Zagrajmy w Kerbal Space Program.

Może to dziwne ale mi strasznie się podoba uzywanie tej samej rakiety do różnych programów (kerbalska agencja kosmiczna tnie koszty projektowania). Jak planujesz munarne laboratorium mobilne dostarczyć na ksiezyc? Zakładając że użyjesz rakiet hermes to wychodzą 2 opcje: skomplikowane podwójne dokowanie na orbicie i lot sporym cięzkim statkiem (mało prawdopodobne), albo laboratorium leci automatycznie przy pomocy komputera pokładowego a załoga musi lądować precyzyjnie w odległości kilku km czyli tyle ile może łazik przejechać

Jeśli uzyjesz 2 opcji przypominam że musisz łazik poprawić bo znów będziesz orać grunt

A i tak najlepszy będzie twój pomysł;D

 

Wydaje mi się ,że po prostu zmontuje mniejszą wersje Argo i zrobi ze stacji stacje paliwową co znowu złym pomysłem nie jest.

 

Laboratorium wyślę automatycznie, lądując przy pomocy jakiegoś typu 'sky-crane'a, a załoga wyląduje później w jego pobliżu. Co ciekawe, na początku NASA też takie coś planowała w przypadku Apollo, ale ostatecznie budżet na to nie pozwolił i skończyło się na małym łaziku bez kabiny.



Co do samego laboratorium, to najpierw zrobię test terenowy na Kerbinie. Będzie ono składało się z tego wielkiego modułu mieszkalno-magazynowego, więc pewnie będzie chciało się wywracać (wysoko położony środek ciężkości).

 

Podsumowanie/montaż intr programu 'Ulisses':

[video=youtube;NYTghFxFal4]http://www.youtube.com/watch?v=NYTghFxFal4[/video]

 

Kolejny odcinek. Gra potrafi być czasem strasznie frustrująca :

[video=youtube;ughGnbX_07A]http://www.youtube.com/watch?v=ughGnbX_07A[/video]

 

GIŃ BLUŹNIERCZY POMIOCIE SZATANA!

KSP ma być a im bardziej cie frustruje tym lepiej się ogląda

 

Właśnie siadam do nagrywania. CK i KSP będą na zmianę.

 

Zrób w Kerbalskich latach '90 mój autorski system

Z Kerbinu wysyłasz jedynie samoloty suborbitalne (no.. sry orbitalne) na stację "Port Dokera" i samoloty dostawcze co do paliwa.

Z Portu Dokera wysyłasz wahadłowce na stację orbitalną Muna np. "Port von Kermana" lub na Diune "Port Jebediaha".

I na Diunie zasada taka, w porcie dokuje samolot Orbita-Baza na Diunie a do samolotu Kerbale docierają z wahadłowca przez stacje
I to samo na Munie.

Wystarczy wysłać z 2-3 wahadłowce na orbitę "wielokrotnego użytku" i masz zero kłopotów i bazy wypadowe.
Oczywiście możesz też wysyłać wahadłowce z paliwem etc. . Oto mój plan. No... biorąc pod uwagę że u kerbali o wiele szybciej rozwija się technika kosmiczna i masz tak naprawdę nieograniczony budżet w przeciwieństwie do NASA no więc możesz to zrobić gdzieś pod koniec kerbalskich lat '90.

 

lubisz dokowania, co nie, Vip?
----
ale tak na serio-fajny system. Ekonomiczny.

 

Jak na mnie zbyt jankesko przekombinowane. Radze przeczytac książkę o obecnie obowiazującej wizji lądowania na marsie pod tym samym tytułem ,,Mars direct". Najbardziej mnie zaszokowalo to że rakieta nośną programu jest Saturn V lub jego zamiennik o podobnej mocy, aczkolwiek twórca programu optuje za lekko zmodernizowanym saturnem. Sam projekt jest prymitywnie prosty: rakieta załogowa jako taksówka ziemia-mars-ziemia, 2 bezzałogowe, jedna z sprzętem druga z rakieta mars-orbita + dodatkowym sprzętem

Jednym słowem szybko, tanio, prosto i wg technologii z lat 70... tyle że tanio to koszt zdaje sie coś ponad 100mld ale dokładniej kwoty nie pamiętam

 

Bardziej opłacalna stacja paliwowa na dalekiej orbicie Kerbina albo na orbicie Minmusa.
@TM planujesz rozbudować stacje kosmiczną o duży zapas paliwa i tam tankować rakiety?

 

Echh, ja tam wciąż swoje, lekko zmodyfikowałem.
Powierzchnia Kerbina - Orbita Kerbina, (Port Dokera) --- Minmus (stacja im. von Kermana) --------------- Diuna orbita(stacja im. Jebediaha) - Diuna, baza

Teraz wyjaśnienie
1. Powierzchnia Kerbina - Orbita Kerbina pokonujemy samolotem orbitalnym, niekoniecznie wielokrotnego użytku.

2. Port Dokera - Port im. von Kermana pokonujemy wahadłowcem 6 osobowym najlepiej aby nie tracić zbyt dużo paliwa na 2 loty. Ten Wahadłowiec tankuje w locie na Diunie i z powrotem na Orbicie Minmusa i na Orbicie Kerbina.

3. Port von Kermana - Port im. Jebediaha To pokonujemy zatankowanym już na dość wysokiej orbicie Minmusa (jak na Minmus).

4. Port im. Jebediaha - Baza na Diunie tutaj używamy samolot wielokrotnego użytku któremu łatwiej będzie wyjść z atmosfery i będzie mniej paliwa zużywać niż wahadłowiec. Ale będziemy musieli przy okazji wysłać z Kerbina poza 1 wahadłowcem pasażerskim to jeszcze obsługę Stacji, surowce i samolot wielokrotnego użytku na wahadłowcu.

 

Fajny odcinek. Trzeba przyznać, że KSP umie zdenerwować - ja w takich sytuacjach staram się wrócić do konstrukcji działającej (w tym przypadku storage container plus zbiornik paliwa plus zestaw silników - bez kół, oprzyrządowania naukowego etc., żeby potem dodawać kolejne elementy i ustalić w czym jest problem. Inna sprawa, że w KSP ta metoda czasami też zawodzi Poza tym let's play bez żadnych niepowodzeń byłby za nudny Czekam na następny odcinek

 

Dobry pomysł Vip2002 - takie jakby stałe, ekonomiczne połączenia. No ale, tak jak zauważył Zjemcichlep - troszkę za bardzo 'high-tech' jak na chwilę obecną. Najpierw będę musiał w ogóle wysłać w kosmos wahadłowiec lub samolot kosmiczny (co nie jest łatwe z modem Deadly Re-entry). W przyszłości na pewno coś takiego będę robił.

Tak ale dopiero w przyszłości. Program jest obecnie wa latach 70-tych, a zastosowanie takiego rozwiązania za bardzo ułatwiłoby rozgrywkę na tym etapie.

 

Taki tam newsy o KSP. Drzewko technologii! Będziesz miał co do roboty.

http://forum.kerbalspaceprogram.com/entry.php/782-KSP-Weekly-Polska-7-Sierpnia-2013

http://forum.kerbalspaceprogram.com/entry.php/813-KSP-Weekly-Polska-14-Sierpnia-2013

http://forum.kerbalspaceprogram.com/entry.php/827-KSP-Weekly-Polska-20-Sierpnia-2013

 

Nowa powierzchnia Muna wygląda pięknie, ale jest też groźna :

[video=youtube;rUdgGWsUU_s]http://www.youtube.com/watch?v=rUdgGWsUU_s[/video]

 

Noooo i elegancko. Dobór muzyczki miód malina, trzyma klimat.

Nie powiedziałeś co dalej, podejście nr 2 z ulepszonym MOLAB czy kierunek Minimus?

 

Kierunek Minmus.

 

Zaraz zrobię herbatę i zasiadam do nagrywania CK2.

 

Co po tej bazie na Munie?

 

Lot załogowy na Minmusa, a potem nowy program.

 

Czy nie jest wartym rozważenia pomysł umieszczenia baz orbitalnych w punktach libracyjnych układu Kerbin-Kerbol? Zapewne niosłoby to z sobą znaczne ryzyko i trudności, jak też i koszty, ale...

 

Silnik gry nie obsługuje niestety punktów Lagrange'a
trashing mad- wszystko mi się podoba, tylko odcinki jak zwykle za rzadko się ukazują

 

@brazylian24 - tak jak napisał Walker - w grze można być pod wpływem grawitacyjnym tylko jednego ciała.

Zrobienie tego ostatniego zajęło mi gdzieś z 6-8 godzin. Samo granie to gdzieś z 3 godziny materiału, który później musiałem dokładnie obejrzeć i w odpowiedni sposób poszatkować aby było z tego 20 minut odcinka. Potem jeszcze dobór soundtracka, dopasowanie scen do niego, ręczne przyciszanie muzyki w miejscach w których mówię, etc.

Nieobrobiony, nieprzycinany materiał mógłbym wrzucać codziennie, ale takich filmików jest już na YT multum.

 

I bardzo dobrze bo jak ktoś chce oglądać jakies G nagrywane przez 6-latka lub osobę o IQ brokuła to moze znaleść mnóstwo tego typu odcinków.

Trzymaj jakość i wysoki poziom skomplikowania konstrukcji i bedzei git a my na odcinki poczekamy (aczkolwiek każdy by chciał aby był częściej)