Zamiast AARów - Wasze aktualne gry w HoI2

Więc postanowiłem i ja o krótkim opisaniu jednej z moich gier
Doomsday - Mod33 (dla rozjaśnienia sytuacji użyłem kodu "nofog")

"Przygotowanie do wojny"​

Gram WB, postawiając sobie jako cel odbudowę Imperium Brytyjskiego. Chciałem napisać w pewnym momencie nawet AAR z tej gry, lecz z kilku powodów zdecydowałem, że nie. Po pierwsze: anektowałem eventem wszystkie dominia WB (Kanada, Australia itp.) co jest cziterstwem z mojej strony i większość ludzi odwróciła by się od aara z tej rozgrywki, mimo, że nie dałem na nie corów i miałem wysoki revoltrisk, dodatkowo dodałem sobie trochę pp, aby nawiązać później konkurencję z USA o pierwsze miejsce w gospodarce, ale czego się nie robi aby odbudować imperum , a poza tym pomyślałem o tym w środku wojny. Gierka jak na mod33 potoczyła się dość historycznie (Hitler przy władzy, brak Austro-Węgier, brak zabójstwa Stalina itp.) z wyjątkiem połączenia Skandynawii w jeden twór, w dodatku wszystkie państwa zgodziły się na to co zdarzyło mi się po raz pierwszy (wcześniej Dania nie chciała się zgodzić albo Norwegia). No i wiadomo jak Skandynawia na modzie33, stała się komunistyczna (zawsze tak mam na modzie33) lecz do Komieternu dołączyła później. Przez kilka lat budowałem pp (gdzieś do 37,38) co, wraz z dodaniem sobie troszkę pp, pozwoliło mi wskoczyć na pierwsze miejsce w światowej gospodarce . Nie godziłem się na jakiekolwiek uznanie niepodległości państw w granicach Imperium (nie zgodziłem się na Egipt, Sudan oraz Indie w 36), co niestety zaowocowało wysokim ryzykiem buntu w tychże prowincjach, lecz z nadejściem wojny revoltrisk wszędzie spadł do zera (oprócz Jerozolimy chyba, ale tam był bardzo wysoki z uwagi na eventy z moda33). Sam toczyłem grę Chamberlain'a, czyli politykę ułaskawiania Hitlera co przyniosło skutki wiadome wszystkim.

"A więc wojna"​

W 1939 miałem całkiem niezłe państwo, w miarę przygotowane do wojny (szczególnie flota, którą rozwijałem cały czas wraz z przemysłem, jej masowa produkcja trwa cały czas, pozwalając osiągnąć mi magiczną liczbę 600! okrętów na stan dzisiejszy, w tym coś około 70 lotniskowców! - ale czym tu się dziwić skoro naraz mogę produkować około 25 lotniskowców nie używając całego pp, takie jest wysokie pp w modzie33). Wysłałem nawet korpus ekspedycyjny (B.E.F) do Francji, niestety zaczęły wychodzić braki w armii lądowej przez co kampania skończyła się tak jak w rzeczywistości. Nie poddałem się jednak i zacząłem również produkcję piechoty i lotnictwa co przyniosło dobre efekty, ponieważ mogłem rozpętać inwazję samodzielnie w 43. Niestety przyszła mi również rola opiekuna Wujaszka Sama i Wujaszka Józefa. USA nie wiem czemu nie umiało dobrze wyjść z kryzysu (między innymi dlatego ich przegoniłem w pp) a co za tym idzie musiałem przejąćciężar wojny z Japonią na siebie. Jednak po jakimś czasie zaczęło pomagać mi USA, dzięki czemu mogłem opanować większość wysp Japonii oraz wymusić kapitulację (chyba 1944). W Europie wojna Niemiec z ZSRR była dość pozycyjna, jednak po moim desancie we Francji oraz Włoszech, ZSRR aktywowało się i zaczęło "przeć na zachód". Udało mi się uzyskać historyczne granice "Żelaznej Kurtyny" (wyjątek może stanowić Austria ponieważ jest cała komunistyczna, jednak ZSRR zaczęło coś mieszać i z tego powodu mam: dziwne granice DDR z Polską (to wina moda33, może tutaj wybuchnąć wcześniej wojna domowa w Niemczech i DDR ma cory na ziemie przedwojenne), granica Jugosławii z Albanią (Albania ma Kosowo), Bułgarią (Bułgaria ma Macedonię) oraz Węgrami (Węgry mają Novi Sad), ZSRR zaanektowało również Rumunię przez co Bułgaria ma Constancę a Węgry mają jedną prowincję z żądań terytorialnych - Arad.

"Zimna Wojna - UK vs ZSRR"​

Będąc potężniejszym (w wyniku czitów, udanej gry i głupoty AI) niż USA rozpętała się między nmą a ZSRR zimna wojna. Nie był to otwarty konflikt zbrojny, lecz tak jak w rzeczywistości - gra wywiadu, podstępów oraz pułapek. ZSRR rozpoczęło zbrojenia na olbrzymią skalę, powiem szczerze, że w życiu nie widziałem tak dobrego (czitującego?) AI Rosjan. Nie mogę sobie z nimi pozwolić na otwarty konflikt, ponieważ mają 800! dywizji, przy moich biednych 200 nie mam szans. Mają również więcej pp (w ogólnym rachunku) ode mnie. Mają około 1300 pp ogóolnego ja natomiast około 1000 oraz USA - około 700. Widać USA nie umie sobie poradzić, aczkolwiek posiadają potężną flotę (rozbudowę zaczeli po wojnie) liczącą około 450 okrętów (około 40 lotniskowców!). Mimo posiadania przewagi w bazowym pp, ZSRR ma go więcej gdyż jest... dyktaturą. Jakakolwiek wojna między tymi dwoma państwami była by nieobliczalna w skutkach i stratach, gdyż oprócz posiadania mas wojska przez obydwie strony (razem z USA i innymi aliantami mam może 100-150 dywizji mniej niż ZSRR a w dodatku posiadam przewagę technoligiczną) do użycia weszłaby także broń atomowa! I ja i Wujek Józef posiadamy tę najgroźniejszą broń na świecie i chyba to ona jest głównym powodem braku wojny między nami. Narazie rozgrywkę skończyłem na 1946 roku (nie zgodziłem się na niepodległość Indii i Pakistanu oraz wybrałem Konserwatystów w '45) i mam nadzieję ciągnąć ją dalej. Na razie mogę szyderczo uśmiechać się gdy moje lotniskowce podpływają pod Lenningrad prowokując Stalina do wojny a ten nic nie może zrobić ). Ciekawy jestem co przyniosą następne lata, czy Stalin zdecyduje się na wojnę? Ja raczej tego nie zrobię, chyba, że wybuduję 800 dywizji

 

Dobrze, że grałeś na cheatach. Ja sobie nie dam wmówić, że nie napisałeś AAR'a z tego powodu. Nasz AARland potrzebuje jakości. Należy w końcu zedrzeć tą zasłonę. Gry są też dla laików! Zapewniam cię, że otrzymasz ochronę ode mnie.

 

Hehe cieszę się, że jest jakiś obrońca cziterów , potrafią czasem podnieść zadowolenie z gry. Teraz już jednak za późno na AAR z tej rozgrywki, może kiedy indziej No i kolejny screenik z mojej gry:

Jak widać komp też nieźle czituje (w samym Leningradzie 40 dywizji! - nic tylko spuścić atom). U mnie niestety olbrzymi spadek przemysłu po nieuznaniu niepodległości Indii i Pakistanu (20% dissent).

 

Niby gdzie ten komp czituje ?

Ps. te ikonki wyglądają tak jakby oni właśnie mieli się napić

 

Widziałeś kiedyś 800 dywizji w ZSRR? Dla mnie to pierwsza gra z tak dużą ilością wojska u Komunistów. Tutaj dałem tylko przykład okupowania Rumunii przez wojska ZSRR. Dałem to ponieważ jest to największe skupisko wojsk radzieckich. Drugim takim jest jeszcze Korea Północna w której trzymają 50 dywizji w jednym provie granicznym a w reszcie po 10-15 dywizji. No dobra może nie jest ta Rumunia super przykładem cziterstwa kompa jednak 800 dywizji nigdy nie widziałem u kompa (a gram na normal/normal). W dodatku większy przemysł ZSRR od USA też robi swoje, widocznie dostali super AI a USA mizerne.

P.S. Ikonki z moda33 są super, szczególnie dla Rosjan

 

Ja tylko pytanie do spritów - to te z DMP?? I czy bardzo spowalniają grę??

 

Wydaje mi się, że sprity są z moda33 choć wgrywałem jeszcze sprity od BeBro (flota dużo ładniejsza). Nie spowalniają zbytnio gry. U mnie gra działa jak na zwykłym Hoi2.

 

marekss, ja widziałem nawet jak ZSRR miało 1100 dywizji - to była siła

 

buuu

Gram na II RP Mode Polska - obralem taktyke sojuszu z Czechami.
Efekt wyglada tak:



Stoje sobie grzecznie na "nowej" granicy z Niemcami. Ja jestem zbyt slaby zeby ich pokonac - oni (dzieki ufortyfikowaniu prowincji) nie maja sil mnie pokonac. Czuje sie bezpiecznie, spokojnie - juz obmyslam odzyskanie Czech.

A pol roku pozniej kraj wyglada tak:



Zostalem puppetem Mateczki Rosji
Nawet probowalem oszukiwac - odgrywac sava - liczylem, ze za ktoryms razem nie zaatakują - niestety chyba wujaszek Stalin wyczol moja slabosc.

PS: dlaczego obrazki nie wyswietlaja sie? Zmienilem rozszezenie, zniejszylem wielkosc i nadal nic :[

 

Wrrr... Jak kopiujesz adres strony a nie obrazka, to się dziwisz?! :/

 

Moze sie myle, ale mam wrazenie ze na kazdym (innym) forum robilem to w ten sam sposob i dzialalo

Ale racja - moja wina

W kazdym razie - dziekuje - juz dziala

 

a co za państwo przy granicy pl-nie ??

 

to Łużyce.

 

Znalazłem wreszcie trochę czasu coby pograć. Japonia mnie zawsze ciągnęła bo lubię wojny morskie, ale wojna w Chinach zawsze mnie dobijała - murarka i przepychanie na niskiej infrastrukturze mogą człowieka wykończyć psychicznie.

No to zagrałem "gamey". Opcja przewrotu, atak na marionetki w połowie '36.




I Chiny mają przerąbane. :-|



W dodatku tuż przed mostem angażują się w wojnę z Junnanem, a jakby tego było mało, dochodzi mi darmowy decoy.



Baza wypadowa w Jinan, desant w Szanghaju, odciążenie przez przyczółek południowy, sporo chińskich dywizji na wschodzie... jak zwykle przekombinowałem i jest aż za łatwo



Październik '37. Człowiek by mi pewnie przyładował piękną kontrę na prawym skrzydle, no ale to AI tylko...



Listopad '37. Chińczycy wreszcie zaanektowali Junan i Ujgurów, ale gdy wreszcie zaczynają ściągać dywizje ze wschodu, ja to wyrównuję ciachając spory kawałek ich armii...



Styczeń '38. Armia skonana, ale wojownicy Cesarza są nieustępliwi. Minister z +20% do reorganizacji to istny skarb w tych warunkach.



Wiosna. Obie armie mają serdecznie dosyć wojny, ale Czangowi chyba skończył się manpower. W tempie ślimaka, ale ostatni opór jest łamany bezlitośnie.



Koniec maja, ostateczna bitwa po której Chiny kapitulują.



Wybieram podział ziem, meczę się jeszcze pół roku z komunistami (przynajmniej lotnictwo mi się ładnie podszkala, ostateczna mapa po pewnych korektach:



Rozwalił mnie ten magazyn po zaanektowanych przez Chiny Ujgurach :shock:. Mam koniec '38, 2 lata na rozbudowę floty i lotnictwa. 4 Shokaku w linii, 4 w budowie, potem kolejny tech i kolejna 8ka. Planowane docelowe uderzenie: Australia i Indie, na Pacyfiku obrona - nie mam większego zamiaru desantować się na USA, chcę zobaczyć ile czasu wytrzymam vs. 4x mocniejsza gospodarka

c.d.n.

 

Czechosłowacko-Naddunajskie Imperium Złych Faszystów...
...czyli Czechosłowacja na Czechoslovakia Improvement Project ​

HoI2 Arm 1.2 + event Crystiano + wspomniany C.I.P . Normal/Agressive standardowo.

Znalazłem link do modzika w temacie o strategii dla CS [Kozak, kupie ci cole kiedy za ten link ]. Postanowiłe wypróbować. Włączyłem grę i co zobaczyłem?
Czechosłowacje, ostro przypakowaną. Starczy postawić równanie Skoda=IG Farben :] Ale gramy, w sumie o to chodziło - mocne CS.

Gram, gram, eventy sobie lecą, w '36 wybrałem monarchistów w wyborach. O, i to jest właśnie moment kluczowy. Po drodze m.in śmierć Masaryka, wsparcie słowackich nacjonalistów [2 czy 3 DP dostałem] W styczniu 38 event o odtworzeniu Danubian Empire[Co to jest? Monarchiści, no właśnie ]...
Biore całość, tj. cory na Austrie, Węgry, kawałek Transylwanii i Chorwacji. Węgry dołączają do Danubianu, Austrii nie dotykam (Hitler :F). Dziwne troche, ale jedzim Sudethenlandu czas przyszedł. Ja byłem nawet przygotowany na heroiczną walkę. Ale Niemcy nie zaatakowały To reload i tym razem wstąpiłem do Osi. Czekanie na wojne. Wojna, a tam core mam na Małopolskę to biorę ją sobie, a przy okazji południowe Kresy (Czechami Stalonowi sie nie oddaje ;D), pomagam Niemcom we Francji, podbijam Jugosławię i....czekam na Barbarosse. Adi nie kwapi się, żeby zrobić ZSRR->Dyplomacja->Wypowiedz wojnę, tylko stoi. Moje 48 dywizji marnuje się, zamiast wyzwalać Ukrainę i Kaukaz. I pewno w połowie '42 horda Stalina zje te moje piękne Armady i bedzie bania :< Póki co ciesze się życiem i chcę pomóc w Afryce Włochom. To za sprawą odtworzenia (nieistniejącej od VI w. po zatopieniu przez Krzyżaków na Jez. Hudsona) Czeskiej Floty Wojennej. To było moje marzenie - zobaczyć niszczyciele morskie(rzeczne już Czechy miały) pod banderą Czeską ^^. Udało się. Teraz Africka Armada rusza do Egiptu, by zabić Egipt. To tyle. Oczywiście, screeny:

Moja armia:

Moje lotnictwo(będzie nas więcej, napewno CASów ):

Mój przemysł:

Mój kraj w X. 1941r:


I na koniec najlepsze - Ceska Flota Vojenna :faja:


Podziękował. Oby Stalin mocno nie bił.
Obermen

 

OCFV Kretik

Swoją drogą ciekawy mod, aż sobie zainstaluje bo IIRP już mi się nudzi.

 

Nudziło mi się ostatnimi czasy więc postanowiłem zagrać Włochami
oto moje wypociny do mają '42

od razu zdecydowałem się porzucić doktryny lądowe które są na początku rozgrywki i poszedłem w Blitzkrieg (z sukcesem bo teraz pracuję nad Kampfgruppe). Oczywiście wojna z Etiopia i jej aneksja. Reorganizacja Armii(szczególnie floty na 3 wg typów jednostek np. DDII z SSII itd.) następnie wyzwoliłem Etiopię, Somalię i Libię. W czerwcu '36 wstąpiłem do Osi w celu wzięcia wielu blueprintów.
Oczywiście nie wytrzymałem i w grudniu '36 wypowiedziałem wojnę Rep. Hiszpanii. No nie mogłem się powstrzymać z północy nie zdążyłem zająć tylko prov. Huesca (chyba dobrze napisałem...). Wojna się skończyła a ja dalej ciągnąłem od Szwabów technologię. Ale coś mnie podkusiło i opuściłem Oś.
Wyzwoliłem Basków i dałem im 2 prov (z 3 pod moją kontrolą) w Hiszpanii i oswobodziłem ich żeby nie byli marionetkami co będę czynił w przypadku jeszcze innych państw. Ale o tym później... . A co mi tam niech się cieszą i teraz na poważnie zacząłem modernizację jednostek i ich budowę. Zarówno lądowych jak i morskich.
Bułgaria sama przystąpiła do sojuszu w '37 a za zechciała tez i Austria. Ale niestety Niemiaszki zaanektowały ją zgodnie z planem rok później;( a ja skupiłem się na rozbudowie przemysłu i przekonywanie do sojuszu Polski w nadziei że przyłączę się tym samym do Aliantów. Niestety myliłem się...ale Polska i tak w marcu '39 była ze mną w sojuszu. Wystarczyło tylko dojść do relacji +200 i szansa na sojusz wzrosła do 64 procent w tym czasie Niemcy dostali Czechy i Memel oraz utworzyli Słowację.
I przyszedł czas na Albanię. Szybka wojna. Dwie dywizje do Tirany i po strachu przed Aliantami. Transport jednostek do Gdańska i czekanie na wrzesień
Niemcy bez eventu wypowiedziały wojnę Polsce 2 IX no i się zaczęło. Szybkie przekazanie Polsce Barcelony co by nie mogła kapitulować i oczekiwanie w Gdańsku. W tym czasie ja zająłem tereny Austrii i czekałem. Dopiero pod koniec X '39 Niemcy zwyciężyły w Polsce a ja ewakuowałem się z Gdańska z liczną flotą i żołnierzami na pokładzie. Włosi dalej siedzą w Austrii. W kwietniu '40 postanowiłem wyzwolić Austrię co tez uczyniłem. A 2 IV '40 Alianci wypowiedzieli wojnę III Rzeszy. Lipa totalna z ich strony bo wcale nie atakowali.. siedzieli sobie w prov Francji i zajęłi jedynie Freiburg przez co moja mapa wygląda strasznie
wyzwolenie Austrii to punkt zwrotny bo teraz miałem stałe dostawy z Wiednia przez co mogłem zaanektować Słowację, zająć Czechy i Bawarię i przec na tereny polskie i północ Niemiec. Zadziwiające ale Ci wcale się nie bronili tylko wycofywali. <lol2>
ostatecznie 29 IX '40 roku III Rzesza została przeze mnie wchłonięta. Szybki Blitzkrieg. Wyzwoliłem Czechosłowację, Słowacje, przekazałem Śląsk i Prusy Polsce i wciągnąłem Węgry do Sojuszu. Teraz nastąpiła wojna z Jugosławią. I w czerwcu '41 jej aneksja większość wzięli Bułgarzy i Węgrzy. Wyzwolilem Słowenię. No i teraz siedzę sobie i się modernizuję bo chciałbym zaatakować ZSRR ale na razie mam za mało jednostek.

Troszkę screenów:

sytuacja na Balkanach i w Italii


najbardziej doświadczona jednostka


sytuacja w Hiszpanii dopakowałem troszkę Basków co by się ładniej prezentowali


sytuacja w Europie Środkowej. Polska ma jeszcze cory na kresy które są pod kontrolą ZSRR.


mój sojusz. Nie dość że on dla mnie pracuje to jeszcze rządzi Somalią

 

Pogmatwane to trochę ale ciekawa rozgrywka. "Inna niż wszystkie".
A co do brzydkiej mapy to Bałkany wyglądają o wiele gorzej niż Niemcy ;p

 

wiem że pogmatwane bo chciałem to jak najkrócej przedstawić. wyszło jak wyszło. od siebie dodam poprawkę że właśnie zająłem Grecję i zaatakowałem Rumunię - została moją marionetką której nie zamierzam oswobadzać. mam styczeń '43 i gdzieś na przełomie II/III ruszam na ZSRR które wespół z Aliantami atakuje biedną Japonię i jej sojuszników (Chiny, Syjam itp.). USA i Holandia w Aliantach. rozgrywka zdecydowanie inna niż wszystkie inne.

 

To zapodaj relację z wojny.

 

OCFV Kretik brakuje :
OCFV Rumcajs;D

 

Znalazłem ostatnio ładne sprity piechociarzy dla Kwang - Si. Pomyślałem - czemu nie zagrać takimi ładnymi spritami dla Kwang - Si? Jak też pomyślałem tak się stało. Jako, że jestem cienki i chciałem grać dla przyjemności (a nie martwić się jak tu wykombnować, żeby mnie nie zaanektowali grałem na b. łatwy/agresywny (stąd też mój PP i kaska chybe :<). Na początku zacząłem wynajdywać te techy co dodają manpowera i piechociarzy. Rozwiązałem wszystkich bojówkarzy i dywizie piechoty, które nie dały się uzupełnić (miałem chyba jedną 25/25 i jedną 50/50). Po tej akcji i przeczekaniu kilku chwil miałem około 280 manpowera. Pomyślałem, że fajnie będzie podbić Chiny razem z Japonią, potem odejść i hajda na nich z U.S.A./ZSRR. na kodzikach kupiłem od nich Tajwan bom się bał, że mnie nacki zaanektują :<. W połowie 1937 roku zacząłem się niepokoić bo wojny ni widu ni słychu. Wypowiedziałem wojnę temu państewku zaraz przy Japonii, a po jego zajęciu przez Japońców, komuchom. W marcu 1938 z wielkimi obawami zaatakowałem nacjonalistów chińskich. Niestety nie jestem chyba aż tak zły żeby grać na b. łatwy bo wgryzłem się w nich jak wąpierz w bezbronną kobiecinę. Odpowiadała mi granica na Jangcy z Japonią. Przez chwilę myślałem, że będę się musiał ścigać z Japończykami do Nakinu ale zawiodłem się na nich. Po dwóch miesiącach po zajęciu moich wymarzonych granic Japonia nadal się tłukła z nackami. i co gorsza dała mi kilka jednostek pod kontrolę (nie lubię nieswoimi dowodzić). Pomyślałem, że pomogę im w walkach a potem oddam im te tereny. W kociołku (zaznaczony zielonym na mapie) zlikwidowałem 21 dywizji (cała ich armia to było jakieś 40 dywizji z sojuszniczymi wojskami) tak więc trzon armii padł. Po wojnie chciałbym zaatakować z Japończykami toto na lewo ode mnie i koniec z sojuszem. Zmienię chyba trudność na normalny bo to PP mnie przerasta . Na czerwono granice, które chcę uzyskać.

 

Mój brat grał ostatnio Kwang-Si i dobrym sposobem na grę nimi jest wejście w sojusz z Aliantami, co nie jest takie trudne, a dzięki czemu Japonia nie zaatakowała Chin, bo w tym czasie były już one podzielone między Wielkie Kwang-Si i Francję;D

 

Emir ja bym Ci radził ruszyć z Japońcami już teraz na to niebieskie coś w Indochinach a później to pastelowe czerwone i to coś pomiędzy tymi dwoma - the white one rozgrywka jak się patrzy. a jak nie, to od razu na czerwonych z północy

 

To niebieski to kolonia francji, to pastelowo czerwone to kolonie W.B. a to pośrodku to Syjam