trochę dymi z silników, nie powinien być problemem. Oddaję pierwszą serię smugowych, tuż obok. Biorę poprawkę - trafienie! Dostaje centralnie w kadłub. Bombowiec staje w płomieniach. Z mściwą satysfakcją patrzę na ogromny wybuch niemieckiego samolotu. Nikt z załogi nie przeżył, to pewne. Ale należało się im. Jednak nie ma czasu na takie zagapienia. Biorę nowy cel - ok. 400 metrów ode mnie, zupełnie nieatakowany bombowiec. Uciekał na pełnej szybkości. Pomyślałem - nie daruję mu! Popędziłem za nim. Jestem 200 metrów za jego ogonem. Pierwsza seria. Nie trafiłem. Jego tylni strzelec pruje do mnie, to nie ważne. Biorę poprawkę. Strzelec milknie, samolot leci dalej. Strzelam jeszcze trzecią i czwartą serię. Za tą ostatnią prawy silnik Heinkla staje w płomieniach. Samolot z hukiem spada w dół! Jest drugi! Ląduję na lotnisku. Duża kolejka do oficera sztabowego, prawie każdy coś dorwał. Z każdej strony słychać dokładne opisy walki. Mój klucz - 5 i pół zestrzelonego, dwa moje! Jest jednak łyżka dziegciu - trzech z dywizjonu zestrzelonych. No cóż - tłumaczę sobie - to w końcu wojna"

    [​IMG]

    Mimo odniesienia 5 marca lotniczego zwycięstwa, niemiecko-rumuńskie wojska nadal stawiają zacięty opór czerwonoarmistom. Straty po obu stronach rosną w zastraszającym tempie. Walki odbywają się w skrajnie niekorzystnych warunkach - wszędzie dużo błota, śniegu, mokro i w dodatku zimno. W takich sytuacjach doskonale spisują się żołnierze z 3 Korpusu Górskiego, którzy byli szkoleni do takich działań. To właśnie ich szturm 10 lutego o godzinie 9 rano na przełęcze prowadzące przez Karpaty do Ploeszti i do Bukaresztu zajęte przez niemieckich Gebirgsjagerów udaje się. Niemcy i Rumunii, zagrożeni odcięciem w górach muszą się wycofać. Ich odwrót następuje błyskawicznie, i już następnego dnia radzieckie jednostki triumfalnie zajmują Brasów.

    Dowództwo radzieckie słusznie uznało, iż nie czas na jakikolwiek postój. Wprawdzie Rosjanie byli bardzo zmęczeni niemalże dwutygodniowymi walkami o Brasów, jednakże Niemcy ponieśli większe straty materialne, jak i pozycyjne. Nie dość, iż ich jednostki zostały wyparte ze strategicznie ważnych przełęczy, to jeszcze pod nieustającym bombardowaniem bezkarnych radzieckich bombowców musiały się wycofać pozostawiając wiele ciężkiego sprzętu w górach. Ponadto stany osobowe niemieckich i rumuńskich dywizji były bardzo okrojone. W takiej sytuacji, Sowieci zdecydowali się na atak na Ploeszti.

    Natarcie przeprowadzone 16 marca o godzinie 5 rano okazało się ogromną kompromitacją wojsk niemiecko-rumuńskich. Już po godzinie ich nikły opór został złamany. Pola naftowe w rejonie miasta Ploeszti nie zostały nawet zniszczone! Sowieci mogli od razu przejąc je i wydobywać ropę. Niemcy i Rumunii nawet nie próbowali przez dłuższą chwilę opierać się nacierającym Rosjanom. Ci ostatni dysponowali wsparciem z powietrza, które bezlitośnie wykorzystywało odwrót wojsk osi. Bombardowania te opisuje sierżant Rysłow, z lotnictwa szturmowego:

    "Lecimy nisko nad ziemią, niemalże dotykamy szybów naftowych. Na ziemi toczą się walki - wybuchy, mrowie ludzi, czołgi, działa, ogień. Lecimy dalej. Przed nami na ziemi Rumuni - nawet widać ich mundury. Nie Niemcy - to widać od razu. Gdy nas zauważyli, wpadli w popłoch. Zerwali się do ucieczki. Wokół stanowiska obronne, działa, aprosze, okopy, rowy i strzelnice. Niektórzy nawet rzucają broń, aby szybciej biec. Dajemy do nich ognia, ze wszystkiego co mamy. Wielu pada bezwładnie na ziemie. Koniec amunicji, wracamy. Wznosimy się na 500 metrów. Przed nami nasi. Machają do nas, prąc na przód, niedługo dopadną do pustych umocnień rumuńskich. Kiwam do nich skrzydłami. Wracam na lotnisko. Tego dnia wykonam jeszcze kilka takich lotów"

    [​IMG]

    Miasto Ploeszti i znajdujące się wokół niego pola naftowe wpadają niemalże nienaruszone w ręce Sowietów. Dodatkowo, przechwytują oni niemieckie i rumuńskie zaopatrzenie, sprzęt i amunicję. Rosjanie znajdują się ok. 50 km od Bukaresztu.

    Następnym celem radzieckiego ataku jest miasto położone na zachód od Bukaresztu, czyli Piteszti. Manewr ten ma na celu oskrzydlenie wojsk w Bukareszcie. Tradycyjnie już czerwonoarmiści dysponują potężnym wsparciem lotniczym. Niemcy mogą o nim jedynie pomarzyć. Atak rozpoczyna się o godzinie 7 rano, 18 marca. Postępujące natarcie zostaje jednak wstrzymane przez nieoczekiwany czynnik.

    [​IMG]

    Zaraz po północy, gdy żołnierze obu stron toczyli zażarte walki Piteszti, do dowództwa radzieckiego 2 Frontu Ukraińskiego dotarła rumuńska delegacja złożona z wysokich przedstawicieli rumuńskiego wojska i władz. Delegacja przybywa w jednym celu - złożenia na ręce marszałka Woronowa bezwarunkowej kapitulacji. Marszałek Woronow, po uprzednim skontaktowaniu się z Naczalstwem w Moskwie przyjmujeofertę Rumunów. Rumunia zostaje pokonana.
     
  13. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XI

    Bułgaria staje po stronie ZSRR​


    Po kapitulacji Rumunii, STAWKA wydała rozkaz ataku na Bułgarię. Państwo to, wprawdzie nie było zaangażowane w walkę ze Związkiem Radzieckim, jednak było sojusznikiem III Rzeszy. Taka sytuacja była nie do przyjęcia, i już 20 marca rozpoczęto natarcie mające wykluczyć Bułgarię z gry.

    Sytuacja nazistowskich Niemiec z dnia na dzień stawała się coraz gorsza. Odcięci od rumuńskich zasobów ropy, mający w najbliższym czasie stracić Bułgarię, a w dalszym całe Bałkany Niemcy nie byli w stanie podjąć innych działań niż działania obronne. Ich wysiłki jednak na niewiele się zdawały. Rosjanie parli do przodu jak walec. Przewaga Sowietów na lądzie i w powietrzu była niekwestionowana. W przełamaniu powietrznej niemocy, Niemcom nie pomogły nawet nowatorskie napędy ich samolotów - silniki odrzutowe. Pierwsze partie nowych Messerschmittów Me 262 Schwalbe (Schwalbe - Jaskółka) zaczęły docierać do Luftwaffe na początku 1945 roku. Samoloty te, mimo oczywistych zalet i bardzo dobrych osiągów (a szczególnie ich prędkość maksymalna - 872 km/h robiły wrażenie) posiadały też poważne wady. Po pierwsze - było ich za mało, aby zniwelować przewagę liczebną myśliwców WWS. Po drugie - silniki odrzutowe były bardzo paliwożerne, i zdarzało się często, że dywizjony czy też pułki uzbrojone w najnowszą myśl niemieckich konstruktorów po prostu nie latały na zadania bojowe ze względu na brak paliwa. Mimo wszystko pojawienie się tych myśliwców na froncie odegrało również dużą rolę propagandową. Józef Stalin, otrzymawszy pierwsze raporty o nowej niemieckiej broni, od razu zwołał naradę z najważniejszymi konstruktorami ZSRR. Na tejże naradzie, projekt wykonania własnego samolotu z napędem odrzutowym został zlecony Siergiejowi Korolewowi. Korolew, do dyspozycji otrzymał poligon rakietowy w Rybińsku, oddalonego o 50 km na północ od Moskwy, oraz nowe biuro i zakłady konstrukcyjne w stolicy ZSRR. Zespół Korolewa miał rozpocząć prace natychmiast.

    [​IMG]

    Messerschmitt Me 262 Schwalbe

    Jednostki 1,2 i 3 Frontu Ukraińskiego były już zmęczone po ciężkich walkach na Rumunii i potrzebowały odpoczynku, jednak STAWKA zdecydowała inaczej. Po kapitulacji Rumunii, Wehrmacht, resztki sił rumuńskich posłusznych Niemcom i armia bułgarska zajęły Bukareszt. Rzecz jasna, stan taki nie mógł trwać wiecznie. Sowieci zaatakowali już 20 marca. Natarcie zostało poprzedzone krótkim przygotowaniem artyleryjskim, i o 3 w nocy, na bukaresztańskie ulice wkroczyły radzieckie czołgi T-34 i T-44 wspomagane przez liczną piechotę. Dodatkowo, RKKA dysponowała potężnym wsparciem lotniczym, które niemalże z chirurgiczną dokładnością niszczyło jakiekolwiek większe punkty oporu Niemców. Pozycje Wehrmachtu były sukcesywnie zajmowane przez Rosjan. O 10 rano, ostatnie oddziały wojsk Osi pośpiesznie opuściły Bukareszt. W trakcie walk i nalotów, niemalże doszczętnie zniszczono ok. 25% zabudowy miasta. Zniszczone zostały m.in Cerkiew Kretzulescu ,Katedra św. Józefa, Synagoga Chóralna oraz Arcul de Triumf, symbol rumuńskiej niepodległości.

    [​IMG]

    Kolejnym celem, jaki obrała STAWKA, był port Konstanca, należący obecnie do Bułgarii. Port ten, został przekazany Bułgarom przez Rumunów w 1940 roku, kiedy to doszło do I i II Arbitażu Wiedeńskiego. Węgrzy, popierani przez Niemców, zajęli Transylwanię i Siedmiogród, zaś Bułgarzy miasto Konstanca.

    Natarcie rozpoczęto 22 marca o godzinie 6 rano. Atak przeprowadzono z dopiero co zajętego Bukaresztu i z Tulcei. Czerwonoarmiści natrafili na twardy opór sił niemiecko-bułgarskich, który jednak został skruszony przez nieustany ostrzał artyleryjski i bombardowania. Sowieci dysponowali również miażdżącą przewagą w liczebności. Na jednego Niemca przypadało 4 Rosjan! W takiej sytuacji opór wojsk Osi nie mógł trwać długo. Tak też było w istocie. O godzinie 12, 25 marca Konstanca została zajęta.

    [​IMG]

    Gdy radzieckie jednostki likwidowały ostatnie punkty oporu w mieście, do marszałka Sokołowskiego, dowódcy 3 Frontu Ukraińskiego przybyła delegacja bułgarska. Prowadzone już od dłuższego czasu tajnie negocjacje pokojowe nareszcie zostały uwieńczone sukcesem. Bułgaria miała opuścić szeregi państw faszystowskich i dołączyć do Kominternu. Odpowiedź z Moskwy była błyskawiczna. Przystano na warunki Bułgarów. Oś zaczęła się drastycznie kurczyć.

    [​IMG]

    Tym samym, nadszedł czas rozliczenia z Węgrami. Dowództwo 1 Frontu Ukraińskiego miało już gotowy plan ataku na najbardziej wiernego sojusznika III Rzeszy. Radzieckie jednostki miały zaatakować w Satu Mare, a następnie w Aradzie, przez co siły w Cluj-Napoce zostałyby otoczone, bądź zmuszone do wycofania.

    Na początek, zaplanowano natarcie na Satu Mare. Sowieci rozpoczęli ofensywę 26 marca, kilka godzin po kapitulacji Bułgarii. Na drodze Rosjan stała niemiecka 5 Armia, dowodzona przez feldmarszałka von Kleista. Dywizje wchodzące w skład tejże armii, posiadały dość wysokie (jak na obecne niemieckie standardy) stany osobowe, co zwiastowało na długotrwałą obronę. Tak też było w istocie - siły radzieckie dowodzone przez marszałka Reitera długo nie mogły sforsować niemieckich linii obronnych. Na pomoc przybyły im dywizje z Presowa. Zaatakowani z 2 stron Niemcy zaczęli się wycofywać. Mimo to, Satu Mare zostało zajęte dopiero 11 kwietnia, a więc 16 dni po rozpoczęciu natarcia. Na zajęte przez Rosjan miasto od razu spadł niemiecki kontratak, który jednak narobił więcej dymu i huku niż krzywdy radzieckim jednostkom.


    [​IMG]

    [​IMG]



    ciąg dalszy odcinka za kilka dni.
     
  14. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XII​


    Prace porządkowe​


    Gdy Armia Czerwona wkroczyła na teren Węgier, dowódcy tego państwa zdecydowali się na walkę do końca u boku nazistowskiej III Rzeszy. Wiedzieli bowiem, co dla ich rodaków oznacza radziecka okupacja. Po zdobyciu całych Węgier rozpoczęły by się krwawe rozliczenia, rozstrzeliwania, egzekucje, rabunki, gwałty i morderstwa. W depeszy do marszałka Reitera, Józef Stalin pozwolił radzieckim żołnierzom wkraczającym na teren Węgier na takie działania. W takiej sytuacji, Węgrzy nie mogli zrobić nic innego, jak bronić swego kraju do ostatniej kropli krwi.

    Tymczasem, radzieckie natarcie parło do przodu. Sowieci zbliżali się do Debreczyna. Miasto to już od dawna było nękane nieustającymi barbarzyńskimi atakami z powietrza. Dzień i noc radzieckie szturmowce i bombowce obracały Debreczyn w perzynę. Sytuację pogorszyło zbliżanie się sił sowieckich. Debreczyn znalazł się w zasięgu radzieckich dział o kalibrze 152 mm. Marszałek Reiter, pouczony depeszą z Moskwy, wydał rozkaz do ostrzeliwania miasta. Węgrzy mieli słono zapłacić za ich członkostwo w krajach Osi.

    Dowództwo niemieckiego Heeresgruppe Ungarn, zdawało sobie sprawę z zagrożenia, jakie niósłby ze sobą upadek Debreczyna. Miasto to bowiem było niejako "bramą" do Wielkiej Niziny Węgierskiej. Upadek Debreczyna, w przyszłości były upadkiem Budapesztu, ale również Wiednia, Zagrzebia i Bratysławy. Niemcy nie mogli do tego dopuścić.

    Dowództwo HG Ungarn wystawiło do walki 39 dywizji pod dowództwem feldmarszałka Friedricha Paulusa, jednakże dywizje te posiadały bardzo okrojone stany osobowe, co spowodowane było nieustającą radziecka ofensywą na teren Bałkanów. Morale żołnierzy były bardzo niskie. Długie pasmo porażek, całkowita dominacja Sowietów na lądzie i w powietrzu, sprawiły, iż niemieccy żołnierze nie mieli ochoty już walczyć. Pogłębiało się również szaleństwo Hitlera. Jego fatalne w skutkach decyzje, ciągłe rozkazy kontrataku i całkowita nieznajomość elementarnych praw strategii, skutkowały fatalną sytuacją na froncie.

    14 kwietnia, o 7 rano, rozpoczęło się radzieckie natarcie na Debreczyn. Niepokojeni nieustannym bombardowaniem i ostrzeliwaniem Niemcy i Węgrzy nie mogli się długo bronić. Przewaga Rosjan była niekwestionowana. Dodatkowo, prace mające na celu ufortyfikowanie Debreczyna rozpoczęto zbyt późno. Do użytku zostało oddanych jedynie kilka bunkrów na przedmieściu. Żołnierze Osi próbowali improwizować, i wielu miejscach powstały punkty oporu, np. w piwnicach czy taktycznie ważnych budynkach. Na tym zakończyły się niemiecko-węgierskie przygotowania.

    [​IMG]

    Rosjanie posiadali miażdżącą przewagę, co było bardzo widoczne. Już po kilkudziesięciu godzinach stało się jasne, iż Debreczyn musi upaść. Feldmarszałek Paulus wysłał telegram na Oberkommando der Wehrmacht (OKW) z prośbą o wycofanie się z miasta. Odpowiedź była jednoznaczna. Naczelny Wódź, Fuehrer Adolf Hitler nakazywał walkę do "ostatniego żołnierza, ostatniego naboju i ostatniej kropli krwi". Feldmarszałek Paulus, widząc bezsensowność tegoż rozkazu, nakazał swoim wojskom wycofanie się do Szegendu i Miskolca. Sam pozostał w Debreczynie, gdzie oddał się do niewoli żołnierzom z 2 Dywizji Piechoty Gwardii. Tym samym niemiecki dowódca został pierwszym niemieckim feldmarszałkiem od 1871 roku który dostał się do niewoli. Gdyby uciekał wraz z wycofującymi się wojskami z Debreczyna, niechybnie czekałby na niego pluton egzekucyjny.

    [​IMG]

    Feldmarszałek Friedrich Paulus w niewoli​


    Dowództwo 3 Frontu Ukraińskiego, zadecydowało, iż nie czas na jakikolwiek postój. Oczywiście, Debreczyn został odpowiednio zabezpieczony przez Czerwonoarmistów.
    16 kwietnia o północy, siły radzieckie pod dowództwem marszałka Sokołowa przystąpiły do ataku na Niemców i Węgrów zajmujących pozycje w Krajowie. Jak wynikało ze zwiadowczych raportów, w mieście było jedynie 5 dywizji. Sowieci posiadali tym samym 10-krotną przewagę. W takiej sytuacji, feldmarszałek von Leeb nie mógł zrobić niczego innego, jak się wycofać.

    [​IMG]

    Gdy już Krajowa została zajęta, kolejne natarcie zostało wycelowane w Arad, aktualnie przynależące do Węgier. Miasto to, głęboko wrzynało się w pozycje radzieckie, i mogło zostać użyte to operacji mającej na celu okrążenie Sowietów w Debreczynie. Miasta bronił posiłkowy korpus chorwacki, pod dowództwem generała Begićia. Rzecz jasna, Rosjanie posiadali olbrzymią przewagę. Chorwaci nawet nie podjęli wyzwania. Ostatnie jednostki chorwackie opuściły Arad 5 maja.

    [​IMG]

    Czerwonoarmiści parli do przodu jak walec. Nie ucichły jeszcze działa po bitwie o Arad, a już planowano kolejny atak. Celem miało być miasto Timisoara. I tym razem Rosjanie nie natrafili na godnego siebie przeciwnika. Feldmarszałek Mainstein, nie wiele mógł zdziałać ze swoją 11 Armią. Wprawdzie Niemcy podejmowali śmiałe próby oporu, jednakże nie zdały się one na nic. Armii Czerwonej nie dało się zatrzymać. Miasto oraz rejon wokół niego zostały zajęte 8 maja. Tym samym, na terytorium komunistycznej Rumunii nie było już ani jednego niemieckiego bądź też węgierskiego żołnierza.



    [​IMG]
     
  15. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XIII

    Czas na Węgry

    Po upadku Debreczyna, sytuacja wojsk osi na Węgrzech stała się fatalna. Strata tego miasta oznaczała wtargnięcie Armii Czerwonej na Wielką Nizinę Węgierską, co w przyszłości mogło być stratą Budapesztu. Niemcy wtedy straciliby swojego najwierniejszego sojusznika - Węgry. Mimo oczywistości tego faktu, OKW nie zdecydowało się na relokację wojsk z innych teatrów zmagań na zagrożony front na Węgrzech. Duża część sił niemieckich rozlokowana była w okolicach Straslundu, Berlina, Lipska, Chociebuża oraz Opola gdzie miały bronić zachodniego brzegu Odry przed ewentualnym atakiem RKKA z tamtej strony. Nie mogło również być mowy o przeniesieniu wojsk ze Słowacji - osłabienie północnego skrzydła wojsk na Węgrzech mogłoby poskutkować ich okrążeniem. Również opcja skierowania wojsk z południa do obrony Budapesztu była niemożliwa. Silne zgrupowanie 3 Frontu Ukraińskiego w Bułgarii tylko czekało, aż Niemcy odpuszczą sobie ten rejon. Jakikolwiek atak na tereny południowych Bałkanów był dla Niemców jak i dla Włochów ogromnym zagrożeniem - w dalszej perspektywie oznaczałoby to odcięcie wojsk włoskich w Grecji oraz utratę Serbii, Macedonii, Albanii i odsłonięcie miękkiego podbrzusza Dalmacji, Chorwacji i Austrii. Tym samym, dowódcy HG Ungarn musieli polegać na słabych, zmęczonych i nielicznych resztkach 5 i 8 Armii, które nie były w stanie zatrzymać rozpędzonej jak walec Armii Czerwonej.

    Aby utworzyć sobie dogodną pozycję do ataku na Budapeszt, STAWKA atakiem na Miskolc rozpoczęła "Operację Płomień". Operacja ta zakładała ataki na szerokości mniej więcej 500 km od węgierskiego Miskolca, przez Szegend, serbski Zrenjanin aż po Nisz. Wszystko to miało na celu stworzenie sobie swoistej pozycji matującej Budapeszt. Natarcie na Miskolc było pierwszym punktem "Operacji Płomień". Następnie zajęty miał zostać Nisz, później Zrenjanin, następnie radzieckie wojska miały opanować Szegend. Po zakończeniu pierwszej fazy operacji, miano przystąpić do szturmu na Budapeszt. Operację rozpoczęto 29 maja.

    Pierwszym celem RKKA było miasto Miskolc, leżące jedynie 100 km od Budapesztu. Miasto było bronione przez 5 Armię dowodzoną przez feldmarszałka Ferdynanda Schörnera, który został powołany na to miejsce za wziętego do niewoli feldmarszałka Friedricha Paulusa. Feldmarszałek Schörner posiadał skromne siły, a mianowicie 11 dywizji, w tym kilka niezdolnych do walki, z bardzo okrojonymi stanami osobowymi i sprzętowymi. Atak rozpoczęty krótko po północy 29 maja był potężnym ciosem dla osłabionej 5 Armii. Już po kilku godzinach stało się jasne, że miasto nie będzie się mogło dłużej bronić. Mimo to, feldmarszałek Schörner, pouczony na odprawie u Fuehrera nie pozwolił swoim żołnierzom na wycofanie się z miasta. Jak się okazało, na niewiele to pomogło. Gdy sytuacja stała się beznadziejna, Schörner zdecydował się na odwrót. Oczywiście, Hitler był wściekły, jednakże dowódcę 5 Armii nie spotkało nic złego, oprócz ostrej reprymendy od swojego Wodza. Miskolc został zajęty 1 czerwca.

    [​IMG]

    4 czerwca, a więc 3 dni po zajęciu Miskolca, rozpoczęto atak na Nisz. Miasto było bronione przez 11 Armię feldmarszałka von Mainsteina. Siły radzieckie posiadały zdecydowaną przewagę we wszystkich rodzajach wojsk, co powodowało, iż obrona Nisza nie mogła trwać długo. Tak też było w istocie; ostatnie oddziały niemieckie zostały wyparte 8 czerwca o godzinie 13. Oczywiście, Hitler, rozjuszony takim obrotem spraw, nakazał ściągnąć feldmarszałka von Mainsteina do swojego bunkra pod Kancelarią Rzeszy. I tym razem, von Mainsteinowi, podobnie jak jego koledze, feldmarszałkowi Schörnerowi nic się nie stało, ale już było wiadome, iż jakiekolwiek dalsze niepowodzenia z ich strony będą surowo karane przez Fuehrera.

    [​IMG]

    9 czerwca, gdy ucichły już działa po bitwie o Nisz, siły radzieckiego 2 Frontu Ukraińskiego pod dowództwem zwycięzcy z Debreczyna, marszałka Reitera zaatakowały Zrenjanin, co było 3 punktem planu "Operacji Płomień". 8 Armia feldmarszałka von Kleista w sile 11 dywizji nie była w stanie zatrzymać rozpędzonej RKKA. Armia von Kleista została przeniesiona z węgierskiego Szegendu do Zrenjanina, gdzie miała bronić kierunku na Belgrad, Sarajewo i Dubrownik. Oczywiście, siły niemieckie nie mogły się długo bronić, toteż von Kleist jeszcze 9 czerwca wysłał depeszę do Berlina z prośbą o wycofanie się. Tym razem jednak, zachowanie Hitlera uległo zmianie. Dotarło do niego, iż na terenie Węgier i Jugosławii nie da się już zatrzymać Rosjan. Zrezygnowany Fuehrer pozwolił na odwrót, co było przełomową decyzją w dotychczasowym działaniu Hitlera, który kategorycznie zakazywał wycofania się w jakiejkolwiek bitwie. Był to istny promyczek nadziei dla niemieckich dowódców, ale również dla żołnierzy Wehrmachtu i Volkssturmu. 12 czerwca nie było już śladu bytności niemieckich żołnierzy w Zrenjaninie.

    [​IMG]

    Ostatnim punktem pierwszej fazy "Operacji Płomień" był atak na węgierskie miasto Szegend, które jako ostatnie stało na przeszkodzie do natarcia na Budapeszt. 8 Armia von Kleista, pobita w Zrenjaninie nie zdołała "pokryć" Szegendu i terenów wokół niego. Radzieckie lotnictwo zwiadowcze doniosło o jednej(!) dywizji w mieście. Okazja była niebywała. Natychmiast nakazano gotowym już żołnierzom rozpoczęcie szturmu. Zdezorientowani Niemcy, oczekujący ataku w stronę Belgradu, nawet nie próbowali się bronić. Zobaczywszy falę radzieckich czołgów i piechurów, w szeregach niemieckich wybuchł popłoch i panika. Siły niemieckie szybko zostały rozbite, i nic juz nie stało na przeszkodzie do szturmu na Budapeszt.





    ----------------------------------------------------------------------
    Mam ferie to będę mógł coraz częściej pisać. Szczerze mówiąc, ta gra ZSRR już mnie trochę męczy, najchętniej zawiesiłbym tego aara, ale wolę go dokończyć - tak jest bardziej po męsku ;) No i oczywiście komentarze, a szczególnie te krytykujące mile widziane.
     
  16. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XIV

    Generalna Ofensywa

    Po wykonaniu pierwszej fazy "Operacji Płomień" dowództwo radzieckie postanowiło przejść do drugiego etapu tejże operacji, zarazem wprowadzając dość poważne korekty. Oprócz ataku na Budapeszt zamierzano rozpocząć natarcie na stolicę Słowacji, Bratysławę. W takim wypadku, Niemcy zostaliby zaskoczeni, i o ile wiedzieli o ataku na Budapeszt, to nie mogli mieć pojęcia o radzieckich planach co do Bratysławy. Jedno z tych dwóch miast musiało upaść, choć optymistycznym wariantem było zajęcie ich obu. Po wprowadzeniu korekt i zmian, radzieckie dowództwo znajdowało się przed nowym zagadnieniem. Część dowódców STAWKI postulowała, aby nie rzucać do boju wszystkich dywizji, tylko wysłać je do walki w dwóch rzutach. Pierwszy, miałyby stanowić kliny pancerne wsparte liczną piechotą i artylerią, zaś za rozpędzonymi czołgami miała podążać reszta piechoty, która miałaby za zadanie eliminację pozostałych skupisk przeciwnika. Drugą koncepcją, lansowaną w dużej mierze przez Marszałka Związku Radzieckiego, Gieorgija Żukowa, było użycie zmasowanego ataku całości sił, oczywiście z odpowiednim wsparciem artylerii i lotnictwa. Wygrała druga opcja, co było powodowane 2 faktami. Pierwszym, było to, iż Żukow cieszył się osobistym poparciem Stalina. Drugim, był fakt posiadania dość małej ilości wojsk pancernych i zmechanizowanych na terenie Słowacji i Węgier, co przesądziło o odrzuceniu pierwszej koncepcji.

    Plan II Fazy "Operacji Płomień", mającej na celu zajęcie całej Słowacji i całych Węgier.

    [​IMG]

    Rozpoczęcie ataku nastąpiło o 8 rano 27 czerwca. Na szerokości ok. 450 km na pozycje niemieckie natarło łącznie 179 dywizji, czyli ok. 2148 tys. żołnierzy, ok. 6 tys. czołgów i dział samobieżnych, ok. 40 tys. dział i moździerzy oraz ok. 3000 tys. samolotów bojowych, rzuconych do krwawego szturmu na okopanych Niemców. Zaatakowano miasta: Żylinę i Bańską Bystrzycę na Słowacji (kierując się w stronę Bratysławy) oraz na stolicę Węgier, Budapeszt. Wybuchły ciężkie, krwawe walki. Oczywiście, Sowieci posiadali ogromną przewagę, co było bardzo widoczne. Najlepiej Czerwonoarmistom poszło w Budapeszcie, którego broniło 9 dywizji węgiersko-niemieckich, dowodzonych przez "żołnierza Hitlera", feldmarszałka Wilhelma Keitla. Był to jeden z wielu ślepo oddanych Wodzowi dowódców. Do obrony węgierskiej stolicy został oddelegowany za feldmarszałka von Kluge, który ostatnimi czasy "cieszył" się niełaską Fuehrera. Z raportów radzieckich szpiegów w Berlinie, von Kluge został wysłany razem z Mainsteinem do Francji, gdzie mieli objąć dowództwo odpowiednio nad 2 i 3 Armią, broniącymi Francji przed ewentualną inwazją. Mimo zaciętości niemieckiej obrony oraz mimo zakazu wycofania się wydanego przez Keitela, było jasne, iż Niemcy nie pobędą długo w Budapeszcie. Ostatnie, zmęczone i przetrzebione oddziały niemieckie zostały wyparte z Budapesztu 29 czerwca, a więc 2 dni po rozpoczęciu ataku.

    Z obroną słowackiej Żyliny i Bańskiej Bystrzycy wcale nie było lepiej. Pierwszego miasta broniła 17 Armia dowodzona przez feldmarszałka Ferdinand Schörnera, który wcześniej bronił miast na Węgrzech. Bańska Bystrzyca, ze swoimi fortyfikacjami wybudowanymi jeszcze w latach 30-tych przez Czechów, broniła się niewiele dłużej. Wojskami w drugim mieście dowodził feldmarszałek Himmler, którego niekompetencja i brak znajomości elementarnych podstaw strategi i taktyki w miarę szybko zniwelowały przewagę w postaci umocnień. Ostatecznie, Żylina została opanowana 30 czerwca, a Bańska Bystrzyca 2 lipca.

    3 lipca wydany został rozkaz ataku na Bratysławę, ostatni bastion wojsk niemiecko-słowackich na Słowacji. Rząd słowacki, na czele z księdzem Józefem Tiso już dawno ewakuował się do Berlina. Miasto nie było silnie bronione - kilka dywizji niemieckich oraz kilka słabo wyposażonych i wyszkolonych oddziałów słowackich nie mogło zatrzymać radzieckiego pochodu. Stolica Słowacji broniła się dokładnie przez 20 godzin. 4 lipca o godzinie 13, dowodzący obroną słowacki generał Józef Turaniec złożył kapitulację całości słowackich sił zbrojnych na ręce dowódcy 1 Armii Piechoty Gwardii, marszałka Timoszenkę.

    [​IMG]

    O szóstej rano, 5 lipca, Stalin otrzymał bardzo ciekawą, a zarazem ważną wiadomość o lądowaniu Aliantów we Francji, w Akwitanii, niedaleko La Rochelle i Cholet. "Amerykanie otworzyli drugi front we Francji" - Stalin miał usłyszeć te słowa od komisarza spraw zagranicznych, Wiaczesława Mołotowa, po czym podobno zerwał się na nogi ze swojego łóżka. Rzeczywiście, wiadomość była niebywała. Oznaczała szybsze zakończenie wojny w Europie... albo rozpoczęcie kolejnej, jednak o tym mógł wiedzieć jedynie Stalin i jego świta.

    [​IMG]

    Ciekawe... bardzo ciekawe.

    [​IMG]
    Ciąg dalszy planu "Operacji Płomień"

    Po zajęciu całej Słowacji i Budapesztu nadszedł czas na "wykończenie" Węgier. 5 lipca, a więc w dniu rozpoczęcia lądowania w Akwitanii, czyli operacji "Overlord", żołnierze RKKA zaatakowali niemieckie pozycje w miastach Gyor, Pecz i Nowy Sad. Osłabiona 5 i 8 Armia nie mogły się przeciwstawić siłom 1 i 2 Frontu Ukraińskiego. Miasto Nowy Sad nie było nawet obstawione przez żadne niemieckie czy też węgierskie wojska, w związku z czym Sowieci zajęli je bez żadnego wystrzału. Gyor i Pecz zostały zajęte odpowiednio 9 i 11 lipca. Całe Węgry zostały zajęte. Oś skurczyła się o dwóch sojuszników, w ciągu zaledwie dwóch tygodni.


    [​IMG]






    -------------------------------------------------------------
    Przyspieszyłem. Amerykanie z resztą też. Podpatrzyłem na nofogu co oni tam mają. Jakieś 20 dywizji piechoty, chociaż siły Niemców są jeszcze mniejsze.
     
  17. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XV


    Kierunek - Praga!

    Po zajęciu Węgier i Słowacji, radzieckie dowództwo zdecydowało o prawie natychmiastowym rozpoczęciu operacji "Leonid" mającej na celu wyzwolenie Czech, a w pierwszej kolejności Pragi, która byłaby doskonałą bazą wypadową do natarcia w odsłonięte centrum Niemiec. Do ataku wyznaczono siły z 3 Frontu Białoruskiego oraz z 1 Frontu Ukraińskiego. O ile te pierwsze w zasadzie od dłuższego czasu nie uczestniczyły w walkach, to te drugie niemalże cały czas były w natarciu, co odbiło się na kondycji żołnierzy tychże formacji. Mimo to, sytuacja Niemców była jeszcze gorsza. STAWKA postanowiła kuć żelazo puki gorące. W ten sposób powstała operacja "Leonid", po której (w najlepszym wypadku) całe terytorium Czech miało zostać zajęte. Planem minimum miało być dojście do Pragi.

    11 Lipca równoczesnym atakiem na Brno i Ostrawę rozpoczęto operację "Leonid". Siły Wehrmachtu na tym terenie, a ściślej 15 dywizji Himmlera w Brnie i 8 Haussera w Ostrawie nie mogły długo opierać się Czerwonoarmistom, mimo potężnych fortyfikacji powstałych jeszcze w latach 30-tych. Siły niemieckie były zbyt nieliczne, aby choć przez kilka dni utrzymywać powierzone im placówki. Niemcy zostali zmuszeni do wycofania się następnego dnia.

    [​IMG]

    Dowództwo 2 Frontu Ukraińskiego równolegle do dowództw 3 Frontu Białoruskiego oraz 1 Ukraińskiego planowało własną ofensywę, która miała na celu zajęcie Belgradu, oraz kilku miast wokół niego. Dzięki temu, Sowieci posiadaliby dobrą pozycję wyjściową do ataku na tereny Serbii oraz Chorwacji. 19 lipca zaatakowano Belgrad oraz Osijek. O ile w Osijku dość łatwo przełamano opór Niemców, to w Belgradzie już tak prosto nie było. Jednostki Wehrmachtu były wzmacniane przez posiłkowy korpus chorwacki oraz dywizję włoską. W miarę upływu czasu opór Niemców nie malał, a wręcz zwiększał się. Dowództwo niemieckiego HG Sud, powodowane rozkazem Hitlera mówiącym o utrzymaniu miasta, postanowiło dosyłać posiłki w postaci świeżych dywizji do obrony Belgradu. Jak się później okazało, decyzja ta nie miała zbyt wielkiego wpływu na walki, albowiem Rosjanie szybko przystosowali się do siły niemieckiego oporu i atakowali zacieklej. W końcu, niemieckie dowództwo ujrzawszy bezsensowność dalszego oporu zdecydowało wycofać się z Belgradu.

    [​IMG]

    23 lipca, wojska radzieckie z Gyoru, Peczu oraz dopiero co zajętego miasta Osijek pod dowództwem "Zdobywcy Węgier" czyli marszałka Reitera, zaatakowały siły niemieckiej 12 Armii feldmarszałka Ferdynanda Schörnera w Bjelovarze. Gdyby miasto to zostało zajęte, nic by już nie stało na przeszkodzie do stolicy Chorwacji - Zagrzebia. Natarcie radzieckie napotkało na umiarkowany opór ze strony niemieckiej. Przewaga Rosjan leżała głównie w liczebności, a co za tym idzie w sile ognia, co powodowało stopniowe wypieranie Niemców z Bjelovara. Mimo dość małych strat, dowodzący obroną feldmarszałek Schörner zdecydował się na odwrót, zapewne chcąc zachować siły na decydującą o losach Bałkanów przyszłą bitwę o Zagrzeb.

    [​IMG]

    Radzieckie dowództwo dało przez 20 dni odpocząć siłom 3 Frontu Białoruskiego, dzięki czemu były one gotowe do szturmu na Czechy. 1 sierpnia nadszedł czas na atak. O 5 rano, radzieckie oddziały dysponujące wsparciem ciężkiej artylerii oraz wsparciem lotniczym rozpoczęły szturm na Kutną Horę oraz Liberec. Pierwsze z tych miast nie broniło się zbyt długo. Już kilka godzin po rozpoczęciu ataku stało się jasne, że siły niemieckie przed zmrokiem muszą opuścić Kutną Horę. Tak też się stało - dowodzący obroną miasta generał von Salmuth o godzinie 16 wydał rozkaz do opuszczenia miasta. Podczas walk o Liberec, główną rolę odegrało lotnictwo. Na przedpolu miasta postawiono bowiem kilkadziesiąt umocnionych bunkrów i punktów oporu. Radzieckie lotnictwo szturmowe, wraz z osłoną myśliwską kilkukrotnie na dzień bombardowało niemieckie pozycje. W końcu, dwa dni po rozpoczęciu natarcia, w Libercu nie było ani jednego niemieckiego żołnierza.

    [​IMG]

    1 sierpnia doszło również do większych walk na innej stronie frontu - w zajętym 23 lipca Bjelovarze. Ok. 20 dywizji niemieckich pod dowództwem feldmarszałka von Brauchitscha zaatakowało 18 dywizji marszałka Rybałki. Początkowo, natarcie niemieckie przebiegało bez większych przeszkód, co było spowodowane zaskoczeniem Rosjan, którzy nie spodziewali się takich akcji ofensywnych ze strony Niemców. Mimo początkowych sukcesów Wehrmachtu, RKKA szybko otrząsnęła się i przeszła do kontrataku. Ostatecznie, natarcie niemieckie zostało wstrzymane po 23 godzinach.

    [​IMG]

    4 sierpnia, 5 Armia Pancerna Gwardii generała Katukowa, będąca czołówką pancerną wojsk radzieckich, otrzymała rozkaz zajęcia Pragi. Na przeszkodzie stał jej niemiecki korpus pancerny złożony z 1 dywizji pancernej, 1 dywizji grenadierów pancernych oraz 2 dywizji zmotoryzowanych. Mimo teoretycznej przewagi materialnej sił niemieckich, atak radziecki miał duże szanse powodzenia. Niemcy byli zmęczeni i zdezorientowani pod wpływem błyskawicznego ataku Rosjan. Nie byli również przygotowani w jakikolwiek sposób do dłuższej obrony. Generał Katukow miał więc przed sobą w miarę proste zadanie, które wypełnił w ładny i efektowny sposób, rozbijając w ciągu dwóch dni cały korpus niemiecki oraz zajmując Pragę. Za ten wielki sukces, generał Katukow został mianowany marszałkiem, oraz po raz trzeci został odznaczony Orderem Lenina.

    [​IMG]




    Sytuacja w Czechach...

    [​IMG]

    na Bałkanach...

    [​IMG]

    ... oraz we Francji.


    [​IMG]
     
  18. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XVI


    Wiedeński Bal Timoszenki

    Szybko poruszająca się radziecka czołówka pancerna, z 5 Armią Pancerną Gwardii marszałka Katukowa na czele, po błyskawicznym marszu przez Czechy wkroczyła do Kraju Sudeckiego, zajmując 9 sierpnia niebronione przez Niemców miasto Usti. Dzięki temu, otworzono sobie nowy kierunek ataku na Strakonice i Tabor, a w niedalekiej przyszłości również na Monachium i Wiedeń. W związku z postanowieniami teherańskimi, Austria miała po wojnie stać się niepodległym państwem oraz miała zostać członkiem sojuszu alianckiego. Miała również zostać zajęta przez wojska alianckie, nie zaś przez Armię Czerwoną. Mimo to, Stalin rozkazał marszałkowi Timoszence, dowódcy 1 Armii Piechoty Gwardii stacjonującej w Bratysławie, opracować w trybie natychmiastowym plan ataku na Austrię, a w szczególności Wiedeń. Było to jawne pogwałcenie ustaleń teherańskich, co nie pozostawało bez odpowiedzi ze strony Zachodnich Aliantów. Ambasador USA w Moskwie, Laurence Steinhardt zażądał wyjaśnienia sprawy. Komisarz Spraw Zagranicznych, a zarazem Przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych, Wiaczesław Mołotow podczas rozmowy z Laurence Steinhardtem zapewnił go, iż wkroczenie na teren Austrii jest jedynie chwilowe, aczkolwiek konieczne do dalszego natarcia na tereny południowych Niemiec oraz Chorwacji. Uspokojony tym zapewnieniem amerykański ambasador poinformował o tym swoich zwierzchników. Skończyło się na wymianie not dyplomatycznych, choć brytyjski rząd na czele z premierem Winstonem Churchillem zareagował ostrzej, ostrzegając Rosjan iż "jeżeli po kapitulacji III Rzeszy jednostki RKKA nie wycofają się z Austrii, bądź też jeżeli kraj ten znajdzie się w radzieckiej strefie wpływów, to Wielka Brytania wyciągnie z tego konsekwencje". O jakich konsekwencjach myślał premier Churchill, nie wiadomo.

    Mimo rozmów na wysokim szczeblu, natarcie już było w toku. Gdy Usti 9 sierpnia zostało zajęte, wojskom radzieckim pozostał dzień do symultanicznego natarcia na miasta Strakonice i Tabor, leżącymi w południowej części Kraju Sudeckiego. O 7 rano, 10 sierpnia rozpoczął się atak. Natarcie w Taborze rozwijało się bez przeszkód, co było zasługą sporej przewagi liczebnej wojsk radzieckich. Po kilku godzinach, niemieckie jednostki rozpoczęły odwrót. Bitwa o Strakonice była o wiele bardziej zażarta. 15 dywizji pod dowództwem świeżo upieczonego marszałka Katukowa zaatakowało 10 dywizji niemieckich dowodzonych przez generała von Salmutha. Początkowo, starcie było mniej więcej wyrównane, jednakże wraz z upływem czasu i wraz z nasilającymi się bombardowaniami, w niemieckiej obronie powstawały coraz to większe szczeliny. W końcu 11 sierpnia generał von Salmuth wydał rozkaz do odwrotu, zaś ostatni niemiecki żołnierz opuścił Strakonice 12 sierpnia.

    [​IMG]

    Po zajęciu miast Tabor oraz Strakonice, nadszedł czas na główne natarcie na tereny Austrii. Równocześnie, 13 sierpnia o 2 rano wybuchły pierwsze strzały w bitwach o Linz, Hollabrunn i Wiedeń. Pouczony rozkazem Stalina marszałek Timoszenko nakazał uniknięcie spowodowania większych szkód. Nakazał również wstrzymanie bombardowań lotniczych oraz ostrzału artyleryjskiego na Wiedeń. Takie działanie miało zostać odebrane przez Aliantów jako gest dobrej woli ze strony Rosjan. Mimo wszystko zniszczeniu uległyby jedynie budynki, bowiem Niemcy słysząc o zbliżających się do miasta żołnierzach radzieckich rozpoczęli wywóz wielu wartościowych dzieł sztuki, m.in do Szwajcarii, gdzie były bezpieczne. Samo natarcie odbywało się bez przeszkód. Czerwonoarmiści w Linzu, Hollabrunnie oraz we Wiedniu napotkali jedynie na słaby i niezdecydowany opór dywizji niemieckich które zapewne nie zdążyły się wycofać. Po kilku godzinach jednostki niemieckie zostały rozbite, a miasta zajęte i zabezpieczone przez Rosjan.

    [​IMG]

    19 sierpnia, po zajęciu Linzu, Hollabrunn i Wiednia rozpoczęto ataki na Graz i Klagenfurt. Jedynie w tym drugim mieście napotkano opór jednej dywizji piechoty oraz sztabu Armii "Austria" feldmarszałka von Rundsteta. Obrona Niemców została szybko przełamana, a sam von Rundstet rozstał zmuszony uciekać wraz ze swoim sztabem do Innsbrucku.

    [​IMG]

    Po zabezpieczeniu flank można było rozpocząć atak na tereny Chorwacji i Dalmacji. Plan był dość ryzykowny. Zakładał w pierwszej kolejności zajęcie miasta Maribor. Później miano zaatakować Laibach oraz Zagrzeb. Z zajętego Laibachu radzieckie jednostki miały zaatakować Rijekę, dzięki czemu całe Bałkany zostałyby odcięte. Plan był ryzykowny z powodu dość dużej jak na obecne niemieckie standardy mobilizacji wojsk w Chorwacji i Słowenii. Przypuszczano, iż na tym obszarze może znajdować się ok. 30 dywizji niemieckich.

    [​IMG]

    27 sierpnia rozpoczęto atak na Maribor. Samo miasto nie było silnie bronione, i już po kilku godzinach Niemcu wycofali się do Laibachu. Dalsze natarcie radzieckie miało zostać wymierzone właśnie w to miasto. Atak radziecki napotkał jednak na twardy i zacięty opór licznych Niemców wspieranych przez broń pancerną oraz zdziesiątkowane lotnictwo. Po jednym dniu nieustających i chaotycznych walk o Laibach dowództwo radzieckie zaczęło się zastanawiać nad wstrzymaniem ataku. Tak też zrobiono, jeszcze tego samego dnia Rosjanie przestali atakować. Paradoksalnie sytuacja ta była na rękę Rosjanom. Dzięki takiemu obrotowi spraw mogli szybko i z zaangażowaniem wszystkich sił zaatakować Zagrzeb. 4 września rozpoczęto atak na to miasto. Jak się okazało, w stolicy Chorwacji stacjonowało jedynie 6 dywizji, co było zapewne podyktowane chęcią Niemców do obrony na linii Laibach - Rijeka. Takie rozwiązanie było bardzo ryzykowne. W przypadku zajęcia Rijeki przez RKKA, całe Bałkany zostałyby odcięte, co niosłoby katastrofalne skutki dla Niemców. Zapewne Hitler łudził się możliwością zaopatrywania jednostek na Bałkanach przez włoską Regia Marine, jednakże wystarczyłoby aby Rosjanie rozpoczęli naloty na konwoje włoskie, i cały plan Hitlera spaliłby na panewce. Zagrzeb został zajęty 7 września, i już nic nie stało Czerwonoarmistom na przeszkodzie do ataku na Rijekę oraz Laibach.

    [​IMG]

    Dzień przed ostatecznym zajęciem Zagrzebia, czyli 6 września miał miejsce niemiecki kontratak na miasto Usti. 20 świeżych dywizji piechoty, dywizji pancernych oraz grenadierów zaatakowało 2 radzieckie korpusy zmechanizowane. Mimo stosunkowo silnej radzieckiej obrony po kilku godzinach stało się jasne, iż Usti nie zostanie utrzymane. Kontratak Niemców był silny i dokładny, toteż dowodzący radzieckimi siłami marszałek Koniew zdecydował się na odwrót. Mimo pierwszej dość poważnej porażki od dłuższego czasu Stalin nie wyciągnął żadnych konsekwencji w stosunku co do marszałka Koniewa. Rozpoczęto dyslokację wojsk ze Szczecina oraz z Wrocławia do Pilzna, gdzie miały wziąć udział w kontrakcji na zajęte przez Niemców Usti.


    [​IMG]



    Postępy wojsk alianckich we Francji...

    [​IMG]

    ... oraz ogólna sytuacja w Europie.


    [​IMG]






    -----------------------------------------------
    Coś Amerykanie za szybko wyzwalają Francję. No nic, domknę pierścień w Rijece i ruszam na Berlin.
     
  19. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XVII

    Operacja Berlińska

    Gdy Wehrmacht został wyrzucony z Zagrzebia, Niezależne Państwo Chorwackie przestało istnieć, a jednostki niemiecko-włoskie na Bałkanach lada chwila miały zostać odcięte, można było pomyśleć o ofensywę na serce hitlerowskiej III Rzeszy - Berlin. Miasto było silnie ufortyfikowane, posiadało wiele bunkrów, stanowisk ogniowych, rowów przeciwczołgowych, barykad, stanowisk broni przeciwpancernej, oraz największą w Europie liczbę stanowisk przeciwlotniczych. Dodatkowo, do obrony stolicy Niemiec zmobilizowano ok. 25 dywizji (ok. 300 tys. żołnierzy, 500 czołgów, 10 tys. dział i moździerzy, bez wsparcia lotniczego) , które od dłuższego czasu nie uczestniczyły w walkach, ponieważ szykowane były do odparcia radzieckiego szturmu, który ostatecznie miał zdecydować o istnieniu Tysiącletniej Rzeszy. Dowództwo radzieckie zmobilizowało 120 dywizji (ok. 1440 tys. żołnierzy, 4 tys. czołgów, 50 tys. dział i moździerzy) oraz 62 dywizjony lotnicze (ok. 6200 samolotów bojowych, z czego ok. 3/4 to samoloty bezpośredniego wsparcia). Mimo oczywistej dysproporcji sił, STAWKA nie zdecydowała się na bezpośredni szturm na Berlin. Zamierzano okrążyć niemiecką stolicę i odseparować ją od reszty Niemiec. Po okrążeniu miano zaatakować ze wszystkich stron. Jednakże, przed rozpoczęciem Operacji Berlińskiej trzeba było zakończyć okrążanie sił niemieckich na Bałkanach, co rozpoczęto 9 września.

    Tego dnia, na pozycje Niemców w Laibach i Rijece, o 6 rano spadł istny grad pocisków. 75 dywizji radzieckich rzuciło się do ataku na zaskoczonych Niemców. Natarcie miało na celu okrążenie jednostek Wehrmachtu na Bałkanach, co byłoby katastrofalne w skutkach dla Niemców. Mimo to, rozpadające się OKW nie zdecydowało o przysłaniu w rejon tychże miast dodatkowych jednostek. Nie wydano również rozkazu dywizjom w "kotle bałkańskim" do wycofania się, co mogłoby uratować wiele istnień. Dowództwo radzieckie uznało, iż nie ma co ociągać się z zajęciem Lublany i Rijeki. Samo natarcie poszło gładko - Niemcy nawet nie próbowali stawiać oporu.

    [​IMG]

    Po zabezpieczeniu Chorwacji można było przystąpić do oczekiwanej od trzech lat Operacji Berlińskiej. Planowano w pierwszej kolejności zająć Chociebuż i Straslund, po czym skierować się w stronę Poczdamu, co skutkowałoby odcięciem Berlina od reszty Niemiec. Jak planowano tak zrobiono; pierwsze strzały w bitwach o Chociebuż i Straslund wybuchły 10 września. Od samego początku było wiadome, iż Niemcy u wrót swojej stolicy łatwo się nie poddadzą. Siły niemieckie jednak nie były w stanie zatrzymać zwycięskiego marszu Armii Czerwonej. Opór trwał kilka dni, po których resztki dywizji uciekły do Berlina bądź też do Poczdamu.

    [​IMG]

    13 września rozegrała się największa bitwa pancerna na froncie wschodnim. Niedaleko Poczdamu, 7 niemieckich dywizji pancernych, na czele z 1 dywizją SS "LSSAH" i dywizją SS "Wiking" pod dowództwem feldmarszałka von Kleista stawiło opór radzieckiej czołówce pancernej złożonej z 3 DPanc, 4 DZmot i 3 DZmech dowodzonej przez generała Rotmistrowa. Mimo dość wyrównanej liczebności obu sił, Sowieci od początku posiadali przewagę. Niemcy, po bitwach o Straslund i Chociebuż nie zdążyli odpocząć, a w dodatku Rosjanie mogli liczyć na pomoc swojego potężnego lotnictwa. Na odrętwiałych Niemców spadała ulewa z ognia i stali, co skutecznie uniemożliwiło im efektowne wykorzystanie sił pancernych. Jednostki niemieckie zostały rozbite, a sam Poczdam został zajęty 14 września. Berlin został okrążony.

    [​IMG]

    18 września przystąpiono do utrwalenia swojej pozycji w Chociebużu poprzez odbicie Usti i zajęcie Drezna. Dzięki zajęciu tych miast, wojska w Chociebużu zostałyby osłonięte przed ewentualnym kontratakiem z południa i zachodu, który miałyby na celu zerwanie stalowej obręczy w okół Berlina. Tak więc, 18 września rozpoczęto natarcie. Opór Niemców został szybko przełamany. Usti zostało zajęte następnego dnia. Bitwa o Drezno również nie obfitowała w ciekawe zdarzenia. Niemcy z rezygnacją próbowali bronić "Florencji Północy", jednakże ich wysiłki spełzły na niczym. Drezno zostało zajęte 22 września.

    [​IMG]

    Sytuacja w Brandenburgii:

    [​IMG]

    Berlin został odcięty 14 września od reszty Niemiec. Radzieckie dowództwo zakłada, iż zanim jednostki 1 i 2 Frontu Białoruskiego przystąpią do ostatecznego szturmu na stolice III Rzeszy, pierścień okrążenia zostanie poszerzony poprzez zajęcie Rostoku, Magdeburga, Wolfsburga i Lipska, przez co siły przygotowujące się do ataku na Berlin zostaną osłonięte.

    Sytuacja w południowych Niemczech:

    [​IMG]

    Radzieckie jednostki przygotowują się do ataku w stronę Renu przez Monachium, Regensburg i Norymbergę. Liczy się prędkość natarcia oraz jak najszybsze dotarcie do rzeki Ren, najlepiej przed nacierającymi z Zachodu Amerykanami.

    Sytuacja w Chorwacji:

    [​IMG]

    Siły niemiecko-włoskie poprzez zajęcie Rijeki przez Czerwonoarmistów zostały odcięte. W dalszej perspektywie STAWKA planuje natarcie w stronę Dubrownika, Sarajewa i Skopje.

    Sytuacja we Francji:

    [​IMG]

    Obecnie, siły alianckie zajęły prawie całe terytorium Francji. Alianci wkraczają na teren Belgii, nieustanie przemieszczając się w stronę Niemiec. Niedługo poprowadzą natarcie przez Alpy na Włochy.








    ---------------------------------------------

    Od Autora:
    Nie będę dłużej ukrywał, nie chce mi się prowadzić tego aara. Po upadku Niemiec nie zamierzam w dalej kontynuować, przynajmniej nie teraz. Muszę przyznać iż gra ZSRR już mnie po woli męczy i chciałbym odpocząć. Kontynuacja, czyli atak na Aliantów może będzie... na 70% będzie, ale to też zależy od tego czy znajdę chęci. Po prostu straciłem wenę. No i też nie będę ukrywał, myślę od pewnego czasu nad nowym projektem, mam kilka dość ciekawych pomysłów... no ale to się jeszcze zobaczy. "Wyzwoleńczy Marsz" stał się niejako kulą u nogi. Tak czy siak, reasumując - kontynuacja może będzie, może nie, a jeżeli tak to na pewno nie teraz.
     
  20. Logan?

    Logan? User

    Odcinek XVIII


    Dziesiąte Uderzenie Stalina


    Szybko postępujące naprzód jednostki Aliantów poważnie zaniepokoiły radzieckich bonzów partyjnych na czele ze Stalinem. Istniało bowiem ryzyko, iż zachodnie terytoria Niemiec zostaną zajęte przez siły anglosaskie, przez co Zachodni Alianci mogliby zażądać ponownego przetasowania powojennej mapy Europy. W takiej sytuacji pośpiech był jak najbardziej wskazany. STAWKA po konsultacji z Radą Najwyższą ZSRR wyznaczyła nowe cele jednostkom 1 i 2 Frontu Białoruskiego oraz 1 Frontu Ukraińskiego. Miały one, nacierać w stronę granicy holendersko-niemieckiej, belgijsko-niemieckiej oraz w stronę Renu. Ofensywa nie powinna sprawiać problemów Armii Czerwonej, która posiadała kolosalną przewagę nad śmiertelnie rannym Wehrmachtem. Termin natarcia wyznaczono na 24 września.

    Tego dnia, o 6 rano, na 600 kilometrowym froncie radzieckie czołówki przystąpiły do ataku na Niemców. Sowieci nie spotkali się z chęcią obrony swojego Vatherlandu. Jedynie atak na Norymbergę sprawiał trochę trudności Rosjanom. Po kilku godzinach oporu Niemców, dowodzący jednostkami RKKA, marszałek Koniew zdecydował się na wezwanie wsparcia w postaci potężnej armady lotnictwa szturmowego, które liczyło ok. 1200 maszyn. O godzinie 14.20 niebo nad Norymbergą poczerniało od samolotów Ił-2, które niemalże z chirurgiczną precyzją likwidowały punkty oporu Niemców, powodując wśród nich spore straty. Wobec takiego obrotu spraw, generał von Salmuth nie mógł zrobić nic innego, jak wydać rozkaz do odwrotu.

    [​IMG]

    6 października, nadszedł czas na natarcie w innej części Europy. Po zamknięciu kotła na Bałkanach, ok. 60 dywizji niemiecko-włoskich się w nim gotowało. Na terenach Serbii, Macedonii, Albanii i Grecji działy się dantejskie sceny. Głodni niemieccy żołdacy włóczyli się po wsiach i miasteczkach w poszukiwaniu jedzenia. Dochodziło do mordów, gwałtów i kradzieży. Niektórzy próbowali dostać się nad wybrzeże Adriatyku, załapać się na jakiś statek i uciec do Włoch, jednak rzadko kiedy się to udawało. Żołnierze masowo dezerterowali, jednak nikt nie chciał udać się do radzieckiej niewoli, która w wielu wypadkach oznaczała śmierć. Wiedząc o tym, Niemcy walczyli z determinacją. Ludność cywilna z utęsknieniem oczekiwała wyzwolenia przez Armię Czerwoną, lecz mało kto zdawał sobie sprawę iż będzie to jedynie zmiana okupanta. Rosjanie bowiem, wcale nie byli lepsi od Niemców, co udowodnili podczas zdobywania Węgier.

    6 października, o 7 rano ruszyło symultaniczne natarcie na Zenice i Sarajewo. Rosjanie spotkali się z zaciętą obroną, która jednak nie mogła trwać długo. Niemcy byli wręcz zalewani falą nacierających Czerwonoarmistów. W takiej sytuacji, dowodzący resztkami niemieckiego GA "Południe", feldmarszałek Wilhelm Keitel, rozkazał wycofać się z Zenicy i Sarajewa.

    [​IMG]

    13 października, siły radzieckie osiągnęły zachodnią granicę Niemiec. Kilka dni wcześniej, Niemcy przeprowadzili kontratak na Poczdam, który zakończył się przegraną Rosjan. Mimo wszystko, było to na rękę STAWCE. Powodowało to rozproszenie niemieckich siły, przez co atak na Berlin stał się prostszym zadaniem. 18 października natarto na Poczdam, gdzie jednostki Wehrmachtu zostały dotkliwie pobite przez posiadających olbrzymią przewagę Sowietów.

    [​IMG]

    Gdy Poczdam został zajęty, 20 października rozpoczęto ostateczny atak na serce III Rzeszy, jej stolicę - Berlin. Mimo potężnych fortyfikacji, obrona Berlina trwała dokładnie 1 dzień. Śmiertelnie zmęczeni Niemcy walczący w jednostkach Wehrmachtu i Volkssturmu nie chcieli dłużej walczyć. Słabość niemieckiej obrony potęgował fakt, iż nominalnie głównodowodzący garnizonem Berlina, wiekowy feldmarszałek Eduard von Böhm-Ermolli w trakcie radzieckiego szturmu dostał ataku serca. Dowództwo przejął generał Helmuth Weidling, który próbował w jakiś sposób powstrzymać wlewających się do centrum Berlina Czerwonoarmistów. Gdy zdał sobie sprawę z beznadziejności dalszej obrony, poprosił o rozmowę z marszałkiem Żukowem. W końcu, o 22 generał Weidling spotkał się z marszałkiem Żukowem, który przedstawił mu warunki kapitulacji, a właściwie ich brak. Weidling zdawał sobie sprawę, iż dalszy opór będzie tylko bezsensownym przelewem krwi, więc wydał swoim jednostkom rozkaz do poddania się zwycięskim Sowietom. Sam oddał swój pas i pistolet marszałkowi Żukowowi, co stało się symbolem upadku Berlina.

    [​IMG]

    O godzinie 1 w nocy czasu berlińskiego, w całym ZSRR nikt nie spał. Po trzech długich latach, "Wielka Wojna Ojczyźniana" zakończyła się. Kilka dni później, podczas przeszukania przez Rosjan bunkra Hitlera pod Kancelarią Rzeszy, okazało się iż fuehrer Niemiec popełnił samobójstwo wraz ze swoją małżonką Ewą Braun, poprzez zażycie trucizny. Ciał jednakże nie udało się odnaleźć. Ostatni współpracownicy Hitlera mówili o spaleniu ciała swojego Wodza, które prawdopodobnie zostało wywiezione z Berlina. Podczas walk śmierć poniósł osobisty sekretarz Hitlera, "minister bez teki", Martin Bormann. Prawdopodobnie został zabity podczas wymiany ognia, gdy próbował uciec z oblężonego Berlina.

    [​IMG]

    Mimo zakończenia wojny, żołnierzom RKKA nie dane było wrócić do swoich domów. STAWKA zdecydowała o zatrzymaniu swoich jednostek w Niemczech i innych terenach wyzwolonych. Za kilka miesięcy planowano nadać niepodległość Polsce, Węgrom, Jugosławii, Czechosłowacji, Austrii, Albanii, Grecji i Niemcom.

    Wprawdzie główny przeciwnik został pokonany, lecz nadal walczyły Włochy i Japonia. Włochy miały zostać zajęte przez Aliantów, lecz nie wiadome było, czy Sowieci nie wyprowadzą natarcia z Austrii na Półwysep Apeniński. Wyspy Macierzyste Japonii zostały zajęte rok termu przez Amerykanów, którzy jednak nadal walczyli z Japończykami na Filipinach, w Mandżurii i w Indonezji. Nic nie wskazywało na szybkie zakończenie tej wojny, gdyż Japończycy mimo braku amunicji i zaopatrzenia w jakiś sposób skutecznie odpierali siły anglosaskie.













    -------------------------------------------
    Słaby ten odcinek, chociaż powinienem się nad nich trochę napracować, ale już nie miałem chęci. Wydam jeszcze jeden, pokazujący powojenną Europę i zawieszam aara.

    Od 30 dni nie pojawił się nowy odcinek, więc aar zamykam. W razie chęci kontynuowania skontaktuj się z którymś z moderatorów działu.
    Pozdrawiam, N.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie